Sygn. akt I ACa 1193/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 listopada 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Jan Kremer

Sędziowie:

SSA Marek Boniecki (spr.)

SSO del. Wojciech Żukowski

Protokolant:

st. sekr. sądowy Urszula Kłosińska

po rozpoznaniu w dniu 30 października 2019 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa K. K. (1) i S. K. (1)

przeciwko(...) Szkole (...) w K.

o zapłatę

na skutek apelacji strony pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie

z dnia 12 lipca 2018 r. sygn. akt I C 1782/15

1. oddala apelację;

2. zasądza od strony pozwanej na rzecz powodów do ich niepodzielnej ręki kwotę 8.100 zł (osiem tysięcy sto złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSA Marek Boniecki SSA Jan Kremer SSO del. Wojciech Żukowski

Sygn. akt I ACa 1193/18

Uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie

z dnia 7 listopada 2019 r.

Wyrokiem z dnia 12 lipca 2017 r. Sąd Okręgowy w Krakowie zasądził od (...)Szkoły(...) w K. na rzecz K. K. (1) i S. K. (1) do ich niepodzielnej ręki kwotę 276.261,83 zł z ustawowymi odsetkami od 29 listopada 2013 r. do dnia zapłaty w tym z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 1 stycznia 2016 r. oraz orzekł o kosztach procesu i nieuiszczonych kosztach sądowych.

Sąd Okręgowy ustalił stan faktyczny szczegółowo zaprezentowany w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, z którego to uzasadnienia wynika, że 10 października 2011 r. pomiędzy pozwaną jako zamawiającym a (...) S.A w K. (dalej: (...)jako wykonawcą została zawarta umowa w wyniku przeprowadzonego postępowania o udzielenie zamówienia publicznego. Przedmiotem umowy było wykonanie robót budowlano-montażowych w ramach realizacji projektu pn. „Renowacja (...), zgodnie z dokumentacja projektową budowlaną i wykonawczą. Umówiono się na wynagrodzenie ryczałtowe. Rozliczenie między stronami miało nastąpić w oparciu o faktury VAT wystawiane za wykonane, zakończone i odebrane etapy robót, zgodnie z aktualnym harmonogramem rzeczowo-finansowym na podstawie protokołu częściowego odbioru lub odpowiednio protokołu odbioru końcowego przedmiotu umowy, potwierdzonego przez inspektorów nadzoru i zatwierdzonego przez zamawiającego. W dniu 7 listopada 2012 r. do umowy zawarto Aneks nr (...), zgodnie z którym główny wykonawca mógł powierzyć podwykonawcom wykonanie robót ogólnobudowlanych z wyłączeniem robót konstrukcyjnych. W dniu 11 września 2012 r. sporządzony został protokół częściowego odbioru robót za okres od 1 do 31 sierpnia 2012 r., czyli za okres sprzed wejścia na budowę powodów i przed wykonaniem przez nich jakichkolwiek prac. Wskazano w nim wartość poszczególnych rodzajów robót, ich zaawansowanie, wartość wykonanych robót od początku budowy. I tak podano pod pozycjami: C 1.10 (podłogi i posadzki) - 40% zaawansowania prac, C 1.7 (roboty malarskie) –50% zaawansowania prac, C 1.6 (roboty tynkarskie) - 60% zaawansowania prac, E.4 (księgarnia ogółem) –89% zaawansowania prac. Protokół został podpisany ze strony zamawiającego przez Kierownika Zespołu ds. Realizacji Projektu W. P., ze strony wykonawcy robót budowlanych przez prezesa zarządu (...) S.A. - R. T. oraz kierownika budowy R. B., jak również przez A. P. – inspektora nadzoru. Generalny wykonawca zaprzestał wykonywania robót jesienią 2012 r. i dalsze prace dokończyć mieli podwykonawcy, w tym powodowie. (...) zawarł następnie w dniu 23 listopada 2012 r. z powodami prowadzącymi działalność gospodarczą pod nazwą (...) S.C. K. K., S. K. w Z. jako podwykonawcą umowę, której przedmiot stanowiło wykonanie robot ogólnobudowlanych z wyłączeniem robót konstrukcyjnych w pełnym zakresie pozostałym do wykonania według stanu na dzień zawarcia umowy w ramach realizacji ww. projektu, zgodnie z dokumentacją projektową budowlaną i wykonawczą. Ustalono wynagrodzenie ryczałtowe wykonawcy na kwotę 2.505.952 zł netto. Rozliczenie między stronami miało nastąpić w oparciu o faktury VAT wystawiane za wykonane, zakończone i odebrane etapy robót, zgodnie z Harmonogramem Rzeczowo-Finansowym na podstawie Protokołu Częściowego Odbioru lub odpowiednio Protokołu Odbioru Końcowego Przedmiotu Umowy, potwierdzonego przez Inspektorów Nadzoru zatwierdzonych przez Zamawiającego. Do umowy załączony został zakres robót zawartych w umowie z 23.11.2012 r., w którym wskazano że umową objęte są roboty budowlane – dokończenie budowy od stanu istniejącego na dzień 23.11.2012 r. do czasu zakończenia budowy. Podano dokładnie, jakie prace zostały wyłączone z pełnego zakresu robót. W dniu 20 grudnia 2012 r. sporządzono aneks do umowy z dnia 23 listopada 2012 r., w którym między innymi podwyższono kwotę ryczałtowego wynagrodzenia powodów. Sporządzony też został harmonogram rzeczowo-finansowy realizacji robót aktualny na dzień 10.12.2012 r. Dokument ten nie został przez nikogo podpisany. Nie został zatwierdzony przez pozwaną. Powodowie wykonywali roboty budowlane w okresie od grudnia 2012 r. do marca 2013 r., które obejmowały wykonanie na 3 kondygnacjach budynku głównego (C): prac rozbiórkowych, posadzek, podłóg, robót żelbetowych i zbrojeniowych, tynków, dachów, malowania, wylewek samopoziomujących, windy od piwnicy do I piętra, zaś w budynku księgarni (E) – podłóg i posadzek, a także sufitów podwieszanych. Za wykonane prace powodowie wystawiali na rzecz głównego wykonawcy faktury VAT, które były przekazywane pozwanej jako inwestorowi, aby to on zapłacił bezpośrednio podwykonawcom, wobec braku wypłacalności głównego wykonawcy. Dnia 31 stycznia 2013 r. sporządzony został protokół odbioru elementów robót wykonanych już przez powodów za okres od 1.12.2012 r. do 31.01.2013 r. Były to roboty murowe żelbetowe (poz. 1.1) - 100%, rozbiórki (poz. 1.2) – 100%, dach (poz. 1.4) – 75%, zbrojenie (poz. 1.3) – 100%, podłogi i posadzki (poz. 1.10) – 50%, tynki, prace malarskie (poz. 2) – 100%. Protokół został podpisany przez powodów oraz kierownika budowy R. B.. Na podstawie tego protokołu powodowie w dniu 4 lutego 2013 r. wystawili na rzecz (...) fakturę VAT nr (...) na 263.560,93 zł, która została w całości została zapłacona. W dacie 28 lutego 2013 r. został podpisany kolejny protokół częściowego odbioru robót za okres od 1.02.2013 r. do 28.02.2013 r. W protokole potwierdzono wykonanie następujących prac: C 1.10 - 75% zaawansowania prac; C 1.7– 75% zaawansowania prac; C 1.6 – 80% zaawansowania prac; E.4 – 100% zaawansowania prac. Dokument ten został podpisany przez R. T., inspektorów nadzoru ze strony inwestora J. S. i A. P. oraz przez kierownika budowy R. B.. Inspektorzy nadzoru z ramienia inwestora, czyli strony pozwanej zawsze dokonywali odbioru protokolarnego prac po ich oględzinach na miejscu robót w L.. Na podstawie ww. protokołu (...)wystawił 28 lutego 2013 r. fakturę VAT nr (...) na kwotę 396.803,56 zł, która nie została zapłacona, bowiem pozwana chciała dokonać korekcji protokołu i samej faktury, podając, że prace nie zostały wykonane w ok. 1/3 części i ich jakość nie jest właściwa. W tej samej dacie powodowie sporządzili kolejny protokół odbioru elementów robot za okres 1.02.2013 r. do 28.02.2013 r., który został podpisany przez powodów i inspektora nadzoru J, S., w którym stwierdzono wykonanie następujących prac: podłogi i posadzki (E-4) - 100%, roboty tynkarskie (C-1.6) - 80%, roboty malarskie (C-1.7) - 75%, posadzki (C-1.10) - 75%. W oparciu o ten protokół powodowie wystawili na rzecz(...)kolejną fakturę VAT nr (...) z dnia 4.03.2013 r. na kwotę 237.955,74 zł, która została podpisana już tylko przez powodów i nie została odebrana ani zapłacona. Następnie 31 marca 2013 r. powodowie sporządzili kolejny protokół odbioru elementów robót za okres od 1 do 31 marca 2013 r., wymieniając w nim jako wykonane prace: sufity podwieszane modułowe (poz. 2.1 ogród zimowy) – w stopniu zaawansowania 0,8565%, który to protokół podpisany został tylko przez powodów. Po marcu 2013 r. powodowie zaprzestali wykonywania dalszych robót wobec braku zapłaty przez pozwaną. W oparciu o ww. protokół powodowie wystawili dla (...) fakturę VAT nr (...) na 38.306,09 zł brutto za prace w ogrodzie zimowym. Podpisy pod fakturą złożyli jedynie powodowie. Faktura ta również nie została zapłacona przez głównego wykonawcę. Pismem z 16 kwietnia 2013 r. pozwana powiadomiła powodów, że w dniu 10.04.2013 r. wypowiedziała umowę. z generalnym wykonawcą ze skutkiem natychmiastowym ze względu na nienależyte wykonanie umowy. W czerwcu 2013 r. zostały sporządzone kosztorysy powykonawcze robót budowalnych przez inspektora nadzoru J. S., które dotyczyły prac wykonanych przez powodów od dnia rozpoczęcia przez nich prac do zejścia z budowy oraz prac głównego wykonawcy. Dnia 31 sierpnia 2013 r. sporządzony został protokół odbioru elementów robót za okres od 1 lutego 2013 r. do 10 kwietnia 2013 r. – jako załącznik do projektu porozumienia wypłaty wynagrodzenia dla powodów. Według wskazań tego protokołu strona pozwana wyliczyła kwotę, którą w tym postępowaniu uznaje, tj. 71.817,93 zł. Pismem doręczonym 27.11.2013 r. powodowie wezwali stronę pozwaną do zapłaty faktur nr (...) z dnia 18.09.2013 r. w terminie 10 dni od daty otrzymania wezwania. Pozwana odmówiła wypłaty żądanej kwoty. Podała, że nie zostały wykonane prace obejmujące wykonanie podłóg i posadzek granitowych wraz z cokolikami, co było przyczyną odmowy podpisania przez pozwaną protokołu częściowego odbioru robót za okres od 1.02.2013 r. do 28.02.2013 r., zaś faktura nr (...) została wystawiona niezgodnie z §6 pkt 3 umowy. Strona pozwana nie kwestionowała wykonania przez powodów prac w części wskazanej fakturami nr (...) na kwotę 71.817,93 zł, której wypłatę zaproponowała po zawarciu przez strony stosownego porozumienia. Powodowie nie wyrazili zgody na zawarcie porozumienia i wypłacenie jedynie kwoty 71.817,93 zł. Wobec braku wykonania całości prac przez powodów, pozwana 3 stycznia 2014 r. zawarła umowę z (...) sp. z o.o. w K. celem dokończenia inwestycji w zakresie robót budowlano-montażowych, których koszty i rozmiar wykonawca oszacował w kosztorysach z września 2013 r. Spółka ta wykonywała dalsze prace jako generalny wykonawca w zakresie podłóg, częściowo skuwała wylewki wykonane przez powodów i wykonywała nowe podłogi, na parterze, korytarzach i I piętrze budynku wykonała podłogi granitowe, wykonała prace tynkarskie i elewację starego budynku. W dniu 3 września 2015 r. pozwana wniosła do Sądu o zezwolenie na złożenie do depozytu sądowego kwoty 71.817,95 zł, jako świadczenia z tytułu wykonanych przez uczestników K. K. (1) i S. K. (1) robót budowlanych, pod wskazanymi szczegółowo pismem z dnia 23.10.2015 r. warunkami. Wpłaty ww. kwoty dokonała 21 sierpnia 2015 r. Postanowieniem z 21 października 2015 r. Sąd Rejonowy dla K. w K. zezwolił pozwanej na złożenie do depozytu sądowego kwoty 71.817,95 zł, z tym zastrzeżeniem, że przedmiot świadczenia ma zostać wydany z depozytu sądowego na rzecz powodów solidarnie, pod jednym z następujących warunków: a) przedłożenia prawomocnego wyroku sądu zasądzającego od wnioskodawcy solidarnie na rzecz uczestników kwoty 71.817,95 zł złożonej do depozytu sądowego; b) przedłożenia prawomocnej ugody sądowej zawartej pomiędzy wnioskodawcą a uczestnikami, obejmującej zobowiązanie wnioskodawcy do zapłaty solidarnie na rzecz uczestników kwoty 71.817,95 zł złożonej do depozytu sądowego; c) przedłożenia ugody pozasądowej zawartej pomiędzy wnioskodawcą a uczestnikami, obejmującej zobowiązanie wnioskodawcy do zapłaty solidarnie na rzecz uczestników kwoty 71.817,95 zł złożonej do depozytu sądowego; d) przedłożenia zaakceptowanej przez wnioskodawcę faktury VAT wraz z protokołem odbioru robót potwierdzonym przez osoby upoważnione do działania w imieniu wnioskodawcy, opiewającej na kwotę 71.817,95 zł złożonej do depozytu sądowego. Prace wykonane przez (...) S.A. oraz powodów po zakończeniu przez nich wszystkich robót w marcu 2013 r. stanowiły procentowo: roboty tynkarskie w budynku głównym (poz. C-1.6) - 80%; podłogi i posadzki w budynku głównym (poz. C-1.10) - 75%; podłogi i posadzki w budynku księgarni (poz. E-4) - 100%; roboty tynkarskie (poz. C-1.6) - 80%, roboty malarskie w budynku głównym (C-1.7) - 75%; sufity podwieszane w ogrodzie zimowym (poz. C-2.1) - 100%.

W ustalonym przez siebie stanie faktycznym, po dokonaniu analizy zebranego w sprawie materiału dowodowego, Sąd Okręgowy stwierdził w szczególności, że:

- powództwo jest uzasadnione w całości w świetle art. 647 k.c. oraz art. 647 1 k.c.;

- zakres prac wykonanych przez powodów wynika z zestawienia danych dotyczących zaawansowania robót zawartych w protokołach z 11 września 2012 r., tj. sprzed wejścia powodów na budowę oraz z 28 lutego 2013 r., tj. po wykonaniu przez nich określonej partii prac;

- protokół z 11 września 2012 r. został zatwierdzony przez wszystkie strony procesu inwestycyjnego w zakresie robót budowalnych i taki stan prac i stopień ich zaawansowania Sąd uznał za adekwatny na datę wstąpienia powodów w proces inwestycji. Wskazano tam także ogólną wartość danych robót w stosunku do każdej pozycji;

- protokół z 28 lutego 2013 r. został podpisany przez uprawnione do takiej czynności osoby, tj. kierownika budowy, głównego wykonawcę robót oraz dwóch inspektorów nadzoru z ramienia pozwanej jako inwestora (art. 25 prawa budowlanego);

- złożenie przez pozwaną do depozytu sądowego kwoty odpowiadającej uznanej części powództwa było nieskuteczne, albowiem powodowie nie mogli spełnić żadnego z warunków, pod jakimi wydanie sumy tej zostało zastrzeżone.

Wyrok powyższy zaskarżyła w całości apelacją pozwana, wnosząc o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji, ewentualnie zmianę poprzez oddalenie powództwa.

Apelująca zarzuciła naruszenie: 1) art. 386 §4 k.p.c. w zw. z art. 328 §2 k.p.c. w zw. z art. 233 §1 k.p.c. - poprzez zaniechanie ustalenia istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczności faktycznych, tj. zakresu i wartości prac wykonanych przez powodów, co do których uwzględniono żądanie pozwu, co skutkowało nierozpoznaniem przez Sąd I instancji istoty sprawy; 2) art. 233 k.p.c. - poprzez dokonanie dowolnej oceny materiału dowodowego, wbrew regułom logiki i doświadczenia życiowego, bez jego wszechstronnego i kompleksowego rozważenia, co przejawiło się w niewłaściwym, nieuzasadnionym uznaniu, że opinie biegłego sądowego inż. G. S. oferują pełnowartościowe źródło wiedzy specjalnej w sprawie, podczas gdy opinie te są nieprofesjonalne, nie odpowiadają stanowczo na stawiane tezy dowodowe, nie zawierają należytego ich uzasadnienia i opierają się na wybiórczej części materiału dowodowego, w tym dokumentach, które nie mogły stanowić podstawy ustaleń w sprawie, tj. protokole częściowego odbioru prac z dnia 28 lutego 2018 r. z uwagi na uzgodnienia umowne stron; 3) art. 328 §2 k.p.c. - poprzez lakoniczne uzasadnienie, z jakich powodów Sąd I instancji uznał opinie biegłego za stanowiące podstawę ustaleń w sprawie; 4) art. 328 §2 k.p.c., w zakresie w jakim w uzasadnieniu orzeczenia brak jest dokonania oceny istotnej części materiału dowodowego, mającej bezpośredni wpływ na poczynienie ustaleń w zakresie dotyczącym żądania pozwu, tj. oceny zeznań świadka A. S. (1), oceny kosztorysu powykonawczego z czerwca 2013 r. sporządzonego przez inż. J. S. (2), dokumentacji fotograficznej przedłożonej przez pozwaną, a obrazującej nienależyte wykonanie w części prac przez powodów i wskazania, w jakim zakresie zostały uznane za wiarygodne przez Sąd, a w jakim nie i co legło u podstaw takiej oceny; 5) art. 233 §1 k.p.c. - poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę dowodów z zeznań świadków: W. P., A. L. (1), M. K. (1), A. C. oraz J. F., polegającą na odmowie wiarygodności zeznaniom tych świadków w zakresie, w jakim twierdzili, iż prace wskazane w protokole z 28 lutego 2013 r. nie zostały wykonane w całości, a część z nich została wykonana wadliwie; 6) art. 233 k.p.c. w zw. z art. 386 §4 k.p.c. w zw. z art. 470 k.c. – poprzez nierozpoznanie sprawy co do jej istoty, ze względu na nierozstrzygnięcie, czy złożenie przez pozwaną części kwoty objętej żądaniem pozwu do depozytu sądowego było ważne w rozumieniu art. 470 k.c. i skutkowało spełnieniem przez pozwaną względem powoda świadczenia w tej części; 7) art. 366 k.p.c. - poprzez pominięcie, że orzeczenie zezwalające na złożenie świadczenia do depozytu sądowego ma charakter formalny i nie rozstrzyga co do istoty sprawy, a jako takie nie wiąże Sąd w niniejszym procesie.

W odpowiedzi na apelację powodowie wnieśli o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy prawidłowo, z poszanowaniem reguł wyrażonych w przepisie art. 233 §1 k.p.c. ustalił stan faktyczny sprawy, co sprawiło, że Sąd Apelacyjny przyjął go za własny. Wyjątkiem jest tutaj ustalenie, że w protokole z 11 września 2012 r. zaawansowanie prac w punkcie E-4 określono na 89%, gdy w rzeczywistości było to 80%, co wprost wynika z treści tego dokumentu (k. 23).

Najdalej idące zarzuty dotyczyły nierozpoznania sprawy co do istoty, które miało polegać na nieustaleniu zakresu i wartości prac wykonanych przez powodów oraz brak rozstrzygnięcia co do ważności złożenia do depozytu części świadczenia. Oba zarzuty okazały się nietrafione.

Sąd pierwszej instancji ustalił zarówno zakres, jak i wartość wykonanych przez przedsiębiorstwo powodów prac. Inną rzeczą jest, że strony specyficznie uregulowały sposób rozliczania prac podczas procesu inwestycyjnego, co zresztą miało także znaczenie dla kwestii dowodzenia w tym zakresie. W obu umowach (między pozwaną a (...)oraz między (...) a powodami) postanowiono, że rozliczenie ma nastąpić w oparciu o faktury VAT wystawione za wykonane, zakończone i odebrane etapy robót, zgodnie a aktualnym harmonogramem rzeczowo-finansowym (odpowiednio §7.2 i §6.3 ww. umów). W praktyce odbywało się to w ten sposób, że porównywano stopień wykonania danego zakresu robót z daty ostatniego rozliczenia z zakresem aktualnym, a różnicę (wyrażoną procentowo) mnożono przez wartość całego zakresu danych prac. Co istotne, nie było przy tym wskazywane, jakie konkretnie prace z danego zakresu prac zostały w rozliczanym okresie wykonane. W tych okolicznościach nie można skutecznie zarzucać Sądowi Okręgowemu, że nie ustalił, co dokładnie zostało wykonane, albowiem z uwagi na sposób rozliczeń przyjęty przez strony nie było to niezbędne dla rozstrzygnięcia. O ile natomiast pozwana uważała, że dany zakres prac został rozliczony wadliwie, albowiem wykonane prace nie opowiadały procentowemu wzrostowi wartości, winna była tę okoliczność wykazać, czego jednak skutecznie nie uczyniła.

Równie niesłusznie skarżąca zarzuciła nierozpoznanie sprawy poprzez brak rozstrzygnięcia co do ważności złożenia do depozytu części świadczenia. W kwestii tej Sąd Okręgowy wypowiedział się na ostatniej stronie uzasadnienia, a trafność jego wywodu w tym zakresie podlegała ocenie poprzez pryzmat przepisów prawa materialnego, podobnie zresztą jak kwestia zakresu związania orzeczeniem sądu o złożeniu przedmiotu świadczenia do depozytu, o czym niżej.

Nieskuteczny okazał się także zarzut naruszenia art. 328 §2 k.p.c., albowiem motywy, którymi kierował się Sąd pierwszej instancji, poddają się kontroli instancyjnej. Brak oceny dowodów w postaci kosztorysu inwestorskiego z czerwca 2013 r., dokumentacji fotograficznej oraz zeznań świadka A. S. (1), w zakresie wskazywanym w apelacji, nie miał wpływu na trafność rozstrzygnięcia.

Odnośnie do ww. kosztorysu powykonawczego zauważyć należy, że z uwagi na przyjęty przez strony sposób rozliczeń, nie mógł on stanowić podstawy wiążących ustaleń co do zakresu prac wykonanych przez powodów. Weryfikacja wskazanych w tym dokumencie prac wymagałaby wiadomości specjalnych, lecz stosownego dowodu skarżąca nie zaoferowała. Co więcej, na rozprawie w dniu 9 marca 2017 r. pozwana, wnosząc o oddalenie wniosku o opinię biegłego, wskazała, że wykonanie takiej opinii będzie niemożliwe (k. 709). Dodatkowo zauważyć należy, że: ww. kosztorys nie został zaakceptowany przez stronę powodową; obejmował prace wykonane od początku budowy, a zatem również te, które miały być wykonane i zostały rozliczone przed wejściem powodów na teren budowy. Dostrzec także wypada, że łącznie z kosztorysem z czerwca 2013 r. pozwana przedstawiła protokół odbioru elementu robót za okres 1 lutego 2013 r. – 10 kwietnia 2013 r. (k. 142-143). Pomijając nawet fakt, że dokument ten nie został przez nikogo podpisany, jego zestawienie z zaakceptowanym przez inwestora protokołem z września 2012 r., prowadzi do wniosków nie do pogodzenia z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym. I tak prace objęte pkt. C.1.6 (tynkarskie i wykładzinowe) miałyby zostać wykonane tylko w 12%, a pkt. C.1.7 (malarskie) jedynie w 9%. Tymczasem, jak wynika z zeznań M. K. (1), który koordynował projekt z ramienia pozwanej, kwestionowane było wykonanie wyłącznie prac z pkt. C.1.10 (k. 636v). Podobny wniosek płynie z analizy zeznań A. L. (1) (k. 597 i nast.). Z tych też względów powoływany w apelacji dokument nie mógł stanowić podstawy do miarodajnych ustaleń w sprawie.

Nieistotne dla rozstrzygnięcia były te dowody (w tym dokumentacja fotograficzna oraz zeznania A. S. (1) w tej części), które wskazywały na złą jakość prac powodów. Stronie pozwanej nie udało się wykazać, że dotknięte ewentualnymi wadami prace zostały wykonane właśnie przez pracowników strony powodowej. Przypomnieć należy, że prace zanikające były na bieżąco odbierane przez inspektorów nadzoru. Ponadto nie udowodniono w żaden sposób, aby pozwana lub generalny wykonawca zwracali się do powodów o usunięcie stwierdzonych wad, co uznać należy za istotne w świetle art. 563 §2 k.c. i art. 568 §1 i 3 k.c. w zw. z art. 638 §1 k.c. w zw. z art. 656 k.c. (w brzmieniu obowiązującym w dacie zawierania umowy). Pozwana nie zaoferowała także dowodów na to, o ile zmniejszyła się wartość robót wadliwie wykonanych przez powodów. Nie zgłosiła także do potrącenia kosztów zastępczego usunięcia wad.

Jakkolwiek podzielić należy zaprezentowaną w apelacji krytyczną ocenę opinii biegłego, zarzuty wywodzone z tego faktu nie mogły odnieść zamierzonego skutku. Jak wskazano już bowiem wyżej, sposób rozliczania wykonanych prac między stronami pozwalał na uznanie zasadności roszczenia powodów na podstawie zaoferowanych dokumentów oraz osobowych źródeł dowodowych. Wspomniano także, że opinia biegłego mogłaby okazać się potrzebna dla poparcia twierdzeń apelującej odnośnie do ewentualnego zawyżenia wyceny poszczególnych elementów danego zakresu prac. Taki dowód nie został jednak przez skarżącą zgłoszony, a wręcz strona ta uznała go za nieprzydatny dla dowiedzenia swoich racji.

Nieskuteczny okazał się także zarzut naruszenia art. 233 §1 k.p.c. poprzez wadliwą ocenę zeznań świadków (pkt 5 apelacji). Zarzut ten zaprezentowany został nad wyraz ogólnikowo, co jest o tyle istotne, że ma on charakter procesowy, a co za tym idzie jest wiążący dla sądu odwoławczego także co do swojego zakresu. Skarżąca zarzuca, że ww. zeznania powinny doprowadzić Sąd Okręgowy do wniosku, że nie wszystkie prace wykonane zostały prawidłowo i kompletnie. Przede wszystkim przypomnieć należy, że zgodnie z utrwalonymi w tej mierze poglądami doktryny i judykatury, skuteczne podniesienie zarzutu obrazy przepisu art. 233 §1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu (por. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 kwietnia 2009 r., II PK 261/08). Jeśli sądowi nie można wytknąć błędnego z punktu widzenia logiki i doświadczenia życiowego rozumowania, nie dochodzi do obrazy powoływanego przepisu, nawet jeśli z dowodu można wywieść wnioski inne niż przyjęte przez sąd. W rozpoznawanej sprawie Sąd pierwszej instancji miał podstawy do zanegowania wiarygodności świadków w ww. kwestiach, skoro bezsprzecznie prace te odebrane zostały przez inspektora nadzoru. Niezależnie od tego, jak wskazano wyżej, pozwana nie dochowała aktów staranności pozwalających nawet na podniesienie zarzutu z tytułu rękojmi za wady fizyczne, nie wykazała, o ile wynagrodzenie powinno zostać obniżone ani jaką szkodę poniosła. Zwrócić także należy uwagę na fakt, że pozwana w sporządzonym przez siebie projekcie porozumienia nie wskazywała wadliwości prac jako przyczyny odmowy podpisania częściowego odbioru robót. W dokumencie tym jako wyłączną przyczynę wskazano niewykonanie podłóg i posadzek granitowych z cokolikami. Na element ten wskazywali także ww. świadkowie M. K. (1) i A. L. (1). W konsekwencji przyjąć należało, że jedynym zakresem robót kwestionowanym przez inwestora był ten zawarty w punkcie C.1.10. Zaznaczyć wszakże trzeba, że podłogi i posadzki granitowe z cokolikami nie wyczerpywały omawianego zakresu. Gdyby tak było, w dokumentacji pozwanej winien być on oceniony na 0%, co nie miało miejsca. Zauważyć jednak w tym miejscu wypada, że powodowie nie kwestionowali niewykonania posadzek granitowych. Twierdzili jedynie, że wykonali inne prace wchodzące w skład pkt. C.1.10. Argumenty te uznać należy za przekonujące, gdy się zważy, że z zestawienia protokołów częściowych odbiorów robót z 11 września 2012 r. i 28 lutego 2013 r. wynika, że powodowie wykonali jedynie 35% z pkt. C.1.10 i tylko takiego wynagrodzenia domagali się, przy czym za 10% zostało im zapłacone. W ocenie Sądu Apelacyjnego brak jest wystarczających dowodów do przyjęcia, że niewykonanie przez powodów posadzek i podłóg oznacza, że nie zakres prac, jaki wykonali nie stanowił 35% wartości robót określonych w punkcie C.1.10.

Sąd drugiej instancji podzielił pogląd Sądu Okręgowego co do tego, że zestawienie ww. protokołów częściowych pozwalało na ustalenie wartości prac wykonanych przez stronę powodową. Ubocznie jedynie zauważyć należy, że Sąd pierwszej instancji nie ustrzegł się w swoich rozważaniach błędów obliczeniowych. Otóż wadliwie odczytując z tabeli na karcie 23 wartość robót w pozycji E.4, Sąd jako podstawę obliczeń przyjął 89% zamiast 80%. Z kolei obliczając wartość prac z pkt. C.1.10, nie uwzględnił, że za 10% powodom już zapłacono na podstawie faktury nr (...). Pomyłki te nie miały wpływu na rozstrzygnięcie, jednak doprowadziły Sąd do błędnego przekonania, że roszczenie powodów było uzasadnione w większym niż dochodzony pozwem zakresie.

Sąd Apelacyjny nie podzielił zarzutów pozwanej dotyczących mocy dowodowej protokołu częściowego odbioru z 28 lutego 2013 r. (k. 238-240). Dokument ten został podpisany przez dwóch inspektorów nadzoru, kierownika budowy i prezesa zarządu (...) Tego samego dnia podpisano też protokół odbioru elementów robót, w których jakość prac określono jako dobrą, a który został podpisany przez inspektora nadzoru J. S. i powoda (k. 29). Pierwszy z ww. dokumentów został sporządzony zgodnie z §6.3 umowy z dnia 23 listopada 2012 r. między powodami a (...)który występował tu jako zamawiający. To ta umowa, a nie umowa między pozwaną a (...)była istotna dla rozliczeń stron procesu, albowiem odpowiedzialność pozwanej oparta jest o przepis art. 647 ( 1) §5 k.c. (w ówczesnym brzmieniu). Niezależnie od tego nie można zaakceptować poglądu, że odmowa zatwierdzenia protokołu odbioru, nawet bezzasadna, pozbawiałaby stronę prawa do wynagrodzenia. Za chybione uznać należało również kwestionowanie harmonogramu, na podstawie którego powodowie dokonali obliczeń i wystawili faktury. Zauważyć wypada, że harmonogram ten był podstawą zapłaty powodom pierwszej faktury, a nadto był pozwanej znany, co wynika z treści pisma kierowanego do (...) (k. 49). Zachowanie takie musi zostać uznane za dorozumiane zaakceptowanie sposobu rozliczenia w oparciu o harmonogram wskazany w umowie między powodami a (...). Nie sposób również zgodzić się z pozwaną co do tego, że brak zaakceptowania protokołu odbioru co do robót objętych fakturą nr (...) uzasadniał odmowę zapłaty wynagrodzenia w tym zakresie. Pozwana nie zaprzeczyła, że prace te zostały wykonane przez powodów. Potwierdzają to w sposób pośredni świadkowie M.K. (1) i A.L. (1) Co więcej, trafność stanowiska powodów w tym zakresie potwierdza nawet zapis w protokole powykonawczym, na który powołuje się pozwana (k. 141).

Wracając do kwestionowanego przez skarżącą protokołu odbioru z 28 lutego 2013 r. (a w zasadzie dwóch protokołów z tej daty), wskazać należy, że wiarygodność danych zawartych w tych dokumentach potwierdził w swoich zeznaniach podpisany pod nimi świadek J. S., który pełnił funkcję inspektora nadzoru. Zauważyć w tym miejscu należy, że świadek A. S. (1) – prezes zarządu spółki, która sprawowała nadzór inwestorski stwierdził, że nie było zastrzeżeń do pracy J. S. i nie stwierdzono jego nierzetelności (k. 665-668). Okoliczność ta znajduje zresztą potwierdzenie w fakcie, że po opuszczeniu budowy przez powodów, J. S. dalej pełnił swoją funkcję.

Pozwana kwestionując wartość robót wykonanych przez powodów, nie potrafiła jednocześnie przekonująco wyjaśnić przyjmowanej przez siebie sumy, którą uznawała. Stanowisko skarżącej w tym zakresie było także bardzo niekonsekwentne. Z jednej bowiem strony powoływała się na kosztorys sporządzony w czerwcu 2013 r., którego moc dowodową zakwestionowano powyżej, z drugiej - w piśmie procesowym z 30 maja 2016 r. wymieniła prace (o wartości 71.817,93 zł), które objęte były protokołem z 31 stycznia 2013 r. i za które wcześniej powodowie uzyskali wynagrodzenie (k. 26, 27).

Sąd Okręgowy, zasądzając kwotę uznaną, nie naruszył art. 470 k.c. Wątpliwości budzi przede wszystkim istnienie podstawy do złożenia przedmiotu świadczenia do depozytu. Z pewnością w rozpoznawanej sprawie nie zachodziły podstawy przewidziane w art. 463 k.c., art. 465 §3 k.c. oraz art. 467 pkt. 1-3 k.c. Nie miała miejsca również niemożność spełnienia świadczenia z przyczyn leżących po stronie wierzyciela. Nic nie stało na przeszkodzie, aby uznaną sumę wpłacić na konto powodów. Nie można też mówić o bezzasadnej odmowie przyjęcia świadczenia w rozumieniu art. 486 §1 i 2 k.c., albowiem zapłatę pozwana uzależniała uprzednio od podpisania porozumienia. W porozumieniu tym skarżąca wprawdzie zawarła sformułowanie o braku zrzeczenia się przez podwykonawcę roszczeń o zapłatę kwoty przewyższającej 71.817,93 zł, ale jednocześnie włączyła w zakres porozumienia jako załącznik kosztorys kwestionowany przez stronę powodową.

Nawet gdyby uznać jednak, że istniała meterialnoprawna podstawa do złożenia przedmiotu świadczenia do depozytu, ostatecznie, wobec treści postanowienia zezwalającego na złożenie do depozytu, nie można uznać, że nastąpiły skutki, o których mowa w art. 470 k.c. Nie ma bowiem racji pozwana, twierdząc, że postanowienie sądu w zakresie, w jakim określa warunki wydania z depozytu przedmiotu świadczenia wierzycielowi, nie ma charakteru wiążącego. Jeżeli bowiem warunki takie, które zresztą musi wskazać we wniosku sam dłużnik, nie zostaną spełnione, przedmiot depozytu wydany być nie może (art. 693 14 k.p.c.). Tymczasem pozwana we wniosku o złożenie do depozytu (k. 244, 250) wskazała, że przedmiot świadczenia wydany być może po przedłożeniu ugody sądowej lub ugody pozasądowej lub zaakceptowanej przez pozwaną faktury VAT lub prawomocnego wyroku zasądzającego złożoną do depozytu kwotę. W trzech pierwszych przypadkach wymagane było zatem współdziałanie skarżącej i to w kwestii będącej przedmiotem sporu sądowego. W ostatnim przypadku uwzględnienie stanowiska pozwanej prowadziłoby do absurdu. Z jednej bowiem strony wnosiła o oddalenie powództwa w omawianej części z uwagi na złożenie do depozytu przedmiotu świadczenia, z drugiej uzależniła jego wydanie od istnienia prawomocnego wyroku zasądzającego.

Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako bezzasadną.

Za podstawę rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego, które po stronie pozwanych ograniczyły się do wynagrodzenia radcy prawnego przyjęto art. 98 §1 k.p.c. w zw. z art. 391 §1 k.p.c. oraz §2 pkt 7 w zw. z §10 ust. 1 pkt 2 i w zw. z §21 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015 r., poz. 1804 ze zm.).

SSA Marek Boniecki SSA Jan Kremer SSO Wojciech Żukowski