Sygn. akt IX Ca 677/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 sierpnia 2019 r.

Sąd Okręgowy w Olsztynie IX Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

Sędzia Jacek Barczewski (spr)

Sędziowie:

Bożena Charukiewicz, Agnieszka Żegarska

Protokolant:

st. sekr. sądowy Marta Borowska

po rozpoznaniu w dniu 21 sierpnia 2019 r. w Olsztynie

na rozprawie

sprawy z powództwa R. P.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w L.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej od wyroku Sądu Rejonowego w Giżycku z dnia 15 lutego 2019 r., sygn. akt I C 215/16,

I. zmienia zaskarżony wyrok w punktach 1, 2 i 4 w ten sposób, że:

- w punkcie 1, zasądza od pozwanej na rzecz powódki kwotę 2.822 (dwa tysiące osiemset dwadzieścia dwa) zł z ustawowymi odsetkami od dnia 26 lutego 2016 r. do dnia zapłaty, oddalając powództwo w pozostałej części,

- w punkcie 2, nie obciąża powódki kosztami procesu na rzecz pozwanej,

- w punkcie 4, poprzez jego uchylenie,

II. oddala apelację w pozostałym zakresie,

III. nie obciąża powódki kosztami procesu na rzecz pozwanej za instancję odwoławczą.

Bożena Charukiewicz Jacek Barczewski Agnieszka Żegarska

Sygn. akt IX Ca 677/19

UZASADNIENIE

Powódka R. P. wniosła o zasądzenie od pozwanej (...) S.A. z siedzibą w L. kwoty 36 000 zł z odsetkami ustawowymi od dnia wytoczenia powództwa tytułem zapłaty wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z działki gruntu oznaczonej nr geod.(...) wchodzącej w skład nieruchomości położonej w P. przy ul. (...), dla której Sąd Rejonowy w Giżycku, VII Zamiejscowy Wydział Ksiąg Wieczystych w Węgorzewie prowadzi księgę wieczystą o nr (...), za okres 10 lat wstecz, liczony od chwili wytoczenia powództwa. Żądała również zasądzenia na jej rzecz od pozwanej kosztów postępowania.

Pozwana wniosła o oddalenie powództwa. Przedstawiła, że dysponuje trwałym tytułem do korzystania z nieruchomości powódki. Wskazała, że na przedmiotowej nieruchomości istnieje odcinek linii elektroenergetycznej SN 15 kV G.-P.-K.- odgałęzienie do stacji 08- (...) oraz napowietrzna stacja transformatorowa nr (...)które zostały wybudowane ( linia i stacja ) i załączone do sieci w dniu 24.11.1990 roku oraz napowietrzna linia nn 0.4 kV zasilana ze stacji (...)Wówczas poprzednik prawny pozwanego – Zakład (...) – z uwagi na zniesienie po 1.02.1989 r zasady jednolitej własności państwowej wszedł w posiadanie służebności, a co za tym idzie pozwana zasiedziała z dniem 25.11.2010 r. służebność przesyłu w dobrej wierze. Pozwana wskazała jednocześnie, że na nieruchomości istnieje odcinek linii elektroenergetycznej nn 0,4 kV zasilanej ze stacji (...), która została wybudowana i załączona do sieci najpóźniej w dniu 31.12.1973 r. i wówczas poprzednik prawny pozwanej Skarb państwa zasiedział z dniem 02.01.1984 r służebność gruntową o treści odpowiadającej służebności przesyłu, a przypadku ustalenia złej wiary to służebność tą zasiedział poprzednik prawny pozwanego zakład (...) w dniu 02.01.2004 r. Jednocześnie pozwana podniosła, ze gdyby właścicielem nieruchomości przed 01.02.1989 r był Skarb Państwa to do zasiedzenia służebności przesyłu doszło z dniem 06.12.2010 r.

Pozwana zaprzeczyła jednocześnie wskazanej przez powódkę powierzchni nieruchomości z której korzysta jak i wysokości żądanego przez powódkę wynagrodzenia i sposobowi jego wyliczenia. Podniosła nadto zarzut przedawnienia roszczeń o zapłatę podnoszonych przez powódkę.

Wyrokiem z dnia 15 lutego 2019r. Sąd Rejonowy w Giżycku w punkcie 1 zasądził od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w L. na rzecz powódki R. P. kwotę 23.484,00 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 26.02.2016r. do dnia zapłaty; w punkcie 2 zasądził od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w L. na rzecz powódki R. P. kwotę 3.618,00 złotych tytułem kosztów zastępstwa procesowego; w punkcie 3 oddalił powództwo w pozostałym zakresie; w punkcie 4 zasądził od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w L. na rzecz Skarbu Państwa Kasy Sądu Rejonowego w Giżycku kwotę 10.769,15 złotych tytułem poniesionych w sprawie wydatków.

Podstawę rozstrzygnięcia stanowiły następujące ustalenia faktyczne:

Powódka R. P. na podstawie umowy darowizny z dnia 11.07.1997 roku Rep A (...)nabyła od swego wuja T. C. na własność nieruchomość gruntową o pow. 0,6404 ha, położoną w P., składającą się z działek o nr (...), opisaną w kw nr (...). Poprzednio właścicielem tej nieruchomości był J. C.. W toku przedmiotowej sprawy, w dniu 06.03.2018 r , Rep A (...) powódka R. P. darowała nieruchomość składającą się z działki gruntu o nr (...)swojej córce D. P.. Obecnie działka ta jest zabudowana domem mieszkalnym.

Na przedmiotowej nieruchomości- na działce oznaczonej nr. ew. (...) istnieje odcinek linii elektroenergetycznej SN 15 kV G. P.-K.- odgałęzienie do stacji (...)oraz napowietrzna stacja transformatorowa nr (...) które zostały wybudowane ( linia i stacja ) i załączone do sieci w dniu 24.11.1990 roku oraz napowietrzna linia nn 0.4 kV zasilana ze stacji (...) którą także wyremontowano w 1990 roku.

Działka o nr (...), na której są posadowione urządzenia elektroenergetyczne położona jest w strefie zwartej zabudowy wiejskiej przy ulicy (...) w P.. Otoczenie nieruchomości stanowi zabudowa mieszkalna jednorodzinna. Działka ma kształt równoległoboku z uskokiem w części środkowej, jest częściowo ogrodzona, położona przy ulicy o asfaltowej nawierzchni, położona jest w terenie uzbrojonym w sieć energetyczną , wodociągową, kanalizacyjną i gazową. Obecnie działka jest zabudowana. W okresie, którego dotyczy roszczenie powódki była niezabudowana.

Linia energetyczna średniego napięcia 15 kV ma długość 188 metrów, a linia niskiego napięcia 0,4 kV ma długość 19 metrów. Linia sN 15 kV opiera się na jednym słupie pojedynczym, jednym słupie podwójnym rozkracznym oraz na czterożerdziowej stacji transformatorowej. Linia nN 0,4 kv biegnie od stacji transformatorowej do słupa pojedynczego z podporą, który jest zlokalizowany w pasie drogowym poza działka powódki, natomiast podpora zlokalizowana jest na działce powódki. Nieruchomość nie jest objęta planem zagospodarowania przestrzennego. W studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego uchwalonym przez Radę Gminy P. uchwałą nr XII/60/99 z dnia 27.08.1999 r. działka o nr ew. 293 leży w strefie przeznaczonej pod budownictwo mieszkalno-usługowe.

Obszar objęty bezumownym korzystaniem dla przedmiotowych sieci energetycznych objęty bezumownym korzystaniem pozwanej to obszar stref ochronnych tych linii składających się z obszarów gruntu wyłączonych z użytkowania i z obszarów gruntów o ograniczonym użytkowaniu. Powierzchnia obszarów bezumownego korzystania napowietrznej sieci energetycznej średniego napięcia 15kV w granicach działki o nr ww.293 wynosi 1437 m2 , w tym 60 m2 to powierzchnia obszarów trwale wyłączonych z użytkowania, a 1377 m2 to powierzchnia obszaru ograniczonego użytkowania. Powierzchnia obszarów bezumownego korzystania napowietrznej sieci energetycznej niskiego napięcia 0,4 kV w granicach przedmiotowej działki wynosi 112 m2, w tym 6 m2 jest całkowicie wyłączone z użytkowania, a 106 m2 to obszar ograniczonego użytkowania.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd I instancji uznał, że roszczenie co do zasady zasługuje na uwzględnienie.

Sąd wskazał, że od chwili oddania do użytku urządzeń elektroenergetycznych, po wybudowaniu linii średniego napięcia i wyremontowaniu linii niskiego napięcia w 1990 roku przedsiębiorstwo przesyłowe a obecnie pozwana (...) S.A. w L. korzysta z urządzeń przesyłowych posadowionych na nieruchomości składającej się z działki o nr (...), będącej do marca 2018 r własnością powódki R. P., wcześniej jej poprzedników prawnych.

W ocenie Sądu nie doszło do nabycia służebności przesyłu, ani też służebności gruntowej o treści odpowiadającej służebności przesyłu z uwagi na fakt, że w chwili wejścia w posiadanie tej służebności posiadacz nie był w dobrej wierze i nie upłynął wymagany ustawą trzydziestoletni okres nieprzerwanego posiadania do chwili wytoczenia powództwa o bezumowne korzystanie przez właścicielkę nieruchomości, na której urządzenia są posadowione. Sąd Rejonowy zwrócił uwagę, iż w chwili kapitalnego remontu sieci i przyłączenia urządzeń do sieci przedsiębiorstwo przesyłowe nie dysponowało chociażby dorozumianą zgodą właściciela nieruchomości na posadowienie urządzeń. Brak jakichkolwiek dowodów przedstawionych przez pozwanego, że poprzednicy prawni powódki, a potem ona sama zezwolili na wybudowanie linii na swoich gruntach, akceptowali jej wykonanie I wyrazili zgodę na jej przebieg. Bieg terminu zasiedzenia w świetle ustalonych okoliczności, potwierdzonych dokumentami, a i zeznaniami pracowników pozwanego, w tym przede wszystkim świadka J. S. rozpoczął się w chwili przyłączenia urządzeń do sieci- 24 listopada 1990 r.

W konsekwencji Sąd uznał, że powódce przysługuje roszczenie dochodzone pozwem.

Sąd ustalając wysokość należnego powódce wynagrodzenia oparł się na opinii biegłego J. K. (1), uznając ją jako zupełną i kompletną. W ocenie Sądu biegły prawidłowo przyjął do porównania transakcje dotyczące niezabudowanych nieruchomości budowlanych, bo tylko takie są podobne do nieruchomości powódki. Nieruchomość powódki nie jest objęta planem zagospodarowania przestrzennego, o jej przeznaczeniu decyduje Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy P.. W ocenie Sądu biegli J. O. (1) i M. S. (1) przyjmując do porównania nieruchomości o przeznaczeniu rolnym popełnili podstawowy błąd w metodologii, bowiem nie były to nieruchomości podobne do nieruchomości powódki. Ponadto jedynie ta opinia biegłego, w przeciwieństwie do opinii biegłych J. O. (2) i M. S. (1) ( k. 169-187 akt i k. 480-508 akt) określa wynagrodzenie za bezumowne korzystanie odrębnie dla każdego roku kalendarzowego z okresu objętego bezumownym korzystaniem przez pozwaną i uwzględnia wszystkie okoliczności sprawy. Biegli J. O. (1) i M. S. (1) przy dokonywaniu wyceny nie wzięli pod uwagę istniejącej już w obrocie prawnym decyzji o warunkach zabudowy, chociaż została wydana dużo wcześniej przed sporządzeniem opinii. Przedmiotem badania biegłego J. K. (1) odnośnie cen gruntów przyjętych do porównania były transakcje podobnych nieruchomości tylko z gminy P., w której jest położona nieruchomość powódki.

Sąd wskazał, że szkodę, która powódka poniosła wskutek ograniczeń w korzystaniu z działki stanowiącej jej własność można porównać do utraconego dochodu z gruntu w czasie, którego dotyczy to ograniczenie, np. do dochodu, który uzyskałaby z wydzierżawienia tego obszaru. Z uwag na brak danych rynkowych dotyczących stawek czynszu dzierżawnego gruntów zajętych pod urządzenia infrastruktury technicznej wyliczenia skody dokonano metodą pośrednią, na podstawie wartości tego gruntu jako nieobciążonego w analizowanym okresie czasu oraz relacji między cenami dzierżaw a wartościami prawa własności gruntu z uwzględnieniem sposobu korzystania z danego gruntu przez właściciela i przedsiębiorstwo przesyłowe oraz obniżenia wartości rynkowej jednostki porównawczej na skutek posadowienia urządzenia i wydatków operacyjnych ponoszonych przez właściciela z pasa bezumownego korzystania ( podatek od nieruchomości) w poszczególnych latach w okresie od 22.02.2006 roku do 22.02.2016 roku. Łączne wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z gruntu trwale wyłączonego z użytkowania za ten okres wyniosło kwotę 1622 złotych, a z gruntu ograniczonego użytkowania kwotę 21862,19 zł, łącznie kwotę 23 484 złotych. Taka też kwotę tytułem wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości powódki została zasądzona od pozwanego wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu. Co do odsetek uwzględniono okoliczność, że powódka przed wytoczeniem powództwa wzywała pozwanego do dobrowolnego spełnienia świadczenia.

Sąd nie znalazł podstaw aby zasądzić od pozwanego oprócz wynagrodzenia za bezumowne korzystanie wskazanego w pkt 1 wyroku dodatkowo kwotę 12 912 złotych z tytułu wynagrodzenia za obniżenie wartości nieruchomości w obszarze gruntu stref ochronnych (stref oddziaływania) napowietrznych sieci energetycznych średniego i niskiego napięcia, wyliczoną także przez biegłego J. K. (1). Sąd zwrócił uwagę na wyrażony w judykaturze pogląd, że nie stanowi pogorszenia rzeczy zmniejszenie jej wartości, które podlega kompensacji w ramach wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy.

Podstawę rozstrzygnięcia o kosztach postępowania stanowił art. 98 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22.10.2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych.

W pkt 4 wyroku Sąd zasądził od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 10 796,15 zł tytułem poniesionych w sprawie wydatków. Sąd obciążył pozwanego proporcjonalnie do zasądzonego roszczenia na rzecz powódki w stosunku do kwoty żądanej przez powódkę w 66 % kosztami postępowania wydatkowanymi przez Skarb Państwa, uwzględniając przy tym uiszczoną przez pozwaną zaliczkę w kwocie 3000 złotych na poczet opinii biegłego.

Pozwana wniosła apelację od powyższego wyroku, zaskarżając go w pkt 1, 2 i 4, zarzucając:

I.  naruszenie przepisów postępowania:

1.  art. 234 k.p.c. w zw. z art. 7 k.c. poprzez naruszenie wiążącego Sąd domniemania dobrej wiary po stronie pozwanej, w efekcie czego Sąd zasądził od pozwanej na rzecz powódki wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z nieruchomości, opierając się na treści art. 225 k.c. w zw. z art. 224 k.c., podczas gdy związanie Sądu domniemaniem dobrej wiary nie zostało w niniejszej sprawie obalone, bowiem strona powodowa nie przeprowadziła skutecznie dowodu przeciwieństwa na okoliczność obalenia dobrej wiary pozwanej, a zatem powództwo winno skutkować oddaleniem w całości zważywszy na treść art. 224 k.c., skoro pozwana pozostawała i pozostaje w dobrej wierze co do prawa do nieodpłatnego korzystania z nieruchomości powódki,

2.  art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c. - poprzez ocenę przez Sąd przeprowadzonych w sprawie dowodów w postaci opinii biegłych sądowych w sposób dowolny, z naruszeniem zasad logicznego rozumowania i zasad doświadczenia życiowego, a w konsekwencji zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości w wyniku błędnego uznania za wyłącznie kompletną i wszechstronną opinii biegłego J. K. (1), przy równoczesnej odmowie przyznania takich walorów opiniom sporządzonym przez biegłych J. O. (1) i M. S. (1), w sytuacji w której założenia i wniosku płynące z opinii biegłego J. K. (1) w wielu aspektach stały w sprzeczności z zasadami logicznego rozumowania, a także były obarczone błędami metodologicznymi, co w konsekwencji doprowadziło do zasądzenia wynagrodzenia z tytułu bezumowne korzystania w zaskarżonej wysokości.

II.  naruszenie przepisów prawa materialnego tj.:

1.  art. 6 k.c. w zw. z art. 7 k.c. - poprzez ich błędne zastosowanie i w konsekwencji przyjęcie, że to strona pozwana winna wykazać istnienie dobrej wiary, pomimo iż jest ona objęta domniemaniem i to na stronie przeciwnej powołującej się na istnienie okoliczności objętej domniemaniem spoczywał ciężar wykazania złej wiary pozwanej lub też, że pozwanej nie przysługuje tytuł prawny do nieruchomości, podczas gdy w istocie złożone przez pozwaną dowody, w tym z dokumentów stanowiły podstawę do uznania, że posiadała ona tytuł prawny do korzystania z nieruchomości nabyty w drodze zasiedzenia służebności w dobrej wierze,

2.  art. 172 k.c. w zw. z art. 352 k.c. w zw. z art. 292 k.c. w zw. z art. 305 4 k.c. i art. 305 1 k.c. - poprzez ich niewłaściwe zastosowanie polegające nieuwzględnieniu podniesionego przez pozwaną zarzutu zasiedzenia z uwagi na błędne uznanie Sądu, że w przedmiotowej sprawie brak było przymiotu dobrej wiary po stronie pozwanego, a zatem niespełniona została przesłanka niezbędnego czasookresu do nabycia przez zasiedzenie służebności gruntowej odpowiadającej treścią służebności przesyłu wskutek czego Sąd uwzględnił powództwo w niniejszym postępowaniu w zaskarżonej części, pomimo że pozwana pozostawała w dobrej wierze i upłynął wymagany czasookres, a więc dysponuje tytułem prawnym do korzystania z nieruchomości powódki, a co za tym idzie powództwo zasługiwało na oddalenie,

3.  art. 7 k.c. w zw. z art. 172 k.c. w zw. z art. 292 k.c. w zw. z art. 6 k.c.- poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i błędną wykładnię, wskutek nieuznania zarzutu zasiedzenia, pomimo istnienia domniemania dobrej wiary, które zmienia rozkład ciężaru dowodu, a strona przeciwna nie obaliła domniemania, że w momencie objęcia w posiadanie służebności, poprzednicy prawni uczestnika postępowania byli w dobrej wierze,

4.  art. 7 k.c. w zw. z art. 234 k.p.c. - poprzez jego błędną wykładnię i w konsekwencji niezastosowanie, pomimo iż domniemanie prawne dobrej wiary wskazane w tym przepisie nie zostało obalone w niniejszym postępowaniu, wskutek czego Sąd uwzględnił powództwo pomijając, iż był związany domniemaniem, iż pozwana pozostawała w dobrej wierze co do prawa do nieodpłatnego korzystania z nieruchomości powódki, korzystania z której dotyczył pozew, strona powodowa nie przeprowadziła skutecznie dowodu przeciwieństwa celem obalenia dobrej wiary pozwanej, a zatem powództwo winno skutkować oddaleniem w całości,

5.  art. 225 k.c. w zw. z art. 224 k.c. - poprzez ich niewłaściwe zastosowanie, wskutek czego Sąd uznał, że istnieją przesłanki do zasądzenia wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości powódki, podczas gdy pozwana dysponuje tytułem prawnym do korzystania z nieruchomości obecnie oznaczonej numerem geodezyjnym działki (...) w miejscowości P., w postaci zasiedzianej służebności przesyłu w związku z istnieniem urządzeń elektroenergetycznych na nieruchomości powódki, a zatem powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie,

6.  z ostrożności procesowej na wypadek nie podzielenia przez Sąd zarzutu naruszenia art. 225 k.c. w zw. z art. 224 k.c. zgodnie z zarzutem pkt 5 powyżej, zarzucam naruszenie art. 225 k.c. w zw. z art. 224 k.c. - poprzez ich niewłaściwą wykładnię, skutkującą zasądzeniem od pozwanej wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości za okres objęty powództwem, pomimo, że właściwa wykładnia wskazanych przepisów winna prowadzić Sąd do wniosku, że powództwo zasługuje na oddalenie w całości zważywszy na treść art. 224 k.c. skoro pozwana pozostawała i pozostaje w dobrej wierze (objętej domniemanie, które w niniejszym postępowaniu nie zostało obalone) co do prawa do nieodpłatnego korzystania z nieruchomości powódki,

7.  naruszenie przepisów prawa materialnego tj. art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 455 k.c. przez zasądzenie przez Sąd odsetek ustawowych od kwoty przyjętej w wydanym wyroku od dnia 26.02.2016 r. do dnia zapłaty w sytuacji, gdy Sąd po dopuszczeniu opinii biegłych dopiero ustalił zasadzoną kwotę dopiero w dacie wyrokowania, a jej wartość nie była wcześniej znana, to też nieistniejąca.

W oparciu o powyższe zarzuty pozwana wniosła o:

1.  zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w pozostałej części,

ewentualnie

2.  uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu w Giżycku do ponownego rozpoznania,

na wypadek nieuwzględnienia przez Sąd wniosku z pkt 1 lub z pkt 2 wniosła o:

3.  zmianę wyroku poprzez zasądzenie tytułem wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości powódki kwoty 732 zł zgodnie z opinią biegłego sądowego M. S. (1),

ewentualnie:

4.  zmianę wyroku poprzez zasądzenie tytułem wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości powódki kwoty 2822 zł zgodnie z opinią biegłego sądowego J. O. (2) (którego to opinii również sama powódki nie kwestionowała – str. 2 pisma z 22.12.2016r.),

5.  zasądzenie od powódki kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje według norm przepisanych.

Powódka wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie wynagrodzenia pełnomocnika według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja okazała się częściowo zasadna.

Sąd Okręgowy co do zasady podziela i przyjmuje za własne ustalenia faktyczne i prawne poczynione przez Sąd I instancji w zakresie dotyczącym dat posadowienia na nieruchomości powódki urządzeń przesyłowych, braku tytułu prawnego strony pozwanej do korzystania z tejże, nieistnienia podstaw do przyjęcia skuteczności zarzutu zasiedzenia i złej wiary po stronie przedsiębiorcy. Nie akceptuje natomiast tej części rozstrzygnięcia, które doprowadziło do zasądzenia wynagrodzenia w wysokości przekraczającej kwotę 2.822 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 26 lutego 2016 r. do dnia zapłaty.

Odnosząc się do zarzutów apelacji stwierdzić wypada w pierwszej kolejności, że wbrew stanowisku pozwanej ocena okoliczności sprawy nie pozwala na ustalenie, iż doszło do powstania określonego tytułu prawnego uprawniającego pozwaną do korzystania z nieruchomości powódki.

Przez nieruchomość będącą własnością powódki przebiegają dwie linie energetyczne. Linia średniego napięcia 15 kV o długości 188 m oraz linia niskiego napięcia długości 19 m.

Odnośnie linii niskiego napięcia 0,4 kV wskazać należy, iż z zebranego materiału dowodowego wynika, że została ona wybudowana i podłączona do sieci w 1973 r., co wprost wynika z przedłożonego przez pozwaną dokumentu zatytułowanego opis techniczny z k. 130-131.

Niewątpliwie już z momentem wybudowania linii 0,4 kV w 1973 r. rozpoczęła się jej eksploatacja i od tego momentu rozpoczął swój bieg termin zasiedzenia.

Obowiązujące wówczas terminy zasiedzenia, wskazane w art. 172 k.c. – przewidywały okres dziesięciu lat w przypadku dobrej wiary oraz dwadzieścia lat w przypadku złej wiary.

W ocenie Sądu Okręgowego zebrany w sprawie materiał dowodowy nie pozwala na przypisanie poprzednikowi prawnemu pozwanej dobrej wiary.

Należy wskazać, że w dobrej wierze jest ten, kto powołując się na przysługujące mu prawo błędnie przypuszcza, że prawo to mu przysługuje, jeżeli tylko przekonanie to jest w danych okolicznościach usprawiedliwione. W złej wierze jest zarówno ten, kto wie, że prawo do korzystania z rzeczy mu nie przysługuje, jak i ten, kto nie posiada takiej świadomości wskutek rażącego niedbalstwa. Wedle zapatrywań orzecznictwa, w odniesieniu do posiania służebności, oceny istnienia bądź braku dobrej wiary posiadacza służebności nie można odnosić tylko do wiedzy o tym, że nieruchomość stanowi cudzą własność, lecz również do tego, czy ingerowanie w tę cudzą własność w zakresie odpowiadającym służebności nastąpiło i pozostawało w takich okolicznościach, które usprawiedliwiają przekonanie, że posiadanie to nie narusza cudzego prawa (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 marca 2010 r., II CSK 239/09, Lex nr 738477). Nie jest posiadaczem w dobrej wierze taki posiadacz, który wie lub powinien wiedzieć, że przysługujące mu na podstawie określnego stosunku prawnego prawo do władania rzeczą nie jest skuteczne względem właściciela (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 czerwca 1974 r., II CR 246/74, OSP 1976/2/29).

Zdaniem pozwanej o dobrej wierze miało świadczyć to, że zrealizowana inwestycja prowadzona była w trybie ustawy z dnia 28 czerwca 1950 r. o powszechnej elektryfikacji wsi i osiedli (Dz. U. z 1954 r. nr 32, poz. 135 ze zm.). Jednakże przeprowadzone postępowanie dowodowe nie wykazało, aby podstawą wejścia poprzednika prawnego pozwanej w posiadanie nieruchomości powódki były decyzje administracyjne o zarządzeniu powszechnej elektryfikacji. W niniejszym postępowaniu nie doszło do przedstawienia i przeprowadzenia dowodów w postaci upoważnień czy zarządzeń związanych z powyższą ustawą. W szczególności brak w niniejszej sprawie decyzji opartych na art. 1 ust. 1, 2 ust. 2 oraz 4 cytowanej ustawy. Co więcej pozwana nie podnosiła, by jej poprzednik prawny uzyskał jakiekolwiek uprawnienia na podstawie decyzji wydanej zgodnie z art. 4 ustawy.

Mając na uwadze niewykazanie przez pozwaną, że teren, na którym znajdują się linie, został objęty powszechną elektryfikacją i to w sposób wskazany w art. 1 ust. 1 ustawy nieuzasadnione było oparcie się - na potrzeby ustalania dobrej wiary poprzednika prawnego pozwanej - o przepisy wskazywanej przez skarżącego ustawy.

Wskazać należy, że udział organów państwowych w toku realizacji inwestycji nie świadczy automatycznie o dobrej wierze poprzednika prawnego pozwanej.

W 1990 r. doszło do remontu kapitalnego linii 0,4 kV. Z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, iż w następstwie tego remontu przebieg linii 0,4 kV został istotnie zmieniony, a tym samym nastąpiła również zmiana treści służebności.

Powódka wskazywała, iż przed 1990 r. linia przebiegała poza jej działką.

Powyższe znajduje potwierdzenie w zebranym w sprawie materiale dowodowym.

Świadek M. S. (2) (k. 157-157v) zeznał bowiem, iż w 1990r. na działce została posadowiona stancja transformatorowa, a do tej stacji przyłączona jest linia napowietrzna biegnąca wzdłuż działki. Świadek ten wskazał, że zostały przecięte przewody i została doprowadzona linia napowietrzna, przewody niskiego napięcia zostały doprowadzone nad działką.

Z kolei J. S. (k. 157v-158) zeznał, iż linia niskiego napięcia została podłączona do wybudowanej stancji, ponadto na działce powódki został postawiony nowy słup napowietrzny linii niskiego napięcia.

Jak wynika z dokumentów w aktach sprawy przedmiotowy słup posadowiony jest w pasie drogowym, natomiast jego podpora znajduje się na działce powódki.

Skoro od tego słupa prowadzi odgałęzienie do transformatora powstałego w 1990 r., zaś brak jest dowodów na istnienie w tym miejscu słupa podtrzymującego linię niskiego napięcia, należy domniemywać, że przebieg linii niskiego napięcia po remoncie został znacząco zmieniony.

Zaoferowany przez stronę pozwaną materiał dowodowy nie pozwolił zatem na ustalenie czy przed 1990 r. przez działkę powódki przebiegała linia niskiego napięcia oraz czy jej przebieg przez działkę powódki miał taki sam kształt jak obecnie.

Tym samym początek biegu terminu zasiedzenia należy odnosić do chwili zakończenia prac remontowych czyli do rozpoczęcia korzystania z linii 0,4 kV w sposób, który odpowiadałby wykonywaniu służebności przesyłu w obecnym jej kształcie. Sąd Rejonowy prawidłowo wskazał datę 24 listopada 1990 r. jako tę, w której dokonano przyłączenia do sieci urządzeń elektroenergetycznych po przeprowadzonym remoncie. Modernizacja linii energetycznej polegająca na zmianie jej przebiegu wpływa bowiem na zmianę stanu posiadania, a tym samym na treść służebności. W konkretnych okolicznościach fakt przebudowy istniejącej linii może niweczyć zatem stan ciągłości posiadania prowadzącego do zasiedzenia. Nabyć przez zasiedzenie można bowiem tylko służebność o konkretnej treści, a nie nieskonkretyzowane "uprawnienie" do przeprowadzenia lub utrzymywania w dowolny sposób na nieruchomości obciążonej linii energetycznej (art. 292 k.c.).

Pozwana nie może więc domagać się doliczenia okresu posiadania sprzed 1990 r., albowiem posiadanie jej poprzednika prawnego dotyczyło innego przebiegu służebności gruntowej o treści odpowiadającej służebności przesyłu (por. wyrok SN z 19 maja 2004r., III CK 496/02) .

Także i po remoncie należało w przypadku linii 0,4 kV, jak również linii 15 kV, przyjąć złą wiarę pozwanej.

Pozwana wskazywała co prawda, że przedmiotowy remont odbył się na podstawie stosownych pozwoleń, jednakże nie przesądza to jeszcze dobrej wiary po stronie zasiadującego. Sąd Okręgowy wskazuje bowiem, że sama poprawność prowadzenia inwestycji z punktu widzenia prawa budowlanego nie ma wpływu na kwalifikację posiadania z punktu widzenia dobrej lub złej wiary.

Z materiału zgromadzonego w aktach niniejszej sprawy wynika, że decyzją wydaną przez Urząd Wojewódzki w S. z dnia 14 września 1989r. zatwierdzono Zakładowi (...) w B. i Urzędowi Gminy w P. plan realizacyjny na remont zewnętrznych urządzeń elektroenergetycznych na terenach położnych w m. P. (k. 114).

Jednakże podstawę prawną wydania tego aktu administracyjnego stanowił przepis art. 21 ust. 3 ustawy z dnia 24 października 1974 r. Prawo budowlane oraz przepisy Rozporządzenia Ministra Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska z dnia 20 lutego 1975 r. w sprawie nadzoru urbanistyczno-budowlanego.

Tymczasem z uchwały Sądu Najwyższego z dnia 20 listopada 2015 r. (III CZP 76/15, Legalis nr 1358783), którą Sąd Okręgowy podziela wynika, że wybudowanie na cudzej nieruchomości urządzeń przesyłowych przez korzystające z nich przedsiębiorstwo po uzyskaniu decyzji wydawanych w procesie budowlanym nie rozstrzyga o możliwości zakwalifikowania posiadania nieruchomości - na której te urządzenia zostały posadowione - jako wykonywanego w dobrej wierze.

W uzasadnieniu powołanej uchwały wskazano, że z wydania pozwolenia na budowę na podstawie prawa budowlanego z 1974 r. nie można wyprowadzić pewnych wniosków co do tego, że inwestor w dacie wydania decyzji o pozwoleniu na budowę miał tytuł do dysponowania nieruchomością oraz o rodzaju tego tytułu. Na tej podstawie można co najwyżej wnioskować, że organ administracji publicznej prowadzący postępowanie o wydanie pozwolenia na budowę przypisał inwestorowi taki tytuł, gdyż była to dla niego jedna z przesłanek warunkujących uwzględnienie wniosku o wydanie żądanego pozwolenia (art. 29 ust. 5).

Warto przy tym zauważyć, że powołana w decyzja z dnia 14 września 1989 r., nie stanowiła pozwolenia na budowę, lecz dotyczyła jedynie zatwierdzenia planu realizacyjnego remontu.

Z tych względów nie można przyjąć, aby ingerowanie przez przedsiębiorstwo przesyłowe we własność poprzednika prawnego pozwanej w zakresie odpowiadającym służebności przesyłu rozpoczęło się w takich okolicznościach, które usprawiedliwiały przekonanie posiadacza, że nie narusza on cudzego prawa.

W ocenie skarżącego nie doszło w wyniku niniejszego postępowania do obalenia domniemania dobrej wiary uczestnika (art. 7 k.c. w zw. z art. 234 k.p.c.) i Sąd Rejonowy musiał być tym domniemaniem związany.

Odnosząc się do powyższego zauważyć należy, że w postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 13 października 2005 r. sygn. IV CK 165/05, wskazano, że przepis art. 7 k.c. przewiduje domniemanie prawne usuwalne. Jeżeli ustawa uzależnia skutki prawa od dobrej lub złej wiary, domniemywa się istnienie dobrej wiary. To domniemanie prawne znajduje zastosowanie także w zakresie nabywania służebności gruntowej przez zasiedzenie (art. 292 k.c. w zw. z art. 172 k.c.). W uzasadnieniu tego orzeczenia wyjaśniono, że sąd przyjmując obalenie domniemania może powołać się w tym zakresie na sposób wejścia przedsiębiorcy w posiadanie nieruchomości gruntowej i znajdujących się na niej urządzeń energetycznych. Sąd nie musi kierować się już domniemaniem przewidzianym w art. 7 k.c., ponieważ może uznać jego obalenie w wyniku toczącego się postępowania dowodowego, na podstawie całokształtu ujawnionych okoliczności. Zatem przyjęte zostało w orzecznictwie Sądu Najwyższego stanowisko, a taka sytuacja miała miejsce w niniejszej sprawie, że do obalenia domniemania może dojść na skutek oceny wszystkich dowodów zebranych w sprawie i niezależnie od tego, która ze stron domagała się przeprowadzenia dowodu; nie jest również wyłączone stosowanie domniemań faktycznych, jeśli byłyby do tego podstawy (por. uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 9 stycznia 2014 r. sygn. V CSK 87/13, LEX 1448336 i powołane tam postanowienia Sądu Najwyższego: z dnia 20 kwietnia 1994 r., I CRN 44/94, OSNC 1994/12/245; z dnia 10 października 1997 r., II CKN 378/97, OSP 1998/6111; z dnia 7 października 2010 r., IV CSK 152/10, niepubl.).

W ocenie Sądu Okręgowego instytucja domniemania prawnego z art. 7 k.c. nie może być nadużywana w sprawach dotyczących zasiedzenia, lecz to czy dochodzi do obalenia tego domniemania, podlega ocenie przy uwzględnieniu całokształtu okoliczności sprawy. Generalnie zauważenia wymaga, że skutek w postaci zasiedzenia musi zostać wykazany w sposób dostatecznie przekonujący, tak aby uważać za zasadne dopuszczenie do przełamania konstytucyjnej zasady ochrony prawa własności. W orzecznictwie trafnie podnosi się, że zasiedzenie jest odstępstwem od tej zasady i to bardzo daleko idącym. Dlatego wszelkie wątpliwości powinny być tłumaczone na korzyść ochrony własności (innych praw majątkowych), bez względu na to, czy chodzi o własność (prawa majątkowe) osób fizycznych, jednostek samorządu terytorialnego, Skarbu Państwa, czy innych podmiotów (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 6 października 2004 r. sygn. II CK 33/04, LEX nr 194129).

Taki wypadek wystąpił w obecnie rozpoznawanej sprawie.

W ocenie Sądu Okręgowego złożone do akt sprawy dokumenty, poddane ocenie nie przemawiały wbrew stanowisku skarżącej za tym, że należało uczestnikowi przypisać dobrą wiarę w zakresie posiadania służebności. Omawiane dokumenty dotyczyły jedynie szeroko pojętego procesu budowlanego, a wynikająca z nich zgoda w swej treści co najwyżej ograniczała się jedynie do wyrażenia zgody na przeprowadzenie urządzeń energetycznych, w szczególności postawienie słupa, czy przeciągnięcie linii napowietrznej. Zakres przedstawionej zgody nie odpowiadał zatem treścią ograniczonemu prawu rzeczowemu, jaką jest służebność przesyłu.

Reasumując Sąd Rejonowy był uprawniony do przyjęcia, że doszło od obalenia domniemania przewidzianego w art. 7 k.c. a w konsekwencji do przyjęcia, iż nie doszło do zasiedzenia służebności przesyłu i powódce przysługuje względem pozwanej spółki roszczenie o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z jej nieruchomości.

Jednakże zasadny okazał się zarzut dotyczący wysokości zasądzonego na rzecz powódki wynagrodzenia.

W ocenie Sądu Okręgowego uznać należało za nietrafne przyjęte przez biegłego J. K. (1) kryteria ustalenia wysokości wynagrodzenia za korzystanie z nieruchomości, którego dochodziła powódka.

W doktrynie i orzecznictwie prezentowany jest zgodny pogląd, że o wysokości należnego właścicielowi nieruchomości wynagrodzenia, za korzystanie z rzeczy bez tytułu prawnego decyduje wynagrodzenie rynkowe, jakie nieuprawniony posiadacz musiałby zapłacić za korzystanie z danego rodzaju rzeczy przez czas trwania władztwa, gdyby było oparte na tytule prawnym (zob. uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego - zasada prawna z dnia 10 lipca 1984 r., III CZP 20/84, OSNCP 1984, nr 12, poz. 209, uchwały Sądu Najwyższego z dnia 7 stycznia 1998 r., III CZP 62/97, OSNC 1998 r. Nr 6, poz. 91 i z dnia 13 marca 2008 r., III CZP 3/08, OSNC 2009, nr 4, poz. 53). Chodzi więc o wszystko to, co właściciel uzyskałby gdyby rzecz wynajął, czy wydzierżawił wg. średniej stawki rynkowej, zaś w razie gdyby ścisłe udowodnienie jego żądania było niemożliwe lub znacznie utrudnione (gdy np. nie istnieją stawki rynkowe dla tego rodzaju stosunków obligacyjnych) sąd może zasądzić na podstawie art. 322 k.p.c. odpowiednią sumę według swej oceny opartej na rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy. Stawki te mogą podlegać korekcie w sytuacji, gdy nie mamy do czynienia z posiadaniem nieruchomości lecz z ograniczeniem władztwa właściciela, przez uwzględnienie stopnia ingerencji przez posiadacza w treść prawa własności oraz wartości nieruchomości lecz jedynie w kontekście spodziewanych przez właściciela korzyści z uszczuplenia prawa własności (zob. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 17 czerwca 2005 r., III CZP 29/05 wyroki Sądu Najwyższego z dnia 6 października 2006 r., V CSK 192/06 i z dnia 4 lipca 2012r.).

Roszczenie o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z rzeczy obejmuje wszystko to, co właściciel mógłby uzyskać, gdyby rzecz oddał do korzystania na podstawie określonego stosunku prawnego. Właściwa jest tu kwota, którą posiadacz musiałby zapłacić właścicielowi, gdyby jego posiadanie opierało się na prawie. Należy podkreślić, że wynagrodzenie to należy się bez względu na to, czy właściciel poniósł jakąkolwiek stratę w związku z faktem niekorzystania z rzeczy. Wysokość wynagrodzenia jest bowiem niezależna od rzeczywistych strat właściciela i rzeczywistych korzyści odniesionych przez posiadacza (por. E. Gniewek, w: System PrPryw, 2013, t. 3, s. 910, Nb 183).

Roszczenie o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z nieruchomości kierowane przez właściciela przeciwko przedsiębiorstwu przesyłowemu powinno obejmować taki sam teren jak wynagrodzenie za ustanowienie służebności (wyrok SN z dnia 7 lipca 2017r. V CSK 636/16 ).

Według art. 352 § 1 k.c. posiadaczem służebności jest osoba, która korzysta z cudzej rzeczy w zakresie odpowiadającym treści służebności.

W stanie faktycznym sprawy oznacza to korzystanie z nieruchomości powódki w takim zakresie i w taki sposób, w jaki czyniłaby to osoba, której przysługiwałaby służebność gruntowa.

Zgodnie z art. 305 1 k.c. obciążenie nieruchomości służebnością przesyłu wiąże się przyznaniem przedsiębiorcy, który zamierza wybudować lub którego własność stanowią urządzenia, o których mowa w art. 49 § 1 k.c. na tej nieruchomości, prawa, polegającego na korzystaniu z niej w oznaczonym zakresie, zgodnie z przeznaczeniem tych urządzeń. Są to uprawnienia, które polegają na wykonywaniu przez uczestnika w stosunku do nieruchomości określonych działań mających na celu utrzymanie we właściwym stanie technicznym urządzeń niezbędnych do wykonywania działalności gospodarczej polegającej na dostarczaniu odbiorcom energii. Tak też tę służebność postrzega ustawodawca, skoro art. 305 1 k.c. stanowi o korzystaniu przez przedsiębiorcę w oznaczonym zakresie z nieruchomości, zgodnie z przeznaczeniem urządzeń. Tak ujęta służebność jest służebnością czynną (art. 285 k.c.). Niewątpliwie, uprawnieniu przedsiębiorcy do podejmowania określonych działań odpowiada obowiązek właściciela nieruchomości obciążonej ich znoszenia. Wiąże się to także z ograniczeniami właściciela nieruchomości obciążonej co do sposobu korzystania z nieruchomości i takiego jej zagospodarowania, by przedsiębiorca miał zagwarantowaną stałą możliwość dostępu do swoich urządzeń w celu usunięcia awarii, konserwacji, demontażu, wymiany itp. Z istoty służebności przesyłu nie wynikają jednak innego rodzaju ograniczenia właściciela nieruchomości obciążonej w jego uprawnieniach związanych ze sposobem wykonywania władztwa nad tą nią, a w szczególności takie, które odpowiadałyby przewidzianemu w art. 285 § 1 k.c. pozbawieniu możności dokonywania w stosunku do niej określonych działań.

Powierzchnia nieruchomości zajęta pod służebność powinna odpowiadać warunkom eksploatacji sieci przyjętym w przedsiębiorstwie będącym właścicielem urządzeń przesyłowych. Przestrzeń zatem w jakiej przedsiębiorca przesyłowy może poruszać się realizując przysługującą mu służebność powinna być oznaczona, przy tym jest to też przestrzeń, w której właściciel nieruchomości obciążonej nie może podejmować działań, które przedsiębiorcy przesyłowemu utrudniłyby lub uniemożliwiłyby wykonywanie służebności. Tak więc przestrzeń, o której tu mowa, jej rozmiar, wielkość, są determinowane przez treść służebności i niewątpliwie przestrzeń ta to nie li tylko przestrzeń (nad gruntem) zajęta przez przewody przesyłowe. Rozmiar tej przestrzeni to zwykle pasy gruntu rozpościerające się wzdłuż linii napowietrznych czy też wokół słupów przesyłowych. Tak wyznaczone pasy gruntu wyznaczają granice wykonywania służebności.

W orzecznictwie sądu Najwyższego wyrażono pogląd, że czynny charakter służebności przesyłu (obejmującej upoważnienie do określonych działań na nieruchomości obciążonej w celu utrzymania we właściwym stanie technicznym urządzeń przesyłowych) determinujący również jej przestrzenny zasięg , wskazuje na brak podstawy do objęcia służebnością przesyłu tego gruntu, w obszarze którego miejscowy plan zagospodarowania wprowadził ograniczenia w zabudowie, mimo, że ograniczenia te wiążą się z usytuowaniem urządzenia przesyłowego w tym pasie (postanowienie SN z dnia 11 czerwca 2015r. V CSK 468/14, z dnia 18 maja 2016r. V CSK 531/15).

Przyjąć zatem należało, iż założenia które przyjął biegły J. K. w ograniczeniu korzystania przez powódkę z nieruchomości nie znajdują żadnego uzasadnienia.

Zwrócić należy również uwagę, iż powódka w toku postępowania wskazywała, że nieruchomości była przez nią użytkowana wyłącznie w celach rolnych. Na jednej części siane było zboże, a na pozostałej warzywa.

Brak było zatem podstaw by do obliczenia należnego powódce wynagrodzenia przyjmować nieruchomości budowlane. Wynagrodzenie za korzystania z rzeczy odnosi się bowiem do stanu faktycznego istniejącego w okresie za jaki ma być przyznane.

Tym samym przyjęte przez biegłego J. K. nieruchomości porównawcze nie mogą być miarodajne do ustalenia należnego powódce świadczenia.

Z kolei zabieg zastosowany przez biegłego M. S. również nie mógł mieć zastosowania, bowiem wobec wykorzystywania działki na działalność rolniczą, sztucznym zabiegiem jest wyliczanie co do jej części ceny jak za nieruchomość budowlaną, a części jak za rolną.

W tej sytuacji najbardziej racjonalna wydaje się opinia biegłego J. O..

Biegły w sposób zrozumiały, jasny i zwięzły wyjaśnił w jaki sposób doszło do wyliczenia wynagrodzenia. Biegły wskazał, że przyjmował do porównania nieruchomości, które w części były rolne, ale nadawały się potencjalnie pod budownictwo. Niewątpliwie przedmiotowa działka ma taki charakter.

Biegły wobec braku udzielenia przez pozwaną odpowiedzi co do szerokości stref niezbędnych do obsługi przedmiotowych linii elektroenergetycznych przyjął szerokość dla linii nn – 0,8 m oraz dla sn – 3 metry, jakie pozwana zaproponował w innej sprawie, w której biegły wydawał opinię.

Pozwana nie kwestionowała przyjętej przez biegłego J. O. metodologii.

Co prawda biegły J. O. wyliczył łącznie wynagrodzenie za cały objęty żądaniem pozwu okres, jednakże wobec faktu, że roszczenie o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z nieruchomości nie ma charakteru okresowego, w ocenie Sądu Okręgowego powyższa okoliczność nie ma znaczącego wpływu na poprawność wniosków biegłego.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok zasądzając na rzecz powódki kwotę 2.822 zł wraz z ustawowymi odsetkami, oddalając powództwo w pozostałym zakresie.

Sąd odwoławczy dokonał również zmiany pkt 2 wyroku. Sąd miał na uwadze, iż pozwana przed wszczęciem postępowania w ogóle nie wyrażała woli uregulowania stanu prawnego poprzez wypłatę jakiejkolwiek kwoty, od początku podnosiła niezasadne zarzuty zasiedzenia, czym wywołała konieczność skierowania sprawy do sądu. Powódka nie miała innej możliwości zweryfikowania swoich racji niż wystąpienie na drogę sądową. Stąd zachodziły przesłanki do zastosowani art. 102 k.p.c. i odstąpienia od obciążenia powódki kosztami postępowania na rzecz pozwanej.

Mając na uwadze kwotę zaliczki uiszczonej przez pozwaną na wynagrodzenie biegłego i procent wygranej powstała również konieczność uchylenia pkt 4 wyroku.

W pozostałej części apelację oddalono na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na podstawie art. 102 k.p.c. kierując się tożsamymi względami, które legły u podstaw decyzji o nieobciążaniu powódki kosztami procesu za postępowanie przed Sądem Rejonowym.

Bożena Charukiewicz Jacek Barczewski Agnieszka Żegarska