Sygn. akt (...)upr

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 31 października 2018 roku

Sąd Rejonowy w G. Wydział I Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSR Kamilla Gos - Górska

Protokolant: Wioletta Błaszczak

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 31 października 2018 roku w G.

sprawy z powództwa H. I Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty

przeciwko M. A. (1)

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego M. A. (1) na rzecz powoda H. I Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty kwotę 740,01 zł (siedemset czterdzieści złotych 01/100) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 10 kwietnia 2018 roku do dnia zapłaty;

2.  zasądza od pozwanego M. A. (1) na rzecz powoda H. I Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty kwotę 300 zł (trzysta złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania, w tym kwotę 270 zł (dwieście siedemdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

SSR Kamilla Gos – Górska

Sygn. akt (...)

UZASADNIENIE

Pozwem wniesionym pierwotnie w elektronicznym postępowaniu upominawczym do Sądu Rejonowego Lublin – Zachód w Lublinie w dniu 9 kwietnia 2018 roku powód H. I Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty z siedzibą w W. wniósł o zasądzenie na jego rzecz od M. A. (1) kwoty w wysokości 740,01 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 10 kwietnia 2018 r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie kosztów sądowych, w tym kosztów zastępstwa procesowego. Uzasadniając swoje żądanie powód wyjaśnił, że pozwany w dniu 8 stycznia 2015 roku zawarł z (...) Bank (...). Oddział w Polsce, będącym wierzycielem pierwotnym, umowę kredytu, na podstawie której zobowiązany był do zwrotu otrzymanych środków pieniężnych w terminie określonym w umowie. Pozwany nie uregulował zobowiązania wynikającego z umowy w przewidzianym terminie, w związku z czym dnia 15 maja 2015 roku bank wypowiedział umowę. (...) Bank (...). dnia 3 sierpnia 2015 r. zbył przedmiotową wierzytelność na rzecz H. I Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego z siedzibą w W.. Powód podejmował próby polubownego odzyskania od pozwanego kwoty, jednakże próby te okazały się bezskuteczne. Na dzień sporządzenia pozwu zadłużenie pozwanego wyniosło 740,01 zł, na które składają się: należność główna w kwocie 666,87 zł oraz kwota 73,14 zł stanowiąca sumę odsetek umownych liczonych od kapitału według zmiennej stropy procentowej liczonej od wymagalnego kapitału do dnia wytoczenia powództwa.

Postanowieniem z dnia 24 kwietnia 2018 r. Sąd Rejonowy Lublin – Zachód w Lublinie przekazał sprawę do rozpoznania do Sądu Rejonowego w Gliwicach.

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Pozwany zakwestionował dokumenty przedłożone przez powoda, które stanowią niepodpisane i nieautoryzowane wydruki komputerowe oraz kserokopie. Pozwany podniósł zarzut przedawnienia roszczenia powoda w całości, wskazując, że wierzytelność przedawniła się z dniem 15 maja 2018 r. a pozew w niniejszej sprawie został złożony w dniu 25 lipca 2018 r. Roszczenie powoda uległo przedawnieniu przed dniem wejścia w życie ustawy z dnia 13 kwietnia 2018 r. o zmianie ustawy Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw, wobec czego do roszczenia powoda znajdzie zastosowanie art. 118 k.c. sprzed nowelizacji. Pozwany podniósł również brak legitymacji procesowej powoda, bowiem powód nie przedstawił umowy cesji z której wynikałoby, aby jej przedmiotem była konkretna wierzytelność przysługująca względem pozwanego. Jednocześnie zakwestionował przedłożone przez powoda zawiadomienie o cesji wierzytelności, które stanowi jedynie dokument prywatny. Wątpliwości pozwanego budzi także wysokość roszczenia dochodzonego pozwem, bowiem powód nie przedstawił żadnego wyliczenia tej kwoty, które można byłoby zweryfikować. Kwota w wysokości 740,01 zł jest zawyżona, a nadto nie znajduje oparcia w dokumentach złożonych przez powoda, zaś powód nie przedstawił żadnego potwierdzenia przekazania pozwanemu środków finansowych.

W piśmie procesowym z dnia 5 października 2018 r. powód podtrzymał dotychczasowe stanowisko w sprawie. Podkreślił, że 8 stycznia 2015 r. została zawarta umowa na podstawie której Bank zobowiązał się do udzielenia kredytu odnawialnego a Klient do terminowej spłaty kredytu miesięcznie w minimalnych kwotach spłaty. Wierzyciel pierwotny pismem z dnia 14 maja 2015 r. wypowiedział umowę z zachowaniem 2 – miesięcznego okresu wypowiedzenia na podstawie pkt 15.2 umowy, a zadłużenie na dzień sporządzenia pisma o wypowiedzeniu umowy wynosiło 1.811,49 zł. Odnosząc się do zarzutu braku legitymacji procesowej powoda, wskazał on że oświadczenie zbywcy z dnia 4 sierpnia 2015 r. o nabyciu wierzytelności wyraźnie wskazywało jakiej wierzytelności dotyczy wraz ze stwierdzeniem jej nabycia przez obecnego wierzyciela. Wobec podniesionego przez pozwanego zarzutu przedawnienia powód podał, że dochodzone przez niego roszczenie nie uległo przedawnieniu. Roszczenie to ulega przedawnieniu po upływie lat trzech, umowa została wypowiedziana 14 maja 2015 r. a powód wniósł pozew 9 kwietnia 2018 r., przerywając bieg przedawnienia biegnący od daty postawienia roszczenia w stan wymagalności. Powód wskazał nadto, że po dokonaniu umowy cesji pozwany dokonał kilku wpłat na poczet zadłużenia.

W piśmie procesowym z dnia 19 października 2018 r. pozwany zakwestionował przedłożone przez powoda dokumenty, bowiem nie wynika z nich, aby cesja wierzytelności która nastąpiła pomiędzy (...) Bank (...) a powodem dotyczyła roszczenia dochodzonego niniejszym pozwem. Nie potwierdza tego również wydruk opatrzony numerem strony 350, jest to wydruk prywatny przez nikogo nie podpisany. W ocenie pozwanego twierdzenia powoda dotyczące braku przedawnienia roszczenia są bezpodstawne, bowiem biorąc pod uwagę datę wymagalności roszczenia – 15 maja 2015 r., w dacie wniesienia pozwu tj. 25 lipca 2018 r. roszczenie uległo przedawnieniu. Pozwany zakwestionował również tabelę, z której wynika, że pozwany rzekomo dokonywał wpłat na poczet zadłużenia. Tabela ta stanowi wyłącznie dokument prywatny i została sporządzona do celów wewnętrznych, nie wynika z niej także aby dotyczyła pozwanego.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 7 stycznia 2015 roku M. A. (1) zawarł z (...) Bank (...). Oddział w Polsce z siedzibą w W. umowę o kredyt odnawialny, na mocy której Bank wydał pozwanemu kartę kredytową umożliwiającą dokonanie transakcji. Wysokość przyznanego przez Bank limitu kredytowego, będącego całkowitą kwota udzielonego kredytu wynosiła 2.200 zł. M. A. (1) zobowiązany był do comiesięcznej spłaty (...) w pełnej wysokości wskazanej w wyciągu do umowy a określanej w przypadku zadłużenia do kwoty 2.200 zł jako suma stałej wysokości 9,95 zł miesięcznie i 5,5315% kwoty udzielonego kredytu i 5,6080% stopy oprocentowania kredytu.

Przed podpisaniem umowy M. A. (1) wypełnił formularz weryfikacji danych osobowych oraz otrzymał formularz dotyczący kredytu konsumenckiego, dodatkowe informacje dotyczące usług płatniczych oraz formularz oświadczenia o odstąpieniu od umowy.

Wypłata kredytu następowała na wniosek klienta i według jego dyspozycji (pkt 3.1.1.). W chwili zawarcia umowy M. A. (1) wniósł o przekazanie części kredytu a to kwoty 2.000 zł na swój rachunek w terminie do 2 dni roboczych od zawarcia umowy (pkt 21.10. umowy).

Strony umowy określiły oprocentowanie udzielonej kwoty jako czterokrotność stopy kredytu lombardowego NBP rocznie i naliczanie odsetek od transakcji za każdy dzień.

/dowód: umowa o kredyt odnawialny z dnia 7.01.2015 r., (k. 29-36), formularz potwierdzenia doręczenia (k. 17), formularz weryfikacji danych (k. 18), formularz informacyjny (k. 19-24), dodatkowe informacja dotyczące usług płatniczych (k. 25-27), formularz odstąpienia od umowy (k. 28)/

W dniu 3 sierpnia 2015 roku (...) Bank (...). Oddział w Polsce z siedzibą w W. umową przelewu wierzytelności przeniósł na H. I Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty z siedzibą w W. wierzytelność względem M. A. (1) wynikającą z zawartej umowy o kredyt odnawialny. Pismem z dnia 19 sierpnia 2015 r. (...) z siedzibą w W. zawiadomił M. A. (1) o przelewie wierzytelności na swoją rzecz, z jednoczesnym wskazaniem zadłużenia na dzień 19 sierpnia 2015 r. w wysokości 1.715,50 zł, podając dane swojego rachunku bankowego.

Zadłużenie M. A. (1) na dzień 9 stycznia 2017 r. wynosiło 681,80 zł, na co składa się kwota 666,87 zł tytułem niespłaconego kapitału oraz kwota 14,93 zł tytułem odsetek. Pismem z tej daty (...) wezwał M. A. (1) do zapłaty tej kwoty.

/dowody: umowa przedwstępna z dnia 7.05.2015 r. (k. 61-65), umowa z dnia 3.08.2015 r. wraz z załącznikiem, (k. 66-74), pismo z dnia 19.08.2015 r. (k. 39), wezwanie do zapłaty z dnia 09.01.2017 r. (k. 40)/

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie wyżej wymienionych dowodów. Za wiarygodne Sąd uznał dokumenty poświadczone za zgodność z oryginałem przez profesjonalnego pełnomocnika (radcę prawnego). Czyniąc powyższe ustalenia Sąd pominął pisma złożone w formie kserokopii z uwagi na to, iż nie stanowią dokumentu a przez to dowodu okoliczności, które obejmują.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości.

W niniejszej sprawie bezspornym był fakt zawarcia pomiędzy pozwanym a (...) Bank (...). Oddział w Polsce umowy o kredyt odnawialny, na mocy której pozwany zobowiązał się do comiesięcznej spłaty kwoty udzielonego kredytu. Zatem podstawę prawną rozstrzygnięcia stanowił art. 69 ustawy Prawo bankowe z 29 sierpnia 1997 r. (Dz.U.2012.1376 ze zm.), w brzmieniu obowiązującym w chwili nawiązania stosunku, zgodnie z którym przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu.

Pozwany w odpowiedzi na pozew podniósł zarzut nieudowodnienia legitymacji czynnej powoda, zakwestionował wysokość dochodzonej pozwem należności zarówno co do zasady, jak i co do wysokości oraz podniósł zarzut przedawnienia roszczenia.

Zgodnie z art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Na powodzie spoczywał zatem obowiązek wykazania po jego stronie legitymacji czynnej, istnienia jak i wysokości dochodzonych wierzytelności ( art. 6 k.c.). Zgodnie z art. 3 k.p.c., strony i uczestnicy postępowania obowiązani są dawać wyjaśnienia co do okoliczności sprawy zgodnie z prawdą i bez zatajania czegokolwiek oraz przedstawiać dowody.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutu nieudowodnienia przez powoda legitymacji czynnej, wskazać należy, iż zgodnie z art. 509 k.c. wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania, przy czym wraz z wierzytelnością przechodzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa, w szczególności roszczenie o zaległe odsetki. Przelew wierzytelności jest umową, na mocy której wierzyciel cedent przenosi na nabywcę – cesjonariusza wierzytelność przysługującą mu wobec dłużnika. Wierzytelność przechodzi na nabywcę solo consensu – przez sam fakt zawarcia umowy. Celem i skutkiem przelewu jest natomiast przejście wierzytelności na nabywcę, który w ten sposób otrzymuje ogół uprawnień przysługujących dotychczasowemu wierzycielowi wyłączając go ze stosunku zobowiązaniowego, jaki go wiązał z dłużnikiem. W świetle unormowania przyjętego w art. 509 k.c. przedmiotem przelewu może być wierzytelność (wierzytelności) przysługująca zbywcy wobec dłużnika, przy czym jej skuteczność zależy od oznaczenia osoby dłużnika i doprecyzowania roszczeń, które zostają objęte umową. Spełnienie tych warunków w umowie przelewu pozwala dopiero ustalić, co jest przedmiotem przelewu, przeciwko komu roszczenie przysługuje, a przede wszystkim stanowi o skuteczności zawartej umowy cesji.

W przedmiotowej sprawie powód przedłożył umowę z dnia 3 sierpnia 2015 r. zawartą pomiędzy V. Bank (...) a powodem, z treści której wynika właśnie przeniesienie wierzytelności przysługujących pierwszemu z tych podmiotów na rzecz drugiego z nich. Wbrew twierdzeniom pełnomocnika pozwanego ze złożonych dokumentów jednoznacznie wynika, umową ta objęto wierzytelność wobec M. A. (2) (k. 74). Wierzytelność podlegająca przelewowi została dookreślona w odpowiednim załączniku do umowy przelewu wierzytelności. Wyciąg z załącznika został załączony do niniejszej umowy i złożony do akt sprawy. Precyzyjnie wskazano osobę dłużnika, jak również zobowiązanie i jego wysokość, która na nim ciąży oraz PESEL pozwanego. Tym samym powyższy dokument pozwala ustalić przedmiot cesji. Zatem legitymację powoda do dochodzenia roszczenia objętego pozwem Sąd uznał za wykazaną. Należy przy tym zauważyć, że w myśl art. 511 k.c. jeżeli wierzytelność jest stwierdzona pismem, przelew tej wierzytelności powinien być również pismem stwierdzony. Norma zawarta w art. 511 k.c. nie wymaga zawarcia umowy przelewu w formie pisemnej, a jedynie tego, aby istniało pismo, które potwierdza dokonanie przelewu wierzytelności. Sąd podziela w całości stanowisko Sądu Apelacyjnego w Katowicach zawarte w wyroku z 8 marca 2005 r. , sygn. akt I ACa 1516/04, który podkreślił, że ustawodawca w art. 511 k.c. mówi o "stwierdzeniu" przelewu wierzytelności pismem, a nie o zawarciu przelewu w formie pisemnej. Czym innym jest dokonanie czynności prawnej w formie pisemnej, a czym innym "stwierdzenie" pismem, iż określona czynność została dokonana. "Stwierdzenie pismem" nie odnosi się bowiem do formy czynności prawnej, a jedynie do istnienia pisma stwierdzającego, że umowa przelewu została przez strony zawarta. W sytuacji gdy obie strony tego stosunku zgodnie twierdzą, że doszło do przelewu wierzytelności z konkretnej umowy i że obie strony miały taki zamiar i cel umowy na względzie - zbędne są rozważania i dokonywanie wykładni oświadczeń woli w tym przedmiocie. Dokonywanie takiej wykładni ma bowiem sens wówczas, gdy stanowiska stron tej czynności różnią się. Zatem już samo znajdujące się w aktach sprawy pismo obejmujące zawiadomienie o umowie cesji potwierdza w myśl art. 511 k.c., że doszło do jej zawarcia.

Odnosząc się natomiast do zarzutu braku udowodnienia przez powoda roszczenia zarówno co do zasady jak i wysokości, Sąd wskazuje, iż powód jako wierzyciel dochodzący zaspokojenia wierzytelności powinien wykazać podstawę (źródło) zobowiązania pozwanego i jego wysokość. Dokonując oceny materiału dowodowego w tym zakresie, Sąd miał na uwadze zarzuty formułowane przez pozwanego. W odpowiedzi na pozew pozwany wskazał, iż „wątpliwości budzi wysokość roszczenia” albowiem powód nie przedłożył rozliczenia, które można byłoby zweryfikować. Pozwany wskazał, iż kwota roszczenia w wysokości 740,01 zł jest kwotą zawyżoną. Dalej pozwany wskazał, że „powód nie przedstawił żadnego potwierdzenia przekazania pozwanemu środków finansowych”. Należy zauważyć, że już w chwili zawarcia umowy kredytu pozwany złożył stanowcze i jednoznaczne oświadczenie o przelewie na jego rzecz kwoty 2.000 zł. Pozwany nie stwierdził, iż pierwotny wierzyciel nie wywiązał się ze swego obowiązku. W żaden sposób nie zawarł twierdzenia, iż kwoty tej nie otrzymał a jedynie zawarł ogólne sformułowanie, iż powód nie przedstawił potwierdzenia przekazania środków finansowych. Za jednoznaczne podważenie tej okoliczności nie może być uznane ogólne sformułowanie, iż pozwany kwestionuje wszelkie twierdzenia powoda. Przypomnieć należy, iż zgodnie z art. 3 k.p.c., strony i uczestnicy postępowania obowiązani są dawać wyjaśnienia co do okoliczności sprawy zgodnie z prawdą i bez zatajania czegokolwiek. Jednocześnie pozwany zajął stanowisko, iż kwota 740,01 zł jest kwotą zawyżoną. Skoro pozwany nie zakwestionował wprost fundamentalnej okoliczności a to uzyskania kwoty kredytu co najmniej w wysokości wypłaconej jednorazowo w wysokości 2.000 zł, a jednocześnie nie oferuje żadnych dowodów spłaty tego zobowiązania, a nawet takich twierdzeń, pomijając w ogóle w swoim piśmie tę kwestię, to stanowisko, iż kwota 740,01 zł jest kwotą zawyżoną - wobec upływu okresu blisko trzech lat i nawet w przypadku pominięcia okoliczności wypowiedzenia umowy (kserokopia pisma) a przy uwzględnieniu jedynie obowiązku pozwanego co do miesięcznych wpłat – nie zasługuje na uznanie. Dochodzona kwota, nawet przy pominięciu odsetek za okres około 3 lat, stanowi jedynie 30% kwoty udzielonego kredytu.

W piśmie z dnia 5 października 2018 r. pozwany szczegółowo przedstawił sposób ustalenia wysokości zobowiązania. W odpowiedzi na to pismo pozwany, w ogóle nie twierdząc nawet, iż dokonał spłat ponad wskazane przez powoda, oświadczył jedynie ogólnie, że pismo to nie stanowi dowodu, gdyż tabele te nie zostały opatrzone podpisem. Pozwany znów ogólnie oświadczył, iż kwestionuje tabele, jednakże w żadnej mierze nie twierdził, że nie miała miejsce wypłata na jego rzecz w wysokości określonej w umowie opatrzonej podpisami obu stron. Tak formułowanych zarzutów Sąd nie może uznać za skuteczne. Pozwany nie podważa bowiem zasadniczej okoliczności a to zaciągnięcia zobowiązania u wierzyciela pierwotnego w kwocie jak wynikająca z umowy, tj. spełnienia świadczenia do jakiego wierzyciel ten zobowiązał się, tj. przelewu kwoty 2.000 zł w terminie 2 dni od zawarcia umowy. Mając na uwadze, że roszczenie powoda dotyczy jedynie 30% kwoty wypłaconej i wobec postawy pozwanego, który nie oferuje żadnych dowodów na okoliczność spłaty tego zobowiązania w kwocie ponad spłaty uwzględnione przez powoda, Sąd uznał roszczenie za uzasadnione.

Podstawę prawną zasądzenia odsetek stanowił art. 481 § 2 k.c., zgodnie z brzmieniem którego jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była oznaczona, należą się odsetki ustawowe za opóźnienie w wysokości równej sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 5,5 punktów procentowych. Jednakże gdy wierzytelność jest oprocentowana według stopy wyższej, wierzyciel może żądać odsetek za opóźnienie według tej wyższej stopy.

W świetle brzmienia art. 118 k.c. przewidującego trzyletni okres przedawnienia roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej, nietrafny okazał się również zarzut przedawnienia podniesiony przez pełnomocnika pozwanego. Powód w toku postępowania wskazywał, iż do wypowiedzenia umowy kredytu przez bank doszło 14 maja 2015 r., zatem roszczenie powoda stało się wymagalne z dniem 15 maja 2015 r. Pozwany nie zakwestionował wypowiedzenia umowy, gdyż za skuteczny zarzut w tym zakresie, w szczególności w przypadku strony reprezentowanej przez profesjonalnego pełnomocnika, nie można uznać sformułowania „kwestionuję wszelkie twierdzenia” w przypadku, gdy również pozwany w swoim piśmie wykazuje przedawnienie roszczenia przyjmując jako początkowy termin właśnie datę 15 maja 2018 r. (k. 47 – odpowiedź na pozew). Na marginesie należy zauważyć, że nawet w sytuacji braku wypowiedzenia umowy, roszczenie w dochodzonej kwocie nie byłoby jeszcze przedawnione, gdyż aktualizowanie zobowiązania w okresach miesięcznych (po około 5% zobowiązania jak zastrzeżono w umowie obowiązek miesięcznych spłat), oznaczałby, że ewentualne przedawnienie objęłoby w świetle daty wniesienia pozwu (9.04.2015 r.) jedynie 3 należne wpłaty, zatem na kwotę około 300 zł z udzielonych co najmniej 2.000 zł.

Biorąc pod uwagę wyżej wymienione okoliczność, w szczególności zaciągnięcie zobowiązania w kwocie co najmniej 2.000 zł przez pozwanego, braku wykazania zwrotu tego świadczenia, dokonania przelewu wierzytelności na rzecz powoda, Sąd orzekł jak w pkt 1 sentencji wyroku.

Orzeczenie o kosztach uzasadnia przepis art. 98 § 1 k.p.c., który stanowi, że strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. Pozwany przegrał sprawę, dlatego też winien jest zwrócić stronie powodowej koszty w wysokości 300 zł, na które składają się: opłata sądowa od pozwu w kwocie 30 zł oraz koszt zastępstwa procesowego w sprawie w kwocie 270 zł (na podstawie § 2 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U.2018.265 j.t.).

SSR Kamilla Gos – Górska