Sygnatura akt XI GC 1635/19

UZASADNIENIE

Powód A. P. wniósł przeciwko pozwanemu K. K. o zapłatę kwoty 5667 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 13 lipca 2017 r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu, powód wskazał, że na podstawie umowy o wykonanie usług remontowych, wykonał na rzecz pozwanego prace konserwacyjne w apartamentach położonych w Ś. i W. W., które pozwany odebrał bez zastrzeżeń, wobec czego powód wystawił na rzecz pozwanego faktury VAT na łączną kwotę 9372 zł, które zostały w części uregulowane przez pozwanego, wobec czego do zapłaty pozostała kwota dochodzona pozwem. Nadto powód wskazywał, że umówione wynagrodzenie nie było ryczałtowe, tylko zależne od ilości przepracowanych godzin.

Nakazem zapłaty z dnia 27 grudnia 2018 r. Sąd orzekł zgodnie z żądaniem pozwu.

Sprzeciwem pozwany zaskarżył nakaz zapłaty w całości wnosząc o oddalenie powództwa, podnosząc zarzut nieistnienia roszczenia powoda. W uzasadnieniu wskazał, że na mocy łączącej strony umowy, powodowi przysługiwało wynagrodzenie ryczałtowe w wysokości 3000 zł netto miesięcznie, co miało odpowiadać faktycznie przepracowanym przez powoda godzinom. Nadto pozwany zaprzeczył aby w spornym okresie powód świadczył na jego rzecz jakiekolwiek usługi.

W toku postępowania strony podtrzymały swoje dotychczasowe stanowiska.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Dnia 20 listopada 2015 r. powód A. P. prowadzący działalność gospodarczą pod firmą Przedsiębiorstwo (...) zawarł z pozwanym K. K., prowadzącym działalność gospodarczą pod firmą (...) umowę o wykonanie usług remontowych.

Przedmiotem umowy było wykonywanie przez powoda w apartamentach wakacyjnych i mieszkaniach wakacyjnych zarządzanych przez pozwanego, położonych na terenie Ś. i W. W. prac remontowych obejmujących: wykonywanie prac konserwacyjnych, drobnych napraw, gładziowanie, malowanie, wymianę silikonów i innych elementów koniecznych do utrzymania należytego stanu technicznego ww. lokali (§1).

Powód miał rozpocząć prace w dniu 17 listopada 2015 r., umowa została zawarta na czas nieokreślony (§2).

Strony ustaliły wynagrodzenie przysługujące powodowi za wykonane prace remontowe w wysokości 3000 zł netto miesięcznie. Wskazana kwota była stawką za przepracowanie godzin ustalonych kodeksem pracy, tj. 160 godzin miesięcznie.

Wskazana cena nie obejmowała materiałów potrzebnych do wykonania prac (farb, gipsu, cementu, klei itp.), które na bieżąco miał dostarczać lub opłacać powód. Płatność z tytułu umowy następować miała w terminie 3 dni od dnia otrzymania faktury (§6).

W wykonaniu umowy powód, każdego miesiąca, po wykonaniu zleconych prac, wystawiał pozwanemu faktur w różnych wysokościach, w zależności od ilości przepracowanych godzin. W miesiącach, w których powód pracował mniej niż 160 godzin, wstawiona przez niego faktura była niższa niż 3000 zł, a w miesiącach gdy przepracował więcej niż 160 godzin faktura przewyższała 3000 zł. Strony zgodnie przyjmowały, taki sposób rozliczenia.

Dowód:

- umowa z dnia 20 listopada 2015 r. k. 76;

- zeznania świadka M. K. k. 104v.-105;

- zeznania A. P. k. 114-115;

- zeznania K. K. k. 115,

- faktury Vat, k. 97-101.

Powód i pozwany zgodnie ustalili również, że na internetowej chmurze powód będzie zamieszczał szczegółowe dane dotyczące faktur, tj. rodzaj zleconych zadań i ilość przepracowanych godzin. Żadna ze stron nie miała zastrzeżeń do takiego sposobu rozliczeń.

Dowód:

- zeznania A. P. k. 114-115;

- zeznania K. K. k. 115.

Każdorazowo po wystawieniu faktury powód zanosił ją do biura pozwanego, gdzie jego pracownicy wypłacali powodowi bez żadnych zastrzeżeń wynagrodzenie wskazane na fakturach.

Dowód:

- zeznania świadka M. K. k. 104v.-105;

- zeznania A. P. k. 114-115;

- zeznania K. K. k. 115.

Powód przy wykonywaniu zleconych mu prac konserwacyjnych posługiwał się również innymi osobami, którym płacił osobiście umówione z nimi wynagrodzenie.

Za prace wykonane wspólnie ze swoimi pracownikami powód liczył godziny pracy podwójnie, doliczając również czas przez nich przepracowany. Powód nie poinformował pozwanego o takim sposobie naliczania godzin pracy. Strony nie ustalały takie sposobu liczenia godzin pracy.

Dowód:

- umowa z dnia 20 listopada 2015 r. k. 76;

- zeznania A. P. k. 114-115;

- zeznania K. K. k. 115.

Na skutek nieterminowego wykonania prac przez powoda i zawyżania godzin pracy, pozwany zakończył współprace z powodem, co odbyło się na początku marca 2017 r.

Dowód:

- zeznania świadka M. K. k. 104v.-105;

- zeznania A. P. k. 114-115;

- zeznania K. K. k. 115;

- zeznania R. M., k. 113,

- zeznania D. K., 113-114.

Dnia 30 czerwca 2017 r. powód wystawił na rzecz pozwanego 3 faktury VAT:

- nr 10/01/2017 na kwotę 6370 zł tytułem wykonania konserwacji na apartamentach (...) w miesiącu styczeń- 361 godz. za kwotę 6080 zł, prania narożnika apartament 9/6 za kwotę 170 zł oraz prania pokrowców, materaców z zastosowaniem chemii do prania za kwotę 120 zł brutto, z terminem płatności do dnia 12 lipca 2017 r.;

- nr 11/01/2017 na kwotę 2698 zł tytułem wykonania konserwacji na apartamentach (...) w miesiącu luty 2017 r.- 142 godz., z terminem płatności do dnia 12 lipca 2017 r., do zapłaty pozostała kwota 2665 zł;

- nr 14/02/2017 na kwotę 304 zł tytułem wykonania konserwacji na apartamentach (...) w miesiącu marzec 2017 r.- 16 godz. z terminem płatności do dnia 12 lipca 2017 r.

Potracił część faktury VAT nr (...) z kwotą pożyczki udzielonej przez pozwanego w wysokości 3705 zł.

Dowód:

- faktury VAT k. 11-13;

- zeznania A. P. k. 114-115.

Pismem z dnia 15 listopada 2017 r. powód wezwał pozwanego o zapłaty łącznej kwoty 5667 zł tytułem wystawionych faktur VAT na kwoty 2665 zł, 2698 zł oraz 304 zł w terminie 7 dni, wzywając jednocześnie pozwanego do zwrotu telewizora marki T. (...) cale wraz z pilotem, który został zamontowany w apartamencie V. G..

Dowód:

- wezwanie do zapłaty z dnia 15 listopada 2017 r. k. 14k

- dowód nadania k. 15;

Pismem z dnia 29 października 2018 r. pełnomocnik powoda wezwał pozwanego do zapłaty w terminie 7 dni łącznej kwoty 5667 zł tytułem wystawionych faktur VAT oraz do zwrotu zamontowanego w apartamencie telewizora, wskazując na możliwość ugodowego zakończenia sporu poprzez płatność w 5 równych ratach, płatnych do dnia 10 każdego miesiąca.

Dowód:

- wezwanie do zapłaty z dnia 29 października 2018 r. k. 16, 61;

- dowód nadania i doręczenia k. 17, 62.

Sąd zważył co następuje:

Powództwo okazało się nieuzasadnione w całości.

Podstawą rozstrzygnięcia była umowa o świadczenie usług, do której stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu, przepis art. 734 § 1 k.c. oraz przepis art. 735 k.c. Zgodnie z ich treścią przez umowę zlecenia przyjmujący zlecenie zobowiązuje się do dokonania określonej czynności prawnej dla dającego zlecenie. Jeżeli ani z umowy, ani z okoliczności nie wynika, że przyjmujący zlecenie zobowiązał się wykonać je bez wynagrodzenia, za wykonanie zlecenia należy się wynagrodzenie.

Spór między stronami dotyczył charakteru umówionego wynagrodzenia, okresu obowiązywania umowy, ilości wykonanych robót.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutu pozwanego w zakresie ryczałtowego wynagrodzenia, sąd uznał, że nie miało ono takiego charakteru. Niewątpliwie wynagrodzenie ryczałtowe charakteryzuje się co do zasady swoją niezmiennością, niezależnie od faktycznych kosztów związanych z wykonaniem umowy. Jest ono więc ze swej natury niezależne od ilości faktycznie poświęconego czasu na jej wykonanie, czy kosztu użytych materiałów. Już więc treść samej umowy pisemnej łączącej strony, budzi zasadnicze wątpliwości co do możliwości zakwalifikowania umówionego wynagrodzenia jako ryczałtowego, skoro strony jednoznacznie określiły, że jest ono związane z konkretnie ustaloną ilością przepracowanych godzin (tj. wg. Kodeksu pracy). Skoro więc strony umowy odnosiły się do wynagrodzenia związanego z ilością czasu przeznaczonego na wykonanie robót, to wskazywało na zmienność wynagrodzenia. Co więcej taka wola stron została potwierdzona jednoznacznie późniejszym sposobem realizacji umowy. Jak wynikało nie tylko z twierdzeń powoda, lecz również przedłożonych przez niego i nie kwestionowanych, faktur wystawianych w 2016r., powód naliczał wynagrodzenie w różnych wysokościach. Wiele faktur wystawianych przez powoda i realizowanych bez żadnych zastrzeżeń przez pozwanego, opiewała na kwoty wyższe niż 3000 zł netto, a niektóre na kwoty niższe niż 3000 zł netto. Powód więc jednoznacznie określał swoje wynagrodzenie zależnie od ilości przepracowanych godzin, umowna zaś kwota 3000 zł stanowiła wyłącznie odniesienie do ustalenia stawki za jedną roboczogodzinę. Dodatkowo strony zgodnie zeznawały, że utworzyły internetową chmurę, celem dokonywania rozliczeń zleconych prac. Powód wskazywał, że dokonywał tam szczegółowej analizy poniesionych kosztów, w tym rozpisywał ilość godzin przepracowanych w związku z poszczególnymi zleceniami. Pozwany potwierdził takie zeznania powoda, wskazując jedynie, że w ogóle nie kontrolował faktur, ani informacji zamieszczanych na chmurze. Takie jednak twierdzenie pozwanego nie tylko nie było wiarygodne, lecz również w żaden sposób nie mogło uzasadniać twierdzeń co do „nieświadomości” w zakresie wzajemnych rozliczeń. Przede wszystkim pozwany – jak sam wielokrotnie wskazywał w toku przesłuchania – jest doświadczonym przedsiębiorą, od wielu lat działającym w branży usługowej, prowadzącym niejedną działalność. Już więc z tego względu nie można uznać, że pozwany przez ponad rok obowiązywania umowy, w żaden sposób nie kontrolował sposobu wykonania umowy przez powoda i jedynie z nieświadomości wypłacał mu wynagrodzenie w kwocie innej niż umówiona. Takie zeznania pozwanego były całkowicie niewiarygodne i niezgodne z elementarnymi zasadami prowadzenia przedsiębiorstwa. Nawet jednak jeśli by przyjąć, że faktycznie pozwany wykazał się taką beztroską w prowadzeniu działalności, to uchybienia w tym zakresie całkowicie go obciążały jako profesjonalistę. Dlatego też sąd uznał, że rację ma powód wskazując, iż umówione między stronami wynagrodzenie było ustalone stawką za konkretnie przepracowaną ilość godzin.

Zdaniem sądu powód nie zdołał jednak wykazać, aby istniała między nimi umowa w zakresie „podwajania” przepracowanych godzin, w sytuacji gdy pracował on wraz z inną osobą. Jak wynikało bowiem z zeznań powoda, ilość godzin wskazywana na fakturze była podwójna jeśli pracował z drugą osobą. Na tą okoliczność powód nie zaoferował żadnego dowodu, poza własnymi zeznaniami. Takie ustalenia nie wynikały zaś ani z umowy pisemnej, ani nawet z zeznań jakiegokolwiek świadka. Tym samym należało uznać, że ustalona ilość godzin dotyczyła wyłącznie czasu poświęconego na wykonanie zadania przez powoda jako przedsiębiorcę i stronę umowy. W ustalonym w umowie wynagrodzeniu powód winien był uwzględnić wszelkie ponoszone przez siebie koszty, w tym ewentualną konieczność zatrudnienia własnych pracowników lub podwykonawców, nie był zaś uprawniony do podwajania czasu faktycznie przeznaczonego na wykonanie robót.

Nadto zdaniem sądu nie był zasadny zarzut pozwanego w zakresie rozwiązania umowy z powodem pod koniec 2016r. W tym zakresie ciężar dowodu spoczywał na stronie pozwanej, jako, że to ona wywodziła z tego korzystane dla siebie skutki prawne. Po pierwsze więc twierdzenia pozwanego nie były spójne. O ile bowiem w sprzeciwie stwierdzał, że współpraca zakończyła się z końcem roku 2016r., o tyle w zeznaniach wskazywał, że już w październiku zakończył umowę. Po drugie jeśli umowa zakończyłaby się w październiku, to całkowicie niezrozumiałe byłoby zapłacenie powodowi wynagrodzenie jeszcze za listopada i grudzień. Co więcej przesłuchani w sprawie świadkowie, a w szczególności R. M., jednoznacznie wskazywali na dalszą współpracę między stronami jeszcze w styczniu i lutym 2017r. Świadek wyraźnie zeznawał, że to właśnie powód wprowadzał go do pracy u pozwanego, pokazywał mu na czym ona polega, a część prac wykonywani razem. Mając to na uwadze uznano, że pozwany nie wykazał aby już w styczniu umowa przestała obowiązywać.

Niezależnie jednak od powyższego powód nie zdoła wykazać zasadniczej dla jego żądania okoliczności, a mianowicie zakresu, rodzaju wykonywanych prac i ilości faktycznie przepracowanych godzin od stycznia do marca 2017r. Skoro powód twierdzi ( i tak też ustalił sąd), że umówione wynagrodzenie było zależne od ilości godzin poświęconych na wykonanie zalecenia, to na nim ciążył obowiązek wykazania czasu poświęconego na roboty remontowe. Jako jedyny dowód w tym zakresie powód powołał faktury Vat. Po pierwsze jednak, jest to dokument prywatny i to pochodzący od strony zainteresowanej korzystnym rozstrzygnięciem, który został jednoznacznie zakwestionowany przez pozwanego. Po drugie faktury zostały wystawione dopiero sześć miesięcy po wykonaniu zlecenia (30.06.2017r.). Trudno więc uznać, że po upływie takiego okresu powód istotnie był w stanie odtworzyć ilość czasu poświęconego na wykonanie zleceń. Co więcej w kontekście twierdzeń samego powoda, że podwajał czas pracy jeśli zadanie realizował wspólnie z inną osobą, godziny wpisane w fakturach jawią się jako całkowicie nieadekwatne do postanowień umownych. Poza fakturami powód nie zaoferował żadnego innego dowodu w zakresie ilości rzeczywiście przepracowanych godzin, jak i konkretnie wykonanych w tym czasie prac, co uniemożliwiało ustalenie faktycznie należnego wynagrodzenia.

Mając to na uwadze orzeczona jak w wyroku.

O kosztach orzeczono na podstawie art. 98 kpc.

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)