Sygn. akt XIII Ga 1031/19

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 7 maja 2019 r. Sąd Rejonowy w Kaliszu oddalił powództwo o zapłatę (...) (...) Spółki Akcyjnej we W. przeciwko (...)Spółce Akcyjnej w W. i zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 1.817 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego; sygn. akt V GC 1943/18.

(wyrok k. 100, uzasadnienie k. 109-115)

Apelację od powyższego wyroku wniósł powód zaskarżając go w całości i zarzucając: naruszenie przepisów postępowania, to jest art. 233 § 1 k.p.c. w sposób wskazany w punkcie 1. apelacji oraz naruszenie przepisów prawa materialnego, to jest art. 361 k.c. w związku z art. 363 k.c. oraz art. 354 k.c. w związku z art. 362 k.c. w zw. z art. 826 § 1 k.c. sposób opisany odpowiednio w punktach 2. i 3. apelacji.

( apelacja k. 124-126)

W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

(odpowiedź na apelację k. 137-139)

Sąd Okręgowy dodatkowo ustalił:

W dniu 12 czerwca 2017 r. poszkodowana S. J. zgłosiła telefonicznie szkodę powstałą w wyniku kolizji z dnia 8 czerwca 2017 r. do pozwanego będącego ubezpieczycielem sprawcy szkody. Opóźnienie to było podyktowane czasem oczekiwania na ustalenie danych sprawcy. Po jakimś czasie otrzymała informację od ubezpieczyciela odnośnie możliwości zorganizowania wynajmu pojazdu zastępczego.

(oświadczenie k. 15, pismo pozwanego k. 47, zeznania świadka S. J. k. 98)

W dniu 13 czerwca 2017 r. poszkodowana S. J. nawiązała kontakt telefoniczny z pozwanym ubezpieczycielem. Potwierdziła, że dzień wcześniej została poinformowana o możliwości najmu pojazdu zastępczego i oświadczyła, że chciałaby z tej propozycji skorzystać. Oświadczyła, że uszkodzony pojazd nie jest jezdny i zastępczy jest jej potrzebny, aby zawozić dzieci do szkoły. Pracownica pozwanego przyjęła zgłoszenie i poinformowała, że przekazuje je do pracownika działu likwidacji, który ma się z poszkodowaną skontaktować najpóźniej wciągu 1 dnia. Poszkodowana oświadczyła, że będzie czekać na telefon od ubezpieczyciela.

(nagranie zgłoszenia – akta szkody na płycie CD k. 64)

W dniu 14 czerwca 2017 r. pracownik pozwanego ubezpieczyciela skontaktował się z poszkodowaną telefonicznie w sprawie najmu pojazdu zastępczego. Poszkodowana potwierdziła potrzebę najmu auta. Przyznała jednocześnie, że najmuje już pojazd zastępczy od firmy, która jej zaproponowała najem bezpośrednio po kolizji, bo myślała, że to firma współpracująca z pozwanym. Jak stwierdziła, chce się pozbyć tego auta, aby nie narażać ubezpieczyciela i siebie na dodatkowe koszty. Pracownik pozwanego w czasie rozmowy stwierdził, że zleca najem pojazdu zastępczego dla poszkodowanej i odebrał od niej dane dotyczące podstawienia pojazdu. Poinformował poszkodowaną, że będzie się z nią kontaktowała firma (...). Poszkodowana w rozmowie upewniła się, że jest to firma współpracująca z pozwanym ubezpieczycielem. Otrzymała też numer telefonu do tej firmy, aby się z nią ewentualnie kontaktować.

(nagranie rozmowy – akta szkody na płycie CD k. 64)

Pismem z dnia 19 czerwca 2017 r. adresowanym do poszkodowanych, pozwany poinformował o możliwości skorzystania z pojazdu zastępczego ze wskazaniem konieczności skontaktowania się z jego(...) oraz zastrzegł sobie możliwość zweryfikowania stawki najmu pojazdu zastępczego w klasie nie wyższej niż pojazd uszkodzony do kwoty 120 zł brutto, na okres niezbędny do dokonania naprawy uszkodzonego pojazdu.

(pismo k. 56-57)

Najmowany przez poszkodowaną od powoda pojazd zastępczy marki Q. sytuuje się w segmencie C. (bezsporne)

Dobowe stawki najmu pojazdu zastępczego w segmencie D, do którego należy uszkodzony pojazd poszkodowanej F. (...), przez okres 28 dni, na rynku lokalnym w okresie powstania szkody kształtowały się od 256-330 zł netto.

(cenniki k. 21-23)

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja strony powodowej jest zasadna i skutkuje zmianą zaskarżonego wyroku.

Sąd I instancji poczynił niepełne, lecz prawidłowe ustalenia faktyczne w oparciu o zgromadzone dowody, które Sąd Okręgowy w tym zakresie podziela i przyjmuje za własne. Sąd odwoławczy uznał jednak, że zebrany w sprawie w toku postępowania pierwszoinstancyjnego materiał dowodowy dawał podstawy do poczynienia dodatkowych ustaleń w zakresie skuteczności realizacji zgłoszonego pozwanemu przez poszkodowaną zlecenia podstawienia pojazdu zastępczego przez współpracującą z pozwanym firmę wynajmującą pojazdy zastępcze. Sąd II instancji dokonał też własnej, odmiennej oceny prawnej ustalonych faktów.

Zdaniem Sądu odwoławczego, rację ma skarżący zarzucając Sądowi I instancji naruszenie art. 233 § k.p.c. (punkt 1 apelacji), poprzez pominięcie części materiału dowodowego w postaci nagrań rozmów telefonicznych poszkodowanej z pracownikiem pozwanej oraz pracownikiem firmy współpracującej z pozwanym w zakresie organizacji najmu pojazdów zastępczych, z którego wynika, iż poszkodowana z własnej inicjatywy w dniu 13 czerwca 2017 r. zadzwoniła na infolinię pozwanego w celu zgłoszenia zapotrzebowania na auto zastępcze i wyraziła chęć zamiany najmowanego już pojazdu zastępczego na auto udostępnione za pośrednictwem pozwanego, a 14 czerwca 2017 r. pomimo telefonicznego poinformowania poszkodowanej przez firmę (...) współpracującą z pozwanym, o wykonaniu zlecenia w zakresie podstawienia pojazdu poszkodowanej, do tego nie doszło z przyczyn niezależnych od poszkodowanej.

Pozwany zaś, w toku postępowania sądowego, nie przedstawił żadnych dowodów, z których wynikałoby, że w związku ze złożoną poszkodowanej propozycją zorganizowania najmu pojazdu zastępczego na warunkach współpracujących z nim firmy, faktycznie doszło do realizacji tej usługi.

W konsekwencji niepełnych ustaleń Sądu Rejonowego doszło do naruszenia przepisów prawa materialnego wskazanych w apelacji (punkt 2 i 3 apelacji). Sąd Rejonowy dokonał nieprawidłowej oceny prawnej związku przyczynowego poniesionych kosztów z tytułu najmu pojazdu zastępczego przy zastosowaniu stawki 300 zł netto za dobę za 28 dniowy okres najmu ze szkodą wynikłą na skutek kolizji z dnia 8 czerwca 2017 r. (art. 361 § 1 k.c.), nie uznając tego związku. Wskazać należy, że koszty konieczne na wynajem pojazdu zastępczego, mieszczą się w granicach skutków szkodowych podlegających wyrównaniu. Poszkodowanemu przysługuje wówczas od ubezpieczyciela zwrot wydatków koniecznych, a więc niezbędnych do korzystania z innego pojazdu w takim samym zakresie, w jakim poszkodowany korzystałby ze swego środka lokomocji, gdyby mu szkody nie wyrządzono (por. uzasadnienie wyroku SN z dnia 8 września 2004 r., sygn. akt IV CK 672/03, Lex 146324 oraz uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 2011 r., III CZP 5/11, OSNC 2012/3/28).

Jak wynika z uzasadnienia zaskarżonego wyroku, założenia te uszły uwadze Sądu I instancji, który niesłusznie nie uwzględnił w okolicznościach tej konkretnej sprawy faktu, że to poszkodowana zainicjowała kontakt telefoniczny z pozwanym w celu najmu pojazdu zastępczego na warunkach proponowanych przez pozwanego, lecz pomimo przyjęcia i zlecenia firmie współpracującej z pozwanym zgłoszenia, do realizacji tej usługi nie doszło.

W sprawie znaczącym także jest, iż poszkodowana wprawdzie przed zgłoszeniem szkody wynajęła już pojazd od innej firmy od dnia 8 czerwca 2017 r., a więc przed zgłoszeniem szkody pozwanemu w dniu 12 czerwca 2017 r., co było spowodowane oczekiwaniem na dane sprawcy szkody, to jednak już dnia następnego zgłosiła chęć najmu pojazdu zastępczego na warunkach oferowanych przez pozwanego, nie chcąc narażać ubezpieczyciela i siebie na dodatkowe koszty związane z najmowaniem pojazdu zastępczego na dotychczasowych warunkach.

Poszkodowana była zatem zorientowana w zakresie stosowanych na lokalnym rynku stawek i konkurencyjnych oferowanych przez ubezpieczyciela. Niewątpliwie podejmowała też próby najmu auta zastępczego na warunkach pozwanego mając na celu zminimalizowanie szkody poprzez wybór tańszej możliwości najmu pojazdu zaproponowanego przez ubezpieczyciela (art. 354 § 2 k.c.). Dokonując ostatecznie wyboru firmy współpracującej z pozwanym poszkodowana nie tylko porównała znane jej dwie wartości stawek najmu pojazdu zastępczego, ale i przejawiła wszelką wymaganą aktywność, zgodnie z zaleceniami pozwanego, w celu zamiany wynajmowanego już pojazdu na auto zastępcze, które miała jej udostępnić firma współpracującą w tym zakresie z pozwanym.

W tych okolicznościach należało zatem w pełni podzielić wyrażony przez apelującego pogląd, że w związku z niedopełnieniem przez pozwanego obowiązku współpracy z poszkodowaną w zakresie zapewnienia jej pojazdu zastępczego na proponowanych warunkach, nie dopełnił jako dłużnik swoich obowiązków w zakresie minimalizacji szkody. W toku postępowania likwidacyjnego pozwany ubezpieczyciel powinien bowiem współdziałać z wierzycielem zgodnie z art. 354 § 1 k.c. Naruszenie tej zasady skutkuje uznaniem, że pozwany jako dłużnik przyczynił się do zwiększenia rozmiarów szkody, co uzasadnia zwiększenie zakresu obowiązku jej naprawienia stosownie do treści art. 362 k.c.

Fakt przeanalizowania warunków najmu pojazdów zastępczych i podjęcia przez poszkodowaną działań w celu realizacji zaproponowanego przez ubezpieczyciela najmu pojazdu zastępczego rozliczenia bezgotówkowego, a następnie nieudostępnienie przez pozwanego pojazdu nałożył na pozwanego obowiązek naprawienia poniesionej szkody przez zapłatę sumy pieniężnej ponad oferowaną poszkodowanej kwotę odszkodowania z tytułu najmu. Powód w ramach spoczywającego na nim ciężaru dowodu (art. 6 k.c.) wykazał racjonalne przyczyny niezależne od poszkodowanej, ze względu na które do zawarcia umowy najmu za niższą stawkę nie doszło. Powód żądając zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego w wysokości przekraczającej kwotę, do której zobowiązał się pokryć je ubezpieczyciel, niewątpliwie udowodnił, że ich poniesienie przez poszkodowaną było celowe i ekonomicznie uzasadnione.

W tych okolicznościach należało zatem w pełni podzielić wyrażony przez apelującego pogląd, iż pozwany winien ponieść odpowiedzialność ponad uznaną przez siebie stawkę, zastosowaną przez firmę wynajmującą poszkodowanej pojazd zastępczy. Jak wynikało ze złożonych przez powoda cenników (k. 21-23), dla pojazdów odpowiadających klasie pojazdu uszkodzonego stawka ta w wysokości 300 zł netto za dobę nie była zawyżona, albowiem mieściła się w zakresie stawek rynkowych stosowanych przez inne firmy wynajmujące pojazdy zastępcze od 256 zł do 330 zł netto/dobę.

Uznać także należało, że najem pojazdu zastępczego w kwestionowanym przez pozwanego okresie od powstania szkody w dniu 8 czerwca 2017 r. do dnia jej zgłoszenia 12 czerwca 2017 r. pozostawał w adekwatnym związku przyczynowym (art. 361 k.c.) ze zdarzeniem, z którego szkoda wynikła, skoro fakt pięciodniowego opóźnienia ze zgłoszeniem szkody został racjonalnie wyjaśniony oczekiwaniem na dane sprawcy, bez których zgłoszenie szkody nie było możliwe.

Argumentacja Sądu Rejonowego uzasadniająca dodatkowo oddalenie powództwa ze względu na to, że poszkodowana w okresie najmu pojazdu zastępczego nie prowadziła pojazdów ze względu na silny lęk (k. 61-63), pomija fakt, że współwłaścicielem uszkodzonego pojazdu był także poszkodowany mąż S. J., jak też, że zgłoszona przez poszkodowaną potrzeba korzystania z pojazdu zastępczego w celu zawożenia dzieci do szkoły, nie została przez pozwanego skutecznie zakwestionowana. Także okoliczność, że poszkodowani posiadali inny pojazd, którego mogli użytkować we wskazanym celu, nie została przez stronę pozwaną wykazana.

Z uwagi na powyższe Sąd II instancji ustalając wysokość koniecznych i ekonomicznie uzasadnionych kosztów za najem pojazdu zastępczego w wysokości 10.682 zł brutto, uwzględnił 28 dni najmu pojazdu zastępczego po stawce rynkowej w wysokości 300 zł netto (369 zł brutto) za dobę wraz z kosztem podstawienia pojazdu w wysokości 250 zł brutto i jego odbioru od poszkodowanych w wysokości 100 zł brutto.

Uwzględniając powyższe rozważania Sąd Okręgowy uznał, że apelacja powoda zasługuje na uwzględnienie w całości. W związku z tym, że Sąd Okręgowy dokonał na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmiany zaskarżonego wyroku w punkcie I. poprzez zasądzenie w punkcie 1. zmienianego wyroku kwoty 7.922 zł brutto jako różnicy pomiędzy kwotą 10.682 zł brutto należnego odszkodowania, a wypłaconą już przez pozwanego w postępowaniu likwidacyjnym kwotą 2.760 zł brutto (k. 14), uwzględniając tym samym powództwo w całości.

O odsetkach sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c. zgodnie z żądaniem pozwu od dnia 12 lipca 2017 r. mając na względzie, że strona pozowana pozostawała w opóźnieniu w zapłacie odszkodowania od dnia następnego po wydaniu decyzji o częściowej wypłacie odszkodowania, które miało miejsce w dniu 11 lipca 2017 r. (k. 14).

W konsekwencji zmiany rozstrzygnięcia, co do istoty sprawy, zmianie uległo także rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego co do kosztów procesu w pierwszej instancji. W związku z tym, że powód wygrał sprawę w całości, o kosztach tego procesu Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. zasądzając od pozwanego na rzecz powoda zwrot kwoty 2.214 zł, na którą złożyły się poniesione przez powoda: opłata od pozwu – 397 zł, opłata skarbowa od pełnomocnictwa – 17 zł oraz wynagrodzenie pełnomocnika powoda będącego adwokatem – 1.800 zł, ustalone zgodnie z § 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (t.j. Dz.U. z 2015 r., poz. 1800 ze zm.).

Sąd Okręgowy o kosztach postępowania apelacyjnego także orzekł na zasadzie odpowiedzialności za wynik sprawy wynikającej z art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. Zasądzoną od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.297 zł stanowią poniesione przez niego koszty z tytułu: opłaty od apelacji – 397 zł oraz wynagrodzenia pełnomocnika powoda – 900 zł, określone na podstawie § 2 pkt 4 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (t.j. Dz.U. z 2015 r., poz. 1800 ze zm.).

Jolanta Jachowicz Bartosz Kaźmierak Magdalena Kowalska