Sygn. akt VI GC 276/18/3

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 czerwca 2019 r.

Sąd Rejonowy w Tychach Wydział VI Gospodarczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Jolanta Brzęk

Protokolant: sekretarz sadowy Monika Kucharczyk

po rozpoznaniu w dniu 4 czerwca 2019 r. w Tychach

na rozprawie

sprawy z powództwa:

T. K.

przeciwko:

(...) Spółka Akcyjna w W.

o zapłatę

1)  zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda T. K. kwotę 5 979,83 zł (pięć tysięcy dziewięćset siedemdziesiąt dziewięć złotych osiemdziesiąt trzy grosze) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 28 sierpnia 2017 roku do dnia zapłaty;

2)  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3 049,72 zł (trzy tysiące czterdzieści dziewięć złotych siedemdziesiąt dwa grosze) tytułem zwrotu kosztów procesu.

SSR Jolanta Brzęk

Sygn. akt VI GC 276/18/3

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 7 grudnia 2017 roku powód T. K. wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) SA w W. kwoty 5 979, 83 gr wraz ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 28 sierpnia 2017 roku oraz o zasądzenie kosztów postępowania wg norm przepisanych.

Na uzasadnienie swego roszczenia wskazał powód, że w dniu 25 maja 2017 roku kierujący pojazdem posiadającym ubezpieczenie OC w (...) SA doprowadził do kolizji drogowej w wyniku, której uszkodzony został samochód osobowy marki F. (...) o nr rej. (...) będący własnością poszkodowanych M. M. i I. M.. Pozwana zakwalifikowała szkodę jako całkowitą i wypłaciła odszkodowanie w wysokości 3200 zł, a następnie w dniu 24 lipca 2017 rok podwyższyła tę kwotę o dalsze 200 zł. Powód nie wyraził zgody na zakwalifikowanie szkody jako szkody całkowitej. Przeprowadzona została naprawa samochodu w oparciu o kosztorys z dnia 1 czerwca 2017 roku zmodyfikowany przez powoda w zakresie kalkulacji kosztów naprawy oraz w oparciu o faktury źródłowe dotyczące zakupu części zamiennych. Została wystawiona faktura na kwotę 5 691 zł 98 zł groszy brutto. Powód zastosował stawki w wysokości 90 zł netto roboczogodziny prac blacharskich oraz lakierniczych. Jednocześnie w związku z uszkodzeniem wyżej wymienionego pojazdu i oddaniem go do naprawy w warsztacie powoda poszkodowani wynajęli od powoda samochód zastępczy marki F. (...) na okres 63 dni to jest od dnia 26 maja 2017 roku do dnia 27 lipca 2017 roku. Powód wystawił fakturę za najem pojazdu na kwotę 5036 zł 85 gr brutto obliczono jako iloczyn ilości dni najmu to jest 63 dni i stawki najmu w wysokości 79,95 zł brutto. Pozwana z tytułu pokrycia kosztów najmu samochodu zastępczego wypłaciła kwotę 1 599 zł, zatem z tytułu reszty kwoty odszkodowania za najem pojazdu zastępczego pozostało jeszcze do zapłaty 3437 zł 85 gr. Ponadto powód domaga się uregulowania kwoty 250 zł tytułem kosztów prywatnej opinii rzeczoznawcy, w której wyliczona została wartość kosztów naprawy.

Nakazem zapłaty w wydanym w dniu 19 stycznia 2018 roku pod sygnaturą VI GNc 3135/17 orzeczono całości roszczenia powoda.

Sprzeciwem z dnia 29 stycznia 2018 roku pozwana (...) SA w W. zaskarżył przedmiotowy nakaz zapłaty w całości i wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie kosztów wg norm przepisach.

W uzasadnieniu sprzeciwu pozwana przyznała, że prowadziła postępowanie likwidacyjne jako ubezpieczyciel sprawcy szkody i przyznała z tytułu szkody całkowitej odszkodowanie w wysokości 3200 zł. Uznała, że koszt naprawy przewyższał wartość rynkową samochodu sprzed uszkodzenia, a zatem szkoda winna być uznana za szkodę całkowitą. Z ostrożności procesowej wniosła o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego na okoliczność ustalenia wartości samochodu sprzed uszkodzenia, wartość uszkodzonego samochodu i wysokości kosztów napraw niezbędnych do usunięcia szkód i do doprowadzenia samochodu do stanu sprzed szkody dla wykazania, iż szkoda powinna być rozliczona jako tzw. szkoda całkowita. Odnosząc się do roszczenia o zwrot kosztów najmu pozwana stwierdziła, iż powód nie wykazał, że właściciel pojazdu uiścił czynsz najmu naliczony przez powoda. W tym zakresie pozwana powołała się na nagranie rozmowy telefonicznej, w której poszkodowany nie wyraził zainteresowania wynajmem pojazdu od pozwanego, nie weryfikując warunków najmu proponowanych przez pozwanego i skorzystał z oferty powoda. Poszkodowany w znaczącym stopniu przyczynił się, więc do zwiększenia rozmiaru szkody. Powód nie udowodnił również, że okres 63, gdy nie jest okresem niezbędnym i minimalnym z punktu widzenia norm technologicznych do naprawy uszkodzonego pojazdu.

Sąd ustalił co następuje:

W dniu 25 maja 2017 roku doszło do kolizji drogowej, w wyniku której doszło do uszkodzenia pojazdu M. M. i I. M. marki F. (...). Sprawca szkody był ubezpieczony u pozwanej (...) SA w W..

Dowód: oświadczenie o zdarzeniu drogowym (karta 14), przesłuchanie powoda T. K. (karta 87).

W dniu 26 maja 2017 r. poszkodowany wynajął pojazd zastępczy na 63 dni, ponieważ pojazd był mu niezbędny do codziennego życia. Poszkodowany zwrócił pojazd zastępczy w dniu, w którym otrzymała swój pojazd po naprawie. Wypłata drugiej części odszkodowania za szkodę całkowitą nastąpiła w dniu 24 lipca 2017 r.

Dowód: faktura (karta 24), umowa najmu (karta 25), specyfikacja do okresu najmu (karta 27 – 28), protokół wydania samochodu (karta 29), protokół zdania samochodu zastępczego (karta 30), ), potwierdzenie przelewu odszkodowania (karta 56 – 58), przesłuchanie powoda T. K. (karta 87).

W dniu 26 maja 2017 r. poszkodowany przelał na powoda swoją wierzytelność z tytułu odszkodowania za szkodę.

Dowód : umowa cesji wierzytelności (karta 15 – 16), aneks (karta 17).

Poszkodowany zlecił wykonanie kalkulacji prywatnemu rzeczoznawcy, który wystawił z tego tytułu fakturę. Koszty naprawy samochodu wyniosły według tego rzeczoznawcy 5 691,98 zł.

Dowód : faktury (karta 18- 21), kalkulacja (karta 22 – 23), faktura (karta 31), faktura (karta 32), opinia rzeczoznawcy (karta 33 – 34),

Pozwana przyznała odszkodowanie z tytułu szkody całkowitej w wysokości 3 400 zł. łącznie oraz kwotę 1 599 zł tytułem kosztów najmu pojazdu zastępczego. Powód ustalił w umowie oraz w fakturze stawkę najmu w wysokości 65 zł netto zgodnie z informacją, którą posługuje się pozwana za klasę B.

Dowód : decyzja (...) (karta 36 - 42), korespondencja mailowa (karta 35, 43 do 45, 49-50), decyzja (...) (karta 46, 47 – 48, 52-53, 55), oświadczenie poszkodowanego (karta 51), potwierdzenie przelewu odszkodowania (karta 56 – 58) wezwanie do zapłaty (karta 59) wraz z dowodem odbioru (60-61), informacja (...) ( k. 85 ).

Biegły sądowy powołany w toku postępowania P. B. w swej pisemnej opinii stwierdził, że wartość pojazdu marki F. (...) o numerze rejestracyjnym (...) w dniu powstania szkody na skutek zdarzenia drogowego z dnia 25 maja 2017 roku wynosiła 7600 zł.

Wartość wyżej wymienionego pojazdu uszkodzonego po powstaniu wyżej wymienionej szkody wartość pozostałości wynosiła 1900 zł. Koszt naprawy pojazdu uszkodzonego po powstaniu ww. szkody wynosi 8762,87 zł netto, czyli 10 778,33 zloty brutto.

W przedmiotowym wypadku wystąpiła szkoda całkowita, ponieważ koszty naprawy przekraczał wartość pojazdu przed wystąpieniem szkody, a różnica wartości pojazdu przed i po kolizji wynosiła 5700 zł.

Średnia stawka za roboczogodzinę prac blacharskich lakierniczych na rynku lokalnym powiat (...) wynosi : stosowana przez warsztaty rzemieślnicze 90 do 100 zł, a stosowana przez serwisy (...) lisy wynosi 120 140 zł.

Stawka za roboczogodzinę prac blacharsko-lakierniczych przyjęta w wyliczeniach powoda wysokości 90 zł netto mieści się w granicach stawek stosowanych przez warsztaty rzemieślnicze na rynku lokalnym powoda.

Dowód: opinia biegłego sądowego P. B. (karta 98 – 117), uzupełniająca ustna opinia biegłego P. B. (karta 136 – 138).

Poczynione w sprawie ustalenia faktyczne oparto o dowody z dokumentów, które pod względem treści i formy nie budziły wątpliwości Sądu a ich moc nie została przez strony skutecznie podważona.

Ustalając stan faktyczny sprawy Sąd uwzględnił treść pisemnej i ustnej opinii biegłego sądowego P. B. uznając, iż wnioski opinii pozostawały rzetelne, logiczne i odpowiedziały na przedstawione biegłemu zagadnienia.

Sąd zważył, co następuje.

Powództwo było uzasadnione w całości.

Zgodnie z art. 822 § 1 k.c., przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem, których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na rzecz której została zawarta umowa ubezpieczenia. Przy tym §4 cytowanego przepisu przewiduje, że uprawniony do odszkodowania może dochodzić roszczenia bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń.

Zgodnie z art. 9 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych umowa ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej obejmuje odpowiedzialność cywilną podmiotu objętego obowiązkiem ubezpieczenia za szkody wyrządzone czynem niedozwolonym oraz wynikłe z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, o ile nie sprzeciwia się to ustawie lub właściwości (naturze) danego rodzaju stosunków.

Zgodnie z art. 436 § 2 k.c. w razie zderzenia się mechanicznych środków komunikacji poruszanych za pomocą sił przyrody wymienione osoby mogą wzajemnie żądać naprawienia poniesionych szkód tylko na zasadach ogólnych. Przy ustalaniu odpowiedzialności z tytułu czynów niedozwolonych znajdują zastosowanie przepisy ogólne dotyczące związku przyczynowego, szkody i sposobów jej naprawienia (art. 361-363 k.c.). W myśl art. 361 § 1 i 2 k.c. zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. W powyższych granicach, w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono.

Wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba, że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania (art. 509 § 1 k.c.). Wraz z wierzytelnością przechodzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa, w szczególności roszczenie o zaległe odsetki (art. 509 § 2 k.c.).

W ocenie Sądu doszło do prawidłowego przelania wierzytelności na powoda.

Powołany w sprawie biegły sądowy stwierdził, uzasadniony koszt naprawy uszkodzonego pojazdu wynosił 10 778,33 zł brutto. Biegły wskazał, że z akt szkody nie wynika żeby część mające podlegać wymianie były częściami nieoryginalnymi lub uszkodzonymi. Zdaniem biegłego w przypadku uszkodzenia części oryginalnych powinny zostać one wymienione na oryginalne. Biegły w swej ustnej opinii potwierdził opinie pisemną i stwierdził, że roszczenie pozwu jest uzasadnione, ale w zakresie różnicy pomiędzy wartością samochodu przed szkoda a wartością pozostałości. Sąd w całości przychyla się do stanowiska biegłego.

Należy wskazać, że zgodnie z treścią art. 361 § 1 i 2 k.c. zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. W powyższych granicach, w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono. Przepis ten wyraża zasadę pełnego odszkodowania, w myśl której naprawienie szkody ma zapewnić całkowitą kompensatę doznanego przez poszkodowanego uszczerbku, zaś wysokość tej kompensaty jest uzależniona od poniesionego uszczerbku. Jak przyjął Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 11 kwietnia 2019r. sygn. akt III CZP 102/18 odmawiającym podjęcia uchwały, „W orzecznictwie przyjęto, że obowiązek ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej polega wprawdzie na zapłacie odszkodowania, a wiec na spełnieniu świadczenia pieniężnego (art. 822 § 1 k.c.), jednak poszkodowany może, według swojego wyboru, żądać od ubezpieczyciela zapłaty kosztów hipotetycznej restytucji albo zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej ustalonej zgodnie z metodą różnicy […] Przepis art. 822 § 1 k.c. modyfikuje normę wynikającą z art. 363 § 1 k.c. bowiem jedynie w ten sposób, że roszczenie o przywrócenie stanu poprzedniego przekształca w roszczenie o zapłatę kosztów restytucji. Utrwalony jest także pogląd, że powstanie roszczenia z tytułu kosztów przywrócenie uszkodzonego pojazdu do stanu pierwotnego, a tym samym zakres odszkodowania, nie zależą od tego, czy poszkodowany dokonał restytucji i czy w ogóle ma taki zamiar. Odpowiada ono niezbędnym i ekonomicznie uzasadnionym kosztom naprawy, a naprawa dokonana przed uzyskaniem świadczenia od ubezpieczyciela, jej koszt i faktyczny zakres nie ma zasadniczego wpływu na sposób ustalenia wysokości odszkodowania. […] W orzecznictwie Sądu Najwyższego wyjaśniono ponadto, że dla powstania roszczenia o naprawienie szkody w postaci kosztów naprawy pojazdu nie mają znaczenia żadne późniejsze zdarzenia, między innymi w postaci sprzedaży uszkodzonego lub już naprawionego pojazdu. Okoliczność, że poszkodowany nie czekając na wypłatę odszkodowania sprzedaje uszkodzony samochód, nie pozbawia go prawa do odszkodowania w wysokości odpowiadającej hipotetycznym kosztom naprawy, skoro rzeczywista naprawa nie stanowi warunku dla dochodzenia odszkodowania. Brak podstaw aby odmówić poszkodowanemu prawa do naprawy pojazdu pomimo stwierdzenia szkody całkowitej. Stanowisko Sądu Najwyższego w rozpatrywanym zakresie jest utrwalone do tego stopnia, że za niezgodne z prawem są uznawane przez ten Sąd orzeczenia, w których stanowisko to jest podważane przez sądy powszechne. W szczególności Sąd Najwyższy ocenił jako niezgodny z prawem wyrok sądu powszechnego, w którym doszło do oddalenia powództwa z tego powodu, że poszkodowany nie dokonał naprawy pojazdu i sprzedał go, a domagał się naprawienie szkody w wysokości odpowiadającej hipotetycznym kosztom naprawy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2018 r., II CNP 41/17; por. także wyroki z dnia 8 marca 2018 r., II CNP 32/17, i z dnia 12 kwietnia 2018 r., II CNP 43/17).

W sytuacji nastąpienia szkody całkowitej, czas koniecznego najmu obejmuje – co do zasady – okres od dnia zniszczenia pojazdu do dnia, w którym poszkodowany może nabyć podobny pojazd, nie dłuższy niż do dnia zapłaty odszkodowania (wyrok SN z dnia 8.09.2004 r., IV CK 672/03, Lex nr 146324). Co jednak istotne, dopuszcza się również wyjątek od tej zasady, iż w sytuacji gdy stwierdzono szkodę całkowitą, odpowiedzialność ubezpieczyciela z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych obejmuje również celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki na najem pojazdu zastępczego poniesione przez poszkodowanego także w okresie niezbędnym do nabycia innego pojazdu mechanicznego (wyrok SN z 22.11.2013 r., III CZP 76/13).

Zaznaczyć trzeba, że poszkodowany w przypadku szkody całkowitej, nie ma obowiązku angażowania prywatnych środków finansowych na zakup nowego auta. Jest absolutnie uprawnione oczekiwanie poszkodowanego na wypłatę odszkodowania przez ubezpieczyciela. Zgodnie z zebranym materiałem dowodowym samochód zastępczy wynajmowano w okresie od 26 maja 2017 r. do dnia 27 lipca 2017 r. Z przedmiotowych akt sprawy wynika, że pismem z dnia 24 lipca 2017 r. pozwana poinformowała poszkodowanego o przyznaniu dalszego odszkodowania w kwocie 200 zł tytułem szkody całkowitej w pojeździe, po tym jak wcześniej uregulowała 3 200. Zatem do wypłaty odszkodowania z pewnością nie doszło przed 24 lipca 2017 r. Zatem w ocenie Sądu mając na uwadze powyższe okoliczności okres najmu samochodu zastępczego jest uzasadniony opieszałością pozwanego.

W zakresie przyjętej stawki czynszu najmu należy wskazać, iż pozwana poinformowała poszkodowanego, iż w związku z wypadkiem przysługuje poszkodowanemu samochód zastępczy który pozwana może zorganizować dla poszkodowanej oraz, że jeśli poszkodowana zorganizuje pojazd zastępczy we własnym zakresie to będzie jej przysługiwać zwrot kosztów najmu pojazdu w wysokości 65 zł netto za dobę.

Zakres zwrotu celowych i ekonomicznie uzasadnionych wydatków na najem pojazdu zastępczego zgodnie z treścią art. 354 § 1 k.c. , jest determinowany zobowiązaniem poszkodowanego do minimalizacji szkody. Oczywiście poszkodowany nie ma obowiązku dokonać najmu pojazdu zastępczego według cen najniższych, czy też nawet średnich, przeciętnych na danym rynku, bowiem trudno oczekiwać od poszkodowanego dokładnego zapoznawania się z cenami rynkowymi przed dokonaniem wynajmu pojazdu. Jednakże nie może to oznaczać akceptowania roszczeń o zwrot każdych poniesionych faktycznie kosztów najmu, w sytuacji, gdy istniała realna możliwość najmu po stawkach znacznie niższych oraz pouczenia poszkodowanego, iż przysługiwać będzie mu zwrot kosztów najmu pojazdu w wysokości do 100 zł netto za dobę.

Jak przyjął Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 24 sierpnia 2017r. sygn. akt III CZP 20/17 „ wydatki na najem pojazdu zastępczego poniesione przez poszkodowanego, przekraczające koszty zaproponowanego przez ubezpieczyciela skorzystania z takiego pojazdu są objęte odpowiedzialnością z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, jeżeli ich poniesienie było celowe i ekonomicznie uzasadnienie.” Również Sąd Okręgowy w Katowicach w wyroku z dnia 1 sierpnia 2017r. sygn. akt XIX Ga 60/17 wskazał, iż należy uznać za sprzeczne z obowiązkiem minimalizacji szkody zachowanie poszkodowanego, który nie zainteresował się bliżej propozycją pozwanej mimo, że nie wymagało to żadnego wysiłku, tylko od razu skorzystał ze znacznie droższych usług powódki. Oczywiście poszkodowana nie ma obowiązku poszukiwania najtańszej oferty, jednakże powinna przynajmniej podjąć próbę poznania szczegółowych warunków oferty pozwanej. Podobnie wypowiedział się Sąd Okręgowy w Katowicach w wyroku z dnia 30 stycznia 2018r. sygn. akt XIX Ga 155/17, podnosząc, iż jeżeli ubezpieczyciel proponuje poszkodowanemu – we współpracy z przedsiębiorcą trudniącym się wynajmowaniem pojazdów – skorzystanie z pojazdu zastępczego równorzędnego pod istotnymi względami pojazdów uszkodzonemu albo zniszczonemu (zwłaszcza co do klasy i stanu pojazdu), zapewniając pełne pokrycie kosztów jego udostępnienia, a mimo to poszkodowany decyduje się na poniesienie wyższych kosztów najmu innego pojazdu, koszty te – w zakresie nadwyżki – będą podlegały indeminizacji tylko wtedy, gdy wykaże szczególne racje, przemawiające za uznaniem ich za celowe i ekonomicznie uzasadnione. Jeżeli istotne warunki najmu proponowanego przez ubezpieczyciela, czynią zadość potrzebie ochrony uzasadnionych potrzeb poszkodowanego, nie ma podstaw, by obciążać osoby zobowiązane do naprawienia szkody wyższymi kosztami związanymi ze skorzystaniem przez poszkodowanego z droższej oferty. Odstępstwa od tej reguły nie uzasadniają drobne niedogodności o charakterze niemajątkowym, które mogą wiązać się na przykład z koniecznością nieznacznie dłuższego oczekiwania na podstawienie pojazdu zastępczego proponowanego przez ubezpieczyciela. Poniesienia wyższych kosztów nie uzasadnia również sama przez się prostota skorzystania z oferty najmu złożonej przez przedsiębiorcę prowadzącego warsztat naprawczy, w którym uszkodzony pojazd ma być naprawiany. Konieczność dodatkowego kontaktu z ubezpieczycielem nie może być uznana za niedogodność, która uzasadnia poniesienie wyższych kosztów najmu.

Mając powyższe na uwadze w ocenie Sądu w niniejszej sprawie uzasadniony dobowy koszt czynszu najmu samochodu zastępczego wynosi 65 zł netto tj. 79,95 zł brutto – zgodnie z propozycją pozwanej. Mając na uwadze, że pozwany według bezspornej pomiędzy stronami stawki wypłacił najem za 20 dni.

W ocenie Sądu uzasadnione również jest żądanie powoda o uregulowanie faktury z tytułu kosztów prywatnej opinii rzeczoznawcy, który wobec uporu pozwanego określił rzeczywistą wartość pojazdu przed szkodą oraz koszty naprawy.

Podkreślić należy, że powód prowadzi zakład naprawczy i nie ma możliwości wykonać kalkulacji naprawy według programu i standardów jakimi kieruje się pozwany, zatem poszkodowany był zmuszony zlecić kalkulację profesjonaliście.

Mając powyższe na względzie należało w całości uwzględnić roszczenie powoda. Zarówno w zakresie odszkodowania za samochód, jak i kosztów najmu samochodu zastępczego, jak i kosztów opinii prywatnej. Podkreślić należy, że w ocenie Sądu fakt, że powód jako składową roszczenia wskazywał wartość kosztów naprawy, a nie różnicy w wartości samochodu przed szkodą i po szkodzie nie miała znaczenia, ponieważ pozwany w toku postepowania likwidacyjnego również stwierdził, że szkoda jest całkowita. Okoliczność, że poszkodowani postanowili naprawić samochód, nie wpływa na zasadność roszczenia, zwłaszcza, że wartość wyliczona przez biegłego jest większa niż żądania pozwu.

Z tego powodu w punkcie pierwszym wyroku Sąd zasadził całość roszczenia.

Na podstawie art. 98 i nast., k.p.c. Sąd zasądził od pozwanego całość kosztów procesu wobec zasady odpowiedzialności za wynik procesu oraz zgodnie ze spisem kosztów przedstawionym przez pełnom., powoda, który w ocenie Sądu zasługiwał na uwzględnienie.

SSR Jolanta Brzęk