Sygn. akt XIII Ga 1220/19

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 30 kwietnia 2019 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi w sprawie z powództwa A. Z. przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w S. o zapłatę 13.000 zł, w punkcie 1. zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 13.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 22 września 2014 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. oraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty; w punkcie 2. oddalił powództwo w pozostałym zakresie; w punkcie 3. zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 4.767 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 3.600 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego; w punkcie 4. nakazał pobrać od strony pozwanej na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi kwotę 930,34 zł tytułem wydatków tymczasowo poniesionych przez Skarb Państwa; sygn. akt XII GC 453/18.

(wyrok k. 214, uzasadnienie k. 215-221)

Apelację od powyższego orzeczenia złożył pozwany, zaskarżając go w części, to jest w punkcie 1. w całości, w punkcie 3. i 4. w całości i zarzucając mu :

a.  naruszenie przepisów prawa procesowego, w szczególności art. 233 § 1 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie w postaci fragmentarycznej i wybiórczej oceny dowodów przeprowadzonych na okoliczność ustalenia celowych i ekonomicznie uzasadnionych kosztów naprawy pojazdu powoda, z pominięciem okoliczności, że pojazd ten już uprzednio był uczestnikiem zdarzenia szkodzącego w 2011 r. , co skutkowało pominięciem w ustaleniach faktycznych dla rozstrzygnięcia sprawy, stanu pojazdu oraz faktycznego zakresu uszkodzeń powstałych w wyniku kolizji z 2014 r.;

b.  naruszenie przepisów prawa procesowego, w szczególności art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 232 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowaniem w postaci fragmentarycznej i wybiórczej oceny dowodów przeprowadzonych na okoliczność ustalenia celowych i ekonomicznie uzasadnionych kosztów naprawy pojazdu, w tym w szczególności oparcie się w przeważającej mierze na dowodzie z przesłuchania powoda i przyjęcia, iż pojazd powoda nie miał wcześniejszych uszkodzeń w miejscach, które w następnie zostały uszkodzone w kolizji z 2014 r., choć już sam biegły wskazywał na wcześniejsze nieprofesjonalne naprawy reflektora;

c.  naruszenie przepisów prawa materialnego w szczególności art. 822 § 1 k.c. w zw. z art. 824 1 § 1 k.c. poprzez jego błędne zastosowaniem i przyjęcie za uzasadnione nadmiernych kosztów związanych z naprawą pojazdu mechanicznego powoda;

d.  naruszenie przepisów prawa materialnego, w szczególności art. 354 § 1 k.c. w zw. z art. 16 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, UFG i PBUK poprzez jego niezastosowanie i przyjęcie, że poszkodowany współpracował z ubezpieczycielem w procesie likwidacji szkody oraz dopełnił ciążące na nim obowiązki, w szczególności polegające na zapobieżeniu zwiększeniu szkody, pomimo że:

- nie podał danych niezbędnych do wypłaty przyznanego świadczenia;

- pomimo otrzymania kalkulacji, która zawierała wskazania o możliwych rabatach oraz zakupie części zamiennych oświadczył, iż takich danych w okresie likwidacji szkody nie dostał, zaś Sąd Rejonowy całkowicie bezzasadnie pominął ten fakt opierając się nie na dokumentach z lat 2014-2017, lecz wyłącznie na wyjaśnieniach zainteresowanego rozstrzygnięciem sprawy powoda;

e. naruszenie przepisów prawa materialnego, to jest art. 361 k.c. oraz art. 363 k.c. poprzez błędną wykładnię i uznanie, iż w granicach normalnego następstwa szkody mieści się wypłata odszkodowania w kwocie 13.000 zł, podczas gdy nie zostało w ogóle ustalone jaki był faktyczny zakres szkody z 2014 r., a także czy wszystkie zgłaszane przez powoda uszkodzenia pojazdu powstały w 2014 r., czy też były wynikiem wcześniejszej szkody z 2011 r.;

f. naruszenie przepisu art. 481 k.c. w zw. z art. 814 k.c. poprzez dokonanie ich błędnej wykładni i przyjęcie, iż powodowi przysługują odsetki ustawowe od 2014 r., w sytuacji gdy powód, jak wynika z korespondencji znajdującej się w aktach likwidacyjnych przedłożonych sądowi, celowo unikał działając z zamiarem przedłużenia postępowania, udzielenia informacji co do sposobu wypłaty odszkodowania i nie podał ubezpieczycielowi danych do realizacji odszkodowania.

Podnosząc powyższe zarzuty pozwany wniósł o:

- uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia Sądowi I instancji;

- na podstawie art. 380 k.p.c. i art. 381 k.p.c. uchylenie postanowienia Sądu I instancji o pominięciu dowodu ze zgromadzonych w aktach szkody (...) dotyczących szkody z dnia 5 września 2011 r. dla pojazdu powoda, a także uzupełniającej opinii biegłego sądowego, który to po zapoznaniu się dokumentami zgromadzonymi w aktach szkody ostatecznie dokona ustalenia zakresu uszkodzeń pojazdu powoda w wyniku szkody z 2014 r., a także kosztów przywrócenia pojazdu do stanu sprzed szkody;

- zmianę rozstrzygnięcia w zakresie zaskarżenia poprzez oddalenie powództwa, a także poprzez rozliczenie kosztów procesu stosownie do wyniku sprawy zweryfikowanego w toku instancji;

- rozstrzygnięcie o kosztach procesu w zakresie postępowania w I i II instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego, stosownie do wyniku postępowania i zasady odpowiedzialności za wynik sprawy.

(apelacja k. 232-235)

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie i zasądzenie od pozwanego kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym według norm przepisanych.

(odpowiedź na apelację k. 245)

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego jest niezasadna.

W ocenie Sądu Okręgowego, ustalenia faktyczne Sądu I instancji są prawidłowe, znajdują pełne odzwierciedlenie w zgromadzonym materiale dowodowym, ocenionym przy tym bez naruszenia granic swobodnego uznania sędziowskiego (art. 233 § 1 k.p.c.). W związku z tym Sąd Okręgowy przyjmuje je za własne i czyni podstawą także i swojego rozstrzygnięcia.

Bezzasadny jest zarzut naruszenia prawa procesowego, w tym art. 233 § 1 k.p.c. i ustalenia faktycznego zakresu uszkodzeń pojazdu powstałych w wyniku kolizji z 2014 r. bez uwzględnienia faktu uczestnictwa tego pojazdu w szkodzie z 2011 r. (zarzut a).

Z analizy akt postępowania przed Sądem I instancji wynika, że na wniosek pozwanego (pismo z dnia 20 czerwca 2018 r. - k. 41) sąd zwrócił się do (...) S.A. o przesłanie akt likwidacji szkody z dnia 5 września 2011 r. przedmiotowego pojazdu marki A. (...) wówczas o nr. rej. (...) w celu ustalenia zakresu uszkodzeń powstałych w następstwie tego zdarzenia. W odpowiedzi wezwany ubezpieczyciel udostępnił akta likwidacji szkody według wskazanych kryteriów. Wynikało z nich, że likwidacja szkody pojazdu o wskazanym numerze rejestracyjnym w wyniku zdarzenia z dnia 5 września 2011 r. dotyczyła pojazdu marki V. (...) o innym numerze VIN (k. 55-64-88). Wobec powstałych wątpliwości Sąd Rejonowy na rozprawie w dniu 16 października 2018 r. zwrócił się do pełnomocnika pozwanego o potwierdzenie, że wskazane we wniosku dane dotyczą niniejszej sprawy lub też wskazanie prawidłowej sygnatury akt szkody (postanowienie pkt 5 - k. 150v.). Pełnomocnik procesowy pozwanego w odpowiedzi na to zobowiązanie podtrzymał, że złożone pismo z dnia 20 czerwca 2018 r. i zawarty w nim wniosek odnosi się do przedmiotowej sprawy (pismo pozwanego - k. 163).

W tych okolicznościach wskazane przez pozwanego akta szkody nie mogły stanowić dowodu w sprawie jako odnoszące się do innego pojazdu niż uszkodzony. Pozwany nie dołożył staranności w zakresie własnej inicjatywy dowodowej odnośnie doprecyzowania sygnatury akt szkody dotyczącej niniejszego postępowania, wobec czego Sąd Rejonowy nie miał jakichkolwiek podstaw do weryfikacji zeznań powoda i poczynionych na ich podstawie ustaleń, że pojazd nie miał wcześniejszych uszkodzeń w miejscach, które zostały uszkodzone w kolizji z 2014 roku, co czyni bezpodstawnym zarzut apelacji zawarty w punkcie b.

W konsekwencji prawidłowe jest też ustalenie Sądu Rejonowego dokonane w oparciu o opinię biegłego (pisemna opinia uzupełniająca k. 205), że przywrócenie pojazdu do stanu sprzed przedmiotowej szkody z 2014 roku może odbyć się tylko z użyciem części zamiennych, jakie były zamontowane w pojeździe w dacie szkody, to jest oznaczone logo marki pojazdu A., skoro pozwanemu nie udało się wykazać okoliczności, że w tym zakresie pojazd uległ wcześniejszej kolizji i w wyniku naprawy po tej kolizji w podjeździe zamontowano części innego rodzaju (art. 6 k.c.). Podkreślić bowiem należy, że ciężar dowodowy stanowi wymaganie dostarczenia sądowi dowodów potwierdzających zgłoszone fakty pod rygorem przegrania procesu.

Pozwany wprawdzie zgłaszał zastrzeżenia co do opinii biegłego stanowiącej podstawę tych ustaleń, wnosząc o wydanie opinii uzupełniającej z uwzględnieniem faktycznego stanu pojazdu przed szkodą (pismo k. 211), ale wniosek ten prawidłowo w powyżej wskazanych okolicznościach został oddalony przez Sąd Rejonowy (postanowienie k. 213), jako stanowiący wyłącznie polemikę ze stanowiskiem biegłego. Pozwany zaniechał, jak wskazano wyżej, skutecznej inicjatywy dowodowej co do sprecyzowania właściwych akt likwidacji wcześniejszego uszkodzenia pojazdu. W tych okolicznościach także wniosek dowodowy pozwanego zawarty we wnioskach apelacyjnych o dopuszczenie i przeprowadzenie uzupełniającej opinii biegłego w zakresie ustalenia zakresu uszkodzeń pojazdu powoda w wyniku szkody z 2014 roku i w konsekwencji kosztów restytucji pojazdu, w oparciu o te niesprecyzowane akta szkody z dnia 5 września 2011 r., należało uznać za bezzasadny.

Odnośnie kwestii nieprofesjonalnej wcześniejszej naprawy reflektora, który uległ uszkodzeniu w czasie kolizji w 2014 r., co zostało podniesione przez skarżącego w zarzucie b. apelacji, wskazać należy, iż z tego faktu, wobec braku jakichkolwiek dowodów, nie sposób logicznie wywieść, że pojazd był uszkodzony uprzednio w szerszym zakresie i to pokrywającym się z uszkodzeniami ze zdarzenia z 2014 roku. Nadto fakt nieprofesjonalnej wcześniejszej naprawy reflektora został uwzględniony przez biegłego w uzasadnionych kosztach restytucji pojazdu poprzez potrącenie amortyzacyjne jego wymiany w wysokości 50%.

Nieuprawnione są także zarzut naruszenia prawa materialnego ( punkty c, d, e apelacji), co do nieuwzględnienia w uzasadnionych kosztach przywrócenia pojazdu sprzed szkody oferowanych powodowi rabatów. Za taką oceną przemawiają względy metodologiczne - wybór sposobu naprawienia szkody jest prawem powoda, który może domagać się świadczenia pieniężnego, pozwalającego na sfinansowanie kosztów naprawy według zasady pełnej kompensacji szkody. Istotą stosowania tej zasady jest porównanie stanów majątku (rzeczywistego i tego, który istniałby w razie niezajścia zdarzenia szkodzącego), perspektywa natomiast oceny szkody powinna być szersza niż przyjęta w rozważaniach przez apelującego, sprowadzających się do zakazu dokonywania wyboru odmiennego od proponowanego przez ubezpieczyciela.

Współdziałanie poszkodowanego, którego dotyczy art. 354 § 2 k.c., nie może oznaczać rezygnacji z ustawowo gwarantowanego obowiązku naprawienia szkody i dlatego też nie można podzielić stanowiska strony apelującej, że współdziałanie ma sprowadzać się do naprawienia szkody w sposób nieodpowiadający przywróceniu pojazdu do stanu sprzed szkody. Jako że poszkodowany nie ma obowiązku naprawienia pojazdu, pozwanego jako ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej sprawcy szkody obciąża ogólny obowiązek naprawienia szkody przez zapłatę poszkodowanej sumy pieniężnej, która odpowiadać ma wysokości szkody ustalonej w sposób przewidziany prawem (art. 363 k.c. i 361 k.c.), zgodnie z zasadą pełnego odszkodowania.

Sąd Okręgowy uznał zatem za sprzeczne z celem instytucji odszkodowania powoływanie się przez apelującego na własną kompetencję w zakresie wiążącego dla powoda żądania obniżenia należnego mu odszkodowania o wskazane rabaty, a w konsekwencji zarzut naruszania prawa materialnego w tym zakresie, za chybiony.

W świetle powyższego, prawidłowo Sąd Rejonowy w oparciu o dowód z opinii biegłego sądowego ustalił hipotetyczną wysokość kosztów naprawy pojazdu, bez rozważania czy doszło do jego naprawy czy też nie, oraz bez uwzględnienia wskazanych rabatów, bowiem nie miało to istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia (art. 227 k.p.c.) z punktu widzenia podstaw i czasu powstania odpowiedzialności odszkodowawczej strony pozwanej (art. 361 k.c. i art. 363 k.c.).

Bezpodstawny jest też zarzut zawyżenia przez Sąd I instancji zasądzonej kwoty odszkodowania poprzez nieuwzględnienie kwoty przyznanego powodowi decyzją z dnia 17 listopada 2014 r. dalszego odszkodowania w toku postępowania likwidacyjnego w wysokości 1.290,92 zł netto. Wbrew bowiem twierdzeniom pozwanego powód nie przyznał na zasadzie art. 230 k.p.c., że do wypłaty wskazanej kwoty na jego rzecz doszło.

Zastosowanie art. 230 k.p.c. jest możliwe tylko wówczas, gdy sąd weźmie pod uwagę wynik całej rozprawy, co oznacza, że sąd musi powziąć - na podstawie wyniku całej rozprawy, czyli wszystkich okoliczności sprawy, całego materiału procesowego - przekonanie, że strona nie zamierzała i nie zamierza zaprzeczyć istnieniu faktów przytoczonych przez stronę przeciwną.

Tymczasem z treści pozwu wyraźnie wynika, że w toku postępowania sądowego powód dochodził odszkodowania w wysokości 13.000 zł, wobec niewypłacenia przez pozwanego na dzień złożenia pozwu przyznanego odszkodowania (pozew i jego uzasadnienie k. 3-4). W tych okolicznościach nie jest zatem możliwe ustalenie wysokości należnego do wypłaty odszkodowania wyłącznie na podstawie twierdzeń pozwanego. Twierdzenia te muszą być udowodnione i nie mogą być objęte normami art. 228 k.p.c. oraz normą art. 230 k.p.c.

Wobec prawidłowego uznania przez Sąd Rejonowy w oparciu o opinię biegłego sądowego, że uzasadniony koszt restytucji pojazdu pozwanego wyniósł 13.462,52 zł netto, zasadnym było zasądzenie na rzecz powoda, zgodnie z żądaniem pozwu, kwoty 13.000 zł (art. 321 k.p.c.).

Odnosząc się do zarzutu naruszenia art. 481 § 1 i § 2 k.c. wskazać należy, że w przypadku roszczeń przysługujących osobie uprawnionej przeciwko ubezpieczycielowi termin spełnienia świadczeń wynika z przepisów art. 817 k.c. i stosownie do § 1 nie budzi wątpliwości, że bezsporną część świadczenia zakład powinien spełnić w terminie 30 dni od otrzymania zawiadomienia o wypadku. Prawidłowo zatem Sąd I instancji uwzględniając, że do zawiadomienia o szkodzie doszło w dniu 22 sierpnia 2014 r. (zawiadomienie o szkodzie – akta szkody płyta CD – k. 35) zasądził odsetki od dnia 22 września 2014 r. jako daty wymagalności świadczenia odszkodowawczego z OC. Wszelkie zastrzeżenia odnośnie do przeszkody w wypłacie poszkodowanemu odszkodowania wobec niewskazania przez niego na żądanie pozwanego numeru rachunku do przelewu, świadczą jedynie o nierzetelnym przeprowadzeniu procesu postępowania likwidacyjnego. W sytuacji, gdy poszkodowany wyraźnie wskazał adres, pod który korespondencja zakładu ubezpieczeń była kierowana, ubezpieczyciel powinien z takim wskazaniem się zapoznać i do niego zastosować także w zakresie wypłaty niespornej części odszkodowania. W zaistniałej sprawie, brak wypłaty odszkodowania w terminie spowodowany został przez zawinione działanie zakładu ubezpieczeń, a świadczenie powinno zostać wypłacone wraz z odsetkami ustawowymi za zwłokę.

Mając powyższe na względzie Sąd Okręgowy nie znajdując podstaw do wzruszenia z urzędu zaskarżonego orzeczenia, oddalił apelację pozwanego na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie
art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. uwzględniając wartość przedmiotu zaskarżenia w kwocie 13.000 zł, zasądził od pozwanego jako strony przegrywającej na rzecz powoda kwotę 1.800 zł tytułem zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym, zgodnie z § 2 pkt 5 w związku z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (tj. Dz.U. z 2015 r. poz. 1800 ze zm.).

Katarzyna Kamińska-Krawczyk Jolanta Jachowicz Ryszard Badio