Sygn. akt II K 115/18

UZASADNIENIE

W dniu 23 października 2018r. Prokurator Oddziałowego Biura Lustracyjnego w G. działając na podstawie art. 20 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 18 października 2006 roku o ujawnieniu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa z lat 1944 – 1990 oraz treści tych dokumentów (Dz. U. z 2007 roku, Nr 63, poz.425 z późniejszymi zmianami) w zw. z art. 52e ust.4 ustawy z dnia 18 grudnia 1998 roku o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu (Dz. U. z 2007 roku, Nr 63, poz.424 z późniejszymi zmianami) złożył wniosek o wszczęcie postępowania lustracyjnego wobec A. P. (1) i wydanie orzeczenia stwierdzającego, że złożył on niezgodne z prawdą oświadczenie lustracyjne. Wraz z wnioskiem przesłał materiały postępowania (sygn. Ppl 771/16/Gd) prowadzonego w trybie art. 52e ust. 3 ustawy z dn. 18 grudnia 1998 roku o IPN w związku z powzięciem wątpliwości co zgodności z prawą oświadczenia lustracyjnego A. P. (1).

Sąd Okręgowy w Toruniu na posiedzeniu w dniu 27 listopada 2018r. ogłosił na podstawie art. 20 ust.1 i 2 ustawy z dnia 18 października 2006 roku postanowienie o wszczęciu postępowania lustracyjnego wobec A. P. (1) i tym samym skierował sprawę do rozpoznania na rozprawie.

Sąd Okręgowy ustalił, co następuje:

W dniu 4 października 2010r. A. P. (1) w związku z ubieganiem się o mandat radnego Rady Miasta G. złożył oświadczenie lustracyjne według wzoru zamieszczonego w załączniku nr 1a do ustawy z dnia 18 października 2006r. o ujawnieniu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa z lat 1944 – 1990 oraz treści tych dokumentów (Dz. U. z 2007r., Nr 63, poz. 425 z późniejszymi zmianami).

Z treści tego oświadczenia wynikało, że A. P. (1) będąc świadom odpowiedzialności za złożenie niezgodnego z prawdą oświadczenia, po zapoznaniu się z treścią cytowanej ustawy oświadczył, że nie pracował, nie pełnił służby, ani nie był współpracownikiem w rozumieniu art. 3a powołanej ustawy, organów bezpieczeństwa państwa w rozumieniu art. 2 tej ustawy, w okresie od dnia 22 lipca 1944 r. do dnia 31 lipca 1990r. Zarejestrowano oświadczenie lustracyjne A. P. (1) pod nr (...) złożone w dniu 4 października 2010 roku.

(Dowody: wyjaśnienia lustrowanego A. P. (1) k.472v-473, uwierzytelniona kopia oświadczenia lustracyjnego k. 3.476)

A. P. (1) urodził się (...) w G.. Ma wykształcenie wyższe, jest ekonomistą i byłym kierownikiem agencji (...) w G., z tytułu tej funkcji miał dostęp do informacji stanowiących tajemnicę państwową. Mieszka w G. ul. (...), legitymuje się dowodem osobistym (...) jego numer pesel to (...). W 2010 roku ubiegał się o mandat radnego Rady Miasta G..

(Dowody: wyjaśnienia lustrowanego A. P. (1) – k. 472v-473, oświadczenie lustracyjne k.3, akta IPN By (...) M., akta IPN BY(...) O., akta paszportowe A. P. (1) IPN BY (...) - k.476 ).

K. D. (1) w 1983 roku ukończył studnia na (...) w T.. Od października 1984 roku został przyjęty do pracy w (...) w G., trafił do Służby Bezpieczeństwa do sekcji V zajmującej ochroną gospodarki narodowej. Pracował w służbie do weryfikacji w 1990 roku, nie przeszedł jej pozytywnie. Przez rok w trakcie pracy był kierownikiem sekcji. Pozyskał do współpracy ledwie kilka osób, z zakładów pracy będących w zainteresowaniu jego sekcji. W czasie pracy K. D. (1) w (...) w G. zastępcą szefa do spraw SB był K. C., w referacie zajmującym się przemysłem pracował B. L. (1), a w wydziale II w kontrwywiadzie pracował A. S..

(Dowody: zeznania K. D. (1) k.473v-475,408-410, akta osobowe K. D. (1) IPN By (...) k.476, zeznania A. S. k.475v,441-444, akta osobowe A. S. IPN By (...) k.476, zeznania B. L. (1) k.475 –v,418-419, akta osobowe B. L. (1) IPN By (...) k.476, zeznania K. C. k.473v,426, akta osobowe K. C. IPN By (...) k.476).

W ramach wykonywanej pracy K. D. (1) spotykał się między innymi z A. P. (1). Przychodził do jego miejsca pracy w (...) w G., spotykali się jawnie. A. P. (1) w latach 1986-1987 dwu lub trzykrotnie wyjeżdżał w trakcie urlopów za granicę do Niemiec gdzie miał krewnych. K. D. (1) zarejestrował A. P. (1) jako KO w dniu 4 12 1985r. nr (...) następnie przed jego wyjazdem do Niemiec zarejestrował go w dniu 28 05 1986r. jako TW. Nadał mu pseudonim „21”, jako podstawę rejestracji K. D. wskazał w dokumentacji „współodpowiedzialność za porządek i ład”. Zatwierdził rejestrację (...) przełożony K. D.K. C., jednak nie dokonał on kontroli pracy podległego mu K. D. (1) poprzez bezpośredni kontakt z TW, kontrolował tylko dokumenty. Zakończenie współpracy miało nastąpić w dniu 27 01 1990r. według dokumentów a akta zostały zniszczone przez K. D. (1) we własnym zakresie. K. D. (1), dokonał w rzeczywistości tylko rejestracji A. P. (1) jako KO a następnie jako TW, dla celów spełnienia wymagań statystycznych - posiadania określonej ilości TW, z czego był w pracy rozliczany. A. P. (1) nie wiedział o tym, że jest zarejestrowany jako KO, następnie TW. Nie spotykał się niejawnie z K. D. (1) oraz nie przekazywał mu żadnych informacji. K. D. (1) podczas swojej całej pracy w SB nie miał postępowania wyjaśniającego ani dyscyplinarnego.

(Dowody: wyjaśnienia A. P. (1) k.472v-473, akta paszportowe A. P. (1) IPN By (...) k.476, zeznania K. D. (1) k.473v-475,408-410, akta osobowe K. D. (1) IPN By (...) k.476, zeznania A. S. k.475v,441-444, akta osobowe A. S. IPN By (...) k.476, zeznania B. L. (1) k.475 –v,418-419, akta osobowe B. L. (1) IPN By (...) k.476, zeznania K. C. k.473v,426, akta osobowe K. C. IPN By (...) k.476, akta IPN By (...) k.476, akta IPN By (...) k.476, odpowiedzi z OA IPN k.2,4,10,12-15,121,144,153,476, kopia dziennika rejestracyjnego IPN By (...) k.16,476, kopie kart M. – 2, k.145-146,476, i karty personalnej k.147-150,476 ).

Lustrowany A. P. (1) nie przyznał się do złożenia nieprawdziwego oświadczenia lustracyjnego. Wyjaśnił, że nigdy nie był żadnym informatorem, nie donosił na nikogo i z nikim nie współpracował ani nie spotykał się. Mógł udzielać informacji i kontaktować się z pracownikami służb tylko oficjalnie i jawnie jako kierownik agencji (...) SA w G.. Wyjeżdżał do Niemiec w latach 1986 -1987, były to wyjazdy podczas urlopu na zaproszenie krewnych, nie ukrywał tych wyjazdów. Na nikogo nie pisał ani nie donosił, nie kontaktował się w sposób tajny z SB, nie był tajnym współpracownikiem.

Sąd dał wiarę wyjaśnieniom lustrowanego w całości. Jego wyjaśnienia były zgodne z ustalonym w sprawie przez sąd stanem faktycznym i tym samym z wiarygodnymi zdaniem sądu dowodami. Przede wszystkim wskazać należy na zeznania świadka K. D. (1) w wiarygodnym zakresie niżej wskazanym. Zgodnie z wiarygodnymi zeznaniami tego świadka nie nastąpiło w rzeczywistości pozyskanie A. P. (1) jako (...). K. D. (1) zeznał bowiem jednoznacznie, że A. P. (1) nie tylko nie wiedział o tym, że został zarejestrowany jako KO a następnie TW ale też nie podpisał żadnego zobowiązania do współpracy, mógł tylko podpisać zobowiązanie do zachowania w tajemnicy rozmowy. Ponadto nie przekazał również żadnych informacji K. D.. Z zeznań K. D. (1) w wiarygodnym zakresie wynika jednoznacznie, iż powodem wytworzenia przez niego dokumentacji operacyjnej (...) była konieczność spełnienia przez niego wymogów statystycznych i wymogów przełożonych wobec niego w zakresie pozyskania odpowiedniej ilości TW. W świetle wiarygodnych dowodów w sprawie nie budzi zdaniem sądu wątpliwości, iż tak było w rzeczywistości. Świadek K. D. (1) pamiętał osobę A. P. (1) jako kierownika (...) w G.. Nie zachowała się teczka pracy (...), ani żadne informacje przekazane przez niego, nie było nawet pośredniego dowodu na to, że jakiekolwiek informacje(...) przekazał, ani że zostały one wykorzystane w pracy SB. Tym samym nie można uznać, aby doszło do tajności, świadomości bycia (...)”, przez lustrowanego ani do materializacji współpracy albowiem brak jest zachowanych informacji nawet pośrednich pozwalających na stwierdzenie o materializacji współpracy. Jak wynika z dokumentów teczkę zniszczono 27 01 1990r. Dlatego uznać należy wyjaśnienia A. P. (1) za w pełni uzasadnione w świetle zgromadzonych wiarygodnych dowodów i z tych powodów sąd uznał je za wiarygodne w całości.

Świadek K. D. (1) zeznał, że był funkcjonariuszem SB, zajmował się ochroną gospodarki narodowej. Zeznał, że miał w trakcie pracy obowiązki w tym posiadania TW, był z tego rozliczany to było planowane i wymagane. Wskazał, że spotykał się oficjalnie z A. P. (1) w jego biurze. Zarejestrował go jako KO a następnie jako TW bez wiedzy A. P. (1). Spotykał się z nim nadal tak samo - jawnie w biurze A. P. w (...) w G.. Nie pamiętał żadnej informacji którą miałby od niego uzyskać i byłaby przydatna w pracy SB, w jakiś sposób wykorzystana.

Sąd dał wiarę w całości zeznaniom świadka K. D. (1), złożonym przed prokuratorem i przed sądem. W zeznaniach tych stwierdził on, że miały miejsce tylko jawne spotkania jego z A. P. (1), który nie miał w czasie tych spotkań żadnej świadomości, iż był KO i następnie nie był świadomy, że został jako (...) zarejestrowanym przez K. D. (1). A. P. (1) nie miał również świadomości, że przekazuje on operacyjnie informacje dla SB i żadnych informacji w ten sposób nie przekazał ani nie zobowiązał się do tego. Sąd dał wiarę zeznaniom K. D. (1), że pozyskanie i prowadzenie A. P. (1) jako (...) było fikcyjne, dla celów statystycznych, dla wykazania się w służbie przez K. D. (1) wymaganym pozyskaniem i prowadzeniem TW. Zgadzają się w tym zakresie zeznania K. D. (1), wyjaśnienia lustrowanego i zebrane w sprawie dokumenty – nie wynika z nich aby jakakolwiek świadoma tajna współpraca między nimi została nawiązana ani aby zmaterializowała się. Świadczą o tym zdaniem sądu następujące fakty. Zeznania K. D. (1) ( zarówno złożone przed prokuratorem jak i sądem ) są w tym zakresie jednoznaczne, nie pamiętał niczego w zakresie treści czy wskazania konkretnych przekazywanych informacji przez A. P. (1). Wręcz wskazał wprost przed sądem, że ich spotkania nie były tajne a A. P. (1) nie miał świadomości że był KO ani, że następnie był TW. Nie zachowały się nie tylko żadne informacje pisemne od (...), nie było takich, ale i nie zachowała się żadna z relacji ustnych spisana przez K. D. (1). Znajdują się tylko ogólne wskazania wynikające z dokumentów w postaci karty personalnej i dziennika rejestracyjnego, z których nie wynikają żadne informacje dające się skonkretyzować i przypisać jako pochodzące od (...)”. Żadne konkretne informacje, nawet ustne, które miały by być przekazane przez (...)” nie wynikają z zeznań K. D. (1) a które pozwoliłyby na stwierdzenie o materializacji współpracy A. P. (1) z SB. K. D. (1) konsekwentnie nawet po okazaniu jemu zachowanych dokumentów nie pamiętał A. P. (1) jako (...)” . A jak przyznał wprost przed sądem była to rejestracja fikcyjna. Tak samo również nie pamiętali lustrowanego świadkowie; B. L. (2), A. S. ani K. C.. Dlatego sąd uznał, że nie miało miejsce rzeczywiste pozyskanie A. P. (1) jako (...)a jedynie jego fikcyjna rejestracja i fikcyjne prowadzenie przez K. D. (1) i z tych względów Sąd dał wiarę zeznaniom K. D. (1) jako zgodnym z wiarygodnymi dowodami w sprawie.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadków B. L. (2), A. S. i K. C.. W szczególności ich treść koresponduje z wiarygodnym materiałem dowodowym zebranym w sprawie. Wskazać należy w tym miejscu na wyjaśnienia lustrowanego wiarygodne zdaniem sądu i w wiarygodnym zakresie zeznania K. D. (1) co omówiono wyżej oraz dokumenty zebrane w sprawie. W zakresie w jakim sąd dał wiarę tym zeznaniom, to jest odnośnie fikcyjności pozyskania i prowadzenia A. P. (1) jako (...)” dowody te tworzą zgodną całość. Podkreślić należy, że również z tych zeznań B. L. (2), A. S. i K. C. nie wynika jakakolwiek treść rzekomo przekazywanych przez TW „21” informacji pozwalająca na ocenę materializacji współpracy ( gdyby założyć, czego sąd nie przyjął, że do pozyskania i prowadzenia A. P. (1) jako (...)” rzeczywiście doszło). Również ci świadkowi nie pamiętali, aby doszło do pozyskania i prowadzenia takiego TW, nie pamiętali też osoby lustrowanego. Nie pamiętali ani tej osoby, bądź jej pseudonimu zarówno przed okazaniem im zachowanych dokumentów, jak i po ich okazaniu, ani po spotkaniu z lustrowanym na sali sądowej(poza K. C. którego zeznania odczytano). Nie byli w stanie przypomnieć sobie takiej osoby, ani takiego TW, mimo, że jak wynika z dziennika rejestracyjnego i karty personalnej K. D. (1) miał go prowadzić przez blisko cztery lata. Ich zeznania były konsekwentne, zgodne i logicznie uzupełniały się z pozostałymi dowodami a przez to wiarygodne. Nie ulega tym samym zdaniem sądu wątpliwości, mając na uwadze omówioną już przy ocenie wiarygodności zeznań K. D. (1) nieautentyczność tego, że było takie pozyskanie i prowadzenie A. P. (1) jako (...) . Dlatego sąd dając wiarę zeznaniom tych świadków B. L. (2), A. S. i K. C. uznał je za zgodne z wymienionymi wiarygodnymi dowodami w sprawie.

Sąd dał również wiarę dowodom z dokumentów zgromadzonym w niniejszym postępowaniu, w takim zakresie i znaczeniu, że uznał, iż zostały one wytworzone przez uprawnione do tego osoby i organy. Sąd w szczególności dał wiarę zarówno dokumentom zgromadzonym w trakcie postępowania przed prokuratorem oraz w toku postępowania sądowego. W szczególności sąd uznał za wiarygodne dokumenty takie jak; akta IPN By (...) - akta M., akta IPN By (...), akta O., akta IPN By (...) – akta paszportowe A. P. (1), akta IPN By (...) – akta osobowe funkcjonariusza SB K. D. (1), akta IPN By (...) – akta osobowe funkcjonariusza SB A. S., akta INP By (...) – akta osobowe funkcjonariusza SB B. L. (1), akta IPN By(...) – akta osobowe funkcjonariusza SB K. C., odpowiedzi Z OA IPN k. 2,4, 10, 12-15, 121, 144, 153, kopię oświadczenia lustracyjnego k. 3, kopię dziennika rejestracyjnego sieci agenturalnej oraz sprawa operacyjnych WUSW w T. IPN By (...) k.16, kopię karty M. -2 k. 145-146, kopię karty personalnej (...) k. 147-150. W zakresie dokumentów zebranych w trakcie postępowania sąd uznał, że dokumenty te jak już wskazano zostały wytworzone przez uprawnione osoby a zapisy z kartotek odtworzeniowej i ogólnoinformacyjnej, wypisy z dzienników archiwalnego i rejestracyjnego powstały zgodnie z dokumentami ale treści w nich zawarte nie odpowiadały rzeczywistemu stanowi rzeczy. W rzeczywistości bowiem, jak ustalił to sąd zapisy zawarte w tych dokumentach nie odzwierciedlały rzeczywistego stanu rzeczy, lecz fikcyjne pozyskanie i prowadzenie A. P. (1) jako (...) jak ustalono to wyżej w stanie faktycznym.

Z całości materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszej sprawie w postaci wyjaśnień lustrowanego, wiarygodnych zeznań K. D. (1), zeznań świadków B. L. (2), A. S. i K. C. oraz wszystkich zgromadzonych dokumentów wynika jednoznacznie zdaniem sądu, że A. P. (1) nie był tajnym współpracownikiem SB o pseudonimie (...).

Zgodnie z art.3a ust.1 ustawy 18 października 2006 roku współpracą w rozumieniu ustawy jest świadoma i tajna współpraca z ogniwami operacyjnymi lub śledczymi organów bezpieczeństwa państwa w charakterze tajnego informatora lub pomocnika przy operacyjnym zdobywaniu informacji.

Definicja ta podlegała już wykładni Trybunału Konstytucyjnego w dwóch sprawach : K 39/97 i K 2/07. Konstytutywne elementy tej definicji to :

- po pierwsze: współpraca ta musi polegać na kontaktach z organami bezpieczeństwa państwa, przez co rozumie się przekazywanie informacji tym organom przez osobę współpracującą;

- po drugie: współpraca ta musi mieć charakter świadomy, co oznacza wymaganie, aby osoba współpracująca zdawała sobie sprawę, że nawiązała kontakt z przedstawicielami jednej ze służb, które wymienia art.2 ust.1 ustawy;

- po trzecie: współpraca ta musi być tajna, a wiec osoba współpracująca musi zdawać sobie sprawę, że fakt nawiązania współpracy i jej przebieg ma pozostać tajemnicą, w szczególności wobec tych osób i środowisk, których dotyczą przekazywane informacje;

- po czwarte: współpraca ta musi wiązać się z operacyjnym zdobywaniem wiadomości przez służby wymienione w art.2 ustawy;

- po piąte: współpraca ta nie może się ograniczać tylko do samej deklaracji woli, lecz musi materializować się w świadomie podejmowanych działaniach w celu urzeczywistnienia podjętej współpracy; tym samym za niewystarczające uznać należy samo wyrażenie zgody w przedmiocie nawiązania i zakresu przyszłej współpracy, konieczne jest podjęcie konkretnych działań odpowiadających wyżej wskazanym kryteriom i składających się na rzeczywiste współdziałanie z organami bezpieczeństwa.

Zdaniem sądu, żadne wyżej opisywane elementy współpracy nie zrealizowały się w przypadku A. P. (1) jako tajnego współpracownika SB o pseudonimie „21”.

Po pierwsze, A. P. (1) nie kontaktował się tajnie z funkcjonariuszem SB i nie przekazywał mu informacji leżących w polu zainteresowania SB. W trakcie sporadycznych rozmów w pracy, jawnych nie miał on bowiem świadomości przekazywania operacyjnie jakichkolwiek informacji SB.

Po drugie, współpraca w przypadku A. P. (1) nie miała charakteru tajnego, nie było współpracy i żaden z zebranych w sprawie dowodów nie wskazuje to aby miała miejsce i była tajna.

Po trzecie, nie można w świetle materiału dowodowego w sprawie przyjąć, iż w przypadku A. P. (1) miała miejsce współpraca z SB, która polegałaby na operacyjnym zdobywaniu informacji.

Po czwarte, współpraca A. P. (1) nie zmaterializowała się, gdyż nie można stwierdzić aby świadomie podejmował on działania w celu urzeczywistnienia tej współpracy. Nie można stwierdzić, że przekazywał on funkcjonariuszowi SB jakiekolwiek informacje w jakiejkolwiek formie.

Dlatego Sąd uznał, że A. P. (1) mając na względzie wyżej wskazane okoliczności, złożył zgodne z prawdą oświadczenie lustracyjne w dniu 4 października 2010 roku w związku z ubieganiem się o objęcie funkcji publicznej radnego Rady Miasta G., w części dotyczącej oświadczenia, że nie był współpracownikiem w rozumieniu art. 3a ustawy z dnia 18 października 2006 roku.

O wydatkach postępowania lustracyjnego orzeczono na podstawie art.632 pkt.2 kpk w zw. z art. 19 ustawy z dnia 18 października 2006 roku o ujawnieniu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa z lat 1944 – 1990 oraz treści tych dokumentów (Dz. U. z 2007 roku, Nr 63, poz.425 z późniejszymi zmianami) obciążając nimi Skarb Państwa.

ZARZĄDZENIE

1.  odnotować w kontrolce uzasadnień,

2.  doręczyć odpis orzeczenia z uzasadnieniem prokuratorowi,

3.  przedłożyć s. ref z wpływem albo za 14 dni,

T. 25 marca 2019r.