Sygn. akt I Ca 115/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 czerwca 2020 roku

Sąd Okręgowy w Sieradzu Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący Sędzia Katarzyna Powalska

Sędziowie Joanna Składowska

Barbara Bojakowska

Protokolant sekretarz sądowy Elwira Kosieniak

po rozpoznaniu w dniu 3 czerwca 2020 roku w Sieradzu

na rozprawie

sprawy z powództwa Wspólnoty Mieszkaniowej przy ulicy (...) w M.

przeciwko T. K.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Łasku

z dnia 17 grudnia 2019 roku, sygnatura akt I C 271/19

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od pozwanego T. K. na rzecz Wspólnoty Mieszkaniowej przy ulicy (...) w M. 450 (czterysta pięćdziesiąt) złotych z tytułu zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym;

3.  przyznaje adwokatowi P. N. zwrot kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej pozwanemu z urzędu w postępowaniu apelacyjnym w kwocie 369 (trzysta sześćdziesiąt dziewięć) złotych brutto, którą nakazuje wypłacić ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Łasku.

Sygn. akt I Ca 115/20

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 17 grudnia 2019 roku Sąd Rejonowy w Łasku zasądził od pozwanego T. K. na rzecz powodowej Wspólnoty Mieszkaniowej przy ulicy (...) w M. kwotę 2.048,58 złotych z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 21 czerwca 2018 r. do dnia 17 grudnia 2019 r, oddalił powództwo w pozostałym zakresie, a zasądzoną należność rozłożył na dziesięć miesięcznych rat, w tym pierwsza w wysokości 248,58 złotych i każda kolejna po 200 złotych z odsetkami ustawowymi za opóźnienie przy uchybieniu terminowi płatności którejkolwiek z rat oraz obciążył pozwanego częściowo kosztami procesu należnymi stronie powodowej w wysokości 720 złotych.

Orzeczenie zapadło w oparciu o następujące ustalenia i wnioski:

T. K. nabył w całości z dobrodziejstwem inwentarza spadek po swoim bracie J. K. zmarłym w dniu 15 grudnia 2015 roku, który z kolei nabył spadek po swojej żonie W. K. zmarłej w dniu 15 grudnia 2013 roku, co stwierdzono mocą postanowienia Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi z dnia 30 listopada 2017 r. wydanego w sprawie o sygn. akt II Ns 2272/16 . W skład masy spadkowej wszedł lokal mieszkalny nr (...), położony w M. przy ul. (...), dla którego Sąd Rejonowy w Świnoujściu prowadzi księgę wieczystą nr (...). Z własnością tego lokalu mieszkalnego związany jest udział (...) części w prawie własności części wspólnych budynku mieszkalnego oraz działki nr (...), na której budynek jest posadowiony .

Pozwany w opisanym lokalu nie mieszkał i nie wykorzystywał go w żaden inny sposób.

W dniu 4 lutego 2016 roku pozwany T. K. zamieścił ogłoszenie o zamiarze sprzedaży powyższego mieszkania, co nastąpiło w dniu 8 lutego 2018 roku .

Nieruchomość, której dotyczą należności objęte pozwem jest częścią Wspólnoty Mieszkaniowej przy ul. (...) w M.. Wspólnota w dniu 29 lipca 2003 roku zawarła z (...) sp. z o.o. umowę o zarządzanie .

Pismem z dnia 21 maja 2018 r. / doręczonym w dniu 6 czerwca 2018 r./ pozwany został wezwany do zapłaty na rzecz powodowej Wspólnoty Mieszkaniowej kwoty 4 270 zł 35 gr w terminie 14 dni od daty doręczenia wezwania z tytułu opłat na fundusz remontowy i fundusz eksploatacyjny.

Przy takich ustaleniach faktycznych sąd rejonowy wywiódł, iż podstawą prawną powództwa w sprawie niniejszej jest art. 13 ust. 1 ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali, nakładający na właściciela lokalu obowiązek ponoszenia wydatków związanych z utrzymaniem jego lokalu, utrzymywania lokalu w należytym stanie, przestrzegania porządku domowego oraz uczestniczenia w kosztach zarządu związanych z utrzymaniem nieruchomości wspólnej, przy korzystaniu z niej w sposób nie utrudniający korzystania przez innych współwłaścicieli oraz współdziałania z nimi w ochronie wspólnego dobra. Jednocześnie przepis art. 14 cytowanej ustawy, iż koszty zarządu nieruchomością wspólną to : wydatki na remonty i bieżącą konserwację, opłaty za dostawę energii elektrycznej i cieplnej, gazu i wody, w części dotyczącej nieruchomości wspólnej, oraz opłaty za antenę zbiorczą i windę, ubezpieczenia, podatki i inne opłaty publicznoprawne, chyba że są pokrywane bezpośrednio przez właścicieli poszczególnych lokali, wydatki na utrzymanie porządku i czystości, wynagrodzenie członków zarządu lub zarządcy.

Zgodnie zaś z art.15 § 1 ustawy, na pokrycie kosztów zarządu właściciele lokali uiszczają zaliczki w formie bieżących opłat, płatne z góry do dnia 10 każdego miesiąca. Skoro T. K. stał się właścicielem lokalu nr (...) od 15 grudnia 2015 roku ( daty śmierci brata) i był nim do dnia 8 lutego 2018 roku ( daty sprzedaży lokalu), to przeszły na niego w tym okresie wszelkie obowiązki spoczywające na właścicielu. Zgodnie bowiem z art. 922 k.c., spadek to prawa i obowiązki zmarłego wynikające ze stosunków cywilnoprawnych, które z chwilą jego śmierci przechodzą na następców prawnych. Z kolei art. 924 k.c. mówi, że spadek otwiera się z chwilą śmierci spadkodawcy, a art. 925 k.c. że spadkobierca nabywa spadek z chwilą otwarcia spadku.

Zdaniem Sądu Rejonowego w Łasku okoliczność, że pozwany w przedmiotowym lokalu nie przebywał nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia, bowiem istotny dla ustalenia odpowiedzialności za zapłatę wskazanych kosztów jest fakt bycia właścicielem lokalu.

Odsetki od zasądzonej kwoty Sąd uwzględnił od dnia 21 czerwca 2018 r. / dnia następnego po upływie 14 dniowego terminu o daty doręczenia wezwania/ zasądzając je na podstawie 481 § 1 i 2 kc, w wysokości ustawowych odsetek za opóźnienie. W pozostałym zakresie powództwo co do odsetek oddalono .

Sąd nie znalazł podstaw do oddalenia powództwa wobec podniesionego zarzutu nadużycia prawa podmiotowego (art. 5 k.c.). W ocenie sądu meriti postępowanie powódki nie naruszało bowiem zasad współżycia społecznego w sytuacji gdy powódka korzystała ze swoich uprawnień określonych przepisami prawa co do dochodzenia opisanego w pozwie roszczenia.

Jednocześnie sąd rejonowy uznał za potrzebne rozłożenie zasądzonego świadczenia na 10 miesięcznych rat, przy czym łącznie z pierwszą ratą należy uiścić skapitalizowane odsetki umowne opisane w pkt. 1.

Z przedstawionych przez pozwanego okoliczności dotyczących jego sytuacji materialnej i zdrowotnej wynika, że zobowiązanie do jednorazowego spełnienia zasądzonego na rzecz powoda roszczenia przekraczałoby jego aktualne możliwości finansowe, a rozłożenie należności na raty umożliwi pozwanemu wywiązanie się ze zobowiązania względem powódki, zwłaszcza, że rozwiązaniu takiemu nie sprzeciwia się dobro powoda, który w ten sposób zyska realną szansę uzyskania zasądzonej kwoty.

Co do kosztów procesu, sąd pierwszej instancji przywołując normę art. 102 k.p.c. doszedł do przekonania o zasadności przyjęcia wypadku szczególnie uzasadnionego i obciążył pozwanego kosztami postępowania częściowo tj. w zakresie uiszczonej przez powódkę opłaty sądowej w kwocie 103 zł, opłaty od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł oraz zmniejszonego do kwoty 600 zł wynagrodzenia pełnomocnika powódki. Sąd wziął pod uwagę sytuację majątkową i rodzinną pozwanego, uznając, iż nie jest on w stanie uiścić kosztów postępowania w pełnym zakresie.

W oparciu o przepisy rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu, Sąd przyznał pełnomocnikowi pozwanego z urzędu koszty pomocy prawnej udzielonej z urzędu, doliczając podatek VAT.

Apelację od powyższego wyroku w ustawowym terminie wywiódł pozwany, który zaskarżył orzeczenie w całości i zarzucił mu:

1.  naruszenie prawa materialnego:

- art. 13 ust. 1 w związku z art. 14 i art. 15 § 1 ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali przez błędne przyjęcie, że pozwany był zobowiązany do ponoszenia wydatków związanych z eksploatacją lokalu mieszkalnego nr (...), podczas gdy nie przebywał on w tym lokalu, ani go nie użytkował, a nadto wyliczone zużycie zimnej wody nie było spowodowane eksploatacją lokalu a awarią więc czynnikiem niezależnym od niego,

- art. 5 k.c. poprzez błędną wykładnię i uznanie , że w sprawie nie doszło do naruszenia tej normy, podczas gdy z uwagi na sytuację materialną pozwanego oraz stan jego zdrowia fizycznego i psychicznego i okoliczność, że powódka już od 2012 r. kiedy w lokalu zamieszkiwali poprzednicy prawni pozwanego, miała informację o zadłużeniu lokalu, a powództwo wytoczyła dopiero po uzyskaniu wiedzy o śmierci J. K. i ustaleniu spadkobiercy,

- art. 481 § 1i 2 k.c. poprzez uznanie, że odsetki od zasądzonej kwoty należne są od dnia otrzymania przez pozwanego wezwania do zapłaty, a nie od wytoczenia powództwa,

2.  naruszenie prawa procesowego, mające wpływ na treść wyroku :

- art. 233 § 1 k.p.c. polegające na dowolnej, a nie swobodnej ocenie dowodów i przyjęcie, że dla rozstrzygnięcia nie miał znaczenia fakt, iż pozwany nie przebywał w przedmiotowym lokalu w kontekście zasadności ponoszenia kosztów eksploatacyjnych, a także nałożenia na pozwanego obowiązku zapłaty przy braku jednoznacznych dowodów na poparcie twierdzeń pozwu,

- art. 233 § 1 k.p.c. polegającej na zasądzeniu żądań pozwu w sytuacji gdy powód nie wykazał na jakiej podstawie i w jaki sposób dokonał wyliczeń zużycia wody w lokalu pozwanego, a jego wyliczenia odbiegają od postanowień Uchwały Rady Miejskiej w M. nr (...) z dnia 20 maja 2013 r.,

- art. 98 § 1 w związku z art. 98 § 3 k.p.c. poprzez uznanie , że pozwany winien zwrócić powodowi koszty procesu w części.

W oparciu o tak sformułowane zarzuty apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości , ewentualnie o rozłożenie zasądzonego świadczenia na 22 miesięczne raty, w tym 21 rat po 100 złotych miesięcznie.

Apelujący argumentował w kontekście podniesionych zarzutów, iż pozwany nie powinien ponosić kosztów eksploatacji lokalu, w tym kosztów zużycia wody w tym lokalu z racji tego, że od 2015 r. w mieszkaniu tym nikt nie zamieszkiwał i z niego nie korzystał , a wykazane przez powódkę zużycie wody miało wynikać z usterki rury , czyli nie było związane z eksploatacją lokalu mieszkalnego.

W odpowiedzi na apelację powódka wnosiła o jej oddalenie jako całkowicie bezzasadnej i zasądzenie na jej rzecz od pozwanego kosztów procesu za postępowanie apelacyjne, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego T. K. nie zasługiwała na uwzględnienie przez pryzmat zarzutów w niej podniesionych i nie mogła prowadzić do zmiany zaskarżonego orzeczenia w postulowanym w tym środku zaskarżenia kierunku.

Odnosząc się do podniesionych przez stronę pozwaną zarzutów obrazy zarówno prawa procesowego, jak i materialnego, należy podnieść, że stanowią one przede wszystkim wyraz indywidualnej, subiektywnej – odmiennej od dokonanej przez sąd pierwszej instancji – oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, motywowanej dezaprobatą wobec niekorzystnego – z punktu widzenia interesów apelującego – rozstrzygnięcia. Tymczasem Sąd Okręgowy uznał za bezzasadne zarzuty sformułowane w apelacji strony pozwanej, bowiem podzielił w pełni stanowisko sądu pierwszej instancji.

Wbrew zarzutom apelacyjnym Sąd ten prawidłowo ocenił zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, czyniąc to zgodnie z wymaganiami art. 233 § 1 k.p.c. W tym kontekście dalsze rozważania należy poprzedzić przypomnieniem, że jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadził wnioski logicznie poprawne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, a także jeśli nie pominął w swojej analizie żadnego istotnego dowodu, to taka analiza dowodów nie narusza zasady swobodnej oceny dowodów przewidzianej w art. 233 § k.p.c. , choćby apelujący dowiódł, że z tego samego materiału dałoby się wysnuć równie logiczne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego wnioski odmienne. Tylko w przypadku wykazania, że brak powiązania, w świetle kryteriów wyżej wzmiankowanych, przyjętych wniosków z zebranym materiałem dowodowym , możliwe jest skuteczne podważenie oceny dowodów dokonanej przez sąd a quo. Nie jest więc wystarczająca sama polemika naprowadzająca wnioski odmienne, lecz wymagane jest wskazanie, w czym wyraża się brak logiki lub uchybienie regułom doświadczenia życiowego w przyjęciu wniosków kwestionowanych. Nie jest również wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze ( doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu ( por. wyrok S.N. z dnia 27 września 2002 r. , II CKN 817/00, , wyrok S.N. z dnia 29 września 2005 r. , II PK 28/05, L. ).

W niniejszej sprawie pozwany podnosząc zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. wskazywał przede wszystkim, że sąd pierwszej instancji nałożył na niego obowiązek zapłaty stronie powodowej dochodzonych należności, a nie miał do tego wystarczających podstaw dowodowych, a ponadto nie nadał wystarczającej doniosłości brakowi powiązania między korzystaniem z przedmiotowego lokalu i koniecznością regulowania dochodzonych opłat.

Są to , zdaniem Sądu Okręgowego, argumenty wyłącznie natury polemicznej. Do pozwu załączono bowiem dokumenty, w tym uchwały właścicieli lokali w nieruchomości przy ul. (...) w M., wskazujące na wielkość obciążeń właścicieli poszczególnych mieszkań z tytułu kosztów zarządu nieruchomością i prowadzenia funduszu remontowego i ich wymagalności. Do tego strona powodowa przedstawiła sadowi a quo zestawienia zaległości w uiszczaniu zaliczek na poczet powyższych kosztów za poszczególne miesiące w okresie objętym pozwem.

Trzeba mieć na uwadze przede wszystkim zakres roszczeń objętych przedmiotową sprawą. Z treści samego pozwu wynika bowiem, iż dotyczy on należności za okres od lutego 2016 r. do lutego 2018 r. na fundusz eksploatacyjny i remontowy i to w łącznej kwocie 2048,58 złotych i warto podkreślić, że są to zaliczki, niezależne w swojej wysokości od ostatecznego rozliczenia. Zgodnie z przepisem art. 13 ust. 1 ustawy o własności lokali, właściciel ponosi wydatki związane z utrzymaniem jego lokalu i ma obowiązek uczestniczyć w kosztach zarządu nieruchomości wspólnej. Na pokrycie tych kosztów właściciele lokali uiszczają zaliczki w formie bieżących opłat (powołany wyżej art. 15 ust. 1 ustawy), przy czym na koszty zarządu nieruchomością wspólną składają się między innymi: wydatki na remonty i bieżącą konserwację, opłaty za dostawę energii elektrycznej i cieplnej, gazu i wody, w części dotyczącej nieruchomości wspólnej, oraz wydatki na utrzymanie porządku i czystości (art. 14 pkt 1, 2 i 4 ustawy). Ustawodawca przyjął więc, że na opisane wyżej koszty każdy z członków wspólnoty mieszkaniowej jest obowiązany wpłacać zaliczki w wysokości ustalonej przez wspólnotę mieszkaniową, aby w ten sposób umożliwić tej wspólnocie gromadzenie środków na ich pokrycie. W świetle też przepisów ustawy o własności lokali, w szczególności art. 13 ust. 1 , rozróżnić należy dwa rodzaje obowiązków członków wspólnoty mieszkaniowej: jedne związane z nieruchomością wspólną, a zatem stricte z członkostwem określonej wspólnoty, i drugie, związane tylko z odrębną własnością lokalową. W zakresie obciążeń finansowych właściciela lokalu będącego członkiem wspólnoty należy z kolei wyróżnić dwie kategorie wydatków: koszty zarządu związane z utrzymaniem nieruchomości wspólnej i wydatki związane z utrzymaniem jego lokalu. Składniki pierwszej kategorii wydatków zostały przykładowo wymienione w art. 14 ustawy o własności lokali jako zasadnicze koszty obciążające właścicieli lokali w ramach wspólnoty. To wyłącznie na pokrycie kosztów zarządu nieruchomością wspólną właściciele, zgodnie z art. 15 ust. 1 ustawy, uiszczają zaliczki w formie bieżących opłat, których wysokość ustalana jest w drodze uchwały wspólnoty (art. 22 ust. 1 pkt 3 ustawy). Zastrzeżenia pozwanego co do zasadności naliczenia zaliczek na pokrycie kosztów zarządu nieruchomością wspólną są bezzasadne i nie znajdują oparcia w żadnych dowodach. Sąd nie znalazł żadnych podstaw do zakwestionowania wiarygodności wskazanych wyżej dowodów, albowiem przedłożone przez stronę powodową dokumenty wzajemnie się uzupełniają, tworząc czytelny obraz rodzaju i wysokości zaległości pozwanego w tych płatnościach. Przy tym powoływane wyżej normy prawa materialnego w żadnym miejscu nie wiążą obowiązku ponoszenia kosztów wynikających z treści art. 13 cytowanej ustawy z zamieszkiwaniem w lokalu czy jakimkolwiek korzystaniem z niego. Decydujące jest jedynie kryterium nabycia prawa własności lokalowej, co w przypadku pozwanego nastąpiło wraz z nabyciem przez niego spadku po jego bracie J. K..

Jeśli zaś idzie o polemikę co do wysokości opłat związanych z poborem wody, którą pozwany wiąże z awarią instalacji to należy zauważyć, jak wskazano już wyżej, że dochodzona należność to forma zaliczek na koszy poboru wody, którą właściciel lokalu miał obowiązek uiszczać, a nie rzeczywiste rozliczenie tych kosztów powiązane z faktycznym zużyciem. Podnoszona okoliczność pozostaje więc irrelewantna dla istnienia dochodzonego żądania. Sama bowiem wysokość zaliczek na fundusz remontowy i eksploatacyjny wynika wprost z załączonych do pozwu dokumentów w postaci uchwał właścicieli nr (...) z 23 kwietnia 2015 r. nr (...) z 12 sierpnia 2015 r. i nr (...) z 19 lutego 2016 r. i wreszcie nr (...) z 7 marca 2017 r. Zresztą znamienne jest także i to w kontekście podniesionych zarzutów apelacji, że pozwany nie kwestionował wysokości powyższych obciążeń, mimo że uchwały, z których wynika obowiązek zapłaty poszczególnych właścicieli, były podejmowane w większości już w czasie gdy przysługiwało mu prawo własności lokalowej, i tak było aż do czasu kiedy powódka zaczęła dochodzić ich zapłaty . Pozbawiony jakiegokolwiek znaczenia dla oceny zasadności powództwa jest argument apelacji, sprowadzający się do tego, że mieszkanie było z tytułu zaliczek na przedmiotowe fundusze zadłużone jeszcze za czasów gdy prawo własności przysługiwało poprzednikom prawnym pozwanego, a dochodzone jest dopiero gdy status właściciela uzyskał pozwany. To wierzyciel bowiem decyduje o zakresie dochodzenia swoich praw, i to wyłącznie on ma prawo domagać się ich w części niezależnie od powodów takiej decyzji.

Jest wręcz absurdalnym podnoszenie przez pozwanego zarzutu naruszenia przez stronę powodową zasad współżycia społecznego upatrywanego w dochodzeniu wymagalnych należności, objętych pozwem w tej sprawie. Naruszenia przez stronę powodową zasad współżycia społecznego przez dochodzenie roszczeń pozwu, pozwany upatrywał w swojej sytuacji materialnej, stanie zdrowia fizycznego i psychicznego oraz właśnie w sytuacji, iż nie dochodzono dotąd zaległości zaliczkowych związanych z przedmiotowym mieszkaniem.

Klauzula generalna ujęta w art. 5 k.c. , odwołująca się do zasad współżycia społecznego, czyli odrębnych od norm prawnych reguł postępowania, wiążących się ściśle z normami moralnymi i obyczajowymi , ma właśnie na celu zapobieganie stosowaniu prawa w sposób prowadzący do skutków niemoralnych lub rozmijających się zasadniczo z celem, dla którego dane prawo zostało ustanowione. Przepis art. 5 k.c. ma wprawdzie charakter wyjątkowy, niemniej przewidziana w nim możliwość odmowy udzielenia ochrony prawnej musi być uzasadniona istnieniem okoliczności rażących i nieakceptowanych w świetle powszechnie uznawanych w społeczeństwie wartości . ( por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 9 sierpnia 2019 r., I ACa 822/18, Lex nr 2861774 ). Przepis art. 5 k.c. ma więc charakter bardzo wyjątkowy, a w kontekście domniemania , że podmiot uprawniony w świetle obowiązującego prawa działa legalnie i zasługuje na ochronę, to kwestionujący takie uprawnienie dłużnik obowiązany jest wykazać racjonalne przesłanki swojej kontestacji. Do przesłanek takich z pewnością nie można zaliczyć podnoszonej okoliczności, iż powódka dopiero teraz dochodzi należności, czego nie czyniła wcześniej. Zaś co do sytuacji majątkowej pozwanego, warto zauważyć, że przedmiotowe mieszkanie, którego dotyczy dług nie miało służyć T. K. do zaspokojenia jego potrzeb mieszkaniowych i zostało przez niego zbyte w lutym 2018 r. , a więc na rok przed wniesieniem pozwu. Cena jaką uzyskał z tej transakcji pozwany wielokrotnie zaś przewyższała kwotę 2048,58 złotych , będącą przedmiotem żądania zapłaty. Zwykła przyzwoitość i uczciwość wobec pozostałych właścicieli lokali w powodowej wspólnocie nakazywałaby więc uregulować istniejący dług, na co pozwalały pozyskane ze sprzedaży środki finansowe.

Co do zarzutu naruszenia art. 481 § 1 i 2 k.c. w kontekście zasądzonych odsetek, trzeba wskazać, że terminowość uiszczania zaliczek na koszty utrzymania nieruchomości jest obowiązkiem każdego właściciela lokalu mieszkalnego i wynika z treści uchwał załączonych do pozwu, będących w tym zakresie źródłem prawa. Każda z tych należności była płatna do 10 – go dnia każdego kolejnego miesiąca, stąd świadomość istnienia długu i jego wielkości pozwany miał od chwili gdy stał się właścicielem, a co do całej kwoty od uzyskania wezwania do zapłaty, co warunkuje niezwłoczną wymagalność ( art. 455 k.c. ), niezależną od wniesienia pozwu.

Z tych też wszystkich względów apelacja strony pozwanej jako pozbawiona podstaw podlegała oddaleniu na mocy art. 385 k.p.c.

Sąd Okręgowy stosownie do wyniku postępowania apelacyjnego obciążył pozwanego kosztami tegoż postępowania. T. K. miał bowiem na tym etapie procesu wiedzę co do oceny merytorycznej żądań pozwu, wynikającej z motywów wyroku przedstawionej przez sąd pierwszej instancji, w pełni akceptowanych przy kontroli instancyjnej. W tych okolicznościach charakter podniesionych we wniesionym środku zaskarżenia zarzutów, nie daje podstaw do innego rozstrzygnięcia w przedmiocie kosztów postępowania apelacyjnego, jak zawarte w punkcie 2 wyroku w oparciu o treść art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c.

O kosztach udzielonej z urzędu pozwanemu w postępowaniu apelacyjnym pomocy prawnej, które nie zostały pokryte orzeczono w oparciu o treść § 8 pkt 3 w związku z § 16 pkt 1 i § 4 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz. U. z 2019 r., poz. 18).