Sygn. I C 1374/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 sierpnia 2020 r.

Sąd Okręgowy w Słupsku I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR del. Joanna Krzyżanowska

Protokolant:

starszy sekretarz sądowy Beata Cichosz

po rozpoznaniu w dniu 24 sierpnia 2020 r. w Słupsku

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W.

przeciwko P. L.

o zapłatę

1. zasądza od pozwanego P. L. aby zapłacił powodowi (...) Bank (...) Spółce Akcyjnej w W. kwotę 80.417,58 zł (osiemdziesiąt tysięcy czterysta siedemnaście złotych 58/100) wraz z odsetkami umownymi w wysokości 2,5-krotności stopy oprocentowania kredytu lombardowego NBP, nie więcej niż wysokość odsetek maksymalnych za opóźnienie od kwoty kapitału 81.016,82 zł (osiemdziesiąt jeden tysięcy szesnaście złotych 82/100) od dnia 18 lipca 2018r. do dnia zapłaty oraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie od kwoty odsetek umownych tj. 1.842,54 zł (jeden tysiąc osiemset czterdzieści dwa złote 54/100) od dnia 20 maja 2019 r. do dnia zapłaty;

2. w pozostałym zakresie postępowanie umarza;

3. nie obciąża pozwanego kosztami postępowania.

Na oryginale właściwy podpis.

Sygn akt I C 1374/19

UZASADNIENIE

Powód (...) Bank (...) Spółka Akcyjna w W. wniósł przeciwko P. L. pozew o zapłatę kwoty 87.417,58 zł wraz z odsetkami liczonymi od kwoty kapitału 81.016,82 zł od dnia 18.07.2018 r. w wysokości 2,5 krotności stopy kredytu lombardowego NBP, nie więcej niż wysokość odsetek maksymalnych za opóźnienie do dnia zapłaty oraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie od kwoty odsetek umownych, tj. 1842,54 zł od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty. Na uzasadnienie wskazał, że powód zawarł z pozwanym w dniu 08.07.2016 r. umowę o kredyt mieszkaniowy nr (...) wraz ze wszystkimi zabezpieczeniami, w tym hipoteką umowną w kwocie 126.148,50 zł. Pozwany nie wywiązał się z warunków ujętych w umowie, toteż powód wypowiedział umowę łączącą strony, co spowodowało powstanie wymagalnego zadłużenia, które na dzień złożenia pozwu wynosi 87.417,58 zł. Powód wskazał, ze zadłużenie stało się wymagalne z dniem 20.06.2018 r. Zażądał też zasądzenia kosztów postępowania.

W sprawie w dniu 7.06.2020 r. wydany został nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym.

Od nakazu zapłaty pozwany wniósł sprzeciw, z którym wniósł o oddalenie powództwa w całości. Podniósł przy tym, że po zawarciu umowy z przyczyn od niego niezależnych (wypadek) stracił płynność finansową. Wówczas zawarł z powodem, podczas rozmowy telefonicznej ugodę co do terminów i wysokości regulowania poszczególnych rat. Pomimo tego powód wytoczył powództwo, w którym nie uwzględnił wpłaconych przez powoda kwot na poczet spłaty kredytu, tj. kwoty 1000 zł z 18.06.2019 r., kwoty 1000 zł z 20.05.2019 r. oraz 1000 zł 1.04.2019 r. W konkluzji twierdził, że na skutek zawartej ugody roszczenie powoda uległo odnowieniu i przestało być wymagalne. W ugodzie określono bowiem nowe terminy i wysokości poszczególnych rat. Z tych przyczyn roszczenie powoda pozwany uznał za przedwczesne i sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.

W toku postępowania powód cofnął pozew co do kwoty 7.000 zł z uwagi na wpłaty dokonane przez pozwanego po wytoczeniu powództwa.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 08.07.2016 r. Bank (...) zawarli umowę o kredyt mieszkaniowy nr (...). Strony ustaliły przy tym, że wszelkie zmiany umowy wymagają formy pisemnej pod rygorem nieważności (artykuł 8.02 ust. 1 umowy)

(bezsporne, nadto umowa – k. 8-14)

Kredytobiorca – P. L. zaprzestał terminowej spłaty rat, toteż Bank wezwał skierował do niego ostateczne wezwanie do zapłaty w piśmie z dnia 13.03.2018 r. Na odwrocie pisma Bank przedstawił możliwe ustalenia innej formy spłaty. Wskazano tam możliwość ubiegania się o zmianę terminu płatności raty, czasowe obniżenie rat kapitałowych kredytu, wydłużenie okresu kredytowania, dopisanie zaległego kapitału do rat oraz połączenie kilku produktów bankowych w jedno zobowiązanie z jedną miesięczną ratą. W odpowiedzi na pismo Banku P. L. wystosował do Banku pismo, w którym wniósł o: zmianę terminu płatności raty, czasowe obniżenie rat kapitałowych kredytu, wydłużenie okresu kredytowania, dopisanie zaległego kapitału do rat oraz połączenie pożyczek w jedno zobowiązanie z jedną miesięczną ratą. W odpowiedzi na wniosek kredytobiorcy Bank pismem z dnia 09.04.2018 r. poinformował P. L. że istnieje możliwość złożenia wniosku o zmianę warunków umowy w dowolnym oddziale Banku, w terminie 7 dni od daty pisma. P. L. nie zgłosił się do oddziału Banku.

(bezsporne - wyjaśnienia P. L. – k. 118-119 , nadto dowód: pismo Banku z dnia 13.03.2018 r. - k. 78-78v, pismo kredytobiorcy – k. 76-76v, pismo Banku z dnia 09.04.2018 r. - 77)

Wobec braku działań kredytobiorcy Bank pismem z dnia 11.05.2018 r. wypowiedział mu umowę. Pismo doręczono dłużnikowi 21.05.2018 r. Po przekazaniu sprawy przez Bank do Kancelarii (...) kilkakrotnie rozmawiał z pracownikami Kancelarii na temat kredytu.

(bezsporne, nadto dowód: wypowiedzenie umowy – k. 15, potwierdzenie doręczenia – k. 16)

Po telefonicznych ustaleniach P. L. dokonał łącznie ośmiu wpłat na poczet zadłużenia kredytowego: 1000 zł w dniu 19.04.2019 r., 1000 zł w dniu 20.05.2019 r., 1000 zł w dniu 18.06.2019 r., 1000 zł w dniu 29.07.2019 r., 1000 zł w dniu 23.08.2019 r., 1000 w dniu 12.09.2019 r., 1000 zł w dniu 14.10.2019 r. oraz 1000 zł w dniu 12.11.2019 r. Wpłata dokonana w kwietniu została uwzględniona w pozwie.

(bezsporne, nadto: koperta z datą nadania pozwu – k. 21, potwierdzenia przelewów – k. 88-92, )

Sąd zważył co następuje:

Powództwo zasługuje na uwzględnienie.

W niniejszej sprawie bezsporne było pomiędzy stronami samo zawarcie umowy, jej warunki oraz fakt, że pozwany (z przyczyn losowych) zaprzestał w pewnym momencie terminowego regulowania zobowiązań. Nie budziło też wątpliwości następstwo prawne powodowego Banku.

W pierwszej kolejności Sąd rozważał zarzut zgłoszony przez pozwanego w sprzeciwie od nakazu zapłaty. Pozwany podnosił bowiem, że w rozmowach telefonicznych z przedstawicielem powoda zawarł ugodę odnośnie wypowiedzianego kredytu, stąd żądanie powoda objęte pozwem jest przedwczesne. Abstrahując nawet od faktu, że z przedstawionych nagrań rozmów nie wynika zawarcie przez strony wiążącej ugody, decydujące znaczenie należało przypisać zapisom zawartym w umowie kredytowej.

Zgodnie bowiem z artykułem 8.02 ust. 1 umowy kredytowej wszelkie zmiany Umowy wymagają formy pisemnej pod rygorem nieważności, za wyjątkiem zmian wynikających z nowelizacji prawa oraz z uwzględnieniem postanowień ust. 2 (który nie dotyczy nowacji umowy). Wobec zawarcia w umowie zastrzeżenia formy pisemnej pod rygorem nieważności, bezprzedmiotowe było badanie czy treść rozmowy telefonicznej miała charakter wiążącej umowy czy też nie. Nawet bowiem gdyby rozmowy miały taką treść jak twierdzi pozwany, nie mogłyby zmienić warunków kontraktu. Z tego powodu sąd pominął dowód z przesłuchania świadka A. L. na okoliczność zawarcia przez pozwanego telefonicznej ugody z bankiem oraz spłacania zobowiązania zgodnie z ugodą. Okoliczność ta bowiem nie miała znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.

W kolejnym piśmie procesowym powód zaprzeczył jakoby doręczono mu wezwanie do uregulowania zaległości i wyznaczono dodatkowy termin przed wypowiedzeniem umowy, a także by otrzymał samo wypowiedzenie. Kopię dowodu doręczenia wypowiedzenia umowy doręczono powodowi wraz z odpisem pozwu i nakazem zapłaty, a jednak pozwany nie kwestionował tych dokumentów w sprzeciwie.

By wyjaśnić rozbieżności sąd na rozprawie w dniu 6 lutego 2020 r. wysłuchał pozwanego informacyjnie w celu ustalenia czy okoliczności dotyczące doręczenia dokumentów są w istocie sporne. Pozwany potwierdził wówczas, że zanim doszło do wypowiedzenia umowy dostawał jakieś upomnienia z Banku, że ma zaległości w spłacie. Potwierdził też, że pisał do Banku pismo, którego kopia znajduje się w aktach (k. 76). P. L. potwierdził swój podpis na potwierdzeniu odbioru wypowiedzenia umowy (k. 16v) oraz stwierdził, że „może dostał takie pismo, ale nie pamięta dokładnie”. Pozwany nie pamiętał czy otrzymał pismo Banku z dnia 13 marca 2018 r. (ostateczne wezwanie do zapłaty) a jednocześnie oświadczył, że może widział broszurę informacyjną na odwrocie tego pisma, ale na 100% nie jest tego pewien i nie pamięta pisma Banku z dnia 9 kwietnia 2018 r. (odpowiedź na pismo pozwanego). Jednocześnie pozwany wyjaśnił, że pismo do Banku pisał tylko raz i że na pewno po tym piśmie nie był w Banku żeby rozmawiać o zmianie umowy. Przyznał, że warunków ugody, którą jak twierdził zawarł przez telefon, nigdy nie potwierdził z Bankiem na piśmie.

Przedstawione na rozprawie twierdzenia dłużnika spowodowały, że zbędny stał się dowód z zeznań świadka A. L. również co do faktu nieotrzymania wezwania do zapłaty z informacją o możliwości złożenia wniosku o restrukturyzację zadłużenia. Skoro bowiem pozwany otrzymanie tego pisma uznał za prawdopodobne, nie miałoby znaczenia dla sprawy twierdzenie świadka, że pozwany go nie otrzymał.

Podsumowując twierdzenia pozwanego i dowody zawarte w aktach sąd doszedł do wniosku, że pozwany otrzymał ostateczne wezwanie do zapłaty w formie przedstawionej przez Bank wraz z propozycjami restrukturyzacji zadłużenia. Po jego otrzymaniu sporządził własne pismo, którego treść w oczywisty sposób oparta jest o propozycje Banku. Po wysłaniu pisma nie udał się jednak do oddziału w celu podpisania ewentualnej umowy, co w efekcie doprowadziło do wypowiedzenia umowy.

Do takich wniosków skłoniła sąd analiza ww dokumentów. Przedłożone przez powoda ostateczne wezwanie do zapłaty z dnia 13 marca 2018 r. zawiera odesłanie do przedstawionych na odwrocie możliwych ustaleń innej formy spłaty. W informacji tej wskazano także adres na jaki powinna zostać wysłana taka propozycja dłużnika: Pl. (...), (...)-(...) P.. Pozwany w swoim piśmie, którego autentyczność potwierdził, wskazał ten właśnie adres (choć adres na umowie kredytowej był inny) i zaproponował formy restrukturyzacji kredytu wymieniając je w tej samej kolejności w jakiej ujęto je w broszurze informacyjnej tj.: zmiana terminu płatności raty, czasowe obniżenie rat kapitałowych, wydłużenie okresu kredytowania, dopisanie zaległego kapitału do rat, połączenie dwóch pożyczek w jedno zobowiązanie. Pismo co prawda nie ma daty, ale pozwany wnosi w nim o dokonanie zmian od kwietnia 2018 r. co wskazuje na to, że pismo sporządzono najpóźniej w marcu 2018 r. Nie sposób wobec powyższego przyjąć, że pozwany sporządzając swoje pismo nie korzystał z informacji zawartych w ostatecznym wezwaniu do zapłaty i znajdującej się na odwrocie broszurze informacyjnej. Skoro zaś korzystał z tych propozycji – musiały mu zostać doręczone.

P. L. sam wskazał, że nie odwiedził oddziału Banku w celu zmiany warunków kredytu ani przed wypowiedzeniem umowy, ani po nim. Nie było więc fizycznie możliwe, by strony dokonały ważnej zmiany umowy.

Z uwagi na powyższe, na podstawie art. 75c i art. 75 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo Bankowe należało orzec jak w sentencji.

W punkcie 2 orzeczono o umorzeniu postępowania wobec cofnięcia pozwu w zakresie 7.000 zł, na podstawie art. 203 kpc.

O kosztach orzeczono w punkcie 3 na podstawie art. 102 kpc mając na względzie zasadę słuszności. Sąd wziął pod uwagę trudną sytuację finansową pozwanego oraz fakt, że subiektywnie mógł przyjąć iż zapewniając telefonicznie o dokonywaniu spłat, zawarł z bankiem jakiegoś rodzaju ugodę. Założenia te, choć bezpodstawne, mogły spowodować wdanie się w spór i powstanie kosztów. podstaw linii obrony pozwanego.

Na oryginale właściwy podpis.