Sygn. akt VII Pa 4/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 marca 2019 r.

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący SSO Renata Gąsior (spr.)

Sędziowie SO Marcin Graczyk

SO Agnieszka Stachurska

Protokolant Marta Jachacy

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 13 marca 2019 r. w Warszawie

sprawy z powództwa J. R.

przeciwko M. K.

o diety i ryczałty, ekwiwalent pieniężny za urlop, sprostowanie świadectwa pracy

na skutek apelacji wniesionej przez powoda

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Południe w Warszawie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 3 października 2018 r. sygn. akt VI P 344/16

1. oddala apelację,

2. przyznaje radcy prawnemu R. S. kwotę 1.350,00 zł (jeden tysiąc trzysta pięćdziesiąt złotych) powiększoną o stawkę podatku od towarów i usług tytułem pomocy prawnej udzielonej powodowi J. R. z urzędu i poleca wypłatę przyznanej kwoty ze Skarbu Państwa – kasy Sądu Okręgowego Warszawa – Praga w Warszawie,

2. zasądza od powoda J. R. na rzecz pozwanego M. K. kwotę 1.350,00 zł (jeden tysiąc trzysta pięćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

SSO Marcin Graczyk SSO Renata Gąsior SSO Agnieszka Stachurska

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 3 października 2018 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Południe w Warszawie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w sprawie o sygn. akt VI P 344/16 z powództwa J. R. przeciwko M. K. o diety i ryczałty, wynagrodzenie, ekwiwalent pieniężny za urlop i sprostowanie świadectwa pracy w pkt. 1 zasądził od pozwanego M. K. na rzecz powoda M. P. kwotę 762,16 zł, tytułem ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy, wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 9 czerwca 2016 r. do dnia zapłaty. W pkt. 2 Sąd Rejonowy nakazał pozwanemu sprostować świadectwo pracy powoda poprzez wskazanie, że stosunek pracy ustał w wyniku upływu okresu czasu na jaki umowa o pracę była zawarta oraz wskazanie, że w okresie zatrudnienia pracownik wykorzystał urlop wypoczynkowy w wymiarze 0 dni, natomiast w pkt. 3 oddalił powództwo w pozostałym zakresie. Ponadto Sąd Rejonowy odstąpił od obciążenia powoda kosztami zastępstwa procesowego (pkt. 4), nakazał wypłacić pełnomocnikowi z urzędu – radcy prawnemu R. S. ze Skarbu Państwa kwotę 1.962,00 zł, powiększoną o 23% podatku od towarów i usług VAT (pkt. 5), nakazał ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 39,00 zł tytułem opłaty od pozwu (pkt. 6) i nadał wyrokowi w pkt. 1 rygor natychmiastowej wykonalności (pkt. 7).

Sąd Rejonowy oparł swoje rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach faktycznych:

J. R. był zatrudniony w firmie (...) M. K. z siedzibą w M. w okresie od dnia 9 marca 2016 r. do dnia 8 czerwca 2016 r., na podstawie umowy o pracę, w wymiarze pełnego etatu na stanowisku kierowcy. Wynagrodzenie powoda wynosiło 2.250,00 zł brutto i składało się z wynagrodzenia zasadniczego w wysokości 1.670,00 zł brutto, ryczałtu za pracę w porze nocnej w wysokości 180,00 zł oraz ryczałtu za godziny nadliczbowe i dyżury w wysokości 400,00 zł brutto. Oprócz wynagrodzenia podstawowego powód otrzymywał także 13% dodatku od wartości frachtu, obejmującego diety i ryczałty.

Od dnia 30 marca 2016 r. do dnia 23 kwietnia 2016 r. powód nie świadczył pracy, ponieważ nie miał ważnego prawa jazdy. Nie otrzymał wynagrodzenia za ten okres czasu. Uprawnienia do kierowania pojazdami kategorii C oraz kategorii CE wygasły powodowi w dniu 11 kwietnia 2016 r. Powód nie podał pracodawcy własnego rachunku bankowego. Wynagrodzenie otrzymywał w gotówce oraz incydentalnie na rachunek bankowy. Przelewy otrzymywał na konto M. R.. Zaliczka na wydatki w wysokości 1.000,00 zł została wpłacona na ten rachunek bankowy przez pozwanego w dniu 5 kwietnia 2016 r. Kwotę tę powód przeznaczył na pokrycie uprawnień do prowadzenia pojazdów.

W dniu 4 czerwca 2016 r. powód zakończył podróż służbową. Był zobligowany do odpoczynku do dnia 7 czerwca 2016 r. W dniu 8 czerwca 2016 r. powód nie otrzymał nowego zlecenia. Umowa zawarta pomiędzy powodem, a pozwanym zakończyła się w dniu 8 czerwca 2016 r. z upływem okresu na jaki została zawarta. Powód pobrał od pozwanego zaliczki na podroż w miesiącach: kwietniu 2016 (21 kwietnia 2016 r. – 500,00 zł, 21 kwietnia 2016 r. – 25 litrów paliwa, 29 kwietnia 2016 r. – 600,00 zł), maju 2016 (4 maja 2016 r. – 390 EUR + 300,00 zł, 14 maja 2016 r. – 195,00 zł, 23 maja 2016 – 400,00 zł) oraz czerwcu 2016 (10 czerwiec 2016 r. – 300,00 zł), tj. łącznie 2.295,00 zł i 390 EUR. Powód J. R. otrzymał, oprócz wynagrodzenia zasadniczego w miesiącach kwietniu i maju 2015 r., dodatkowe wynagrodzenie w postaci 13% frachtu i premie uznaniowe: w kwietniu 2016 - 809,66 zł, stanowiące 13% wartości frachtu (6.228,12 zł x 13%= 809,66 zł) + 500 zł premii uznaniowej (pozwany wypłacił powodowi kwotę 1.300,00 zł) i maju 2016 r. - 2.160,88 zł, stanowiące 13% wartości frachtu, pomniejszone o wydatki z karty, w łącznej wysokości 946,47 zł (24.464,26 zł x 13%= 3.180,35 - 946,47 zł = 2.160,88) + 300 zł premii uznaniowej.

W dniu 10 czerwca 2016 r. powód otrzymał wynagrodzenie za okres do końca trwania umowy, tj. do dnia 8 czerwca 2018 r. Powód nie wyraził przy tym woli kontynuowania zatrudnienia. Za okres pracy u pozwanego powód otrzymywał wynagrodzenie zasadnicze w pełnej wysokości do ręki (ponadto otrzymał kwoty: 1.300,00 zł i 2.500,00 zł, łącznie kwotę 3.800,00 zł tytułem dodatkowego wynagrodzenia, stanowiącego 13% wartości frachtu). Z tytułu zaliczek na wydatki powód otrzymał łącznie kwotę 7.804,84 zł, z których nie rozliczył się z pozwanym. W okresie od dnia 24 kwietnia 2016 r. do dnia 29 kwietnia 2016 r. powód odbył podróż służbową do F.; wartość delegacji krajowej wynosiła 75 zł, zagranicznej EUR 192, co razem dało kwotę 912,43 zł, ryczałt za trzy noclegi w F. i jeden na Ł. wynosił 1.579,75 zł. W okresie od dnia 4 maja 2016 r. do dnia 14 maja 2016 r. powód odbył podroż służbową do B., delegacja krajowa wynosiła 150,00 zł, zagraniczna EUR 260, razem 1.284,02 zł; ryczałt za jeden nocleg na terenie P., jeden na terenie R. i pięć noclegów na terenie B. wynosił łącznie 917,32 zł. Z kolei w okresie od dnia 23 maja 2016 r. do dnia 4 czerwca 2016 r. powód odbył podróż służbową do B.. Wartość delegacji krajowej wynosiła 90,00 zł, zagranicznej EUR 400, razem 1.814,64 zł, ryczałt za dwa noclegi na terenie P., jeden na terenie S., jeden na terenie W., trzy na terenie R. i dwa na terenie B. wynosił łącznie 1.278,54 zł.

Wynagrodzenie powoda za okres od dnia 30 marca 2016 r. do dnia 23 kwietnia 2016 r., przy przyjęciu kwoty wynagrodzenia 2.250,00 zł brutto, wynosiło 1.918,40 zł, za okres od dnia 31 maja 2016 r. do dnia 10 czerwca 2016 r., przy przyjęciu kwoty 1.670,00 zł wynosiło za 31 maja 2016 r. – 112,48 zł brutto, za okres od dnia 1 czerwca 2016 r. do dnia 6 czerwca 2016 r. – 408,96 zł brutto, a za okres od 7 czerwca do 10 czerwca – 408,96 zł, łącznie 930,40 zł (wynagrodzenie za jeden dzień pracy wnosiło 102,24 zł). Ekwiwalent za 7 dni niewykorzystanego urlopu wypoczynkowego wynosił przy przyjęciu wynagrodzenia za pracę w wysokości 2250,00 zł – 762,16 zł brutto.

Powyższy stan faktyczny Sąd Rejony ustalił na podstawie dowodów z dokumentów przedłożonych przez strony postępowania. W zakresie zapisu zaliczek pobranych przez powoda Sąd I instancji miał na uwadze, że powód w toku postępowania nie kwestionował faktu, że otrzymał od pozwanego kwotę 2.295,00 zł i 390 EUR oraz 25 litrów paliwa. Powód podnosił, że kwoty te zostały przez niego przeznaczone na wydatki związane z zakupem winiet, paliwa, parkingów i tym podobnych wydatków, które obciążają pracodawcę. Na podstawie zeznań pozwanego oraz faktu, że kwoty te były wypłacane powodowi przed oraz po delegacjach Sąd Rejonowy uznał, że środki te w istocie nie były przeznaczone na wydatki obciążające pracodawcę, ale jako zaliczki na podróże służbowe (diety i ryczałty za nocleg). Sąd Rejonowy przy ustalaniu stanu faktycznego pominął dowód z dokumentu – regulaminu wynagradzania u pozwanego. Z zeznań powoda i złożonej przez pozwanego w toku postępowania kopii regulaminu wynika, że nie był on zapoznany w czasie trwania stosunku pracy z regulaminem wynagradzania. Regulamin nie został przez powoda podpisany. Przedłożony regulamin był ponadto niekompletny z tego powodu, że w niektórych pozycjach nie było wpisanych wartości (np. dnia wypłaty wynagrodzenia). W ocenie Sądu I instancji regulamin ten nie mógł zatem stanowić podstawy ustaleń faktycznych. Jednak Sąd I instancji miał na względzie fakt, że strony ustaliły dodatkowe wynagrodzenie z tytułu delegacji zagranicznych w wysokości 13% wartości każdego frachtu, które zostało wyliczone przez spedytora i obejmuje należności z tytułu diet i ryczałtów.

Sąd Rejonowy oparł się także na opinii biegłej sądowej z zakresu rachunkowości E. Z.. W ocenie Sądu I instancji opinia była spójna i kompletna, dlatego Sąd przyjął wyliczenia z opinii jako podstawę rozstrzygnięcia. Wyliczenia biegłej posłużyły Sądowi I instancji przy ustalaniu wielkości należnych powodowi diet i ryczałtów za podróże służbowe, ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy oraz wynagrodzenia za pracę za sporne okresy czasu. W zakresie kwot, które powód otrzymał z tytułu zaliczek oraz wypłaconych diet i ryczałtów, wnioski biegłej potwierdziły ustalenia Sądu I instancji dokonane na podstawie dowodu z dokumentów. Strony nie wnosiły zastrzeżeń do opinii, a modyfikacja stanowiska powoda nastąpiła po doręczeniu opinii biegłego według wartości w niej wskazanych. Sąd Rejonowy nie dał natomiast wiary zeznaniom powoda. Na wiarę nie zasługiwały twierdzenia powoda co do okoliczności, że nie otrzymał diet i ryczałtów za nocleg. Jak wynika z ustaleń Sądu Rejonowego, powód otrzymywał zaliczki na podróże zagraniczne, a po powrocie z podróży służbowej otrzymywał stosowne kwoty liczone jako 13% od wartości frachtu oraz premie uznaniowe od pozwanego. Jak wynika z jego zeznań, w dniu 10 czerwca 2016 r. otrzymał wynagrodzenie, a dopiero po rozliczeniu rozstał się z pracodawcą. Na podstawie zestawień przedłożonych przez pozwanego, Sąd Rejonowy ustalił, że powód pobierał kwotę stanowiącą 13% frachtu tytułem diet i ryczałtów oraz zaliczki. Jak wynika z zeznań pozwanego, powód dostał wypłatę w całości w momencie kiedy powiedział, że nie będzie kontynuował umowy. W zakresie kwot jakie otrzymywał powód od pozwanego tytułem wynagrodzenia (bez ujęcia diet i ryczałtów) powód i pozwany byli zgodni, że była to kwota 1.800-1.900 zł netto. Zeznania pozwanego Sąd Rejonowy uznał za wiarygodne, przede wszystkim w zakresie w jakim twierdził, że ustalał z powodem sposób rozliczania diet i ryczałtów. Pozwany wskazał, że w 13% kwoty od wartości frachtu wypłacanego powodowi znajdowały się należności z tytułu diet i ryczałtów. Wprawdzie pozwany wysłał powodowi oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę, jednak powód, jak sam zeznał, nie pracował już po powrocie z B. i nie wyraził woli kontynuowania zatrudnienia. Sąd I instancji, na podstawie całokształtu materiału dowodowego, nie miał zatem podstaw do odmowy wiary zeznaniom w tym zakresie. W zakresie terminu zakończenia umowy o pracę pozwany zeznał, że umowa zakończyła się w dniu 8 czerwca 2016 r. Sąd Rejonowy zważył przy tym, że strony nie wnosiły o uzupełnienie materiału dowodowego.

Przechodząc do rozważań prawnych, Sąd Rejonowy podkreślił, że przedsiębiorca może ustalić wysokość ryczałtu za nocleg kierowców zatrudnionych w transporcie międzynarodowym inaczej, niż wynika to z rozporządzenia o należnościach z tytułu delegacji pracowników w sferze budżetowej. I tak, Sąd Rejonowy ustalił, że strony określiły inny sposób wypłacania diet i ryczałtów powodowi. Były one wypłacane w postaci procentu obliczonego od danej wartości frachtu, który był przez powoda transportowany w każdej delegacji. Taki sposób ustalenia z powodem wynikał z zeznań samego pozwanego oraz z przedłożonych przez pozwanego dokumentów na kartach 46 i 47. Kwoty w tych dokumentach odpowiednio 809,66 zł i 3.180,35 zł stanowiły 13% od wartości poszczególnych frachtów za kwiecień i maj 2016 r. Na dokumentach figurowały podpisy powoda potwierdzające, że powyższe kwoty otrzymał niezależnie od innych dodatkowych adnotacji. Sąd Rejonowy nie miał powodu, aby tym dokumentom nie dać wiary. Powód nie podważał faktu, że złożył na nich swój podpis, a podważał jedynie dopisane długopisem kwoty tj. premie przyznane przez pozwanego. W ocenie Sądu Rejonowego, wbrew twierdzeniom powoda, powód otrzymywał wypłacane przez pozwanego diety i ryczałty. Kwoty wypłacone z tego tytułu zawierały się w 13% stanowiących wartość frachtu. Na kartach 46 i 47 poza kwotami 809,66 zł i 3.180,35 zł widnieją kwoty odpowiednio 500 zł (kwiecień) oraz 300 zł (maj). Jak wynika z zeznań pozwanego, pozwany wypłacał dodatkowo powodowi premie uznaniowe w przypadku, gdy uznał, że wartość frachtu była zbyt niska i powód otrzymałby zbyt małą kwotę tytułem diet i ryczałtów. Kwoty te zostały dopisane na tych dokumentach. Pozwany zaokrąglał wypłacone powodowi należności 13% frachtu wraz z premiami do odpowiednio 1.300 zł oraz 2.500 zł. Łącznie z tego tytułu wypłacił 3.800 zł.

W ocenie Sądu Rejonowego pozwany wypłacał powodowi zaliczki na podróże służbowe. Jak wynikało z zestawienia kwot na karcie 45, powód otrzymał 2.295,00 zł oraz EUR 390. Pozwany wykazał, że łącznie z tytułu zaliczek wypłacił powodowi w przeliczeniu na złotówki 4.004,84 zł. Jak wynika z zestawienia na karcie 45, pobranie każdej z zaliczek powód pokwitował swoim podpisem. Sąd Rejonowy zważył, że nie zostało potwierdzone w toku postępowania, że zaliczki były wypłacone celem pokrycia wydatków obciążających pracodawcę, gdyż wszelkie wydatki leżące po stronie pracodawcy powód pokrywał kartą płatniczą pozwanego. Dodatkowo przeciwko stanowisku powoda przemawiał fakt, że na zestawieniu spisanym na kartce zeszytu w pozycji 10 czerwca 2016 r. widniała kwota 300 zł. Powód twierdził, że nie wie z jakiego tytułu tę kwotę otrzymał, lecz obok tej kwoty widniał jego podpis. W tym dniu, co jest bezsporne, powód nie miał zamiaru wykonywać dla pozwanego kolejnego transportu, wobec tego ta kwota nie mogła być w przyszłości wydatkowana na wydatki związane z podróżą, które obciążałyby pracodawcę. Mając na uwadze powyższe okoliczności, Sąd Rejonowy uznał, że kwoty zapisane na kartce zeszytu i potwierdzone przez powoda, stanowiły zaliczki na poczet diet i ryczałtów w podróży służbowej. Suma kwot wypłaconych powodowi z tytułu zaliczek, a także 13% od wartości frachtu i premii uznaniowych wynosiła 7.804,84 zł. Taką kwotę powód otrzymał od pozwanego tytułem łącznie diet i ryczałtów. Z opinii biegłej sądowej z zakresu rachunkowości wynikało, że powodowi powinna być wypłacona łącznie kwota 7.786,70 zł tytułem ryczałtów za noclegi i diet łącznie. Powód otrzymał od pozwanego w okresie zatrudnienia łącznie kwotę 8.804,84 zł, w postaci 13% od wartości frachtu, premii uznaniowych oraz zaliczek. W ocenie Sądu Rejonowego pozwany pracodawca wykazał, że wypłacił powodowi wszystkie należności z tytułu podróży służbowych, w tym diety i ryczałty, za cały sporny okres. W konsekwencji, w tym zakresie, Sąd Rejonowy powództwo oddalił. Odnośnie zaś kwoty 1.000,00 zł wpłaconej na rachunek M. R. dla powoda przez pozwanego Sąd Rejonowy przyjął, że była to kwota z tytułu zaliczki na poczet przysługujących powodowi należności z tytułu umowy o pracę. Wobec tego w rozważaniach odnośnie rozliczeń powoda z pozwanym w zakresie diet i ryczałtów za nocleg Sąd I instancji nie uwzględnił obok kwoty 7.804,84 zł wypłaconej powodowi przez pozwanego. Biorąc pod uwagę wysokość minimalnego wynagrodzenia zagwarantowanego w umowie o pracę i koszty utrzymania powoda podczas podróży zagranicznych Sąd I instancji nie dał wiary, że powód otrzymywał tylko wynagrodzenie zasadnicze, jak określono w umowie o pracę i że z tego utrzymywał siebie oraz rodzinę.

W odniesieniu do dochodzonego przez powoda J. R. ekwiwalentu za 7 dni urlopu wypoczynkowego, Sąd Rejonowy wywiódł zasadność tego roszczenia z art. 171 § 1 k.p., zgodnie z którym w przypadku niewykorzystania przysługującego urlopu w całości lub w części z powodu rozwiązania lub wygaśnięcia stosunku pracy pracownikowi przysługuje ekwiwalent pieniężny. Sąd Rejonowy zważył, że pozwany nie kwestionował, że wymiar urlopu nabytego przez powoda wynosił 7 dni. W toku postępowania pozwany, na którym spoczywał ciężar dowodu, nie udowodnił, że wypłacił powodowi ekwiwalent za urlop wypoczynkowy w całości lub w części. Nie przedłożył wniosków urlopowych, z których wynikałoby, że powód wykorzystał urlop wypoczynkowy w naturze. Przy ustalaniu wysokości należnego powodowi ekwiwalentu za 7-dniowy urlop wypoczynkowy, Sąd I instancji, na podstawie wyliczeń ujętych w opinii biegłej sądowej z zakresu rachunkowości, przyjął jako wynagrodzenie powoda kwotę 2.250,00 zł brutto. Na tych podstawach Sąd I instancji zasądził na rzecz powoda kwotę 762,16 zł tytułem ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wraz z odsetkami za opóźnienie od tej kwoty liczonymi od 9 czerwca 2016 r. wobec powoda, dlatego odsetki od tej kwoty zostały zasądzone od w/w daty. W przedmiocie zasądzenia na rzecz powoda wynagrodzenia za pracę Sąd Rejonowy podzielił rozstrzygnięcie na dwa okresy. W okresie od dnia 30 marca 2016 r. do dnia 23 kwietnia 2016 r. powód nie jeździł w trasy międzynarodowe, nie wykonywał swoich obowiązków jako kierowca, co nie było przez niego kwestionowane. W tym okresie powód nie miał uprawnień do kierowania pojazdem. Zgodnie z art. 81 § 1 i 2 k.p. pracownikowi za czas niewykonywania pracy, jeżeli był gotów do jej wykonywania, a doznał przeszkód z przyczyn dotyczących pracodawcy, przysługuje wynagrodzenie wynikające z jego osobistego zaszeregowania, określonego stawką godzinową lub miesięczną, a jeżeli taki składnik wynagrodzenia nie został wyodrębniony przy określaniu warunków wynagradzania w wysokości 60% wynagrodzenia. Wynagrodzenie, o którym mowa w § 1, przysługuje pracownikowi za czas niezawinionego przez niego przestoju. Jeżeli przestój nastąpił z winy pracownika, wynagrodzenie nie przysługuje. Odnośnie gotowości do pracy wskazuje się na zamiar wykonywania pracy, faktyczną zdolność do świadczenia pracy, uzewnętrznienie gotowości do wykonywania pracy, pozostawanie w dyspozycji pracodawcy, przy czym rozumie się przez to stan, w którym pracownik może niezwłocznie na wezwanie pracodawcy podjąć pracę. Wymienione przesłanki muszą zostać spełnione kumulatywnie, gdyż tylko w całości obrazują realną gotowość do świadczenia pracy przez pracownika. Nieposiadanie uprawnień do prowadzenia pojazdu wyłącza gotowość do świadczenia pracy. Brak gotowości do wykonywania pracy bez winy pracodawcy powoduje, że pracownik nie nabywa prawa wynagrodzenia. Wobec powyższego za okres od dnia 30 marca 2016 r. do dnia 23 kwietnia 2016 r. powód nie miał prawa do wynagrodzenia ze względu na brak uprawnień, niezależnie od tego, czy zgłaszał gotowość do świadczenia pracy pozwanemu, czy nie. Odnośnie wynagrodzenia za pracę za okres od dnia 31 maja 2016 r. do dnia 10 czerwca 2016 r. należy Sąd Rejonowy miał na uwadze, że stosunek pracy łączący powoda z pozwanym ustał w dniu 8 czerwca 2016 r. Zakończenie pracy z ostatnim dniem umowy skutkowało brakiem podstaw do wypłaty powodami wynagrodzenia za pracę za dni: 9 i 10 czerwca 2016 r. Z kolei co do okresu od dnia 31 maja 2016 r. do dnia 8 czerwca 2016 r. Sąd Rejonowy ustalił, że pozwany wypłacił powodowi wynagrodzenie za okres od dnia 31 maja 2016 r. do końca trwania umowy. Powód zeznał na rozprawie, że stawił się u pozwanego w dniu 10 czerwca 2016 r. celem rozliczenia się. W tym dniu, jak zeznał, otrzymał „ostatnie wynagrodzenie”. Biorąc pod uwagę okres zatrudnienia powoda u strony pozwanej, przez ostatnie wynagrodzenie należy liczyć wynagrodzenie obejmujące ostatni miesiąc zatrudnienia u pozwanego. Na ten okres przypadały dni od 31 maja 2016 r. do 8 czerwca 2016 r. Z oświadczenia powoda wynikało, że wynagrodzenie za okres od 31 maja 2016 r. do 8 czerwca 2016 r. powód otrzymał.

Ostatnim roszczeniem dochodzonym przez powoda było sprostowanie świadectwa pracy poprzez wskazanie, że umowa o pracę uległa rozwiązaniu na podstawie art. 30 § 1 pkt. 4 k.p. z upływem okresu, na który była zawarta, oraz wykreślenie informacji o wykorzystaniu przez powoda urlopu wypoczynkowego w wymiarze 9 dni. Zgodnie z treścią art. 97 § 21 k.p. pracownik może w ciągu 7 dni od otrzymania świadectwa pracy wystąpić z wnioskiem do pracodawcy o sprostowanie świadectwa. W razie nieuwzględnienia wniosku pracownikowi przysługuje, w ciągu 7 dni od zawiadomienia o odmowie sprostowania świadectwa pracy, prawo wystąpienia z żądaniem jego sprostowania do sądu pracy. W niniejszej sprawie powód nie wniósł w terminie do swego pracodawcy wniosku o sprostowanie świadectw pracy. W tym przypadku, powód uchybił wymogom z art. 97 § 21 k.p., co do terminów składania poszczególnych pism, czy co do wyczerpania drogi prostowania świadectwa pracy przed pracodawcą. Pomimo tego, jego pozew mógł być merytorycznie rozpoznawany przez Sąd I instancji. Umowa o pracę ustała w dniu 8 czerwca 2016 r. w wyniku upływu czasu, na który została zawarta. W świadectwie pracy z dnia 6 września 2016 r. pozwany pracodawca wskazał, że stosunek pracy ustał w wyniku rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia przez pracodawcę z winy pracownika, tj. zgodnie z art. 52 § k.p. Sąd Rejonowy przyjął, że roszczenie powoda zasługiwało na uwzględnienie. Świadectwo pracy wydane powodowi powinno odzwierciedlać prawidłowy tryb ustania stosunku pracy. W treści świadectwa pracy pozwany umieścił informację, że powód wykorzystał urlop wypoczynkowy w wymiarze 9 dni. Stosunek pracy u pozwanego trwał około 3 miesiące. Nawet przyjmując, że powodowi przysługiwał urlop wypoczynkowy rocznie w wymiarze 26 dni, to maksymalnie nabyłby prawo do 7 dni urlopu. W takim też wymiarze Sąd Rejonowy zasądził na rzecz powoda ekwiwalent za niewykorzystany urlop wypoczynkowy. Pozwany nie wykazał przy tym, że udzielił powodowi urlopu wypoczynkowego w naturze i nie przedstawił żadnych wniosków urlopowych.

Sąd Rejonowy podał, że wartość przedmiotu sporu wynosiła 8.536,25 zł (dopiero po wydaniu opinii przez biegłą w piśmie z dnia 27 sierpnia 2018 roku została podwyższona do kwoty 11.397,66 zł). Powód był reprezentowany przez pełnomocnika z urzędu – radcę prawnego R. S.. W zakresie kosztów przyznanych radcy prawnemu Sąd I instancji zastosował § 15 ust. 1 pkt. 2 i 3 w związku z § 8 pkt. 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu (Dz. U. z 2015 r. poz. 1805). Ponadto pełnomocnik powoda z urzędu złożył przed zamknięciem rozprawy spis kosztów, wnosząc o zasądzenie, oprócz stawki minimalnej za pełnienie funkcji pełnomocnika z urzędu, zwrotu niezbędnych i udokumentowanych wydatków radcy prawnego w kwocie 183,12 zł netto plus należnego podatek VAT, na podstawie art. 109 k.p.c. Na powyższą kwotę składały się koszty korespondencji w kwocie 42,00 zł netto (4,20 zł netto za 1 list) oraz koszty podróży własnym samochodem do Sądu na trasie siedziba Kancelarii (ul. (...) lok. (...) (...) P.) – Sąd (ul. (...), (...) W.) – siedziba Kancelarii, podróży na rozprawę w dniu 6 lutego 2017 r. na trasie siedziba Kancelarii – Sąd – siedziba Kancelarii oraz podróży na rozprawę w dniu 30 października 2017 r. Łączna kwota zwrotu kosztów podróży została określona przez pełnomocnika powoda z urzędu na kwotę 141,12 zł (168 km x 0,84 zł). Jak wynika z powyższego rachunku, pełnomocnik powoda przy obliczeniu zwrotu należności z tytułu podróży zastosował rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 29 stycznia 2013 r. w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej. Zgodnie zaś z uchwałą Sądu Najwyższego z dnia 29 czerwca 2016 r. (III CZP 26/16) kosztami przejazdu do sądu pełnomocnika będącego adwokatem lub radcą prawnym — jeżeli ich poniesienie było niezbędne i celowe w rozumieniu art. 98 § 1 k.p.c. — są koszty rzeczywiście poniesione. Pełnomocnik powoda nie przedłożył rachunków obrazujących jakie wydatki rzeczywiście poniósł. Sąd Rejonowy przyjął, że wysokość kosztów podróży nie powinna była być liczona według przepisów dotyczących podróży służbowych pracowników sfery budżetowej — ryczałt za przejazd własnym automobilem. Zakres regulacji tego aktu normatywnego (rozporządzenia) nie dotyczy bowiem zwrotu kosztów dojazdu pełnomocnika procesowego, nie można ad hoc rozciągać jego stosowania. Zważywszy że pełnomocnik powoda nie wykazał jakie wydatki poniósł, a kwota zwrotu wydatków o jaką zawnioskował zdecydowanie przewyższa ewentualnie należną (141,12 zł netto plus VAT, a 66,61 zł brutto), to Sąd Rejonowy przy odpowiednim zasądzaniu zwrotu kosztów uwzględnił tylko kwotę 42,00 zł netto plus VAT, na podstawie § 4 ust. 3 rozporządzenia.

Sąd Rejonowy nakazał ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 39,00 zł tytułem kosztów sądowych, których powód nie miał obowiązku uiścić (5% od zasądzonej kwoty). Rozstrzygnięcie o powyższym Sąd I instancji oparł o treść art. 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Na podstawie art. 477 2 § 1 k.p.c. Sąd Rejonowi nadał wyrokowi w pkt. 1 rygor natychmiastowej wykonalności.

W dniu 3 grudnia 2018 r. powód wniósł apelację od wyroku Sądu Rejonowego w części oddalającej powództwo, tj. w zakresie pkt. 3 wyroku. Skarżący zarzucił wyrokowi:

I.  naruszenie przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na treść rozstrzygnięcia, tj.:

1)  art. 6 k.c. w zw. z art. 232 k.p.c. poprzez dokonanie przez Sąd I instancji błędnego przyjęcia, że pozwany udowodnił wypłatę należnych mu kwot z tytułu diet oraz ryczałtów za nocleg, w sytuacji, gdy pomimo ciążącego na pozwanym ciężarze dowodu pozwany nie wykazał w toku postępowania, że wypłacił należne powodowi kwoty pieniężne;

2)  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie przez Sąd I instancji błędnych ustaleń faktycznych polegających na ustaleniu, że powód otrzymał od pozwanego wszelkie należne mu diety i ryczałty za noclegi, w sytuacji gdy przeprowadzone w postępowaniu dowody nie pozwalają na wyprowadzenie takich wniosków w sposób logiczny i zgodny z zasadami doświadczenia życiowego, co przejawiało się w szczególności w:

a)  dokonaniu ustaleń faktycznych na podstawie zeznań pozwanego, w sytuacji gdy zeznania pozwanego były wewnętrznie sprzeczne, a pozwany nie udowodnił swoich twierdzeń co do należytego rozliczenia się z powodem (w szczególności otrzymania przez powoda od pozwanego kwoty 7.804,84 zł), a ponadto gdy pozwany pozostaje w konflikcie z powodem, wobec czego ocena zeznań pozwanego nie pozwalała na uznanie jego uznań za wiarygodne i wyprowadzenie logicznych i spójnych wniosków stanowiących podstawę wyrokowania;

b)  pominięciu części wyjaśnień powoda odnoszących się do sposobu rozliczeń z pozwanym oraz pominięciu wyjaśnień powoda co do podróży służbowej do B. i rozliczeń z niej wynikających;

c)  uznaniu za wiarygodne dokumentów w postaci zestawień kosztów i wydatków za kwiecień i maj 2016 rok oraz innych rozliczeń, na których znajdują się ręczne dopiski, w sytuacji, gdy Sąd I instancji winien pominąć ręczne dopiski jako niewiarygodne i nieudowodnione, nie zaś dawać im domniemanie prawidłowości;

d)  uznaniu, że powód otrzymał od pozwanego kwotę należną mu z tytułu podróży służbowej do B., w sytuacji, gdy pozwany w żaden sposób nie udowodnił, że przekazał powodowi należną mu z tego tytułu kwotę, zaś wyjazd był niesporny, przy czym z opinii biegłego sądowego wynika jaką kwotę powód winien otrzymać, a Sąd I instancji, iż opinia jest spójna i kompletna, i przyjął wyliczenia z opinii jako podstawę rozstrzygnięcia;

e)  uznaniu, że powód otrzymał od pozwanego 13% wartości frachtu obejmujące diety i ryczałty, w sytuacji gdy pozwany w żaden sposób nie udowodnił , że przekazał powodowi należną mu z tego tytułu kwotę;

3)  art. 299 w zw. z art. 212 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie ustaleń faktycznych m.in. na podstawie przesłuchania powoda, które to przesłuchanie powinny mieć walor subsydiarności, a nie stanowić jedną z głównych podstaw ustalonego przez Sąd I instancji stanu faktycznego, z czego znaczna część składanych przez pozwanego wyjaśnień ujęta była w ramach informacyjnego przesłuchania pozwanego;

II.  naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 5 k.c. poprzez jego niezastosowanie w sytuacji, gdy w przedmiotowej sprawie zachodzi rażący w świetle zasad współżycia społecznego przypadek, że odmowa zapłaty przez pozwanego wymagalnej należności powodowi należnej z tytułu wynagrodzenia za pracę, na podstawie wyjaśnień pozwanego i prywatnych zestawień zawierających ręczne dopiski, stanowi nadużycie prawa.

Na podstawie art. 386 k.p.c. skarżący wniósł o zmianę wyroku w zaskarżonej części i uwzględnienie powództwa w całości, jak również o zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje, według norm przepisanych, a ewentualnie o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji z pozostawieniem temu Sądowi rozstrzygnięcia o kosztach postępowania, w tym kosztach zastępstwa procesowego za obie instancje, według norm przepisanych. Ponadto skarżący wniósł o przyznanie kosztów nieopłaconej pomocy prawnej przyznanej z urzędu za postępowanie w II instancji, oświadczając, że na dzień wniesienia apelacji koszty te nie zostały pokryte, ani w całości, ani części (apelacja k. 258-263).

W dniu 7 stycznia 2019 r. pozwany wniósł odpowiedź na apelację, w której domagał się oddalenia apelacji oraz zasądzenia od powoda na swoją rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych (odpowiedź na apelację z dnia 7 stycznia 2019 r. k. 275-281).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda, jako bezzasadna, podlegała oddaleniu w całości.

Odnosząc się na wstępie w pierwszej kolejności do zarzutu naruszenia przepisu art. 232 k.p.c. wskazać należy, że przepis ten w zdaniu pierwszym adresowany jest nie do Sądu orzekającego, a do stron procesu. Tymczasem podstawa naruszenia przepisów postępowania, mogących mieć wpływ na treść wyroku, odnosi się do uchybień Sądu, a nie stron. Z tego też względu zarzut naruszenia przepisu art. 232 k.p.c. nie może stanowić podstawy apelacji (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 maja 2017 r., II CSK 531/16 i z dnia 7 listopada 2007 r., II CSK 293/07). W związku z powyższym, Sąd Okręgowy uznał, że sformułowanie przez skarżącego zarzutu naruszenia przepisu art. 232 k.p.c. było nieuprawnione. Sąd Okręgowy zważył także, że skarżący błędnie wskazał na treść art. 6 k.c., jako na naruszenie przepisów postępowania. Sąd Okręgowy zważył przy tym, że zarzut naruszenia art. 6 k.c. podlegałby oddaleniu również wówczas, gdyby został sformułowany jako zarzut naruszenia przepisu prawa materialnego. W niniejszej sprawie nie doszło bowiem do błędnego określenia przez Sąd I instancji rozkładu ciężaru dowodu, o którym mowa w przedmiotowym przepisie (por. wyrok Sadu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 8 czerwca 2018 r., VII Aga 1526/18).

W kontekście zarzutu naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. wskazać należy, że Sąd ocenia wiarygodności i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Zastrzeżona dla Sądu swobodna ocena dowodów nie opiera się przy tym na ilościowym porównaniu przedstawionych przez świadków i biegłych spostrzeżeń oraz wniosków, lecz na odpowiadającemu zasadom logiki powiązaniu ujawnionych w postępowaniu dowodowym okoliczności w całość zgodną z doświadczeniem życiowym (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 marca 1980 r., II URN 175/79). Jeżeli z określonego materiału dowodowego Sąd wyprowadził wnioski logicznie poprawne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, to taka ocena dowodów nie narusza zasady swobodnej oceny dowodów przewidzianej w art. 233 k.p.c., choćby dowiedzione zostało, że z tego samego materiału dałoby się wysnuć równie logiczne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego wnioski odmienne (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r., IV CKN 1316/00). Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie Sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r., II CKN 817/00). Co istotne, strona podnosząca zarzut powinna wykazać, że przy ocenie wiarygodności i mocy dowodowej konkretnego dowodu, na podstawie którego Sąd dokonał ustalenia faktycznego, przekroczono granice swobodnej oceny dowodów, a nadto, że miało to istotny wpływ na wynik sprawy. Nie wystarczające jest zaprezentowanie własnych, korzystnych dla siebie ustaleń stanu faktycznego, dokonanych na podstawie własnej oceny materiału dowodowego (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 15 listopada 2016 r., I ACa 693/16).

W ocenie Sądu Okręgowego, skarżący nie zdołał wykazać naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. Rację ma przy tym pozwany, który w odpowiedzi na apelację zauważył, że stanowisko powoda sprowadza się wyłącznie do odmiennej oceny zebranych dowodów, co nie daje z kolei podstawy do zmiany zaskarżonego wyroku. Zmiana wyroku przy tak skonstruowanym uzasadnieniu podstaw apelacji doprowadziłaby do nieuprawnionej ingerencji Sądu Okręgowego w swobodną ocenę dowodów dokonaną przez Sąd Rejonowy. Wbrew twierdzeniom skarżącego, to nie zeznania pozwanego, a zeznania powoda były wewnętrznie sprzeczne, z racji czego nie można było dać im wiary. Zarówno w postępowaniu przed Sądem Rejonowym, jak i w apelacji skarżący z jednej strony utrzymywał, że otrzymane od pozwanego środki przeznaczył na pokrycie kosztów pracodawcy, z drugiej że tego rodzaju płatności dokonywał za opłatą karty płatniczej pozwanego. Twierdzenia te, jako sprzeczne ze sobą, zadziałały na niekorzyść skarżącego. Ponadto skarżący zaniechał udowodnienia, że otrzymane od pozwanego środki przeznaczał na pokrycie kosztów pracodawcy. W tym zakresie, należało zgodzić się z pozwanym, że skarżący powinien był rozliczyć się z pracodawcą z wykorzystania tych środków, przedstawiając pracodawcy faktury lub rachunki dokumentujące ich pokrycie. Znamienne pozostawało również to, że nie tylko w ocenie Sądu Rejonowego, ale i Sądu Okręgowego pozwany udowodnił okoliczności rozliczenia z powodem diet i ryczałtów. Za prawidłowo oceniony Sąd Okręgowy uznał dowód wypłaty skarżącemu środków tytułem diet i ryczałtów w postaci kart 45-47, tj. zestawień pokwitowanych podpisem skarżącego. Sąd Okręgowy zgodził się jednak z dokonaną przez skarżącego oceną ręcznych dopisków na kartach 46 i 47, w rezultacie czego nie wziął przedmiotowych dopisków pod uwagę przy orzekaniu. Jednocześnie za przyznaną przez skarżącego, a w konsekwencji udowodnioną przez pozwanego, Sąd Okręgowy uznał okoliczność wypłaty przez pozwanego na rzecz powoda wynagrodzenia za pobyt w B..

W odniesieniu do kolejnego zarzutu apelacyjnego – zarzutu naruszenia art. 299 w zw. z art. 212 § 2 k.p.c. zaakcentowania wymaga, że w procedurze cywilnej obowiązuje zasada równorzędności środków dowodowych. Rzeczona zasada wyraża się w tym, że twierdzenia o faktach mogą być dowodzone każdym środkiem dowodowym i to zarówno z katalogu środków ustawowych, jak i środków nienazwanych. Jednocześnie podkreśli należy, że odmienną kwestią pozostaje sądowa ocena wiarygodności i mocy dowodowej każdego przeprowadzanego dowodu, z uwzględnieniem okoliczności konkretnej, rozpoznawanej sprawy. W tym miejscu należy przywołać wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 27 października 2016 r. (V ACa 313/15, Legalis), w którym słusznie podniesiono, że wartość i moc określonego dowodu są pochodną wielu czynników odnoszących się do konkretnego dowodu, np. sposób zeznawania świadka, a także do wzajemnej relacji między dowodami. Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, że Sąd I instancji wywiódł swoje wnioski przede wszystkim w oparciu o dowody z kart 45-47, dowód w postaci zeznań pozwanego potraktował natomiast, jako dowód o charakterze uzupełniającym. Takie procedowanie Sądu I instancji – zwłaszcza przy uwzględnieniu faktu niespójnego zeznawania przez powoda, co do szeregu faktów oraz zaniechania przeprowadzenia przez powoda, w sposób należyty, postępowania dowodowego – Sąd Okręgowy uznał za prawidłowe. W końcu uwadze Sądu Okręgowego nie mógł umknąć fakt, że skarżący wniósł apelację od wyroku Sądu Rejonowego w części oddalającej powództwo, tj. w zakresie pkt. 3 sentencji tego wyroku. Wymaga przy tym spostrzeżenia, że mocą pkt. 3 Sąd Rejonowy oddalił twierdzenia powoda odnoszące się do braku zapłaty przez pozwanego na rzecz powoda wynagrodzenia za pracę. Tymczasem, pełnomocnik powoda nie sformułował na gruncie apelacji merytorycznych zarzutów w przedmiocie wynagrodzenia za pracę, w wyniku czego apelacja została dotknięta brakiem formalnym. Stosownie bowiem do art. 368 § 1 pkt. 3 apelacja powinna czynić zadość wymaganiom przewidzianym dla pisma procesowego, a ponadto zawierać uzasadnienie zarzutów.

W zakresie zarzutu naruszenia art. 5 k.c., Sąd Okręgowy przyjął, że powoływanie się przez skarżącego na klauzulę generalną przewidzianą w art. 5 k.c. było nieuprawnione. Po pierwsze, formułowanie takiego zarzutu w oparciu o stan faktyczny sprawy oraz zebrany w sprawie materiał nie znajdował uzasadnienia. Po drugie, zarzut ten został sformułowany w sposób wadliwy. Pomijając kwestię lakonicznego uzasadnienia powyższego zarzutu, należało zaobserwować, że skarżący nie wskazał nawet z jakiego to prawa – przysługującemu pozwanemu – pozwany miałby uczynić pożytek i w jaki sposób użytek ten miałby być sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa lub z zasadami współżycia społecznego.

Z tych przyczyn, Sąd Okręgowy na mocy art. 385 k.p.c. oddalił apelację, o czym orzekł w pkt. 1 sentencji wyroku.

O kosztach zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym, Sąd Okręgowy orzekł zgodnie z zasadą odpowiedzialności stron za wynik procesu na podstawie art. 98 k.p.c. i art. 99 k.p.c. w związku z § 2 pkt. 5 w zw. § 9 ust. 1 pkt. 2 w zw. z § 10 ust. 1 pkt. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015 r., poz. 1804 ze zm.), zasądzając od J. R. na rzecz M. K. kwotę 1.350,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej (pkt. 3 wyroku).

W oparciu o tą samą podstawę prawną, Sąd Okręgowy w pkt. 2 wyroku przyznał radcy prawnemu R. S. kwotę 1.350,00 zł, powiększoną o stawkę podatku od towarów i usług tytułem pomocy prawnej udzielonej powodowi J. R. z urzędu i polecił wypłatę w/w kwoty z rachunku Skarbu Państwa – Kasy Sądu Okręgowego Warszawa-Praga w Warszawie.

SSO Marcin Graczyk SSO Renata Gąsior SSO Agnieszka Stachurska

ZARZĄDZENIE

(...)