UZASADNIENIE

Powód K. G. wniósł o zasądzenie od strony pozwanej kwoty 6 400 zł tytułem zadośćuczynienia i odszkodowania z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 7 września 2018 r. oraz zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych i opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł.

W uzasadnieniu podał, że 17 grudnia 2017 r. doszło do wypadku komunikacyjnego, w następstwie którego doznał skręcenia i naderwania odcinka szyjnego kręgosłupa szyjnego, zespołu bólowego kręgosłupa szyjnego, odprostowania fizjologicznej lordozy odcinka lędźwiowego kręgosłupa i urazu głowy. Wskazał, że do chwili obecnej odczuwa dolegliwości bólowe, szczególnie podczas wykonywania aktywności zawodowej, co zmusza go do okresowego przyjmowania środków przeciwbólowych. Podniósł, że po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego ubezpieczyciel odmówił mu przyznania świadczenia i mimo wezwania do zapłaty podtrzymał swoje stanowisko.

Strona pozwana P. z siedzibą w W. wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na swoją rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych i opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł. Pozwana zakwestionowała zasadność roszczenia dochodzonego pozwem, podając, że w ramach przeprowadzonego postępowania likwidacyjnego nie ustalono, by powód doznał obrażeń wskutek wypadku z 17 grudnia 2017 r. Dodała, że w razie ustalenia wysokości zadośćuczynienia według stanu rzeczy istniejącego w chwili zamknięcia rozprawy uzasadnione jest przyznanie odsetek dopiero od chwili wyrokowania.

Powód pismem z 30 października 2019 r. rozszerzył powództwo w ten sposób, że wniósł o zasądzenie od strony pozwanej dodatkowej kwoty 8 000 zł tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 2 000 zł od dnia 7 września 2018 r. do dnia zapłaty i od kwoty 6 000 zł od dnia rozszerzenia pozwu do dnia zapłaty.

Pozwana wniosła o oddalenie powództwa rozszerzonym zakresie, podtrzymując dotychczasowe stanowisko.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 17 grudnia 2017 r. powód uczestniczył w wypadku komunikacyjnym, którego sprawca posiadał ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w austriackim zakładzie (...).

W chwili zdarzenia powód miał 22 lata.

Bezsporne.

Bezpośrednio po zdarzeniu powód udał się do (...) Centrum Medycznego S.A. w P., gdzie stwierdzono u niego powierzchowne urazy innych części szyi i zalecono noszenie kołnierza S., zażywanie środków farmakologicznych oraz kontrolę w poradni ortopedycznej. Po wypadku powód leczył się u lekarzy specjalistów z zakresu ortopedii - traumatologii i neurologii, którzy zdiagnozowali u niego m. in. odprostowanie lordozy szyjnej i fizykalne zwiększone napięcie mięśni przykręgosłupowych. Powodowi zalecono rehabilitację, którą odbył prywatnie z uwagi na długi okres oczekiwania na zabiegi w ramach NFZ.

Dowód:

- karta informacyjna leczenia szpitalnego – k. 10

- skierowania do poradni specjalistycznej - k. 11, 14

- karta konsultacyjna - k. 12

- zaświadczenie lekarskie z 16.02.2018 r. - k. 13

- wizyty lekarskie - k. 15, 20

- skierowanie do poradni diagnostycznej - k. 16

- wynik badania radiologicznego - k. 17 - 19

- przesłuchanie powoda - k. 62

Po wypadku powód skarżył się na bóle głowy, zawroty głowy i drętwienie rąk, przez ponad rok czasu miał lęk przed jazdą samochodem. Odczuwane dolegliwości bólowe i drętwienia rąk utrudniały mu pracę kelnera, dlatego musiał zmienić stanowisko na barmana, co skutkowało niższym wynagrodzeniem. Celem złagodzenia bólu powód nosił kołnierz ortopedyczny i zażywał środki farmakologiczne.

Przed zdarzeniem powód nie miał żadnych urazów, uprawiał krav magę, boks, chodził na siłownię. Po wypadku, z uwagi na stan zdrowia i złe samopoczucie przestał uprawiać te sporty.

Obecnie powód odczuwa ból przy zmianie pogody, ma trudności z podnoszeniem ciężkich rzeczy.

Dowód:

- zeznania świadka B. G. - k. 61

- przesłuchanie powoda – k. 62

W związku z podjętym leczeniem powód poniósł wydatki w kwocie 400 zł.

Dowód:

- paragony fiskalne - k. 21, 23

- faktura nr (...) - k. 22

- faktura nr (...) - k. 24

Powód zgłosił szkodę Towarzystwu (...) S.A. z siedzibą w (...) S.A. jako korespondentowi ds. roszczeń, która po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego odmówiła przyznania świadczenia, wskazując, że zaistniałe zdarzenie drogowe nie mogło doprowadzić do powstała krzywdy i obrażeń ciała u powoda. Pismem z 20 sierpnia 2018 r. powód wezwał ubezpieczyciela do zapłaty zadośćuczynienia w kwocie 8 000 zł, zwrotu kosztów leczenia w wysokości 400 zł oraz zapłaty kosztów zastępstwa adwokackiego w wysokości 1 800 zł - w terminie 14 dni. Ubezpieczyciel nie zmienił stanowiska.

Bezsporne.

W wyniku zdarzenia z 17 grudnia 2017 r. powód doznał urazu skrętnego kręgosłupa szyjnego z objawami korzeniowymi i ograniczeniem ruchomości w odcinku szyjnym, aktualnie bez deficytów ze strony obwodowego układu nerwowego, z niewielkim ograniczeniem ruchomości. Deficyt jest niewielki, leczony był niezbyt intensywnie i niezbyt długo. Doznany uraz skutkuje 3% długotrwałym uszczerbkiem na zdrowiu (ustalonym w oparciu o pkt J 94a Tabeli oceny procentowej stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu stanowiącej załącznik do Rozporządzeniem Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 r. Dz. U. z 2013 r. poz. 954 j. t.).

U powoda stwierdzono również niewielką asymetrię mimiczną twarzy, deformację klatki piersiowej, skrzywienie odcinka piersiowego kręgosłupa i płaskostopie, które są jednak wadami wrodzonymi i nie mają związku z wypadkiem.

Pod względem ortopedycznym uraz skrętny kręgosłupa szyjnego skutkował 4% długotrwałym uszczerbkiem na zdrowiu (pkt J 89a w/w Tabeli). Uraz ten do chwili obecnej powoduje bóle, zawroty głowy, dolegliwości bólowe z ograniczeniem ruchomości biernej i czynnej kręgosłupa szyjnego. Wypadek skutkował również naruszeniem zwartego bloku morfologiczno - czynnościowego kręgowo - krążkowo - więzadłowego, powodując podrażnienia końców nerwowych i związane z tym ograniczenie bólowe ruchomości kręgosłupa szyjnego oraz parestezje kończyn górnych. Częste bóle, zawroty głowy, objawy uszkodzenia krążków międzykręgowych i parestezje wymagają okresowo kontroli neurologicznej. Na opisywane uciążliwości kręgosłupa szyjnego nie miały wpływu żadne choroby samoistne czy charakter wykonywanej pracy.

Dowód:

- opinia biegłego sądowego z zakresu neurologii S. R. - k. 69 - 70

- opinia biegłego sądowego z zakresu neurologii uzupełniająca S. R. - k. 82

- opinia biegłego sądowego z zakresu (...) - k. 92 - 96

- opinia uzupełniająca biegłego sądowego z zakresu (...) - k. 113 - 114

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo co do należności głównej podlegało uwzględnieniu w całości.

Kwestia odpowiedzialności strony pozwanej nie była kwestionowana, a wynika ona z przepisów ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2018, poz. 473) wobec prowadzenia postępowania likwidacyjnego przez Towarzystwo (...) S.A. z siedzibą w (...) S.A. jako korespondenta na terytorium RP zagranicznego zakładu ubezpieczeń, który udzielał sprawcy zdarzenia ochrony ubezpieczeniowej.

W przedmiotowej sprawie spór dotyczył zasadności i wysokości żądanego przez powoda zadośćuczynienia i odszkodowania.

Podstawą rozstrzygnięcia był przepis art. 445 § 1 k.c., który stanowi, że w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Pojęcie "sumy odpowiedniej" w istocie ma charakter niedookreślony, niemniej jednak w judykaturze wskazane są kryteria, którymi należy się kierować przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia. Zadośćuczynienie ma mieć przede wszystkim charakter kompensacyjny, wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty symbolicznej, lecz musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość. Jednocześnie wysokość ta nie może być nadmierną w stosunku do doznanej krzywdy, ale musi być "odpowiednia" w tym znaczeniu, że powinna być - przy uwzględnieniu krzywdy poszkodowanego - utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa.

Ustalenie wysokości uszczerbku na zdrowiu powoda pozostającego w związku przyczynowym z wypadkiem z 17 grudnia 2017 r. wymagało wiadomości specjalnych, dlatego też Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu ortopedii - traumatologii i neurologii.

Sąd w całej rozciągłości podzielił wnioski zawarte w wydanych przez biegłych opiniach, które są rzetelne, spójne i zostały sporządzone w oparciu o dokumentację medyczną powoda, wywiady lekarskie oraz bezpośrednie badania powoda. Z ustaleń poczynionych przez biegłych wynika, że skutkiem zdarzenia z 17 grudnia 2017 r. był uraz skrętny kręgosłupa szyjnego skutkujący łącznie 7% długotrwałym uszczerbkiem na zdrowiu powoda. Uraz ten był źródłem bólu, zawrotów głowy oraz dolegliwości bólowych z ograniczeniem ruchomości biernej i czynnej kręgosłupa szyjnego. Wypadek skutkował również naruszeniem zwartego bloku morfologiczno - czynnościowego kręgowo - krążkowo - więzadłowego, powodując podrażnienia końców nerwowych i związane z tym ograniczenie bólowe ruchomości kręgosłupa szyjnego oraz parestezje kończyn górnych. Żaden z biegłych nie stwierdził, by odczuwane przez powoda dolegliwości miały związek z innym zdarzeniem, chorobami samoistnymi czy charakterem wykonywanej przez powoda pracy kelnera.

Przy ocenie zasadności roszczenia, oprócz uszczerbku na zdrowiu, Sąd wziął również pod uwagę rozmiar bólu, zachowanie powoda po wypadku oraz jego młody wiek. O uciążliwości odczuwanych przez powoda dolegliwości świadczy nie tylko charakter doznanych urazów, ale szybkie podjęcie leczenia specjalistycznego, noszenie kołnierza ortopedycznego, niemożność uprawiania dotychczasowych sportów czy konieczność zmiany stanowiska pracy związanego ze zmniejszeniem uzyskiwanego wynagrodzenia.

Sąd nie znalazł podstaw do kwestionowania prawdziwości zeznań świadka B. G. uznając je za logiczne, koherentne i przydatne w niniejszym postępowaniu. Z zeznań tych wynika, że zdarzenie z 17 grudnia 2017 r. skutkowało negatywnymi konsekwencjami dla funkcjonowania powoda w codziennym życiu. Świadek jako ojciec powoda i bliska mu osoba był obserwatorem występujących u powoda niedogodności związanych z jego cierpieniami fizycznymi i licznymi wyrzeczeniami.

Mając na uwadze całokształt okoliczności sprawy Sąd uznał, że dochodzona w niniejszym postępowaniu kwota 14 000 zł nie jest wygórowana, lecz adekwatna do doznanej przez powoda krzywdy.

W myśl art. 444§1 k.c. Sąd zasądził również od strony pozwanej odszkodowanie w kwocie 400 zł, w tym łączna kwota 340 zł z tytułu konsultacji specjalistycznych u lekarzy ortopedy i neurologa oraz 60 zł tytułem wykonanego badania RTG kręgosłupa szyjnego. Należy wskazać, że poniesione przez powoda koszty leczenia pozostawały w związku przyczynowo - skutkowym z wypadkiem i były zasadne w kontekście konieczności postawienia właściwej diagnozy i szybkiego podjęcia leczenia.

O należnych odsetkach ustawowych od zgłoszonego roszczenia orzeczono w oparciu o art. 481 § 1 k.c. i art. 455 k.c., a także mając na uwadze treść art. 14§1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2018 r. poz. 473 j.t.), w myśl którego zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. Powód żądał odsetek od kwoty 8 400 zł od dnia 7 września 2018 r. do dnia zapłaty, zaś od kwoty 6 000 zł od dnia rozszerzenia pozwu do dnia zapłaty.

Mając na względzie datę doręczenia ubezpieczycielowi wezwania do zapłaty kwoty 8 400 zł z wyznaczonym terminem 14 dni do spełnienia świadczenia, należy uznać, że termin początkowy naliczania odsetek biegnie od 8 września 2018 r., a nie jak wskazano w pozwie od 7 września 2018 r. Jeśli chodzi o odsetki od kwoty rozszerzonego powództwa Sąd uznał, że w kontekście przepisu art. 455 k.c., zasadnym jest ich liczenie od daty doręczenia pisma stronie pozwanej (tj. od 18 listopada 2019 r.), nie zaś od daty wniesienia pisma. W pozostały zakresie roszczenie o zasadzenie odsetek za opóźnienie podlegało oddaleniu.

O kosztach orzeczono zgodnie z art. 100 zd. 2 k.p.c. Powód uległ nieznacznie ze swoim roszczeniem i tylko w zakresie roszczenia ubocznego, zatem pozwana winna zwrócić mu poniesione koszty w całości tj. w łącznej kwocie 3 134,79 zł, w tym opłata sądowa od pozwu - 320 zł, należności biegłego sądowego - 750,51 zł (wypłacone w tej wysokości z zaliczki uiszczonej przez powoda), wynagrodzenie pełnomocnika wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa - 1 817 zł i koszty dwukrotnego przejazdu pełnomocnika na rozprawy - 247,28 zł (trasa W. - K.).

Bacząc na wynik procesu, Sąd, w myśl przepisu art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2019 r. poz. 785 j.t.) nakazał pozwanej uiszczenie na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Kłodzku kwoty 430 zł tytułem opłaty sądowej od rozszerzonego powództwa.

Stosownie do treści art. 84 ust. 2 cyt. wyżej ustawy, Sąd zwrócił powodowi i stronie pozwanej nadpłacone zaliczki w kwotach po 249,49 zł.