Sygn. akt IX Ca 557/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 września 2020 r.

Sąd Okręgowy w Olsztynie IX Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Beata Grzybek

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 4 września 2020 r.

w Olsztynie

sprawy z powództwa M. P.

przeciwko P. B.

o zapłatę

na skutek apelacji powódki od wyroku Sądu Rejonowego w Nidzicy z dnia 6 lutego 2020 r., sygn. akt I C 84/17,

oddala apelację.

Sędzia Beata Grzybek

Sygn. akt IX Ca 557/20

UZASADNIENIE

Powódka M. P. wniosła o zasądzenie od P. B. kwoty 4.000 euro wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 8 listopada 2015 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. oraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty, jak również o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów procesu.

W uzasadnieniu wskazała, że dnia 20 stycznia 2015 r. strony zawarły umowę pożyczki na kwotę dochodzoną pozwem na okres kilku miesięcy. Pozwany mimo zapewnień nie wywiązał się z umowy.

Pozwany zaprzeczył zawarciu umowy pożyczki. Podniósł, że rodzina jego małżonki jest skonfliktowana z rodziną powódki. Przyznał, że on i jego rodzina a dokładnie ówczesna narzeczona winni byli kwotę 4.000 zł ale z tytułu kosztów leczenia i rehabilitacji babci, która wymagała opieki, a do której zobowiązani byli wszyscy członkowie rodziny.

Wyrokiem z dnia 6 lutego 2020 Sąd Rejonowy w Nidzicy oddalił powództwo oraz odstąpił od obciążenia powódki kosztami postępowania. Wyrok ten zapadł na podstawie następujących ustaleń:

Powód pozostaje w związku małżeńskim w J. W. (1), która jest córką siostry męża powódki. Na mocy umowy darowizny matka H. P. i teściowej powoda – I. P. (1) przepisała cały majątek na syna. Po jakimś czasie wytoczyła powództwo o odwołanie darowizny która oddalono.

Po wypadku I. P. (1) przebywała u J. W. (1). Poddawana była rehabilitacji. Zabiegi były finansowane między innymi przez J. W. (1), która pożyczała na ten cel pieniądze od powódki i jej rodziny.

W ocenie Sądu Rejonowego powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie, bowiem powódka nie przedstawiła wiarygodnych dowodów na istnienie między stronami stosunku prawnego (zawartej rzekomo umowy pożyczki). Sąd I instancji wskazał, że żadne dowody nie wykazały zasadności powództwa. Dowody zaoferowane przez powódkę, na której spoczywał ciężar dowodu, nie udowodniły żądania pozwu. Sąd Rejonowy zwrócił uwagę, że D. W. - syn powódki -twierdzi, że razem z matka dawał pieniądze pozwanemu, lecz następnie wskazuje, że były to matki pieniądze na jego leczenie, po czym, że miał własne i pozwolił matce je pożyczyć. Niekonsekwencja jego zeznań widoczna jest także w twierdzeniu, że zostało spisane oświadczenie przez jego matkę, po czym wskazanie, że matka nie chciała takowego spisać z uwagi na krótki okres zwrotu.

Sąd I instancji wskazał, że mąż powódki H. P. zeznawał na okoliczności osobnej pożyczki udzielonej w kwocie 5.000,00 zł J. W. (1). W zasadzie jego wiedza o umowie pożyczki podnoszonej w pozwie oparta jest na zasłyszanych okolicznościach. Tożsama kwestia dotyczyła świadków D. M., oraz A. B., które nie wniosły nic do sprawy, bowiem ich wiedza oparta jest na okolicznościach, ze słyszenia - od powódki.

Co do dowodów w postaci dokumentów, to zdaniem Sądu Rejonowego zdjęcia SMS niewątpliwie dowodzą sporu i rozmów o jakiś kwestiach finansowych. Potwierdzają to także dokumenty z k. 13-14, których forma wzbudziła wątpliwość Sądu Rejonowego, ale treść nie zastała zakwestionowana przez pozwanego.

Sąd uznał, że nie udowodniono, że powódka dysponowała kwotą 4.000,00 euro którą pożyczyła pozwanemu. Poza tym, że nie ma dowodu na piśmie na te okoliczność, a inne dowody są często wzajemnie sprzeczne uznano powództwo jako nieudowodnione.

Na marginesie Sąd Rejonowy zaznaczył, że zabrakło dowodu, iż powódka i jej rodzina w ogóle posiadała takie środki. Fakt pracy zarobkowej za granicą i stosunkowo wysokie oszczędności mając na uwadze aktualne zwolnienie powódki od kosztów nie został w żaden sposób wykazany. Nie bez znaczenia pozostaje, że mąż powódki twierdził także o własnych oszczędnościach, które miał pożyczyć żonie pozwanego, a nadto, że syn powódki także twierdzi, że posiadał własne środki od matki, a przeznaczone na jego leczenie. Taki obraz rysuje bardzo dobrą kondycje finansową rodziny, która nie znalazła odzwierciedlenia podczas postępowania.

Ostatnią kwestią jest, że sama powódka w liście kierowanym do pozwanego pisze o pożyczonych pieniądzach „od mojego syna”. Stanowi to niekonsekwencję jej twierdzeń, że pieniądze były jej, a zostały oddane do dyspozycji syna. To dodatkowo może wskazywać na brak legitymacji czynnej powódki, ale stanowi kwestie drugorzędną mając na uwadze powyższe rozważania.

Od powyższego rozstrzygnięcia apelację wywiodła powódka, zaskarżając wyrok w pkt I, zarzucając mu naruszenie następujących przepisów:

1. Naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 327 1 § 1 k.p.c. polegające na sporządzeniu przez Sąd I instancji wadliwego uzasadnienia zaskarżonego wyroku, bez wskazania podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, ustalenia udowodnionych faktów, dowodów na których oparł się Sąd I instancji oraz dowodów, którym Sąd I instancji odmówił mocy dowodowej.

2.  Naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na treść zaskarżonego wyroku, tj. art. 228 § 1 i 2 k.p.c. w zw. z art. 231 k.p.c. polegające na przyjęciu, że powódka nie udowodniła faktu pracy za granicą i zgromadzenia z tego tytułu oszczędności, podczas gdy świadkowie (H. P., D. P., W. Z., D. M. i A. B.) zgodnie potwierdzili, że powódka pracowała za granicą i miała oszczędności z tego tytułu i w konsekwencji mogła udzielić pozwanemu pożyczki w kwocie 4 000 Euro, zwłaszcza, że kwota ta nie jest znaczna i nie odbiega od oszczędności przeciętnej rodziny, w związku z czym oczywistym jest, że takie oszczędności mogły zostać zgromadzone przez powódkę,

3.  Naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na treść zaskarżonego wyroku, tj. art. 233 § 1 k.p.c. polegające na sprzecznej z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenie dowodów przeprowadzonych w niniejszym postępowaniu, tj.:

1)  zeznań świadka H. P., polegające na przyjęciu że zeznawał on na okoliczność osobnej pożyczki udzielonej J. W. (2), a nadto jego wiedza o pożyczce będącej przedmiotem niniejszego postępowania oparta jest na zasłyszanych okolicznościach, podczas gdy był on świadkiem udzielania pożyczki przez M. P. P. B., widział pieniądze, które następnie zostały przekazane P. B. (o czym zeznawał na rozprawie w dniu 17.10.2017 r.) a nadto przyjęcie, że powódka nie udowodniła, iż pracowała za granicą i posiadała oszczędności, podczas gdy świadek ten zeznał, że powódka pracowała za granicą i miała oszczędności.

2)  zeznań świadków D. M. i A. B., polegające na przyjęciu, że zeznania tych świadków nie wniosły nic do sprawy i w konsekwencji uznanie, że powódka nie udowodniła faktu pracy za granicą i posiadania oszczędności, w sytuacji gdy na rozprawie w dniu 17.10.2017 r. wyżej wymienione zeznały, że powódka pracowała za granicą i posiadała oszczędności z tego tytułu, a nadto A. B. zeznała, że pożyczała pieniądze od powódki.

3)  zeznań świadka W. Z., polegające na zupełnym pominięciu tych zeznań w rozważaniach Sądu I instancji i w konsekwencji uznanie, że powódka nie udowodniła faktu pracy za granicą i posiadania oszczędności, w sytuacji gdy zeznania złożone przez W. Z. w dniu 17.10.2017 r. potwierdzały fakt pracy powódki za granicą, posiadania przez powódkę oszczędności.

4)  zeznań świadka D. P. (błędnie określonego w uzasadnieniu nazwiskiem W.) polegające na uznaniu ich za niekonsekwentne w zakresie osoby, która udzielała pożyczki pozwanemu oraz w zakresie sporządzenia pisemnego oświadczenia, podczas gdy prawidłowa ocena zeznań tego świadka prowadzi do uznania, że to powódka z udziałem i przy pomocy syna przekazała kwotę pożyczki pozwanemu, zaś w zakresie sporządzenia pisemnego oświadczenia, to zeznania tego świadka wskazują, że takie oświadczenie miało zostać sporządzone, przystąpiono do jego sporządzenia, jednakże finalnie nie go nie zakończono i nie podpisano. Nadto Sąd zupełnie pominął treść zeznań tego świadka w zakresie okoliczności, iż powódka pracowała za granicą i posiadała z tego tytułu oszczędności.

5)  listu powódki z dnia 4 października 2016 r. polegającą na uznaniu przez Sąd I instancji, że treść tego listu świadczy o niekonsekwencji twierdzeń powódki, co do osoby udzielające pozwanemu pożyczkę, podczas gdy list ten, sporządzony w języku potocznym, przy uwzględnieniu stosunków panujących w rodzinie powódki, świadczy o fakcie udzielenia przez powódkę pozwanemu pożyczki i bezskutecznym domaganiu się jej zwrotu.

6)  korespondencji SMS pomiędzy powódką a pozwanym, polegającą na uznaniu jedynie, że ich treść niewątpliwie dowodzi sporu i rozmów o kwestiach finansowych, bez rozważenia przez Sąd I instancji, czego konkretnie ten spór dotyczył, podczas gdy treść tych wiadomości SMS (niekwestionowanych przez pozwanego), w połączeniu z innymi dowodami, dowodzi faktu, że powódka bezskutecznie domagała się od pozwanego zwrotu udzielonej mu pożyczki.

4. Sprzeczność istotnych ustaleń faktycznych z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, polegającą na:

1)  Ustaleniu, że pozwany i J. W. (2) są małżeństwem, podczas gdy pozwany (przesłuchiwany na rozprawie w dniu 29 sierpnia 2017 r.) jak i J. W. (2) (przesłuchiwana przed Sadem Rejonowym Gdańsk-Południe w Gdańsku w dniu 14 listopada 2018 r.) stwierdzili, że pozostają w związku nieformalnym (konkubinacie).

2)  Ustaleniu, że J. W. (2), zaciągała u powódki i jej rodziny pożyczki na sfinansowanie zabiegów I. P. (2), podczas gdy ustalenie to jest zupełnie dowolne i nie wynika z treści żadnego przeprowadzonego w sprawie dowodu.

3)  Ustalenie, że H. P. ma wiedzę o pożyczce udzielonej przez powódkę pozwanemu jedynie ze słyszenia, podczas gdy świadek ten na rozprawie w dniu 17 października 2017 r. zeznał, że był obecny w domu podczas udzielania pozwanemu pożyczki i widział pieniądze przekazane następnie pozwanemu.

4)  Ustalenie, że powódka nie wykazała posiadania kwoty 4 000 Euro, podczas gdy z treści zeznań wszystkich świadków powołanych przez powódkę, jednoznacznie wynika, że pracowała ona za granicą i odkładała środki tam zgromadzone i tym samym była w stanie udzielić pozwanemu pożyczki we wskazanej wyżej kwocie, zwłaszcza, że kwota taka nie odbiega od przeciętnych oszczędności, przeciętnej polskiej rodziny.

5)  Ustalenie, że stanowisko powódki jest niekonsekwentne w świetle zeznań D. P. i treści listu z dnia 4 października 2016 r. podczas gdy dowody te wskazują jedynie na specyficzne stosunki majątkowe w rodzinie powódki, upoważnienie syna do wydatkowania zgromadzonych oszczędności na jego leczenie. Nadto dowody te potwierdzają fakt, udzielenia pozwanemu przez powódkę pożyczki w kwocie 4.000 euro i braku zwrotu przez pozwanego tej pożyczki.

i w konsekwencji uznanie, że powódka nie udzieliła pozwanemu pożyczki w kwocie 4.000 Euro, której pozwany nie zwrócił, podczas gdy prawidłowe ustalenia faktyczne, oparte na przeprowadzonych w sprawie dowodach, powinny polegać na uznaniu, że taka pożyczka została udzielona przez powódkę pozwanemu, a pozwany tej pożyczki nie zwrócił.

Na podstawie powyższych zarzutów wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kwoty 4.000 euro wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 8 listopada 2015 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. oraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia I stycznia 2016 r. do dnia zapłaty oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych za I instancję.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja, jako bezzasadna, podlegała oddaleniu. Istota apelacji, pomimo licznych i rozwiniętych zarzutów, sprowadzała się do podważenia oceny zgromadzonego materiału dowodowego, a więc zarzutu odnoszącego się do naruszenia art. 233 § 1 k.p.c.

W tym zakresie, Sąd Okręgowy uznał , że Sąd I instancji prawidłowo oraz dokładnie przeprowadził postępowanie dowodowe i orzekł na podstawie wszystkich zaoferowanych przez strony dowodów, dokonując trafnej i wnikliwej ich oceny. Ocena wiarygodności i mocy dowodów została przeprowadzona w granicach przysługującej Sądowi I instancji z mocy art. 233 § 1 k.p.c. swobody oceny dowodów.

Wbrew stawianym zarzutom, Sąd Rejonowy nie dopuścił się naruszenia powołanych w apelacji ww. przepisów prawa procesowego i poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, na podstawie, których wyciągnął właściwe wnioski, dające podstawę do uwzględnienia żądania pozwu w zasadniczej części. Ustalenia te i oceny Sąd Okręgowy przyjmuje za własne.

Wobec powyższego, nie ma potrzeby procesowej przeprowadzania na nowo w uzasadnieniu orzeczenia Sądu Okręgowego oceny każdego ze zgromadzonych dowodów, a wystarczy odnieść się do tych ustaleń i ocen, które zostały zakwestionowane w apelacji (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 10 listopada 1998 r., III CKN 792/98, LEX nr 34884, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 kwietnia 2017 r., I CSK 93/17, LEX nr 2305914).

Uwypuklić należy, że postawienie zarzutu obrazy art. 233 § 1 k.p.c. nie może polegać na zaprezentowaniu ustalonego przez stronę skarżącą, na podstawie własnej oceny dowodów stanu faktycznego. Apelujący może jedynie wykazywać, posługując się wyłącznie argumentami jurydycznymi, że sąd rażąco naruszył zasady logicznego rozumowania oraz doświadczenia życiowego i że uchybienie to mogło mieć wpływ na wynik sprawy.

Wskazać trzeba, idąc za rozumowaniem Sądu Rejonowego – które Sąd Okręgowy w pełni podziela – iż niewątpliwie pomiędzy stronami istnieją spory finansowe. Nie sposób jednak ocenić – na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego – czy spór ten dotyczy rzekomej umowy pożyczki zawartej między powódką, a pozwanym, czy też sporów innego rodzaju. Sąd Rejonowy podniósł – a Sąd Okręgowy wątpliwości te także podziela – iż jego wątpliwości wzbudziły treści dokumentów zawartych na k. 13-14 oraz zdjęć SMS z k. 132-136 ze względu na brak możliwości jednoznacznego ustalenia, czego te rozmowy dotyczą. Można ustalić, iż niewątpliwie pewnych kwestii finansowych, ale nic poza tym. Ponadto wskazać należy, iż choć Sąd Okręgowy ma wątpliwości co do uznania Sądu Rejonowego w zakresie istnienia oszczędności powódki (czy też jej syna) w wysokości 4.000,00 euro, to kwestia ta w swojej istocie pozostaje poza sporem. Jest nim bowiem ustalenie, czy w ogóle doszło do zawarcia umowy pożyczki (a jeżeli już tak, to w jakiej wysokości). Odpowiedź na te pytanie, na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego, brzmieć jednak może jedynie przecząco. Materiały przedstawione przez powódkę mogą jedynie poszlakowo wskazywać, że pomiędzy nią a pozwanym istnieją spory finansowe, jednak nie sposób udzielić odpowiedzi na pytanie z jakich tytułów prawnych te spory wynikają oraz na jakie kwoty opiewają, a co za tym idzie jednoznacznie rozstrzygnąć o odpowiedzialności pozwanego.

Już tylko na marginesie Sąd Okręgowy wskazuje, iż spory rodzinne (lub quasi-rodzinne) tak jak w niniejszym postępowaniu charakteryzują się odpowiednią specyfiką oraz dynamiką postępowania dowodowego. Z jednej strony bowiem część rodziny zeznającej w procesie wskazuje, że niewątpliwie pozwany pieniądze otrzymał (pożyczył), z drugiej jednak strony okazuje się, że żaden z nich nie był świadkiem (oprócz syna powódki, lecz nie można było dać wiary jego zeznaniom z powodów wskazanych przez Sąd Rejonowy) dokonania transferu pieniędzy. Z drugiej strony większość zeznań świadków odnosi się nie do konkretnie okoliczności zawarcia umowy, lecz do ogólnego sporu między, można rzec, dwoma rodzinami.

Niestety w niniejszej sprawie zabrakło ze strony powódki – jako osoby niewątpliwie zainteresowanej własnym interesem – zabezpieczenia tegoż poprzez zawarcie umowy w formie pisemnej, a ostatecznie złożenie chociaż jakkolwiek konstruktywnego dowodu w formie dokumentowej pozwalającej na przyjęcie, iż umowa pożyczki została zawarta ustnie – takiej jak chociażby potwierdzenie odbioru pieniędzy. Warto w tym miejscu zaznaczyć – co także wzbudziło uzasadnione podejrzenia Sądu I instancji, a Sąd Okręgowy podejrzenia te podziela – iż powódka miała świadomość, że winna pobierać takie potwierdzenia (co miało miejsce przy innych pożyczkach) jednak w tym wypadku z jakiś powodów (wskazuje, że to ze względu na więzi rodzinne, jednak w innych sytuacjach więzi rodzinne nie miały znaczenia i potwierdzenia przekazania pieniędzy i tak były podpisywane) w tym wypadku potwierdzenia takiego powódka nie posiada.

Ostatecznie Sąd Okręgowy nie podzielił także zarzutu odnoszącego się do naruszenia art. 327 1 § 1 k.p.c., mając na uwadze przepis, którego apelująca jednak nie podniosła – mianowicie § 2 tegoż artykułu wskazującego, że uzasadnienie sporządza się w sposób zwięzły. Uzasadnienie wyroku powinno zawierać wskazanie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, obejmującej ustalenie faktów, które sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł i przyczyn dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej oraz wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa. Analizowane uzasadnienie jest wnikliwe i rzetelne, a co najważniejsze zawiera ono wszystkie kluczowe elementy, które zostały ujęte w odpowiedni i stanowczy sposób.

Z lektury uzasadnienia nie wynika bynajmniej że Sąd Rejonowy dokonał pobieżnej, wyrywkowej czy też wzajemnie się wykluczającej oceny prawnej poddanego pod osąd roszczenia. Z pola widzenia nie może przecież umknąć to, że istotna i kluczowa dla meritum sprawy argumentacja została zamieszczona we wskazanym uzasadnieniu. Odnosząc się do podnoszonej przez skarżącego lakoniczności uzasadnienia wskazać należy, iż powołany już art. 327 1 § 2 k.p.c. stanowi, że uzasadnienie wyroku sporządza się w sposób zwięzły. Analizując powyższe powyższe trudno wskazany zarzut uznać za trafny, mając w szczególności na uwadze, iż istotą uzasadnienia nie jest jego objętość wyrażana w ilości stron, lecz konkretność sformułowanych wniosków i twierdzeń, pozwalających w szczególności na przeanalizowanie logiki w rozumowaniu Sądu I instancji oraz zweryfikowanie ich w toku kontroli instancyjnej.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy, na podstawie art. 385 k.p.c., apelację oddalił.

Beata Grzybek