Sygn. akt I C 891/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 grudnia 2016 r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący : SSO Izabela Cieślińska

Protokolant : Monika Besz – Radzichowska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 30 listopada 2016 roku we Wrocławiu

sprawy z powództwa T. W.

przeciwko Skarbowi Państwa – Dyrektorowi Zakładu Karnego (...) we W.

o zapłatę

I.  zasądza od strony pozwanej Skarbu Państwa – Dyrektora Zakładu Karnego (...) we W. na rzecz powoda T. W. kwotę 4.000 zł ( cztery tysiące złotych );

II.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

III.  zasądza od powoda na rzecz Skarbu Państwa - Prokuratorii Generalnej kwotę 200 zł tytułem częściowego zwrotu kosztów procesu;

IV.  orzeka, że nie uiszczone w sprawie koszty sądowe ponosi Skarb Państwa.

Sygn.akt I C 891/13

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 13 czerwca 2013r. powód T. W. wniósł o zasądzenie od Zakładu Karnego (...) we W. kwoty 100.000 zł.

Na uzasadnienie swego żądania powód podał, że w dniu 11 czerwca 2013r. był transportowany do Aresztu Śledczego we W.. W trakcie tego transportu doszło do wypadku drogowego z winy kierowcy konwojowanego samochodu. W samochodzie przebywało wówczas 6 osób; znajdowały się tam również torby i telewizor. W trakcie uderzenia został rzucony na ścianę i upadł na niego telewizor, który uderzył go z dużą siłą. Na skutek zdarzenia auto wpadło przechylone do rowu. Nakazano osobom transportowanym siedzenie bez ruchu do czasu przyjazdu pomocy; trwało to ok. 40 min. Powód podał, że po przyjeździe pogotowia, zostali przetransportowani do innego samochodu, lecz nie udzielono mu pomocy medycznej, choć o nią kilkukrotnie prosił, zgłaszając ból kręgosłupa. Dopiero po przyjeździe do Zakładu Karnego (...) we W. został przebadany, powód podał, że badanie to było bardzo bolesne (lekarz z całej siły naciskał na kark i obracał jego głowę), stąd zrezygnował z niego w jego trakcie; z uwagi na co lekarz orzekł że jest to ból symulowany i stwierdził brak obrażeń. W nocy z 11 na 12 czerwca nie mógł spać z powodu bólu. Do chwili składania pozwu powód nie został poddany kolejnemu badaniu pomimo jego próśb.

W odpowiedzi na pozew strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na jej rzecz zwrotu kosztów procesu.

Pozwana w pierwszej kolejności wskazała, że powództwo co do zasady jak i wysokości jest bezzasadne. Przyznała, że w dniu 11 czerwca 2013 r. około godziny 16:26 na wysokości skrzyżowania drogi (...) z ul. (...) w S. doszło do zdarzenia drogowego z udziałem pojazdu Służby Więziennej. Podała jednak, że po zdarzeniu przewożonym w pojeździe konwojowym osobom, w tym powodowi, niezwłocznie udzielono pomocy medycznej i przewieziono do właściwych jednostek organizacyjnych. Odnosząc się do zarzutów powoda dotyczących braku należytej opieki lekarskiej po nastąpieniu wypadku komunikacyjnego, pozwany stwierdza co następuje. Po zaistniałym zdarzeniu drogowym powód został przetransportowany do szpitala Zakładu Karnego (...) we W.. Powód odmówił jednak badania lekarskiego zachowując się przy tym w sposób arogancki i wulgarny, jednakże z uwagi na uczestnictwo w wypadku komunikacyjnym oraz podjętą wcześniej próbę samobójczą przez powieszenie lekarz zlecił przeprowadzenie badania rtg kręgosłupa szyjnego. Przedmiotowe badanie wykazało ruchomość prawidłową i zachowaną. Nadto, na podstawie obrazu rtg ustalono u powoda stan po oderwaniu szczytu wyrostka kolczystego Cl, co było następstwem starego urazu i nie można go wiązać z wypadkiem komunikacyjnym, z którego powód wywodzi przedmiotowe powództwo. Co więcej, podczas badań nie wykazano złamań ani widocznych obrażeń zewnętrznych. Pacjent nie wymagał hospitalizacji.

W ocenie pozwanej to na powodzie spoczywa ciężar udowodnienia faktów, z których wywodzi skutki prawne, zaś w przedmiotowej sprawie powód nie wykazał ani szkody, ani bezprawności ani związku przyczynowego pomiędzy szkodą a bezprawnością. Podkreślił, że działania funkcjonariuszy Służby Więziennej oraz działania lekarzy Szpitala Zakładu Karnego (...) we W. były zgodne z prawem.

Nadto pozwana podkreśliła, iż brak jest jakiegokolwiek dającego się uzasadnić powiązania pomiędzy wysokością dochodzonej kwoty zadośćuczynienia, czy odszkodowania, a krzywdą, czy szkodą majątkową jakiej miał doznać powód. Roszczenie w tej wysokości nie znajduje również uzasadnienia w realiach społeczno-gospodarczych.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 11 czerwca 2013 r. około godziny 16:26 na wysokości skrzyżowania drogi (...) z ul. (...) w S. doszło do zdarzenia drogowego z udziałem pojazdu Służby Więziennej. W konwoju tym był transportowany powód T. W., jako osoba pozbawiona wolności orzeczeniem sądu. W kolizji uczestniczył ponadto kierujący prywatnym samochodem F. (...). Po zdarzeniu przewożonym w pojeździe konwojowym osobom, w tym powodowi, niezwłocznie udzielono pomocy medycznej i przewieziono do właściwych jednostek organizacyjnych. Na miejscu zjawiła się ponadto grupa dochodzeniowo-śledcza z Komisariatu Policji w S., która pod nadzorem prokuratora, wykonała czynności procesowe. Na miejscu został sprawdzony również stan trzeźwości funkcjonariuszy Służby Więziennej i ustalono, że żaden z nich nie był pod wpływem alkoholu. Zdarzenie nastąpiły z winy pracownika strony pozwanej.

Dowód:

-

notatka urzędowa z dnia 11 czerwca 2013 r. sierż. M. B.,

-

notatka urzędowa z dnia 11 czerwca 2013 r. lacka K.,

-

raport Nr (...) z przebiegu służby konwojowej,

-

zeznania świadka P. D. – e protokół z 5 lutego 2014r. – min.11:02-23:20,

-

zeznania świadka J. K. – e protokół z dnia 5 lutego 2014r. – min. 23:35-37:59,

-

zeznania świadka K. S. – e protokół z dnia 5 lutego 2014r. – min. 38:09-50:12,

-

wyjaśnienia T. W. – e protokół z dnia 5 lutego 2014r. – min. 52:07-01:12:12,

-

akta dochodzenia 2 Ds. 979/13

Wśród przewożonych rzeczy należących do osób konwojowanych znajdował się telewizor.

Powód podróżując w konwoju siedział bokiem do kierunku jazdy, został rzucony na ściankę dzielącą przedział dla więźniów od funkcjonariuszy, z drugiej strony siłą bezwładności powód został uderzony przewożonym telewizorem.

W dniu 13.06.2013 wykonano rtg kręgosłupa szyjnego, które wykazało stan po złamaniu wyrostka kolczystego C7. Chirurg ze Szpitala Zakładu Karnego (...) we W. zalecił noszenie kołnierza ortopedycznego.

Powód był następnie badany przez ortopedę w dniu 18.06.2013. W badaniu przedmiotowym stwierdzono wzmożone napięcie mięśni przykręgosłupowych w odcinku szyjnym po stronie prawej, objaw szczytowy ujemny, bolesność przy palpacji na C7. Lekarz ortopeda zalecił noszenie kołnierza ortopedycznego na 4 tygodnie, konsultację neurologa oraz wykonanie (...).

Po ustaleniu terminu badania na 20.06.2013 do wykonania (...) kręgosłupa szyjnego nie doszło z uwagi na obecność implantów metalowych w udzie powoda, zdecydowano o wykonaniu zamiennie TK tego odcinka. W tym samym dniu powód potwierdził odbiór kołnierza ortopedycznego

W dniu 21.06.2013 powód był badany przez neurologa, analizując rtg kręgosłupa szyjnego powoda wyraził podejrzenie złamania łuku kręgowego C2, stwierdził ograniczenie ruchomości kręgosłupa szyjnego na wszystkie strony. Wzmożone napięcie mięśni karku.

W dniu 2.07.2013 wykonano rtg czynnościowe kręgosłupa szyjnego, które opisane zostało bez zmian.

Powód jest leczony również psychiatrycznie z powodu zaburzeń osobowości.

Powód w pierwszym okresie po wypadku, około 3 tygodni miał znacznie ograniczoną sprawność ze względu na silne bóle i konieczność stosowania kołnierza ortopedycznego. Każda czynność związana z samoobsługą sprawiała powodowi trudność, wskazana była pomoc osób trzecich przy ubieraniu się, myciu i przygotowywaniu posiłków. Powód nosił również kołnierz ortopedyczny przez okres około kilku tygodni.

Dowód:

-

wyjaśnienia T. W. – e protokół z dnia 5 lutego 2014r. – min. 52:07-01:12:12,

-

Opinia biegłego sądowego z zakresu chirurgii ortopedii lek. med. S. L. z dnia 3 marca 2016r. – k. 492-498,

-

uzupełniająca opinia ustna lek. med. S. L. – k. e protokół z dnia 30 listopada 2016r. – min. 03:23-22:30.

W roku 2011r. T. W. podejmował próbę samobójczą powieszenia się na sznurze w toalecie budynku Sądu Rejonowego w Zgorzelcu. Powód ponadto w roku 2010 przebywał w szpitalu z rozpoznaniem urazu wielomiejscowego, rany głowy okolicy potylicznej, rany wargi dolnej, wstrząśnienie mózgu, złamanie gałęzi żuchwy obustronne, złamanie trzonu kości udowej lewej.

Dowód;

-

Dokumentacja medyczna powoda – k. 144-170, 144-170 a w szczególności;

-

karta zlecenia wyjazdu ratownictwa medycznego – k. 144-145,

-

karta informacyjna z leczenia szpitalnego – k. 157v.

Postępowanie w przypadku urazu kręgosłupa szyjnego, jakiego mógł doznać powód na skute wypadku polega na czasowym odciążeniu kręgosłupa szyjnego przez stosowanie kołnierza ortopedycznego, z zaznaczeniem, że winien to być sztywny kołnierz ortopedyczny, a następnie zaleca się zabiegi fizyko - rehabilitacyjne, z których najbardziej istotne z reguły to krioterapia miejscowa, laser i ćwiczenia własne według instruktażu. Po kilku tygodniach wskazane jest wykonanie zdjęć rtg czynnościowych, to znaczy dwóch zdjęć w projekcji bocznej w pozycji zgiętej i odprostowanej kręgosłupa szyjnego, aby ocenić wzajemną stabilność kręgów szyjnych, w przypadku utrzymujących się dolegliwości z promieniowaniem bólu do kończyn górnych wskazane jest wykonywanie (...) (rezonansu magnetycznego) kręgosłupa szyjnego.

U powoda oprócz kołnierza ortopedycznego stosowanego przez kilka tygodni, stosowano leczenie farmakologiczne oraz przeciwbólowe. Stan powoda po leczeniu poprawił się, nie pozostały żadne ograniczenia w zakresie ruchomości kręgosłupa szyjnego ani też lędźwiowego, wypadek nie wpłynął na osłabienie obu kończyn górnych.

Ponadto zdiagnozowany u powoda stan po oderwaniu szczytu wyrostka kolczystego Cl, był następstwem starego urazu i nie powstał na skutek zdarzenia dnia 11 czerwca 2013r. Pacjent nie wymagał hospitalizacji.

Funkcjonowanie powoda, na co dzień nie jest obecnie w żadnym stopniu ograniczone. Zgłaszane przez powoda dolegliwości, jako subiektywne, nie podlegają ocenie z żadnego punktu tabeli uszczerbków.

Rokowania dla pełnego odzyskania sprawności organizmu powoda są korzystne, powód jest mężczyzną w młodym wieku, rehabilitacja powinna dać właściwy efekt pod warunkiem zdyscyplinowania powoda, jeśli chodzi o ćwiczenia własne, które powinien był opanować w trakcie odbywanej rehabilitacji. Również rokowania, co do wypełniania przez powoda normalnych funkcji społecznych i rodzinnych, a także korzystania z rozrywek i sportów są korzystne, może uprawiać każdy sport bez ograniczeń.

Dowód:

-

Opinia biegłego sądowego z zakresu chirurgii ortopedii lek. med. S. L. z dnia 3 marca 2016r. – k. 492-498,

-

Uzupełniająca opinia ustna lek., med. S. L. – k. e- protokół z dnia 30 listopada 2016r. – min. 03:23-22:30

-

notatka Dyrektora Szpitala (...) we W. lek. med. M. K.,

-

raport ze zdarzenia w dniu 11.06.2013 lek. med. Z. F.,

-

raport lek. med. Z. F.,

-

sprawozdanie o stanie chorego,

-

odpis badania rentgenowskiego z dnia 13.06.2013 i 2.07.2013.

Sąd zważył co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie jedynie w nieznacznej części.

W sprawie było bezsporne to, że powód uległ wypadkowi w dniu 11 czerwca 2013r. będąc przewożonym w konwoju służby więziennej a więc przez pracowników Zakładu Karnego (...) we W.. W zasadzie bezsporna była również wina i sprawstwo pracownika strony pozwanej a także odpowiedzialność strony pozwanej za skutki zdarzenia. W przedmiotowej sprawie strona pozwana kwestionowała jedynie, że powód w ogóle doznał jakichkolwiek obrażeń, skutkujących przyznaniem mu zadośćuczynienia kwestionując także jego wysokość.

W sprawie bezspornym była odpowiedzialność strony pozwanej za zaistniałe zdarzenie.

Na podstawie powyższych okoliczności faktycznych, stwierdzić zatem należało, że zasadnym jest rozpatrywanie odpowiedzialności Skarbu Państwa w przedmiotowej sprawie za czynności funkcjonariusza na podstawie art. 417 k.c.

W oparciu o powyższe okoliczności w ocenie Sądu spełnione zostały przesłanki odpowiedzialności na podstawie art. 417 k.c. a mianowicie:

1. wyrządzenie szkody przez funkcjonariusza państwowego w rozumieniu art. 2 tego artykułu;

2. zawinione działanie lub zaniechanie tego funkcjonariusza;

3. normalny związek przyczynowy pomiędzy działaniem lub zaniechaniem funkcjonariusza a wyrządzoną szkodą;

4. wyrządzenie szkody przy wykonywaniu powierzonej funkcjonariuszowi czynności.

W ocenie Sądu za bezsporny fakt należy uznać, również że pracownicy pozwanej biorący udział w darzeniu a konkretnie osoba odpowiedzialna za sprawstwo, której przypisano również winę byli funkcjonariuszami państwowymi.

Zawinienie po stronie funkcjonariusza, chociaż expressis verbis nie zostało wskazane w treści art. 417 § 1 k.c. stanowi przesłankę odpowiedzialności opartej na tym przepisie, wynikającą z wykładni logicznej i systemowej art. 417 – 419 ( uchwała SN z 15 lutego 1971, III CZP 33/70 ). Działanie funkcjonariuszy należy określić jako bezprawne jeżeli pozostaje w sprzeczności z obowiązującym porządkiem prawnym. Przedmiotowej sprawie zeznający funkcjonariusz służby więziennej przyznał, że został ukarany za wykroczenie obejmujące przedmiotową kolizję. Nie kwestionowała tej okoliczności również strona pozwana, stąd, brak było podstaw do podważania tej okoliczności.

Sporna pozostawała kwestia wysokości dochodzonych przez powoda roszczeń. Pozwana bowiem kwestionowała w ogóle fakt wystąpienia skody.

Poszkodowanemu który doznał uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia przysługuje na podstawie art. 445 §1 k.c. zadośćuczynienie za doznaną krzywdę, obejmujące rekompensatę za cierpienia fizyczne i psychiczne a na podstawie art. 444 §1 k.c. odszkodowanie za pokrycie wszelkich wynikłych z tego powodów kosztów.

Uszkodzeniem ciała w rozumieniu art. 444§1 k.c. i art. 445 §1 k.c. jest takie oddziaływanie na ciało ludzkie, które zostawia na nim wyraźny ślad będący wynikiem naruszenia tkanek organizmu, bez względu na to czy chodzi o uszkodzenie jedynie powierzchowne czy też uszkodzenia poważne np., powiązane ze złamaniem kości czy uszkodzeniem mięśni. Rozstrojem zdrowia natomiast w rozumieniu tych przepisów jest takie oddziałanie na organizm ludzki, które pociąga za sobą zakłócenie jego funkcji, przy czym czas trwania skutków nie ma znaczenia ( orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 12.03.1975 II CR 18/1975).

Ustalając zakres skutków przedmiotowego zdarzenia Sad oparł się głównej mierze na opinii biegłego z zakresu ortopedii jak i dokumentacji lekarskiej powoda oraz jego wyjaśnień.

Z okoliczności sprawy w szczególności z opinii biegłego ortopedy wynika, że u powoda w wyniku zaistniałego wypadku stwierdzono uraz kręgosłupa określany jako smagnięcie biczem. Jak podał biegły wypadek komunikacyjny, któremu uległ powód należał do najbardziej typowych zdarzeń drogowych mniejszego kalibru. Zderzenie odbywa się na niewielkiej prędkości, siły działające na ciało osoby poszkodowanej są niewielkie. Uraz ma charakter bezwładnościowy, regionem narządu ruchu, który cierpi najbardziej jest kręgosłup szyjny, który wykonuje gwałtowny mechanizm tak zwanego smagnięcia bicza. Biegły dalej wyjaśnił, że bezsprzecznie uraz dotyczył aparatu więzadłowo mięśniowego kręgosłupa powoda, gdyż nie stwierdzono w wykonanych rtg żadnych świeżych uszkodzeń kostnych. Poddano analizie zdjęcia rtg z dnia 29.05.2013, czyli wykonane przed wypadkiem, w których stwierdza się już stan po oderwaniu szczytu wyrostka kolczystego C7. Te same zmiany zawierają zdjęcia czynnościowe wykonane 2.07.2013, wykazując przy tym pewne objawy zwężenia przestrzeni międzykręgowej C6 - C7, nadto wyraz starych zmian o charakterze przeciążeniowym, słusznie ocenione przez ortopedę badającego powoda w Zakładzie Karnym we W., jako dyskopatia. Nie wykazano w zdjęciach czynnościowych cech niestabilności na żadnym poziomie kręgosłupa szyjnego. Przyjmując, że powód doznał urazu z mechanizmu „smagnięcia bicza", to znaczy, na skutek nagłego ruchu głową przy zderzeniu kręgosłup szyjny wykonał gwałtowny ruch w stronę uderzenia i zaraz potem w przeciwną. Przy niezbyt znacznych siłach działających w tego typu „stłuczkach", gdy nie dochodzi do złamań kręgów, wyładowują się one na aparacie mięśniowo-więzadłowym kręgosłupa szyjnego. Uraz taki określany jest również, jako uraz przyśpieszeniowo - opóźnieniowy. Dalej biegły wyjaśnił, że uraz dotyczący odcinka C1 nie powstał na skutek drogowego zdarzenia z dnia 11 czerwca 2013r. lecz znacznie wcześniej prawdopodobnie podczas próby samobójczej przez wieszanie się. Biegły biorąc pod uwagę przebieg kolizji oraz dokumentację medyczną sprzed wypadku stanowczo stwierdził że tego typu uraz nie mógł powstać w okolicznościach podawanych przez powoda. Sąd ocenił opinię biegłego jako przydatną do sprawy, w szczególności, że strony nie kwestionowały jej. Z tego też względu Sąd nie ocenił kwestionowanego urazu jako skutek przedmiotowego zdarzenia. Natomiast w zakresie ustalenia szkody Sad także oparł się na opinii biegłego. Wskazał on, że w wielu medycznych publikacjach naukowych podkreśla się fakt, że urazy kręgosłupa typu „smagnięcia biczem" zawsze wywołują zespoły bólowe na skutek nadmiernego rozciągnięcia czy rozerwania aparatu więzadłowo - torebkowego. Tym samym Sąd za wiarygodne uznał twierdzenia powoda, że w pierwszym okresie po wypadku, to znaczy około 3 tygodni miał z pewnością znacznie ograniczoną sprawność ze względu na silne bóle i konieczność stosowania kołnierza ortopedycznego. Każda czynność związana z samoobsługą sprawiała powodowi trudność, wskazana była pomoc osób trzecich przy ubieraniu się, myciu i przygotowywaniu posiłków. Oczywistym jest również, że nie powinien w tym okresie pracować zawodowo. Dolegliwości te na które powoływał się powód zostały przyznane prze zbiegłego. Nadto Sąd miał na względzie także konieczność noszenia zalecano kołnierza ortopedycznego przez okres kilku tygodni, a także odbycia zalecanych ćwiczeń przywracających powoda do prawidłowej kondycji. Jak wskazał jednak biegły, a Sąd podziela tę opinię funkcjonowanie powoda, na co dzień nie jest obecnie w żadnym stopniu ograniczone. Podawane dolegliwości bólowe, jako subiektywne, nie podlegają ocenie z żadnego punktu tabeli uszczerbków. Rokowania dla pełnego odzyskania sprawności organizmu powoda są korzystne, powód jest mężczyzną w młodym wieku, rehabilitacja powinna dać właściwy efekt pod warunkiem zdyscyplinowania powoda, jeśli chodzi o ćwiczenia własne, które powinien był opanować w trakcie odbywanej rehabilitacji. Również rokowania, co do wypełniania przez powoda normalnych funkcji społecznych i rodzinnych, a także korzystania z rozrywek i sportów są korzystne, może uprawiać każdy sport bez ograniczeń. Biegły podał także, że pierwotna struktura anatomiczna dotkniętych urazami narządów nie została trwale naruszona wskutek obrażeń odniesionych w tym wypadku.

Nadto biegły podał, że zgłaszane dolegliwości u powoda nie kwalifikują się na określenie ich jakichkolwiek uszczerbkiem na zdrowiu, kwalifikując je jednocześnie jako rozstrój zdrowia.

Na podstawie więc powyższych dowodów Sąd ustalił, że na skutek przebytego zdarzenia drogowego u powoda doszło do urazu kręgosłupa określanego jako smagnięcie biczem, nie powodującego jednak dalszych negatywnych konsekwencji a wyłącznie dolegliwości bólowe, ograniczenia ruchowe przez okres kilku tygodni konieczność noszenia kołnierza ortopedycznego.

Uszkodzenie ciała lub rozstrój zdrowia łączy się najczęściej z doznaniem przez poszkodowanego krzywdy, na którą składa się między innymi cierpienie fizyczne w postaci bólu i innych dolegliwości oraz cierpienia psychiczne polegające na ujemnych odczuciach przeżywanych bądź w związku z cierpieniami fizycznymi , bądź w związku z następstwami uszkodzeń ciała lub rozstroju zdrowia.

Przepis art. 445 §1 k.c. nie uzależnia możności dochodzenia zadośćuczynienia od doznania poważnych obrażeń czy też poważnego uszczerbku na zdrowiu.

W razie stwierdzenia, że poszkodowany doznał cierpień fizycznych i w związku z tym psychicznych, które przez krótki nawet okres czasu wytrąciły go z bieżącego normalnego funkcjonowania i zakłóciły dotychczasowy tok jego życia, przyznanie mu zadośćuczynienia jest uzasadnione. Tylko w rzadkich wypadkach gdy i sam uraz był zupełnie nieznaczny i nie wywołał ujemnych skutków lub zakłóceń w dziedzinie przeżyć poszkodowanego lub w jego życiu odmowa przyznania mu zadośćuczynienia nie będzie sprzeczna z przepisem art. 445 §1 k.c. (orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 5.05.1967 I PR (...)., orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 24.02.1970r., I CR 438/1969, orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 15.01.1974r., ICR 792/1973) .

Przyznając powodowi zadośćuczynienie Sąd miał na uwadze rozmiar cierpień fizycznych powoda związanych z faktem zaistnienia wypadku w dniu 11 czerwca 2013r. o których mowa była wyżej. Ale i również okoliczność przebywania w tym okresie przez powoda w izolacji powodowanej orzeczeniem wobec niego kary pozbawienia wolności, a zatem miał też na względzie, że doznał ograniczeń o mniejszym zakresie niż w warunkach wolnościowych. Wziąć należy również pod uwagę, ze powód nie został na skutek dolegliwości pobawiony aktywności fizycznej w takim stopniu w jakim doznałby jej gdyby przebywał na wolności.

W ocenie Sądu biorąc to pod uwagę uznać należy, ze niewątpliwie powodowi należne jest zadośćuczynienie za doznaną krzywdę. Nie ulega bowiem wątpliwości , że zarówno samo zdarzenie jak i potem odczuwane przez powoda dolegliwości bólowe musiały być związane z dużym stresem dla niego. Niewątpliwie wiec okres powrotu do zdrowia, powoda związany z cierpieniami i obawami o zdrowie uzasadnia jego żądanie zadośćuczynienia. Powszechnie również wiadomo, że u osób po takim urazie jak powód zmiany zwyrodnieniowe będą następowały szybciej niż u człowieka, który nie przeszedł takiego urazu.

Wszystkie te okoliczności zwłaszcza kwestie braku długotrwałego bólu i innych skutków urazu, braku uszczerbku na zdrowiu spowodowany przedmiotowym zdarzeniem oraz fakt przebywania w okresie powrotu do zdrowia w jednostce penitencjarnej jak i okoliczności przebiegu samego zdarzenia w tym oczekiwanie na pomoc, brak udzielenia powodowi bezpośrednio p zdarzeniu pomocy w aspekcie związanego z tym stresu i pozostałych negatywnych przeżyć dawały sądowi podstawę do uznania, że kwota w wysokości 4.000 zł będzie odpowiednią tytułem zadośćuczynienia za doznana krzywdę.

Zaznaczyć bowiem należy, że krzywda wynagradzana zadośćuczynieniem jest szkodą niemajątkową, nie ma więc ona charakteru ekwiwalentności jaką cechuje wynagrodzenie szkody majątkowej.

Pojęcie sumy odpowiedniej użyte w art., 445 §1 k.c. ma w istocie charakter niedookreślony, niemniej jednak w judykaturze wskazane są kryteria, którymi należy się kierować przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia. Zadośćuczynienie ma mieć przede wszystkim charakter kompensacyjny, wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty symbolicznej lecz musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość. Jednocześnie wysokość ta nie może być nadmierną w stosunku do doznanej krzywdy ale musi być odpowiednia w tym znaczeniu, że powinna być – przy uwzględnieniu krzywdy poszkodowanego – utrzymana w rozsądnych granicach odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa.

Odpowiedniość kwoty zadośćuczynienia ma służyć bowiem złagodzeniu doznanej krzywdy, a jednocześnie nie być źródłem wzbogacenia.

Przy określaniu wysokości zadośćuczynienia podstawowe znaczenie ma stopień natężenia krzywdy, a więc cierpień fizycznych i ujemnych doznań psychicznych. Decyduje więc rodzaj, charakter i długotrwałość cierpień fizycznych i psychicznych doznanych przez poszkodowanego wskutek uszkodzenia ciała i rozstroju zdrowia, długotrwałość choroby następstw zdarzenia oraz konsekwencje uszczerbku na zdrowiu w życiu osobistym i społecznym ( orzeczenie Sądu Najwyższego dnia 18.12.1975r., ICR 862/1975, orzeczenie Sądu Najwyższego dnia 10.06.1999r., IIUKN 689/1988. orzeczenie Sądu Najwyższego dnia 28.09.2001r., III CKN 427/2000, orzeczenie nie Sądu Najwyższego dnia 28.09.2001r., III CKN 427/2000).

Biorąc to pod uwagę Sad uznał, że kwota 4.000 zł tytułem zadośćuczynienia jest kwotą odpowiednią w rozumieniu art. 445 §1 k.c.

Wysokość przyznanego zadośćuczynienia nie jest nadmierna ani stosunku do doznanej krzywdy powoda i stosunków majątkowych społeczeństwa ani też nie zmierza do wzbogacenia powoda.

Z uwagi na powyższe Sąd orzekł jak w pkt I. wyroku w pozostałym zakresie powództwo oddalając w pkt II.

Orzeczenie o kosztach w punkcie III. i IV. wyroku Sąd wydał kierując się normą art. 102 k.p.c., mając na wglądzie sytuacje finansową powoda, przebywającego obecnie w zakładzie karnym, który w przedmiotowej sprawie został zwolniony od kosztów sądowych wykładając na niego obowiązek zwrotu jedynie części kosztów związanych uczestnictwem Prokuratorii Generalnej określając je na kwotę 200 zł. Sąd miał na względzie faktyczne możliwości poniesienia tych kosztów przez powoda w aspekcie jego aktualnej sytuacji materialnej. Stosownie także do art. 99 k.p.c., stronom reprezentowanym przez radcę prawnego lub rzecznika patentowego oraz Skarbowi Państwa reprezentowanemu przez Prokuratorię Generalną Skarbu Państwa zwraca się koszty w wysokości należnej według przepisów o wynagrodzeniu adwokata. Przepis art. 11 ust. 3 ustawy z 08 lipca 2005 r. o Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa (tekst jednolity: Dz. U. z 2013 r., poz. 1150 ze zm.) stanowi natomiast, iż koszty zastępstwa procesowego zasądzone lub przyznane Skarbowi Państwa w sprawie, w której zastępstwo procesowe Skarbu Państwa wykonuje Prokuratoria Generalna, przysługują Skarbowi Państwa - Prokuratorii Generalnej. Z tego też względu zasądzono od powoda na rzecz na rzecz Skarbu Państwa Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa kwotę 200 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w sprawie (art. 11 ust. 3 ustawy z dnia 8 lipca 2005r. o Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa tekst jednolity Dz.U. z 2013 poz. 150 w związku z § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu Dz.U. nr 163, poz. 1349 z późn. zm.).

Nie uiszczonymi w sprawie kosztami sądowymi od których powód był tymczasowo zwolniony obciążono Skarb Państwa na podstawie art. 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.