Sygn. akt I Ns 284/19

POSTANOWIENIE

Dnia 06 listopada 2019 r.

Sąd Rejonowy w Zambrowie I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący sędzia Tomasz Makaruk

Protokolant Martyna Sienicka

po rozpoznaniu na posiedzeniu jawnym w dniu 23 października 2019 r. w Zambrowie

sprawy z wniosku B. C.

z udziałem M. C., K. C., B. K., E. W.

o stwierdzenie nabycia spadku po J. C.

I.  stwierdza, że spadek po J. C. (s. T. i S.) zmarłym dnia (...). w Z., którego ostatnim miejscem zwykłego pobytu był Z., na podstawie ustawy z dobrodziejstwem inwentarza nabyli:

1.  żona B. C. (c. S. i M.) w 4/16 (czterech szesnastych) części,

2.  córka E. W. (c. J. i B.) w 3/16 (trzech szesnastych) części,

3.  córka B. K. (c. J. i B.) w 3/16 (trzech szesnastych) części,

4.  syn K. C. (s. J. i B.) w 3/16 (trzech szesnastych) części,

5.  syn M. C. (s. J. i B.) w 3/16 (trzech szesnastych) części;

II.  koszty postępowania między wnioskodawczynią a uczestnikami wzajemnie znosi.

Sygn. akt I Ns 284/19

UZASADNIENIE

B. C. wniosła o stwierdzenie, że spadek po J. C. zmarłym dnia (...). w Z., ostatnio stale zamieszkałym w Z. na podstawie testamentu nabyła żona B. C. i syn K. C.. Wnioskodawczyni wskazała, że testament został sporządzony w obecności trzech świadków: A. G. (1), I. G. i S. G.. W toku postepowania wnioskodawczyni oświadczyła, że testament został napisany i podpisany własnoręcznie przez nią, nadto podpisy pod testamentem złożyli wymienieni świadkowie oraz testator.

W odpowiedzi na wniosek M. C., B. K. i E. W. wnieśli o stwierdzenie, że spadek po zmarłym J. C. na podstawie ustawy nabyli: żona B. C. w 4/16 części oraz syn M. C., córka B. K., córka E. W., syn K. C. – każde w 3/16 części. Uczestnicy wskazali, że forma testamentu nie odpowiada żadnemu typowi testamentu wskazanego w Kodeksie Cywilnym. Testament nie został sporządzony odręcznie w całości przez spadkodawcę, wobec czego nie może, zdaniem uczestników, być uznany za testament holograficzny. Nie jest to także testament allograficzny (ustny), sporządzony w obecności urzędnika i dwóch świadków. Nie jest to także testament szczególny – ustny, podróżny czy wojskowy. Uczestnicy zakwestionowali ponadto, że podpis rzekomo nakreślony przez J. C. jest prawdziwy i sporządzony przez spadkodawcę.

Uczestnik K. C. poparł wniosek o stwierdzenie nabycia praw do spadku na podstawie testamentu.

Sąd Rejonowy w Zambrowie ustalił i zważył, co następuje:

J. C. (syn T. i S.) zmarł (...). w Z., a jego ostatnim miejscem zwykłego pobytu był Z.. J. C. pozostawił po sobie żonę B. C. i czworo dzieci: syna M. C., córkę B. K., córkę E. W., syna K. C..

J. C. od kilku lat chorował, ostatnimi czasy głównie leżał w łóżku. W dniu 24 kwietnia 2019 r. do J. C. przyjechał na umówioną wizytę lekarz. Po zbadaniu chorego, który twierdził, iż czuje się dobrze, lekarz nie stwierdził nic niepokojącego, jednak na wypadek gdyby pacjent poczuł się gorzej, wypisał mu skierowanie do szpitala. Po wyjściu lekarza J. C. z żoną B. rozmawiali na temat sporządzenia testamentu. B. C. miała obawy, że jak J. C. sporządzi testament, to niebawem umrze. J. C. polecił żonie, aby wzięła kartkę, długopis i pisała. B. C. sporządziła w dniu 24 kwietnia 2019 r. pismo stwierdzające treść testamentu ustnego J. C.. Z pisma tego wynika, że J. C. na wypadek swojej śmierci zapisuje cały swój majątek swojej żonie B. C. i synowi K. C.. Treść oświadczenia J. C. spisywała B. C., po czym podpisała się ona pod nim, a następnie podpis złożył też J. C.. W czasie spisywania testamentu była obecna tylko B. C. i jej mąż. Po napisaniu testamentu J. C. stwierdził, że dla ważności testamentu potrzeba jeszcze 3 świadków. J. C. powiedział, że na początku kwietnia była u niego siostra żony – A. G. (2) i ona może potwierdzić testament. To samo mogą uczynić I. G. i S. G.. Wieczorem 24 kwietnia 2019 r. J. C. zasłabł. Około północy zaczęła mu lecieć krew z nosa, w związku z czym B. C. wezwała karetkę pogotowia. W szpitalu stracił przytomność. J. C. nie odzyskał świadomości i (...). zmarł w szpitalu.

A. G. (2), I. G. i S. G. nie byli obecni w dniu 24 kwietnia 2019 r. przy składaniu oświadczenia o powołaniu do spadku przez J. C.. Nie byli oni w ogóle tego dnia u spadkodawcy. Ponadto osoby te nigdy nie spotkały się razem we trójkę ze spadkodawcą przy składaniu przez niego jakichkolwiek oświadczeń dotyczących spadku. A. G. (2) podpisała pismo stwierdzającego treść testamentu ustnego, przywiezione do niej przez B. C., w trakcie kiedy J. C. przebywał w szpitalu, a I. G. i S. G. – już po śmierci J. C..

S. G. nigdy wcześniej nie rozmawiał na temat testamentu z J. C.. I. G. z J. C. na temat testamentu również nie prowadziła żadnych rozmów, jedynie około 10 lat wstecz J. C. mówił jej, że jak przepisze jakiś majątek, to dla żony. A. G. (2) rozmawiała z J. C. na temat testamentu na początku kwietnia 2019 r.. J. C. mówił wówczas, że chce przekazać wszystko żonie.

A. G. (2) jest siostrą B. C.. I. G. jest siostrzenicą B. G., a S. G. – mężem siostrzenicy B. G..

J. C. nie sporządził ważnego testamentu.

W skład spadku po J. C. wchodzi gospodarstwo rolne położone w Z. o powierzchni około 15 hektarów.

Żaden ze spadkobierców nie składał oświadczenia o odrzuceniu lub przyjęciu spadku po J. C..

W dacie śmierci J. C. miał 81 lat, od około 5 lat chorował, leżał w łóżku.

Sąd ustalił powyższy stan faktyczny w oparciu o: odpisy skrócone aktów stanu cywilnego (k. 4), zeznania świadków: A. G. (2) (k. 25v), I. G. (k. 25v), S. G. (k. 26).

Zgodnie z przepisem art. 924 k.c., który stanowi, iż spadek otwiera się z chwilą śmierci spadkodawcy, spadek po J. C. otworzył się w dniu jego śmierci, tj. (...). i z tą chwilą spadek przeszedł na jego spadkobierców (art. 925 k.c. ).

Według treści art. 926 § 1 k.c. powołanie do spadku może wynikać albo z ustawy albo z testamentu. W okolicznościach niniejszej sprawy, w sytuacji gdy wnioskodawczyni i uczestnik K. C. wnosili o stwierdzenie nabycia praw do spadku na podstawie testamentu z dnia 24 kwietnia 2019 r., zaś pozostali uczestnicy kwestionowali jego ważność, rozstrzygnięcia wymagała kwestia, czy testament ten jest ważny i może być podstawą do stwierdzenia nabycia praw do spadku po J. C..

Kodeks cywilny rozróżnia dwie formy testamentów: zwykłe i szczególne. Do pierwszej grupy należą testamenty: własnoręczny (art. 949 kc), notarialny (art. 950 kc) i allograficzny (art. 951 kc). Testament własnoręczny to taki, który spadkodawca napisze w całości pismem ręcznym, podpisze i opatrzy datą (w pewnych sytuacjach brak daty nie pociąga za sobą nieważności takiego testamentu). Testament notarialny jest sporządzony w formie aktu notarialnego. Testament allograficzny spadkodawca mógł sporządzić w ten sposób, że w obecności dwóch świadków oświadczył swą ostatnią wolę ustnie wobec wójta (burmistrza, prezydenta miasta), starosty, marszałka województwa, sekretarza powiatu albo gminy lub kierownika urzędu stanu cywilnego. Oświadczenie spadkodawcy spisuje się w protokole z podaniem daty jego sporządzenia. Protokół odczytuje się spadkodawcy w obecności świadków. Protokół powinien być podpisany przez spadkodawcę, przez osobę, wobec której wola została oświadczona, oraz przez świadków. Jeżeli spadkodawca nie może podpisać protokołu, należy to zaznaczyć w protokole ze wskazaniem przyczyny braku podpisu.

W niniejszej sprawie nie budzi żadnych wątpliwości, iż testament złożony przez wnioskodawczynię nie spełnia ustawowych wymogów żadnego z testamentów zwykłych (nie został sporządzony własnoręcznie przez spadkodawcę, nie ma formy aktu notarialnego, oświadczenie ostatniej woli nie nastąpiło wobec żadnej z osób wskazanych w art. 951 kc).

Jeśli chodzi o testamenty szczególne to są to testamenty: ustny (art. 952 kc), podróżny (art. 953 kc), wojskowy (art. 954 kc). Bezsporne w sprawie jest, iż testament nie został sporządzony podczas podróży (nie jest to więc testament podróżny), ani nie został sporządzony w czasie mobilizacji lub wojny albo przebywania w niewoli (nie jest to więc testament wojskowy). Do rozważenia pozostaje jedynie ocena testamentu jako spełniającego lub nie warunki testamentu ustnego.

Zgodnie z art. 952 § 1 kc jeżeli istnieje obawa rychłej śmierci spadkodawcy albo jeżeli wskutek szczególnych okoliczności zachowanie zwykłej formy testamentu jest niemożliwe lub bardzo utrudnione, spadkodawca może oświadczyć ostatnią wolę ustnie przy jednoczesnej obecności co najmniej trzech świadków. Treść testamentu ustnego może być stwierdzona w ten sposób, że jeden ze świadków albo osoba trzecia spisze oświadczenie spadkodawcy przed upływem roku od jego złożenia, z podaniem miejsca i daty oświadczenia oraz miejsca i daty sporządzenia pisma, a pismo to podpiszą spadkodawca i dwaj świadkowie albo wszyscy świadkowie (§ 2). W wypadku gdy treść testamentu ustnego nie została w powyższy sposób stwierdzona, można ją w ciągu sześciu miesięcy od dnia otwarcia spadku stwierdzić przez zgodne zeznania świadków złożone przed sądem. Jeżeli przesłuchanie jednego ze świadków nie jest możliwe lub napotyka trudne do przezwyciężenia przeszkody, sąd może poprzestać na zgodnych zeznaniach dwóch świadków.

W odniesieniu do testamentu z dnia 24 kwietnia 2019 r. nie został spełniony warunek jednoczesnej obecności trzech świadków, jego treść spisała osoba nieuprawniona, a ponadto u spadkodawcy ani nie występowała konieczna dla skuteczności takiego testamentu obawa rychłej śmierci ani nie zachodziły szczególne okoliczności, wskutek których zachowanie zwykłej formy testamentu byłoby niemożliwe lub utrudnione.

Jak wynika z treści wyjaśnień wnioskodawczyni B. C. (k. 24) popartych wiarygodnymi zeznaniami świadków: A. G. (2), I. G. i S. G. (k. 25v-26) oświadczenie ostatniej woli J. C. nie było złożone w obecności wszystkich trzech świadków. Świadkowie ci wyraźnie przyznali, że nigdy nie było sytuacji, aby wszyscy we trójkę byli obecni przy składaniu oświadczenia o powołaniu do spadku przez J. C.. Nadto co niezwykle istotne świadkowie ci nigdy nie słyszeli od J. C., aby chciał on powołać do spadku syna K..

Zgodnie z art. 957 kc „nie może być świadkiem przy sporządzaniu testamentu osoba, dla której w testamencie została przewidziana jakakolwiek korzyść. Nie mogą być również świadkami: małżonek tej osoby, jej krewni lub powinowaci pierwszego i drugiego stopnia oraz osoby pozostające z nią w stosunku przysposobienia (§1). Jeżeli świadkiem była jedna z osób wymienionych w paragrafie poprzedzającym, nieważne jest tylko postanowienie, które przysparza korzyści tej osobie, jej małżonkowi, krewnym lub powinowatym pierwszego lub drugiego stopnia albo osobie pozostającej z nią w stosunku przysposobienia. Jednakże gdy z treści testamentu lub z okoliczności wynika, że bez nieważnego postanowienia spadkodawca nie sporządziłby testamentu danej treści, nieważny jest cały testament” (§2).

W odniesieniu do niniejszej sprawy majątek spadkowy miał przypadać żonie spadkodawcy - B. C. oraz synowi K. C., zaś świadkami testamentu ustnego mieli być – siostra B. A. G., siostrzenica B. I. G., oraz mąż siostrzenicy – S. G.. A. G. (2) nie mogła być świadkiem testamentu ustnego, albowiem jest ona siostrą B. C..

Podkreślić także należy, iż B. C. nie była uprawniona do spisania treści oświadczenia testatora na podstawie art. 952 § 2 kc, albowiem pisma stwierdzającego treść testamentu ustnego nie może sporządzić spadkobierca powołany do spadku w tym testamencie ustnym (tak Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 23 listopada 2001 r. w sprawie III CZP 54/01; opub. OSNC 2002, Nr 7-8, poz. 84) ani małżonek tego spadkobiercy (tak Postanowienie Sądu Najwyższego z 10 maja 2002 r. w sprawie IV CKN 1044/00; opub. OSNC 2003, Nr 7–8, poz. 107) czy jego matka (tak Postanowienie Sądu Najwyższego z 25 września 2003 r. w sprawie V CK 175/02; opub. Legalis nr 123637).

Dodatkowo z żadnych okoliczności nie wynika, aby zaistniała przesłanka obawy rychłej śmierci spadkodawcy. Istnienie obawy rychłej śmierci w sensie obiektywnym zawsze stanowić będzie dostateczne uzasadnienie do sporządzenia testamentu ustnego, przy czym obawa ta może wynikać z różnych przyczyn, np. podeszłego wieku testatora, nieszczęśliwego wypadku, nagłego pogorszenia stanu zdrowia, czy nagłej, zagrażającej życiu choroby. Przyjmuje się, że w stanach chorobowych, które nieuchronnie prowadzą do zgonu chorego, ustawową przesłankę obawy rychłej śmierci (art. 952 § 1 kpc) można uznać za spełnioną wówczas, gdy w stanie zdrowia następuje nagłe pogorszenie lub pojawiają się nowe rokowania wskazujące na nadzwyczajną bliskość czasową śmierci spadkodawcy. Spadkodawca od kilku już lat chorował. W dniu wizyty mówił lekarzowi, że czuje się dobrze. W ocenie Sądu spadkodawca w chwili sporządzenia testamentu odczuwał dolegliwości związane z wiekiem - miał 81 lat. Jednakże na dzień sporządzenia testamentu, mimo podeszłego wieku, jego stan zdrowia nie był na tyle ciężki ani nie pojawiły się żadne nowe rokowania, aby można było przyjąć, że taka obawa rychłej śmierci występowała. Nie występowała także żadna szczególna okoliczność uniemożliwiająca lub znacznie utrudniająca zachowanie zwykłej formy testamentu. Sama B. C. przyznała, że nie było przeszkód, żeby zawołać notariusza i żeby on sporządził testament (k. 24).

Dlatego też mając powyższe na uwadze, a także treść art. 958 kc, który stanowi, że testament sporządzony z naruszeniem przepisów rozdziału niniejszego (art. 949-957 kc) jest nieważny, Sąd uznał testament z dnia 24 kwietnia 2019 r. za nieważny. Tym samym nie mógł on stanowić tytułu powołania do spadku po zmarłym J. C.. Dlatego też zbędne było przeprowadzanie dowodów zawnioskowanych przez uczestników, które miały wykazać nieważność testamentu (zeznania świadka W. K., dokumentacja ze Szpitala Powiatowego w Z., opinia grafologa co do kwestionowania podpisu J. C..

Na marginesie wyjaśnić należy, iż nie może być traktowane jako testament „Oświadczenie-Upoważnienie”, opatrzone datą 27.11.2017 r., którego kserokopię dołączył do akt uczestnik K. C., albowiem w zdaniu przedostatnim tego oświadczenia, pomijając kwestię własnoręczności podpisu J. C., wyraźnie wskazuje on, iż „W testamencie moim zapiszę…”, co jednoznacznie wskazuje, iż testament ten spadkodawca miał zamiar sporządzić dopiero w przyszłości i sporządzając przedmiotowe oświadczenie-upoważnienie nie rozporządzał majątkiem na wypadek swojej śmierci. Świadczy o tym także ostatnie zdanie tego pisma – „Żonę upoważniam do działania w moim imieniu”.

W związku z tym o powołaniu do spadku po J. C. orzeczono na podstawie Ustawy. Zgodnie z art. 931 kc w pierwszej kolejności powołane są z ustawy do spadku dzieci spadkodawcy oraz jego małżonek; dziedziczą oni w częściach równych. Jednakże część przypadająca małżonkowi nie może być mniejsza niż jedna czwarta całości spadku.

Mając na uwadze okoliczność, że spadkodawca zmarł pozostając żonatym z B. C. oraz pozostawił 4 dzieci, do dziedziczenia z ustawy powołana jest żona B. C., która dziedziczy w 4/16 części oraz dzieci: E. W., B. K., K. C. i M. C., którzy dziedziczą w 3/16 części każde z nich.

O kosztach Sąd orzekł na mocy art. 520 § 1 kpc wzajemnie je znosząc między zainteresowanymi.