Sygn. akt VIII C 770/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 marca 2020 roku

Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi w VIII Wydziale Cywilnym

w składzie: przewodniczący: Sędzia Bartek Męcina

protokolant: st. sekr. sąd. Dorota Piasek

po rozpoznaniu w dniu 21 lutego 2020 roku w Łodzi

sprawy z powództwa M. Z.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powódki M. Z. kwotę 600 euro (sześćset euro) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 23 października 2018 roku do dnia zapłaty;

2.  zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powódki M. Z. kwotę 1.017 zł (jeden tysiąc siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt VIII C 770/19

UZASADNIENIE

W dniu 2 listopada 2018 roku powódka M. Z., reprezentowana przez zawodowego pełnomocnika, wystąpiła przeciwko pozwanemu (...) S.A. w W. z powództwem o zapłatę kwoty 600 euro z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 23 października 2018 roku do dnia zapłaty oraz o zasądzenie zwrotu kosztów procesu. W uzasadnieniu powódka podniosła, iż zawarła umowę o organizację wycieczki do C. w dniach 11-26 września 2018 roku. Przelot na trasie W.P. zapewniał pozwany przewoźnik. W dniu 11 września 2018 roku samolot pozwanego wystartował o planowej godzinie (16:30), nie dotarł jednak do miejsca docelowego, ponieważ na skutek problemów technicznych został zawrócony i wylądował w W.. Ponowny wylot odbył się w dniu następnym o godzinie 14:50, a pasażerowie do tego czasu pozostali na lotnisku pozwany nie zapewnił im bowiem noclegów w hotelu. Przewoźnik nie dostarczył ponadto posiłków i napoi w ilościach adekwatnych do czasu oczekiwania. Zgodnie z dyspozycją art. 7 pkt 1 lit. c rozporządzenia nr 261/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady, pasażerowi przerwanego (opóźnionego o cztery lub więcej godzin) lotu na trasie dłuższej niż 3500 km przysługuje odszkodowanie w wysokości 600 euro. W przedmiotowym przypadku trasa lotu wynosiła 6940 km, a zatem roszczenie o zapłatę w/w kwoty jest w pełni zasadne. Pomimo wezwania do zapłaty pozwany nie spełnił zgłoszonego mu roszczenia.

(pozew k. 4-6)

W dniu 3 stycznia 2019 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi wydał w przedmiotowej sprawie nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, którym zasądził od pozwanego na rzecz powódki dochodzoną wierzytelność wraz z kosztami procesu.

Powyższy nakaz pozwany, reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika, zaskarżył sprzeciwem w całości, wnosząc o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powódki zwrotu kosztów procesu. Nie kwestionując faktu zawrócenia samolotu Boeing 787-800 D. o nr rej. (...) w dniu 11 września 2018 roku pełnomocnik pozwanego wyjaśnił, iż było to spowodowane silnymi wibracjami jednego z silników RR, co zmusiło kapitana do zawrócenia samolotu. Wibracje te wynikały z wady projektowej silników RR, która została ujawniona w kwietniu 2018 roku, przy czym przedmiotowy problem dotyczył i w dalszym ciągu dotyczy kilkuset samolotów różnych przewoźników. W związku z wykrytą wadą w kwietniu 2018 roku pozwany otrzymał od producenta silników RR Dyrektywę oraz Biuletyn, które nakładały szereg ograniczeń na wykorzystanie samolotów D.. Z uwagi na globalny charakter wady pozwany nie był w stanie rozwiązać problemu od razu i musiał oczekiwać na dostarczenie wolnych od wad silników. W zakresie przedmiotowego samolotu był on wcześniej sprawny i wykonywał zaplanowane operacje lotnicze. Po powrocie do W. i wykonaniu badań technicznych okazało się jednak, że zamontowany w nim silnik był dotknięty wadą projektową, co skutkowało pozbawieniem tego samolotu prawa do lotu. W dalszej kolejności pełnomocnik wskazał, iż w myśl pkt 14 preambuły rozporządzenia 261/2004 zobowiązania przewoźników lotniczych powinny być ograniczone lub ich odpowiedzialność wyłączona w przypadku, gdy zdarzenie jest spowodowane zaistnieniem nadzwyczajnych okoliczności, których nie można było uniknąć pomimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków. W ocenie pozwanego, uwzględniając powyższe oraz orzecznictwo (...), przedmiotowy przypadek winien być zakwalifikowany w ten sposób, zwłaszcza, że pozwany przedsięwziął działania zmierzające do zwiększenia floty samolotów poprzez wynajęcie dodatkowych maszyn. Jednocześnie w dacie zdarzenia wszystkie samoloty z floty wykonywały planowe rejsy albo przechodziły niezbędne przeglądy, przez co natychmiastowe podstawienie nowej maszyny nie było możliwe.

(nakaz zapłaty k. 22, sprzeciw k. 25-27v.)

W toku dalszego procesu stanowiska stron nie uległy zmianie. Pełnomocnik powódki uzupełniająco wskazał, iż stwierdzona wada projektowa silnika była znana wcześniej pozwanemu, przez co fakt wykonywania lotu samolotem wyposażonym w taki silnik jest wystarczający do uznania ujawnienia się usterki technicznej za spodziewaną i wyklucza uznanie jej za nadzwyczajną okoliczność. Pełnomocnik pozwanego podkreślił z kolei, że w przypadku przedmiotowej wady wymiana silnika jest całkowicie nieekonomiczna, a także, iż linie lotnicze nie utrzymują floty zapasowych samolotów, które pozostawałyby w gotowości na wypadek stwierdzenia wady innej maszyny. Dodał ponadto, że powódce zostało zaoferowane wcześniejsze połączenie lotnicze z P. z przesiadkami w Z., A., K., powódka jednak była zainteresowana wyłącznie rejsem bezpośrednim, a także, iż przedmiotowy samolot został poddany przed wylotem przeglądowi, który nie ujawnił żadnych wad.

(pismo procesowe k. 72-73, k. 83-84v., k. 112-114v., protokół rozprawy k. 109-110)

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

Powódka M. Z. miała wykupiony bilet na rejs lotniczy pozwanego (...) S.A. w dniu 11 września 2018 roku z W. do P. o dystansie ponad 6900 km. Lot został wykupiony w ramach odpłatnej umowy o udział w imprezie turystycznej i miał się odbyć samolotem Boeing 787-800 D.. Wylot odbył się o planowanej godzinie (16:30). Podczas przelotu na U. kapitan samolotu stwierdził wibracje jednego z silników i z uwagi na bezpieczeństwo pasażerów podjął decyzję o zawróceniu i lądowaniu na lotnisku w W.. Z uwagi na stwierdzoną usterkę silnika i brak innych wolnych maszyn pozwany podstawił nowy samolot dopiero w dniu następnym. Wylot do P. nastąpił o godzinie 14:30.

(dowód z przesłuchania powódki 00:03:13-00:07:30 elektronicznego protokołu rozprawy z dnia 21 lutego 2020 roku, umowa o udział w imprezie turystycznej k. 9-10v., kserokopia karty pokładowej k. 11, dzienny raport operacji k. 34-36v., raport (...) k. 37, okoliczności bezsporne)

Stwierdzona w samolocie Boeing 787-800 D. wada silnika miała charakter wady projektowej i została stwierdzona w kilkuset maszynach na świecie. Wada ta została ujawniona w kwietniu 2018 roku i pozwany miał świadomość jej istnienia. Samoloty z przedmiotowym silnikiem, wyprodukowanym przez firmę (...), na dzień 11 września 2018 roku nie zostały wyłączone z eksploatacji, przy czym pozwany podjął działania zmierzające do pozyskania dodatkowych samolotów.

(wydruk z korespondencji e-mail k. 38, k. 52-58, okoliczności bezsporne)

Pismem z dnia 4 października 2018 roku, doręczonym w dniu 12 października 2018 roku, powódka wezwała pozwanego do zapłaty w terminie 10 dni kwoty 600 euro tytułem przerwanego lotu na trasie W.-P. w dniu 11 września 2018 roku.

(wezwanie do zapłaty wraz z dowodem nadania przesyłki k. 13-13v., wydruk ze strony internetowej operatora pocztowego k. 14-15,

W wyniku opóźnienia wylotu o jeden dzień powódka straciła jeden z zaplanowanych dni wycieczki, które były przewidziane w ramach wykupionej przez nią usługi turystycznej.

(dowód z przesłuchania powódki 00:03:13-00:07:30 elektronicznego protokołu rozprawy z dnia 21 lutego 2020 roku)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów z dokumentów znajdujących się w aktach sprawy, które nie budziły wątpliwości Sądu. Za podstawę ustaleń faktycznych Sąd przyjął również dowód z przesłuchania powódki.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo jest zasadne w całości.

Powódka dochodziła od pozwanego odszkodowania za szkodę, jaką poniosła na skutek opóźnienia przez pozwanego lotu, na który powódka miała wykupioną rezerwację.

Zagadnienia dotyczące możliwości dochodzenia odszkodowania za opóźniony lot uregulowane zostały w rozporządzeniu nr 261/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 11 lutego 2004 roku ustanawiającym wspólne zasady odszkodowania i pomocy dla pasażerów w przypadku odmowy przyjęcia na pokład albo odwołania lub dużego opóźnienia lotów, uchylającym rozporządzenie nr 295/91 (dalej: „rozporządzenie nr 261/04”).

Zgodnie z art. 5 ust. 1 Rozporządzenia, w przypadku odwołania lotu, pasażerowie, których to odwołanie dotyczy:

a) otrzymują pomoc od obsługującego przewoźnika lotniczego, zgodnie z art. 8; oraz

b) otrzymują pomoc od obsługującego przewoźnika lotniczego, zgodnie z art. 9 ust. 1 lit. a) i art. 9 ust. 2, jak również, w przypadku zmiany trasy, gdy racjonalnie spodziewany czas startu nowego lotu ma nastąpić co najmniej jeden dzień po planowym starcie odwołanego lotu, pomoc określoną w art. 9 ust. 1 lit. b) i c); oraz

c) mają prawo do odszkodowania od obsługującego przewoźnika lotniczego, zgodnie z art. 7, chyba że:

i) zostali poinformowani o odwołaniu co najmniej dwa tygodnie przed planowym czasem odlotu; lub

ii) zostali poinformowani o odwołaniu w okresie od dwóch tygodni do siedmiu dni przed planowym czasem odlotu i zaoferowano im zmianę planu podróży, umożliwiającą im wylot najpóźniej dwie godziny przed planowym czasem odlotu i dotarcie do ich miejsca docelowego najwyżej cztery godziny po planowym czasie przylotu; lub

(...)) zostali poinformowani o odwołaniu w okresie krótszym niż siedem dni przed planowym czasem odlotu i zaoferowano im zmianę planu podróży, umożliwiającą im wylot nie więcej niż godzinę przed planowym czasem odlotu i dotarcie do ich miejsca docelowego najwyżej dwie godziny po planowym czasie przylotu.

Zgodnie z art. 7 ust. 1 w przypadku odwołania do niniejszego artykułu, pasażerowie otrzymują odszkodowanie w wysokości:

a) 250 EUR dla wszystkich lotów o długości do 1.500 kilometrów;

b) 400 EUR dla wszystkich lotów wewnątrzwspólnotowych dłuższych niż 1.500 kilometrów i wszystkich innych lotów o długości od 1.500 do 3.500 kilometrów;

c) 600 EUR dla wszystkich innych lotów niż loty określone w lit. a) lub b).

Ponadto, w art. 5 ust. 3 rozporządzenia nr 261/04 wskazano, że przewoźnik zwolniony jest obowiązku wypłaty rekompensaty, jeżeli może dowieść, iż odwołanie lotu zostało spowodowane zaistnieniem nadzwyczajnych okoliczności, których nie można było uniknąć mimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków .

W punkcie 14 preambuły do rozporządzenia nr 261/04 ustawodawca wspólnotowy wskazał przykładowo zdarzenia, które mogą spowodować „nadzwyczajne okoliczności”, o których mowa w art. 5 ust. 3. I tak wskazano, że zobowiązania przewoźników lotniczych powinny być ograniczone lub ich odpowiedzialność wyłączona w przypadku gdy zdarzenie jest spowodowane zaistnieniem nadzwyczajnych okoliczności, których nie można było uniknąć pomimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków. Okoliczności te mogą, w szczególności, zaistnieć w przypadku destabilizacji politycznej, warunków meteorologicznych uniemożliwiających dany lot, zagrożenia bezpieczeństwa, nieoczekiwanych wad mogących wpłynąć na bezpieczeństwo lotu oraz strajków mających wpływ na działalność przewoźnika.

Jak wyjaśnił Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w wyroku w sprawie C-549/07 odnosząc się do pkt 14 preambuły rozporządzenia nr 261/04, "(…) wolą ustawodawcy wspólnotowego nie było uznanie samych tych zdarzeń, których wykaz jest zresztą jedynie przykładowy, za nadzwyczajne okoliczności, lecz stwierdzenie, że mogą one takie okoliczności spowodować. (…) Mimo, że ustawodawca wspólnotowy wymienił w tym wykazie "nieoczekiwane wady mogące wpłynąć na bezpieczeństwo lotu" i mimo, że problem techniczny statku powietrznego można zaliczyć do takich wad, okoliczności związane z takim zdarzeniem mogą zostać uznane za "nadzwyczajne" w rozumieniu art. 5 ust. 3 rozporządzenia nr 261/2004 tylko wówczas gdy odnoszą się do zdarzenia, które na wzór okoliczności wymienionych w motywie czternastym tego rozporządzenia, nie wpisuje się w ramy normalnego wykonywania działalności danego przewoźnika lotniczego i nie pozwala na skuteczne nad nim panowanie ze względu na jego charakter lub źródło. (…) problemy techniczne wykryte podczas przeglądu statków lotniczych lub z powodu braku takiego przeglądu nie mogą stanowić, jako takie, „nadzwyczajnych okoliczności”, o których mowa w art. 5 ust. 3 rozporządzenia nr 261/2004”. (...) wyjaśnił również, że „okoliczność, iż przewoźnik lotniczy przestrzegał minimalnych wymogów w zakresie przeglądów statku powietrznego nie może sama w sobie wystarczyć dla wykazania, że ten przewoźnik podjął „wszelkie racjonalne środki” w rozumieniu art. 5 ust. 3 rozporządzenia nr 261/2004, a w konsekwencji dla zwolnienia go z ciążącego na nim obowiązku wypłacenia odszkodowania przewidzianego w art. 5 ust. 1 lit. c) i art. 7 ust. 1 tego rozporządzenia”. Ponadto wskazał, że do sądu krajowego należy sprawdzenie, czy problemy techniczne, na które powołuje się przewoźnik lotniczy będący stroną postępowania przed sądem krajowym, są następstwem zdarzeń, które nie wpisują się w ramy normalnego wykonywania działalności danego przewoźnika lotniczego i nie pozwalają mu na skuteczne nad nimi panowanie. Przenosząc powyższe na grunt przedmiotowej sprawy Sąd uznał, iż stwierdzona przez pozwanego usterka silnika, nie została spowodowana zaistnieniem nadzwyczajnych okoliczności, których nie można było uniknąć mimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków. Po pierwsze, jak wynika z poglądów judykatury, usterka silnika mieści się w granicach ryzyka związanego z normalną działalnością przewoźnika ( por. m.in. wyrok NSA z dnia 27 marca 2014 roku, I OSK (...), (...); wyrok NSA z dnia 24 kwietnia 2015 roku, I OSK (...), L.). Niewątpliwie także usterka tego typu może wystąpić w każdym pojeździe zaopatrzonym w silnik, nie tylko w samolocie. Wystąpienie tego typu usterek w ocenie Sądu jest wpisane w działalność przewoźników lotniczych i nie ma nadzwyczajnego charakteru. Konstatacji tej nie zmienia okoliczność, że w przedmiotowym przypadku usterka miała charakter wady produkcyjnej. Wada ta została bowiem wykryta w kwietniu 2018 roku (a więc blisko pół roku przed lotem powódki), a pozwany miał jej świadomość. Jednocześnie wiadomym było, że usterka wynikająca ze stwierdzonej wady może ujawnić się w dowolnym czasie, tak przed, jak i w czasie lotu. Pozwany musiał się zatem liczyć z jej wystąpieniem w swoich samolotach flotowych, co już samo w sobie wyklucza przyjęcie, że przedmiotowa usterka miała dla niego niespodziewany charakter. Przesłanka z pkt 14 preambuły do rozporządzenia nr 261/04, iż wada winna mieć „nieoczekiwany” charakter, nie została zatem w niniejszym przypadku spełniona. Sąd dostrzega wprawdzie okoliczność, iż pozwany podejmował działania zmierzające do poszerzenia swojej floty poprzez wypożyczenie dodatkowych maszyn, a także, że na datę wylotu powódki samoloty wyposażone w wadliwy silnik nie zostały uziemione mocą decyzji właściwych organów, niemniej jednak powyższe nie może stanowić przesłanek zwalniających pozwanego od wypłaty powódce odszkodowania. Do sfery panowania przez przewoźnika lotniczego nad zaistniałymi okolicznościami należy bowiem nie tylko eksploatacja statku powietrznego i dokonywanie jego przeglądów technicznych, ale także ponoszenie ryzyka gospodarczego w ramach prowadzonej działalności za wystąpienie usterek technicznych, gdy powstają one w związku z eksploatacją statku powietrznego w ramach prowadzonej działalności lotniczej. Skoro więc pozwany miał świadomość wady produkcyjnej silników zamontowanych w samolotach Boeing D., a mimo to podjął decyzję o niewycofywaniu tych samolotów z rejsów, to jego powinnością było takie zorganizowanie siatki połączeń, aby w przypadku stwierdzenia usterki silnika, której o czym była mowa pozwany mógł się spodziewać, możliwe było zapewnienie innej maszyny, która umożliwiałaby odbycie lotów przez pasażerów (poprzez np. posiadanie w dyspozycji rezerwowych / zastępczych maszyn). Jeśli zaś tego nie uczynił, winien ponosić odpowiedzialność względem pasażerów. Sąd zwrócił przy tym uwagę, że pozwany nie przedłożył żadnych dowodów, które dawałyby podstawę do wniosku, iż przedsięwziął on wszystkie możliwe działania zmierzające do wykrycia przedmiotowej wady, w szczególności brak jest informacji o cyklicznie przeprowadzanych badaniach boroskopii. Z faktu, iż w dniu 11 września 2018 roku przedmiotowa maszyna była drugi raz w użyciu, daje się przy tym wysnuć wniosek, że pozwany nie zmniejszył zakresu jej eksploatacji, co być może miałoby przełożenie na niewadliwy okres działania silnika. W realiach przedmiotowej sprawy należało ponadto uwzględnić, że powódka przez blisko dobę oczekiwała na lotnisku na podstawienie nowego samolotu, a na skutek opóźnienia w wylocie utraciła ona cały dzień z wykupionej za relatywnie wysoką cenę usługi turystycznej.

Mając powyższe na uwadze, jak również okoliczność, że roszczenie powódki co do wysokości nie było kwestionowane przez pozwanego, a jednocześnie znajdowało oparcie w art. 7 ust. 1 lit. c rozporządzenia nr 261/04, Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 600 euro z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 23 października 2018 roku do dnia zapłaty.

Podkreślić należy, że strona powodowa miała prawo, oprócz żądania należności głównej, żądać za czas opóźnienia odsetek w umówionej wysokości, jako że zgodnie z treścią przepisu art. 481 § 1 k.c., jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik nie ponosi odpowiedzialności, przy czym dłużnik jest w opóźnieniu jeżeli nie spełnia świadczenia w określonym terminie. Jeżeli zaś stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe za opóźnienie. W niniejszej sprawie powódka wezwała pozwanego do zapłaty kwoty 600 euro w terminie 10 dni od daty otrzymania wezwania, tj. od dnia 12 października 2018 roku. Termin ten upływał w dniu 22 października 2018 roku, co uzasadniało zasądzenie odsetek od dnia 23 października 2018 roku.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. regulującego zasadę odpowiedzialności stron za wynik procesu. Strona powodowa wygrała proces w całości, a zatem należy się jej od pozwanej zwrot kosztów procesu w łącznej wysokości 1.017 zł, na którą złożyły się: opłata od pozwu - 100 zł, koszty zastępstwa procesowego powódki w stawce minimalnej 900 zł oraz opłata skarbowa od udzielonego pełnomocnictwa - 17 zł.

Mając powyższe na uwadze orzeczono jak w sentencji wyroku.