Sygn. akt I ACa 963/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 października 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: Sędzia SA Bożena Wiklak (spr.)

Sędziowie: SA Alicja Myszkowska

SA Krzysztof Depczyński

Protokolant: staż. Dominika Gębka

po rozpoznaniu w dniu 20 września 2019 r. w Łodzi na rozprawie

sprawy z powództwa Skarbu Państwa – Starosty (...)

przeciwko Ł. S. i M. S.

o zapłatę

na skutek apelacji strony powodowej

od wyroku Sądu Okręgowego w Sieradzu

z dnia 24 kwietnia 2018 r. sygn. akt I C 170/17

uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi Okręgowemu w Sieradzu do ponownego rozpoznania oraz rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt I ACa 963/18

UZASADNIENIE

Skarb Państwa - Starosta (...) pozwem skierowanym przeciwko Ł. S. i M. S. wniósł o solidarne zasądzenie od pozwanych kwoty 324.000 zł z odsetkami ustawowymi w zakresie kwoty
302.000 zł od 22 czerwca 2007 r. do 31 grudnia 2015 r., w zakresie kwoty 16.000 zł od 30 czerwca 2007 r. do 31 grudnia 2015 r., w zakresie kwoty 3.000 zł od 22 listopada 2007 r. do 31 grudnia 2015 r., w zakresie kwoty 3.000 zł od 25 stycznia 2008 r. do 31 grudnia 2015 r. oraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty.

Pozwani w odpowiedzi na pozew wnieśli o oddalenie powództwa.

Zaskarżonym wyrokiem z 24 kwietnia 2018 r., sprostowanym postanowieniem z 21 maja 2018 r., Sąd Okręgowy w Sieradzu oddalił powództwo (pkt 1) oraz zasądził od powoda solidarnie na rzecz pozwanych kwotę 10.817 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (pkt 2).

Powyższe rozstrzygnięcie zostało wydane na podstawie ustaleń, z których wynika, że I. S. od 1990 r. była prezesem zarządu Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w P.. Funkcje członków tego zarządu pełnili w niej K. L. i J. K.. W 2007 r. zarząd Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w P. sprzedał 146 ha gruntu T. B. za kwotę 1.400.000 zł. W związku z działalnością członków zarządu wymienionej spółdzielni, wyzbyciem się jej majątku, przed Sądem Okręgowym w Sieradzu toczyło się postępowanie karne, a akt oskarżenia dotyczący przywłaszczenia środków pieniężnych obejmował m.in. I. S., która zmarła 28 grudnia 2011 r.

Postanowieniem z 28 lutego 2012 r. Sąd Okręgowy w Sieradzu w sprawie
o sygnaturze akt II K 6/12 umorzył postępowanie w części dotyczącej I. S. wobec jej śmierci. Ponadto uchylił zastosowany wobec niej postanowieniem Prokuratora Rejonowego w Zduńskiej Woli środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego
i zwolnił wpłaconą z tego tytułu kwotę 5.000 zł, nakazując jej wypłatę spadkobiercom oskarżonej. W tym orzeczeniu Sąd Okręgowy w Sieradzu stwierdził także upadek zabezpieczenia majątkowego polegającego na zajęciu środków finansowych w kwocie
2.114,65 zł, zdeponowanych na rachunku bankowym I. S.. Postanowienie to uprawomocniło się z dniem 28 marca 2012 r.

Sąd Okręgowy w Sieradzu wyrokiem z 28 czerwca 2013 r., sygn. akt II K 6/12, uznał członków zarządu Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w P. - K. L. i J. K. za winnych dokonania czynu wyczerpującego dyspozycję art. 296 § 1, 2 i 3 oraz art. 284 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. i art. 18 § 3 k.k.
w zw. z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. i art. 297 § 1 k.k. i art. 272 k.k. oraz art. 273 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. W pkt. 7 wskazanego orzeczenia Sąd na podstawie art. 46 § 1 k.k. w brzmieniu obowiązującym od 7 czerwca 2010 r. orzekł wobec K. L. i J. K. obowiązek naprawienia w części szkody wyrządzonej przestępstwem poprzez uiszczenie na rzecz Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w P. kwot po 274.000 zł. Wyrok w stosunku do J. K. uprawomocnił się w dniu 6 lipca 2013 r., zaś w stosunku do K. L. w dniu 1 czerwca 2014r.

Postanowieniem z 14 sierpnia 2012 r. wydanym w sprawie I Ns 627/12 Sąd Rejonowy w Zduńskiej Woli stwierdził, że spadek po I. S., zmarłej w dniu 28 grudnia 2011 r. w Z., nabyli na podstawie ustawy i wprost jej mąż - M. S. oraz syn - Ł. S. w częściach równych po ½ każdy z nich.

Postanowieniem z 17 czerwca 2016 r. Sąd Okręgowy w Sieradzu
w sprawie o sygn. akt II Ko 223/16 (II K 6/12) nadał klauzulę wykonalności prawomocnemu wyrokowi Sądu Okręgowego w Sieradzu z 28 czerwca 2013 r. w sprawie II K 6/12
w zakresie pkt. 7 ustalając, że wierzycielem jest Skarb Państwa reprezentowany przez Starostę (...). Z pisemnych motywów tego orzeczenia wynikało, że (...) w P. powstała w następstwie przekształcenia Rolniczej Spółdzielni (...) w P.. Została następnie wpisana do Rejestru Spółdzielni w Sądzie Rejonowym w Sieradzu pod numerem (...). W 1979 r. na mocy nowego statutu dokonano zmiany nazwy spółdzielni na Rolniczą Spółdzielnię Produkcyjną z (...) w P..

W następstwie wejścia w życie ustawy z 16 września 1982 r. Prawo spółdzielcze (t.j.
z 2003 r. Dz. U. Nr 118, poz. 1848 ze zm.) w 1983 r. uchwalono kolejny statut. Zgodnie z art. 11 ust. 1 ustawy spółdzielnia nabywała osobowość prawną z chwilą wpisania jej do rejestru (sądowego), a poczynając od 1 stycznia 2001 r. Krajowego Rejestru Sądowego. W świetle przepisów wprowadzających ustawę o Krajowym Rejestrze Sądowymart. 9 ust. 2a ustawy z 20 sierpnia 1997 r. przepisy wprowadzające ustawę o Krajowym Rejestrze Sądowym (Dz.U. nr 114, poz. 1194 ze zm.) - podmioty, które były wpisane do rejestru sądowego na podstawie przepisów obowiązujących do dnia wejścia w życie ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym
i które do 31 grudnia 2015 r. nie złożyły wniosku o wpis do rejestru, uznaje się za wykreślone z rejestru z dniem 1 stycznia 2016 r. Sąd Okręgowy podniósł więc, że wobec unormowania art. 9 ust. 2b ustawy z 20 sierpnia 1997 r. Skarb Państwa nabył nieodpłatnie z mocy prawa mienie Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w P., która nie została przerejestrowana do Krajowego Rejestru Sądowego i nie złożyła wniosku o przerejestrowanie do 31 grudnia 2016r.

W 2008 r. I. S. kupiła za kwotę 100.000 zł mieszkanie
w Z., a następnie przekazała je swojemu starszemu synowi,
w zamian za co ten zrzekł się swoich praw do pozostałej części majątku rodzinnego. Przyczyną śmierci I. S. była marskość wątroby. Przed śmiercią I. S. cierpiała na chorobę alkoholową, w związku z którą była w latach 1998-1999 dwu lub trzykrotnie leczona w Wojewódzkim Szpitalu (...) w W.. Przed śmiercią I. S. dużo pieniędzy wydawała na alkohol i towarzystwo.

W związku z nadużywaniem alkoholu I. S. nie utrzymywała bliskich relacji ze swoim mężem M. S., który nie rozmawiał z żoną o jej działalności w spółdzielni i nic nie wiedział o funkcjonowaniu spółdzielni oraz
o podejmowanych przez zarząd decyzjach. I. S. i M. S. nie byli w separacji, mieszkali razem, ale każde z nich miało swoje sprawy i swoje życie. Małżonkowie nie mieli wspólnego konta w banku. Jedynym ich majątkiem była zabudowana domem mieszkalnym nieruchomość położona w D. o przeciętnym standardzie, gdzie mieszkali. Po śmierci żony pozwany M. S. dowiedział o jej długach spadkowych z tytułu zaciąganych pożyczek, tzw. „chwilówek”.

W dniu 27 kwietnia 2017 r. Skarb Państwa reprezentowany przez Starostę (...) wezwał pozwanych „do zapłaty sumy pieniężnej zasądzonej prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Sieradzu z 28 czerwca 2013 r., sygn. akt II K 6/12, tj. kwoty 302.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi od 22 czerwca 2007 r. do 31 grudnia 2015 r. i odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty, a także kwoty 22.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi od 30 lipca 2007 r. do 31 grudnia 2015 r. i odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty”.

W odpowiedzi na to wezwanie obaj pozwani zanegowali fakt zasądzenia wyrokiem karnym, cytowanym w powyższym wezwaniu, jakiejkolwiek kwoty od zmarłej I. S., negując także jej wysokość jako sprzeczną z powołanym orzeczeniem z 28 czerwca 2013 r.

Sąd Okręgowy w tym stanie faktycznym nie znalazł podstaw do uwzględnienia powództwa, które dotyczyło odpowiedzialności pozwanych jako spadkobierców I. S. za dług spadkowy wynikający z faktu przywłaszczenia przez nią środków pieniężnych należących do Spółdzielni Produkcyjnej w P., uzyskanych ze sprzedaży majątku nieruchomego tej spółdzielni, i zostało osadzone na art. 415 k.c. oraz
art. 1034 k.c. Nie budziło przy tym wątpliwości Sądu, że fakt umorzenia prowadzonego przeciwko I. S. postępowania karnego wobec jej śmierci nie miał znaczenia w niniejszym postępowaniu, a przedmiotem dowodu musiały być wszystkie przesłanki statuowane powyższymi przepisami.

W ocenie Sądu pierwszej fakt skazania dwóch pozostałych członków zarządu spółdzielni nie ma znaczenia dla podstawy odpowiedzialności spadkodawczyni pozwanych. Wynikająca z art. 11 k.p.c. zasada prejudykatu ma bowiem charakter bezwzględnie obowiązujący w stosunku do sprawcy przestępstwa, który został skazany. Sąd ten, powołując się na wyrok Sądu Najwyższego z 21 lutego 2013 r. w sprawie I CSK 373/12, uznał zatem, że nie jest związany ustaleniami poczynionymi przez sąd w sprawie II K 6/12. Ustaleń tych nie można bowiem odnosić do I. S., która nie została prawomocnie skazana.

Odnosząc się do podniesionego przez pozwanych zarzutu przedawnienia roszczenia, Sąd I instancji stwierdził, że nie znajdował on oparcia w obowiązujących w tym względzie przepisach kodeksu cywilnego. Roszczenie odszkodowawcze powstaje bowiem z chwilą wyrządzenia szkody, co mogło nastąpić wobec twierdzeń stron najdawniej w lutym 2007 r., a szkoda wynikała ze zbrodni bądź występku, nie zaś z wykroczenia, jak twierdził powód. Przepis art. 442 1 § 2 k.c. w brzmieniu obowiązującym od 10 sierpnia 2007 r. przewidywał tymczasem, że jeżeli szkoda wynikła ze zbrodni lub występku roszczenie o naprawienie szkody ulega przedawnieniu z upływem lat dwudziestu od dnia popełnienia przestępstwa bez względu na to kiedy poszkodowany dowiedział się o szkodzie i osobie obowiązanej do jej naprawienia. Tym samym roszczenie nie mogło uchodzić za przedawnione.

Jednocześnie Sąd Okręgowy nie podzielił twierdzeń pozwanych, aby dochodzona należność ze względu na swój charakter i istotę nie podlegała dziedziczeniu.

Mając na uwadze, że w przedmiotowej sprawie powód jako następca prawny poszkodowanej spółdzielni dochodził naprawienia szkody powstałej wskutek zarzucanego I. S. przywłaszczenia mienia w postaci środków pieniężnych, powołując się na okoliczność uznanej przez sąd karny odpowiedzialności pozostałych współoskarżonych
i następnie skazanych – K. L. i J. K., wobec których
w wyroku karnym zastosowano na podstawie art. 46 k.k. cywilnoprawny (a więc należący do spadku) obowiązek naprawienia szkody, Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że jeśli doszłoby do skazania także I. S., jako współoskarżonej, to taki charakter nałożonego na nią obowiązku przesądzałby o jego dziedziczeniu.

W tym kontekście Sąd nie zgodził się z argumentacją pozwanych, że brak jakiegokolwiek następstwa prawnego w prawie karnym jest charakterystyczny dla jego przepisów z tego względu, że łączą one odpowiedzialność z czynami jednostek mającymi charakter osobisty i zarazem indywidualnie przez nie zawiniony, jako że czym innym jest odpowiedzialność prawnokarna, a czy innym obowiązek naprawienia szkody na rzecz podmiotu poszkodowanego, wynikający z czynu objętego taką odpowiedzialnością
w aspekcie cywilnoprawnym.

Co za tym idzie, Sąd Okręgowy przyjął, że ewentualne roszczenie
o naprawienie szkody wyrządzonej przez I. S. w majątku Spółdzielni Produkcyjnej w P. weszłoby do spadku po niej, a powoda obciążał obowiązek jego wykazania w tym procesie. To jednak nie nastąpiło.

Przechodząc do oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, Sąd Okręgowy zaznaczył, że powód zaoferował dowody w postaci zeznań świadków, które zostały przeprowadzone, ale nie mogły stanowić podstawy ustalenia kluczowych dla rozstrzygnięcia sprawy faktów. W szczególności Sąd ten wskazał, że świadek G. K. nie miał wiedzy na temat ewentualnego przywłaszczenia pieniędzy; mówił jedynie o sprzedaży gruntów spółdzielni w sposób bardzo enigmatyczny, bardziej w kierunku pokrzywdzenia jego samego. Świadek K. L. wskazywał zaś, że w 2007 r. nastąpiła sprzedaż terenu spółdzielni T. B.za kwotę 1.400.000 zł,
z czego 400.000 zł nie zostało przez nabywcę zapłacone. Świadek mówił także
o przyjęciu kwoty około 294.000 zł przez I. S., ale wskazywał na tytuł jako wypłatę równowartości udziałów w spółdzielni i podawał jednocześnie, że pieniądze te były także przeznaczane na spłatę długów spółdzielni i wypłaty udziałów członkowskich. K. L. nie utrzymywał przy tym bliższych relacji z I. S. i jej mężem. Z kolei Z. O. nie miał wiedzy istotnej dla sprawy. Podobnie świadek J. K. zanegował fakt przywłaszczenia środków pieniężnych spółdzielni przez I. S.; twierdził, że słyszał od siostry, że „wzięła niepełne udziały”.

Wobec takiej treści zeznań świadków okoliczność powstania po stronie I. S. długu należnego Skarbowi Państwa jako następcy prawnemu poszkodowanej spółdzielni, który miał wejść do spadku po niej, była zdaniem Sądu Okręgowego wątpliwa,
a powoływane przez powoda dokumenty, opinie i zeznania świadków z procesu karnego wskazane na k. 66 – 68 akt sprawy nie mogły stanowić dowodu w tym postępowaniu
i w związku z tym dotyczące ich wnioski dowodowe podlegały oddaleniu. Innych dowodów, które mogłyby służyć wykazaniu tej okoliczności, powód nie zaoferował. Powód nie wykazał również wysokości dochodzonego roszczenia.

Powód zaskarżył powyższy wyrok w całości apelacją, podnosząc następujące zarzuty:

I. naruszenia przepisów postępowania, tj.: 

a) art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 235 § 1 k.p.c. poprzez naruszenie
zasady swobodnej oceny dowodów polegające na błędnej ocenie charakteru środków dowodowych zgromadzonych w aktach sprawy prowadzonej przez Sąd Okręgowy w Sieradzu pod sygn. II K 6/12 (wcześniej: II K 60/09 i II K 21/11), których dopuszczenia domagał się powód, skutkującej odmową przeprowadzenia z nich dowodów w niniejszym postępowaniu cywilnym, mimo że w zdecydowanej większości były to dowody z dokumentów (a nie wyłącznie opinii biegłych lub protokołów zeznań świadków przeprowadzonych przez sąd karny),

b) art. 233 § 1 k.p.c. wskutek, uznania, że „dowody w postaci zeznań świadków, które zostały dopuszczone (...) nie mogą stanowić podstawy ustalenia istotnych dla rozstrzygnięcia faktów”,

c) art. 233 § 1 k.p.c. przez poczynienie istotnych ustaleń skutkujących wyrażeniem przez Sąd przekonania o skomplikowanym charakterze wierzytelności dochodzonej w tym procesie oraz wątpliwości, czy doszło do przywłaszczenia środków finansowych przez I. S., w oparciu o całkowicie niewiarygodne twierdzenia pozwanego M. S. o rzekomym braku wiedzy o działaniach jego żony I. S. skutkujących skierowaniem wobec niej zarzutów karnych, mimo wspólnego zamieszkiwania
i braku separacji między nimi oraz w oparciu o zeznania świadków K. L. i J. K. wskazujące na pobranie (kwotą żądaną obecnie pozwem) przez I. S. należnych jej udziałów w Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w P., mimo że obaj świadkowie za opisywane zdarzenie, w którym wzięli udział wspólnie z I. S., zostali prawomocnie skazani wyrokiem karnym
i ich podobna argumentacja nie znalazła uznania sądu karnego,

d) art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 244 § 1 k.p.c. poprzez zignorowanie wyroku Sądu Okręgowego w Sieradzu z 28 czerwca 2013 r., sygn. akt II K 6/12, jako dokumentu urzędowego stanowiącego dowód okoliczności w nim opisanych,

e) art. 233 § 1 k.p.c. wskutek całkowicie błędnej, dowolnej oceny zgromadzonych w sprawie dowodów, sprowadzającej się do uznania, że powód nie udowodnił dochodzonego roszczenia,

f) art. 235 § 1 k.p.c. poprzez jego nieprawidłowe zastosowanie polegające na oddaleniu przez Sąd wniosku powoda o dopuszczenie dowodu z dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy karnej o sygnaturze ostatecznej II K 6/12
(w zakresie wnioskowanych dowodów z dokumentów, a nie opinii biegłych),
co skutkowało brakiem wszechstronnego wyjaśnienia w postępowaniu cywilnym okoliczności przywłaszczenia przez I. S. sumy pieniężnej żądanej pozwem,

g) art. 207 § 6 k.p.c. w zw. z art. 217 § 1 i 2 k.p.c. i art. 227 k.p.c. wskutek odmowy udzielenia powodowi terminu na złożenie dalszych wniosków dowodowych potwierdzających fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy w trakcie ostatniej rozprawy w dniu 10 kwietnia 2018 r. z uwagi na spóźnione zgłoszenie wniosku-

- przy jednoczesnym ogłoszeniu przez Sąd decyzji co do wniosków dowodowych powoda o dopuszczenie dowodów z akt sprawy karnej dopiero przed samym zamknięciem rozprawy na tej samej rozprawie, mimo ich zgłoszenia w pozwie oraz w piśmie powoda z sierpnia 2017 r., i mimo wcześniejszego załączenia akt sprawy karnej do akt niniejszego postępowania, co sugerowało przeprowadzenie dowodów zgłoszonych przez powoda i bezpośrednio wpłynęło na działania strony powodowej,

- z jednoczesnym utrzymywaniem stanu niepewności stron co do zgłoszonych przez powoda wniosków dowodowych przez cały, kilkumiesięczny czas trwania postępowania,
z naruszeniem tym samym obowiązku dążenia do wyjaśnienia okoliczności istotnych
w sprawie, co byłoby możliwe zważywszy na czas trwania postępowania, gdyby Sąd ogłosił swoją decyzję dowodową wcześniej,

h) przez brak wyjaśnienia istoty sprawy polegający na braku poczynienia ustaleń
w zakresie przywłaszczenia przez I. S. sumy pieniężnej objętej pozwem (popełnienia przez nią przestępstwa) w następstwie błędnej odmowy przeprowadzenia dowodów z dokumentów (nie opinii biegłych i protokołów zeznań świadków) zgromadzonych w aktach sprawy karnej prowadzonej przez Sąd Okręgowy w Sieradzu pod sygn. akt II K 6/ 12,

II. naruszenia przepisów prawa materialnego, tj. art. 415 k.c. w zw.
z art. 284 § 1 k.k. w zw. z art. 922 § 1 k.c. w zw. z art. 1031 § 1 k.c. oraz
art. 1034 § 1 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na oddaleniu powództwa wskutek błędnego uznania, że powód nie wykazał, że I. S. dopuściła się przestępstwa przywłaszczenia środków pieniężnych w wysokości 324.000 zł na szkodę Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w P., choć zgromadzone w sprawie dowody wskazują na popełnienie tego przestępstwa przez nią jako spadkodawcę pozwanych.

W konkluzji skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości
i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu w Sieradzu do ponownego rozpoznania, a także rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego oraz w pierwszej instancji, ewentualnie - o jego zmianę przez uwzględnienie powództwa. Ponadto apelujący wniósł
o zasądzenie kosztów procesu za obie instancje.

Pozwani w odpowiedzi na apelację wnieśli o jej oddalenie oraz zasądzenie kosztów, które ponieśli na tym etapie sporu.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Zarzutom apelacji nie można odmówić słuszności. Za trafne należało uznać stanowisko skarżącego w zakresie, w jakim wskazuje na niezasadne oddalenie jego wniosków dowodowych o dopuszczenie dowodów z powołanych przez powoda dokumentów znajdujących się w aktach sprawy karnej. Dokumenty te wraz ze wskazaniem numerów kart, na których się znajdują, zostały wymienione w piśmie procesowym powoda (k. 66 - 67).

W odniesieniu do takich dowodów, jak dowód z zeznań świadków - z oględzin rzeczy, czy opinii biegłego należy uznać, że ze względu na charakter tego dowodu, przeprowadzenie go bezpośrednio przed sądem orzekającym ma decydujące znaczenie dla prawidłowości jego oceny, a zatem z reguły oparcie ustaleń na takim dowodzie przeprowadzonym w innej sprawie może naruszać zasadę bezpośredniości.

Inaczej przedstawia się sytuacja, gdy chodzi o dowody z dokumentów. Orzeczenia karne inne niż skazujące, które nie wiążą sądu w sprawie cywilnej, są dokumentami urzędowymi, podobnie jak protokoły posiedzeń w sprawie karnej i zgodnie z art. 244 k.p.c., stanowią dowód tego, co zostało w nich urzędowo poświadczone. Inne dokumenty zgromadzone w sprawie karnej także mogą być wykorzystane przez sąd w sprawie cywilnej przy ustalaniu stanu faktycznego (por. wyroki SN: z dnia 18 września 1969 r., II CR 308/69, OSNC 1970, nr 7-8, poz. 130 i z dnia 15 października 1997 r., III CKN 238/97).

Nie można zatem podzielić stanowiska Sądu Okręgowego, że przeprowadzenie dowodu ze wskazanych przez powoda dokumentów, które znajdują się w aktach sprawy II K6/12 naruszyłoby wynikającą z art. 235 k.p.c. zasadę bezpośredniości. W uzasadnieniu wyroku z dnia 14 stycznia 1997 r., I CKN 42/96 (OSNC 1997, nr 5, poz. 62
z glosą M. L., PPH 1997, nr 9, s. 38), Sąd Najwyższy stwierdził, że dopuszczalne jest zaliczenie w poczet materiału dowodowego ściśle określonych dokumentów zgromadzonych w innym postępowaniu. Natomiast w orzeczeniu SN z dnia 27 lutego 1997 r., III CKN 1/97 (LEX nr 1228306), podkreślono, że przeprowadzenie dowodu
z akt innej sprawy polega na ujawnieniu treści poszczególnych dokumentów – mających stanowić podstawę ustaleń w sprawie cywilnej – w taki sposób, aby strony mogły ustosunkować się do treści każdego z tych dokumentów i zgłosić stosowne wnioski. Podobny pogląd wyraził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 30 maja 2008 r., III CSK 344/07 (LEX nr 490435).

Sąd pierwszej instancji zażądał akt sprawy II K 6/12 Sądu Okręgowego w Sieradzu, niezasadnie jednak uznał, że przeciwko przeprowadzeniu dowodów z zawartych w tych aktach dokumentów przemawia wzgląd na zasadę bezpośredniości i w poczynionych ustaleniach faktycznych ograniczył się do przytoczenia fragmentu zapadłego w tej sprawie wyroku Sądu Okręgowego w Sieradzu z 28 czerwca 2013 r., sygn. akt II K 6/12.

Sąd pierwszej instancji w poczynionych ustaleniach pominął, że tym wyrokiem uznano K. L. i J. K. za winnych tego, że w okresie od 16 lutego 2007 r. do 22 czerwca 2007 r. w P., S. i Z., województwa (...), działając wspólnie i w porozumieniu z inną osobą pełniącą funkcję prezesa zarządu Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w P., w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru przywłaszczenia pieniędzy pochodzących ze sprzedaży nieruchomości nr (...), obręb 17 P., będącej własnością Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w P. m.in. dokonali przywłaszczenia kwoty 910.000 zł, tj. mienia znacznej wartości w ten sposób, że 22 czerwca 2007 r. inna osoba za aprobatą K. L. i J. K. dokonała przelewu na należące do niej konto osobiste kwoty 302.000 zł, jak też przelewów kwot po 274.000 zł na konta osobiste K. L. i J. K. oraz kwoty 60.000 zł na konto Z. O..

Okoliczność, że osobą pełniącą we wskazanym okresie funkcję prezesa zarządu Spółdzielni była I. S. nie stanowiła okoliczności spornej. W sprawie wystąpiło zatem zagadnienie, czy i w jakim zakresie ustalenia tego wyroku wiążą sąd w niniejszym postępowaniu.

Sąd pierwszej instancji uzasadniając zajęte w sprawie stanowisko odnośnie do wykładni art. 11 k.p.c., powołał się na wyrok Sądu Najwyższego z 21 lutego 2013 r.
w sprawie I CSK 373/12. W przytoczonym przez Sąd Okręgowy fragmencie uzasadnienia tego wyroku Sąd Najwyższy wskazał, że zasada prejudykatu wynikającego ze zdania pierwszego art. 11 k.p.c. ma charakter bezwzględnie obowiązujący w stosunku do sprawcy przestępstwa skazanego w procesie karnym. Osoba taka jako pozwana w sprawie cywilnej nie może podważać ustaleń wyroku skazującego jej za popełnienie przestępstwa. Może natomiast powoływać się na wszelkie okoliczności, które mogą mieć wpływ na zmniejszenie jego odpowiedzialności cywilnej. Słuszność tego stanowiska jest niewątpliwa.

Należy jednak zwrócić uwagę na inny, pominięty przez Sąd pierwszej instancji fragment uzasadnienia wyroku w sprawie I CSK 373/12, w którym Sąd Najwyższy wskazał, że z zastrzeżenia w art. 11 k.p.c. zdanie drugie na rzecz osoby, która nie była oskarżona w sprawie karnej, prawa powoływania się w postępowaniu cywilnym na wszelkie okoliczności wyłączające lub ograniczające odpowiedzialność cywilną wynika, iż sąd nie może odmówić przeprowadzenia, na jej zgłoszony we właściwym czasie wniosek, dowodów na te okoliczności, jeżeli nie zostały one w dotychczasowym procesie wykazane.

W powołanym wyroku Sąd Najwyższy zwrócił zatem uwagę na potrzebę traktowania wyroku karnego, który nie jest wiążący w postępowaniu cywilnym, jako dowodu w sprawie, którego ustalenia mogą być przedmiotem dowodu przeciwnego.

Skarżący przeciwstawiając się stanowisku Sądu pierwszej instancji w zakresie,
w jakim Sąd ten uznał, że wyrok karny nie przesądza w sposób wiążący z mocy art. 11 k.p.c. odpowiedzialności I. S., odwołał się do poglądu wyrażonego przez Sąd Najwyższy w wyroku z 5 marca 2009 r., II CSK 484/08.

W uzasadnieniu tego wyroku Sąd Najwyższy wskazał, że zdanie drugie art. 11 k.p.c. wyraża tylko to, że osoba ponosząca odpowiedzialność za cudze czyny może, bez podważania ustaleń prawomocnego wyroku skazującego, bronić się wszelkimi zarzutami przysługującymi jej z mocy przepisów prawa cywilnego. Dążenie do przeciwdziałania rozbieżnościom między wyrokami karnymi a orzeczeniami cywilnymi, którego wyrazem jest ten przepis, przemawia przeciwko dopuszczeniu możliwości obalania w postępowaniu cywilnym ustaleń prawomocnego wyroku karnego co do popełnienia przestępstwa zarówno przez osobę skazaną, jak i przez osobę, która nie była oskarżona. Jak wyjaśniono w piśmiennictwie, do obalenia tych ustaleń może dojść tylko przez wzruszenie prawomocnego wyroku karnego za pomocą nadzwyczajnych środków zaskarżenia.

K. L. i J. K. zostali uznani za winnych tego, że działając wspólnie i w porozumieniu z inną osobą pełniącą funkcję prezesa zarządu Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w P., (a więc z I. S.) w celu osiągnięcia korzyści majątkowej … dokonali przywłaszczenia kwoty 910.000 zł, tj. mienia znacznej wartości w ten sposób, że 22 czerwca 2007 r. inna osoba (I. S.) za aprobatą K. L. i J. K. dokonała przelewu na należące do niej konto osobiste kwoty 302.000 zł…

Z prawomocnego wyroku karnego wynika zatem że skazani członkowie zarządu działali w warunkach współsprawstwa z osobą pełniącą funkcję prezesa zarządu, która to osoba dokonała przelewu na należące do niej konto osobiste kwoty 302.000 zł.

Nie można zatem zgodzić się z Sądem pierwszej instancji, że fakt skazania dwóch pozostałych członków zarządu spółdzielni, współoskarżonych z I. S., nie ma znaczenia dla podstawy odpowiedzialności spadkodawczyni pozwanych. Wbrew stanowisku Sądu Okręgowego ustalenia wyroku karnego dotyczące współsprawstwa I. S.

miały szczególną wartość dla oceny, czy I. S. dopuściła się deliktu na szkodę spółdzielni.

Sąd pierwszej instancji niezasadnie oddalił wnioski powoda o przeprowadzenie dowodów z dokumentów z akt sprawy karnej. Skoro dowody te nie zostały przeprowadzone wniosek, że powód nie wykazał przesłanek odpowiedzialności poprzedniczki prawnej pozwanych i wysokości szkody należy uznać za przedwczesny.

Na okoliczność wysokości szkody powód odwołał się do treści wyroku karnego oraz dokumentów księgowych znajdujących się w aktach II K 6/12, które to dokumenty Sąd Okręgowy pominął. Żądane przez powoda kwoty odpowiadają kwotom, jakie I. S. pobrała z konta bankowego spółdzielni.

Wyrok skazujący z reguły nie wiąże sądu cywilnego w zakresie wysokości wskazanej przez sąd karny szkody, ale wyjątek od tej zasady stanowią wypadki dotyczące prawomocnego skazania w postępowaniu karnym za zabór mienia w celu przywłaszczenia lub za przywłaszczenie konkretnej rzeczy. Wówczas określona w wyroku karnym wartość rzeczy będącej przedmiotem zagarnięcia lub przywłaszczenia staje się elementem istoty przypisanego sprawcy przestępstwa i jako taka wiąże sąd cywilny. Prawomocne skazanie za sprzeniewierzenie powierzonych pieniędzy wiąże co do wysokości przywłaszczonej kwoty, ale nie zwalnia sądu cywilnego z ustalenia (oceny), w jakiej wysokości szkoda została wyrządzona przestępstwem (za którą sprawca ponosi odpowiedzialność cywilną).
W podstawie faktycznej rozstrzygnięcia sąd powinien uwzględnić wszelkie okoliczności mające wpływ na zakres odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego (wyrok Sądu Najwyższego z 18 marca 2009 r., I PK 60/09).

Rzeczą Sądu Okręgowego było ustalenie, czy wynikające z dokumentów zawartych w sprawie karnej kwoty odpowiadają wysokości poniesionej przez (...) w P. szkody. Dowód, że I. S. przysługiwały wobec spółdzielni roszczenia z tytułu spłaty udziałów, które należałoby uwzględnić przy badaniu wysokości szkody, obciążał jednak pozwanych. Okoliczność ta uszła uwagi Sądu pierwszej instancji.

Podsumowując powyższe wywody należy stwierdzić, że Sąd Okręgowy nie rozpoznał istoty sprawy.

O nierozpoznaniu istoty sprawy można bowiem mówić wówczas, gdy sąd zaniechał zbadania materialnej podstawy żądania, albo merytorycznych zarzutów strony, uznając bezzasadnie, że nie jest to konieczne z uwagi na istnienie przesłanek materialnoprawnych lub procesowych unicestwiających roszczenie (por.m.in. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 20 stycznia 2015 r., V CZ 91/14, nie publ.; z dnia 5 marca 2015 r., V CZ 126/14, nie publ.; z dnia 21 maja 2015 r., IV CZ 10/15, nie publ.; z dnia 26 czerwca 2015 r., I CZ 60/15, nie publ. oraz powołane w nich orzeczenia).

Taka sytuacja wystąpiła w rozpoznawanej sprawie. Sąd Okręgowy na skutek oddalenia wniosków dowodowych powoda i błędnej oceny rozkładu ciężaru dowodu w zakresie wykazania istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczności, wyprowadził przedwczesny wniosek co do bezzasadności powództwa. W konsekwencji uznania powództwa za nie udowodnione, Sąd Okręgowy odstąpił od zbadania zasadności podniesionego przez pozwanych zarzutu sprzeczności dochodzonego żądania z zasadami współżycia społecznego.

Uchybienia te uzasadniały przyjęcie, że istota sprawy nie została rozpoznana, co skutkowało uchyleniem zaskarżonego wyroku na podstawie art. 386 § 4 k.p.c.
i przekazaniem sprawy Sądowi Okręgowemu w Sieradzu do ponownego rozpoznania.

Sąd pierwszej instancji, ponownie rozpoznając sprawę przeprowadzi dowody ze wskazanych przez powoda na k. 66-68 dokumentów znajdujących się w aktach sprawy II K 6/12 Sądu Okręgowego w Sieradzu, t.j. historii zapisów księgowych na rachunku Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w P. za okres od 1 stycznia 2003 r. do 31 grudnia 2007 r. oraz od 1 stycznia 2008 r. do 14 lutego 2008 r., historii zapisów na rachunkach I. S., aktu notarialnego z 22 maja 2007 r., umowy przedwstępnej z 16 lutego 2007 r., aneksu z 8 marca 2007 r. do umowy przedwstępnej, statutu Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w P. z 24 marca 1983 r. oraz protokołu Walnego Zgromadzenia członków Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w P. z 4 stycznia 1992 r. i zbada, czy I. S. dopuściła się deliktu na szkodę Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w P..

Oceniając zebrany materiał dowodowy, Sąd Okręgowy weźmie pod uwagę, że wydanym w sprawie II K 6/12 wyrokiem dwaj członkowie zarządu spółdzielni zostali skazani za to, że działając wspólnie i w porozumieniu z osobą pełniącą funkcję prezesa zarządu dokonali przywłaszczenia kwoty 910.000 zł, t.j. mienia znacznej wartości,
z czego 302.000 zł zostało przelane na konto prezesa zarządu. Zbada także, czy zarzutem przywłaszczenia, a więc czynu niedozwolonego w rozumieniu art. 415 k.c., można również objąć pobranie przez I. S. (poza kwotą 302.000 zł) w ramach trzech wypłat z rachunku bankowego Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w P. kwoty 16.000 zł – wypłata z dnia 30 lipca 2007 r. oraz kwoty 3.000 zł – wyplata z dnia 23 listopada 2007 r.
i kwoty 3.000 zł –wypłata z dnia 25 stycznia 2008 r.

Następnie po ustaleniu wysokości przywłaszczonej kwoty, Sąd Okręgowy wyjaśni, czy kwota ta odpowiada wysokości poniesionej przez spółdzielnię szkody, bacząc na to, że ciężar dowodu, że I. S. przysługiwały wobec spółdzielni jej własne roszczenia, spoczywa na pozwanych. Sąd Okręgowy rozważy także podniesiony przez pozwanych zarzut sprzeczności żądania powoda z zasadami współżycia społecznego (art. 5 k.c.).

Z tych wszystkich względów Sąd Apelacyjny orzekł, jak w sentencji wyroku.