1.Sygn. akt: II K 48/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 04 listopada 2019 roku

1.  Sąd Okręgowy w Częstochowie Wydział II Karny

w składzie :

Przewodniczący: sędzia Sądu Okręgowego Marcin Buzdygan

Protokolant: Joanna Niedźwiedź

w obecności Prokuratora Macieja Kowalczewskiego

po rozpoznaniu w dniach: 10 czerwca 2019 roku, 15 lipca 2019 roku, 11 września 2019 roku, 14 października 2019 roku, 04 listopada 2019 roku

sprawy

1.  J. M. (1) z domu S.

syna H. i B. z domu G., ur. (...) w C.

oskarżonego o to że:

I. w dniu 24.06.2018 r. w C. przy ul. (...) działając publicznie wspólnie i w porozumieniu z innymi ustalonymi sprawcami stosując przemoc polegającą na zadawaniu ciosów pięściami oraz kopaniu po całym ciele i uderzeniu krzesłem i butelką po piwie w głowę, wziął udział w pobiciu U. P. powodując obrażenia ciała w postaci ran głowy, które to obrażenia spowodowały rozstrój zdrowia lub naruszenie czynności narządu ciała na okres poniżej siedmiu dni z powodu jego rzekomej narodowości ukraińskiej zatem z powodu przynależności narodowej i rasowej, narażając go na bezpośrednie niebezpieczeństwo nastąpienia skutku określonego w art. 157 §1kk, przy czym sprawca działał bez powodu, okazując przez to rażące lekceważenie porządku prawnego jednocześnie czynu tego dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne będąc uprzednio skazanym wyrokiem Sądu Rejonowego w Częstochowie z dnia 16.01.2007 r. w sprawie IV K 148/06, przy czym czynu tego dokonał mając ograniczoną w stopniu znacznym zdolność pokierowania swoim postępowaniem,

tj. o przestępstwo z art. 119 § 1 kk i art. 158 § 1 kk i art.157 § 2 kk w zw. z art.57a § 1 kk przy zast. art. 11 § 2 kk w zw. z art. 64 § 1 kk w zw. z art. 31 § 2 kk

II. w dniu 09.07.2018 r. w C. przy ul. (...) działając wspólnie i w porozumieniu z innymi ustalonymi sprawcami zaczepiając U. P. słowami „mamy sprawę do załatwienia” „zastanów się co do wycofania tej sprawy” i używając groźby bezprawnej w postaci wypowiadania słów „wpadniemy z kolegami do hotelu (...) was” wywierał wpływ na świadka U. P. w celu wycofania zeznań w sprawie j.w., przy czym czynu tego dokonał mając ograniczoną w stopniu znacznym zdolność pokierowania swoim postępowaniem.

tj. o przestępstwo z art. 245 kk w zw. z art. 31 § 2 kk

2. A. W.

syna P. i A. z domu M., ur. (...) w B.

oskarżonego o to, że:

III. w dniu 24.06.2018r. w C. przy ul. (...) działając publicznie wspólnie i w porozumieniu z innymi ustalonymi sprawcami stosując przemoc polegającą na zadawaniu ciosów pięściami oraz kopaniu po całym ciele, wziął udział w pobiciu U. P. powodując obrażenia ciała w postaci ran głowy, które to obrażenia spowodowały rozstrój zdrowia lub naruszenie czynności narządu ciała na okres poniżej siedmiu dni z powodu jego rzekomej narodowości (...)zatem z powodu przynależności narodowej i rasowej, narażając go na bezpośrednie niebezpieczeństwo nastąpienia skutku określonego w art. 157 §1kk przy czym sprawca działał bez powodu, okazując przez to rażące lekceważenie porządku prawnego,

tj. o przestępstwo z art. 119 § 1 kk i art. 158 § 1 kk i art. 157 § 2 kk w zw. z art. 57a § 1 kk przy zast. art. 11 § 2 kk

IV. w dniu 09.07.2018r. w C. przy ul. (...) działając wspólnie i w porozumieniu z innymi ustalonymi sprawcami zaczepiając U. P. słowami „mamy sprawę do załatwienia” „zastanów się co do wycofania tej sprawy” i używając groźby bezprawnej w postaci wypowiadania słów „wpadniemy z kolegami do hotelu (...) was” wywierał wpływ na świadka U. P. w celu wycofania zeznań w sprawie j.w.

tj. o przestępstwo z art. 245 kk

V. w okresie od 24.06.2018r. do 09.07.2018 r. w C. groził U. P. popełnieniem na jego szkodę przestępstwa poprzez wypowiadanie słów „(...) oraz gestem pokazywanej pięści przy czym groźba ta wzbudziła u ww. uzasadnioną obawę, że będzie spełniona

tj. o przestępstwo z art. 190 § 1 kk

3. K. M. (1)

syna P. i A. z domu M., ur. (...) w B.

oskarżonego o to, że:

VI. w dniu 24.06.2018 r. w C. przy ul. (...) działając publicznie wspólnie i w porozumieniu z innymi ustalonymi sprawcami stosując przemoc polegająca na zadawaniu ciosów pięściami oraz kopaniu po całym ciele, wziął udział w pobiciu U. P. powodując obrażenia ciała w postaci ran głowy, które to obrażenia spowodowały rozstrój zdrowia lub naruszenie czynności narządu ciała na okres poniżej siedmiu dni z powodu jego rzekomej narodowości(...)zatem z powodu przynależności narodowej i rasowej, narażając go na bezpośrednie niebezpieczeństwo nastąpienia skutku określonego w art. 157 §1kk przy czym sprawca działał bez powodu, okazując przez to rażące lekceważenie porządku prawnego.

tj. o przestępstwo z art. 119 § 1 kk i art. 158 § 1 kk i art. 157 § 2 kk w zw. z art. 57a § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk

VII. w dniu 09.07.2018r. w C. przy ul. (...) działając wspólnie i w porozumieniu z innymi ustalonymi sprawcami zaczepiając U. P. słowami „mamy sprawę do załatwienia” „zastanów się co do wycofania tej sprawy” i używając groźby bezprawnej w postaci wypowiadania słów „wpadniemy z kolegami do hotelu (...) was” wywierał wpływ na świadka U. P. w celu wycofania zeznań w sprawie j.w.

tj. o przestępstwo z art. 245 kk

4. P. K.

syna P. i U. z domu R., ur. (...) w C.

oskarżonego o to, że:

VIII. w dniu 24.06.2018r. w C. przy ul. (...) działając publicznie wspólnie i w porozumieniu z innymi ustalonymi sprawcami stosując przemoc polegającą na zadawaniu ciosów pięściami oraz kopaniu po całym ciele wziął udział w pobiciu U. P. powodując obrażenia ciała w postaci ran głowy, które to obrażenia spowodowały rozstrój zdrowia lub naruszenie czynności narządu ciała na okres poniżej siedmiu dni z powodu jego rzekomej narodowości (...) zatem z powodu przynależności narodowej i rasowej, narażając go na bezpośrednie niebezpieczeństwo nastąpienia skutku określonego w art. 157 §1kk przy czym sprawca działał bez powodu, okazując przez to rażące lekceważenie porządku prawnego jednocześnie czynu tego dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne będąc uprzednio skazanym wyrokiem Sądu Rejonowego w Częstochowie z dnia 30 lipca 2010 r. w sprawie IV K 525/10,

to jest o przestępstwo z art. 119 § 1 kk i art. 158 § 1 kk i art. 157 § 2 kk w zw. z art. 57a § 1 kk przy zast. art. 11 § 2 kk w zw. z art. 64 § 1 kk

1.  uznaje oskarżonego J. M. (2) (w ramach czynu opisanego w punkcie I części wstępnej wyroku) za winnego tego, że w dniu 24 czerwca 2018 roku w C. działając wspólnie i w porozumieniu z A. W., K. M. (1) i P. K., dokonał pobicia U. P. poprzez uderzanie pięściami, kopanie nogami po całym ciele, uderzenie krzesłem oraz butelką po piwie w głowę, które narażało pokrzywdzonego na bezpośrednie niebezpieczeństwo nastąpienia skutku określonego w art. 157 § 1 kk i spowodowało u niego obrażenia ciała w postaci ran głowy to jest obrażenia naruszające prawidłowość funkcjonowania narządów ciała na okres poniżej siedmiu dni, przy czym działał publicznie z oczywiście błahego powodu okazując tym samym rażące lekceważenie porządku prawnego, jednocześnie zarzucanego mu czynu dopuścił się będąc uprzednio skazanym wyrokiem Sądu Rejonowego w Częstochowie z dnia 16 stycznia 2007 roku sygn. akt IV K 148/06, m.in. za przestępstwo z art. 280 § 1 kk w związku z art. 64 § 1 kk popełnione z użyciem przemocy na karę 3 lat pozbawienia wolności oraz na karę łączną 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, którą odbywał w okresie od 10.04.2007 roku do 03.09.2010 roku i od 13.05.2016 roku do 15.06.2016 roku, przy czym czynu tego dopuścił się mając ograniczoną w stopniu znacznym zdolność pokierowania swoim postepowaniem to jest występku z art. 158 § 1 kk w związku z art. 57a § 1 kk i art. 64 § 1 kk w związku z art. 31 § 2 kk i za to z mocy art. 158 § 1 kk w związku z art. 57a § 1 kk skazuje go na karę 7 (siedmiu) miesięcy pozbawienia wolności;

2.  uniewinnia oskarżonego J. M. (2) od popełnienia czynu opisanego w punkcie II części wstępnej wyroku;

3.  na podstawie art. 57a § 2 kk orzeka wobec oskarżonego J. M. (2) nawiązkę w kwocie 500 (pięćset) złotych na rzecz pokrzywdzonego U. P.;

4.  na podstawie art. 93a § 1 pkt 2 i 3 kk, art. 93b § 1 kk i art. 93c pkt 2 i 5 kk orzeka wobec oskarżonego J. M. (2) środki zabezpieczające w postaci terapii psychiatrycznej i terapii uzależnień;

5.  uznaje oskarżonego A. W. (w ramach czynu opisanego w punkcie III części wstępnej wyroku) za winnego tego, że w dniu 24 czerwca 2018 roku w C. działając wspólnie i w porozumieniu z J. M. (2), K. M. (1) i P. K., dokonał pobicia U. P. poprzez uderzanie pięściami, kopanie nogami po całym ciele, uderzenie krzesłem oraz butelką po piwie w głowę, które narażało pokrzywdzonego na bezpośrednie niebezpieczeństwo nastąpienia skutku określonego w art. 157 § 1 kk i spowodowało u niego obrażenia ciała w postaci ran głowy to jest obrażenia naruszające prawidłowość funkcjonowania narządów ciała na okres poniżej siedmiu dni, przy czym działał publicznie z oczywiście błahego powodu okazując tym samym rażące lekceważenie porządku prawnego, to jest występku z art. 158 § 1 kk w związku z art. 57a § 1 kk i za to z mocy art. 158 § 1 kk w związku z art. 57a § 1 kk skazuje go na karę 7 (siedmiu) miesięcy pozbawienia wolności;

6.  uznaje oskarżonego A. W. (w ramach czynu opisanego w punkcie IV części wstępnej wyroku) za winnego tego, że w dniu 09 lipca 2018 roku w C., groził U. P. pozbawieniem go życia w celu wywarcia na niego wpływu jako na świadka w toczącym się postepowaniu PR 1 Ds. 1494.2018 to jest występku z art. 245 kk i za to na mocy art. 245 kk skazuje go na karę 5 (pięciu) miesięcy pozbawienia wolności;

7.  uznaje oskarżonego A. W. (w ramach czynu opisanego w punkcie V części wstępnej wyroku) za winnego tego, że w okresie od 24 czerwca 2018 roku do 09 lipca 2018 roku w C., działając w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, kilkukrotnie groził U. P. pozbawieniem go życia oraz pobiciem, czym wzbudził w zagrożonym uzasadnioną obawę, że groźby te mogą zostać spełnione, to jest występku z art. 190 § 1 kk w związku z art. 12 § 1 kk i za to na mocy art. 190 § 1 kk skazuje oskarżonego na karę 5 (pięciu) miesięcy pozbawienia wolności;

8.  na podstawie art. 85 § 1 i 2 kk i art. 86 § 1 kk orzeczone wobec oskarżonego A. W. w punktach 5 (piątym), 6 (szóstym) i 7 (siódmym) kary pozbawienia wolności łączy i jako karę łączną orzeka karę 1 (jednego) roku i 2 (dwóch) miesięcy pozbawienia wolności;

9.  na podstawie art. 57a § 2 kk orzeka wobec oskarżonego A. W. (w związku ze skazaniem za czyn opisany w punkcie 5) nawiązkę w kwocie 500 (pięćset) złotych na rzecz pokrzywdzonego U. P.;

10.  na podstawie art. 93a § 1 pkt 3 kk, art. 93b § 1 kk i art. 93c pkt 5 kk orzeka wobec oskarżonego A. W. środek zabezpieczający w postaci terapii uzależnień;

11.  uznaje oskarżonego K. M. (1) (w ramach czynu opisanego w punkcie VI części wstępnej wyroku) za winnego tego, że w dniu 24 czerwca 2018 roku w C. działając wspólnie i w porozumieniu z J. M. (2), A. W. i P. K., dokonał pobicia U. P. poprzez uderzanie pięściami, kopanie nogami po całym ciele, uderzenie krzesłem oraz butelką po piwie w głowę, które narażało pokrzywdzonego na bezpośrednie niebezpieczeństwo nastąpienia skutku określonego w art. 157 § 1 kk i spowodowało u niego obrażenia ciała w postaci ran głowy to jest obrażenia naruszające prawidłowość funkcjonowania narządów ciała na okres poniżej siedmiu dni, przy czym działał publicznie z oczywiście błahego powodu okazując tym samym rażące lekceważenie porządku prawnego, to jest występku z art. 158 § 1 kk w związku z art. 57a § 1 kk i za to z mocy art. 158 § 1 kk w związku z art. 57a § 1 kk skazuje go na karę 5 (pięciu) miesięcy pozbawienia wolności;

12.  uniewinnia oskarżonego K. M. (1) od popełnienia czynu opisanego w punkcie VII części wstępnej wyroku;

13.  na podstawie art. 69 § 1, 2 i 4 kk w zw. z art. 70 § 2 kk wykonanie orzeczonej oskarżonemu K. M. (1) kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza na okres próby wynoszący 3 (trzy) lata;

14.  na podstawie art. 71 § 1 kk orzeka od oskarżonego K. M. (1) grzywnę w wysokości 100 (stu) stawek ustalając, iż wysokość jednej stawki dziennej grzywny wynosi 10 (dziesięć) zł;

15.  na podstawie art. 73 § 2 kk oddaje oskarżonego K. M. (1) w okresie próby pod dozór kuratora sądowego;

16.  na podstawie art. 72 § 1 pkt 1 kk nakłada na oskarżonego K. M. (1) obowiązek informowania Sądu o przebiegu okresu próby raz na 3 (trzy) miesiące;

17.  na podstawie art. 57a § 2 kk orzeka wobec oskarżonego K. M. (1) nawiązkę w kwocie 500 (pięćset) złotych na rzecz pokrzywdzonego U. P.;

18.  uznaje oskarżonego P. K. (w ramach czynu opisanego w punkcie VIII części wstępnej wyroku) za winnego tego, że w dniu 24 czerwca 2018 roku w C. działając wspólnie i w porozumieniu z J. M. (2), A. W. i K. M. (1), dokonał pobicia U. P. poprzez uderzanie pięściami, kopanie nogami po całym ciele, uderzenie krzesłem oraz butelką po piwie w głowę, które narażało pokrzywdzonego na bezpośrednie niebezpieczeństwo nastąpienia skutku określonego w art. 157 § 1 kk i spowodowało u niego obrażenia ciała w postaci ran głowy to jest obrażenia naruszające prawidłowość funkcjonowania narządów ciała na okres poniżej siedmiu dni, przy czym działał publicznie z oczywiście błahego powodu okazując tym samym rażące lekceważenie porządku prawnego, jednocześnie zarzucanego mu czynu dopuścił się będąc uprzednio skazanym wyrokiem Sądu Rejonowego w Częstochowie z dnia 30 lipca 2010 roku sygn. akt IV K 525/10, m.in. za przestępstwo z art. 222 § 1 kk na karę 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz na karę łączną 7 miesięcy pozbawienia wolności, którą odbywał w okresie od 12.06.2010 roku do 13.06.2010 roku i od 28.11.2012 roku do 27.06.2013 roku to jest występku z art. 158 § 1 kk w związku z art. 57a § 1 kk w związku z art. 64 § 1 kk i za to z mocy art. 158 § 1 kk w związku z art. 57a § 1 kk skazuje go na karę 7 (siedmiu) miesięcy pozbawienia wolności;

19.  na podstawie art. 57a § 2 kk orzeka wobec oskarżonego P. K. nawiązkę w kwocie 500 (pięćset) złotych na rzecz pokrzywdzonego U. P.;

20.  na podstawie art. 63 § 1 kk zalicza oskarżonym na poczet orzeczonych kar:

- oskarżonemu J. M. (2) u na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności okres zatrzymania w sprawie od dnia 04.07.2018 roku godz. 06.50 do dnia 04.07.2018 roku godz. 08.35,

- oskarżonemu A. W. na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności okres zatrzymania w sprawie od dnia 03.07.2018 roku godz. 08.45 do dnia 03.07.2018 roku godz. 10.35,

- oskarżonemu K. M. (1) na poczet orzeczonej kary grzywny okres zatrzymania w sprawie od dnia 03.07.2018 roku godz. 06.40 do dnia 03.07.2018 roku godz. 10.05 przy czym jeden dzień pozbawienia wolności równa się dwóm stawkom dziennym grzywny,

- oskarżonemu P. K. na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności okres zatrzymania w sprawie od dnia 03.07.2018 roku godz. 06.40 do dnia 03.07.2018 roku godz. 08.55;

21.  na podstawie art. 29 ust. 1 prawa o adwokaturze z 26 maja 1982 roku zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adwokata K. P. kwotę 1.697,40 zł (jeden tysiąc sześćset dziewięćdziesiąt siedem złotych czterdzieści groszy) tytułem obrony z urzędu udzielonej oskarżonemu J. M. (2) wraz z należnym podatkiem od towarów i usług;

22.  na podstawie art. 29 ust. 1 prawa o adwokaturze z 26 maja 1982 roku zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adwokata M. P. kwotę 1.697,40 zł (jeden tysiąc sześćset dziewięćdziesiąt siedem złotych czterdzieści groszy) tytułem obrony z urzędu udzielonej oskarżonemu A. W. wraz z należnym podatkiem od towarów i usług;

23.  na podstawie art. 29 ust. 1 prawa o adwokaturze z 26 maja 1982 roku zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adwokata B. C. kwotę 1.180,80 zł (jeden tysiąc sto osiemdziesiąt złotych osiemdziesiąt groszy) tytułem obrony z urzędu udzielonej oskarżonemu K. M. (1) wraz z należnym podatkiem od towarów i usług;

24.  na podstawie art. 22 3 ust. 1 ustawy o radcach prawnych z 06 lipca 1982 roku zasądza od Skarbu Państwa na rzecz radcy prawnego A. M. kwotę 1.697,40 zł (jeden tysiąc sześćset dziewięćdziesiąt siedem złotych czterdzieści groszy) tytułem obrony z urzędu udzielonej oskarżonemu P. K. wraz z należnym podatkiem od towarów i usług oraz kwotę 230,68 zł (dwieście trzydzieści złotych sześćdziesiąt osiem groszy) tytułem zwrotu poniesionych wydatków;

25.  na podstawie art. 624 § 1 kpk i art. 17 ust. 1 ustawy z 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych zwalnia wszystkich oskarżonych od opłaty i pozostałych kosztów procesu, którymi obciąża Skarb Państwa.

Sygn. akt II K 48/19

UZASADNIENIE

Pokrzywdzony U. P. pochodzi z L., jest obywatelem RP i nie ma pochodzenia (...), ani obywatelstwa (...). Pokrzywdzony przyjechał do C. na pewien okres czasu w związku z wykonywaną pracą na jednej z budów i zamieszkiwał w hotelu robotniczym na ulicy (...). W dniu 24 czerwca 2018 roku po godzinie 17.00 pokrzywdzony U. P. spożywał alkohol w ogródku piwnym znajdującym się obok sklepu (...) na ul. (...) w C., w pobliżu miejsca jego pobytu, w towarzystwie innych mężczyzn. W pewnym momencie jeden z tych mężczyzn, ubrany w szarą bluzę opuścił ogródek i wyszedł przed sklep. Tam spotkał oskarżonych J. M. (2) (poprzednio S.), A. W., K. M. (1) i P. K., którzy spożywali alkohol, a którzy zamieszkują w pobliżu sklepu. Mężczyzna ten poinformował oskarżonych, iż U. P. pochodzi z (...), co wywołało u oskarżonych oburzenie, gdyż uważali, że osób narodowości (...)jest zbyt wiele w Polsce. Oskarżeni postanowili wejść do ogródka i „zrobić porządek” z tym mężczyzną z(...), czyli z pokrzywdzonym U. P.. Następnie o godzinie 17.36 oskarżeni J. M. (2), A. W., K. M. (1) i P. K. weszli do wnętrza ogródka piwnego. Pokrzywdzony U. P. siedział na krześle przy stole, a oskarżeni zbliżyli się do niego. Jako pierwszy podszedł do pokrzywdzonego oskarżony K. M. (1), skierował do niego pytanie „co ty tutaj robisz?”, po czym bez uprzedzenia kopnął pokrzywdzonego nogą w twarz. Następnie oskarżony A. W. uderzył pokrzywdzonego pięścią w twarz. Po chwili oskarżeni A. W. i K. M. (1) kilkukrotnie uderzyli pokrzywdzonego rękami w twarz i zrzucili go z krzesła na ziemię. Wówczas oskarżony J. M. (2) podszedł do pokrzywdzonego i uderzył go krzesłem, a oskarżeni A. W., K. M. (1) i P. K. kopali nogami pokrzywdzonego, m.in. w twarz i głowę. Następnie oskarżeni opuścili ogródek piwny i wyszli przed sklep (...), a po chwili oddalili się od sklepu. Pokrzywdzony U. P. opuścił ogródek piwny, a gdy oddalał się od w/w sklepu został ponownie zaatakowany przez oskarżonych J. M. (2), A. W., K. M. (1) i P. K.. Jeden z oskarżonych uderzył pokrzywdzonego butelką w głowę, pokrzywdzony upadł na ziemię i wówczas oskarżeni kopali go po całym ciele. Następnie oskarżeni oddalili się z miejsca zdarzenia.

(dowód: zeznania świadka U. P. k. 8 – 10, 104 – 105, 106 – 107, 116 – 117, 348 – 349, częściowo zeznania świadków: H. S. k. 20 – 21, 23 – 24, D. Z. k. 111 – 112, 114 – 115, 372 – 373, częściowo wyjaśnienia oskarżonych: J. M. (2) (poprzednio S.) k. 66 – 67, 139 – 140, 329 – 330, A. W. k. 54 – 55, 141 – 142, 330, K. M. (1) k. 44 – 45, 150 – 151, 330 – 331, P. K. k. 33 – 34, 230 – 233, 331 – 332, zapis monitoringu k. 7, protokół badania trzeźwości k. 2)

W efekcie zadanych ciosów pokrzywdzony U. P. doznał obrażeń ciała w postaci ran głowy, które spowodowały naruszenie czynności narządów ciała na okres poniżej 7 dni.

(dowód: karta medycznych czynności ratunkowych k. 13, opinia sądowo – lekarska k. 19)

Po tym zdarzeniu pokrzywdzony U. P. zgłosił się do Komisariatu Policji, został przesłuchany w charakterze świadka. W związku z jego zgłoszeniem zostało wszczęte postępowanie przygotowawcze, które było prowadzone przez Prokuraturę Rejonową Częstochowa – Północ pod sygn. PR 1 Ds. 1494.2018.

Następnie, w kolejnych dniach pokrzywdzony U. P. wykonywał prace budowlane na budowie znajdującej się w pobliżu sklepu (...). W okresie od 24 czerwca 2018 roku do 09 lipca 2018 roku do w/w miejsca pracy pokrzywdzonego kilka razy przyszedł oskarżony A. W.. Gdy oskarżony A. W. widział pokrzywdzonego wykonującego prace na zewnątrz budynku, kilkukrotnie krzyczał do niego, że „(...) go” oraz wymachiwał pięścią pod jego adresem. To zachowanie oskarżonego A. W. wywołało strach u pokrzywdzonego, który obawiał się, że oskarżony może zrealizować swoje groźby.

(dowód: zeznania świadka U. P. k. 8 – 10, 104 – 105, 106 – 107, 116 – 117, 348 – 349)

W dniu 09 lipca 2018 roku około godz. 16.00 pokrzywdzony U. P. szedł ulicą (...) w C.. W pewnym momencie podeszli do niego oskarżeni J. M. (2) i K. M. (1) i powiedzieli: „poczekaj mamy sprawę do załatwienia”, po czym powiedzieli do niego, aby wycofał zgłoszenie i oskarżenie, a w zamian dadzą mu jakieś złotówki. W tym czasie do mężczyzn podszedł też oskarżony A. W.. Pokrzywdzony U. P. odpowiedział, że złotówki ma, a tej sprawy już nie da się wycofać. Wówczas oskarżony A. W. powiedział do pokrzywdzonego: ,,(...), (...)stąd bo cię zabije”. Oskarżeni J. M. (2) i K. M. (1) złapali oskarżonego A. W., aby nie zaatakował pokrzywdzonego, który uciekł do sklepu. Oskarżeni J. M. (2) i K. M. (1) weszli za pokrzywdzonym do sklepu i powiedzieli do niego, że nie ma powodu obawiać się oskarżonego A. W., że już go uspokoili oraz powiedzieli, aby pokrzywdzony zastanowił się co do wycofania tej sprawy.

(dowód: zeznania świadka U. P. k. 8 – 10, 104 – 105, 106 – 107, 116 – 117)

Oskarżony J. M. (2) był wielokrotnie karany przez Sąd (dane o karalności k. 377 - 378). Oskarżony J. M. (2) był skazany wyrokiem Sądu Rejonowego w Częstochowie z dnia 16 stycznia 2007 roku sygn. akt IV K 148/06, m.in. za przestępstwo z art. 280 § 1 kk w związku z art. 64 § 1 kk popełnione z użyciem przemocy na karę 3 lat pozbawienia wolności oraz na karę łączną 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, którą odbywał w okresie od 10.04.2007 roku do 03.09.2010 roku i od 13.05.2016 roku do 15.06.2016 roku (odpis wyroku k. 183 – 187)

Oskarżony A. W. był wielokrotnie karany przez Sąd (dane o karalności k. 380, odpis wyroku k. 175 – 180, 192 - 194).

Oskarżony K. M. (1) nie był dotychczas karany przez Sąd (dane o karalności k. 369).

Oskarżony P. K. był wielokrotnie karany przez Sąd (dane o karalności k. 382, odpis wyroku k. 170 – 172, 175 – 180, 192 - 194). Oskarżony P. K. był skazany wyrokiem Sądu Rejonowego w Częstochowie z dnia 30 lipca 2010 roku sygn. akt IV K 525/10, m.in. za przestępstwo z art. 222 § 1 kk na karę 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz na karę łączną 7 miesięcy pozbawienia wolności, którą odbywał w okresie od 12.06.2010 roku do 13.06.2010 roku i od 28.11.2012 roku do 27.06.2013 roku (odpis wyroku k. 188 – 191)

Oskarżony J. M. (2) został poddany badaniu przez biegłych psychiatrów. Biegli rozpoznali u oskarżonego organiczne zaburzenia osobowości i zespół uzależnienia od alkoholu. Biegli stwierdzili, iż w chwili popełnienia zarzucanych mu czynów, ze względu na objawy organicznych zaburzeń osobowości, oskarżony miał ograniczoną w stopniu znacznym zdolność do pokierowania swoim postępowaniem przy zachowanej zdolności do rozpoznania znaczenia czynu. Ponadto biegli stwierdzili, że aby zapobiec ponownemu popełnieniu podobnego czynu zabronionego w przyszłości związanego zarówno z organicznymi zaburzeniami osobowości jak i z uzależnieniem od alkoholu należy zastosować wobec oskarżonego dwa środki zabezpieczające: pod postacią terapii w poradni zdrowia psychicznego jak i terapii uzależnień w poradni leczenia uzależnień.

(opinia sądowo – psychiatryczna k. 79 – 81, 210 – 212a)

Oskarżony A. W. został poddany badaniu przez biegłych psychiatrów. Biegli rozpoznali u oskarżonego zespół uzależnienia od środków psychoaktywnych. Biegli stwierdzili, iż tempore criminis oskarżony miał zachowaną w pełni poczytalność. Ponadto biegli stwierdzili, że oskarżony A. W. jest osobą uzależnioną od środków psychoaktywnych, a popełnienie zarzucanych mu czynów pozostaje w związku z tym uzależnieniem i, aby zapobiec ponownemu popełnieniu przez oskarżonego czynu zabronionego konieczne jest zastosowanie wobec niego środka zabezpieczającego pod postacią terapii uzależnień - leczenie ambulatoryjne w (...). (opinia sądowo – psychiatryczna k. 160 – 162)

Oskarżony J. M. (2) w toku pierwszego przesłuchania w postepowaniu przygotowawczym (k. 66 – 67) przyznał się w całości do pierwszego z zarzucanych mu czynów. Oskarżony wyjaśnił, iż w godzinach popołudniowych udał się do ogródka piwnego mieszczącego się przy sklepie (...), przed sklepem spotkał znanych mu osobiście: P. K., A. W., oraz jego brata K. M. (1), pili alkohol, oskarżony pił wódkę ok. 200 ml i 2 piw. Dalej wyjaśnił, że leczy się na głowę i jak spożywa alkohol traci kontrolę nad sobą oraz pamięć, nie pamięta i nie kontroluje tego co robi. Ponadto wyjaśnił, że w ogródku piwnym było jakieś zamieszanie, coś się działo, jakaś awantura, jakaś bójka, nie ma pojęcia kto brał w niej udział oraz nie pamięta szczegółów zajścia. Wyjaśnił również, że nie zamierzał pobić obywatela innego państwa, nie wie, czemu poszedł do ogródka, możliwe że tam poszedł i jak inni go bili to też sobie uderzył, nie wie kto został pobity, nie zna tego człowieka, jak i nie pamięta jak wyglądał. Dodał, że był pijany, nie wie dlaczego go uderzył, działał pod wpływem emocji i kolegów, jeśli to możliwe to chciałby się dobrowolnie poddać karze.

W toku kolejnego przesłuchania (k. 139 – 140) oskarżony J. M. (2) wyjaśnił, że nie przyznaje się natomiast do drugiego z zarzutów, nie było takiej sytuacji, on tej osoby pobitej nie widział już więcej, widuję się z znajomymi z tymi, z którymi pobił tego pana, nie rozmawiał z nimi o tym zdarzeniu.

W postępowaniu sądowym (k. 329 – 330) oskarżony J. M. (2) przyznał się do pierwszego z czynów, nie przyznał się do drugiego z zarzucanych czynów. Oskarżony podał, że jego wyjaśnienia są takie same jak składał na komisariacie, z aktu oskarżenia wynika, że ten chłopak miał jeszcze dostać butelką, ale nic takiego nie miało miejsca, na kamerach wszystko widać. Ponadto oskarżony wyjaśnił, że nie miał pojęcia jakiej narodowości jest ten pokrzywdzony oraz, że coś mu świta, że był na tym ogródku, a potem pamięta jak prowadzili go A. W. i K. M. (1), nie ma problemu z obywatelami narodowości (...), nie zna historii (...), wie gdzie leży (...), nie pamięta z jakiego powodu doszło do tego pobicia, wcześniej nie planowali zaatakowania nikogo. Ponadto wyjaśnił, że pokrzywdzonego nie znał wcześniej, nadal nie wie, jak wygląda, nie spotkał go potem w okolicy, chyba że się z nim mijał, ale nie wie jak wygląda. Oskarżony podał, że bar jest ok. 100 m od jego miejsca zamieszkania, szedł napić się piwa i gdy szedł do sklepu to spotkał chłopaków, nie zna ich zbyt dobrze, ale skoro ich spotkał to stanął z nimi i wypił.

Oskarżony A. W. w postepowaniu przygotowawczym (k. 54 – 55, 141 – 142) przyznał się do pierwszego z zarzucanych mu czynów i odmówił składania wyjaśnień.

W postepowaniu sądowym oskarżony A. W. (k. 330 – 331) przyznał się do pierwszego z zarzucanych mu czynów, do pozostałych nie przyznał się. Oskarżony wyjaśnił, że spotkali się koło ogródka, on musiał ich zaczepić bo bez powodu nikt by nikogo nie uderzył, nawet nie pamięta jego twarzy, nie pamięta czy do tego uderzenia doszło na ogródku czy przed ogródkiem. Ponadto oskarżony wyjaśnił, że wcześniej nie miał żadnych zdarzeń z osobami innej narodowości, takie osoby nie wywierały na nim żadnego negatywnego wpływu, nie należał i nie należy do żadnych organizacji czy też stowarzyszeń o charakterze narodowościowym. Dalej podał, że ten człowiek też był pod wpływem alkoholu, skoro sprowokował oskarżonego to musiał powiedzieć jakieś głupie słowo czy coś takiego, wydaje mu się, że mijali się, on był w jakiejś odległości od oskarżonego. Podał również, że nie wie czy ten człowiek był Polakiem czy też nie, nie ma żadnego znaczenia czy to był Polak czy też nie Polak, będąc sprowokowany zachowałby się tak samo wobec osoby każdej narodowości. Oskarżony wyjaśnił również, że w późniejszym czasie nigdy nie groził temu człowiekowi, nie poznałby obecnie tego człowieka, nie znał tego człowieka wcześniej, mógł go spotkać po tym zdarzeniu gdy się mijali, ale nie rozpoznałby go, nie wiedział gdzie ten człowiek pracuje, nie ma pojęcia skąd on się znalazł w tym barze. Oskarżony wyjaśnił, że poszli tam na piwo, gdy weszli do lokalu to nie było żadnej rozmowy na temat (...).

Oskarżony K. M. (1) w toku pierwszego przesłuchania w postepowaniu przygotowawczym (k. 44 – 45) przyznał się w całości do pierwszego z zarzucanych mu czynów. Oskarżony wyjaśnił, iż w dniu 24.06.20l8 r. od godzin porannych był cały czas w swoim miejscu zamieszkania, nigdzie nie wychodził, to była niedziela, po popołudniu udał się do sklepu mieszczącego się przy tej samej ulicy przy której mieszka, pod sklepem spotkał brata A. W., J. M. (1), oraz P. K.. Dalej wyjaśnił, że słyszał głosy jak chłopaki mówili że u nich jest bardzo dużo (...) i trzeba coś z tym zrobić, a w ogródku miał być jeden z nich, następnie wypili po piwie, jak usłyszał, że trzeba zrobić porządek to postanowił że tam pójdzie z nimi i im pomoże. Oskarżony wyjaśnił, że jednym z tym mężczyzn miał być mężczyzna ubrany w niebieska koszulkę, który miał być jednym z(...), weszli tam na ogródek razem, nie wie kto wskazał tego mężczyznę, panowało jakieś zamieszkanie, ktoś powiedział że to on, więc podeszli do niego i oskarżony kopnął go nogą w twarz, jego brat zdjął koszulkę i także zadał temu mężczyźnie dwa uderzenia z pięści, po czym J. M. (1) wziął krzesło i uderzył nim tego mężczyznę, zaraz po tym P. K. podszedł do tego mężczyzny jak ten już leżał i go kopnął, zapanowało zamieszkanie, w trakcie którego ten mężczyzna którego pobili uciekł z ogródka. Oskarżony wyjaśnił, że był ubrany w zieloną koszulkę z krótkim rękawem i miał czarne spodenki, brat A. był bez koszulki, J. M. (1) założył brata koszulkę koloru białego, P. K. miał chyba czarną bluzę. Ponadto wyjaśnił, że jak pokrzywdzony uciekł z ogródka poszli za nim, wyszli w czwórkę, tam były jeszcze inne osoby ale one nic nie robiły, oskarżony, A., P., oraz J. poszli za tym mężczyzną, gdzieś w okolicach sklepu (...), wszyscy razem zaczęli krzyczeć za tym mężczyzną, ale nie pamięta co takiego, wyzywali go słowami wulgarnymi. Oskarżony wyjaśnił, że wszyscy za nim pobiegli, gdzie po tym jak przebiegł ulicę przewrócił się w rowie i tam jeszcze A., J. oraz P. kopnęli go kilka razy, oskarżony nie chciał już go bić, bo wiedział że ten mężczyzna nie ma szans przeciwko 4 mężczyznom i powiedział aby już poszli bo zaraz policja przyjedzie. Oskarżony wyjaśnił również, że z tego co wie, to ten mężczyzna nie jest obcokrajowcem, jest Polakiem, w sumie nie wie dlaczego pobili tego człowieka, był trochę pijany, bardzo tego żałuje, nie wie dlaczego go uderzył, działał pod wpływem emocji i kolegów, jeśli to możliwe to chciałby się dobrowolnie poddać karze.

W toku kolejnego przesłuchania (k. 150 – 151) oskarżony K. M. (1) wyjaśnił, że przyznaje się do pierwszego zarzutu i chce zmienić swoje wyjaśnienia w tej sprawie. Podał, że spotkał tego dnia J., P., A. i stali koło sklepu (...), wypili po kilka piw później wyszło zamieszanie i poszli na ogródek za sklep, była jakaś awantura, myśleli, że wywołali ją jacyś U., nie wie skąd się to wzięło, to tam był też ten pokrzywdzony, lecz oskarżony go wcześniej nigdy tam nie widział. Dalej wyjaśnił, że przy zamieszaniu uderzył tego faceta, nie pamięta dalej przebiegu tego zdarzenia, to policjant powiedział mu jak było twierdząc że ma nagranie i dlatego tak zeznał, choć tego tak nie pamięta. Dalej podał, że co do drugiego zarzutu to nie przyznaje się do niego, nie spotkał go później, nie groził mu, nie był przy żadnym hotelu.

W postępowaniu sądowym (k. 330 – 331) oskarżony K. M. (1) przyznał się do pierwszego czynu, nie przyznał się do drugiego. Oskarżony wyjaśnił, że jak składał wyjaśnienia to policjant pokazał mu filmik częściowo i powiedział jak było, a potem wpisał to do protokołu oraz, że nie pamiętał przebiegu tego zdarzenia. Po odczytaniu wyjaśnień z k. 44-45 oskarżony stwierdził, że chce wycofać te wyjaśnienia, nie mówił policjantowi kropka w kropkę tak jak jest napisane, nie pamiętał jak to wyglądało i nie mówił mu kto kogo uderzył, policjant już wiedział bo miał nagranie i on sam wpisał to do protokołu oraz, że nie jest w stanie powiedzieć czy kwestię dotyczącą rozmowy o tym, że jest bardzo dużo (...) i trzeba coś z tym zrobić też policjant sam wpisał, było to rok temu i nie pamięta. Ponadto podał, że jeśli chodzi o to co się działo po wyjściu z tego lokalu to nie był w stanie podać dokładnych okoliczności, policjant mówił, że ma jakąś świadkową, która widziała co się wydarzyło, nie powiedział policjantowi nic o tym, że mieli pobiec za tym mężczyzną i kopać go w rowie, to nie były jego słowa, policjant sam to wpisał do protokołu. Po odczytaniu wyjaśnień z k. 150-151 oskarżony potwierdził ich prawdziwość, stwierdził, że Prokurator nic nie wpisywał od siebie. Ponadto oskarżony wyjaśnił, że policjant częściowo pokazał mu zapis z monitoringu, pokazano mu tylko zdjęcie, na którym byli wszyscy, nie odtwarzano mu filmu, nie przeczytał tego protokołu dokładnie, był pierwszy raz w takiej sytuacji, był zestresowany i podpisał go. Ponadto wyjaśnił, że policjant znał przebieg tego zdarzenia, zadawał pytania mówiąc kto co zrobił, to co mówił ten policjant o tym zdarzeniu odpowiadało temu jak ono wyglądało w rzeczywistości, był w szoku, że funkcjonariusz wiedział to wszystko oraz, że czasami spotykał w sklepie jakichś (...), nie ma pojęcia skąd oni tam byli. Oskarżony wyjaśnił, że nie mówił policjantowi, że powodem tego zajścia było to, że ten człowiek miał być (...), nie miał nigdy konfliktów z osobami obcej narodowości, przy jego spotkaniach z osobami narodowości ukraińskiej nie dochodziło do żadnych konfliktów, nawet z jednym pracuje i nie ma problemów, nie jest uprzedzony do osób obcej narodowości, nie przypomina sobie, aby wówczas na ogródku słyszeli jakiś obcy język, nigdy nie groził pokrzywdzonemu i nie nakłaniał go do zmiany zeznań. Dalej wyjaśnił, że przed tym zdarzeniem nie spotkał tego mężczyzny, po tym zdarzeniu mógł go mijać dwa razy, gdy go mijał to był sam, a do lokalu weszli napić się piwa i posiedzieć. Ponadto podał, że został zatrzymany w domu, funkcjonariusze Policji zachowywali się normalnie, on był trzeźwy, nie było żadnego problemu gdy wieziono go na komendę, mijał się z P. K. na komisariacie, nie odzywali się do siebie, P. K. wyglądał normalnie.

Oskarżony P. K. w toku pierwszego przesłuchania w postepowaniu przygotowawczym (k. 33 – 34) przyznał się do zarzucanego mu czynu. Oskarżony wyjaśnił, iż w dniu 24.06.20l8 r. był w miejscu swego zamieszkania, około 17.00 wyszedł i udał się do sklepu (...), gdzie zakupił alkohol w postaci piwa, wypił kilka piw, po czym pod sklepem spotkał znajomych: A. W., K. M. (1), R. M., J. M. (1), A. K.. Dalej wyjaśnił, że wraz z K., A., oraz J. weszli na teren ogródka piwnego znajdującego się na terenie zaplecza sklepu, gdzie na tym terenie K. oraz J. i A. zaraz podeszli do nieznanego mu mężczyzny ubranego w niebieska koszulkę, z tego co słyszał, co mówił K. i A. to trzeba było pobić tego mężczyznę gdyż powiedział ,,że jest czystym polakiem”, a z tego co słyszał to mówił jakoś tak niewyraźnie. Oskarżony wyjaśnił, że A. był bardzo pobudzony, chciał go pobić i reszta poszła za nim, poszedłem pomóc kolegom, a co miałem tak stać? Dalej wyjaśnił, że pierwszy zaczął A. i jego brat, zaczęli kopać tego człowieka, następnie J. wziął krzesło i uderzył tego mężczyznę tak że tamten spadł z krzesła, jak leżał na ziemi i się zasłaniał to oskarżony go jeszcze kopnął, a po chwili ten pobity uciekł z ogródka. Oskarżony podał, że wyszli wszyscy razem za nim, gdzie na zewnątrz A. i J. gonili tego mężczyznę, chcieli go jeszcze bić, oskarżony także tam pobiegł ale z uwagi na nadmiar alkoholu nie dał rady go trafić, skopali go A. i J., oraz K. gdzie oni go gonili po ulicy i chodniku. Oskarżony wyjaśnił, że bardzo żałuje tego co się stało, był pod wpływem alkoholu, nie miał świadomości tego co się działo, prosi o dobrowolne poddanie się karze.

W toku kolejnego przesłuchania (k. 230 – 233) oskarżony P. K. przyznał się częściowo do popełnienia zarzucanego mu czynu i wyjaśnił, że to była niedziela, poszedł do sklepu na zakupy, kupił sobie piwo i poszedł na ogródek piwny, poszedł się przywitać z kolegami na ogródku piwnym, tam już była awantura, było głośno, zagadał się z nieznajomym z którym razem spożywał piwo, ale zza pleców dochodziły go słuchy, osoba która jest pokrzywdzoną obrażała inne osoby będące w tym miejscu używając wulgaryzmów. Dalej wyjaśnił, że w pewnym momencie usłyszał jak potknął się o krzesło ten pokrzywdzony i chyba przewrócił się, słyszał tylko trzask a stał plecami do niego, tamten zaczął ubliżać, oskarżony nie wytrzymał, podszedł i go lekko kopnął, po czym odwrócił się i wyszedł, bo nie chciał żeby doszło do czegoś gorszego, żeby doszło do pobicia.

Ponadto wyjaśnił, że pokrzywdzony mówił coś w stylu, że jest (...) a Polacy to ,,mogą mu skoczyć” czy coś takiego, że on sobie będzie robił co chce, pokrzywdzony był chyba grubo pijany, nie kojarzy by inne osoby go biły. Dalej podał, że nie wie co się później działo oraz, że na nagraniu nie widać co mówił pokrzywdzony, to nie było tak jak widać na nagraniu, oskarżonemu puściły nerwy, nie wszyscy pozwolą sobie na takie ubliżania.

W toku postępowania sądowego (k. 331 – 332) oskarżony P. K. przyznał się do tego, że kopnął tego człowieka. Dalej wyjaśnił, że na komisariacie to nie było przesłuchanie, tylko propozycja odtworzenia filmu, na którą się zgodził, funkcjonariusz, który z nim rozmawiał odtworzył mu film na laptopie i jeszcze się śmiał „co wyście zrobili”, nie chciał żeby oskarżony składał jakieś wyjaśnienia, widział chyba że jest pod wpływem alkoholu, w międzyczasie wszedł jakiś inny policjant i zapytał się „On to w ogóle trzeźwy jest”, ten drugi powiedział „No chyba tak”, nie był badany alkoholem oraz, że w dniu zatrzymania był nietrzeźwy. Dalej podał, że na przesłuchaniu prowadził z policjantem rozmowę, nie sądził, że to jest przesłuchanie, po obejrzeniu tego filmu pytał o to co oni zrobili, kogo pobili, ogólnie funkcjonariusz się spieszył, mówił czy zezna czy też nie to i tak sprawa trafi do sądu i dlatego oskarżony mu powiedział, że tak jak jest na filmie to tak było. Ponadto oskarżony wyjaśnił, że pozostałych oskarżonych spotkał w dzień tego zdarzenia pod sklepem (...), kupił piwo w sklepie i poszedł na ogródek, było tam zamieszanie i było głośno, już przedtem była tam jakaś awantura, w trakcie tej awantury spożywał piwo z nieznajomym, nie wie co robili pozostali oskarżeni bo był zajęty rozmową, dochodziły go jakieś trzaski zza pleców, był przekonany, że ktoś się przewrócił o krzesełko, wtedy ten pijany mężczyzna, który się przewrócił zaczął ubliżać wszystkim dookoła, on chyba leżał i wyzywał „wy (...),(...), wszyscy mi mogą skoczyć”., będzie robił co chce, oskarżony nie wytrzymał, poszedł i kopnął go w rękę lub w głowę. Dalej wyjaśnił, że w ogródku na tym się skończyło, nie wiem czy pokrzywdzony wybiegł, czy też poszedł do domu, nie przypomina sobie, aby biegli za nim, a tym bardziej by go kopali. Po odczytaniu wyjaśnień z k. 33-34 oskarżony stwierdził, że to wszystko są brednie, może trzy wersy są prawdziwe, chodzi o sytuację z narzeczoną, drugi jest o tym, że weszli na teren ogródka i trzeci o tym, że kopnął tego mężczyznę a reszta to nieprawda. Dalej oskarżony wyjaśnił, że na komisariacie siedział z policjantem w pokoju, Policjant pracował na komputerze, a oskarżony oglądał nagrania, Policjant mówił mu, że znajduje się na komisariacie jako oskarżony, nie został mu okazany do odczytania protokół przesłuchania, podpisał jakieś kartki. Oskarżony wyjaśnił również, że to zdarzenie nie było w żaden sposób zaplanowane, po prostu spotkał się ze znajomymi pod sklepem, wcześniej nie rozmawiał ze znajomymi na temat tego pokrzywdzonego, nawet nie wiedział, że ktoś tam siedzi, jego zachowanie nie miało nic wspólnego z tym, że pokrzywdzony rzekomo miał być innej narodowości. Oskarżony wyjaśnił, że pracował z (...), (...) i (...) i nie miał z tym żadnego problemu, nie miał pojęcia jakiej narodowości był pokrzywdzony, puściły mu nerwy bo wyzywał wszystkich dookoła.

Sąd dał wiarę wyjaśnieniom oskarżonych J. M. (2), A. W., K. M. (1) i P. K. złożonym w postępowaniu przygotowawczym w toku pierwszego przesłuchania każdego z nich. Przyznanie się do winy oskarżonych w toku tych przesłuchań koreluje z materiałem dowodowym, na którym oparł się Sąd ustalając stan faktyczny, a w szczególności z zapisem monitoringu, zeznaniami świadka U. P., świadka D. Z. jak też zeznaniami H. S. w tym zakresie, w jakim Sąd uznał je za wiarygodne. Zwrócić uwagę należy w szczególności na wyjaśnienia oskarżonych K. M. (1) i P. K., którzy wskazali, iż u podłoża ich zachowania leżało przekonanie, iż pokrzywdzony jest (...) i należy z nim „zrobić porządek”. Podkreślić należy, iż przebieg zdarzenia na terenie ogródka piwnego przy sklepie (...) nie budzi żadnych wątpliwości, gdyż całe zdarzenie zostało zarejestrowane na zapisie z monitoringu. W toku odtworzenia tego zapisu na rozprawie żaden z oskarżonych nie kwestionował jego rzetelności, a każdy z nich wskazał swoją osobę widoczną na obrazie. Jeśli chodzi natomiast o dalszy przebieg zdarzeń, a więc kontynuowanie pobicia pokrzywdzonego już po opuszczeniu przez niego ogródka piwnego, to w tym zakresie jego zeznania znajdują potwierdzenie w zeznaniach świadka D. Z., jak też w pierwszych wyjaśnieniach oskarżonych K. M. (1) (k. 44 – 45) i P. K. (k. 33 – 34), którzy w identyczny sposób opisali pogoń za U. P. i zadanie mu kolejnych ciosów. Pośrednio te zeznania znajdują potwierdzenie w zeznaniach świadka H. S. złożonych w postepowaniu przygotowawczym.

Sąd uznał natomiast za niewiarygodne wyjaśnienia oskarżonych J. M. (2), A. W., K. M. (1) i P. K. odnoszące się do zarzucanego im pierwszego czynu złożone w postepowaniu sądowym w zakresie, w jakim podważali swoje wyjaśnienia składane po raz pierwszy w postępowaniu przygotowawczym bądź też kwestionowali zachowanie pokrzywdzonego U. P.. W pierwszej kolejności należy stwierdzić, że wyjaśnienia te nie wytrzymują krytyki w świetle opisanych powyżej wiarygodnych dowodów, na których oparł się Sąd ustalając stan faktyczny sprawy. Ponadto stwierdzić należy, iż wyjaśnieniom oskarżonych K. M. (1) i P. K., w których podważali rzetelność sporządzonych protokołów ich przesłuchań przeczą wiarygodne zeznania świadka P. T. – funkcjonariusza Policji, który wykonywał czynność przesłuchania oskarżonych na początkowym etapie postepowania. Z jego zeznań wynika jednoznacznie, iż treść protokołu odpowiada wyjaśnieniom składanym przez oskarżonych i z jego strony nie doszło do żadnej ingerencji w treść zaprotokołowanych relacji. W odniesieniu do oskarżonego P. K. należy zauważyć, iż już wcześniej był wielokrotnie karany, a więc czynność przesłuchania w charakterze podejrzanego nie była dla niego czymś nowym. Stąd jego wyjaśnienia złożone w toku rozprawy odnośnie rzekomego przebiegu czynności, która miała miejsce w dniu 03.07.2018 roku są całkowicie niewiarygodne i należy je ocenić li tylko, jako próbę umniejszenia zakresu swojej odpowiedzialności. Jest dla Sądu oczywiste, że gdyby faktycznie treść protokołu przesłuchania P. K. nie odpowiadała treści złożonych przez niego wyjaśnień, to jako osoba obeznana z procedurami postepowania karnego odmówiłby podpisania protokołu bądź też zamieścił na nim swoją adnotację. Dodać należy również, iż do momentu przesłuchania oskarżonych P. K. i K. M. (1) wątek działania oskarżonych z pobudek narodowościowych pojawił się jedynie szczątkowo w zeznaniach świadka H. S. i dopiero oskarżony K. M. (1) w swoich wyjaśnieniach (k. 44 – 45) rozwinął ten wątek opisując dokładnie motywację oskarżonych i przyczyny, które ją wywołały. W świetle tych okoliczności brak jest jakichkolwiek podstaw do przyjęcia, iż wątek ten miałby zostać wymyślony przez funkcjonariusza Policji prowadzącego to postepowanie.

Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom oskarżonych J. M. (2), A. W. i K. M. (1) odnoszącym się do postawionego im zarzutu popełnienia przestępstwa z art. 245 kk, w których zaprzeczali, aby ponownie spotkali się z pokrzywdzonym i rozmawiali z nim. W tym zakresie ich wyjaśnieniom przeczą wiarygodne zeznania świadka U. P., który dokładnie opisał przebieg spotkania w dniu 09 lipca 2018 roku. Zauważyć w tym miejscu należy, iż czyniąc ustalenia odnośnie tego czynu Sąd oparł się przede wszystkim na zeznaniach U. P. złożonych w postepowaniu przygotowawczym. Z zeznań tych wynika jednoznacznie, iż w trakcie tego zdarzenia oskarżeni J. M. (2) i K. M. (1) powiedzieli: „poczekaj mamy sprawę do załatwienia”, po czym powiedzieli do niego, aby wycofał zgłoszenie i oskarżenie, a w zamian dadzą mu jakieś złotówki, a po odmowie ze strony pokrzywdzonego oskarżony A. W. powiedział do pokrzywdzonego: ,,(...) cię, (...)stąd bo cię zabije”. Z powołanych zeznań U. P. nie wynika, aby oskarżeni J. M. (2) i K. M. (1) kierowali pod jego adresem jakiekolwiek groźby lub stosowali wobec niego przemoc.

Sąd nie dał również wiary wyjaśnieniom oskarżonego A. W. odnoszącym się do postawionego mu zarzutu popełnienia przestępstwa z art. 190 § 1 kk. Również i w tym zakresie jego wyjaśnieniom przeczą wiarygodne zeznania świadka U. P., z których wynika jednoznacznie, iż oskarżony A. W. kierował pod jego adresem groźby wypowiadane słownie, jak i artykułowane gestem.

Sąd w przeważającej części dał wiarę zeznaniom świadka U. P. uznając je za spójne, logiczne oraz mające potwierdzenie w zasadach doświadczenia życiowego i znajdujące potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym sprawy. Sam fakt, że jako pokrzywdzony w sprawie był zainteresowany w określonym jej rozstrzygnięciu nie stanowi przyczyny uzasadniającej odmówienie wiary jego zeznaniom tym bardziej, że brak innych przesłanek przemawiających przeciwko jego zeznaniom. Jako w pełni wiarygodne Sąd ocenił zeznania świadka U. P. złożone w postępowaniu przygotowawczym, albowiem są one konsekwentne i logiczne jest, że składając relacje kilka lub kilkanaście dni po zdarzeniach lepiej pamiętał ich przebieg, niż po upływie ponad roku, kiedy to zeznawał przed Sądem. Jedyna wątpliwość pojawiła się w kwestii przebiegu zdarzenia w dniu 09 lipca 2018 roku, kiedy to oskarżeni J. M. (2) i K. M. (1) zaczepili pokrzywdzonego, a następnie dołączył się do nich oskarżony A. W.. Wątpliwość ta dotyczy słów skierowanych przez oskarżonych J. M. (2) i K. M. (1) pod adresem pokrzywdzonego. Składając zeznania w postępowaniu przygotowawczym U. P. wyraźnie zeznał, iż oskarżeni J. M. (2) i K. M. (1) powiedzieli: „poczekaj mamy sprawę do załatwienia”, po czym powiedzieli do niego, aby wycofał zgłoszenie i oskarżenie, a w zamian dadzą mu jakieś złotówki. Dopiero w dalszej części zeznań stwierdził, że po tym zdarzeniu kiedy został pobity to usłyszał od kolegi D. Z. że ci mężczyźni którzy go pobili powiedzieli że wpadną na hotel i wszystkich (...). Z treści tych zeznań wynika, więc jednoznacznie, że słowa dotyczące ataku na hotel nie zostały wypowiedziane przez oskarżonych J. M. (2) i K. M. (1) w trakcie spotkania w dniu 09 lipca 2018 roku. Odmienne zeznania w tym zakresie złożone przez U. P. w dniu 14.10.2019 roku (k. 373) nie zasługują na wiarę, gdyż pozostają w oczywistej sprzeczności z zeznaniami złożonymi przez niego w postępowaniu przygotowawczym. Mając na uwadze sprzeczność między zeznaniami U. P. i D. Z. odnośnie tego, kto miał je słyszeć i komu przekazywać, stwierdzić należy, iż pojawiają się tu wątpliwości, które nie pozwalają na poczynienie stanowczych ustaleń kto wypowiedział te słowa i kiedy. Mając, jednak na uwadze stanowcze zeznania U. P. złożone w dniu 14.07.2018 r. (k. 116-117) stwierdzić należy, iż słowa takie nie padły z ust oskarżonych J. M. (2) i K. M. (1) w dniu 09.07.2018 roku.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadka D. Z. uznając je za zgodne, spójne i logiczne oraz znajdujące potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym, na którym oparł się Sąd ustalając stan faktyczny sprawy. Poza wskazanymi powyżej nieścisłościami brak było podstaw do negowania prawdziwości zeznań świadka.

Jeśli chodzi o zeznania świadka H. S. to Sąd dał wiarę jej zeznaniom złożonym w postępowaniu przygotowawczym, albowiem znajdują one potwierdzenie w materiale dowodowym, na którym oparł się Sąd ustalając stan faktyczny sprawy, a w szczególności w zeznaniach świadków U. P. i D. Z., jak też w tych wyjaśnieniach oskarżonych K. M. (1) i P. K., które Sąd uznał za rzetelne. Jako niewiarygodne Sąd ocenił zeznania H. S. złożone w toku postepowania sądowego, w których podała odmienny przebieg zdarzeń. Zauważyć w tym miejscu należy, iż ma ona kontakt z oskarżonymi na co dzień, gdyż nadal pracuje w sklepie, z którego oskarżeni korzystają, co może rodzić u niej obawy przed negatywnymi zachowaniami oskarżonych pod jej adresem w przypadku złożenia zeznań niekorzystnych dla nich.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadka P. T., albowiem są spójne, logiczne, mają potwierdzenie w zasadach doświadczenia życiowego i pozostałym materiale dowodowym sprawy. Zauważyć należy, iż nie był on w żaden sposób zainteresowany rozstrzygnięciem sprawy i po jego stronie nie występowała żadna motywacja do złożenia zeznań określonej treści.

Oskarżeni J. M. (2), A. W., K. M. (1) i P. K. działali w normalnej sytuacji życiowej, jako osoby dojrzałe psychicznie, posiadające pewien zasób doświadczenia życiowego i społecznego, mimo możliwości dochowania wierności prawu nie zachowali się zgodnie z prawem. Czyni to oskarżonych zdatnymi do przypisania winy.

Nadmienić należy, iż oskarżony J. M. (2) działał w warunkach ograniczonej poczytalności co wpływa na stopień jego winy. W świetle powyższych okoliczności należy jednak stwierdzić, że oskarżony jest zdatny do przypisania mu winy.

Wobec powyższego Sąd uznał oskarżonego J. M. (2) (w ramach czynu opisanego w punkcie I części wstępnej wyroku) za winnego tego, że w dniu 24 czerwca 2018 roku w C. działając wspólnie i w porozumieniu z A. W., K. M. (1) i P. K., dokonał pobicia U. P. poprzez uderzanie pięściami, kopanie nogami po całym ciele, uderzenie krzesłem oraz butelką po piwie w głowę, które narażało pokrzywdzonego na bezpośrednie niebezpieczeństwo nastąpienia skutku określonego w art. 157 § 1 kk i spowodowało u niego obrażenia ciała w postaci ran głowy to jest obrażenia naruszające prawidłowość funkcjonowania narządów ciała na okres poniżej siedmiu dni, przy czym działał publicznie z oczywiście błahego powodu okazując tym samym rażące lekceważenie porządku prawnego, jednocześnie zarzucanego mu czynu dopuścił się będąc uprzednio skazanym wyrokiem Sądu Rejonowego w Częstochowie z dnia 16 stycznia 2007 roku sygn. akt IV K 148/06, m.in. za przestępstwo z art. 280 § 1 kk w związku z art. 64 § 1 kk popełnione z użyciem przemocy na karę 3 lat pozbawienia wolności oraz na karę łączną 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, którą odbywał w okresie od 10.04.2007 roku do 03.09.2010 roku i od 13.05.2016 roku do 15.06.2016 roku, przy czym czynu tego dopuścił się mając ograniczoną w stopniu znacznym zdolność pokierowania swoim postepowaniem to jest występku z art. 158 § 1 kk w związku z art. 57a § 1 kk i art. 64 § 1 kk.

Ponadto Sąd uznał oskarżonego A. W. (w ramach czynu opisanego w punkcie III części wstępnej wyroku) za winnego tego, że w dniu 24 czerwca 2018 roku w C. działając wspólnie i w porozumieniu z J. M. (2), K. M. (1) i P. K., dokonał pobicia U. P. poprzez uderzanie pięściami, kopanie nogami po całym ciele, uderzenie krzesłem oraz butelką po piwie w głowę, które narażało pokrzywdzonego na bezpośrednie niebezpieczeństwo nastąpienia skutku określonego w art. 157 § 1 kk i spowodowało u niego obrażenia ciała w postaci ran głowy to jest obrażenia naruszające prawidłowość funkcjonowania narządów ciała na okres poniżej siedmiu dni, przy czym działał publicznie z oczywiście błahego powodu okazując tym samym rażące lekceważenie porządku prawnego, to jest występku z art. 158 § 1 kk w związku z art. 57a § 1 kk.

Ponadto Sąd uznał oskarżonego K. M. (1) (w ramach czynu opisanego w punkcie VI części wstępnej wyroku) za winnego tego, że w dniu 24 czerwca 2018 roku w C. działając wspólnie i w porozumieniu z J. M. (2), A. W. i P. K., dokonał pobicia U. P. poprzez uderzanie pięściami, kopanie nogami po całym ciele, uderzenie krzesłem oraz butelką po piwie w głowę, które narażało pokrzywdzonego na bezpośrednie niebezpieczeństwo nastąpienia skutku określonego w art. 157 § 1 kk i spowodowało u niego obrażenia ciała w postaci ran głowy to jest obrażenia naruszające prawidłowość funkcjonowania narządów ciała na okres poniżej siedmiu dni, przy czym działał publicznie z oczywiście błahego powodu okazując tym samym rażące lekceważenie porządku prawnego, to jest występku z art. 158 § 1 kk w związku z art. 57a § 1 kk.

Sąd uznał również oskarżonego P. K. (w ramach czynu opisanego w punkcie VIII części wstępnej wyroku) za winnego tego, że w dniu 24 czerwca 2018 roku w C. działając wspólnie i w porozumieniu z J. M. (2), A. W. i K. M. (1), dokonał pobicia U. P. poprzez uderzanie pięściami, kopanie nogami po całym ciele, uderzenie krzesłem oraz butelką po piwie w głowę, które narażało pokrzywdzonego na bezpośrednie niebezpieczeństwo nastąpienia skutku określonego w art. 157 § 1 kk i spowodowało u niego obrażenia ciała w postaci ran głowy to jest obrażenia naruszające prawidłowość funkcjonowania narządów ciała na okres poniżej siedmiu dni, przy czym działał publicznie z oczywiście błahego powodu okazując tym samym rażące lekceważenie porządku prawnego, jednocześnie zarzucanego mu czynu dopuścił się będąc uprzednio skazanym wyrokiem Sądu Rejonowego w Częstochowie z dnia 30 lipca 2010 roku sygn. akt IV K 525/10, m.in. za przestępstwo z art. 222 § 1 kk na karę 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz na karę łączną 7 miesięcy pozbawienia wolności, którą odbywał w okresie od 12.06.2010 roku do 13.06.2010 roku i od 28.11.2012 roku do 27.06.2013 roku to jest występku z art. 158 § 1 kk w związku z art. 57a § 1 kk w związku z art. 64 § 1 kk.

Pokrzywdzony U. P. na skutek pobicia doznał obrażeń ciała naruszających czynności narządu ciała na okres poniżej 7 dni, jednakże lokalizacja uderzeń (w głowę i całe ciało) oraz sposób ich zadawania (uderzanie rękoma, kopanie nogami, uderzenie krzesłem i butelka po piwie w głowę) sprowadzały bezpośrednie niebezpieczeństwo nastąpienia skutku określonego w art. 157 § 1 kk. Wszyscy w/w oskarżeni działali wspólnie i w porozumieniu, które obejmowało „zrobienie porządku” z pokrzywdzonym, co należało rozumieć jako wyrządzenie mu krzywdy i zmuszenie go do opuszczenia tego miejsca. Oskarżeni zadawali ciosy pokrzywdzonemu zarówno jednocześnie, jak i tuż po sobie. Ich porozumienie w zakresie pobicia pokrzywdzonego było konkludentne. Brak jest jednak możliwości ustalenia, które obrażenia ciała powstały w wyniku działania poszczególnych oskarżonych. Obrażenia, jakich doznał pokrzywdzony powstały w wyniku wielu ciosów zadanych mu przez wszystkich napastników. Powyższe okoliczności wskazują jednoznacznie, iż każdy z oskarżonych swoim zachowaniem wypełnił znamiona przestępstwa z art. 158 § 1 kk. Sąd dokonał zmiany kwalifikacji prawnej czynu przypisanego każdemu z oskarżonych w porównaniu do zarzutu aktu oskarżenia. Wyeliminowano, bowiem z kwalifikacji prawnej art. 157 § 2 kk. Jak wykazano powyżej, brak jest możliwości ustalenia, które obrażenia ciała powstały w wyniku działania poszczególnych oskarżonych. Stąd brak możliwości przypisania poszczególnym oskarżonym również spowodowania skutku w postaci obrażeń ciała. Można tu przytoczyć orzeczenie SN, zgodnie, z którym „Kumulatywny zbieg między przepisami art. 158 § 1 k.k. i art. 157 § 1 k.k. może zachodzić jedynie wówczas, gdy określony sprawca biorący udział w pobiciu, które mogło doprowadzić do utraty życia albo do ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, zbiega się m.in. z umyślnym spowodowaniem naruszenia czynności narządu ciała na czas powyżej siedmiu dni. Innymi słowy, gdy bezsporne jest, że to właśnie działanie określonego sprawcy powoduje uszkodzenia ciała uczestnika zdarzenia, określone w art. 157 § 1 k.k. (wyrok SN z 12.12.2006, OSNwSK 2006/1/2419)”.

Oskarżeni J. M. (2), A. W., K. M. (1) i P. K. działali z zamiarem bezpośrednim, w celu dokonania uszkodzenia ciała pokrzywdzonego, wyrządzenia mu bólu fizycznego. Zamiar ten wynika jednoznacznie z charakteru zadawanych uderzeń oraz z przewagi liczebnej oskarżonych nad ofiarą.

Ponadto oskarżeni dopuszczając się tego czynu działali publicznie bez powodu okazując tym samym rażące lekceważenie porządku prawnego, a więc w warunkach opisanych w art. 57a § 1 kk. Przepis ten odnosi się do występku o charakterze chuligańskim, który jest zdefiniowany w art. 115 § 21 kk. Zgodnie z tym przepisem występkiem o charakterze chuligańskim jest występek polegający na umyślnym zamachu na zdrowie, na wolność, na cześć lub nietykalność cielesną, na bezpieczeństwo powszechne, na działalność instytucji państwowych lub samorządu terytorialnego, na porządek publiczny, albo na umyślnym niszczeniu, uszkodzeniu lub czynieniu niezdatną do użytku cudzej rzeczy, jeżeli sprawca działa publicznie i bez powodu albo z oczywiście błahego powodu, okazując przez to rażące lekceważenie porządku prawnego. Działanie wszystkich oskarżonych niewątpliwie polegało na umyślnym zamachu na zdrowie pokrzywdzonego, gdyż tak należy ocenić zadawanie ciosów pokrzywdzonemu w celu wyrządzenia mu krzywdy. Zachowując się w ten sposób oskarżeni działali publicznie, albowiem zdarzenie to miało miejsce ogólnie dostępnym ogródku piwnym, jak też na ulicy, latem w godzinach popołudniowych. Zachowanie oskarżonych było, więc dostrzegalne dla nieokreślonej liczby osób i oskarżeni zdawali sobie z tego doskonale sprawę. Oskarżeni J. M. (2), A. W., K. M. (1) i P. K. podjęli to działanie kierując się motywami dyskryminacyjnymi, chcąc wyrazić swoją nienawiść wobec pokrzywdzonego z powodu odmiennej narodowości. Oceniając jednak ten powód działania oskarżonych należy stwierdzić, iż jest to oczywiście błahy powód w rozumieniu art. 115 § 21 kk. Kierowanie się motywami dyskryminacyjnymi nie znajduje żadnego racjonalnego i powszechnie akceptowanego wytłumaczenia i jest obiektywnie niedopuszczalne. W doktrynie i orzecznictwie utrwalony jest pogląd zgodnie z którym: „Słusznie przyjmuje się w judykaturze, że kwalifikacja czynu z art. 257 k.k. nie wyklucza zastosowania przepisu art. 57a § 1 k.k. (charakter chuligański). Tak np. Sąd Apelacyjny w Krakowie w wyroku z 7.11.2014 r., II AKa 189/14 LEX nr 1623860; Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyroku z 20.10.2014 r., II AKa 221/14, KZS 2015/2, poz. 49: „Używanie przemocy, groźby bezprawnej lub znieważanie wyłącznie z powodu czyjej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej albo wyznaniowej nie może znajdować żadnego racjonalnego i powszechnie akceptowanego wytłumaczenia. Jest to w rozumieniu art. 115 § 21 k.k. działanie bez powodu względnie z oczywiście błahego powodu".” (Marek Mozgawa, Komentarz aktualizowany do art. 257 Kodeksu karnego, LEX/el. 2017). Wprawdzie oskarżonym ostatecznie nie przypisano popełnienia przestępstwa z art. 119 § 1 kk, lecz oceniać w tym miejscu należy motywację, jaką się kierowali. Poza tym celem ich działania było wyrządzenie krzywdy zaatakowanemu pokrzywdzonemu. Nadmienić należy, że oskarżeni nie zostali w żaden sprowokowani przez pokrzywdzonego, ani nie zaszły żadne okoliczności, które usprawiedliwiałyby ich atak. Jest dla Sądu oczywistym, że działając w ten sposób oskarżeni okazali rażące lekceważenie porządku prawnego, albowiem nie liczyli się z tym, jaki będzie odbiór ich zachowania przez otoczenie.

Sąd dokonał jeszcze jednej zmiany kwalifikacji prawnej i opisu czynu przypisanego każdemu z oskarżonych w porównaniu do zarzutu aktu oskarżenia. Wyeliminowano, bowiem z kwalifikacji prawnej art. 119 § 1 kk. Jak zauważono wcześniej pokrzywdzony U. P. pochodzi z L., jest obywatelem RP i nie ma pochodzenia (...), ani obywatelstwa (...). Natomiast u podłoża ataku na pokrzywdzonego leżało przekonanie oskarżonych, iż jest on obywatelem (...), co nie miało pokrycia w rzeczywistości. Art. 119 § 1 kk stanowi, iż odpowiedzialności karnej podlega ten, kto stosuje przemoc lub groźbę bezprawną wobec grupy osób lub poszczególnej osoby z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, politycznej, wyznaniowej lub z powodu jej bezwyznaniowości. Przynależność narodowa jest więc okolicznością stanowiącą znamię czynu zabronionego stypizowanego w art. 119 § 1 kk. Podstawą postawienia oskarżonym w niniejszej sprawie zarzutu popełnienia przestępstwa z art. 119 § 1 kk był fakt dokonania przez nich pobicia U. P. z powodu ich przekonania, że jest osobą narodowości (...). To ich przekonanie było jednak błędne, gdyż w rzeczywistości pokrzywdzony jest Polakiem. Prowadzi to do wniosku, że oskarżeni pozostawali w błędzie, co do okoliczności stanowiącej znamię czynu zabronionego, które mieli się dopuścić, a więc przestępstwa z art. 119 § 1 kk. Ma tu, więc zastosowanie art. 28 § 1 kk, który stanowi, iż nie popełnia przestępstwa, kto pozostaje w usprawiedliwionym błędzie co do okoliczności stanowiącej znamię czynu zabronionego. Skoro, więc oskarżeni J. M. (2), A. W., K. M. (1) i P. K. pozostawali w błędzie, co do faktycznej narodowości pokrzywdzonego ich zachowanie nie wypełniało znamion przestępstwa z art. 119 § 1 kk.

Oskarżony J. M. (2) powyższego czynu dopuścił się będąc uprzednio skazanym wyrokiem Sądu Rejonowego w Częstochowie z dnia 16 stycznia 2007 roku sygn. akt IV K 148/06, m.in. za przestępstwo z art. 280 § 1 kk w związku z art. 64 § 1 kk popełnione z użyciem przemocy na karę 3 lat pozbawienia wolności oraz na karę łączną 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, którą odbywał w okresie od 10.04.2007 roku do 03.09.2010 roku i od 13.05.2016 roku do 15.06.2016 roku. Należy więc stwierdzić, że oskarżony odbył powyżej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności, którą odbywał w okresie do 15 czerwca 2016 roku, a więc od jej odbycia do chwili popełnienia niniejszego przestępstwa nie upłynęło 5 lat. Karę powyższą oskarżony odbywał za przestępstwo kradzieży z rozbojem popełnione z użyciem przemocy, a więc za przestępstwo podobne do obecnie mu przypisanego. W związku z tym czyn oskarżonego J. M. (2) zakwalifikowano również z art. 64 § 1 kk. Mając na uwadze opinię biegłych psychiatrów czyn oskarżonego J. M. (2) zakwalifikowano również z art. 31 § 2 kk.

Oskarżony P. K. powyższego czynu dopuścił się będąc uprzednio skazanym wyrokiem Sądu Rejonowego w Częstochowie z dnia 30 lipca 2010 roku sygn. akt IV K 525/10, m.in. za przestępstwo z art. 222 § 1 kk na karę 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz na karę łączną 7 miesięcy pozbawienia wolności, którą odbywał w okresie od 12.06.2010 roku do 13.06.2010 roku i od 28.11.2012 roku do 27.06.2013 roku. Należy więc stwierdzić, że oskarżony odbył powyżej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności, którą odbywał w okresie do 27 czerwca 2013 roku, a więc od jej odbycia do chwili popełnienia niniejszego przestępstwa nie upłynęło 5 lat. Karę powyższą oskarżony odbywał za przestępstwo naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego, a więc za przestępstwo podobne do obecnie mu przypisanego, gdyż dobra chronione przez te przepisy ustawy karnej należy uznać za jednorodzajowe. W związku z tym czyn oskarżonego P. K. zakwalifikowano również z art. 64 § 1 kk.

Oskarżonym J. M. (2) i K. M. (1) zarzucono również popełnienie czynu polegającego na tym, że w dniu 09.07.2018 r. w C. przy ul. (...) działając wspólnie i w porozumieniu z innymi ustalonymi sprawcami zaczepiając U. P. słowami „mamy sprawę do załatwienia” „zastanów się co do wycofania tej sprawy” i używając groźby bezprawnej w postaci wypowiadania słów „wpadniemy z kolegami do hotelu (...) was” wywierali wpływ na świadka U. P. w celu wycofania zeznań w sprawie dotyczącej pierwszego z zarzucanych im czynów to jest występku z art. 245 kk. Jak wykazano wcześniej w dniu 09 lipca 2018 roku oskarżeni J. M. (2) i K. M. (1) spotkali pokrzywdzonego U. P., zaczepili go słowami: „poczekaj mamy sprawę do załatwienia”, po czym powiedzieli do niego, aby wycofał zgłoszenie i oskarżenie, a w zamian dadzą mu jakieś złotówki. W myśl art. 245 kk odpowiedzialności karnej podlega ten, kto używa przemocy lub groźby bezprawnej w celu wywarcia wpływu na świadka, biegłego, tłumacza, oskarżyciela albo oskarżonego lub w związku z tym narusza jego nietykalność cielesną. Działanie sprawcy tego przestępstwa musi, więc polegać na użyciu przemocy, groźby bezprawnej lub naruszeniu nietykalności cielesnej osoby wskazanej w art. 245 kk. W ocenie Sądu brak jest podstaw do przyjęcia, iż działanie oskarżonych J. M. (2) i K. M. (1) polegające na skierowaniu do pokrzywdzonego w/w słów wypełniało znamiona przemocy, groźby bezprawnej lub naruszenia nietykalności cielesnej. Próbę nakłonienia pokrzywdzonego do wycofania zgłoszenia w zamian za zapłatę określonej kwoty należy rozpatrywać w kategoriach swego rodzaju „przekupstwa”, które jednak nie mieści się w katalogu karalnych zachowań określonych w art. 245 kk. Nadmienić należy, iż materiał dowodowy nie dał podstaw do przyjęcia, iż oskarżeni J. M. (2) i K. M. (1) kierowali do pokrzywdzonego U. P. inne słowa, które ewentualnie mogłyby wypełniać znamiona groźby bezprawnej, w szczególności nie użyli oni stwierdzenia „wpadniemy z kolegami do hotelu (...)was”. W tym stanie rzeczy Sąd uniewinnił oskarżonych J. M. (2) i K. M. (1) od popełnienia zarzucanych im czynów z art. 245 kk.

Ponadto Sąd uznał oskarżonego A. W. (w ramach czynu opisanego w punkcie IV części wstępnej wyroku) za winnego tego, że w dniu 09 lipca 2018 roku w C., groził U. P. pozbawieniem go życia w celu wywarcia na niego wpływu jako na świadka w toczącym się postepowaniu PR 1 Ds. 1494.2018 to jest występku z art. 245 kk.

Jak wykazano wcześniej oskarżony A. W. słyszał rozmowę oskarżonych J. M. (2) i K. M. (1) z pokrzywdzonym, ich próbę nakłonienia go do wycofania zgłoszenia w zamian za pieniądze oraz odmowę wyrażoną przez U. P.. Reakcją oskarżonego A. W. było skierowanie do pokrzywdzonego słów: ,,(...)cię, (...) stąd bo cię zabije”. Oczywistym jest, że oskarżony A. W. wiedział, iż U. P. występuje jako świadek, albowiem w dniu 03 lipca 2018 roku oskarżonemu został postawiony zarzut popełnienia przestępstwa na szkodę U. P.. Oczywistym jest również, iż słysząc rozmowę oskarżonych J. M. i K. M. z U. P. zdawał sobie sprawę z tego, że dotyczy ona możliwości wycofania zeznań przez U. P.. W sytuacji, gdy oskarżony A. W. zorientował się, że U. P. nie chce tego zrobić w zamian za pieniądze, postanowił wywrzeć na pokrzywdzonego wpływ wprost grożąc mu pozbawieniem go życia. Groźbę te skierował oskarżony w stosunku do świadka albowiem miało to miejsce już po wszczęciu postępowania karnego, w którym U. P. złożył zeznania jako świadek. Oskarżony działał z zamiarem bezpośrednim albowiem zmierzał do skłonienia U. P. do zmiany jego zeznań w toczącym się postępowaniu co miało poprawić jego sytuację procesową. W ten sposób oskarżony A. W. wypełnił swoim zachowaniem znamiona przestępstwa z art. 245 kk.

Ponadto Sąd uznał oskarżonego A. W. (w ramach czynu opisanego w punkcie V części wstępnej wyroku) za winnego tego, że w okresie od 24 czerwca 2018 roku do 09 lipca 2018 roku w C., działając w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, kilkukrotnie groził U. P. pozbawieniem go życia oraz pobiciem, czym wzbudził w zagrożonym uzasadnioną obawę, że groźby te mogą zostać spełnione, to jest występku z art. 190 § 1 kk w związku z art. 12 § 1 kk.

Treścią groźby karalnej jest popełnienie przestępstwa na szkodę pokrzywdzonego lub osoby mu najbliższej. Ma ona oddziaływać na psychikę drugiej osoby przez przedstawienie zagrożonemu zła, które go spotka ze strony grożącego albo innej osoby, na której zachowanie grożący ma wpływ. Te znamiona wypełniają słowa oskarżonego skierowane do U. P., że „(...) go”. Znamiona te wypełnia również zachowanie oskarżonego polegające na wymachiwaniu pięścią w kierunku pokrzywdzonego. „Groźba może być wyrażona za pomocą wszystkich środków mogących przekazać do świadomości odbiorcy jej treść. Zapowiedź popełnienia przestępstwa może więc być dokonana ustnie, na piśmie ale także za pomocą gestu czy też innego zachowania się’’ (Komentarz do kk pod red. A. Zolla tom II str. 464 Zakamycze 1999).

Dla dokonania tego przestępstwa konieczne jest wystąpienie skutku w postaci wzbudzenia w zagrożonym uzasadnionej obawy, że groźba zostanie spełniona. Powyższe groźby kierowane przez oskarżonego wzbudziły w U. P. uzasadnioną obawę, że mogą zostać spełnione, na co miał wpływ fakt wcześniejszego pobicia pokrzywdzonego m.in. przez oskarżonego A. W.. Oskarżony działał tu z zamiarem bezpośrednim chcąc wywołać u pokrzywdzonego obawę, że go pobije lub zabije. Z ustaleń Sądu wynika, iż oskarżony A. W. kilkukrotnie kierował te groźby pod adresem pokrzywdzonego. Zachowania te stanowią jeden czyn popełniony w warunkach czynu ciągłego. Oskarżony działał, bowiem ze z góry powziętym zamiarem, którym obejmował zastraszanie pokrzywdzonego przy każdym spotkaniu. Ponadto oskarżony działał w krótkich odstępach czasu – za takie bowiem należy uznać w tym przypadku odstępy kilkudniowe. W tym zakresie – dodanie art. 12 § 1 kk – nastąpiła zmiana kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu w porównaniu do zarzutu aktu oskarżenia.

Przy wymiarze kary wobec oskarżonego J. M. (2) jako okoliczności obciążające Sąd wziął pod uwagę nagminność tego typu przestępstw, uprzednią karalność oskarżonego, w szczególności za przestępstwa popełnione z użyciem przemocy, działanie w warunkach recydywy, dużą społeczną szkodliwość tego typu czynów, działanie pod wpływem alkoholu, zaatakowanie pokrzywdzonego bez uzasadnionego powodu, wykorzystanie przewagi fizycznej nad pokrzywdzonym. Jako okoliczność łagodzącą Sąd wziął pod uwagę częściowe przyznanie się do winy oskarżonego i działanie w warunkach ograniczonej poczytalności.

Sąd uznał za stosowne wymierzyć oskarżonemu J. M. (2) karę pozbawienia wolności w wymiarze 7 miesięcy. Ta kara zdaniem Sądu jest adekwatna do stopnia winy i społecznej szkodliwości czynu oskarżonego. Winna ona spełnić cele w zakresie prewencji indywidualnej i powstrzymać oskarżonego przed kolejnymi niezgodnymi z prawem zachowaniami, jak również cele w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Biorąc pod uwagę sposób działania oskarżonego, w/w okoliczności obciążające, Sąd nie znalazł podstaw do skorzystania z możliwości przewidzianej w art. 31 § 2 kk i zastosowania wobec oskarżonego nadzwyczajnego złagodzenia kary.

Przepis art. 57a § 2 kk przewiduje obligatoryjne orzeczenie nawiązki wobec sprawcy na rzecz osób pokrzywdzonych. W związku z tym Sąd orzekł wobec oskarżonego J. M. (2) nawiązkę w kwocie 500 złotych na rzecz pokrzywdzonego U. P.. Ustalając wysokość nawiązki Sąd miał na uwadze okoliczności czynu przypisanego oskarżonemu, rozmiar krzywdy doznanej przez pokrzywdzonego.

Biegli psychiatrzy stwierdzili w opinii, że aby zapobiec ponownemu popełnieniu przez oskarżonego J. M. (2) podobnego czynu zabronionego w przyszłości, związanego zarówno z organicznymi zaburzeniami osobowości jak i z uzależnieniem od alkoholu należy zastosować wobec oskarżonego dwa środki zabezpieczające: pod postacią terapii w poradni zdrowia psychicznego jak i terapii uzależnień w poradni leczenia uzależnień. Opinia tej treści jednoznacznie daje podstawy do zastosowania środków zabezpieczających w myśl w art. 93c pkt 2 i 5 kk. Skutkować to musiało orzeczeniem wobec oskarżonego środków zabezpieczających w postaci terapii psychiatrycznej i terapii uzależnień. Mając na uwadze, iż wobec oskarżonego orzeczono bezwzględną karę pozbawienia wolności niecelowe było precyzowanie tego środka, gdyż jego wykonywanie będzie uzależnione od sytuacji oskarżonego w okresie przed zakończeniem odbywania kary pozbawienia wolności.

Przy wymiarze kary wobec oskarżonego A. W. jako okoliczności obciążające Sąd wziął pod uwagę nagminność tego typu przestępstw, uprzednią karalność oskarżonego, dużą społeczną szkodliwość tego typu czynów, działanie pod wpływem alkoholu, zaatakowanie pokrzywdzonego bez uzasadnionego powodu, wykorzystanie przewagi fizycznej nad pokrzywdzonym, znaczny stopień agresji jaką przejawiał oskarżony zarówno w trakcie pobicia pokrzywdzonego jak i po tym zdarzeniu. Jako okoliczność łagodzącą Sąd wziął pod uwagę częściowe przyznanie się do winy oskarżonego.

Sąd uznał za stosowne wymierzyć oskarżonemu A. W. następujące kary pozbawienia wolności:

-

za przestępstwo z art. 158 § 1 kk i inne - karę 7 miesięcy pozbawienia wolności,

-

za przestępstwo z art. 245 kk - karę 5 miesięcy pozbawienia wolności,

-

za przestępstwo z art. 190 § 1 kk i inne - karę 5 miesięcy pozbawienia wolności.

Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności Sąd wymierzył oskarżonemu karę łączną 1 roku i 2 miesięcy pozbawienia wolności. Ta kara zdaniem Sądu jest adekwatna do stopnia winy i społecznej szkodliwości czynów oskarżonego. Winna ona spełnić cele w zakresie prewencji indywidualnej i powstrzymać oskarżonego przed kolejnymi niezgodnymi z prawem zachowaniami, jak również cele w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa.

Przepis art. 57a § 2 kk przewiduje obligatoryjne orzeczenie nawiązki wobec sprawcy na rzecz osób pokrzywdzonych. W związku z tym Sąd orzekł wobec oskarżonego A. W. nawiązkę w kwocie 500 złotych na rzecz pokrzywdzonego U. P.. Ustalając wysokość nawiązki Sąd miał na uwadze okoliczności czynu przypisanego oskarżonemu, rozmiar krzywdy doznanej przez pokrzywdzonego.

Biegli psychiatrzy stwierdzili w opinii, że oskarżony A. W. jest osobą uzależnioną od środków psychoaktywnych, a popełnienie zarzucanych mu czynów pozostaje w związku z tym uzależnieniem i, aby zapobiec ponownemu popełnieniu przez oskarżonego czynu zabronionego konieczne jest zastosowanie wobec niego środka zabezpieczającego pod postacią terapii uzależnień - leczenie ambulatoryjne w Poradni (...). Opinia tej treści jednoznacznie daje podstawy do zastosowania środka zabezpieczającego w myśl art. 93c pkt 5 kk. Skutkować to musiało orzeczeniem wobec oskarżonego środka zabezpieczającego w postaci terapii uzależnień. Mając na uwadze, iż wobec oskarżonego orzeczono bezwzględną karę pozbawienia wolności niecelowe było precyzowanie tego środka, gdyż jego wykonywanie będzie uzależnione od sytuacji oskarżonego w okresie przed zakończeniem odbywania kary pozbawienia wolności.

Przy wymiarze kary wobec oskarżonego K. M. (1) jako okoliczności obciążające Sąd wziął pod uwagę nagminność tego typu przestępstw, dużą społeczną szkodliwość tego typu czynów, działanie pod wpływem alkoholu, zaatakowanie pokrzywdzonego bez uzasadnionego powodu, wykorzystanie przewagi fizycznej nad pokrzywdzonym. Jako okoliczność łagodzącą Sąd wziął pod uwagę częściowe przyznanie się do winy oskarżonego i dotychczasową niekaralność.

Sąd uznał za stosowne wymierzyć oskarżonemu K. M. (1) karę pozbawienia wolności w wymiarze 5 miesięcy. Ta kara zdaniem Sądu jest adekwatna do stopnia winy i społecznej szkodliwości czynu oskarżonego. Winna ona spełnić cele w zakresie prewencji indywidualnej i powstrzymać oskarżonego przed kolejnymi niezgodnymi z prawem zachowaniami, jak również cele w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa.

Biorąc pod uwagę postawę oskarżonego, jego właściwości i warunki osobiste, dotychczasową niekaralność, Sąd uznał, iż mimo zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności oskarżony będzie przestrzegał porządku prawnego i nie popełni ponownie przestępstwa. Biorąc pod uwagę okoliczności i charakter czynów Sąd uznał iż trzyletni okres próby będzie wystarczający w tym przypadku. Sąd oddał oskarżonego K. M. (1) na okres próby pod dozór kuratora sądowego. Dozór ten jest środkiem o charakterze indywidualno - prewencyjnym, mającym na celu zapewnienie prawidłowego przebiegu okresu próby i pełni role swoistego uzupełnienia warunkowego zawieszenia kary. Daję dodatkową gwarancję prawidłowego ukształtowania postawy oskarżonego i umożliwi mu podjęcie normalnego funkcjonowania w społeczeństwie zgodnego z porządkiem prawym. Ponadto Sąd zobowiązał oskarżonego do informowania Sądu o przebiegu okresu próby raz na 3 miesiące.

W związku z zawieszeniem wykonania kary pozbawienia wolności Sąd uznał za konieczne orzeczenie od oskarżonego K. M. (1) grzywny, która stanowiłaby realną dolegliwość dla oskarżonego w związku z popełnionym przestępstwem. Biorąc pod uwagę stopień winy i społeczną szkodliwość czynu oskarżonego Sąd wymierzył grzywnę w wysokości 100 stawek dziennych. Biorąc pod uwagę fakt, iż oskarżony osiąga niskie dochody Sąd ustalił wysokość stawki dziennej grzywny na kwotę 10 zł.

Przepis art. 57a § 2 kk przewiduje obligatoryjne orzeczenie nawiązki wobec sprawcy na rzecz osób pokrzywdzonych. W związku z tym Sąd orzekł wobec oskarżonego K. M. (1) nawiązkę w kwocie 500 złotych na rzecz pokrzywdzonego U. P.. Ustalając wysokość nawiązki Sąd miał na uwadze okoliczności czynu przypisanego oskarżonemu, rozmiar krzywdy doznanej przez pokrzywdzonego.

Przy wymiarze kary wobec oskarżonego P. K. jako okoliczności obciążające Sąd wziął pod uwagę nagminność tego typu przestępstw, uprzednią karalność oskarżonego, działanie w warunkach recydywy, dużą społeczną szkodliwość tego typu czynów, działanie pod wpływem alkoholu, zaatakowanie pokrzywdzonego bez uzasadnionego powodu, wykorzystanie przewagi fizycznej nad pokrzywdzonym. Jako okoliczność łagodzącą Sąd wziął pod uwagę częściowe przyznanie się do winy oskarżonego.

Sąd uznał za stosowne wymierzyć oskarżonemu P. K. karę pozbawienia wolności w wymiarze 7 miesięcy. Ta kara zdaniem Sądu jest adekwatna do stopnia winy i społecznej szkodliwości czynu oskarżonego. Winna ona spełnić cele w zakresie prewencji indywidualnej i powstrzymać oskarżonego przed kolejnymi niezgodnymi z prawem zachowaniami, jak również cele w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa.

Przepis art. 57a § 2 kk przewiduje obligatoryjne orzeczenie nawiązki wobec sprawcy na rzecz osób pokrzywdzonych. W związku z tym Sąd orzekł wobec oskarżonego P. K. nawiązkę w kwocie 500 złotych na rzecz pokrzywdzonego U. P.. Ustalając wysokość nawiązki Sąd miał na uwadze okoliczności czynu przypisanego oskarżonemu, rozmiar krzywdy doznanej przez pokrzywdzonego.

Ponadto Sąd na podstawie art. 63 § 1 kk zaliczył oskarżonym na poczet orzeczonych kar:

- oskarżonemu J. M. (2) u na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności okres zatrzymania w sprawie od dnia 04.07.2018 roku godz. 06.50 do dnia 04.07.2018 roku godz. 08.35,

- oskarżonemu A. W. na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności okres zatrzymania w sprawie od dnia 03.07.2018 roku godz. 08.45 do dnia 03.07.2018 roku godz. 10.35,

- oskarżonemu K. M. (1) na poczet orzeczonej kary grzywny okres zatrzymania w sprawie od dnia 03.07.2018 roku godz. 06.40 do dnia 03.07.2018 roku godz. 10.05 przy czym jeden dzień pozbawienia wolności równa się dwóm stawkom dziennym grzywny,

- oskarżonemu P. K. na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności okres zatrzymania w sprawie od dnia 03.07.2018 roku godz. 06.40 do dnia 03.07.2018 roku godz. 08.55.

Na podstawie art. 29 ust. 1 prawa o adwokaturze z 26 maja 1982 roku Sąd zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adwokata K. P. kwotę 1.697,40 zł (jeden tysiąc sześćset dziewięćdziesiąt siedem złotych czterdzieści groszy) tytułem obrony z urzędu udzielonej oskarżonemu J. M. (2) wraz z należnym podatkiem od towarów i usług, biorąc pod uwagę ilość terminów rozpraw oraz nakład pracy.

Na podstawie art. 29 ust. 1 prawa o adwokaturze z 26 maja 1982 roku Sąd zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adwokata M. P. kwotę 1.697,40 zł (jeden tysiąc sześćset dziewięćdziesiąt siedem złotych czterdzieści groszy) tytułem obrony z urzędu udzielonej oskarżonemu A. W. wraz z należnym podatkiem od towarów i usług, biorąc pod uwagę ilość terminów rozpraw oraz nakład pracy.

Na podstawie art. 29 ust. 1 prawa o adwokaturze z 26 maja 1982 roku Sąd zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adwokata B. C. kwotę 1.180,80 zł (jeden tysiąc sto osiemdziesiąt złotych osiemdziesiąt groszy) tytułem obrony z urzędu udzielonej oskarżonemu K. M. (1) wraz z należnym podatkiem od towarów i usług, biorąc pod uwagę ilość terminów rozpraw oraz nakład pracy.

Na podstawie art. 22 3 ust. 1 ustawy o radcach prawnych z 06 lipca 1982 roku Sąd zasądził od Skarbu Państwa na rzecz radcy prawnego A. M. kwotę 1.697,40 zł (jeden tysiąc sześćset dziewięćdziesiąt siedem złotych czterdzieści groszy) tytułem obrony z urzędu udzielonej oskarżonemu P. K. wraz z należnym podatkiem od towarów i usług oraz kwotę 230,68 zł (dwieście trzydzieści złotych sześćdziesiąt osiem groszy) tytułem zwrotu poniesionych wydatków, biorąc pod uwagę ilość terminów rozpraw oraz nakład pracy.

Mając na uwadze sytuację materialną oskarżonych, którzy osiągają niskie dochody, orzeczone nawiązki, orzeczone kary bezwzględne pozbawienia wolności (J. M. (2), A. W., P. K.) oraz orzeczoną karę grzywny (K. M. (1)) Sąd uznał za stosowne na podstawie art. 624 § 1 kpk i art. 17 ust. 1 ustawy z 23 czerwca 1973 roku zwolnić oskarżonych od ponoszenia opłaty i pozostałych kosztów procesu, którymi obciążył Skarb Państwa, bowiem ich uiszczenie mogłoby być dla nich zbyt uciążliwe.

SSO w Częstochowie

Marcin Buzdygan