Sygnatura akt VI Ka 38/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 1 marca 2019 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach, Wydział VI Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Ewa Trzeja-Wagner

Protokolant Marzena Mocek

przy udziale Artura Buli Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Z.

oraz K. K. pełnomocnika (...)Urzędu Celno-Skarbowego w K.

po rozpoznaniu w dniu 1 marca 2019 r.

sprawy G. G. (1) ur. (...) w Ż.,

syna Z. i T.

oskarżonego z art. 107§1 kks

na skutek apelacji wniesionych przez oskarżonego i jego obrońcę

od wyroku Sądu Rejonowego w Tarnowskich Górach

z dnia 9 października 2018 r. sygnatura akt VI K 114/18

na mocy art. 437 § 1 kpk i art. 636 § 1 kpk w zw. z art. 113 § 1 kks

1. utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

2. zasądza od Skarbu Państwa na rzecz radcy prawnego J. Ż. kwotę 516,60 zł (pięćset szesnaście złotych i sześćdziesiąt groszy) obejmującą kwotę 96,60 zł (dziewięćdziesiąt sześć złotych i sześćdziesiąt groszy) podatku VAT, tytułem zwrotu nieuiszczonych kosztów obrony oskarżonego z urzędu w postępowaniu odwoławczym;

3. zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa wydatki postępowania odwoławczego w kwocie 536,60 zł (pięćset trzydzieści sześć złotych sześćdziesiąt groszy ) i wymierza mu opłatę za II instancję w wysokości 1000 zł (jeden tysiąc złotych).

Sygn. akt: VI Ka 38/19

UZASADNIENIE

Od wyroku Sądu Rejonowego w Tarnowskich Górach z dnia 9 października 2018 r. sygn. akt VI K 114/18 apelacje wnieśli oskarżony G. G. (1) i jego obrońca.

Obrońca oskarżonego zarzucił orzeczeniu:

- błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, mający wpływ na treść orzeczenia, polegający na nieuzasadnionym przyjęciu, że oskarżony działał w warunkach świadomości i karalności czynu z art. 107 § 1 k.k.s.;

- niesłuszne zastosowanie środka karnego przepadku przedmiotu przestępstwa poprzez nałożenie na oskarżonego obowiązku zapłaty jego równowartości pieniężnej w kwocie 8000 zł.

Podnosząc powyższe zarzuty obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez uniewinnienie oskarżonego G. G. (1) od zarzuconego mu czynu oraz uchylenie orzeczenia w przedmiocie środka karnego przepadku przedmiotu przestępstwa w postaci obowiązku zapłaty jego równowartości pieniężnej.

Z ostrożności procesowej wyrokowi zarzucił rażącą niewspółmierność kary grzywny. W związku z powyższym wniósł o wymierzenie oskarżonemu łagodniejszej kary grzywny, przy należytym uwzględnieniu jego sytuacji rodzinnej, majątkowej i osiąganych dochodów.

Oskarżony G. G. (1) zarzucił orzeczeniu:

- błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, a mający wpływ na treść orzeczenia, polegający na przyjęciu, iż oskarżony dopuścił się zarzucanego mu czynu umyślnie na co nie pozwala ocena zebranego w sprawie materiału dowodowego, a to chociażby wyjaśnień oskarżonego i zażaleń oskarżonego na zatwierdzenie zatrzymania rzeczy, treści umów zawieranych pomiędzy oskarżonym, a właścicielami lokali, gdzie w dacie czynu oskarżonemu znane były postanowienia Rejonowych i Sądów Okręgowych wydawanych w jego sprawach (oskarżonego G.), a także Sądu Najwyższego w sprawie II KK 55/14 zgodnie z którym przepis art. 14 ust. 1 ugh zakazujący urządzania gier na automatach poza kasynem gry nie obowiązywał, przez co oskarżony w dacie czynu był przekonany o tym, że przepisy zabraniające organizowania gier nie mogą być stosowane z uwagi na brak ich notyfikacji Komisji Europejskiej – wobec czego w świetle w/w postanowień SO i SN aktualnych w dacie czynu przeświadczenie oskarżonego o tym, że działa on legalnie i nie narusza przepisów prawa było w pełni uzasadnione przez co zdaniem oskarżonego nie może być mowy o tym, że zarzucanego występku oskarżony dopuścił się umyślnie z zamiarem bezpośrednim bądź ewentualnym, czego ustalenie jest konieczne do przypisania winy oskarżonemu, tym bardziej, że uchwała składu 7 sędziów Sądu Najwyższego w sprawie I KZP 17/16 która wskazała na art. 6 ugh jako możliwy do zastosowania w tego typu sprawach – została uchwalona dopiero 2 lata po dacie czynów zarzucanych oskarżonemu w pkt 1 wyroku, a więc nie mogła mieć wpływu na umyślność oskarżonego w dacie czynu.

Z ostrożności, na wypadek nie uwzględnienia powyższych zarzutów przez Sąd II instancji oskarżony zarzucił wyrokowi rażącą surowość kary poprzez orzeczenie kary łącznej w wymiarze aż 100 stawek dziennych po 100 zł każda w sytuacji gdy oskarżony w dacie czynu nie był karany za występki z art. 107 § 1 k.k.s., miał prawo być przekonanym, że nie narusza prawa, a kara w tym wymiarze jak orzekł to Sąd I instancji pozostaje poza możliwościami majątkowymi i zarobkowymi oskarżonego, a jako taka jest abstrakcyjna, nader surowa i winna zostać zmieniona.

W oparciu o powyższe zarzuty oskarżony wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu czynu, ewentualnie zmianę wyroku w części dotyczącej kary poprzez orzeczenie wobec oskarżonego kary łagodniejszej tj. mniejszej ilości stawek dziennych w mniejszej wysokości.

Sąd Okręgowy, po rozpoznaniu obu apelacji stwierdził, iż w zakresie sformułowanych w niej wniosków oraz istoty zarzutów są one bezzasadne i na uwzględnienie nie zasługują. Apelacje zawierają w zasadzie tożsame zarzuty i dlatego zostaną omówione łącznie.

W realiach niniejszej sprawy absolutnie nie sposób zgodzić się z poglądem skarżących, jakoby procedując Sąd Rejonowy dopuścił się istotnego, tj. mogącego rzutować na treść wyroku, błędu w ustaleniach faktycznych. Przypomnieć tu trzeba, iż o dopuszczeniu się uchybienia określonego w art. 438 pkt 3 k.p.k. można zasadnie mówić jedynie wówczas, gdy trafność ocen i wniosków wyprowadzonych przez Sąd I instancji z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego nie odpowiada prawidłowościom logicznego rozumowania. Zarzut ten nie może natomiast sprowadzać się - jak ma to właśnie miejsce w przypadku apelacji - do samej tylko ogólnikowej i jednostronnej, polemiki z ustaleniami i wnioskami Sądu I instancji wyrażonymi w uzasadnieniu wyroku. Wskazywać bowiem musi, jakich konkretnych uchybień w zakresie wskazań wiedzy, doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania dopuścił się ten Sąd w ocenie materiału dowodowego. Sąd w sposób jasny, logiczny i wyczerpujący wyjaśnił przy tym, dlaczego i które dowody uznał za wiarygodne i wskazujące na sprawstwo oskarżonego przypisanego mu przestępstwa oraz dlaczego odmówił wiary dowodom przeciwnym, w tym częściowo wyjaśnieniom oskarżonego. Przyjęta w tym zakresie ocena nie wymaga powtórnego jej przytaczania. Jasnym jest, że argumenty przedstawione przez Sąd zawsze będą niewystarczające dla strony, dla której zapadł niekorzystny wyrok. Rzecz jednak w tym, że patrząc obiektywnie na uzasadnienie zaskarżonego wyroku nie sposób dopatrzeć się naruszenia, które wynikałoby z niejasnej argumentacji, pobieżnej analizy poszczególnych problemów, rozstrzygnięcia nie dających się usunąć wątpliwości na niekorzyść oskarżonego, czy też skazania pomimo braku dowodów.

Nie sposób nie zgodzić się z ustaleniami Sądu Rejonowego, z których wynika, że oskarżony umieszczając w lokalu o nazwie L. (...), automaty do gry w okresie od 1.08.2015 r. do 21.08.2015 r., urządzał na tych automatach gry o charakterze losowym w celach komercyjnych bez uprzedniego uzyskania wymaganej do tego koncesji na prowadzenie kasyna gry, a więc wbrew przepisowi art. 6 ust. 1 ugh. Oskarżony odpowiada za wstawienie urządzeń do wskazanego lokalu w celu urządzania na nich gier. W swoich wyjaśnieniach oskarżony wskazał na brak swojej świadomości co do zabronionego charakteru prowadzonej działalności. Słusznie Sąd Rejonowy nie dał wiary wyjaśnieniom oskarżonego. Oskarżony prowadził działalność gospodarczą w zakresie gier na automatach i działalność tę prowadził na szeroką skalę, to posiadał wiedzę o tym, że jego działalność jest sprzeczna z przepisami ustawy. Wielokrotnie prowadzone były przeciwko niemu postępowania karno skarbowe w związku z tą działalnością, co wynika z informacji z karty karnej. Zatem pozostawiając automaty do gry w lokalu miał świadomość, że działa wbrew przepisom ustawy. Z karty karnej oskarżonego wynika, że w dacie popełnienia przedmiotowego czynu był już dwukrotnie karany nieprawomocnie za przestępstwo z art. 107 § 1 k.k.s. (wyrok Sądu Rejonowego w Zabrzu z dnia 3.06.2015 r. sygn. akt II K 266/15 i wyrok Sądu Rejonowego w Żorach z dnia 30.07.2015 r. sygn. akt II K 10/15).

Nie można mieć też wątpliwości co do charakteru tych urządzeń, a wynikał on chociażby z zeznań funkcjonariusza celnego przeprowadzającego czynności kontrolne, w toku których stwierdził, że ma ona charakter losowy i jest organizowana w celach komercyjnych (rozpoczęcie gry uzależnione było od poniesienia opłaty przez gracza za korzystanie z urządzenia). Prawidłowo Sąd orzekający ustalił, że gry urządzane na automacie miały charakter losowy, wynikało to z przebiegu eksperymentu i zeznań funkcjonariusza celnego.

Sąd Odwoławczy nie znalazł najmniejszych podstaw do odmiennej aniżeli Sąd I instancji oceny przeprowadzonych na rozprawie dowodów ani też do zakwestionowania poczynionych na ich podstawie ustaleń faktycznych.

Kontrola instancyjna nie potwierdziła również, aby zaskarżone rozstrzygnięcie zapadło z obrazą przepisów prawa materialnego.

Oskarżonemu zarzucono popełnienie przestępstwa z art. 107 § 1 k.k.s. Przepis ten odsyła do przepisów o grach hazardowych z dnia 19 listopada 2009 r. Powołana ustawa definiuje pojęcie gier hazardowych, dopuszczalność organizowania i prowadzenia działalności w tym zakresie oraz wymagania jakie muszą być spełnione by działalność taka mogła być prowadzona. Zgodnie z treścią zaskarżonego wyroku, a konkretnie z opisem czynu przypisanego oskarżonemu, jego postępowanie wbrew przepisom ustawy o grach hazardowych (odtąd ugh) wyrażać się miało w naruszeniu zakazu wypływającego z art. 6 ust. 1 ugh. Przepis ten stanowi, że działalność m.in. w zakresie gier na automatach może być prowadzona na podstawie udzielonej koncesji na prowadzenie kasyna gry. Tymczasem oskarżony miał tego rodzaju działalność prowadzić właśnie przez urządzanie gier na wskazanych automatach bez posiadania koncesji na prowadzenie kasyna gry, ponadto poza lokalem mającym taki status. W ten sposób faktycznie naruszony został również zakaz wynikający z art. 14 ust. 1 ugh, według którego urządzanie gier na automatach dozwolone jest wyłącznie w kasynach gry.

Oskarżony i jego obrońca wskazywali, że działał on w błędzie. Błąd na który powołują się skarżący to błąd co do karalności przewidziany w art. 10 § 4 k.k.s. pod postacią usprawiedliwionej nieświadomości karalności czynu. Podstawą jego przyjęcia pozostaje ustalenie, że zarzuconego mu czynu oskarżony dopuścił się działając w usprawiedliwionym błędnym przekonaniu co do niekaralności zachowania objętego aktem oskarżenia. Ustalenie w tym względzie poczynione zostać musi na zasadach analogicznych, jak ma to miejsce w przypadku wszystkich innych ustaleń dokonywanych w procesie karnym. Wyprowadzić je można wyłącznie w oparciu o wszechstronną analizę całokształtu zgromadzonych dowodów ocenianych w aspekcie wskazań wiedzy oraz zasad logiki i doświadczenia życiowego. W takim też kontekście oceniana być musi wiarygodność twierdzeń apelujących o działaniu w usprawiedliwionym błędnym przekonaniu co do niekaralności zachowania oskarżonego. Podkreślenia w tym aspekcie wymaga przede wszystkim twierdzenie, iż przekonanie o którym mowa w art. 10 § 4 k.k.s. stanowić musi przekonanie samego oskarżonego. Niewystarczające pozostaje w tym zakresie powołanie się na to, że wątpliwości w istotnych dla rozstrzygnięcia kwestiach prawnych miały autorytety prawnicze, w tym sędziowie rozpoznający poszczególne sprawy, również orzekający w najwyższych instancjach sądowniczych. Fakt, iż pojawiły się w praktyce orzeczniczej oraz piśmiennictwie stanowiska poddające pod wątpliwość twierdzenie o nielegalności działania zarzucanego oskarżonemu, nie może oznaczać automatycznego przyjęcia, że wątpliwości takie miał w czasie czynu sam oskarżony. Gdy twierdzenie takie stawia on sam lub jego obrońca, muszą oni okoliczność przez siebie powoływaną odpowiednio wykazać chyba, że w okolicznościach sprawy w oparciu o zgromadzone dowody można byłoby racjonalnie przyjąć, że wątpliwości takie miał już wcześniej sam oskarżony.

Oceniając podniesioną przez skarżących argumentację mającą skłonić Sąd odwoławczy do wniosku o usprawiedliwionym błędnym przekonaniu oskarżonego o legalności podejmowanego przez niego działania z uwagi na brak możliwości stosowania wobec obywateli przepisów ustawy o grach hazardowych o charakterze technicznym, zważyć jeszcze trzeba na stanowisko Sądu Najwyższego zajmowane w tej istotnej kwestii w okresie poprzedzającym czyn oskarżonego. Analizując wypowiedzi judykatury, które oskarżony mógł mieć na względzie kształtując swoją świadomość w kwestii karalności zachowania objętego aktem oskarżenia w niniejszej sprawie zważyć trzeba na fakt, iż przypisanego czynu dopuścił się on w sierpniu 2015 r. Ani orzecznictwo sądów powszechnych ani poglądy wyrażane przez Sąd Najwyższy nie dawały żadnych podstaw do wniosku o usprawiedliwionym błędnym przekonaniu oskarżonego odnośnie do niekaralności zarzuconego jego osobie przestępstwa. Orzeczenia Sądu Najwyższego wydane w czasie poprzedzającym czyn oskarżonego nie stwarzały podstaw do wnioskowania o braku możliwości stosowania przepisu art. 6 ust. 1 ugh. W licznych judykatach wydanych w okresie poprzedzającym przypisany oskarżonemu czyn Sąd Najwyższy wypowiadał się wręcz przeciwnie wskazując na brak jakichkolwiek podstaw do odmowy stosowania przepisów ugh. Oskarżony nie miał zatem usprawiedliwionych powodów do twierdzeń odmiennych. Tezę o braku podstaw do odmowy stosowania art. 6 ust. 1 ugh, w okresie poprzedzającym przypisany oskarżonemu czyn Sąd Najwyższy wypowiedział w postanowieniu z dnia 28 listopada 2013 r. (I KZP 15/13) OSNKW 2013/12/101, Prok. i Pr. – wkł.2014/2/9, LEX nr 1393793, Biul.PK 2013/11/8, Biul.SN 2013/12/28-29). Stanowisko swoje Sąd Najwyższy jeszcze kilkakrotnie podtrzymywał, między innymi w wyrokach z dnia 3 grudnia 2013 r. (V KK 82/13) i 8 stycznia 2014 r. (IV KK 183/13) Niezależnie od dokonywanej z aktualnej perspektywy oceny trafności wszystkich z wypowiadanych w tych orzeczeniach twierdzeń Sądu Najwyższego, bez wątpienia nie dawały one oskarżonemu podstaw do wnioskowania, iż przepis art. 6 ust. 1 ugh nie może być stosowany, a co za tym idzie, działania podejmowane wbrew temu przepisowi pozostają legalne. Działalność oskarżonego podejmowana była przez niego świadomie wbrew jasnej treści przepisów ugh. Apelujący nie wskazali na przekonujące powody uzasadniające wniosek o pozostawaniu oskarżonego w usprawiedliwionym błędzie w czasie popełnienia przypisanego mu przestępstwa. Okoliczności powołane przez skarżących nie stanowią elementów, które mogłyby kształtować świadomość oskarżonego w czasie zarzuconego mu czynu. Nie można zgodzić się z tezą, że oskarżony pozostawał w usprawiedliwionym błędzie co do karalności zarzuconego mu czynu tylko z tego powodu, że udzielono mu porad prawnych zawierających konkluzje odmienne niż wyrażone w orzecznictwie Sądu Najwyższego.

Z tych wszystkich względów sprawstwo i wina oskarżonego nie mogły budzić wątpliwości. Sąd I instancji jak najbardziej prawidłowo pociągnął zatem oskarżonego do odpowiedzialności za popełnienie przestępstwa skarbowego z art. 107 § 1 k.k.s., co też wystarczająco dokładnie oddał w opisie przypisanego mu czynu.

Sąd Okręgowy nie znalazł również podstaw do kwestionowania zawartego w zaskarżonym wyroku rozstrzygnięcia o karze. Podkreślenia wymaga, iż mógłby to uczynić jedynie wówczas, gdyby wymierzona oskarżonemu kara grzywny w ilości 100 stawek dziennych przy ustaleniu wysokości jednej stawki dziennej na kwotę 100 złotych okazać się miała rażąco niewspółmiernie surową. Wbrew przekonaniu skarżących nie sposób jednak uważać jej za wygórowaną i to w takim stopniu, że w następstwie prawidłowego zastosowania zasad wymiaru kary należałoby ją znacząco złagodzić.

Rodzaj i wysokość wymierzonej kary nie przekracza stopnia winy oskarżonego oraz przystaje do stopnia społecznej szkodliwości przypisanego mu czynu, który zdaniem Sądu odwoławczego pozostawał na takim poziomie, by reakcję za ten czyn wynikającą z rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego o karze uznać za trafną, tym bardziej, że wspomniana kara jawi się również jako właściwa dla uzyskania zapobiegawczego efektu zarówno w stosunku do oskarżonego jak i osób podobnie do niego postępujących.

Okoliczności i sposób popełnienia przypisanego czynu niewątpliwie świadczyły niekorzystnie o oskarżonym. Dowodziły bowiem świadomego nieposłuszeństwa względem prawa, do przestrzegania którego był obowiązany. Wynikało to z chęci uzyskania korzyści majątkowych z nielegalnie prowadzonej działalności hazardowej, wbrew obowiązującym przepisom. Nielegalny hazard godzi nie tylko w interesy fiskalne państwa, ale również szkodzi szeroko pojętemu porządkowi publicznemu, który na skutek utraty płynności finansowej przez obywateli może być zagrożony. Tego rodzaju aktywności trzeba przeciwdziałać, a po temu służy właśnie reakcja karna i związana z nią dolegliwość w postaci kary, która ze swej istoty powinna uzmysłowić sprawcy nieopłacalność uprawianego przez niego procederu. Grzywna zatem winna uderzać także w ekonomiczne jego podstawy. Prawidłowo na niekorzyść oskarżonego poczytana została mu również dotychczasowa karalność.

Ustalając wysokość jednej stawki dziennej Sąd Rejonowy w odpowiednim stopniu uwzględnił możliwości zarobkowe oskarżonego, jego sytuację rodzinną, stan majątkowy oraz uzyskiwane dochody, a więc okoliczności, na które wskazuje art. 23 § 3 k.k.s. Trzeba również podkreślić, iż Sąd I instancji określił wysokość jednej stawki dziennej dość korzystnie dla oskarżonego, bowiem na poziomie dalekim od maksimum. Ściągnięcie równowartości pieniężnej przepadku przedmiotów (art. 32 k.k.s.) zastępuje orzeczenie o przepadku przedmiotów. Jeżeli ze względów faktycznych nie jest możliwe orzeczenie przepadku przedmiotów przestępstwa, wówczas należy orzec ściągnięcie równowartości pieniężnej, co też Sąd Rejonowy uczynił.

Wobec wyniku postępowania apelacyjnego, nie stwierdzając zarazem przesłanek określonych w art. 624 § 1 k.p.k. Sąd odwoławczy obciążył oskarżonego opłatą za II instancję oraz wydatkami postępowania odwoławczego.

Nie znajdując podstaw do uwzględnienia apelacji na mocy przepisów powołanych w części dyspozytywnej wyroku, orzeczono jak na wstępie.