Sygn. akt I Ns 36/19

POSTANOWIENIE

S., 06 października 2020 r.

Sąd Rejonowy w Szczytnie, I Wydział Cywilny, w składzie następującym:

Przewodniczący: asesor sądowy Marcin Borodziuk

po rozpoznaniu 06 października 2020 r. w S. na posiedzeniu niejawnym

sprawy z wniosku J. D. (1)

z udziałem A. O.

o podział majątku wspólnego i zniesienie współwłasności

I.  ustala, że w skład majątku dorobkowego J. D. (1) i Z. R., po którym spadek nabyła w całości A. O., pomiędzy którymi wspólność ustawowa majątkowa małżeńska ustała 07 grudnia 2001 roku na mocy wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z 15 listopada 2001 r., sygn. (...), wchodzi prawo własności nieruchomości gruntowej, stanowiącej działkę oznaczoną nr geodezyjnym (...), położonej we wsi S., gm. Ś., o pow. 0,19 ha, dla której prowadzona jest księga wieczysta nr (...), o wartości 60.000 (sześćdziesiąt tysięcy) złotych;

II.  dokonuje podziału majątku i zniesienia współwłasności nieruchomości opisanej w pkt I, poprzez wydzielenie z niej działek nr (...), dokonanie jej podziału fizycznego i przyznanie bez spłat:

1.  na rzecz wnioskodawczyni J. D. (1) własności nieruchomości, oznaczonej jako działka nr (...), o pow. 0,0952 ha, o wartości 30.000 (trzydzieści tysięcy) złotych,

2.  na rzecz uczestniczki A. O. własności nieruchomości oznaczonej jako działka nr (...), o pow. 0,0953 ha, o wartości 30.000 (trzydzieści tysięcy) złotych,

- zgodnie z wariantem I opinii biegłego z zakresu geodezji R. K., wskazanym w opinii uzupełniającej z dnia 07 lipca 2020 r. (k. 112-116 akt niniejszej sprawy), którą to opinię czyni integralną częścią niniejszego postanowienia;

III.  stwierdza, że wnioskodawczyni i uczestniczka ponoszą koszty związane z własnym udziałem w postępowaniu;

IV.  nakazuje ściągnąć od uczestniczki A. O. kwotę 1.684,43 (tysiąc sześćset osiemdziesiąt cztery 43/100) złotych tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych;

V.  odstępuje od obciążenia wnioskodawczyni przypadającą od niej częścią nieuiszczonych kosztów sądowych.

Sygn. akt I Ns 36/19

UZASADNIENIE

postanowienia z dnia 06 października 2020 roku

Wnioskodawczyni J. D. (1) wniosła o ustalenie, że w skład majątku wspólnego jej i zmarłego Z. R., pomiędzy którymi wspólność majątkowa małżeńska ustała na skutek rozwodu orzeczonego wyrokiem Sądu Okręgowego w Warszawie z 15 listopada 2001 roku, wchodzi nieruchomość gruntowa niezabudowana, składająca się z działki oznaczonej numerem geodezyjnym (...), położona we wsi S. gm. Ś., o pow. 0,19 ha, dla której prowadzona jest księga wieczysta nr (...), o wartości 60.000 złotych. Domagała się podziału majątku oraz zniesienia współwłasności nieruchomości w ten sposób, że cała sporna nieruchomość miałaby przypaść na własność wnioskodawczyni, z obowiązkiem spłaty na rzecz uczestniczki kwoty 30.000 złotych, płatnej w terminie 6 miesięcy od chwili uprawomocnienia się orzeczenia w sprawie.

W uzasadnieniu wniosku wskazała, że Z. R. zmarł 19 grudnia 2016 roku, a jego jedynym spadkobiercą na podstawie dziedziczenia testamentowego jest uczestniczka A. O.. Wnioskodawczyni przez szereg lat po rozwodzie ze Z. R. zajmowała się przedmiotową nieruchomością, dokonując wycięcia krzewów zarastających działkę, uprzątając ją i niwelując teren. Również tylko wnioskodawczyni dokonywała opłat podatku od nieruchomości.

Uczestniczka A. O. w odpowiedzi na wniosek przychyliła się do stanowiska wnioskodawczyni, z tym że domagała się spłaty w terminie 7 dni od dnia uprawomocnienia się orzeczenia w sprawie.

Na rozprawie w dniu 27 maja 2019 roku wnioskodawczyni i uczestniczka zmodyfikowały swoje stanowisko w sprawie (k. 42), domagając się podziału fizycznego nieruchomości.

Podstawa faktyczna rozstrzygnięcia:

J. D. (1) (poprzednio: S.) i Z. R. byli współwłaścicielami niezabudowanej nieruchomości stanowiącej działkę (...), położonej we wsi S., o pow. 0,19 ha, na prawach wspólności ustawowej małżeńskiej.

(dowód: wydruk treści księgi wieczystej nr (...), k. 10-11)

Wyrokiem z dnia 15 listopada 2001 r., sygn. akt (...), Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł o rozwiązaniu przez rozwód związku małżeńskiego zawartego w dniu 03 grudnia 1988 r. w Urzędzie Stanu Cywilnego w W. Oddział P., pomiędzy Z. R. a J. S.. Wyrok ten stał się prawomocny w dniu 07 grudnia 2001 roku.

(dowód: wyrok SO w Warszawie z 15.11.2001 r., k. 12-12v)

Postanowieniem z dnia 14 sierpnia 2018 r., sygn. akt (...), Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie stwierdził, że spadek po Z. R., na podstawie testamentu własnoręcznego z dnia 19 stycznia 2011 r. nabyła w całości siostra, A. O..

(dowód: postanowienie SR dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie z 14.08.2018 r., k. 13)

J. D. (1) w okresie po śmierci Z. R. kilkukrotnie prosiła zamieszkującego w sąsiedztwie E. S. o to, by wraz ze swoim synem pomógł jej uporządkować działkę w S.. Z jej inicjatywy na terenie nieruchomości była koszona trawa, wycinano samosiejki, nawożono też ziemię w celu wyrównania terenu. E. S. pomagał również w usuwaniu śmieci, gdyż na przedmiotowej działce nieustalone osoby wyrzucały swoje odpady. Z uwagi na spory sąsiedzkie dotyczące granicy po północno-wschodniej stronie działki, właściciele nieruchomości sąsiedniej postawili tam ogrodzenie. Z kolei J. D. (1) postawiła płot w południowo-zachodniej części działki.

(dowód: zeznania E. S., k. 132-133)

Powyższy stan faktyczny ustalono w oparciu o dowody z dokumentów prywatnych i urzędowych, złożonych przez wnioskodawczynię. Ich autentyczność i treść nie były w żaden sposób podważane przez uczestniczkę, a Sąd z urzędu nie stwierdził jakichkolwiek nieprawidłowości w tym zakresie. W szczególności stwierdzić należy, że złożone przez wnioskodawczynię odpisy orzeczeń zostały sporządzone w przepisanej formie przez powołane do tego organy władzy publicznej w zakresie działania, a zatem stanowią dokumenty urzędowe będące dowodem tego, co zostało w nich urzędowo zaświadczone (art. 244 § 1 k.p.c.).

Podobnie Sąd oparł się na opinii biegłego z zakresu geodezji, która nie była kwestionowana w drodze stosownych zarzutów procesowych. Jedynie przemijająco wnioskodawczyni i uczestniczka spierały się o wybór właściwego wariantu, według którego nieruchomość miałaby zostać podzielona, jednakże ich stanowisko w tej kwestii ostatecznie było zbieżne. Opinia uzupełniająca została opatrzona stosowną pieczęcią poświadczającą wprowadzenie jej do zasobu geodezyjnego, wobec czego mogła stanowić podstawę rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie.

Należało także oprzeć się na zeznaniach E. S., który co prawda nie był zorientowany co do przedmiotu niniejszego postępowania (świadczy o tym wstępna część jego zeznań), ostatecznie jednak wzmacnia to jego wiarygodność. Okoliczność ta wskazuje bowiem, że jego depozycje były spontaniczne i szczere, wolne od wpływu osób uczestniczących w sprawie.

Wyjaśnienie podstawy prawnej postanowienia:

Jak wynika a contrario z art. 35 k.r.o., po ustaniu wspólności ustawowej każdy z małżonków nie może żądać podziału majątku wspólnego. Jak zaś stanowi art. 46 k.r.o., w sprawach nieunormowanych w artykułach poprzedzających od chwili ustania wspólności ustawowej do majątku, który był nią objęty, jak również do podziału tego majątku, stosuje się odpowiednio przepisy o wspólności majątku spadkowego i o dziale spadku. Także art. 567 § 1 k.p.c. stanowi, że do postępowania o podział majątku wspólnego po ustaniu wspólności majątkowej między małżonkami (…) stosuje się odpowiednio przepisy o dziale spadku, zaś art. 688 k.p.c. wskazuje na konieczność odpowiedniego stosowania przepisów dotyczących zniesienia współwłasności.

W niniejszej sprawie Sąd dokonywał podziału majątku dorobkowego z uwzględnieniem przepisów prawa materialnego w brzmieniu sprzed 20 stycznia 2005 roku, albowiem wspólność małżeńska między J. D. (2) a Z. R. ustała we wcześniejszej dacie, przed wejściem w życie ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r. o zmianie ustawy - Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz niektórych innych ustaw (zob. art. 5 ust. 5 pkt 3 tej właśnie ustawy, Dz.U.2004.162.1691 z dnia 2004.07.19).

Mając na uwadze przywołane wyżej odesłanie do przepisów o zniesieniu współwłasności, zgodnie z art 210 § 1 zd. 1 k.c. każdy ze współwłaścicieli może żądać zniesienia współwłasności.

Stosownie do art. 211 k.c. każdy ze współwłaścicieli może żądać, ażeby zniesienie współwłasności nastąpiło przez podział rzeczy wspólnej, chyba że podział byłby sprzeczny z przepisami ustawy lub ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem rzeczy albo że pociągałby za sobą istotną zmianę rzeczy lub znaczne zmniejszenie jej wartości.

Podział fizyczny jest więc podstawowym sposobem zniesienia współwłasności. W sytuacji, gdy podział ten jest dopuszczalny, Sąd może odstąpić od niego jedynie w przypadku zgodnej woli wszystkich uczestników postępowania (art. 622 § 2 k.p.c.). Ostatecznie zarówno wnioskodawczyni, jak i uczestniczka wniosły o dokonanie podziału fizycznego nieruchomości, wobec czego omawianie innych sposobów zniesienia współwłasności, choćby pierwotnie postulowanych w pismach przygotowawczych, byłoby bezprzedmiotowe. Sąd jest bowiem związany zgodnymi wnioskami w zakresie sposobu zniesienia współwłasności (podziału majątku).

Dopuszczalność podziału nieruchomości w świetle przesłanek przywołanego art. 211 k.c. nie budzi w niniejszej sprawie wątpliwości. Okoliczność tę potwierdza opinia biegłego geodety R. K., sporządzona na potrzeby niniejszej sprawy. Skrótowo stwierdzić należy, że podział działki o pow. 0,19 ha na dwie równe części nie jest sprzeczny z przepisami ustaw, w szczególności powstałe w ten sposób działki będą miały zapewniony dostęp do drogi publicznej (art. 93 ust. 3 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami, Dz.U.2020.65 t.j. z dnia 2020.01.15). Mając na uwadze, że przedmiotowa nieruchomość jest niezabudowana, wydzielenie z niej dwóch równych części, z których każda zgodnie z opinią biegłego może zostać zabudowana budynkiem mieszkalnym, nie stoi w sprzeczności ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem rzeczy ani nie pociąga za sobą istotnej zmiany rzeczy.

Nie sposób przyjąć również, aby mogło w niniejszej sprawie dojść do znacznego zmniejszenia wartości rzeczy wspólnej, co potwierdziły strony, akceptując wartość 30.000 złotych każdej z części nieruchomości. Jakkolwiek to Sąd zgodnie z art. 684 k.p.c. w zw. z art. 567 § 3 k.p.c. z urzędu ustala skład i wartość majątku wspólnego, w świetle zgodnych stanowisk wnioskodawczyni i uczestniczki, które chciały wydzielenia dwóch równych działek z jedynego składnika wchodzącego do majątku wspólnego, wskazana przez nie wartość nie mogła budzić wątpliwości. Nie wpływała bowiem na ewentualne zasądzenie spłaty na rzecz którejkolwiek z nich. Stąd też nie może ona być określana w kategoriach korzystności lub niekorzystności dla wnioskodawczyni czy uczestniczki.

Ostatecznie spór w niniejszej sprawie sprowadzał się do tego, która z działek wydzielonych przez biegłego geodetę z dotychczasowej nieruchomości powinna przypaść wnioskodawczyni, a która uczestniczce.

W ocenie Sądu nie budzi wątpliwości, że to wnioskodawczyni przedstawiła argumenty i dowody przemawiające za przyznaniem na jej rzecz projektowanej działki (...). To ona interesowała się w większym stopniu nieruchomością podlegającą podziałowi. Na części nieruchomości, której przyznania żądała wnioskodawczyni, to właśnie ona wykonywała szereg prac, takich jak postawienie ogrodzenia, nawożenie ziemi, wycinanie samosiejek.

Dodatkowo zauważyć należy, że wnioskodawczyni w niniejszej sprawie pierwotnie domagała się przyznania na swoją rzecz całej nieruchomości, a jedynie nie była w stanie dokonać spłaty na rzecz uczestniczki w postulowanym przez nią terminie. Z kolei A. O. początkowo nie żądała przyznania na swoją rzecz choćby części nieruchomości. Następnie chciała przyznania działki według zupełnie innego wariantu, prowadzącego do wydzielenia z nieruchomości pasa gruntu na drogę, do której nieruchomość ma już przecież dostęp. Brak konsekwencji w stanowisku uczestniczki był aż nadto widoczny na rozprawie w dniu 04 grudnia 2019 r., kiedy diametralnie zmieniło się ono po pouczeniu przez przewodniczącego o możliwych konsekwencjach podzielenia wariantu II zawartego w opinii biegłego geodety.

Sam labilny charakter argumentacji procesowej uczestniczki w postępowaniu przed sądem nie miał kluczowego znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. Tym niemniej w zestawieniu z faktem, że nie przedstawiła ona praktycznie żadnych argumentów za przyznaniem na jej rzecz konkretnej działki, pozwala uznać twierdzenia o tym, że uczestniczka chciałaby rozpocząć budowę na projektowanej działce (...), za całkowicie gołosłowne. Jeśli chodzi o argument o tym, że na działce (...) potencjalnie można postawić węższy budynek, to w równym stopniu należy go odnieść do ewentualnego przyznania tej działki na rzecz wnioskodawczyni. Kluczowe znaczenie miały zaś te okoliczności, które różnicują wnioskodawczynię i uczestniczkę – pierwsza z nich mieszka w pobliżu nieruchomości, interesuje się nią, dba o to by były na niej wykonywane bieżące prace, zaś druga mieszka daleko i nie wykazała tego, aby poza pismami składanymi w toku sprawy przez jej pełnomocnika, przejawiała jakiekolwiek zainteresowanie przedmiotową nieruchomością.

Mając powyższe na uwadze, orzeczono jak w pkt I i II postanowienia.

W pkt III Sąd na podstawie art. 520 § 1 k.p.c. stwierdził, że wnioskodawczyni i uczestniczka ponoszą koszty związane ze swoim udziałem w postępowaniu. W tzw. sprawach działowych, do jakich należą sprawy o podział majątku wspólnego, nie zachodzi sprzeczność interesów, niezależnie od tego jaki dana strona zgłasza wniosek co do sposobu podziału i jakie stanowisko zajmuje w sprawie (tak postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 16 stycznia 2013 r., II CZ 149/12 LEX nr 1288653).

W pkt IV Sąd na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych obciążył uczestniczkę połową nieuiszczonych kosztów sądowych, na które składała się opłata od wniosku w kwocie 1.000 złotych i niepokryte zaliczką wydatki na opinie biegłego w kwocie 1.184,43 złotych (6.768,86 zł koszt obu opinii, z czego połowa to 3.384,43 zł, po pomniejszeniu o zaliczki w kwocie łącznie 2.200 zł).

W pkt V Sąd na podstawie art. 113 ust. 4 powołanej wyżej ustawy odstąpił od obciążenia wnioskodawczyni przypadającą od niej częścią kosztów sądowych. Sytuacja materialna wnioskodawczyni jest trudna, co wykazała w toku postępowania złożonym oświadczeniem o stanie rodzinnym, majątku, dochodach i źródłach utrzymania. Jednocześnie podział majątku ze zniesieniem współwłasności nie prowadził do przysporzenia na jej rzecz jakiejkolwiek kwoty pieniężnej, a jedynie fizycznie wydzielonej części nieruchomości. Uwzględniając sytuację finansową wnioskodawczyni, nie sposób wymagać od niej wyzbycia się nieruchomości w celu pokrycia kosztów sądowych.