UZASADNIENIE

wyroku w całości

Decyzją z dnia 23 kwietnia 2015 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w Ł. po rozpoznaniu wniosku z dnia 17 marca 2015 roku odmówił S. Z. prawa do renty socjalnej, wskazując na orzeczenie Komisji Lekarskiej ZUS z dnia 20 kwietnia 2015 roku, którym ustalono, że wnioskodawczyni nie jest całkowicie niezdolna do pracy. (decyzja - k. 7 akt ZUS)

S. Z. odwołała się od powyższej decyzji, wnosząc o jej zmianę i przyznanie renty socjalnej. W uzasadnieniu wskazała, że jest osobą całkowicie niezdolną do pracy z uwagi na rozmiar uszkodzeń neuropsychologicznych. (odwołanie - k. 2)

Odpowiadając na odwołanie pismem z dnia 26 maja 2015 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w Ł. wniósł o jego oddalenie, podtrzymując dotychczasowe stanowisko w sprawie. (odpowiedź na odwołanie - k. 4)

W pismach procesowych z dnia 3 maja 2016 roku, 1 grudnia 2016 roku, 5 grudnia 2016 roku, 19 grudnia 2016 roku pełnomocnik z wyboru wnioskodawczyni podtrzymał dotychczasowe stanowisko w sprawie i wniósł o zasądzenie na rzecz odwołującej kosztów postępowania sądowego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

(pisma procesowe pełnomocnika wnioskodawczyni - k. 289-291, 339-340, 353-354, 356-357)

Na rozprawie z dnia 14 marca 2017 roku pełnomocnik z urzędu wnioskodawczyni w osobie adwokata wniósł o zwolnienie go z reprezentowania ubezpieczonej oraz o zasądzenie kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu odwołującej, oświadczając, że nie zostały uiszczone ani w całości, ani w części.

Wnioskodawczyni wniosła o zwolnienie pełnomocnika z urzędu od udziału w sprawie w związku z tym, że reprezentują ją pełnomocnicy z wyboru.

W efekcie postanowieniem z 14 marca 2017 roku Sąd postanowił zwolnić pełnomocnika z urzędu od udziału w sprawie.

Pełnomocnicy z wyboru wnioskodawczyni poparli odwołanie, natomiast pełnomocnik ZUS wniósł o jego oddalenie.

(e-prot. z 14.03.2017 r.: 00:01:45, 00:02:23, 00:03:03, 00:03:33, 00:04:13)

W dniu 9 maja 2017 roku J. P. jako wiceprezes (...) Stowarzyszenia (...) i KRUS wniosła o dopuszczenie do udziału w sprawie w charakterze interwenienta ubocznego po stronie wnioskodawczyni, domagając się uwzględnienia w całości odwołania oraz zasądzenie od powoda na rzecz interwenienta ubocznego kosztów postępowania według norm przepisanych. (wniosek – k. 624 -625)

Postanowieniem z dnia 25 sierpnia 2020 roku Sąd Okręgowy odrzucił wniosek J. P. – wiceprezesa (...) Stowarzyszenia (...) i KRUS o dopuszczenie do udziału w sprawie w charakterze interwenienta ubocznego. (postanowienie - k. 1443)

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

S. Z. urodziła się w dniu (...).

Po zakończeniu nauki w społecznej szkole podstawowej, a następnie w społecznym gimnazjum, ukończyła szkołę zawodową w klasie ogrodnika, bez uzyskania uprawnień do wykonywania zawodu ogrodnika, ponieważ nie zdała końcowego egzaminu zawodowego i nie otrzymała świadectwa kwalifikacji zawodowych.

(...) wnioskodawczyni we wskazanych szkołach odbywała się w trybie normalnym. Żadna z tych szkół nie była szkołą specjalną. Wnioskodawczyni nie powtarzała w tych szkołach żadnej klasy.

Od 2013 roku wnioskodawczyni podjęła naukę w Publicznym Zaocznym Liceum Ogólnokształcącym (...) w Ł.. Powtarzała I semestr, miała problemy z językiem polskim. W dniu 8 stycznia 2016 roku wnioskodawczyni ukończyła naukę w tej szkole średniej bez przystąpienia do matury, po obniżeniu wymagań edukacyjnych z uwagi na dostarczane zaświadczenia psychologiczno -pedagogiczne i neuropsychologiczne.

Od września 2019 roku wnioskodawczyni uczęszcza na darmowe kursy w ośrodku dla osób niedosłyszących. Jest to kurs z obsługi turystyki. Odwołująca ma tam zajęcia z języka angielskiego, z przyrody i innych przedmiotów, korzysta z książek, pisze prace zaliczeniowe, otrzymuje różne oceny: dwójki, trójki, czasem czwórki.

S. Z. potrafi obsługiwać komputer i korzystać z Internetu, ma chłopaka, potrafi wykonywać prace domowe i wykonuje wszystkie czynności gospodarskie. Wnioskodawczyni słucha muzyki, czyta książki, ogląda telewizję.

Odwołująca nigdy nie pracowała. Pobierała rentę rodzinną po zmarłym w 2001 roku ojcu.

(okoliczności niesporne, a nadto zaświadczenie k. 280)

U S. Z. stwierdza się: sprawność intelektualną w granicach lekkiego upośledzenia umysłowego, cechy osobowości niedojrzałej emocjonalnie i społecznie z tendencjami do nieadekwatnych zachowań. Obraz funkcjonowania procesów poznawczych oraz czynności wykonawczych wskazuje na zmiany organiczne w mózgu będące pierwotną przyczyną obniżonej sprawności intelektualnej z widocznymi objawami obniżonego krytycyzmu. Stwierdza się osłabienie koncentracji i przerzutności uwagi, pamięci bezpośredniej, funkcji wzrokowo przestrzennych, funkcji wykonawczych, fluencji słownej abstrahowania. Zespół dysfunkcji wykonawczych spowodowany jest uszkodzeniem w płata czołowego. Upośledzenie umysłowe związane jest z uszkodzeniem w strukturach czołowych. Nie ma progresji zmian jeżeli chodzi o zespól czołowy. Nie stwierdza się objawów mogących wskazywać na postępujący proces organiczny. W badaniu praksji czynności są wykonywane adekwatnie do ogólnej sprawności intelektualnej, procesy uczenia się i uwagi funkcjonują na odpowiednio niższym poziomie. To że wnioskodawczyni skończyła liceum świadczy o tym iż poziom funkcjonowania jest dobry. Wydaje się, że dalsza odpowiednia stymulacja doprowadzi do uzyskania zdolności do pracy, zgodnej z jej poziomem sprawności intelektualnej. (podstawowa opinia biegłego neuropsychologa k. 199, pisemna uzupełniająca opinia biegłego neuropsychologa k. 304, ustna uzupełniająca opinia biegłego neuropsychologa e-prot. z 14.03.2017 r.: 00:05:04-00:59:43, pisemna uzupełniająca opinia biegłego neuropsychologa k. 739-746)

U wnioskodawczyni występuje upośledzenie umysłowe lekkie, nie stwierdzono objawów psychotycznych, bez istotnie chorobowo obniżonego nastroju, bez widocznych zaburzeń zachowania. Sprawność intelektualna wnioskodawczyni mieści się w granicach lekkiego upośledzenia umysłowego. Z punktu widzenia psychiatrii wnioskodawczyni nie jest osobą całkowicie niezdolną do pracy zarobkowej z powodu utraty zdolności do wykonywania jakiejkolwiek pracy. Z punktu widzenia psychiatrii funkcjonowanie na poziomie lekkiego upośledzenia umysłowego nie daje podstaw do orzeczenia całkowitej niezdolności do pracy. Problemy edukacyjne wnioskodawczyni są adekwatne do stwierdzonego u niej lekkiego stopnia upośledzenia umysłowego.

(podstawowa opinia biegłego psychiatry k. 200-202, uzupełniająca opinia biegłego psychiatry k. 318)

W. jest osobą częściowo niezdolną do pracy, niezdolność ma charakter trwały, trwa od dzieciństwa, powstała przed 16 rokiem życia., zmiany organiczne mają charakter trwały, w chwili obecnej nie rokują poprawy. Z punktu widzenia psychiatrii analiza dokumentacji medycznej wskazuje, że u operowanej w dzieciństwie z powodu malformacji naczyniowej mózgu oraz krwiaka podtwardówkowego wnioskodawczyni rozpoznano zmiany organiczne - natomiast głębokość tych zmian i to czy osiągnęły one poziom upośledzenia umysłowego pozostaje do rozstrzygnięcia. Zgodnie z wiedzą psychiatryczną analiza dostępnej dokumentacji medycznej wskazuje, że u wnioskodawczyni stawiano bardzo różne rozpoznania od pogranicza upośledzenia umysłowego lekkiego i umiarkowanego do zupełnej normy intelektualnej. W trakcie hospitalizacji psychiatrycznej rozpoznano organiczne zaburzenia nastroju. Z punktu widzenia wiedzy psychiatrycznej wnioskodawczyni mimo zmian organicznych funkcjonuje dość sprawnie – ukończyła szkołę średnią w trakcie n/n sprawy sądowej, pisze liczne pisma, które świadczą o sprawnym posługiwaniu się językiem polskim pisanym i mówionym.

(opinia biegłego psychiatry k. 1272- 1278)

U wnioskodawczyni występuje także częściowy zanik nerwów wzrokowych poniedokrwienny (?), astygmatyzm krótkowzroczny małego stopnia obu oczu, V. = 1.0 sc., V. = c-0.5ax10=1.0, wyrównany okularami. Analiza całej dostępnej dokumentacji okulistycznej z punktu widzenia biegłego sądowego okulisty wskazuje, że z opisu rezonansu magnetycznego wynika, że zanik nerwów wzrokowych może być skutkiem niedokrwienia. Analiza pozasądowego badania okulistycznego wnioskodawczyni z dnia 11.04.2017 r. wskazuje, że odwołująca widzi w obszarze 10 stopni, w pozostałym zakresie wnioskodawczyni nie widzi. Z badania kinetycznego wynika, że zawężenie pola widzenia wnioskodawczyni jest pionie do 20 stopni, w poziomie do 10 stopni. W sądowym badaniu okulistycznym z 20.03.2018 r. przedmiot badania objął również pole widzenia, w którym nie potwierdzono pola widzenia na poziomie 10 stopni, gdyż w sądowym badaniu okulistycznym było 30 stopni od góry przy pełnej ostrości wzroku, a pozostałe były prawidłowe. W sądowym badaniu okulistycznym stwierdzono ponadto: widzenie obuoczne – próba z pryzmatem – zachowane, aparat ochronny prawidłowy, osadzenie ustawienie, ruchomość, zbieżność prawidłowe, wytrzeszcz- nieobecny, ocząpląsu – brak, dwojenia – niepodaje, odcinek przedni prawidłowy, rogówki, soczewki przezierne, dno: tarcze nn.II jasno – różowe o granicach wyraźnych z małym zagłębieniem od skroni, odblaski plamkowe zachowane, naczynia o falistym przebiegu, prawidłowe, siatkówka przylega. Zgodnie z wiedzą okulistyczną wyniki sądowego badania nie uzasadniają żadnej niezdolności do pracy. Według wiedzy okulistycznej analiza dostępnej dokumentacji okulistycznej oraz sądowe badanie okulistyczne wnioskodawczyni, na moment wydania spornej decyzji nie było podstaw do uznania wnioskodawczyni za niezdolną do pracy z uwagi na wzrok. Zgodnie z wiedzą okulistyczną ostrość wzorku wnioskodawczyni nie mogła być gorsza przed wykonaniem badania sądowo – okulistycznego. Na moment wykonania sądowego badania okulistycznego wnioskodawczyni była zdolna do pracy ze względu na stan narządu wzroku. Aby można było stwierdzić niezdolność do pracy z przyczyn okulistycznych musiałoby jednocześnie wystąpić upośledzenie ostrości wzroku oraz pola widzenia – tzn. czynniki te muszą zajść kumulatywnie. Ostrość wzroku powinna być 0.1 a nie 1 jak u wnioskodawczyni. U wnioskodawczyni zgodnie z wiedzą okulistyczną stwierdzono niewielkie zawężenie granic widzenia obu oczu za pomocą metody kinetycznej z użyciem polomierza kulistego i metody konfrontacyjnej. Zgodnie z wiedzą okulistyczną istniejące u wnioskodawczyni parametry widzenia obecnie, ani w przeszłości nie uzasadniają całkowitej niezdolności do jakiejkolwiek pracy z powodu stanu narządu wzroku.

(opinia biegłego okulisty k. 747-749, uzupełniająca ustna opinia biegłego okulisty e-prot. z 19.07.2018 r.: 00:44:52-01:17:22)

U wnioskodawczyni występuje nadto stan po leczeniu operacyjnym malfromacji tętniczo – żylnej mózgu w okresie niemowlęcym (1995 r.). W przeprowadzonym sądowym badaniu neurochirurgicznym nie stwierdzono istotnych ubytków w stanie neurologicznym odwołującej. Wnioskodawczyni w trakcie tego badania była w dobrym logicznym kontakcie słownym. W badaniu tym nie stwierdzono u odwołującej niedowładu kończyn, objawów ogniskowego uszkodzenia mózgu, objawów wskazujących na uszkodzenie drogi piramidowej, objawów wskazujących na uszkodzenie móżdżku. Zgodnie z wiedzą neurochirurgiczną badanie rezonansem magnetycznym nie wykazało u wnioskodawczyni obecności malformacji naczyniowej, a leczenie neurochirurgiczne malfromacji naczyniowej mózgu, które odbyło się u wnioskodawczyni w okresie niemowlęcym, było skuteczne. Powódka nie podawała w sądowym badaniu neurochirurgicznym utraty przytomności, drgawek, napadów padaczkowych. Analiza dokumentacji medycznej wnioskodawczyni i badanie przedmiotowe ubezpieczonej z punktu widzenia neurochirurgii wskazuje, że u S. Z. nie występuje całkowita niezdolność do pracy. Zgodnie z wiedzą z zakresu neurochirurgii fakt przebycia leczenia operacyjnego malformacji naczyniowej mózgu nie jest równoznaczny z całkowitą niezdolnością do pracy, a o całkowitej niezdolności do pracy decyduje stan neurologiczny oraz wystąpienie objawów w postaci padaczki.

(opinia biegłego neurochirurga k. 1201-1205)

Biorąc pod uwagę holistycznie stopień naruszenia sprawności organizmu w zakresie wszystkich schorzeń somatycznych oraz dolegliwości, w tym wszystkie schorzenia opisane łącznie przez wszystkich biegłych lekarzy w zakresie ich specjalności medycznych ocenione łącznie - S. Z. nie była w dacie zaskarżonej decyzji ZUS całkowicie niezdolna do pracy w rozumieniu art. 12 ustawy z dnia 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z FUS (Dz.U. Nr 162, poz. 1118 ze zm.) w zw. z art. 15 ustawy z dnia 27.06.2003 r. o rencie socjalnej (Dz.U. Nr 135, poz. 1268), ani też nie jest obecnie całkowicie niezdolna do pracy. (opinia biegłego w dziedzinie medycyny pracy k. 1350 – 1357)

W dniu 17 marca 2015 roku odwołująca złożyła wniosek o rentę socjalną. (okoliczność niesporna, a nadto wniosek k. 1 akt ZUS)

Lekarz Orzecznik ZUS orzeczeniem z dnia 8 kwietnia 2015 roku uznał, że odwołująca nie jest całkowicie niezdolna do pracy. (orzeczenie Lekarza Orzecznika ZUS k. 5 akt ZUS)

Po rozpoznaniu sprzeciwu wnioskodawczyni, Komisja Lekarska ZUS orzeczeniem z dnia 20 kwietnia 2015 roku także uznała, że odwołująca nie jest osobą całkowicie niezdolną do pracy. (orzeczenie Komisji Lekarskiej ZUS k. 6 akt ZUS)

Wyrokiem z dnia 21 marca 2018 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi w sprawie X U 775/17 z odwołania S. Z. od orzeczenia Wojewódzkiego Zespołu ds. Orzekania o Niepełnosprawności w Województwie (...) w Ł. z 31.05.2016 r. o ustalenie wyższego stopnia niepełnosprawności i ustalenie przyczyn niepełnosprawności, zmienił zaskarżone orzeczenie i poprzedzające je orzeczenie Miejskiego Zespołu ds. Orzekania o Niepełnosprawności w Ł. z dnia 22 czerwca 2015 roku w ten sposób, że zaliczył S. Z. do umiarkowanego stopnia niepełnosprawności z przyczyn oznaczonych kodem 02-P i 04-O i ustalił, że umiarkowany stopień niepełnosprawności wnioskodawczyni datuje się od 16.03.2015 r. i ma charakter trwały, a orzeczenie wydaje się na stałe oraz ustala się, że S. Z. wymaga odpowiedniego zatrudnienia w warunkach pracy chronionej, wymaga korzystania z systemu środowiskowego wsparcia w samodzielnej egzystencji, przez co rozumie się korzystanie z usług socjalnych, opiekuńczych, terapeutycznych i rehabilitacyjnych świadczonych przez sieć instytucji pomocy społecznej, organizacje pozarządowe oraz inne placówki. (wyrok – k. 769)

Sąd Okręgowy dokonał powyższych ustaleń w oparciu o załączone akta organu rentowego, dokumenty leczenia odwołującej i prywatne opinie złożone w toku postępowania odwoławczego, a także opinie biegłych sądowych, w tym obu biegłych psychiatrów, pomocniczej dla nich opinii biegłego neuropsychologa, opinii biegłego neurochirurga, opinii biegłego okulisty, a także holistycznej opinii lekarza medycyny pracy.

W ocenie Sądu opinie biegłych są w pełni wiarygodne. Zostały sporządzone przez biegłych o specjalnościach właściwych z punktu widzenia schorzeń wnioskodawczyni.
Biegli zapoznali się szczegółowo z całą bardzo obszerną przedłożoną dokumentacją lekarską z przebiegu chorób i leczenia wnioskodawczyni i na podstawie analizy tej dokumentacji oraz badania bezpośredniego wnioskodawczyni wydali swoje opinie, które są wewnętrznie spójne, logiczne i kompletne. Opinie w sposób jednoznaczny i przejrzysty obrazują stan zdrowia odwołującej i w oparciu o aktualne wskazania wiedzy medycznej kategorycznie rozstrzygają kwestię braku całkowitej niezdolności do pracy odwołującej się.

Sąd zważył, że strona odwołująca złożyła do każdej opinii biegłych szereg zarzutów, do których biegli w swoich uzupełniających opiniach odnieśli się niezwykle wnikliwie, starannie wyjaśniając wszystkie budzące wątpliwości kwestie i formułując ostatecznie tożsame wnioski orzecznicze jak w swoich opiniach podstawowych, przy czym wnioski końcowe zostały przez każdego z biegłych bardzo starannie i logicznie uzasadnione. Sąd uznał, że wszystkie sporządzone w niniejszej sprawie opinie stanowią pełnowartościowe źródło dowodowe, nie zawierają żadnych luk ani wewnętrznych sprzeczności i wyjaśniają wszystkie okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia sprawy. Z tych też powodów, Sąd Okręgowy w pełni podzielił wnioski wynikające z opinii biegłych i oparł na nich ustalenia faktyczne.

Zdaniem Sądu wnioskodawczyni formułując dalsze zarzuty nie wskazała na uchybienia biegłych przy wydawaniu opinii i formułowaniu wniosków, które mogłyby je podważać. Kontestowała jedynie ich treść wdając się w polemikę z prawidłowymi wnioskami wyciągniętymi i należycie uzasadnionymi przez biegłych w ich opiniach.

W szczególności nie sposób podzielić dalszych zarzutów strony odwołującej się po wydaniu licznych uzupełniających opinii przez biegłego sądowego neuropsychologa L. S., który niezwykle starannie i rzetelnie odniósł się do wszystkich zgłoszonych wątpliwości odwołującej i w uzupełniających opiniach przedstawił pogłębioną analizę dostarczonej przez nią dokumentacji z leczenia oraz złożonych prywatnych opinii psychologicznych, przedstawił szeroką argumentację, w której logicznie i przekonująco wyjaśnił w jaki sposób wyprowadził ostateczne wnioski w wydanej przez siebie opinii. Stawiane zarzuty, co do rzetelności i zupełności opinii biegłego neuropsychologa L. S., będącej podstawą ustaleń Sądu, są bezzasadne.

Biegły przedstawił bowiem rzetelną i miarodajną opinię noszącą cechy logiczności, spójności i konsekwencji. Opinia została sporządzona zgodnie z wymaganiami fachowości i niezbędną wiedzę zawodową. Biegły, jako fachowiec w swojej dziedzinie dysponował należytą wiedzą teoretyczną oraz posiadał duże doświadczenie praktyczne. Biegły dokładnie zanalizował wszystkie skomplikowane kwestie dotyczące stanu neuropsychologicznego wnioskodawczyni i jej funkcjonowania, poddał skrupulatnej analizie złożoną przez nią dokumentację leczniczą i prywatne opinie, omówił szczegółowo przyczyny zastosowania przez niego w badaniu sądowym wybranych metod badania i ich wyniki, dochodząc do przekonania, że ubezpieczona nie jest całkowicie niezdolna do pracy. Biegły wyraźnie opisał, wskazał na różnicę między zapatrywaniami odwołującej i jej subiektywną oceną zdolności do pracy, a stanem faktycznym.

Biegły ten wskazał, że w sądowym badaniu neuropsychologicznym wnioskodawczyni wykorzystano metody kliniczne, wybrane testy z (...)(PL), kwestionariusz (...) oraz metody eksperymentalne wg Ł., a w czasie badania wnioskodawczyni była zorientowana w sytuacji, w wyrównanym nastroju, chętnie podejmowała próby wykonania zadań testowych. W badaniu stwierdzono, że wnioskodawczyni ma dość dobrze opanowaną czynność pisania i czytania. Wskazał, że w badaniu testem (...)(PL) wnioskodawczyni uzyskała wyniki: II sł. -67, II -wyk. -58, II-60 – stwierdzono, że wyniki są w granicach lekkiego upośledzenia umysłowego, najwyższe wyniki uzyskała w skalach: powtarzanie cyfr (11 pkt) i podporządkowanie obrazków (12 pkt), najniższe wyniki w skalach: wiadomości, słownik i braki w obrazkach, co świadczy o małym zakresie wiedzy ogólnej, ubogim zakresie słownictwa, problemach w wykonywaniu obliczeń arytmetycznych, zwolnionym tempie pracy i obniżonych możliwościach uczenia się nowych informacji. Ponadto u wnioskodawczyni z punktu widzenia neuropsychologii stwierdzono słabo rozwinięte wnioskowanie, uogólnianie, abstrahowanie i planowanie.

Biegły L. S. wskazał, ze w sądowym badaniu neuropsychologicznym stwierdził: obniżenie pojemności bezpośredniej pamięci wzrokowej i werbalnej, osłabienie koncentracji uwagi, osłabienie orientacji przestrzenno – wzrokowej, spowolnienie psychoruchowe, zaburzenia myślenia abstrakcyjnego, cechy obniżonego krytycyzmu wobec własnych możliwości, cechy niedojrzałości emocjonalnej, a stwierdzone zaburzenia potwierdzają zmiany organiczne w o.u.n.

Podał, że w kwestionariuszu (...) wnioskodawczyni uzyskała następujące wyniki: skala neurtotyzmu N – 6, skala ekstrawersji E -6, skala psychotyzmu P – 5, skala kłamstwa K-8. Według wiedzy neuropsychologicznej sposób odpowiadania na pytania świadczył, że wnioskodawczyni rozumie treść twierdzeń, a uzyskane wyniki świadczą, że jest osobą o niskiej odporności na sytuacje stresowe, napiętą emocjonalnie, mającą trudności z nawiązaniem trwałych relacji społecznych, mało krytycznie oceniającą swoje możliwości.

Biegły neuropsycholog wydający opinię w niniejszej sprawie wprost wreszcie wskazał, że analiza załączonej dokumentacji leczenia wnioskodawczyni i prywatnych opinii psychologiczno – pedagogicznych wskazuje, że związku z doznanym urazem i zabiegiem neurochirurgicznym w wieku 9 miesięcy, doszło u ubezpieczonej do uszkodzenia mózgu i gwałtownego spowolnienia rozwoju funkcji poznawczych, w takiej sytuacji z perspektywy neuropsychologii rozwój psychiczny i ruchowy S. Z. był zaburzony, spowolniony, a wielokrotna ocena sprawności intelektualnej mieściła się na pograniczu normy i lekkiego upośledzenia umysłowego - wnioskodawczyni jako osoba o ogólnej sprawności intelektualnej na pograniczy lekkiego upośledzenia umysłowego ma osłabienie w zakresie wszystkich procesów poznawczych i w funkcjonowaniu czynności wykonawczych, tj. osłabienie koncentracji i przerzutności uwagi, pamięci bezpośredniej, funkcji wzrokowo – przestrzennych, funkcji wykonawczych, fluencji słownej, abstrahowania itp.

Biegły ten odniósł się szczegółowo do historii leczenia w (...) w okresie 6.05.-21.06.1995 r., opinii psychologiczno – pedagogicznych oraz obrazu (...) głowy z 20.05.2015 r. wskazuje, że wszystkie stwierdzone w nich zmiany mają związek z przebytym zabiegiem w okresie niemowlęcym – za wyjątkiem zmian w okolicach szyszynki. W opiniach psychologiczno – pedagogicznych z Poradni P. – Pedagogicznej nr 5 w Ł. potwierdzono opóźnienie w rozwoju wnioskodawczyni, istotne obniżenie możliwości w zakresie funkcjonowania poznawczego, przy czym są to opinie opisowe, bez określenia sprawności intelektualnej, nie było tam prowadzonej diagnostyki czy leczenia psychiatrycznego mimo takich sugestii w pozasądowych opiniach psychologicznych dla wnioskodawczyni. Zgodnie z wiedzą neuropsychologiczną prywatna opinia psychologiczna z dnia 16.07.2015 r. została opracowana przy zastosowaniu testów przesiewowych stosowanych w zaburzeniach otępiennych u osób z podejrzeniem A. ( (...), Test Zegara), które są znacznie mniej diagnostyczne niż skala (...)(PL).

Wyjaśnił, że u wnioskodawczyni z uwagi na upośledzenie umysłowe procesy uczenia się i uwagi funkcjonują na odpowiednio niższym poziomie, powódka nie jest w normie intelektualnej, czynności ruchowe (praksji) są wykonywane przez wnioskodawczynię adekwatnie do ogólnej sprawności intelektualnej. W ocenie sądowo – neuropsychologicznej wnioskodawczyni mieści się w granicach lekkiego upośledzenia umysłowego i wobec tego, że nie mieści się w normie intelektualnej nie jest w stanie wykonać testu (...), a zastosowanie takiego testu w przypadku osoby upośledzonej umysłowo jest błędem merytorycznym. Ponadto test ten nie ocenia przydatności do pracy. W przypadku wnioskodawczyni zgodnie z wiedzą neuropsychologiczną bardzo dobrym testem do określenia procesów uwagi i funkcji wykonawczych jest natomiast test (...)(PL). Zgodnie z wiedzą neuropsychologiczną wnioskodawczyni nie jest osobą całkowicie niewyuczalną, a nadto odwołująca w trakcie badania sądowo – neuropsychologicznego przyznała, że może wykonywać różnorodne czynności. Z sądowego badania neuropsychologicznego wynika, że u wnioskodawczyni ślad pamięciowy utrzymuje się dość długo i umożliwia jej uczenie się czynności, czy przyswajanie informacji, chociaż w mniejszym tempie.

Biegły wyjaśnił nadto, że zgodnie z wiedzą z neuropsychologii objawy zespołów czołowych są bardzo zróżnicowane, zależne od lokalizacji uszkodzenia, jego rozległości, a także czynnika, który zadziałał oraz od wieku, w którym nastąpiło uszkodzenie. U wnioskodawczyni doszło do urazu we wczesnym dzieciństwie w wieku 9 miesięcy, kiedy jeszcze nie wykształciły: pełna sprawność poznawcza, nie wykształciła się mowa, nie była opanowana czynność pisania, czytania i liczenia, ani też nie wykształciły się określone nawyki, ani osobowość. Możliwości rozwojowe u wnioskodawczyni z powodu uszkodzenia w wieku 9 miesięcy uległy gwałtownemu obniżeniu i z tej przyczyny S. Z. wymagała stałej terapii, stymulacji poszczególnych funkcji poznawczych. Analiza dostępnej dokumentacji leczenia wnioskodawczyni zgodnie z wiedzą neuropsychologiczną nie pozwala na dokonanie oceny jak ta terapia u wnioskodawczyni była prowadzona, gdyż udokumentowana jest wyłącznie terapia logopedyczna, ponieważ zaburzenia mowy są najłatwiej zauważalne i poddawane terapii. Z perspektywy neuropsychologii można stwierdzić, że prawdopodobnie funkcje ruchowe nie były u wnioskodawczyni właściwie zdiagnozowane i stymulowane - jednakże uszkodzenia mózgu we wczesnym dzieciństwie umożliwiają długotrwałą i bardzo często skuteczną terapię, gdyż mózg ma ogromne możliwości kompensacyjne i wszechstronna stymulacja powoduje stopniowy rozwój niedokształconych czy zaburzonych funkcji. Taka terapia wymaga ogromnego nakładu pracy ze strony opiekunów, pod stałą opieką terapeutów (neuropsycholog, logopeda, pedagog, czasami rehabilitant czy lekarz). Taką terapię należy wdrożyć możliwie jak najszybciej po zachorowaniu, ale nawet po upływie wielu lat można jeszcze określone funkcje usprawnić; zespoły czołowe dotyczą przede wszystkim osób dorosłych, najczęściej procesów otępiennych u osób starszych i w takich przypadkach nie można mówić o odwracalności, ale wręcz można być pewnym progresji; natomiast u osób młodych po zabiegach operacyjnych, udarach czy z powodu innych przyczyn zmian w płatach czołowych poprawa funkcjonowania jest możliwa. Ubytków struktur mózgowych nie da się uzupełnić, ale możliwa jest poprawa funkcjonowanie na skutek oddziaływań terapeutycznych.

Należy wskazać, że biegły L. S. wielokrotnie powtarzał w uzupełniających opiniach, że opinia psychologiczna jest jedynie pomocniczą opinią dla kluczowej w niniejszej sprawie opinii biegłego lekarza psychiatry, który jako jedyny ma uprawnienia do stawiania rozpoznania w zakresie istnienia i rodzaju upośledzenia umysłowego u wnioskodawczyni. (...) opinie psychologiczne złożone do akt sprawy przez wnioskodawczynię zawierające wnioski końcowe o jej niezdolności do pracy nie mogły tym samym stanowić źródła dowodowego jako orzeczenia w tym przedmiocie, ponieważ uprawnienia takie ma wyłącznie lekarz medycyny.

Oceniając wartość dowodową opinii biegłego psychiatry G. P. Sąd uznał, że biegły w sposób logiczny i rzetelny wyprowadził wnioski końcowe w swojej opinii i wyczerpująco odniósł się do wszelkich zarzutów wnioskodawczyni. Jednakże z uwagi na to, że biegły ten oświadczył, że przychyla się do wniosku odwołującej o dopuszczenie opinii innego biegłego psychiatry – choć sam wniosek o wyłączenie tego biegłego z uwagi na zarzucany mu brak bezstronności nie zasługiwał na uwzględnienie i został oddalony (o czym szerzej dalej) – Sąd postanowił dopuścić dowód z opinii drugiego biegłego psychiatry K. K. celem ostatecznego wyjaśnienia wszelkich wątpliwości w sprawie, mając na uwadze treść składanych licznych prywatnych pozasądowych opinii psychologicznych i psychiatrycznych wykonanych na zlecenie ubezpieczonej, z których wynikało, że stawiane rozpoznania są bardzo różne co do istnienia i stopnia upośledzenia umysłowego, a także mając na uwadze treść złożonego do akt wyroku Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi, w którym zmieniono stopień niepełnosprawności odwołującej na umiarkowany.

Zdaniem Sądu opinia drugiego biegłego psychiatry K. K. jedynie potwierdziła wnioski orzecznicze biegłego G. P. o braku całkowitej niezdolności do pracy wnioskodawczyni z przyczyn psychiatrycznych. Sąd nie znalazł podstaw by podważyć wartość dowodową opinii biegłej i łącznie z korespondującą z nią opinią G. P. zaliczył ją w poczet pełnowartościowego materiału dowodowego.

Wskazać należy, że podstawą zakwestionowania opinii nie może być sam fakt, iż treść wydanej w sprawie opinii nie jest zbieżna z zapatrywaniami oraz stanowiskiem w sprawie danej strony. Innymi słowy, nie można kwestionować opinii tylko dlatego, że de facto strona nie jest zadowolona z opinii przedstawionej przez dotychczasowego biegłego. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego potrzeba powołania innego biegłego powinna wynikać z okoliczności sprawy, a nie z samego niezadowolenia strony z dotychczas złożonej opinii. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 sierpnia 1999 roku I PKN 20/99, opubl: Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych rok 2000, Nr 22, poz. 807; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 lutego 1974 r., II CR 5/74, niepubl).

Natomiast potrzeba zasięgnięcia opinii instytutu naukowego lub naukowo-badawczego zachodzić może tylko wyjątkowo, gdy zachodzi konieczność przeprowadzenia skomplikowanych badań, gdy z braku opinii odpowiedniego instytutu naukowego nie można wyjaśnić okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, a także wtedy gdy nie da się usunąć w inny sposób sprzeczności w dostępnych opiniach. (por. wyrok SN z 23.05.2000, II UKN 550/99, opubl. Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych (...); wyrok SN z 24.06.1981, IV CR 215/81 , opubl. Orzecznictwo Sądów Polskich i Komisji Arbitrażowych (...); wyrok SN z 15.11.2000, II UKN 757/99, opubl: Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych rok 2002, Nr 11, poz. 271). Jak słusznie wskazuje się w judykaturze, opowiedzenie się za odmiennym stanowiskiem oznaczałoby bowiem przyjęcie, że należy przeprowadzić dowód z wszelkich możliwych biegłych, by upewnić się, czy niektórzy z nich nie byliby takiego zdania, jak strona kwestionująca (tak m. in.: wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 28 lutego 2013 roku w sprawie III AUa 1180/12, LEX 1294835; wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 22 lutego 2013 roku w sprawie I ACa 76/12, LEX 1312019).

  W ocenie Sądu rozpoznającego przedmiotową sprawę z okoliczności ustalonych w toku postępowania nie wynikała potrzeba dopuszczenia dowodu z dodatkowych opinii uzupełniających biegłych neuropsychologa i psychiatrów. Przedstawione w sprawie opinie były spójne, logiczne, merytorycznie prawidłowe i odpowiadały postawionej tezie dowodowej, a ponadto zawierały czytelne wnioski. Ustalenia biegłych ponadto w całości korespondowały ze znajdującą się w aktach sprawy dokumentacją, do której biegli odnieśli się w swoich opiniach. Sąd nie może dopuszczać kolejnych opinii do czasu, aż strona uzyska satysfakcjonujące ją wnioski z opinii płynące. Istotne jest, że biegli wydali niewadliwe i merytorycznie prawidłowo uzasadnione opinie odpowiadając na pytania Sądu w sposób, który umożliwił rozstrzygnięcie sprawy.

  W świetle całokształtu materiału dowodowego, w tym także bezspornych okoliczności, że wnioskodawczyni w trakcie niniejszego postępowania ukończyła szkołę średnią, żadna z jej szkół nie była szkołą specjalną, odwołująca potrafi obsługiwać komputer, wykonuje wszystkie czynności w domu związane z prowadzeniem gospodarstwa domowego, potrafi sama sporządzić pisma procesowe, w których jasno wyraża swoje stanowisko w sprawie oraz z jednoznacznych opinii obojga biegłych psychiatrów oraz biegłego neuropsychologa (które miały kluczowe znaczenie) nie potwierdziło istnienia całkowitej niezdolności do pracy wnioskodawczyni. To, że pewne czynności przychodzą wnioskodawczyni z utrudnieniem, czego zresztą żaden z biegłych psychiatrów ani biegły neuropsycholog nie negowali, nie oznacza jeszcze automatycznie, że ubezpieczona jest całkowicie niezdolna do pracy. Warunkiem zdolności do pracy nie jest bowiem zawsze możliwość jej wykonywania bez żadnych problemów i dolegliwości fizycznych, a jedynie trudności i dolegliwości o takim nasileniu, które tę pracę uniemożliwiają, przy czym dla ustalenia całkowitej niezdolności do pracy konieczne byłoby ustalenie, że wnioskodawczyni trudności i dolegliwości warunkowane jej schorzeniami są o takim nasileniu, że nie może ona wykonywać pracy jakiegokolwiek rodzaju.

  Również całkowitej niezdolności do pracy nie stwierdził biegły okulista, który w uzupełniającej opinii starannie wyjaśnił dlaczego wobec wyników badania sądowo -okulistycznego o 30 - stopniowym zawężeniu pola widzenia wątpliwości co do prawidłowości budzą wyniki okulistycznego badania pozasądowego o istnieniu 10 - stopniowego zawężeniu pola widzenia, a także logicznie wyjaśnił, że u wnioskodawczyni ostrość widzenia jest zachowana, przez co samo występowaniu zawężonego jego pola nie spełnia zgodnie z wiedzą okulistyczną przesłanek do stwierdzenia u wnioskodawczyni niezdolności do pracy z przyczyn okulistycznych. Sąd miał też na uwadze, że z opinii biegłego medycyny pracy wynika, że wnioskodawczyni czyta książki, ogląda telewizję, a w trakcie badania bardzo swobodnie poruszała się w niezwykle obszernej dokumentacji swojego leczenia, wskazując biegłemu medycyny pracy na te dokumenty i fragmenty ich treści, które jej zdaniem biegły winien uwzględnić przy wydaniu swojej opinii. Poza tym wnioskodawczyni niektóre pisma procesowe sporządziła własnoręcznie.

  Sąd nie znalazł też żadnych podstaw do zakwestionowania opinii biegłego neurochirurga, który w sposób rzetelny i logiczny wyjaśnił dlaczego sam fakt, że wnioskodawczyni przeszła w okresie niemowlęcym operację neurochirurgiczną malformacji naczyniowej mózgu nie oznacza automatycznie, że jest osobą całkowicie niezdolną pracy, wskazując po pierwsze, że z wyników badania MR wynika, że obecnie malformacji naczyniowej nie stwierdzono u skarżącej, a opisana operacja neurochirurgiczna okazała się skuteczna, a nadto wyjaśnił, że o całkowitej niezdolności do pracy decyduje stan neurologiczny oraz wystąpienie objawów w postaci padaczki – których występowanie nie wynika z dostępnej dokumentacji medycznej wnioskodawczyni, a nadto negowała temu nawet sama wnioskodawczyni (również w sądowym badaniu neurochirurgicznym).

Stanowiska wnioskodawczyni o jej całkowitej niezdolności do pracy nie potwierdza również opinia biegłego medycyny pracy, której celem była holistyczna, kompleksowa ocena stanu zdrowia odwołującej. Sąd uznał, że biegły z zakresu medycyny pracy (mający także specjalizację w zakresie neurologii) w swojej opinii wyjaśnił w sposób wyczerpujący wszelkie wątpliwości odnośnie niezdolności do pracy zarobkowej ubezpieczonej zgodnej z posiadanymi kwalifikacjami zawodowymi.

Analizując dokumentację medyczną i akta sprawy biegły w zakresie medycyny pracy P. R. ustalił bowiem, że odwołująca S. Z. w czerwcu 1995 przebyła operację malformacji tętniczo-żylnej okolicy tętnicy łączącej przedniej w oddziale Neurochirurgii w (...) w Ł., od tamtego czasu była pod opieką lekarzy specjalistów, wykonano badania kontrolne badania neuroobrazowe (...), które wykazały stan po zabiegu tej malformacji oraz pewne nieprawidłowości w tym zakresie, zaś w aktach sprawy znajduje się dokumentacja leczenia psychologiczno-pedagogiczna z okresu dzieciństwa wnioskodawczyni, która wskazuje na pewne opóźnienie rozwoju w tym okresie. Podobne opisy w badaniach obrazowych opisywane są do dnia dzisiejszego jednak konsultujący wnioskodawczynię specjalista neurochirurg uznał obecny obraz zmian w (...) za anomalię rozwojową i nie widział wskazań do operacji.

Biegły ten stwierdził, iż w tym okresie ubezpieczona ukończyła w normalnym trybie oraz czasie szkołę podstawową, gimnazjum, zasadniczą szkołę zawodową o profilu ogrodniczym zdobywając zawód ogrodnika, dodatkowo ukończyła Liceum Ogólnokształcące dla dorosłych Cosinus w Ł. przy ulicy (...) zdobywając średnie wykształcenie (jak podaje do matury nie przystępowała); obecnie nadal poszerza swoją wiedzę i kwalifikacje zawodowe uczęszczając na kolejny kurs z zajęć w zakresie (...) Turystycznej w Ośrodku dla Osób niedosłyszących przy ulicy (...); jak podaje ubezpieczona ma dość dobre stopnie, zajęcia są z języka angielskiego, przyrody oraz innych przedmiotów; w domu ubezpieczona zajmuje się wszystkimi czynnościami gospodarskimi. Poza tym słucha muzyki, czyta książki (obecnie popularną powieść kryminalną (...)) ogląda TV; w czasie trwania procesu sądowego była badana przez wielu biegłych w tym biegłego neuropsychologa, psychiatrów, neurochirurga, okulistę,

Biegły medyk pracy wskazał wreszcie, że w zawartej w aktach sprawy dokumentacji medycznej poza badaniami neuroobrazowymi znajdują się badania RTG kręgosłupa gdzie stwierdzono nieznaczne skrzywienie ode. piersiowego oraz szyjnego z niewielkimi zmianami zwyrodnieniowymi, w aktach sprawy jest wynik badania EEG z dnia 13września 2016 roku - zapis - dyskretne zmiany w okolicach skroniowych - bez zmian napadowych, w obszernych aktach sprawy są pojedyncze informacje na temat dolegliwości bólowych kręgosłupa w 2011 roku z powodu kyfoscoliozy oraz podjętego krótkotrwałego leczenia rehabilitacyjnego w 2017 roku, w aktach sprawy jest również zamieszona dokumentacja leczenia neurologicznego wnioskodawczyni - w ciągu ostatnich lat - są zapisy 3 wizyt u neurologa w 2016r od sierpnia - grudnia 2016 roku (zapisy mało czytelne).

Biegły P. R. wprost wskazał, że nie doszukał się w aktach sprawy dokumentacji medycznej intensywnego leczenia neurologicznego S. Z. w Poradni w W. w ciągu ostatnich 2-3 lat z powodu silnych i częstych bólów głowy oraz niedowładu prawej ręki, o których to dolegliwościach i objawach wnioskodawczyni wspominała biegłemu w czasie wywiadu lekarskiego w dniu 28 stycznia 2020 roku. Wskazał, iż zapoznał się również z prywatną opinią neurologa z dnia 31 maja 2017 roku (k. 1121), w którym to badaniu neurolog stwierdził jedynie dyskretny niedowład prawych kończyn.

Biegły medyk pracy - neurolog podkreślił, iż ubezpieczona w październiku 2018 roku była badana przez biegłą w zakresie neurochirurgii, która w badaniu klinicznym nie stwierdziła żadnych odchyleń w badaniu neurologicznym tym samym z punktu widzenie neurologicznego nie stwierdziła niezdolności do pracy Ubezpieczonej, wskazał, że badał wnioskodawczynię w styczniu 2020 roku i również nie stwierdził jakichkolwiek odchyleń w stanie somatycznym w tym neurologicznym; co więcej ubezpieczona w czerwcu 2019 roku była konsultowana na (...)rze Szpitala MSWiA w W. i po wykonaniu TK głowy również wykluczono niedowład kończyn, a zatem z punktu widzenia somatycznego w ocenie biegłego z zakresu medycyny pracy brak jest podstaw do orzeczenia całkowitej niezdolności do pracy.

Zdaniem biegłego P. R. zawężenie pola widzenia i wada wzroku (po korekcji ostrość wzroku wyrównana) nie stanowi podstawy orzeczenia całkowitej niezdolności do pracy, a w tym zakresie wypowiedziała się biegła w zakresie okulistyki.

Biegły medyk pracy – neurolog podniósł jednocześnie, że w zakresie stanu funkcji poznawczych oraz stanu psychicznego wypowiadali się biegli neuropsycholog oraz dwaj biegli psychiatrzy; wszyscy uznali, iż S. Z. funkcjonuje w zakresie lekkiego stopnia upośledzenia umysłowego, a stwierdzone w badaniach neuropsychologicznych zaburzenia nie czynią jej całkowicie niezdolną do pracy.

Biegły w obiektywnym badaniu przedmiotowym nie stwierdził ostrych objawów korzeniowych, zaburzeń statyki ciała, oczopląsu, cech klinicznych z. cieśni nadgarstków, Biegły stwierdził dobrą ruchomość w zakresie stawów kręgosłupa. Stwierdził bardzo dobrą ruchomość wszystkich stawów kręgosłupa oraz kończyn we wszystkich zakresach. Obecna dość dobra siła chwytu i sprawność palców rąk. Biegły nie stwierdził niedowładów, zaburzeń czucia koordynacji ruchowej czy niezborności. Ubezpieczona czyta płynnie książkę, widzi w okularach dobrze z odległości, sprawnie przeszukuje obszerną dokumentację medyczną dla biegłego.

Biegły w zakresie medycyny pracy stwierdził nadto, że ze względu na obecne podstawowe i najważniejsze schorzenie wnioskodawczyni z kręgu chorób psychologiczno-psychiatrycznych kluczowa jest opinia biegłych psychologa i lekarza psychiatry w niniejszej sprawie. Biegły uznał, że obecny stopień naruszenia sprawności organizmu w zakresie somatycznym nie daje podstaw orzeczenia niezdolności do pracy. W kwestii schorzeń psychiatrycznych wypowiedzieli się biegli psychiatrzy.

Wobec powyższego biegły doszedł do przekonania iż S. Z., biorąc pod uwagę holistycznie stopień naruszenia sprawności organizmu w zakresie wszystkich schorzeń somatycznych oraz dolegliwości nie była w dacie wydania spornej decyzji ZUS w kwietniu 2015 roku całkowicie niezdolna do pracy, obecnie również nie jest całkowicie niezdolna do pracy. Zatem biegły zgadza się z decyzją zarówno LO jak i KL ZUS ze kwietnia 2015r.

  Wszelkie wątpliwości co do stanu zdrowia ubezpieczonej, w ocenie Sądu, zostały wyjaśnione w sposób nie budzący wątpliwości interpretacyjnych.

  Należy bowiem rozróżnić ograniczenia, które mogą stanowić utrudnienie w wykonywaniu pracy od całkowitej niezdolność do świadczenia pracy. Należy też podkreślić, iż wszyscy biegli w postępowaniu zgodnie stwierdzili, iż wnioskodawczyni nie jest całkowicie niezdolna do pracy.

  Zdaniem Sądu wnioskodawczyni nie wskazała na uchybienia biegłych przy wydawaniu opinii i formułowaniu wniosków, które mogłyby je podważać. Kontestowała jedynie ich treść wdając się w polemikę z prawidłowymi wnioskami wyciągniętymi i należycie uzasadnionymi przez biegłych w ich opiniach tak podstawowych jak i uzupełniających.

  Dalsza polemika z opiniami biegłych oparta na subiektywnej kwalifikacji stanu zdrowia wnioskodawczyni, bez względu na ich faktyczną merytoryczną przydatność dla rozstrzygnięcia, nie daje podstaw do stwierdzenia niezdolności do pracy wnioskodawczyni, a co za tym idzie jej uprawnień do spornego świadczenia rentowego.

  Wobec powyższego Sąd oddalił dalsze wnioski dowodowe pełnomocnika wnioskodawczyni o dopuszczenie dowodów z opinii biegłego okulisty i biegłego medycyny pracy uznając, że wszystkie istotne okoliczności w sprawie zostały już jednoznacznie wyjaśnione w sprawie, a uwzględnienie tych wniosków prowadziłoby jedynie do przewlekłości postępowania. Jeżeli bowiem opinia biegłego jest przekonująca i zupełna dla sądu, który swoje stanowisko w tym względzie uzasadnił, to fakt, iż opinia taka jest niepełna dla stron procesowych, nie jest przesłanką dopuszczenia w sprawie kolejnej opinii (zob. wyrok SN z 6.05.2009 r., II CSK 642/08, L., postanowienie SN z 6.06.2012 r., I UK 113/12, L.). Dowód z opinii biegłego ma szczególny charakter, nie mogą więc tutaj mieć zastosowania wszystkie zasady o prowadzeniu dowodów, a w szczególności art. 217 § 1 k.p.c. W konsekwencji nie można przyjąć, że Sąd obowiązany jest dopuścić dowód z kolejnych opinii biegłych w każdym wypadku, gdy opinia złożona jest niekorzystna dla strony (zob. wyrok SN z 15.02.1974 r. II CR 817/73, LEX nr 7404), co potwierdza również późniejsze orzecznictwo (zob. wyrok SN z 6.05.2009 r., II CSK 642/08 LEX nr 511998, wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 25.06.2009 r. V Ca 139/09 LEX nr 551993, postanowienie SN z 19.08.2009 r., III CSK 7/09 LEX 533130, wyrok SN z 16.09.2009r., I PK 79/09 LEX nr 5543670, wyrok SN z 30.05.2007 r., IV CSK 41/07 LEX nr 346211).

Sąd oddalił wnioski ubezpieczonej o wyłączenie biegłego L. S., biegłego G. P., a także biegłej K. K., gdyż po pierwsze biegli złożyli stosowne oświadczenia, w których zaprzeczyli brakowi bezstronności wobec odwołującej, a ubezpieczona reprezentowana przez zawodowego pełnomocnika nie wykazała, że zachodzą w stosunku do tych biegłych okoliczności mogące wywołać uzasadnioną wątpliwość co do ich bezstronności w sprawie (art. 281 k.p.c. w zw. z 49 k.p.c.), albowiem przytoczona na ich uzasadnienie argumentacja wskazuje według Sądu wyłącznie na to, że rzeczywistym powodem złożenia przedmiotowych wniosków było jedynie niezadowolenie odwołującej z końcowych wniosków opinii tych biegłych i przyjęta wobec powyższego taktyka procesowa mająca na celu eliminację niekorzystnych dla wnioskodawczyni opinii tych biegłych w ten właśnie sposób skoro merytoryczne zarzuty co do ich wartości dowodowej okazały się chybione a w efekcie doprowadzenie do dopuszczenia opinii innych biegłych tych specjalności, którzy być może wydadzą opinię zgodną z oczekiwaniami strony; po wtóre - okoliczność, że dany biegły wydawał w innej sprawie opinię dotyczącą wnioskodawczyni, zdaniem Sądu Okręgowego, sama w sobie a priori nie może podważać bezstronności biegłego. W szczególności zdaniem Sądu nie zasługiwał na uwzględnienie wniosek o wyłączenie biegłej K. K., gdyż w zasadzie opierał się jedynie na sugestii, że to sama biegła powinna powiadomić Sąd o okolicznościach osłabiających zaufanie do niej, których wnioskodawczyni upatrywała w tym, że biegła w innej sprawie odwołującej również wydawała opinię. Sąd miał też na uwadze, że biegli L. S. i G. P. dokonali czynności w postaci wydania opinii podstawowych poza obecnością pełnomocnika, a sam wniosek (sugestia) o wyłączenie tych biegłych został złożony po dokonaniu (zakończeniu) przez biegłych czynności w postaci złożenia przez nich uzupełniających opinii, które nie były zgodne z oczekiwaniami strony odwołującej - podczas gdy zgodnie z art. 281 k.p.c. wyłączenia można żądać tylko do ukończenia czynności przez biegłego. Sąd pomimo stwierdzonych powyższych nieprawidłowości wniosków, rozstrzygnął o nich merytorycznie, aby nie narazić się zarzut nierozpoznania wniosku.

Sąd pominął skserowany podręcznik „Standardy orzecznictwa lekarskiego ZUS” - k. 844- 1079, złożony przez stronę odwołującą, jako nie mający żadnego znaczenia dowodowego dla rozstrzygnięcia sprawy.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Odwołanie nie jest zasadne i podlega oddaleniu.

Zgodnie z treścią art.4 ust.1 ustawy z dnia 27 czerwca 2003 roku o rencie socjalnej (t.j. Dz.U. z 2020 r., poz. 1300 ze zm.) renta socjalna przysługuje osobie pełnoletniej całkowicie niezdolnej do pracy z powodu naruszenia sprawności organizmu, które powstało:

1) przed ukończeniem 18. roku życia;

2) w trakcie nauki w szkole lub w szkole wyższej - przed ukończeniem 25. roku życia;

3) w trakcie studiów doktoranckich lub aspirantury naukowej.

Na podstawie art.4 ust.2 tej ustawy osobie, która spełnia warunki określone w ust. 1, przysługuje:

1)  renta socjalna stała - jeżeli całkowita niezdolność do pracy jest trwała;

2)  renta socjalna okresowa - jeżeli całkowita niezdolność do pracy jest okresowa.

Z kolei w myśl art.5 cytowanej ustawy ustalenia całkowitej niezdolności do pracy dokonuje lekarz orzecznik Zakładu, na zasadach i w trybie określonych w ustawie z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz. U. z 2020 r. poz. 53 ze zm.)

Natomiast zgodnie z art.15 tej ustawy w sprawach nieuregulowanych w ustawie stosuje się odpowiednio: art. 12-14, 61, 88-94, 98, 100 ust. 1 i 2, art.101, 102 ust. 1, art.104 ust. 4, art.107, 114, 116 ust. 1b i 2, art.118 ust. 1-5, art.119 ust. 1, art.121, 122 ust.1, art.126, 128, 129 ust.1, art.130 ust.1, 2 i 3 pkt 1, art.133-135 oraz 137-144 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku.

Zgodnie z brzmieniem art.12 ust.1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, niezdolną do pracy jest osoba, która całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu.

Przepisy art. 12 ust. 2 i 3 wskazują z kolei, że całkowicie niezdolną do pracy jest osoba, która utraciła zdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy, natomiast częściowo niezdolną do pracy jest osoba, która w znacznym stopniu utraciła zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji.

Natomiast zgodnie z art. 13 ust. 1 przy ocenie stopnia i przewidywanego okresu niezdolności do pracy uwzględnia się stopień naruszenia sprawności organizmu oraz możliwości przywrócenia niezbędnej sprawności w drodze leczenia i rehabilitacji, możliwość wykonywania dotychczasowej pracy lub podjęcia innej pracy oraz celowość przekwalifikowania zawodowego, biorąc pod uwagę rodzaj i charakter dotychczas wykonywanej pracy, poziom wykształcenia, wiek i predyspozycje psychofizyczne.

Dokonując analizy pojęcia „całkowita niezdolność do pracy” należy brać pod uwagę zarówno kryterium biologiczne (stan organizmu dotkniętego schorzeniami naruszającymi jego sprawność w stopniu powodującym całkowitą niezdolność do jakiejkolwiek pracy),
jak i ekonomiczne (całkowita utrata zdolności do zarobkowania wykonywaniem jakiejkolwiek pracy). Osobą całkowicie niezdolną do pracy w rozumieniu art. 12 ust. 2 ustawy o emeryturach i rentach z FUS jest, więc osoba, która spełniła obydwa te kryteria, a więc jest dotknięta upośledzeniem zarówno biologicznym, jak i ekonomicznym. W orzecznictwie przyjmuje się również, że decydującą dla stwierdzenia niezdolności do pracy jest utrata możliwości wykonywania pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu przy braku rokowania odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu. Gdy więc biologiczny stan kalectwa lub choroba, nie powodują naruszenia sprawności organizmu w stopniu mającym wpływ na zdolność do pracy dotychczas wykonywanej lub innej mieszczącej się w ramach posiadanych lub możliwych do uzyskania kwalifikacji, to brak prawa do tego świadczenia ( por. wyrok SN z 21.12.2004 r., I UK 28/04; LEX nr 979161, wyrok SN z 20.08.2003 r., II UK 11/03, LEX nr 585793; wyrok SN z 5.07.2005 r., I UK 222/04, LEX nr 989232). Nie ma wobec tego podstaw do przyznania renty socjalnej osobie, która z medycznego punktu widzenia nie jest całkowicie niezdolna do pracy, choćby nie miała możliwości jej podjęcia z innych przyczyn / por. wyrok SN z 9.03.2006 r. II UK 98/05, opubl. OSNP 2007/5-6/77/.

Z dokonanych w sprawie ustaleń wynika, że wnioskodawczyni aktualnie nie spełnia podstawowego warunku, od którego uzależnia się przyznanie prawa do renty socjalnej – nie jest osobą całkowicie niezdolną do pracy. Zarówno bowiem biegły neuropsycholog, jak i oboje biegli psychiatrzy, jednoznacznie w swoich opiniach to stwierdzili. Każdy z tych biegłych zapoznał się z całą dokumentacją leczenia odwołującej, a także ze złożonymi przez nią prywatnymi opiniami neuropsychologów i psychiatrów. Każdy z biegłych przeprowadził też własne badanie wnioskodawczyni.

Biegły neuropsycholog L. S. w swojej opinii stwierdził we wnioskach końcowych co do wnioskodawczyni: sprawność intelektualną w granicach lekkiego upośledzenia umysłowego; cechy osobowości niedojrzałej emocjonalnie i społecznie z tendencjami do nieadekwatnych zachowań; obraz funkcjonowania procesów poznawczych oraz czynności wykonawczych wskazuje na zmiany organiczne w mózgu będące pierwotną przyczyną obniżonej sprawności intelektualnej z widocznymi objawami obniżonego krytycyzmu; nie stwierdzono objawów mogących wskazywać na postępujący proces organiczny; nie wydaje się, że dalsza odpowiednia stymulacja doprowadzi do zdolności do pracy, zgodnej z jej poziomem sprawności intelektualnej. Z punktu widzenia neuropsychologii biegły stwierdził, że wnioskodawczyni nie jest osobą całkowicie niezdolną do pracy i może podjąć zatrudnienie po odpowiednim przygotowaniu i na odpowiednim stanowisku.

Oboje biegli psychiatrzy G. P. i K. K. byli także zgodni co do tego, że wykonane badania orzecznicze ZUS oraz badanie sądowo-psychiatryczne nie potwierdzają u S. Z. istnienia całkowitej niezdolności do pracy z przyczyn psychiatrycznych.

Biegły psychiatra G. P. rozpoznał u wnioskodawczyni upośledzenie umysłowe lekkie, a także uwzględnił, że z analizy dokumentacji psychiatrycznej wynika, że korzystała ona od 2014r. ambulatoryjnie z porad psychiatry i nie stwierdzono u niej objawów psychotycznych ani istotnie chorobowo obniżonego nastroju, jak również widocznych zaburzeń zachowania. W sądowym badaniu psychiatrycznym biegły ten stwierdził też, że wnioskodawczyni nie ma żadnych dolegliwości poza bólami głowy, a także, że nie zażywa żadnych leków. Biegły wyjaśnił przy tym, że sprawność intelektualna wnioskodawczyni mieści się w granicach lekkiego upośledzenia umysłowego i w konkluzji uznał, że wnioskodawczyni z przyczyn psychiatrycznych nie jest osobą całkowicie niezdolną do pracy zarobkowej z powodu utraty zdolności do wykonywania jakiejkolwiek pracy. Z opinii tego biegłego psychiatry wynika, że funkcjonowanie na poziomie lekkiego upośledzenia umysłowego przez wnioskodawczynię nie daje podstaw do orzeczenia o jej całkowitej niezdolności do pracy, a przywoływane przez odwołującą problemy edukacyjne są adekwatne do stwierdzonego u niej lekkiego stopnia upośledzenia umysłowego.

Istnienia całkowitej niezdolności do pacy u wnioskodawczyni nie stwierdziła także druga biegła psychiatra K. K., która wprost uznała, że odwołująca jest jedynie osobą częściowo niezdolną do pracy, jej niezdolność ma charakter trwały i trwa od dzieciństwa, powstała przed 16 rokiem życia., a także, że zmiany organiczne mają charakter trwały i w chwili obecnej nie rokują poprawy. Biegła wyjaśniła przy tym, że analiza dokumentacji medycznej co prawda wskazuje, że u wnioskodawczyni operowanej w dzieciństwie z powodu malformacji naczyniowej mózgu oraz krwiaka podtwardówkowego rozpoznano zmiany organiczne, jednocześnie dostrzegając, że głębokość tych zmian i to czy osiągnęły one poziom upośledzenia umysłowego pozostaje do rozstrzygnięcia. Biegła zaznaczyła jednak, że analiza dostępnej dokumentacji medycznej wskazuje, że S. Z. stawiano bardzo różne rozpoznania od pogranicza upośledzenia umysłowego lekkiego i umiarkowanego do zupełnej normy intelektualnej i że w trakcie hospitalizacji psychiatrycznej rozpoznano organiczne zaburzenia nastroju. Biegła psychiatra wyjaśniła jednocześnie w sposób logiczny, że wnioskodawczyni mimo zmian organicznych funkcjonuje dość sprawnie – ukończyła szkołę średnią w trakcie trwania niniejszej sprawy sądowej, pisze liczne pisma, które świadczą o sprawnym posługiwaniu się językiem polskim pisanym i mówionym. Sąd zważył, że wszystkie wyżej wskazane przez biegłą okoliczności nie są sporne i znajdują potwierdzenie w złożonych do akt dokumentach. Zdaniem Sądu opinia jest rzetelna, nie zawiera wewnętrznych sprzeczności i odnosi się starannie i rzetelnie do wszystkich wynikających z prywatnych opinii wniosków zawierając całościową ocenę z punktu widzenia psychiatrii. Nie sposób nie zauważyć, że wnioski końcowe co do kluczowej kwestii braku istnienia całkowitej niezdolności do pracy u wnioskodawczyni z przyczyn psychiatrycznych korelują z opinią biegłego sądowego psychiatry G. P., a także pomocniczej dla obu biegłych psychiatrów opinii biegłego neuropsychologa L. S..

Również biegła okulista R. M. nie stwierdziła u wnioskodawczyni całkowitej niezdolności do pracy, rozpoznając jedynie w sądowym badaniu okulistycznym częściowy zanik nerwów wzrokowych poniedokrwienny, astygmatyzm krótkowzroczny małego stopnia obu oczu, V. = 1.0 sc., V. = c-0.5ax10=1.0, wyrównany okularami.

Należy podkreślić, że biegły okulista wydał swoją opinię po przeprowadzeniu analizy całej dostępnej dokumentacji okulistycznej i własnego badania przedmiotowego wnioskodawczyni, które objęło również pole widzenia.

Zdaniem Sądu biegła okulistka uzasadniła starannie przyczyny, z powody których uznała, że badanie to nie potwierdziło u wnioskodawczyni pola widzenia na poziomie 10 - stopni co wynikało z przedłożonej przez ubezpieczoną prywatnej dokumentacji okulistycznej, wskazując, że w trakcie badania sądowo - okulistycznego było to 30 stopni od góry przy pełnej ostrości wzroku. Biegła okulistka jednoznacznie stwierdziła, że ostrość wzorku wnioskodawczyni nie mogła być gorsza przed wykonaniem badania sądowo – okulistycznego. Biegła ta wyjaśniła także, że do stwierdzenia niezdolności do pracy z przyczyn okulistycznych musiałoby jednocześnie wystąpić upośledzenie ostrości wzroku oraz pola widzenia, akcentując, że czynniki te muszą zajść kumulatywnie. Biegła wyjaśniła też, że ostrość wzroku powinna być 0.1 a nie 1 jak u wnioskodawczyni. Z opinii tej biegłej wynika nadt, że u wnioskodawczyni stwierdzono niewielkie zawężenie granic widzenia obu oczu za pomocą metody kinetycznej z użyciem polomierza kulistego i metody konfrontacyjnej, a zgodnie z wiedzą okulistyczną istniejące u wnioskodawczyni parametry widzenia obecnie, ani w przeszłości nie uzasadniają całkowitej niezdolności do jakiejkolwiek pracy z powodu stanu narządu wzroku.

Biegła neurochirurg A. M. rozpoznała także u wnioskodawczyni stan po leczeniu operacyjnym malfromacji tętniczo – żylnej mózgu w okresie niemowlęcym (1995 r.), a także wyjaśniła, że w przeprowadzonym badaniu neurochirurgicznym nie stwierdzono istotnych ubytków w stanie neurologicznym, niedowładu kończyn, objawów ogniskowego uszkodzenia mózgu, objawów wskazujących na uszkodzenie drogi piramidowej, objawów wskazujących na uszkodzenie móżdżku, a wnioskodawczyni w trakcie tego badania była w dobrym logicznym kontakcie słownym. Biegła neurochirurg stwierdził, że badanie rezonansem magnetycznym nie wykazało obecności malformacji naczyniowej i wyjaśniła, że leczenie neurochirurgiczne malfromacji naczyniowej mózgu w okresie niemowlęcym wnioskodawczyni było skuteczne. Biegła uznała nadto, że analiza dokumentacji medycznej wnioskodawczyni i badanie przedmiotowe ubezpieczonej z punktu widzenia neurochirurgii wskazuje, że S. Z. nie jest całkowicie niezdolna do pracy. Biegła neurochirurg wyjaśniła też, że przebycie leczenia operacyjnego malformacji naczyniowej mózgu przez wnioskodawczynię nie jest równoznaczne z całkowitą niezdolnością do pracy, gdyż o całkowitej niezdolności do pracy decyduje stan neurologiczny oraz wystąpienie objawów w postaci padaczki.

Wreszcie biegły z zakresu medycyny pracy P. R. w swojej holistycznej opinii, po bardzo szczegółowej analizie całej dostępnej dokumentacji medycznej leczenia wnioskodawczyni, wszystkich sporządzonych w sprawie opinii wymienionych wyżej biegłych sądowych ocenianych łącznie, oraz po przeprowadzeniu własnego badania przedmiotowego ubezpieczonej, w trakcie którego odwołująca z łatwością czytała, doskonale orientowała się w swojej bardzo obszernej dokumentacji medycznej i wskazywała biegłemu, na które konkretnie dokumenty i badania powinien on zwrócić uwagę, biegły medyk pracy, biorąc pod uwagę holistycznie stopień naruszenia sprawności organizmu w zakresie wszystkich schorzeń somatycznych oraz dolegliwości, w tym wszystkie schorzenia opisane łącznie przez wszystkich biegłych w zakresie ich specjalności medycznych również stwierdził, że S. Z. nie była w dacie zaskarżonej decyzji ZUS całkowicie niezdolna do pracy w rozumieniu art. 12 ustawy z 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z FUS (Dz.U. Nr 162, poz. 1118 ze zm.) w zw. z art. 15 ustawy z 27.06.2003 r. o rencie socjalnej (Dz.U. Nr 135, poz. 1268), ani też nie jest obecnie całkowicie niezdolna do pracy.

Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, w tym wszystkie opinie biegłych - neuropsychologa, obu psychiatrów, neurochirurga, okulisty, a także holistyczna opinia biegłego z zakresu medycyny pracy, wskazuje zatem jednoznacznie, że skarżąca w obecnym stanie zdrowia nie jest osobą całkowicie niezdolną do pracy.

Strona odwołująca sformułowała w stosunku do opinii biegłych szereg zarzutów, które wobec uzupełniających opinii biegłych Sąd uznał za pozbawione uzasadnionej merytorycznie argumentacji mogącej podważyć końcowe wnioski orzecznicze sformułowane przez każdego z biegłych, co zostało szeroko omówione we wcześniejszej części uzasadnienia wobec czego nie ma obecnie potrzeby powielania w tym miejscu tych rozważań.

W efekcie Sąd uznał wszystkie wymienione opinie za pełnowartościowe źródło dowodowe w sprawie.

Zaznaczyć należy, że sposób motywowania oraz stopień stanowczości wniosków wyrażonych w opinii biegłych jest jednym z podstawowych kryteriów oceny dokonywanej przez Sąd, niezależnie od kryteriów zgodności z zasadami wiedzy powszechnej, poziomu wiedzy biegłego oraz podstaw teoretycznych opinii (tak w postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 2000 roku, I CKN 1170/98, OSNC 2001 nr 4 poz. 84).

W ocenie Sądu zarzuty ubezpieczonej podniesione w pismach procesowych dotyczące opinii biegłych lekarzy psychiatrów, biegłego neuropsychologa, biegłego neurochirurga, biegłego okulisty nadto biegłego w zakresie medycyny pracy w żaden sposób nie podważają ustaleń poczynionych przez Sąd w oparciu o te opinie biegłych. W związku z zgłoszonymi, przez wnioskodawczynię wątpliwościami Sąd dopuścił albo dowód z pisemnych i ustnych uzupełniających opinii tych biegłych, albo dowód z opinii kolejnego biegłego psychiatry nadto dowód z opinii biegłego w zakresie medycyny pracy. Podnieść należy iż biegli G. P., L. S., K. K., R. M., A. M., P. R. z uwzględnieniem całokształtu złożonej w sprawie dokumentacji medycznej wnioskodawczyni i jej przedmiotowego badania wiarygodnie i skrupulatnie odnieśli się do twierdzeń strony powodowej wskazując, iż wbrew jej subiektywnej ocenie, w sprawie, należy uznać, że naruszenie sprawności organizmu ubezpieczonej nie powoduje jej całkowitej niezdolności do pracy z przyczyn psychiatrycznych, neurochirurgicznych, okulistycznych co potwierdza holistyczna opinia biegłego w zakresie medycyny pracy uwzględniająca wszystkie schorzenia wnioskodawczyni w ujęciu łącznym . Ani upośledzenie umysłowe w stopniu lekkim ani organiczne zaburzenia osobowości czy organiczne zaburzenia nastroju nadto schorzenia neurochirurgiczne nie powodują całkowitej niezdolności do pracy. Ze względów psychiatrycznych wnioskodawczyni jest osobą jedynie częściowo niezdolną do pracy. Także schorzenia narządu wzroku całkowitej niezdolności do pracy nie powodują. Wyniki badań wskazujące na dalsze pogorszenie granic obwodowych pola widzenia pozostają bez wpływu na ocenę zdolności do pracy wnioskodawczyni na dzień wydania zaskarżonej decyzji, należy je zatem tylko i wyłącznie traktować jako nowy dowód na pogorszenie stanu zdrowia. Poszczególne schorzenia jak i stan zdrowia w ujęciu łącznym nie wyłączają całkowicie zdolności powódki do podjęcia pracy zarobkowej.

Jednocześnie wskazać należy, iż odwołująca w procesie wnosiła rozliczne wnioski dowodowe czy to w postaci dokumentacji medycznej, po opinie biegłych powstałych na zlecenie prywatne (zweryfikowane przez biegłych sądowych w procesie) i wnioskowała o przeprowadzenie kolejnych dowodów z opinii biegłych specjalistów oraz opinii instytutów i placówek medycznych. Niemniej jednak sposób motywowania oraz stopień stanowczości wniosków wyrażonych w opinii biegłych jest jednym z podstawowych kryteriów oceny dokonywanej przez Sąd, niezależnie od kryteriów zgodności z zasadami wiedzy powszechnej, poziomu wiedzy biegłego oraz podstaw teoretycznych opinii (tak w postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 2000 roku, I CKN 1170/98, OSNC 2001 nr 4 poz. 84). Sąd nie jest obowiązany dążyć do sytuacji, aby opinia biegłego (biegłych) przekonała strony sporu. Wystarczy, że opinia jest przekonująca dla sądu, który wiążąco ocenia, czy biegły wyjaśnił wątpliwości zgłoszone przez stronę. Sąd nie może też zająć stanowiska odmiennego co do stanu zdrowia wnioskodawcy, na podstawie własnej oceny stanu faktycznego, innej niż wyrażona w opiniach biegłych. (por wyroku Sądu Najwyższego z dnia 13 października 1987 roku, II URN 228/87, (...) Wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 4 lipca 2018 r.III AUa 1328/17 Legalis numer 1824314). Jeszcze raz podnieść należy, iż dowód z opinii biegłego jest przeprowadzony prawidłowo, jeżeli sądy uzyskały od biegłych wiadomości specjalne niezbędne do merytorycznego i prawidłowego orzekania, a tylko brak w opinii fachowego uzasadnienia wniosków końcowych, uniemożliwia prawidłową ocenę jej mocy dowodowej (wyrok SN z 2000-06-30 II UKN 617/99 OSNAPiUS 2002/1/26). Polemika z opinią biegłego nie uzasadnia zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c.. Dla obalenia twierdzeń biegłego specjalisty nie wystarcza przeświadczenie strony, iż fakty wyglądają inaczej, lecz koniecznym jest również rzeczowe wykazanie, iż wystawiona przez biegłego opinia jest niespójna bądź merytorycznie błędna(wyrok SN z 2002-01-09 II UKN 708/00 L.). Dostateczne wyjaśnienie okoliczności spornych w sprawie nie jest równoznaczne z uzyskaniem dowodu korzystnego dla strony niezadowolonej z faktów wynikających z dowodów dotychczas przeprowadzonych (wyrok SN z 28 lutego 2001 roku, II UKN 233/00 L.).

Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy oceniony logicznie wskazuje, iż wnioskodawczyni w swoim stanie zdrowia według wskazań okulisty, neuropsychologa, psychiatrów, neurochirurga i biegłego w zakresie medycyny pracy nie jest osobą całkowicie niezdolną do pracy z powodu naruszenia sprawności organizmu, które powstało przed ukończeniem 18 roku życia. Opinie ww. biegłych oceniające stan zdrowia wnioskodawczyni stricte na dzień wydania zaskarżonej decyzji szczegółowo odnosiły się do podniesionych w sprawie zarzutów i wyjaśniały dlaczego naruszenie sprawności organizmu ubezpieczonej nie przekłada się na całkowitą niezdolność świadczenia przez nią pracy zgodnie z posiadanymi kwalifikacjami.

Podkreślić należy w tym miejscu, że przy ocenie biegłych lekarzy Sąd nie może zająć stanowiska odmiennego, niż wyrażone w tej opinii, na podstawie własnej oceny stanu faktycznego (tak SN w wyroku z 13.10.1987 r., II URN 228/87, (...)).

Na stanowisko Sądu co do oceny poprawności i wiarygodności opinii biegłych, pozostaje bez wpływu treść orzeczenia o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności wnioskodawczyni. Nie ulega bowiem wątpliwości, że orzeczenie powyższe wskazuje jedynie na określony stan zdrowia wnioskodawczyni, nie zaś na jej wpływ na zdolność do pracy zarobkowej.

Pojęcie niepełnosprawności na gruncie ustawy z 27 sierpnia 1997 r o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych . (Dz.U 2016 poz. 2046) nie pokrywa się z pojęciem niezdolności do pracy w rozumieniu ustawy emerytalnej. W wyroku z dnia 20 sierpnia 2003 r. (II UK 386/02 OSNP 2004/12/213), Sąd Najwyższy odnosząc się do obu pojęć wskazał, iż na gruncie obowiązującego prawa nie ma podstaw do ich utożsamiania. Różnice występują zarówno w płaszczyźnie definicyjnej (pojęcie niezdolności do pracy, zawarte w ustawie o emeryturach i rentach z FUS jest inne niż pojęcie niepełnosprawności, zawarte w ustawie o rehabilitacji zawodowej i społecznej osób niepełnosprawnych), jak i w zakresie orzekania o każdym z tych stanów. Są one też przesłanką do przyznania innego rodzaju świadczeń (uprawnień). Niepełnosprawność sama przez się nie zawsze uniemożliwia świadczenie pracy. Bezpodstawne jest stanowisko jakoby podobne były przesłanki z jednej strony orzekania o niepełnosprawności, a z drugiej strony ustalania niezdolności do pracy jako jednego z warunków świadczeń rentowych z prawa ubezpieczenia społecznego. Niepełnosprawność jako przesłanka materialnoprawnych i proceduralnych mechanizmów rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz szczególnej ochrony zatrudnienia, stanowi odrębny przedmiot regulacji w obrębie prawa socjalnego (por. ustawę z 27 sierpnia 1997 r.). Odrębności tej nie usuwają, wynikające z art. 5 ustawy z 27 sierpnia 1997 r., normatywne ustalenia skutków w zakresie rehabilitacji w odniesieniu do orzeczeń lekarza orzecznika ZUS o całkowitej lub częściowej niezdolności do pracy. Z tego powodu osoby, w stosunku do których wydane zostały orzeczenia o niezdolności do pracy są traktowane na równi z osobami uzyskującymi specjalną ochronę prawa socjalnego z zakresu rehabilitacji i zatrudnienia w szczególnych warunkach. Nie ma natomiast podstawy prawnej stanowisko jakoby ustalenie warunków do świadczeń rehabilitacyjnych i szczególnego zatrudnienia powodowało równocześnie konsekwencje prawne w zakresie świadczeń przewidzianych ustawą emerytalno-rentową. /Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 grudnia 2004 r. II UK 68/04 LEX nr 979180/ Osoba, która ze względów dotyczących rehabilitacji uzyskała minimum orzeczenie o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności nie staje się tylko z mocy tego orzeczenia osobą całkowicie niezdolną do pracy, z pominięciem warunków całkowitej niezdolności do pracy określonych w ustawie z 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. /Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 lutego 2010 r. III UK 60/09 LEX nr 585847/ Tym samym i ta okoliczność pozostaje bez wpływu na wynik rozstrzygnięcia.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy, na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. oddalił odwołanie wnioskodawczyni.

Wyrok został wydany na posiedzeniu niejawnym na zasadzie art. 1481 § 1 k.p.c., albowiem Sąd na podstawie pism wniesionych przez strony i zaoferowanych dowodów z dokumentów, a także wydanych przez biegłych sądowych opinii, doszedł do przekonania, że przeprowadzenie rozprawy nie jest konieczne do wyjaśnienia wszystkich istotnych okoliczności sprawy, tym bardziej, że strony w sposób jednoznaczny wyraziły już swoje stanowiska.

Rozpoznając sprawę Sąd odrzucił wniosek J. P. – wiceprezesa (...) Stowarzyszenia (...) i KRUS o dopuszczenie do udziału w sprawie w charakterze interwenienta ubocznego, albowiem jak wynika z informacji odpowiadającej odpisowi pełnemu z KRS tego Stowarzyszenia na dzień 10 czerwca 2020 r. (k. 1406 - 1416), został złożony przez osobę nieuprawnioną do reprezentacji przedmiotowego Stowarzyszenia, gdyż do jego reprezentowania na zewnątrz, wykonywania czynności prawnych, składania oświadczeń woli, podpisywania pism i umów w imieniu Stowarzyszenia uprawniony jest jednoosobowo Prezes Zarządu lub wymagane są podpisy co najmniej trzech Członków Zarządu działających łącznie.

J.L.

A.P.