Sygn. akt: I C 2091/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 września 2020 r.

Sąd Rejonowy w Toruniu I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Marek Adamczyk

po rozpoznaniu w dniu 18 września 2020 r. w Toruniu

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa J. R.

przeciwko (...) S.A. w W.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego na rzecz powódki 6500 zł (sześć tysięcy pięćset złotych) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 14 kwietnia 2018r. do dnia zapłaty;

II.  zasądza od pozwanego na rzecz powódki 3088,47 zł (trzy tysiące osiemdziesiąt osiem złotych czterdzieści siedem groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu .

I C 2091/18

UZASADNIENIE

J. R. wniosła o zasądzenie od (...) S.A. w W. kwoty 6.500 zł z odsetkami tytułem zadośćuczynienia za krzywdę doznaną na skutek wypadku komunikacyjnego, do którego doszło 2.02.2018r. w miejscowości Ł., z winy kierującego pojazdem ciężarowym, ubezpieczonego u pozwanego od odpowiedzialności cywilnej.

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa, wskazując, że wypłacone już powódce zadośćuczynienie w kwocie 500 zł jest adekwatne do doznanej przez nią krzywdy.

Sąd ustalił, co następuje.

W dniu 2 lutego 2018 r., w miejscowości Ł., doszło do wypadku komunikacyjnego. Powódka poruszała się samochodem marki V. (...). Zatrzymała się aby przepuścić pojazd Straży Pożarnej. Jadący za nią kierowca samochodu ciężarowego nie zachował ostrożności i uderzył w pojazd powódki. Na skutek uderzenia samochód powódki przemieścił się o ok. 30-50m. Powódka nie była w stanie samodzielnie wyjść z samochodu, konieczna była pomoc innych osób. Po zdarzeniu powódka na krótki czas straciła przytomność, odczuwała nudności. Po ewakuacji z auta powódka została położona na nosze i przewieziona karetką pogotowia do Wojewódzkiego Szpitala (...) im. L. R. w T., gdzie wykonano badania, w tym RTG klatki piersiowej, TK głowy i kręgosłupa szyjnego oraz zalecono kontrolę w Poradni POZ. Powódka udała się tam w tydzień od zdarzenia z uwagi na intensywne dolegliwości bólowe oraz zawroty głowy. Lekarz POZ stwierdził zwichnięcie, skręcenie i naderwanie stawów i więzadeł na poziomie szyi i wystawił zaświadczenie o niezdolności do pracy na okres od 10 do 23 lutego. Zwolnienie zostało następnie przedłużone do 4 marca. Powódka nabyła kołnierz ortopedyczny i nosiła go przez okres ok. dwóch tygodni. Przez pierwszy tydzień po wypadku przyjmowała regularnie środki przeciwbólowe. Odczuwała dolegliwości bólowe kręgosłupa i głowy. Przez pierwszy tydzień przebywała w łóżku i korzystała z pomocy matki przy czynnościach higienicznych oraz przygotowywaniu posiłków. W późniejszym okresie stan powódki poprawił się i stała się bardziej samodzielna. Jednak pojawiły się drętwienia palców i bóle kręgosłupa, które nasilały się przy długotrwałym staniu. Powódka kontynuowała leczenie w poradni POZ, nie korzystała z opieki specjalistów. Lekarz rodzinny zalecił stosowanie maści oraz środków przeciwbólowych. Powódka korzystała z masaży, wykonywanych przez koleżanki ze szkoły (...), gdzie kształciła się wówczas na kierunku technik masażysta. Przez 6-7 miesięcy po zdarzeniu czuła się niepewnie na drodze jako kierowca, obecnie dyskomfort ten jest mniejszy, ale nadal unika ruchliwych ulic.

( dowód: - zaświadczenie o zdarzeniu drogowym k. 10,

- karta informacyjna k. 10-11,51-52

- historia choroby k. 9,53

- zeznania świadka H. Ż. k. 55-55v,

- zeznania powódki k. 55v – 56 )

Na skutek wypadku powódka doznała skręcenia kręgosłupa szyjnego, uogólnionych stłuczeń i wstrząśnienia mózgu. Nie doznała trwałego ani długotrwałego uszczerbku na zdrowiu.

( dowód: - opinia biegłego ortopedy k. 61-66,

- opinia biegłego neurologa – k. 89-90)

Powódka w dniu 14.03.2018 r. zgłosiła szkodę pozwanemu, na skutek czego ubezpieczyciel pismem z 11.04.2018r. poinformował o przyjęciu odpowiedzialności za zdarzenie i przyznaniu zadośćuczynienia w kwocie 500 zł. Kwota ta została wypłacona. Pismem z 11.10.2018r. powódka odwołała się od decyzji pozwanego, domagając się wypłaty kwoty 7.000 zł tytułem zadośćuczynienia. Pismem z dnia 11 października 2018 r. ubezpieczyciel podtrzymał swoje stanowisko w sprawie i odmówił wypłacenia dalszej kwoty zadośćuczynienia.

( dowód: - pismo pozwanego z dnia 11.04.2018 – k. 12-13

- wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy - k. 14-15,

- pismo pozwanego z dnia 11.10.2018 – k. 16-17

- okoliczności bezsporne )

Sąd zważył, co następuje.

Zgodnie z art. 445 § 1 kc w wypadkach przewidzianych w artykule poprzedzającym ( tj. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia) sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Ustawa nie wskazuje żadnych kryteriów, jakie należy uwzględnić przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia pieniężnego, pozostawiając to do oceny sądu. W praktyce powszechnie akceptowany jest pogląd, iż wielkość zadośćuczynienia zależy od oceny całokształtu okoliczności, a zwłaszcza stopnia i czasu trwania cierpień fizycznych i psychicznych, trwałości skutków czynu niedozwolonego, prognozy na przyszłość oraz wieku poszkodowanego. Uwzględnić należy wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne, zarówno już doznane, jak i te, które zapewne wystąpią w przyszłości. Zadośćuczynienie pełni funkcję kompensacyjną, co oznacza, iż ma złagodzić odczuwalność doznanej krzywdy, jednak nie powinno być źródłem wzbogacenia .

W okolicznościach sprawy powódka doznała skręcenia kręgosłupa szyjnego, uogólnionych stłuczeń i wstrząśnienia mózgu. Uraz nie wywołał trwałych następstw, jednak w krótkim okresie skutkował intensywnymi dolegliwościami bólowymi. Powódka przyjmowała środki przeciwbólowe, nosiła kołnierz ortopedyczny i korzystała z masaży. Przez pewien czas wymagała pomocy osoby trzeciej dla zaspokojenia podstawowych potrzeb higienicznych i żywieniowych, co niewątpliwie łączyło się z dyskomfortem psychicznym. Wystąpiła u niej również, typowa w takich przypadkach, reakcja sytuacyjno – lękowa, która negatywnie wpłynęła na komfort jej funkcjonowania, głównie w sytuacjach drogowych, związanych z podróżowaniem samochodem. Pomimo, iż u powódki nie wystąpił stały ani nawet długotrwały uszczerbek na zdrowiu, niewątpliwie doznała ona krzywdy, wymagającej zadośćuczynienia. Dochodzona kwota nie była wygórowane, nieznacznie tylko wyższa niż przeciętne wynagrodzenie, wobec czego powództwo należało uwzględnić w całości.

Zgodnie z art. 19 ust. 1 ustawy z 22.V.2003r o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych ( Dz.U. nr 124, poz. 1152, ze zm., dalej powoływana jako „ustawa”) poszkodowany w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczeń bezpośrednio od ubezpieczyciela. Wystąpienie takiego zdarzenia prowadzi zatem do powstania stosunku zobowiązaniowego, w ramach którego poszkodowany jest wierzycielem, uprawnionym do odszkodowania, zaś ubezpieczyciel jest dłużnikiem, zobowiązanym odszkodowanie zapłacić. Zachowanie się obydwu stron tego stosunku zobowiązaniowego podlega regułom wynikającym z art. 354 kc ( tak SN w wyroku z 25.IV.2002r, I CKN 1466/99, OSN 5/03, poz.64 oraz w postanowieniu Składu Siedmiu Sędziów z 24.II.2006r., III CZP 91/05). Ubezpieczyciel zobowiązany jest wypłacić odszkodowanie w terminie 30 dni od złożenia przez uprawnionego zawiadomienia o szkodzie, a w przypadku gdyby wyjaśnienie w tym terminie okoliczności niezbędnych do ustalenia jego odpowiedzialności albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe - w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe ( art. 14 ust. 1 i 2 ustawy ). Nie spełniając świadczenia w terminie, popada w opóźnienie ( art. 476 kc ), co uprawnia wierzyciela do żądania odsetek w wysokości ustawowej ( art. 481 § 1 i 2 kc ). Powódka zgłosiła szkodę w dniu 14 marca 2018 r., wobec czego pozwany winien był spełnić swoje świadczenie w terminie do 13 kwietnia 2018r.

Mając powyższe na uwadze i na podstawie powołanych przepisów prawa, sąd orzekł jak w punktach I i II sentencji.

O kosztach postanowiono przy zastosowaniu zasady odpowiedzialności za wynik procesu ( art. 98 § 1 kpc ). Zasądzona powódce kwota obejmuje wynagrodzenie pełnomocnika ( 1800 zł ), opłatę od pozwu ( 325 zł ), opłatę od pełnomocnictwa (17 zł) i wykorzystaną zaliczkę na koszty biegłych (946,47 zł).

Sąd pominął dowód z opinii biegłego psychiatry ( k. 103 ) ponieważ nie był on potrzebny do ustalenia, iż powódka doznała typowego urazu związanego z wypadkiem komunikacyjnym.

Na podstawie art. 15 zzs 2 ustawy z dnia 2.03.2020r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem (...) 19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych ( Dz. U. poz. 374, ze zm. ) sąd zamknął rozprawę i wydał wyrok na posiedzeniu niejawnym.