Sygn. akt II K 614/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 września 2019r.

Sąd Rejonowy w G. - II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Joanna Sobczak

Protokolant: st. sekr. sąd. Monika Formaniewicz

Prokurator: ------

po rozpoznaniu w dniu: 25 lutego 2019r., 16 maja 2019r., 11 lipca 2019r., 12 września 2019r.

sprawy:

B. W. – s. J. i B. zd. P., ur. (...) w G., zam. G. ul. (...), PESEL (...), obywatelstwa polskiego, karanego;

oskarżonego o to, że:

w dniu 27.05.2018r. w G. przy ul. (...), kierował po drodze publicznej w ruchu lądowym samochodem marki A. (...) o nr rej. (...) znajdując się w stanie nietrzeźwości z wynikiem – 0,84 mg/l, 0,86 mg/l , 0,82 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu

tj. o czyn z art. 178a §1 kk

O r z e k a:

1.  Oskarżonego B. W. uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu
czynu, tj. przestępstwa z art. 178a§1 kk i za czyn ten na mocy powyższego przepisu wymierza mu karę 6 (sześciu) miesięcy ograniczenia wolności polegająca na wykonywaniu nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 (dwudziestu) godzin w stosunku miesięcznym;

2.  Na mocy art. 42§2 kk orzeka wobec oskarżonego środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres lat 3 (trzech) zaliczając na jego poczet okres zatrzymania prawa jazdy od dnia 27 maja 2018r. na podstawie art. 63§4 kk;

3.  Na mocy art. 43a§2 kk orzeka wobec oskarżonego świadczenie pieniężne w kwocie 5000 (pięć tysięcy) złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej;

4.  Zwalnia oskarżonego od obowiązku uiszczenia opłaty oraz od obowiązku uiszczenia wydatków postępowania, którymi obciąża Skarb Państwa;

Sygn. akt II K 614/18

UZASADNIENIE

W nocy z 26 na 27 maja 2018 r. około godziny 24.00 przed sklepem monopolowym w okolicy parkingu przy ul (...) (...) w G. doszło do kłótni pomiędzy D. C., a nieznanym mężczyzną. W trakcie zajścia mężczyzna popchnął D. C., która upadła uderzając głowa o chodnik. Obserwująca zajście M. B. zawiadomiła policję. W międzyczasie mężczyzna odjechał samochodem. Osoby obecne na miejscu namawiały dziewczynę, aby wezwała karetkę. Ta jednak będąc pod wpływem alkoholu nie chciała tego zrobić. Po chwili obecne osoby rozeszły się. Na miejscu pozostała jedynie D. C. i W. R., który zaprowadził ją do stojącego na parkingu przy ul. (...) (...) samochodu A. (...) numerze rejestracyjnym (...), w którym siedział jego kolega B. W.. Mężczyźni od pewnego czasu spożywali w tym samochodzie alkohol.

dowody: częściowo wyjaśnienia B. W. k. 7v, zeznania M. B. k. 76v- 77, częściowo zeznania D. C. k. 84v;

Po chwili nadjechał wezwany wcześniej radiowóz. Funkcjonariusze w osobach Ł. R. i M. S. podeszli do siedzących w pojeździe B. W., W. R. oraz D. C. i rozpylali ich o zajście. Po upewnieniu się, że wszystko jest w porządku oddalili się. Ponieważ od osób obecnych samochodzie wyczuli silną woń alkoholu postanowili zaparkować radiowóz w niedalekiej odległości, aby móc obserwować pojazd w sytuacji gdyby wyjeżdżał on z parkingu.

dowody: wyjaśnienia B. W. k. 7v, 48v, zeznania M. B. k. 76v- 77, zeznania D. C. k. 84v, zeznania Ł. R. k. 59-60, zeznania M. S. k. 85;

W pewnym momencie D. C. wysiadła z samochodu i udała się na pobliski przystanek tramwajowy, gdzie wsiadła do tramwaju. Za nią ruszył W. R. coś do niej mówiąc. Dziewczyna jednak odjechała. W tym czasie z parkingu ruszył samochodem B. W.. Po przejechaniu kilkudziesięciu metrów ul. (...). (...) został zatrzymany przez funkcjonariuszy policji.

dowody: zeznania M. B. k. 76v- 77, zeznania D. C. k. 84v, zeznania Ł. R. k. 59-60, zeznania M. S. k. 85;

Następnie funkcjonariusze udali się z B. W. do K. G., gdzie został on trzykrotnie poddany badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Wynik pierwszego badania o godzinie 00.44 – 0,84 mg/l, wynik drugiego badania o godzinie 00.46 – 0,86 mg/l i wynik trzeciego badania o godzinie 01.06 – 0,82 mg/l.

dowód: protokół z przebiegu badania stanu trzeźwości k. 2, świadectwo wzorcowania k. 3

B. W. (lat (...)) jest kawalerem, nie ma nikogo na utrzymaniu. Ma wykształcenie średnie, z zawodu jest technikiem handlowcem. Obecnie jest osobą bezrobotną. W przeszłości był karany sądownie.

dowód: dane dot. oskarżonego k.7-8, informacja z Krajowego Rejestru Sądowego – k. 10;

B. W. przesłuchany w toku postępowania przygotowawczego przyznał się do postawionego mu zarzutu i wyjaśnił, że w dniu zdarzenia w samochodzie zaparkowanym na parkingu przed blokiem spożywał alkohol z kolegą. W pewnym momencie zauważyli oni, że przed blokiem jacyś chłopacy biją dziewczynę. Pobiegli jej pomóc, obronili i wzięli do samochodu. Przyjechał radiowóz, zostali sprawdzeni. Po odjeździe funkcjonariuszy spożywali dalej alkohol. Dziewczyna najpierw chciała jechać nocnym autobusem do domu, ale gdy jego kolega stwierdził, że idzie na osiedle do chłopaków, to ona powiedziała, że idzie z nim. Dziewczyna była pijana. B. W. wyjaśnił, że gdy kolega i ona wyszli z samochodu, to on sam się wkurzył ponieważ ona wcześniej została pobita. Chciał, aby pojechała tym nocnym. Dlatego odpalił samochód i podjechał do nich. Nie zdążył do nich dojechać ponieważ zatrzymała go policja. Przejechał 3-4 metry zanim został zatrzymany. B. W. wyraził żal i skruchę z powodu zajścia.

Na rozprawie B. W. wyjaśnił dodatkowo, że co prawda odpalił samochód ale jego celem nie było jechanie do miasta tylko pomoc dziewczynie, żeby nigdzie nie szła. Ona pchała się na osiedle. Odpalił, żeby ją przestraszyć. Myślał, że ona cofnie się i poczeka na ten nocny autobus. Ona miała się przestraszyć, że on odpali ten samochód i gdzieś pojedzie. Chciał, żeby poczekała te 10 minut na nocny, a nie pchała się na osiedle. To był zamierzony manewr, żeby ona się przestraszyła. Gdy wychodziła na osiedle, to krzyczał za nią żeby wracała do samochodu. W. chciał ją zatrzymać tak samo jak on. Gdy za drugim razem przyjechała policja, to W. z tą dziewczyną już odeszli. Nie widział tych osób, które pobiły dziewczyny ale one mogły się tam kręcić.

wyjaśnienia oskarżonego k. 7v, 48-49;

Wyjaśnienia oskarżonego B. W. jedynie częściowo zasługiwały na walor wiarygodności. W zakresie przebiegu wydarzeń przed sklepem wyjaśnienia te pozostawały w sprzeczności nie tylko z zeznaniami M. B. ale i z zeznaniami D. C.. Sąd z dużą ostrożnością podszedł do zeznań D. C., która w trakcie zdarzenia znajdować się miała pod znacznym wpływem alkoholu. Do tego świadek podczas składania zeznań kilkakrotnie sama powoływała się na niepamięć odnośnie przebiegu zdarzeń.

Z kolei zeznania świadka M. B. jawiły się w ocenie sądu jako w pełni wiarygodne. Świadek ten jest osobą obcą dla oskarżonego, zrelacjonowała ona przebieg zdarzenia w sposób bezstronny i obiektywny. Tym samym Sąd dał wiarę wyjaśnieniom oskarżonego tylko w tym zakresie w jakim pokrywały się one z zeznaniami świadka M. B. odrzucając jego twierdzenia w tej części w jakiej utrzymywał on chociażby, że wraz kolegą bronili oni nieznanej im wcześniej D. C. przed atakującymi ją mężczyznami.

Podobnie ocenione zostały wyjaśnienia oskarżonego w zakresie odnoszącym się do okoliczności w jakich doszło do tego, że prowadził on pojazd pod wpływem alkoholu. Świadek M. B. obserwując zdarzenie z balkonu również opisała je w sposób odmienny od tego, co wynikało z wyjaśnień oskarżonego. Z relacji świadka wynikało przede wszystkim, że dziewczyna po tym jak wysiadła z samochodu oskarżonego to udała się na najbliższy przystanek tramwajowy, za nią ruszył W. R. coś do niej mówiąc, dziewczyna wsiadła jednak do tramwaju i odjechała. Sam oskarżony nie wołał za nią i po chwili ruszył samochodem. Wersja oskarżanego odbiega nie tylko od wersji świadka M. B. ale i od zeznań złożonych przez D. C.. Nie mniej jednak jak już wskazano powyżej, zeznania tego ostatniego świadka sąd potraktował z dużą ostrożnością. Tym samym we wskazanym zakresie sąd również oparł się na zeznaniach bezstronnego świadka M. B.. Z zeznań w/wym. wynika, że D. C. poszła w inną stronę niż pojechał oskarżony, co pośrednio potwierdzają zeznania świadków Ł. R. i M. S., którzy poza oskarżonym nie widzieli innych osób.

Poza tym w zakresie w jakim w postępowaniu przygotowawczym oskarżony utrzymywał, że gdy jego kolega stwierdził, iż idzie „na osiedle”, to wówczas D. C. poszła z nim, a on chciał ją zatrzymać, a następnie na rozprawie wyjaśnił, że dziewczyna sama poszła „na osiedle” i obaj z W. R. chcieli ją zatrzymać, wyjaśnienia oskarżonego były wewnętrznie sprzeczne.

Jako nielogiczne jawiły się też wyjaśnienia oskarżonego, w których utrzymywał on, że jedynym powodem dla którego ruszył samochodem była chęć wpłynięcia na koleżankę aby wsiadła ona do samochodu w sytuacji gdy mógł on chociażby za nią pobiec.

Sąd odrzucił również jako niewiarygodne twierdzenia oskarżonego w zakresie w jakim utrzymywał on, że przejechał samochodem około 2-3 metry. Wyjaśnienia oskarżonego pozostawały w tym zakresie w sprzeczności z zeznaniami Ł. R. i M. S.. Zeznania tych świadków sąd ocenił jako jasne i logiczne. Nadto, wymienieni świadkowie są osobami zupełnie obcymi dla oskarżonego i dlatego nie mieli oni interesu faktycznego, ani interesu prawnego w złożeniu zeznań dla niego niekorzystnych.

Sąd dał wiarę dowodom z dokumentów i protokołów zgromadzonych w toku postępowania, uznając je za w pełni wiarygodne i nie znajdując podstaw do kwestionowania ich autentyczności. Dokumenty te nie były również kwestionowane przez żadną ze stron postępowania. W zakresie protokołu badania trzeźwości urządzeniem Alkometr A 2.0 należałoby dodatkowo nadmienić, że urządzenie to – jak wynika z załączonego świadectwa wzorcowania – było wzorcowane 9 lutego 2018 r.

Zdaniem Sądu na podstawie zebranego materiału dowodowego wina oskarżonego została wykazana w sposób nie budzący wątpliwości.

Art. 178a §1 kk penalizuje zachowanie polegające na prowadzeniu w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego pojazdu mechanicznego. Stan nietrzeźwości zachodzi, gdy zawartość alkoholu we krwi przekracza 0,5 promila albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość lub też zawartość alkoholu w 1 dm 3 wydychanego powietrza przekracza 0,25 mg albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość (art. 115 § 16 kk).

Sąd przyjął, iż zachowanie B. W. wyczerpało znamiona wskazanego powyżej przestępstwa ponieważ w dniu 27.05.2018r. w G. przy ul. (...), kierował po drodze publicznej w ruchu lądowym samochodem marki A. (...) o nr rej. (...) znajdując się w stanie nietrzeźwości z wynikiem – 0,84 mg/l, 0,86 mg/l , 0,82 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu.

Występek przewidziany w art. 178a § 1 k.k. jest zagrożony karą grzywny, karą ograniczenia wolności albo karą pozbawienia wolności do lat 2. Rozważając w tych ramach wymiar kary wobec oskarżonego Sąd uwzględnił następujące okoliczności:

Sąd na niekorzyść oskarżonego potraktował znaczny stopień nietrzeźwości, z jakim oskarżony kierował pojazd na drodze publicznej. Stopień nietrzeźwości oskarżonego, w jakim poruszał się on samochodem ponad trzykrotnie przekraczał dopuszczalną normę w świetle przepisów prawa karnego. Sąd uwzględnił również na niekorzyść oskarżonego okoliczność, że czyn został popełniony na terenie miasta, na osiedlu mieszkaniowym., a nadto uprzednią karalność oskarżonego.

Z kolei na korzyść oskarżonego sąd potraktował to, że kierując samochodem w stanie nietrzeźwości przejechał on niewielki odcinek do momentu zatrzymania przez funkcjonariuszy Policji, ponadto okoliczność, że do zdarzenia doszło w późnych godzinach nocnych gdy natężenie ruchu pojazdów i pieszych było niewielkie.

Mając na względzie wszystkie powyżej opisane okoliczności Sąd uznał, że wobec oskarżonego należało orzec na podstawie art. 178a § 1 kk karę sześciu miesięcy ograniczenia wolności polegającą na wykonywaniu nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze dwudziestu godzin w stosunku miesięcznym.

Wymiar tej kary odpowiada zdaniem sądu stopniowi społecznej szkodliwości czynu popełnionego przez oskarżonego. W ocenie sądu kara co do jej rodzaju i wymiaru nie przekracza stopnia winy oskarżonego, który należy uznać za dość znaczny. Sąd wymierzając karę ograniczenia wolności w tym wymiarze wyszedł z przekonania, że jej rodzaj odpowiada dyrektywie prewencji indywidualnej. W ocenie sądu kara ta zdaje się wreszcie czynić zadość wskazaniom prewencji ogólnej, a mianowicie uzmysławia ona społeczeństwu, że prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości spotyka się z reakcją organów wymiaru sprawiedliwości. Z tych wszystkich względów orzeczono jak w punkcie pierwszym sentencji wyroku.

Sąd rozważał wobec oskarżonego możliwość zastosowania warunkowego umorzenia postepowania (art. 66§1 kk), jednakże jego uprzednia karalność oraz wysoki stopień stężenia alkoholu we krwi w czasie prowadzenia pojazdu sprzeciwiały się przyjęciu, że zostały wyczerpane przesłanki instytucji wymienionej w przywołanym powyżej przepisie.

W ocenie sądu w sprawie brak było też podstaw do przyjęcia stanu wyższej konieczności (art. 26§1 kk), co zdaje się próbował wykazać oskarżony, albowiem z okoliczności sprawy, w tym wyjaśnień samego oskarżonego wynika, że brak było bezpośredniego niebezpieczeństwa, które ewentualnie mogło grozić koleżance opuszczającej pojazd.

Oskarżony został skazany za popełnienie przestępstwa przewidzianego w art. 178a § 1 kk. W związku z tym sąd na podstawie art. 42 §1 i 2 kk orzekł wobec niego zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres trzech lat, a więc okres minimalny określony w art. 43 § 1 kk. Podejmując to rozstrzygnięcie Sąd miał na względzie opisane już powyżej okoliczności, które zostały wzięte pod uwagę przy wymiarze kary. W ocenie Sądu orzeczony okres środka karnego określonego w art. 42 kk jest współmierny do stopnia społecznej szkodliwości popełnionego czynu przestępnego oraz winy oskarżonego, które należy uznać za dość znaczne. Zdaniem Sądu wymiar tego środka karnego odpowiada pozostałym dyrektywom wymiaru kary, w szczególności dyrektywie prewencji indywidualnej. O zaliczeniu okresu zatrzymania prawa jazdy orzeczono na podstawie art. 63 § 4 kk (punkt drugi wyroku).

W ocenie Sądu wychowawczą rolę w kształtowaniu świadomości prawnej oskarżonego mogło spełnić świadczenie pieniężne w kwocie 5.000 złotych, dlatego też orzeczono na podstawie art. 43a § 2 kk jak w punkcie trzecim sentencji wyroku.

Na podstawie art. 624 § 1 kpk oraz art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (t.j. z 1983 r. Dz. U. Nr 49, poz. 223 ze zm.) w zw. z art. 624 § 1 kpk Sąd w punkcie 4-tym wyroku zwolnił oskarżonego w całości od obowiązku uiszczenia opłaty, zwolnił go także od obowiązku uiszczenia wydatków postępowania, którymi obciążył Skarb Państwa. Podejmując takie rozstrzygnięcie Sąd miał na względzie okoliczność, że oskarżony nie osiąga dochodów.