Sygn. akt II AKa 114/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 października 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSA Andrzej Mania

Sędziowie: SA Grzegorz Chojnowski

SA Małgorzata Jankowska

SA Bogumiła Metecka-Draus (spr.)

SA Andrzej Wiśniewski

Protokolant: st. sekr. sądowy Karolina Pajewska

przy udziale prokuratora Prokuratury Rejonowej Szczecin – Zachód w Szczecinie del. do Prokuratury Okręgowej w Szczecinie Sylwii Glińskiej

po rozpoznaniu w dniu 3 października 2019 r. sprawy

G. P. (1), G. N. (1), P. W. (1), A. P., M. N. (1)

oskarżonych m.in. z art. 148 § 2 pkt 1 k.k. i inne

na skutek apelacji wniesionych przez prokuratora i pełnomocnika oskarżycieli posiłkowych co do wszystkich oskarżonych oraz obrońców wszystkich oskarżonych poza obrońcą oskarżonego A. P.

od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie

z dnia 17 grudnia 2018 r. sygn. akt III K 302/17

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

- przyjmuje, iż oskarżeni G. P. (1), P. W. (1) i G. N. (1) działali w bezpośrednim zamiarze zabójstwa P. W. (2),

- na podstawie art. 77 § 2 kk zastrzega, że oskarżeni G. P. (1) i P. W. (1) mogą ubiegać się o skorzystanie z warunkowego przedterminowego zwolnienia po 30 latach odbycia kary pozbawienia wolności, a G. N. (1) po 20 latach odbycia kary pozbawienia wolności,

- w opisie czynu zarzuconego M. N. (1) w punkcie II części wstępnej wyroku przyjmuje, że ciężko pobity był nie P., a P. W. (2),

- z treści przypisanego oskarżonej M. N. (1) czynu w pkt 3 wyroku eliminuje zwrot „albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu”,

- w odniesieniu do oskarżonej M. N. (1) w zakresie przypisanego jej czynu w pkt 4 kwalifikowanego z art. 239 § 1 i 3 kk eliminuje przepisy art. art. 60 § 1 kk i art. 60 § 6 pkt 4 kk i za ten czyn na podstawie art. 239 § 1 kk wymierza jej karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności,

- na podstawie art. 85 § 1 kk i art. 86 § 1 kk orzeka wobec M. N. (1) karę łączną 2 (dwóch) lat i 4 (czterech) miesięcy pozbawienia wolności,

II.  w pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

III.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. A. M., adw. K. B., adw. W. J., adw. P. B. kwotę po 738 (siedemset trzydzieści osiem) złotych z VAT, tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej odpowiednio oskarżonym G. P. (1), G. N. (1), A. P., M. N. (1) z urzędu w postępowaniu odwoławczym;

IV.  zwalnia wszystkich oskarżonych od wydatków związanych z postępowaniem odwoławczym oraz od opłat związanych z tym postępowaniem

SSA Bogumiła Metecka-Draus SSA Andrzej Mania SSA Grzegorz Chojnowski

SSA Małgorzata Jankowska SSA Andrzej Wiśniewski

Sygn. akt II AKa 114/19

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy w Szczecinie wyrokiem z dnia 17 grudnia 2018 r. uznał:

1.  oskarżonych G. P. (1), G. N. (1) i P. W. (1) za winnych tego, że w dniu 29 grudnia 2016 r. w Ś., działając wspólnie i w porozumieniu, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, stosując przemoc wobec P. W. (2), usiłowali zmusić i doprowadzić P. W. (3) lub jego matkę M. W. (1) do rozporządzenia mieniem w kwocie 95.000 zł. biorąc zakładnika w ten sposób, że podstępem zwabili (...) letniego, niepełnosprawnego fizycznie z uwagi na mózgowe porażenie dziecięce, z niedowładem spastycznym lewostronnym, z przykurczem lewej ręki i nogi P. W. (2) - brata P. W. (3), do mieszkania przy ul. (...), po czym ze szczególnym udręczeniem pozbawili go wolności do czasu uzyskania okupu, lecz zamierzonego celu nie osiągnęli z uwagi na poinformowanie ich przez pokrzywdzonego o braku pieniędzy, przy czym G. N. (1) doprowadzając pokrzywdzonego do stanu bezbronności przeszukał jego odzież i dokonał zaboru w celu przywłaszczenia portfela koloru czarnego z zwartością około 20 złotych i karty bankomatowej, a następnie wobec powzięcia od pokrzywdzonego informacji, że nie uzyskają od członków jego rodziny ani od niego żądanej kwoty pieniędzy, G. P. (1), P. W. (1) i G. N. (1) działając wspólnie i w porozumieniu w zamiarze ewentualnym pozbawienia P. W. (2) życia ze szczególnym okrucieństwem i w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie w związku z wzięciem jako zakładnika bezbronnego pokrzywdzonego z uwagi na jego ułomność fizyczną, dokonali jego zabójstwa w ten sposób, że przez kilka godzin wielokrotnie i z dużą siłą zadawali mu uderzenia pięściami i kopali obutymi nogami w różne części ciała, w tym zwłaszcza w głowę, zaś G. P. (1) rozgrzanym ostrzem noża kuchennego zadał mu uderzenie w lewą stronę klatki piersiowej, oddawali na niego mocz, rozbijali o niego szklane przedmioty, podduszali, powodując liczne obrażenia ciała, w tym: rozległe opłaszczające wylewy krwawe podtwardówkowe oraz rozległe wylewy podpajęcze z nafaszerowaniami krwotocznymi tkanek mózgowych, obfite nafaszerowania krwotoczne tkanek miękkich około trzewi szyi w ich górnej części, ranę kłuto-ciętą okolicy lewego łuku żebrowego penetrującą w obręb klatki piersiowej pomiędzy żebrem IV a V uszkadzającą powierzchownie powierzchnię płuca lewego, niewielkie rany cięte skóry twarzy i skóry grzbietu oraz liczne otwarcia naskórka i sińce okolic głowy, szyi, kończyn górnych i dolnych oraz jamy brzusznej, skutkujące zgonem P. W. (2) w następstwie rozlanego uszkodzenia mózgowia w koincydencji z raną kłuto-ciętą klatki piersiowej, przy czym zgon nie nastąpił natychmiast, a proces umierania trwał w przedziale od kilkunastu minut do kilku godzin z towarzyszącymi bodźcami bólowymi o dużym i bardzo dużym stopniu nasilenia, czym działali na jego szkodę, przy czym G. P. (1) i G. N. (1) zarzuconego im czynu dopuścili się w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności będąc uprzednio skazanymi za podobne przestępstwo umyślne i tak: G. P. (1) wyrokiem Sądu Rejonowego w Ostródzie z dnia 06 sierpnia 2013 r. w sprawie II K 454/13 za czyn z art. 278 § 1 kk i inne na karę 1 roku pozbawienia wolności, którą odbywał w okresie od 04 maja 2014 r. do 04 maja 2015 r., zaś G. N. (1) będąc uprzednio skazany wyrokiem Sądu Rejonowego w Szamotułach z dnia 15 stycznia 2013 r. w sprawie II K 1245/12 za czyn z art. 279 § 1 kk i inne na karę 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania, którą odbywał, po zarządzeniu jej wykonania przez Sąd Rejonowy w Gryfinie – Wydział Zamiejscowy w Chojnie w dniu 30 kwietnia 2014 r. sygn. VI Ko 1136/13, w okresie od 09 lutego 2015 r. do 09 lutego 2016 r., tj. w przypadku G. P. (1) popełnienia czynu opisanego w art. 148 § 2 pkt 1, 2, 3 kk w zb. z art. 252 § 2 kk w zb. z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 282 kk w zw. z art. 64 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk, w przypadku G. N. (1) popełnienia czynu opisanego w art. 148 § 2 pkt 1, 2, 3 k.k. w zb. z art. 252 § 2 kk w zb. art. 13 § 1 kk w zw. z art. 282 k.k. w zb. z art. 280 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 kk, natomiast w przypadku P. W. (1) popełnienia czynu opisanego w art. 148 § 2 pkt 1, 2, 3 k.k. w zb. z art. 252 § 2 kk w zb. z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 282 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i za tak opisany czyn na podstawie art. 148 § 2 pkt 1, 2, 3 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. wymierzył:

G. P. (1) karę dożywotniego pozbawienia wolności,

P. W. (1) karę dożywotniego pozbawienia wolności,

G. N. (1) karę 25 (dwudziestu pięciu) lat pozbawienia wolności,

2.  oskarżonego A. P. za winnego popełnienia czynu kwalifikowanego z art. 252 § 1 k.k. w zb. z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 282 kk w zw. z art. 64 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk i za to przestępstwo na podstawie art. 252 § 1 kk w zw. z art. 11 § 3 kk wymierzył mu karę 3 ( trzech) lat pozbawienia wolności,

3.  oskarżoną M. N. (1) za winną popełnienia zarzuconego jej czynu określonego w art. 162 § 1 k.k.. i na tej czyn na podstawie art. 162 § 1 kk wymierzył jej karę 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności,

4.  oskarżoną M. N. (1) za winną popełnienia czynu kwalifikowanego z art. 239 § 1 i 3 k.k. w zw. z art. 60 § 1 k.k. i art. 60 § 6 pkt 4 kk wymierzył jej karę grzywny w rozmiarze 200 stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 20 (dwudziestu) złotych,

5.  na podstawie art. 40 § 1 i 2 k.k. oraz art. 43 § 1, 2 i 2b orzekł wobec oskarżonych G. P. (1), G. N. (1) i P. W. (1) pozbawienie praw publicznych na okres 10 (dziesięciu) lat,

6.  na podstawie art. 44 § 2 k.k. orzekł wobec oskarżonego G. P. (1) przepadek noża kuchennego z czarną rękojeścią,

7.  na podstawie art. 46 § 1 k.k. orzekł wobec oskarżonych G. N. (1), G. P. (1) i P. W. (1) na rzecz pokrzywdzonych M. i M. W. (2) po jednej nawiązce od każdego z oskarżonych w kwocie po 100.000 (sto) tysięcy złotych,

8.  na podstawie art. 63 § 1 kk zaliczył oskarżonym okres rzeczywistego pozbawienia wolności na poczet wymierzonych im kar oraz zasądził od oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa koszty procesu w częściach ich dotyczących.

Od tego wyroku apelacje wnieśli Prokurator, pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych, obrońcy oskarżonych G. P. (1), P. W. (1), G. N. (1) i M. N. (1).

Prokurator zaskarżył wyrok wobec wszystkich oskarżonych, zarzucając:

1.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na jego treść, polegający na niezasadnym przyjęciu, że oskarżeni G. P. (1), G. N. (1) i P. W. (1) zbrodni zabójstwa P. W. (2) dokonali z zamiarem ewentualnym, podczas gdy prawidłowo oceniony materiał dowodowy w sprawie, w szczególności oględziny miejsca ujawnienia zwłok, oględziny zwłok w miejscu ich znalezienia, protokół i opinia sądowo-lekarska z oględzin i otwarcia zwłok, wyjaśnienia oskarżonych, w tym wyjaśnienia A. P. opisujące zachowanie tych oskarżonych przejawiające się długotrwałym znęcaniem się nad ofiarą, zadawaniem kolejnych ciosów już poważnie rannemu pokrzywdzonemu, z ciągle rosnącą agresją i brutalnością, w efekcie których agonia pokrzywdzonego trwała od kilkunastu minut do kilku godzin, prowadzą do wniosku, że działali oni z bezpośrednim zamiarem zabójstwa,

2.  rażącą niewspółmierność kary pozbawienia wolności wymierzonej oskarżonym: G. N. (1) w pkt 1 wyroku, A. P. w pkt 2 wyroku i M. N. (1) w pkt 3 i 4 wyroku w stosunku do społecznej szkodliwości zarzucanych im czynów, rodzaju i stopnia zawinienia, postaci zamiaru, motywacji zasługującej na szczególne potępienie, przy konieczności uwzględnienia celów wychowawczych i zapobiegawczych względem sprawców wielokrotnie karanych, a w przypadku A. P. i G. N. (1) w związku z ich działaniem w warunkach powrotu do przestępstwa, polegającą na:

a. wymierzeniu:

-

G. N. (1) kary 25 (dwudziestu pięciu) lat pozbawienia wolności,

-

A. P. kary 3 (trzech) lat pozbawienia wolności,

-

M. N. (1) kary 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności za czyn z art. 162 § 1 kk oraz kary grzywny w wysokości 200 (dwustu) stawek dziennych przy ustaleniu wysokości stawki dziennej na kwotę 20 (dwudziestu) złotych za czyn z art. 239 § 1 i 3 kk,

b. zaniechaniu zastosowania szczególnego ograniczenia do uprawnienia do ubiegania się o skorzystanie z warunkowego przedterminowego zwolnienia z odbycia reszty kary pozbawienia wolności względem G. P. (1) i P. W. (1), a co do G. N. (1) wobec wymierzenia mu kary w wymiarze wskazanym w pkt 2a, po odbyciu kary 30 lat pozbawienia wolności, podczas gdy sposób działania oskarżonych obejmujący działanie umyślne, w zamiarze bezpośrednim, z góry zaplanowanym, z motywacją zasługującą na szczególne potępienie, wspólnie i w porozumieniu, wymierzone w zdrowie i życie człowieka, jak również wolność i mienie, a G. N. (1) i A. P. w warunkach powrotu do przestępstwa w myśl art. 64 § 1 kk, co oznacza całkowitą nieskuteczność stosowanej wobec nich resocjalizacji, a w konsekwencji względy prewencji indywidualnej oraz potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa, przemawiają za wymierzeniem oskarżonym znacznie surowszych kar pozbawienia wolności, bowiem kary orzeczone w takim wymiarze rażą swoją łagodnością, przy licznych negatywnych przesłankach i ocenie podmiotowej sprawców, co wskazuje, iż w tej sytuacji należało sięgnąć po surowszy wymiar kary, jako jedynie spełniający swoje funkcje w zakresie art. 53 § 1 i 2 kk oraz art. 85akk.

i wniósł o:

a)  uchylenie wyroku w części dotyczącej G. N. (1), wobec treści art. 454 § 3 kpk i przekazanie sprawy w tym zakresie Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania

b)  zmianę zaskarżonego wyroku poprzez:

1.  przyjęcie, że oskarżeni G. P. (1) i P. W. (1) działali w bezpośrednim zamiarze zabójstwa P. W. (2),

2.  wymierzenie oskarżonym:

- A. P. za czyn z art. 252 § 1 kk w zb. z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 282 kk w zw. z art. 64 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk - kary 6 (sześciu) lat pozbawienia wolności oraz kary grzywny w wysokości 100 (stu) stawek dziennych po 50 (pięćdziesiąt) zł każda,

- M. N. (1) za czyn z art. 162 § 1 kk - kary 3 (trzech) lat pozbawienia wolności, za czyn z art. 239 § 1 i 3 kk - kary 2 lat pozbawienia wolności i kary łącznej - 3 lat pozbawienia wolności,

3. orzeczenie, że G. P. (1) i P. W. (1) mogą ubiegać się o skorzystanie z warunkowego zwolnienia po 30 latach odbycia kary pozbawienia wolności, z pozostawieniem w pozostałym zakresie bez zmian orzeczonych przez sąd rozstrzygnięć.

Pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych zarzucił wyrokowi błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na jego treść poprzez przyjęcie, że oskarżeni G. P. (1), G. N. (1) oraz P. W. (1) działali z zamiarem ewentualnym, podczas gdy prawidłowa analiza zgromadzonych odwodów winna skutkować uznaniem, że oskarżeni działali z zamiarem bezpośrednim zabójstwa pokrzywdzonego oraz rażącą niewspółmierność kar orzeczonych wobec G. N. (1), A. P. i M. N. (1) w sensie łagodności i w związku z tymi zarzutami wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku odnośnie G. N. (1) i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, przyjęcie, że oskarżeni G. P. (1) i P. W. (1) działali w bezpośrednim zamiarze zabójstwa P. W. (2) wymierzenie A. P. kary 6 lat pozbawienia wolności oraz wymierzenie M. N. (1) za każdy z przypisanych jej czynów po 3 lata pozbawienia wolności i kary łącznej w wymiarze 5 lat pozbawienia wolności.

Obrońca oskarżonego G. N. (1) zarzuciła obrazę przepisów prawa procesowego to jest art. 4, 5 § 2 kpk i 7 kpk, błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia polegający na uznaniu, że przypisany oskarżonemu czyn miał charakter zbrodni zabójstwa kwalifikowanego z art. 148 § 2 pkt 1, 2 , 3 kk w zb. z art. 252 § 2 kk, podczas gdy prawidłowo oceniony materiał dowodowy może prowadzić do wniosku, że działanie G. N. (2) wyczerpuje znamiona przestępstwa z art. 189 § 1 i 3 kk w zb. z art. 158 § 1 kk oraz rażącą niewspółmierność orzeczonej kary. W związku z tymi zarzutami apelująca wniosła o zmianę wyroku poprzez przyjęcie, że oskarżony G. N. (1) dopuścił się przestępstwa kwalifikowanego z art. 189 § 1 i 3 kk w zb. z art. 158 § 1 kk w zb. z art. 280 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk, ewentualnie o zmianę wyroku poprzez złagodzenie wymierzonej oskarżonemu kary pozbawienia wolności.

Obrońca oskarżonego G. P. (1) zarzucił wyrokowi błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mających wpływ na jego treść poprzez przyjęcie, że oskarżony dopuścił się zbrodni zabójstwa z art.. 148 § 2 pkt 1, 2 i 3 kk w zw. z art. 252 § 2 kk w sytuacji, gdy prawidłowo oceniony materiał dowodowy mógłby prowadzić do wniosku, że działanie oskarżonego wyczerpuje znamiona przestępstwa określonego w art. 189 § 1 i 3 kk wb. z art. 158 § 1-3 kk oraz rażącą niewspółmierność orzeczonej wobec oskarżonego kary dożywotniego pozbawienia wolności. W oparciu o ten zarzut autor apelacji wniósł o zmianę wyroku i przyjęcie, że oskarżony G. P. (1) dopuścił się przestępstwa pozbawienia wolności połączonego ze szczególnym udręczeniem pokrzywdzonego w zbiegu z przestępstwem pobicia ze skutkiem śmiertelnym (art. 189 § 1 i 3 kk w zb. z art. 158 § 1 i 3 kk), ewentualnie o zmianę wyroku poprzez złagodzenie wymierzonej kary pozbawienia wolności.

Obrońca oskarżonego P. W. (1) zarzucił wyrokowi błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, mający wpływ na jego treść, wyrażający się w przyjęciu, że oskarżony P. W. (1) wspólnie i w porozumieniu z oskarżonymi G. P. (1) i G. N. (1):

a. zwabił pokrzywdzonego P. W. (2) do mieszkania przy ul.
(...) (...) w Ś., wziął go jako zakładnika i przetrzymywał
w mieszkaniu wbrew jego woli, uniemożliwiając mu swobodne
opuszczenie mieszkania, a nadto zamierzał przetrzymać go przez kilka
dni, podczas gdy oskarżony nie brał udziału w planowaniu, ani realizacji
planu wzięcia pokrzywdzonego jako zakładnika;

b. usiłował zmusić i doprowadzić brata lub matkę pokrzywdzonego do
rozporządzenia kwotą 95.000 zł, podczas gdy oskarżony nie uczestniczył
w organizowaniu nielegalnej działalności z pozostałymi oskarżonymi
i nie miał mieć z niej żadnych korzyści;

c. oddawał mocz na pokrzywdzonego, a także obejmował swoim zamiarem
i akceptował to, że działania takie mieli by podejmować współoskarżeni
G. P. (1) i G. N. (1), wobec braku jednoznacznych
dowodów, że takie działania miały mieć miejsce, a nadto okoliczności,
że oskarżony spał przez część zdarzenia;

d. dopuścił się zabójstwa pokrzywdzonego w zamiarze ewentualnym, ze
szczególnym okrucieństwem, w związku z wzięciem zakładnika
i z motywacji zasługującej na szczególne potępienie, podczas gdy
działanie oskarżonego mogło, co najwyżej wyczerpywać znamiona
czynu z art. 158 § 3 k.k.;

obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść wyroku, tj. art. 424 § 1 pkt 2 k.p.k., poprzez nie wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku, wyrażające się w braku dostatecznego rozważenia przez Sąd I instancji wystąpienia znamion typu kwalifikowanego zabójstwa, tj. szczególnego okrucieństwa, motywacji zasługującej na szczególne potępienie oraz zabójstwa w związku z wzięciem zakładnika, a także szczególnego udręczenia wziętego zakładnika (art. 252 § 2 k.k.);

obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść wyroku, tj. art. 424 § 2 k.p.k., poprzez brak rozważenia przez Sąd I instancji w uzasadnieniu wyroku całokształtu okoliczności mających znaczenie dla wymiaru kary i niedokonaniu wszechstronnej oceny osobowości oskarżonego, a także braku wyczerpującego rozważenia i szczegółowego uzasadnienia, dlaczego zdaniem Sądu konieczna jest trwała izolacja oskarżonego w zakładzie karnym i nie wykazanie, że łagodniejsze kary izolacyjne nie mogłyby spełnić celów kary; rażącą niewspółmierność wymierzonej oskarżonemu kary dożywotniego pozbawienia wolności, wyrażającą się w wymierzeniu kary z pominięciem zasad i dyrektyw sądowego jej wymiaru, a w szczególności stopnia winy oskarżonego, którego skazano za popełnienie czynu w zamiarze ewentualnym oraz w nieuwzględnieniu warunków i właściwości osobistych oskarżonego, w tym młodego wieku, posiadania dziecka i rodziny, nie odpowiadania w warunkach recydywy, roli i udziału w zarzuconym czynie oraz zachowania po popełnieniu przestępstwa, w tym oddania się w ręce organów ścigania w Holandii oraz postawy w toku procesu, w tym przyznania się do uderzenia pokrzywdzonego i przeproszenia rodziców pokrzywdzonego.

W oparciu o te zarzuty wniósł o zmianę wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu czynu, względnie przyjęcie, że dopuścił się on przestępstwa pobicia pokrzywdzonego ze skutkiem śmiertelnym, ewentualnie o zmianę wyroku poprzez znaczne złagodzenie oskarżonemu orzeczonej kary pozbawienia wolności. Ostatecznie w wypadku nieuwzględnienia wniosków o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Obrońca oskarżonej M. N. (1) zarzucił wyrokowi obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na treść orzeczenia, tj. art. 7 w zw. z art. 413 § 2 pkt 1 k.p.k. polegającą na braku dokładnego określenia czynu przypisanego oskarżonej M. N. (1) w punkcie 3. Części dyspozytywnej zaskarżonego wyroku (tj. czynu kwalifikowanego z art. 162 § 1 k.k.), a to poprzez zaniechanie przez Sąd I instancji jednoznacznego ustalenia i wskazania w opisie tego czynu ( a także i w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia), czy w czasie wizyty oskarżonej w mieszkaniu przy ulicy (...), pokrzywdzony znajdował się w położeniu grożącym mu bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia, czy też niebezpieczeństwem ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, art. 4 kpk, art. 7 kpk w zw. z art. 424 § 1 kpk poprzez dowolna ocenę materiału dowodowego, polegającą na niezasadnym przyjęciu, że M. N. (1) nie podjęła żadnych działań zmierzających do udzielenia pokrzywdzonemu pomocy i poprawienia jego sytuacji, oraz błędy w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego wyroku mające istotny wpływ na treść wydanego rozstrzygnięcia poprzez przyjęcie w wyniku błędnej oceny dowodów, że oskarżona dopuściła się popełnienia zarzuconych jej czynów oraz rażącą niewspółmierność wymierzonej jej kary pozbawienia wolności w jej bezwzględnym wymiarze. W oparciu o tak postawione zarzuty apelujący wniósł o uniewinnienie, ewentualnie o zmianę wyroku i uznanie, że oskarżona M. N. (1) w dniu 29 grudnia 2016 r. w Ś., będąc w mieszkaniu przy ul. (...), w czasie, gdy znajdował się w nim pobity P. W. (2) i mając świadomość, że znalazł się on w położeniu grożącym mu bezpośrednim niebezpieczeństwem ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, nie udzieliła pokrzywdzonemu pomocy, mogąc jej udzielić bez narażenia siebie na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, czym działała na szkodę P. W. (2), tj. popełnienia czynu z art. 162 § 1 kk i za ten czyn wymierzenie oskarżonej M. N. (1) kary 1 roku pozbawienia wolności oraz warunkowe zawieszenie tak orzeczonej wobec niej kary pozbawienia wolności na okres 3 lat próby, ewentualnie uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania w tym zakresie.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Z wniesionych apelacji tylko apelacje prokuratora i pełnomocnika oskarżycieli posiłkowych w przeważającej mierze zasługiwały na uwzględnienie. Z uwagi na zbieżność zarzutów apelacyjnych i tożsamość argumentacji podniesionej na ich poparcie, Sąd odwoławczy uznał za właściwe łączne odniesienie się do apelacji wniesionych przez obrońców oskarżonych G. P. (1), G. N. (1) i P. W. (1).

Zarzuty obrazu prawa procesowego oraz dokonania błędnych ustaleń faktycznych nie są trafne. Sąd pierwszej instancji prawidłowo i w sposób wyczerpujący, na ile było to oczywiście możliwe, zgromadził i ujawnił w sprawie materiał dowodowy. Uzasadnienie wyroku, jako odpowiadające dyspozycji art. 424 k.p.k., pozwala zaś bezspornie na pełną kontrolę procesu myślowego, który doprowadził Sąd orzekający do wniosku o sprawstwie i winie oskarżonych. Jego treść w konfrontacji z materiałem dowodowym, nie daje żadnych podstaw do przyjęcia, że rozumowanie Sądu było sprzeczne z zasadami logiki, bądź doświadczenia życiowego. Chybiony jest również zarzut obrazy art. 5 § 2 k.p.k. Wbrew temu, co twierdzi obrońca G. N. (1), w sprawie nie wystąpiły wątpliwości tego rodzaju, których usunąć nie sposób i w konsekwencji należałoby interpretować na korzyść tego oskarżonego. Fakt istnienia w sprawie sprzecznych ze sobą dowodów, w szczególności osobowych, sam w sobie nie daje bowiem jeszcze podstaw do powoływania się na regułę in dubio pro reo. W takim przypadku można mówić jedynie o odmowie przez Sąd merytoryczny nadania waloru wiarygodności części dowodom, w tym postulowanym przez obrońcę oskarżonego G. N. (1). Z taką sytuacją mamy do czynienia w rozpoznawanej sprawie. Istota problemu sprowadzała i sprowadza się bowiem jedynie do oceny wiarygodności wyjaśnień oskarżonego A. P. oraz wyjaśnień oskarżonych G. P. (1). G. N. (1) i P. W. (1) W takiej zaś sytuacji Sąd orzekający zobligowany był do dokonania ustaleń faktycznych w oparciu o zasadę swobodnej oceny dowodów. Z tej właśnie zasady- zgodnie z wymogami art. 7 k.p.k., w istocie skorzystał przydając w ocenie Sądu Apelacyjnego- zasadnie przymiot wiarygodności wyjaśnieniom A. P. i co rzeczowo oraz logicznie – jak dowodzą tego strony 60-65 uzasadnienia, uargumentował. W szczególności celnie Sąd Okręgowy zauważył, że żaden z oskarżonych nie wskazywał, że A. P. miał brać udział w jakichkolwiek zachowaniach wspomagających działania oskarżonych G. P. (1), P. W. (1) i N.. Przeciwnie, G. P. (1) kategorycznie stwierdził, iż A. P. nie uczestniczył w biciu pokrzywdzonego. Jeśli się przy tym zważy, że oskarżony P. jest przyrodnim bratem A. P. (2)- konkubenta M. N. (1), która jest siostrą G. N. (1), to w pełni zasadnie Sąd ten uznał, że A. P. nie miał żadnego logicznego i racjonalnie uzasadnionego motywu, dla którego miałby przedstawiać nieprawdziwie przebieg inkryminowanego zdarzenia, pomawiając oskarżonych, z którymi utrzymywał przyjazne kontakty. Nie sposób pominąć i tego, że G. P. (1) i G. N. (1)przyznali, iż nie pamiętali przebiegu zdarzenia z uwagi na stan nietrzeźwości, także oskarżony P. W. (1) był po spożyciu znacznej ilości alkoholu. Zatem w rzeczy samej relacje z miejsca zdarzenia przedstawione przez jedyną, obecną tam trzeźwą osobę, nie nakierowaną w żadnym stopniu na kłamliwe pomawianie osób blisko z nim związanych (rodzinnie i koleżeńsko), słusznie przez Sąd orzekający zostały przyjęte za podstawę czynionych ustaleń faktycznych, będących wynikiem dogłębnej i rzetelnej oceny zebranych w sprawie dowodów. W ocenie Sądu odwoławczego w pełni zasadnie przypisano oskarżonym G. N. (1) i P. W. (1) popełnienie przedmiotowej zbrodni we współsprawstwie z oskarżonym G. P. (1). W realiach sprawy niespornym jest, że oskarżony G. P. (1) mając pretensje finansowe do brata pokrzywdzonego przedstawił oskarżonym P. W. (1) i G. N. (1) plan sprowadzenie P. W. (2) do mieszkania przy ul. (...) w Ś. i zatrzymania go tam do czasu otrzymania określonej sumy pieniężnej od jego bliskich w zamian za uwolnienie i propozycja ta została przez nich przyjęta. Wnikało to wprost z wypowiedzi G. N. (1) „z G. P. (1) pójdzie na wszystko…” i P. W. (1) „jest już na bombie i może robić wszystko…”. Wypowiedzi te , co słusznie przyjął Sąd merytoryczny świadczą o woli i świadomości wspólnego popełnienia przestępstwa, co następnie po uzyskaniu od pokrzywdzonego informacji o niemożności zapłacenia okupu przez niego, czy też przez jego matkę, spowodowało atak na P. W. (2) ze strony wszystkich oskarżonych poprzedzonego stwierdzeniem wypowiedzią G. P. (1) skierowaną do pokrzywdzonego „ty już stąd nie wychodzisz…”. Zarówno G. N. (1), jak i P. W. (1) aktywnie uczestniczyli w działaniach G. P. (1), kopiąc go i zadając mu ciosy pięściami. W reakcji na osłanianie się pokrzywdzonego przed ciosami, G. N. (1)zrzucił go z łóżka na podłogę, gdzie wszyscy trzej kontynuowali bicie pokrzywdzonego, nie reagując na jego prośby o pozostawienie go w spokoju. Na czynny udział oskarżonego P. W. (1) i utożsamianie się z działaniem oskarżonego G. P. (1) wskazuje fakt, że przytrzymywał on ręcznikiem głowę pokrzywdzonego, gdy G. P. (1) rozgrzanym ostrzem noża zadał mu cios w klatkę piersiową. Powyższe dowodzi, że oskarżeni G. N. (1) i P. W. (1) nie tylko nie sprzeciwiali się zachowaniom G. P. (1), ale wbrew twierdzeniom obrońców, aktywnie w nich uczestniczyli w pełni je akceptując. Oskarżeni nie tylko fizycznie maltretowali pokrzywdzonego, ale również poniżali go rzucając weń szklanymi przedmiotami, oddawali na niego mocz, pozorowali wypróżnianie się nad leżącym, przy czym śmiali się z jego bezradności. Także odmienna ocena wyrażona w apelacjach co do przyjętej kwalifikacji prawnej zachowania oskarżonych stanowi w rzeczy samej polemikę ze stanowiskiem Sądu pierwszej instancji, nie przedstawiającą rzeczowej argumentacji dla uznania, że zachowanie oskarżonych wypełniało znamiona przestępstwa z art. 189 § 1 i 33 k.k.w zb. z art. 158 § 1 i 3 k.k. (zaś obrońca P. W. (1) z art. 158 § 3 k.k.). Sąd Okręgowy prawidłowo bowiem przypisał oskarżonym popełnienie zbrodni kwalifikowanej z art. 148 § 2 pkt 1, 2 i 3 k.k. w zb. z art. 252 § 3 k.k. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, w tym także wyjaśnienia G. P. (1) i G. N. (1)w części uznanej za wiarygodne wskazuje, że oskarżeni zwabili pokrzywdzonego do mieszkania przy ul. (...) w Ś. i tam przetrzymywali z określonego powodu, a mianowicie, aby zmusić go, bądź członków jego rodziny do zapłacenia kwoty 95 tys. złotych, co wypełnia znamiona przestępstwa z art. 252 k.k., a nie, jak chcą tego obrońcy, z art. 189 k.k., który przewiduje odpowiedzialność karną za bezprawne pozbawienie wolności człowieka bez względu na powód tego zachowania. Nie ma też racji obrońca oskarżonego G. P. (1) podnosząc, że oskarżeni domagali się zapłaty okupu od pokrzywdzonego, a nie od osób trzecich, co w jego ocenie wyklucza możliwość przypisania oskarżonym przestępstwa z art. 252 k.k. Przepis art. 252 k.k. nie precyzuje, by żądanie zapłaty okupu było kierowane wyłącznie do osób trzecich wyłączając osobę zakładnika. W doktrynie przyjmuje się, iż wprawdzie zmuszoną może być najczęściej osoba trzecia, ale także sam zakładnik, którego sprawca przestępstwa skłania do rozporządzenia swoim mieniem (komentarz do k.k.- cześć szczególna, tom II pod red. Andrzeja Wąska, wyd. C. H. Beck, Warszawa 2005). Zatem żądanie skierowane do P. W. (2) o zapłatę określonej kwoty pieniężnej w zamian za uwolnienie, wypełnia znamiona przypisanego mu przestępstwa z art. 252 k.k.

Sąd Apelacyjny w pełni podziela rozważania Sądu orzekającego zawarte w uzasadnieniu wyroku, że oskarżeni usłyszawszy od P. W. (2) kategoryczne zapewnienie, że nie otrzymają żądanych pieniędzy ani od niego, ani od jego matki, powzięli zamiar zabójstwa pokrzywdzonego.

Znajduje również uzasadnienie przyjęcie, iż oskarżeni działali ze szczególnym okrucieństwem, skoro pokrzywdzony przez wiele godzin był bity pięściami, kopany, uderzany butelkami, raniony nożem, a także psychicznie dręczony poprzez wyszydzanie go i traktowanie przedmiotowo (śmiech i oddawanie nań moczu, pozorowanie załatwiania się ) przy czym oskarżeni zachowania te kontynuowali do momentu, gdy nie dawał już oznak życia. Po upewnieniu się przez oskarżonego G. P. (1), iż P. W. (2) nie żyje, G. N. (1) i G. P. (1) udali się do mieszkania M. N. (1), zaś P. W. (1) do lokalu nocnego.

Zarówno w orzecznictwie Sądu Najwyższego, jak i Sądów Apelacyjnych przyjęto, że zabójstwo kwalifikowane przez sposób działania sprawcy może być uznane za szczególnie okrutne w przypadkach wyjątkowych, gdy mamy do czynienia ze szczególnie drastycznymi okolicznościami, brutalnym sposobem działania, torturowaniem, męczeniem, pastwieniem się nad ofiarą, a więc działaniem daleko przekraczającym osiągnięcie skutku w postaci śmierci. W realiach przedmiotowej sprawy oskarżeni nie tylko zadawali pokrzywdzonemu silne ciosy pięścią w głowę i po całym ciele, ale również rzucali weń i rozbijali na nim szklane przedmioty. Śmiali się z niego, że pokrzywdzony jest nieprzytomny, że chce wziąć kredyt, aby im zapłacić, a także używali doń słów obelżywych. Należy przy tym zaznaczyć, ze oskarżeni nie tylko mieli przewagę liczebną nad pokrzywdzonym, ale z uwagi na porażenie mózgowe miał on niesprawną lewą część ciała i w związku z tym w żadnym stopniu nie był zdolny do podjęcia jakiejkolwiek obrony. Bicie, maltretowanie trwające od przybycia pokrzywdzonego około godz. 17:00 do mieszkania do godz. ok. 23:30, gdy oskarżeni stwierdzili, że pokrzywdzony nie żyje i zadawanie mu przy tym dodatkowych cierpień psychicznych, przy uwzględnieniu wynikającej z porażenia mózgowego niepełnosprawności P. W. (2), słusznie zostało uznane przez Sąd Okręgowy jako zabójstwo szczególnie okrutne. Oskarżeni nie tylko realizowali zamiar zabicia pokrzywdzonego, ale zanim osiągnęli zamierzony skutek pastwili się nad nim, celowo powodując jego cierpienia. Nie sposób inaczej ocenić zachowania G. P. (1), który zanim zadał cios pokrzywdzonemu nożem, najpierw ostrze noża podgrzał nad kuchenką, by zwiększyć cierpienia pokrzywdzonego, zaś w tym czasie P. W. (1) przytrzymał ręcznikiem jego twarz wspomagając działania G. P. (1). W realiach sprawy nie sposób zaaprobować stanowiska Sądu orzekającego, że oskarżeni działali z zamiarem ewentualnym pozbawienia pokrzywdzonego życia. W ocenie Sądu odwoławczego okoliczności towarzyszące inkryminowanemu zdarzeniu uzasadniają wniosek postulowany przez skarżących oskarżycieli, że oskarżeni działali w bezpośrednim zamiarze pozbawienia życia P. W. (2), w wyniku motywu zasługującego na szczególne potępienie. Nie miał on bowiem żadnych konfliktów z oskarżonymi, ani zobowiązań. Przede wszystkim podzielić należy zawarty w apelacjach pogląd, że oskarżeni przez wiele godzin działali metodycznie, z dużą siłą i brutalnością, przez co doprowadzili do zrealizowania celu, jakim było pozbawienie życia pokrzywdzonego, co zresztą wcześniej zostało zakomunikowane pokrzywdzonemu przez G. P. (1). Należy stwierdzić z całą stanowczością, że okoliczności czynu uprawniają do stwierdzenia, że oskarżeni chcieli pokrzywdzonego pozbawić życia, ale chcieli też, żeby przedtem cierpiał. Z wyjaśnień oskarżanego A. P. wynikało, że oskarżeni brutalnie „tłukli go we trzech”, a już po godz. 20:00 na podłodze było błoto krwi, zaś oskarżona M. N. (1) z uwagi na jego zniekształconą, opuchniętą i zakrwawioną twarz nie rozpoznała P. W. (2) mimo, że wcześniej go znała. W tej sytuacji nie sposób uznać inaczej, jak to, że oskarżeni bili pokrzywdzonego etapami, w międzyczasie wychodząc do pobliskiego mieszkania M. N. (1) (G. P. (1) i G. N. (1)), czy przesypiając się na kanapie obok leżącego, zmaltretowanego pokrzywdzonego (P. W. (1)), następnie wracając kontynuowali atak na P. W. (2), a zważywszy na wymawiane przez ich komentarze i towarzyszący temu śmiech należy przyjąć, iż ze swojego zachowania czerpali zadowolenie. Zachowania ich ustały dopiero, gdy stwierdzili ok. godz. 23:30 brak oznak życia u pokrzywdzonego. Podnoszona przez apelującą okoliczność, że G. N. (1) wielokrotnie opuszczał miejsce zdarzenia, a ostatecznie, kiedy wyszedł z mieszkania z A. P. ok. godz. 21:30, to pokrzywdzony wciąż żył, bo słychać było charczenie, nie ma znaczenia dla przypisania mu sprawstwa i winy w zakresie zarzuconej mu zbrodni, albowiem, jak wykazano wyżej, wszyscy trzej oskarżeni działali wspólni i w porozumieniu, a zatem, jak prawidłowo przyjął Sąd merytoryczny ponosi on, jak pozostali, odpowiedzialność za całość inkryminowanego czynu. Natomiast okoliczności wskazane przez obrońcę, a dotyczące mniejszej roli tego oskarżonego w popełnieniu zbrodni, miały znaczenie dla rozstrzygnięcia w zakresie kary. Także fakt, iż telefon oskarżonego G. N. (1) logował się w odległej stacji (...), nie dowodzi, że oskarżony G. N. (1) znajdował się poza miejscem zdarzenia, albowiem notoria sądowe uczą, że przy nasileniu połączeń telefonii komórkowej sygnały są przerzucane na kolejne wolne stacje (...).

Dokonując w związku z apelacjami oskarżycieli- publicznego i posiłkowych oraz obrońców oskarżonych, oceny prawidłowości rozstrzygnięcia w zakresie kar pozbawienia wolności orzeczonych wobec oskarżonych P. W. (1), G. P. (1) i G. N. (1) należy stwierdzić, iż zostały one należycie ukształtowane w szczególności zwłaszcza przy przyjęciu przez Sąd odwoławczy, iż działali oni w zamiarze bezpośrednim pozbawienia życia pokrzywdzonego. Zatem apelacje oskarżycieli w odniesieniu do oskarżonego G. N. (1) w tym zakresie oraz obrońców oskarżonych są niezasadne. Sąd Apelacyjny akceptuje stanowisko Sądu pierwszej instancji, iż zbrodnia przypisana oskarżonym nacechowana jest najwyższym stopniem szkodliwości społecznej, a okoliczności czynu wskazują również na bardzo wysoki stopień winy wszystkich oskarżonych, działających w stanie znacznej nietrzeźwości, wyżywających się na bezbronnym, nic im nie winnym, niepełnosprawnym pokrzywdzonym. Oskarżony P. W. (1), mimo młodego wieku (w chwili czynu miał 25 lat) był już 12 razy karany, w tym za przestępstwa przeciwko zdrowiu i życiu, oskarżony G. P. (1) był 22 razy karany (w chwili czynu miał 30 lat), w tym za przestępstwa przeciwko zdrowiu i życiu, zaś G. N. (1)był 5 razy karany za przestępstwa przeciwko mieniu (w chwili czynu miał 21 lat). Nie bez wpływu na ocenę postawy oskarżonych było ich zachowanie po dokonaniu zabójstwa pokrzywdzonego. Wprawdzie G. N. (1) zadzwonił na telefon alarmowy informując, że potrzebny jest przyjazd karetki pogotowia, ale zaraz rozłączył się i telefon wyrzucił i z G. P. (1) udali się do mieszkania M. N. (1) by we wczesnych godzinach rannych opuścić miasto. Zaś P. W. (1) udał się do lokalu nocnego skąd po drobnej awanturze wrócił do mieszkania i położył się spać, nie zważając na to, że na podłodze leżał zmarły P. W. (2). Zatem uprawnione było stanowisko Sądu orzekającego, iż P. W. (1) i G. P. (1) są osobnikami niepodatnymi na resocjalizację. Trzeba też podzielić pogląd skarżących obrońców, że kary wymierzone tym oskarżonym są karami wyjątkowymi, w rzeczy samej realizującymi funkcję odwetową i eliminacyjną. Jednakże mając na uwadze głęboką demoralizację oskarżonych, w szczególności ich aspołeczne właściwości oraz brak okoliczności łagodzących, a przede wszystkim potrzebę zabezpieczenia społeczeństwa przed powrotem na wolność takich osób, jak oskarżeni, stanowiących stałe zagrożenie dla porządku prawnego, w szczególności najpoważniejszych dóbr chronionych prawem, Sąd Apelacyjny uznał, że wymierzone oskarżonym kary dożywotniego pozbawienia wolności są karami surowymi, ale sprawiedliwymi, spełniającymi oczekiwania społeczeństwa, by sprawcy najpoważniejszych przestępstw spotkali się z właściwą reakcją wymiaru sprawiedliwości. Jednocześnie Sąd odwoławczy uznał, iż wymierzona wobec G. N. (1)kara pozbawienia wolności jest współmierna do wagi czynu, stopnia społecznej szkodliwości oraz zawinienia tego oskarżonego. Oskarżony G. N. (1) wprawdzie był karany i odpowiadał w warunkach powrotu do przestępstwa, ale w związku z popełnieniem przestępstw wyłącznie przeciwko mieniu, w chwili czynu był najmłodszym, miał ukończone 21 lat, a zatem zasadnie Sąd Okręgowy uznał, iż należało go potraktować odmiennie jak pozostałych współsprawców zbrodni zwłaszcza, że z wyjaśnień A. P. wynikało, iż jego rola w przypisanej mu zbrodni była mniejsza, niż G. P. (1) i P. W. (1). Podzielając w tej mierze stanowisko Sądu pierwszej instancji, Sąd odwoławczy przyjął, iż w dłuższym okresie odbywania kary, możliwa jest zmiana zachowania oskarżonego w kierunku stosowania się do norm porządku prawnego, a zatem orzeczona kara pozbawienia wolności w pierwszej instancji spełnia indywidualno-prewencyjne cele kary określone w art. 53 k.k. Natomiast Sąd odwoławczy podzielił pogląd apelujących oskarżycieli, iż wobec oskarżonych G. P. (1) i P. W. (1) należało wyznaczyć dłuższe minimum odbywania kary pozbawienia wolności, konieczne dla możliwości ubiegania się o warunkowe przedterminowe zwolnienie z uwagi na charakter popełnionej zbrodni, ogólnoprewencyjne cele kary, a także celem przekonania społeczeństwa, iż dobro zagrożone przestępstwem jest należycie chronione. Nie uwzględniając apelacji skarżących oskarżycieli w przedmiocie kary pozbawienia wolności należnej G. N. (1), Sąd odwoławczy wobec tego oskarżonego, kierując się tymi samymi przesłankami zastrzegł co do niego także możliwość skorzystania z warunkowego przedterminowego zwolnienia po odbyciu kary w wymiarze 20 lat.

Z uwagi na wskazane wyżej okoliczności obciążające i w zasadzie brak okoliczności łagodzących, poza tymi wskazanymi co do G. N. (1), Sąd Apelacyjny nie dopatrując się nadmiernej surowości wymierzonych oskarżonym kar pozbawienia wolności w pierwszej instancji, zarzuty zawarte w apelacjach obrońców oskarżonych uznał za chybione.

Odnosząc się do apelacji wniesionych przez pełnomocnika oskarżycieli posiłkowych i prokuratora na niekorzyść oskarżonego A. P. należy stwierdzić, że są one bezzasadne. Sąd Okręgowy w pisemnych wywodach pomieszczonych na k. 79 uzasadnienia przedstawił powody, dla których uznał, iż wymierzona kara 3 lat pozbawienia wolności mimo uprzedniej karalności tego oskarżonego jest karą adekwatną do okoliczności przypisanego mu przestępstwa, a zarazem uwzględnia dyrektywy zawarte w przepisie art. 53 k.k. Słusznie Sąd pierwszej instancji przy miarkowaniu należnej oskarżonemu kary wskazał na postawę tego oskarżonego w toku całego postępowania, albowiem współpracując z organami ścigania oskarżony ten w dużym stopniu przyczynił się do ustalenia przebiegu zdarzeń mających miejsce w mieszkaniu przy ul. (...) w Ś., co słusznie legło u podstaw orzeczenia co do tego oskarżonego kary w dolnym progu ustawowego zagrożenia przypisanego mu przestępstwa.

Co do apelacji obrońcy oraz prokuratora i pełnomocnika oskarżycieli posiłkowych w odniesieniu do M. N. (1):

Kontrola odwoławcza nie potwierdziła, by Sąd Okręgowy obraził przepisy prawa procesowego i w konsekwencji dopuścił się błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego orzeczenia. Analiza zgromadzonych w sprawie dowodów uprawnia do stwierdzenia, iż ocena zgromadzonego materiału dowodowego w sprawie dokonana przez Sąd rozstrzygający jest wszechstronna nie narusza zasd swobodnej oceny dowodów, a także nie zawiera błędów faktycznych lub logicznych, pozostaje zatem pod ochroną przepisu art. 7 k.p.k. Kwestionując sprawstwo i winę oskarżonej M. N. (1) w zakresie przypisanego jej czynu z art. 162 § 1 k.k., obrońca pomija fakt, iż oskarżona już w postępowaniu przygotowawczym, a następnie na rozprawie przyznała się do popełnienia obydwóch przypisanych jej przestępstw. Wyjaśniła też, że pokrzywdzony leżał w błocie krwi, miał zmasakrowaną twarz do tego stopnia, że go nie rozpoznała, chociaż znała go wcześniej. Przyznała, iż widząc obrażenia i stan w jakim znajdował się P. W. (2) powinna była wezwać pogotowie. Wyjaśnienia oskarżonej znalazły potwierdzenie w zeznaniach R. K. i A. R.. Oskarżona M. N. (1) mówiła im, że podczas jej bytności w mieszkaniu przy ul . (...), gdzie doszło do inkryminowanego zdarzenia, było pełno krwi a P. W. (2) charczał i miał pianę na ustach. Dokonując oceny wyjaśnień oskarżonej w zestawieniu z depozycjami wymienionych świadków, zasadnie Sąd pierwszej instancji przyjął, iż podczas bytności oskarżonej na miejscu zdarzenia, pokrzywdzony znajdował się w stanie bliskim śmierci. Przypisując oskarżonej popełnienie przestępstwa z art. 162 § 1 k.k., jak słusznie podnosi autor apelacji, Sąd orzekający nieprawidłowo przyjął (powielając opis a/o), że M. N. (1) nie udzieliła pomocy pokrzywdzonemu znajdującego się zarówno w położeniu grożącym mu bezpośrednim niebezpieczeństwie utraty życia, jak i ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Słusznie wywodzi obrońca, że Sąd winien był określić, które z wymienionych wyżej znamion czynu z art. 162 k.k. znalazło odniesienie do zachowania oskarżonej. Szczegółowa analiza wyjaśnień oskarżonej, złożonych w toku całego postępowania, przy uwzględnieniu depozycji złożonych przez R. K. oraz A. R., w ocenie Sądu odwoławczego nie budzi wątpliwości co do tego, że w trakcie przebywania oskarżonej na miejscu zdarzenia, pokrzywdzony znajdował się w położeniu grożącym mu niebezpieczeństwem utraty życia. Nie sposób podzielić poglądu skarżącego co do zachowania oskarżonej w płaszczyźnie istniejącego u niej konfliktu decyzyjnego, wynikającego z relacji osobistych z konkubentem oskarżonym G. P. (1) i bratem G. N. (1), a powinnością określonego zachowania wobec osoby potrzebującej pomocy. Uważna lektura wyjaśnień oskarżonej oraz oskarżonego A. P. pozwala na stwierdzenie, iż oskarżona nie wykazywała w trakcie zdarzenia refleksji natury etycznej. Nie uzewnętrzniła w żaden sposób sprzeciwu wobec zachowania oskarżonych, ani też nie podjęła próby pomocy pokrzywdzonemu, który w odruchu szukania ratunku próbował chwycić ją za nogi. Jej telefoniczne żądania skierowane wobec A. P. skupiły się głównie do troski o posprzątanie w mieszkaniu celem skłonienia go do „posprzątania” i ułożenia pokrzywdzonego w pozycji bezpiecznej. Po zdarzeniu w rozmowie ze świadkiem A. R. pogardliwie wyrażała się o pokrzywdzonym (żeby go robaki wp…).

Sformułowany w apelacji zarzut w zakresie pkt. 3 wyroku poprzez przyjęcie, że oskarżona nie udzieliła pomocy ciężko pobitemu P. W. (3), gdy w rzeczywistości ciężko pobitym był P. W. (2). Stanowi w rzeczy samej wskazanie apelującego na pomyłkę pisarską w opisie czynu powieloną z a/o przez Sąd rozstrzygający. Wniosek powyższy jest uprawniony o tyle, że w opisie zarówno zarzuconego jak i przypisanego oskarżonej w pkt. 3 czynu wskazuje się, że ciężko pobity był P. W. (3), jednakże w tym samym opisie przyjmuje się działanie na szkodę P. W. (2). W tym stanie rzeczy nie sposób przyjąć, jak zarzuca apelujący, że M. N. (1) skazana została za czyn, którego nie popełniła. P. W. (3) w istocie nie przebywał w mieszkaniu przy ul. (...) w Ś.. Bez wątpienia czyn przypisany oskarżonej w pkt 3 dotyczył wyłącznie pokrzywdzonego P. W. (2), zarówno co do tego, że to on był ciężko pobity w mieszkaniu przy ul. (...) oraz, że wskazanie w opisie P. W. (3) zamiast P. W. (2), było zwykłą omyłką pisarską a nie błędnym ustaleniem co do osoby pokrzywdzonego.

Odnosząc się do zarzutu rażącej niewspółmierności kary w zakresie czynu pierwszego, to jest on bezzasadny, jeśli się uwzględni okoliczności przypisanego oskarżonej czynu, wysoki stopień zarówno szkodliwości jak i winy oskarżonej a także karalność za czyn z ustawy o narkomanii, to wymierzoną oskarżonej karę 2 lat pozbawienia wolności (k. 4738) należało uznać za należycie ukształtowaną. Dokonując oceny w zakresie kary wymierzonej M. N. (1) za czyn z art. 239 § 1 k.k. w związku z apelacją oskarżycieli należało podzielić pogląd skarżących, iż zastosowanie wobec M. N. (1) nadzwyczajnego złagodzenia kary nie było uzasadnione. Mając na uwadze okoliczności czynu, stopień szkodliwości, a także przejawiający się w rozmowie z R. K. i A. R. brak krytycyzmu i pogarda dla pokrzywdzonego, co niewątpliwie świadczy o znacznej demoralizacji oskarżonej, Sąd Apelacyjny uznał, że brak było podstaw do nadzwyczajnego łagodzenia wobec oskarżonej kary przewidzianej w art. 239 § 1 k.k. i w uwzględnieniu wniosków zawartych w apelacjach prokuratora oraz pełnomocnika oskarżycieli posiłkowych zmienił w tym zakresie zaskarżony wyrok i w oparciu o przepis art. 239 § 1 k.k. wymierzył oskarżonej karę 2 lat pozbawienia wolności. Na podstawie art. 85 § 1 i 86 § k.k. orzekł wobec oskarżonej karę łączną 2 lat i 4 miesięcy pozbawienia wolności. Tak ukształtowane kary jednostkowe uwzględniają wszystkie okoliczności obciążające – karalność, znaczny stopień szkodliwości i winy oskarżonej, a także przyznanie się do winy, wyrażona skruchę oraz sytuację osobistą M. N. (1), która jest matką dwojga małoletnich dzieci. Orzeczona kara łączna uwzględnia okoliczności przedmiotowo podmiotowe oraz bliskość czasową przypisanych oskarżonej przestępstw, a także realizuje należycie cele prewencyjne i jednocześnie pozbawiona jest przymiotu rażącej surowości.

Reasumując Sąd odwoławczy zmienił zaskarżony wyrok w sposób wyżej wskazany, a w pozostałej części jako trafny utrzymał w mocy.

Z uwagi na rozmiar wymierzonych oskarżonym kar pozbawienia wolności oraz trudną sytuację majątkową i rodzinną M. N. (1) Sąd odwoławczy zwolnił oskarżonych od ponoszenia kosztów sądowych związanych z postępowaniem odwoławczym (art. 624 § 1 k.p.k.).

Obrońcy oskarżonych G. P. (1), G. N. (1), M. N. (1) i A. P. pełnili swoje czynności z urzędu, za co nie otrzymali wynagrodzenia w żadnej części i dlatego, na podstawie art. 29 Ustawy prawo o adwokaturze oraz § 4 ust. 1, § 17 ust. 2 pkt. 5 oraz § 20 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów niepłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz. U. z 2016r. poz. 1714) zasądzono od Skarbu Państwa na ich rzecz stosowne wynagrodzenie za obronę udzieloną oskarżonym w postępowaniu odwoławczym.

SSA Grzegorz Chojnowski SSA Andrzej Mania SSA Bogumiła Metecka-Draus

SSA Andrzej Wiśniewski SSA Małgorzata Jankowska