Sygn. akt IV Ka 1062/19
M. C. oskarżony został o to, że:
pełniąc funkcję prezesa zarządu firmy (...) Spółka z o.o. z siedzibą we W. przy ul. (...) i jednocześnie będąc na postawie prawa uprawnionym i zobowiązanym do prowadzenia spraw gospodarczych tej spółki, co najmniej w dniu 17 stycznia 2017 roku urządzał w punkcie bez nazwy własnej w O. przy ul. (...) gry na urządzeniach do gier o nazwach: B. (...) nr (...), B. (...) nr (...), (...) L. W. nr (...)- (...)( (...)), (...) M. nr (...) wbrew przepisom art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 19.11.2019r. o grach hazardowych
tj. jest o przestępstwa skarbowe z art. 107 § 1 k.k.s. w zw. z art. 9 § 3 k.k.s.
Wyrokiem z dnia 24 maja 2019r., sygn. akt II K 35/18 Sąd Rejonowy w Oleśnicy:
I. uznał oskarżonego M. C. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, opisanego w części wstępnej wyroku to jest przestępstwa skarbowego z art. 107§1 k.k.s. w zw. z art.9§ 3 k.k.s., i za to na podstawie art. 107 § 1 k.k.s. wymierzył mu karę grzywny w ilości 100 (stu) stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 100 (stu) złotych;
II. na podstawie art. 172§2 k.k.s. w zw. z art. 22§2 pkt 2 k.k.s. w zw. z art. 30§5 k.k.s. orzekł przepadek na rzecz Skarbu Państwa urządzeń B. (...) nr (...), B. (...) nr (...), (...) L. W. nr (...)- (...)( (...)), (...) M. nr (...) przechowywanych w magazynie depozytowym Delegatury (...)Skarbowego we W. pod poz.księgi magazynowej (...) (...);
III. na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. w zw. z art. 113 § 1 k.k.s. w zw. z art. 17 ustawy z dnia 23 czerwca 1973r. o opłatach w sprawach karnych zwolnił oskarżonego od uiszczenia kosztów sądowych, w tym od opłaty, obciążając nimi Skarb Państwa.
Apelacje od powyższego wyroku w całości wniósł obrońca oskarżonego, zaskarżonemu orzeczeniu zarzucając obrazę przepisu postępowania tj. art. 7 k.p.k., w zw. z art. 424 § 1 i 2 k.p.k., polegającą na dowolnej ocenie zebranego w sprawie materiału dowodowego, wynikającą z naruszenia zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, w tym w szczególności poprzez nieuzasadnione i niepoparte jakimikolwiek dowodami błędne przyjęcie, że oskarżony winny jest popełnienia zarzucanego mu czynu, podczas gdy za takie działanie nie można było pociągnąć do odpowiedzialności oskarżonego, bowiem pozostawał on w usprawiedliwionym błędzie, co do znamion czynu zabronionego oraz błędzie, co do karalności, z uwagi na to, że przepisy kodeksu karnego skarbowego, na podstawie, których oskarżony mógłby odpowiadać karnie, uznane były za nieprawidłowo notyfikowane do systemu polskiego prawa, aż do dnia wydania orzeczenia przez Trybunału Sprawiedliwości, tj. 13 października 2016 r., podczas gdy data czynu zarzucanego oskarżonemu przypada na dzień 17 stycznia 2017 r., co wskazuje, że oskarżony nie miał możliwości w tak krótkim czasie zapoznać się z treścią wskazanego orzeczenia i w dalszym ciągu pozostawał w błędzie, co do znamion czynu zabronionego oraz błędzie, co do karalności, dodatkowo w tym czasie oskarżony nie prowadził już spraw spółki, bowiem jeszcze w grudniu 2016 r., oskarżony sprzedał udziały w tej spółce, a na początku stycznia 2017r. wystosował wniosek o zawieszenie działalności spółki, w którym oświadczył, ze rezygnuje z funkcji Prezesa w wyniku, czego 18 stycznia 2017 r. działalność spółki została zawieszona.
Mając powyższe na uwadze skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu czynu oraz zasądzenie od Skarbu Państwa, na rzecz oskarżonego, kosztów związanych z ustanowieniem obrońcy w postępowaniu przed Sądem I i II instancji.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja wniesiona przez obrońcę oskarżonego jest bezzasadna.
Przeprowadzona przez Sąd Okręgowy kontrola odwoławcza nie wykazała uchybień Sądu I instancji, które mogłyby skutkować wzruszeniem zaskarżonego wyroku, wskazywanych przez skarżącego.
Szczegółowa analiza akt wskazuje jednoznacznie, iż w toku przedmiotowego postępowania zostały wyjaśnione wszystkie istotne dla sprawy okoliczności, a ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd Rejonowy zostały oparte na całokształcie zgromadzonego oraz ujawnionego w toku rozprawy głównej materiału dowodowego, który został oceniony z poszanowaniem reguł wynikających z art.4k.pk. i 7 k.p.k., co sprawiło, że zaskarżone rozstrzygnięcie zapadło w oparciu o prawidłowe ustalenia faktyczne. Ponadto Sąd meriti swoje stanowisko w zakresie przypisanego oskarżonemu M. C. czynu, a to przestępstwa z art. 107§1 k.k.s. w zw. z art. 9 § 3 k.k.s., w sposób należyty uzasadnił w pisemnych motywach wyroku, sporządzonych zgodnie z wymogami, o jakich mowa w art. 424 k.p.k. Zebrany materiał dowodowy został przez Sąd I instancji oceniony wszechstronnie i prawidłowo, a jego całokształt dawał wystarczające podstawy do tego, aby uznać oskarżonego M. C. za winnego przypisanego mu czynu, a to urządzania w O., wbrew przepisom art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych, co najmniej w dniu 17 stycznia 2017 r. gier o charakterze losowym.
Stąd też podnoszony przez skarżącego zarzut odnoszący się do naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 7 k.p.k., uznać należało za bezzasadny. Podkreślić trzeba, iż zarzut naruszenia przez Sąd zasady swobodnej oceny dowodów może być uznany za skuteczny tylko wówczas, jeżeli zostanie wykazane w środku odwoławczym w sposób przekonujący, że dokonana przez Sąd I instancji ocena poszczególnych dowodów zawiera błędy natury faktycznej lub logicznej, nie respektuje zasad wiedzy, logiki i doświadczenia życiowego. Dla uwzględnienia tego zarzutu nie jest zaś wystarczające samo kwestionowanie oceny dowodów przez skarżącego jedynie w aspekcie tego, że ta ocena nie satysfakcjonuje podmiotu wnoszącego apelację, bez wskazania konkretnych uchybień, jakich dopuścić się miał Sąd meriti przy ocenie poszczególnych dowodów i które to uchybienia powodują, że zawarta w pisemnych motywach wyroku ocena nie respektuje treści art. 7 k.p.k. i nosi cechy dowodności ( vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 13 sierpnia 2018 r. II AKa 45/18).
W kontekście zaś podnoszonego przez obronę zarzutu naruszenia art. 424 k.p.k. wskazać zaś należy, że zarzut odwoławczy naruszenia ww. przepisu może być skuteczny, ale tylko wyjątkowo, o ile motywy rozstrzygnięcia Sądu I instancji są zupełnie nieprzejrzyste, wewnętrznie sprzecznie, nieodnoszące się do materiału dowodowego, niewyjaśniające żadnych kluczowych kwestii ( vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 24 stycznia 2018 r. , II AKa 270/17).
Przechodząc dalej Sąd Odwoławczy wskazuje, że w pełni aprobuje przyjęte przez Sąd meriti stanowisko, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwala na bezsprzeczne uznanie winy i sprawstwa oskarżonego M. C., przychylając się też ku tezie, że podstawą czynienia ustaleń faktycznych w sprawie winna być przede wszystkim zgromadzona w sprawie dokumentacja, w postaci w szczególności ekspertyzy biegłego z zakresu informatyki dot. zabezpieczonych automatów do gry, protokołu kontroli z dnia 17 stycznia 2017r. z eksperymentem procesowym, protokołu zatrzymania rzeczy oraz umowy najmu lokalu w miejscowości O. przy ul. (...), a także dokumentów uzyskanych z KRS.
Ustosunkowując się do zarzutu niezasadnego w ocenie obrony, nieprzyjęcia, przez Sąd Rejonowy, iż oskarżony działał w usprawiedliwionym błędzie, co do znamion czynu zabronionego oraz błędzie, co do karalności – w ocenie Sądu Okręgowego również i w tym zakresie brak jest podstaw do zakwestionowania prawidłowości ustaleń Sądu Rejonowego odnośnie oceny świadomości oskarżonego, co do bezprawności jego czynu. Wskazać trzeba tu, bowiem, że sporna w doktrynie i orzecznictwie kwestia związana z ustaleniem technicznego charakteru przepisów ustawy z dnia 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych oraz konsekwencji braku notyfikacji przepisów technicznych Komisji Europejskiej przesądzona został ostatecznie w wyroku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 13 października 2016 r. w sprawie C - 303/15.
Trybunał Sprawiedliwości UE w wyroku z dnia 13 października 2016 r. w sprawie C - 303/15 wyraźnie wskazał, bowiem, że w przeciwieństwie do art. 14 ust. 1 ustawy o grach hazardowych, art.6ust.1 ww. ustawy nie ma charakteru technicznego. Podstawą takiej oceny było stwierdzenie, że " takie przepisy, które uzależniają prowadzenie działalności w zakresie gier cylindrycznych, gier w karty, gier w kości oraz gier na automatach od uzyskania koncesji na prowadzenie kasyna gry, nie stanowią przepisów technicznych w rozumieniu art. 1 pkt 3 dyrektywy 98/34/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 22 czerwca 1998 r., ponieważ nie odnoszą się one do produktu lub do jego opakowania, jako takich i nie określają wymaganych cech produktu". Nie budzi zaś wątpliwości, że przepis art. 6 ust. 1 jest właśnie taką regulacją.
Zatem przepis art. 6 ust. 1 tej ustawy mógł i może nadal stanowić uzupełnienie normy blankietowej zawartej w art. 107 § 1 k.k.s., o ile okoliczności faktyczne konkretnej sprawy pozwalają na ustalenie, że przepis ten ma zastosowanie i został naruszony. Ostateczne przesądzenie, że norma art. 14 ustawy o grach hazardowych ma charakter techniczny, zaś przepis art. 6 ustawy o grach hazardowych nie jest przepisem technicznym pozwala zaakceptować pogląd, że artykuł 6 ust. 1 ustawy o grach hazardowych mógł i może nadal stanowić uzupełnienie normy blankietowej zawartej w art. 107 § 1 k.k.s.
Oceniając wszystkie wskazane wyżej okoliczności Sąd Odwoławczy doszedł do przekonania, że oskarżony nie działał już w dniu 17 stycznia 2017 r. w usprawiedliwionej nieświadomości karalności czynu zabronionego. Wyłączenie winy przy błędzie, co do karalności następuje, bowiem jedynie wówczas, gdy błąd ten jest usprawiedliwiony. Badając formułę usprawiedliwienia, należy odwoływać się do wzorca osobowego zachowania przeciętnego obywatela, który – metaforycznie ujmując – przykłada się do zachowania sprawcy, dokonując tym samym oceny, czy tak jak sprawca zachowałby się również ów model osobowy. Nie można zaś skutecznie powoływać się na niezawinioną nieznajomość prawa, jeżeli z ustalonych w sposób niewątpliwy faktów wynika, że sprawca nie tylko nie starał się w sposób należyty zapoznać z obowiązującym uregulowaniem, choć miał możność to uczynić u przedstawicieli właściwych organów, ale wręcz w sposób wyraźny z takiej możliwości zrezygnował ( vide: wyrok SN z dnia 3 lutego 1997 r., II KKN 124/96). Przy czym istnienie w świadomości sprawcy wątpliwości, co do charakteru norm określonych w art. 6 i art. 14 ustawy o grach hazardowych, to nic innego jak fakt uświadamiania sobie niepewności, co do rzeczywistości prawnej, gdy tymczasem błąd, co do prawa (art. 10 § 4 k.k.s.) to przecież mylne przekonanie (pewność) o istniejącym stanie prawnym. Co do zasady należy przyjąć usprawiedliwiony błąd, jeżeli sprawca otrzymał informacje od kompetentnego organu władzy publicznej o legalności zamierzonego czynu. A zatem bez wątpienia można przyjąć, że oskarżony, jako osoba zajmująca się działalnością polegającą na urządzaniu gier o charakterze losowym na urządzeniach wskazanych w zarzucie, przeciwko której dodatkowo w tamtym okresie, co sądowi wiadomo z urzędu toczyły się liczne postępowania dot. przestępstw skarbowych z art. 107 § 1 k.k.s. w zw. z art. 9 § 3 k.k.s., wiedzę o braku upoważnienia do urządzania takich gier posiadł z dniem wydania wzmiankowanego wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE. W realiach niniejszej sprawy jest, zatem oczywistym, iż urządzając w dniu 17 stycznia 2017 r. w punkcie bez nazwy własnej w O. przy ul. (...) polskiego 11C gry na urządzeniach do gier o nazwach: B. (...) nr (...), B. (...) nr (...), (...) L. W. nr (...)- (...)( (...)), (...) M. nr (...) oskarżony działał wbrew przepisom art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych, a tym samym popełnił czyn zabroniony z art. 107 § 1 k.k.s. w związku z art. 9 § 3 k.k.s.
Bez znaczenia pozostaje również fakt zbycia przez oskarżonego udziałów w spółce (...) albowiem nie odpowiada on w przedmiotowej sprawie, jako udziałowiec spółki. Podobnie, jako nierzutujący na odpowiedzialność karną oskarżonego Sąd ocenił fakt podjęcia w grudniu 2016r. przez NZW uchwały o zawieszeniu działalności spółki (...) z dniem 15 stycznia 2017 r. jak i pismo o rezygnacji z funkcji Prezesa Zarządu Spółki albowiem formalne zawieszenie działalności spółki nie wiązało się z zawieszeniem rzeczywistej jej działalności, o czym świadczy protokół kontroli z dnia 17 stycznia 2017r. a rezygnacja nie została złożona złożona skutecznie na rzecz organu spółki uprawnionego do reprezentacji biernej. Podsumowując powyższe Sąd Okręgowy podzielił zapatrywanie Sądu Rejonowego, że to oskarżony będąc jedynym członkiem zarządu spółki pomimo podjęcia formalnych działań w celu uniknięcia odpowiedzialności karnej w dniu 17 stycznia 2017r. urządzał gry opisane w przypisanym mu czynie. Przypomnieć należy, że oskarżony M. C. po przedstawieniu mu zarzutu nie twierdził, że w dacie zdarzenia nie prowadził już spraw spółki (...) (k.101-102).
Na końcu wskazać trzeba, iż kierunek wywiedzionej apelacji (co do winy) obligował Sąd Okręgowy, zgodnie z treścią art. 447 § 1 k.p.k. w zw. z art. 113 § 1 k.k.s., do całościowej oceny zaskarżonego wyroku, a zatem koniecznym było przeanalizowanie, czy zaskarżone orzeczenie nie nosi cech rażącej niewspółmierności w zakresie wymierzonej oskarżonemu M. C. kary. W ocenie Sądu Okręgowego również i w tym zakresie nie sposób kwestionować zasadności wydanego orzeczenia. Realizując uprawnienie do wymierzenia kary według swego uznania Sąd I instancji z całą pewnością nie dopuścił się sprzeniewierzenia dyrektywom wskazanym w treści art. 12 k.k.s., należycie oceniając okoliczności podmiotowe i przedmiotowe sprawy.
Reasumując Sąd Odwoławczy kierując się wyżej wskazanymi względami i uznając wniesioną apelację za bezzasadną, orzekł jak w części dyspozytywnej wyroku.
Na podstawie art. 627 k.p.k. w zw. z art. 113 § 1 k.k. zasądzono od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe za postępowanie odwoławcze, w tym wymierzono mu opłatę w kwocie 1000 zł za II instancję. Wysokość ww. opłaty ustalono w oparciu o art. 3 § 1 i art. 8 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (Dz.U. z 1983r. Nr 49 poz. 223 t.j. z późn.zm.).