Sygn. akt: I C 1052/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 2 lipca 2019 r.

Sąd Rejonowy w Gdyni I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

sędzia Joanna Jank

Protokolant:

sekretarz sądowy Katarzyna Chachulska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 25 czerwca 2019 r. w G.

sprawy z powództwa I. C.

przeciwko (...) S.A. w W.

I.  zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 13 310 zł (trzynaście tysięcy trzysta dziesięć złotych) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 3 stycznia 2017 r. do dnia zapłaty

II.  oddala powództwo w pozostałym zakresie

III.  zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 3333 zł (trzy tysiące trzysta trzydzieści trzy złote) z tytułu zwrotu kosztów postępowania

IV.  zasądza od powódki na rzecz pozwanego kwotę 579 zł (pięćset siedemdziesiąt dziewięć złotych) z tytułu zwrotu kosztów postępowania

V.  nakazuje ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Gdyni kwotę 1828, 13 zł (tysiąc osiemset dwadzieścia osiem złotych ii trzynaście groszy) z tytułu zwrotu wydatków tymczasowo wyłożonych przez Skarb Państwa

VI.  nakazuje ściągnąć od powódki z roszczenia zasądzonego w punkcie I wyroku kwotę 348, 22 zł (trzysta czterdzieści osiem złotych i dwadzieścia dwa grosze) z tytułu zwrotu wydatków wyłożonych tymczasowo przez Skarb Państwa

Sygnatura akt: I C 1052/17

UZASADNIENIE

Powódka I. C. wniosła pozew przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W. domagając się od pozwanego zapłaty kwoty 15.810,97 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 3 stycznia 2017r. do dnia zapłaty.

W uzasadnieniu pozwu powódka podniosła że w dniu 2 grudnia 2016r. wskutek zdarzenia drogowego na terenie parkingu podziemnego w Centrum Handlowym (...) doznała zwichnięcia, skręcenia i naderwania stawów i więzadeł głowy, stłuczenia głowy oraz żeber po lewej stronie, wstrząśnienia rdzenia szyjnego oraz deficytu przewodzenia korzeniowego C5-C6 po lewej stronie. Powódce założono unieruchomienie, przepisano leki oraz zalecono szereg badań. W związku ze zdarzeniem powódka kontynuowała leczenie w poradni ortopedycznej, neurologicznej i psychologicznej, miała wykonane badanie (...) kręgosłupa szyjnego oraz D. tętnic domózgowych. W toku postępowania likwidacyjnego pozwany przyznał powódce kwotę 1.121,31 zł z tytułu odszkodowania obejmującą koszty leczenia i koszty przejazdów oraz zadośćuczynienie w kwocie 800 zł. Pozwany nie uznał natomiast dalszych roszczeń powódki z tytułu zwrotu kosztów za przebyte badania, rehabilitację i wizyty psychologiczne, uznając że nie mają one związku z urazem. W niniejszym postępowaniu powódka domaga się zapłaty kwoty 810,97 zł, która obejmuje wydatki związane z kosztami wykonania rezonansu magnetycznego, konsultacji psychologicznych oraz nabycia karnetu na basen, witamin i suplementów. Jak wyjaśniła powódka po zdarzeniu prezentowała objawy stresu pourazowego o średnim nasileniu, które dotyczyły zaburzeń lękowych i poznawczych, miała koszmary senne oraz nawracające i natrętne wspomnienia urazu. Nadto, kolejnymi trudnościami w życiu powódki był obniżony nastrój, rozdrażnienie, dążenie do unikania rozmów związanych z urazem, zmniejszenie zainteresowania wykonywaniem istotnych czynności. Powódka bała się jeździć samochodami oraz środkami komunikacji publicznej. Powódka domaga się również zadośćuczynienia w kwocie 15.000 zł, wskazując, iż przed wypadkiem była osobą niezwykle aktywną zawodowo, wiele czasu spędzała podróżując samochodem w celach życiowych i edukacyjnych.

(pozew k. 2-8)

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa. W ocenie pozwanego żądana przez powódkę kwota przekracza rozsądne granice, pozostając w rażącej sprzeczności z realiami ekonomicznymi i okolicznościami związanymi z przedmiotowym zdarzeniem i jego skutkami. Wypłacenie powódce żądanej przez nią kwoty oznaczałoby odejście od kompensacyjnej funkcji zadośćuczynienia, stając się źródłem wzbogacenia. Na podstawie dokumentacji medycznej i badań lekarskich stwierdzono, że zdarzenie nie spowodowało u powódki ani przejściowych ani trwałych zaburzeń zdrowia. Zgłaszane dolegliwości o niewielkim nasileniu mają charakter subiektywny oraz wynikają ze zmian chorobowych odcinka szyjnego kręgosłupa, co potwierdza badanie (...), które wykazało pewien stopień ich zaawansowania oraz wykluczyło ostre urazowe uszkodzenie w obrębie elementów kręgosłupa szyjnego. Zmiany występujące w odcinku C kręgosłupa są wynikiem przewlekłych procesów starzeniowych i cywilizacyjnych zachodzących w obrębie tego odcinka narządu ruchu. Brak jest objawów uszkodzenia obwodowego i centralnego układu nerwowego. W związku z kolizją poszkodowana nie wymagała zwolnienia lekarskiego. Zdaniem pozwanego nie ma również podstaw do zwrotu kosztów leczenia.

(odpowiedź na pozew k. 75-76)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 2 grudnia 2016r. na parkingu podziemnym w Centrum Handlowym (...) w G. w bok samochodu marki N. o numerze rejestracyjnym (...), którym kierowała powódka I. C., uderzył inny pojazd, dogniatając go do słupa.

(dowód: pokwitowanie z dnia 2 grudnia 2016r. k. 18, zeznania świadka M. C. płyta CD k. 101, przesłuchanie powódki I. C. płyta CD k. 101)

Na miejscu zdarzenia pomocy powódce udzieliła ekipa pogotowia ratunkowego. Lekarz pogotowia nie stwierdził jednak żadnych obrażeń i zalecił powódce odpoczynek w domu.

(dowód: karta medycznych czynności ratunkowych k. 46)

W następnym dniu po wypadku powódka poszła do pracy, jednak zemdlała w łazience.

(dowód: przesłuchanie powódki I. C. płyta CD k. 101)

W związku z dolegliwościami bólowymi, w dniu 4 grudnia 2016r. powódka udała się do Miejskiej (...) w G., gdzie po wykonaniu badania RTG, stwierdzono zwichnięcie, skręcenie i naderwanie stawów i więzadeł głowy, stłuczenie głowy oraz żeber po stronie lewej. Zalecono powódce dalsze leczenie w poradni chirurgicznej, leżenie, kołnierz S., a w razie nasilenia się dolegliwości bólowych głowy, wymiotów, senności w ciągu dnia zgłoszenie się do szpitala.

(dowód: informacja dla lekarza POZ i skierowanie do lekarza chirurga k. 44, zeznania świadka M. C. płyta CD k. 101, przesłuchanie powódki I. C. płyta CD k. 101)

Dalsze leczenie powódka kontynuowała w poradni neurologicznej Centrum Medycznego (...) sp. z o.o. w G.. W dniu 8 grudnia 2016r. lekarz neurolog skierował powódkę na badanie (...) kręgosłupa szyjnego, iniekcje D. i N., a także zapisał leki D., N., M., S., L.. Powódka została także skierowana na zabiegi fizjoterapeutyczne. Kolejne wizyty w poradni neurologicznej odbyły się w dniach 22 grudnia 2016r., 12 stycznia 2017r., 16 lutego 2017r., 19 kwietnia 2017r. i 29 maja 2017r. W trakcie leczenia neurologicznego zalecono powódce przyjmowanie takich leków jak: D., N., M., S., L., Z., M., M. Forte, O., D., D. M., M.. W dniu 12 grudnia 2016r. powódka poddała się badaniu (...) kręgosłupa szyjnego. Nadto, przez lekarza neurologa była kierowana na badania EEG i U. D. naczyń domózgowych. Powódka pozostawała również pod opieką poradni ortopedycznej.

(dowód: dokumentacja medyczna k. 106-115)

Powódka odbyła serię wizyt w poradni psychologicznej.

(dowód: zeznania świadka M. C. płyta CD k. 101, przesłuchanie powódki I. C. płyta CD k. 101)

Powódka poniosła następujące koszty:

- w dniu 12 grudnia 2016r. badania (...) kręgosłupa szyjnego w kwocie 360 zł;

- w dniu 20 grudnia 2016r. konsultacji psychologicznej w kwocie 80 zł;

- w dniu 5 stycznia 2017r. zakupu karnetu na basen w kwocie 70 zł;

- w dniu 10 lutego 2017r. konsultacji psychologicznej w kwocie 160 zł;

- w dniu 26 lutego 2017r. zakupu suplementów V. Literki, P. A., D. A. Mag w łącznej kwocie 60,97 zł;

- w dniu 26 maja 2017r. konsultacji psychologicznej w kwocie 80 zł;

(dowód: faktura VAT nr (...) k. 202, faktura VAT nr (...) k. 26, rachunek nr (...) k. 27, rachunek (...) k. 28, rachunek (...) k. 29, faktura VAT k. 43)

Po wypadku powódka skarżyła się na drętwienie przedramienia lewego, ograniczenie ruchomości szyi, bóle głowy, przyjmowała leki przeciwbólowe. Przez okres około miesiąca powódka nosiła kołnierz ortopedyczny. Nadto, powódka miała problemy ze snem, koszmary senne, często płakała, unikała spotkań ze znajomymi. Po wypadku powódka miała lęki przed prowadzeniem samochodu. Aktualnie, powódka jeździ samochodem jako pasażer. Z uwagi na dolegliwości bólowe powódka mniej pomaga w opiece nad niepełnosprawnym bratem. Przed wypadkiem powódka pływała rekreacyjnie, jeździła na rowerze, rolkach, brała udział w kursie ratownictwa wodnego. Po wypadku powódka także uczęszczała na basen.

(dowód: zeznania świadka M. C. płyta CD k. 101, przesłuchanie powódki I. C. płyta CD k. 101 i 205)

W wyniku wypadku powódka doznała urazu skrętnego kręgosłupa szyjnego na wysokości C5-C6 z następowym zespołem bólowym korzeniowym podrażnieniowym lewostronnym. Uwypuklenie tarczy międzykręgowej, nie wykazujące cech zwyrodnienia świadczy o mechanizmie urazowym tarczy międzykręgowej, która nie była zmieniona przed wypadkiem. Następstwa wypadku nie zostały wyleczone, utrzymują się objawy korzeniowe bólowe lewostronne o charakterze rwy barkowej. W wyniku wypadku powódka odniosła trwały uszczerbek na zdrowiu w wysokości 5 %.

(dowód: pisemna opinia biegłej sądowej z zakresu neurologii M. Ż. k. 144-147)

W zakresie narządu ruchu wskutek przedmiotowego wypadku powódka doznała stłuczenia lewego barku, które wygoiło się bez powstania żadnych dysfunkcji. Powódka nie doznała długotrwałego ani trwałego uszczerbku w ujęciu ortopedycznym. Aktualnie nie ma odchyleń od stanu prawidłowego, dolegliwości zgłaszane przez powódkę wynikają z zaburzeń neurologicznych.

(dowód: pisemna opinia biegłego sądowego z zakresu chirurgii urazowej i ortopedii R. P. k. 160-161)

Po wypadku stan zdrowia psychicznego powódki i jej samopoczucie uległy pogorszeniu i przejawiała wówczas objawy świadczące o występowaniu u niej zespołu stresu pourazowego. Z upływem czasu objawy te słabły aż do momentu poprawy w funkcjonowaniu psychicznym, co nastąpiło w wakacje 2017r. Aktualnie, funkcjonowanie psychiczne powódki nie świadczy o trwającym u niej zespole stresu pourazowego. Prawdopodobnie powódka doświadcza epizodu depresyjnego na poziomie przeciętnym, jednak trudno powiązać go jednoznacznie z przedmiotowym wypadkiem, gdyż powódka ma skłonności do reagowania symptomami depresyjnymi i agrawacji.

(dowód: pisemna opinia biegłej sądowej z zakresu psychologii M. R. k. 121-127 wraz z pisemną opinią uzupełniającą k. 184-190 oraz ustną opinią uzupełniającą płyta CD k. 205)

Sprawca wypadku był objęty ochroną ubezpieczeniową na podstawie umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zawartej z pozwanym (...) S.A. z siedzibą w W.. W dniu 3 grudnia 2016r. powódka zgłosiła szkodę pozwanemu. Decyzją z dnia 29 grudnia 2016r. pozwany przyznał powódce kwotę 321,31 zł z tytułu odszkodowania za szkodę, na co składały się koszty przejazdów (50 zł) i koszty leczenia (271,31 zł), a także kwotę 800 zł z tytułu zadośćuczynienia za krzywdę. Pismem z dnia 27 czerwca 2017r. pełnomocnik powódki wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 20.000 zł z tytułu zadośćuczynienia za krzywdę oraz kwoty 1.023,30 zł z tytułu odszkodowania. Decyzją z dnia 22 sierpnia 2017r. pozwany wskazał, że nie znajduje podstaw do zmiany stanowiska.

(dowód: zgłoszenie szkody, decyzja pozwanego z dnia 29 grudnia 2016r., wezwanie do zapłaty z dnia 27 czerwca 2017r., decyzja pozwanego z dnia 22 sierpnia 2017r. [w:] akta szkody płyta CD k. 84)

Sąd zważył, co następuje:

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów z dokumentów, dowodu z zeznań świadka M. C., dowodu z przesłuchania powódki oraz dowodu z opinii biegłych sądowych z zakresu neurologii, ortopedii i psychologii.

Oceniając zebrany w niniejszej sprawie materiał dowodowy, Sąd nie dopatrzył się żadnych podstaw do kwestionowania autentyczności i wiarygodności przedłożonych przez strony dokumentów prywatnych w postaci dokumentacji medycznej dotyczącej leczenia powódki, faktur VAT dokumentujących poniesione przez powódkę koszty, akt szkody. Sąd miał na uwadze, że żadna ze stron nie kwestionowała autentyczności tych dokumentów, ani też nie kwestionowała treści oświadczeń zawartych w tych dokumentach. Powyższe dokumenty nie budziły także żadnych wątpliwości Sądu, albowiem nie nosiły żadnych śladów przerobienia, podrobienia czy innej ingerencji. W tym stanie rzeczy Sąd uznał, że przedmiotowe dokumenty przedstawiają rzeczywisty przebieg leczenia powódki po wypadku z dnia 2 grudnia 2016r., a także rzeczywistą wysokość poniesionych przez nią wydatków.

Jeśli chodzi natomiast o ocenę zeznań powódki to w przeważającym zakresie Sąd uznał je za wiarygodne. Podkreślić bowiem należy, iż zeznania co do zakresu cierpień fizycznych po wypadku, przebiegu procesu leczenia i rehabilitacji korelują zarówno z przedłożoną dokumentacją medyczną, jak również z opinią biegłych sądowych z zakresu medycyny. Natomiast, jedynie częściowo Sąd dał wiarę zeznaniom powódki co do jej stanu psychicznego i wynikających z tego ograniczeń w codziennym funkcjonowaniu. Jak bowiem wynika z opinii biegłej sądowej z dziedziny psychologii – której Sąd dał w pełni wiarę – po wypadku rzeczywiście doszło u powódki do pogorszenia stanu zdrowia psychicznego i przejawiała ona objawy świadczące o występowaniu zespołu stresu pourazowego, jednak – jak wyjaśniła biegła M. R. – w świetle wyników przeprowadzonych testów psychologicznych nie ma podstaw do stwierdzenia, że nadal u powódki utrzymują się symptomy zespołu stresu pourazowego. Biegła stwierdziła również, że powódka ma skłonności do reagowania symptomami depresyjnymi i agrawacji objawów. W świetle opinii biegłej sądowej z zakresu psychologii należało zatem uznać, że zeznania powódki w części dotyczącej jej aktualnego stanu psychicznego są wyolbrzymione i nie znajdują odzwierciedlenia w stanie faktycznym.

W zasadzie brak było podstaw do kwestionowania zeznań świadka M. C. na okoliczność następstw wypadku dla stanu zdrowia fizycznego powódki. W ocenie Sądu zeznania w powyższym zakresie były szczere i w zasadzie nie budziły wątpliwości w świetle zasad doświadczenia życiowego i zasad logicznego rozumowania. Zauważyć jednak należy, iż w części dotyczącej aktualnego stanu psychicznego poszkodowanej, zeznania świadka („córka krzyczy na mnie jak jedziemy samochodem”, „ma lęk”) oparte są na relacji, odczuciach i reakcjach powódki, która jak wskazano powyżej nieco wyolbrzymia swoje obecne cierpienia psychiczne.

Za w pełni wiarygodny dowód w sprawie Sąd uznał opinie przedłożone przez biegłych sądowych z zakresu neurologii oraz chirurgii urazowej i ortopedii. W ocenie Sądu zarówno opinia biegłej M. Ż., jak też opinia biegłego R. P. stanowi wiarygodny dowód na okoliczność następstw wypadku dla stanu zdrowia powódki, a także wysokości poniesionego uszczerbku na zdrowiu. Zdaniem Sądu, obie opinie zostały sporządzone w sposób rzetelny, profesjonalny i z zachowaniem należytych standardów, co czyni je w pełni przydatnymi do rozstrzygnięcia sprawy. Przedstawione w opiniach wnioski dotyczące stanu zdrowia powódki, przebiegu leczenia, następstw wypadku oraz rokowań na przyszłość biegli poparli wszechstronną analizą przedstawionej przez powódkę dokumentacji medycznej oraz badaniem poszkodowanej. Opinie biegłych nie budzą żadnych wątpliwości w świetle zasad doświadczenia życiowego, logicznego rozumowania, a także nie były kwestionowane przez żadną ze stron.

Ponadto, swoje ustalenia faktyczne w niniejszej sprawie Sąd oparł na dowodzie z opinii biegłej sądowej z zakresu psychologii M. R.. Zdaniem Sądu przedłożona opinia została sporządzona z należytą starannością i wnikliwością. Swoje wnioski dotyczące stanu psychicznego i samopoczucia powódki bezpośrednio po zdarzeniu oraz stanu aktualnego, biegła logicznie i rzeczowo uzasadniła, posiłkując się wynikami przeprowadzonych testów psychologicznych oraz własnymi obserwacjami. Strona powodowa podniosła szereg zarzutów do przedstawionej przez biegłą opinii, a wątpliwości strony powodowej dotyczyły w szczególności rodzaju i sposobu przeprowadzenia testów psychologicznych, na których biegła oparła swoje wnioski, nieprzeprowadzenia eksperymentu poza gabinetem, podstaw stwierdzenia skłonności do agrawacji, pewności biegłej co do ustąpienia objawów zespołu stresu pourazowego, a także doświadczenia biegłej w diagnozowaniu (...). W opiniach uzupełniających biegła w sposób rzeczowy i przekonywujący odniosła się do wszystkich zarzutów i tym samym obroniła swoją opinię. Odnosząc się do zarzutów strony powodowej, biegła wyjaśniła, że badanie powódki opierało się na rozmowie kierowanej, wywiadzie klinicznym, obserwacji reakcji i zachowań powódki, analizie dostępnej dokumentacji oraz analizie wyników testów psychologicznych. Biegła wskazała, że wykorzystała takie testy psychologiczne jak: (...), (...)(S) i (...)2, które są rekomendowane przez towarzystwa psychologiczne. Biegła wskazała, że przy jednorazowym badaniu psychologicznym nie stosuje się eksperymentów, które mogą przydatnym materiałem tylko w przypadku dłuższej obserwacji. Odpowiadając na pytanie dotyczące stwierdzonych skłonności powódki do agrawacji, biegła wskazała, że takie skłonności stwierdziła na podstawie całokształtu dostępnych danych, a w szczególności na podstawie niespójności w wypowiedziach powódki lub deklarowanych objawach i rzeczywistym funkcjonowaniu. Jak zwróciła uwagę biegła, powódka podawała, iż od czasu wypadku odczuwa lęk, strach przed jazdą samochodem także jako pasażer, jednak dopytywana przyznała, że w czasie roku akademickiego często dojeżdża na uczelnię samochodem ze znajomymi jako pasażer. Powódka deklarowała również trudności w skupieniu uwagi, lecz podczas całego badania specjalistycznego ujawniła dobrą koncentrację uwagi, odporność na dystraktory oraz niski poziom męczliwości, co stoi w sprzeczności z deklarowanymi objawami. Odnośnie zespołu stresu pourazowego biegła wskazała, że powódka deklaruje na dzień badania występowanie okresowo zaburzeń snu i trudności w skupieniu uwagi oraz labilny nastrój, a także lęk przed jazdą samochodem. Jak wskazała biegła obraz przedstawianych przez powódkę objawów nie spełnia jednak kryteriów diagnostycznych dla rozpoznania zespołu stresu pourazowego, które biegła szczegółowo opisała w opinii uzupełniającej. Biegła zwróciła uwagę, że powódka relacjonowała, iż pogorszenie nastroju i trudności ze snem i koncentracją uwagi występują u niej okresowo od czasów nauki w liceum. Zdaniem biegłej występujące obecnie powódki objawy depresyjne nie są jednoznacznie powiązane z wypadkiem, ponieważ powódka przejawia indywidualne predyspozycje do negatywnej emocjonalności oraz ujawnia słabe mechanizmy radzenia sobie z sytuacją subiektywnie trudną oraz wykazuje skłonność do reagowania objawami depresyjnymi, które pojawiają się okresowo w przebiegu jej życia. Wyjaśnienia biegłej zawarte zarówno w pisemnej, jak i ustnej opinii uzupełniającej budzą żadnych wątpliwości Sądu w świetle zasad doświadczenia życiowego czy wiedzy powszechnej. Zdaniem Sądu, dla oceny wiarygodności i przydatności opinii nie ma znaczenia nieprzedstawienie przez biegłą testów psychologicznych przeprowadzonych w trakcie badania powódki. Podkreślić bowiem należy, iż prawidłowa ocena takich testów wymaga wiadomości specjalnych z zakresu psychologii, a takiej wiedzy nie posiada żadna ze stron.

Przechodząc do szczegółowych rozważań wskazać należy, iż podstawę roszczenia powoda stanowiły przepisy art. 805 kc, art. 822 kc, art. 445 § 1 kc w zw. z art. 444 kc. Przepis art. 805 kc stanowi legalną definicję umowy ubezpieczenia. Wedle art. 822 § 1 kc przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Stosownie do art. 822 § 2 kc jeżeli strony nie umówiły się inaczej, umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje szkody, o jakich mowa w § 1, będące następstwem przewidzianego w umowie zdarzenia, które miało miejsce w okresie ubezpieczenia. W myśl art. 822 § 4 kc uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela. Podkreślić należy, iż odpowiedzialność ubezpieczyciela jest pochodną odpowiedzialności sprawcy. Podstawę odpowiedzialności bezpośredniego sprawcy stanowią art. 436 § 2 kc i art. 415 kc. Wedle pierwszego z powołanych przepisów w razie zderzenia się mechanicznych środków komunikacji poruszanych za pomocą sił przyrody wymienione osoby mogą wzajemnie żądać naprawienia poniesionych szkód tylko na zasadach ogólnych. Zgodnie natomiast z art. 415 kc kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia.

Przechodząc do szczegółowych rozważań należy wskazać, że pomiędzy stronami nie było sporu co do tego, że kierowca pojazdu objętego ochroną ubezpieczeniową w pozwanym towarzystwie ubezpieczeń był sprawcą wypadku drogowego na parkingu podziemnym Centrum Handlowego (...) w G. w dniu 2 grudnia 2016r. w wyniku którego powódka doznała obrażeń ciała. W związku z tym należało uznać, że co do zasady odpowiedzialność za szkodę ponosi pozwany w związku z zawartą ze sprawcą umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Spór w niniejszej sprawie sprowadzał się natomiast do oceny rozmiaru poniesionej przez powódkę szkody niemajątkowej oraz majątkowej, a także do ustalenia związku przyczynowego pomiędzy poniesionymi wydatkami a wypadkiem.

Podstawową kwestią sporną pozostawał rozmiar poniesionej przez powódkę szkody niemajątkowej. Dokonując ustaleń w przedmiocie rozmiaru krzywdy pamiętać należy, iż nie jest możliwe ścisłe określenie rozmiaru krzywdy i wysokości zadośćuczynienia, zaś każdy przypadek powinien być rozpatrywany indywidualnie z uwzględnieniem wszystkich okoliczności sprawy (por.: wyrok SN z dnia 3 czerwca 2011r., III CSK 279/10, L.). Bez wątpienia wprowadzenie do przepisu art. 445 § 1 kc klauzuli generalnej "odpowiedniej sumy" pozostawia sądowi orzekającemu margines uznaniowości, co do wysokości zasądzanej kwoty. Jest on dodatkowo wzmocniony fakultatywnym charakterem tego przyznania ("może"), co wskazuje na konstrukcję należnego zadośćuczynienia dopiero po przekroczeniu pewnego poziomu krzywdy (por.: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 1974r., II CR 763/73, OSPiKA 1975, nr 7-8, poz. 171). Pomimo niemożności ścisłego ustalenia wysokości uszczerbku należy jednak opierać rozstrzygnięcie na kryteriach zobiektywizowanych, a nie kierować się wyłącznie subiektywnymi odczuciami poszkodowanego. Sąd miał na uwadze, iż wobec niewymierności szkody niemajątkowej określając wysokość "odpowiedniej sumy", sąd powinien niewątpliwie kierować się celami oraz charakterem zadośćuczynienia i uwzględnić wszystkie okoliczności mające wpływ na rozmiar doznanej szkody niemajątkowej. Podstawowe znaczenie musi mieć rozmiar doznanej krzywdy, o którym decydują przede wszystkim takie czynniki, jak rodzaj uszkodzenia ciała czy rozstroju zdrowia, ich nieodwracalny charakter polegający zwłaszcza na kalectwie, długotrwałość i przebieg procesu leczenia, stopień cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywność i długotrwałość, wiek poszkodowanego i jego szanse na przyszłość oraz poczucie nieprzydatności społecznej (por.: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 1 kwietnia 2004r., II CK 131/03). Ponadto należy mieć na względzie, iż chodzi tu o krzywdę ujmowaną jako cierpienie fizyczne, a więc ból i inne dolegliwości oraz cierpienia psychiczne, czyli negatywne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi lub następstwami uszkodzenia ciała, czy rozstroju zdrowia w postaci np. zeszpecenia, wyłączenia z normalnego życia itp. Celem zadośćuczynienia jest przede wszystkim złagodzenie tych cierpień. Winno ono mieć charakter całościowy i obejmować wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne, zarówno już doznane, jak i te, które zapewne wystąpią w przyszłości (a więc prognozy na przyszłość). Przy ocenie więc "odpowiedniej sumy" należy brać pod uwagę wszystkie okoliczności danego wypadku, mające wpływ na rozmiar doznanej krzywdy (por.: wyrok SN z dnia 3 lutego 2000r., CKN 969/98, LEX nr 50824).

Na podstawie całokształtu zebranego w niniejszej sprawie materiału dowodowego Sąd doszedł do przekonania, że żądanie powódki o zapłatę zadośćuczynienia jest wygórowane. Na podstawie opinii przedłożonych przez biegłych sądowych z zakresu medycyny Sąd ustalił, że wskutek wypadku z dnia 2 grudnia 2016r. poszkodowana doznała stłuczenia lewego barku oraz urazu skrętnego kręgosłupa szyjnego na wysokości C5-C6 z następowym zespołem bólowym korzeniowym podrażnieniowym lewostronnym. Uraz barku wygoił się bez pozostawienia jakichkolwiek dysfunkcji i nie skutkował długotrwałym ani trwałym uszczerbkiem na zdrowiu. Natomiast, obrażenia kręgosłupa szyjnego nie zostały dotąd wyleczone, albowiem nadal utrzymują się objawy korzeniowe bólowe lewostronne o charakterze rwy barkowej. W badaniu przedmiotowym biegła neurolog M. Ż. stwierdziła bowiem ograniczenie skrętu głową w stronę lewą, wzmożone napięcia mięśni przykręgosłupowych w odcinku szyjnym po lewej stronie, a także zmniejszenie lordozy w odcinku szyjnym. Natomiast, zaburzenia przewodnictwa korzeni na poziomie C5-C6 po lewej stronie znajdują potwierdzenie w wynikach badania EEG. Zdaniem biegłej uraz kręgosłupa szyjnego skutkował trwałym uszczerbkiem na zdrowiu w wysokości 5 %. Jak wynika z opinii biegłej neurolog, nie ma żadnych wątpliwości co do związku stwierdzonych przez nią obrażeń kręgosłupa szyjnego z przedmiotowym wypadkiem. Wedle biegłej uraz skrętny spowodował 2 mm uwypuklenie tarczy międzykręgowej na wysokości C5-C6, które nie wykazuje cech zwyrodnienia, co świadczy o mechanizmie urazowym zmian tarczy międzykręgowej. Na podstawie wyników badania (...) biegła wykluczyła możliwość powstania zmian pourazowych i zwyrodnieniowych jeszcze przed wypadkiem. Tym samym nie znajdują potwierdzenia zarzuty pozwanego zawarte w odpowiedzi na pozew o samoistnym charakterze schorzeń kręgosłupa szyjnego. W świetle opinii biegłych nie ulega wątpliwości, że ww. obrażenia wymagały podjęcia specjalistycznego leczenia. Z dokumentacji medycznej wynika, że powódka pozostawała pod opieką lekarza neurologa i lekarza ortopedy. W trakcie leczenia zalecono powódce noszenie kołnierza ortopedycznego, zlecono wykonanie szeregu specjalistycznych badań ( (...), EEG, U. D. naczyń domózgowych), a także zaordynowano całą gamę leków (D., N., M., S., L., Z., M., M. Forte, O., D., D. M., M.). Mimo powyższego obrażenia odniesione przez powódkę nie były na tyle poważne, by uzasadniały przyznanie jej zadośćuczynienia w żądanej kwocie 15.000 zł. Podkreślić bowiem należy, iż obrażenia, jakie powódka odniosła wskutek przedmiotowego wypadku nie zagrażały jej życiu, nie wymagały hospitalizacji ani przeprowadzenia jakichkolwiek zabiegów chirurgicznych. Nie ma także żadnych danych pozwalających na stwierdzenie, że odniesione obrażenia miały wpływ na tok nauki powódki. Z udostępnionych przez stronę powodową dokumentów nie wynika bowiem, że powódka przebywała na długotrwałym zwolnieniu lekarskim i nie mogła w tym czasie kontynuować studiów.

W świetle opinii biegłej z zakresu psychologii należy stwierdzić, że przedmiotowy wypadek wpłynął również na stan psychiczny powódki, choć nie w tak znacznym zakresie, jak wskazywała sama poszkodowana. Na podstawie badania i wyników testów psychologicznych biegła psycholog M. R. stwierdziła, że bezpośrednio po wypadku stan zdrowia psychicznego powódki i jej samopoczucie uległy pogorszeniu i w tym czasie powódka przejawiała objawy świadczące o występowaniu u niej zespołu stresu pourazowego. Jednak, z upływem czasu objawy te słabły aż do momentu poprawy w funkcjonowaniu psychicznym, co – zdaniem biegłej – nastąpiło w wakacje 2017r. Jak wyjaśniła biegła psycholog aktualnie nie ma żadnych podstaw do zdiagnozowania u powódki objawów zespołu stresu pourazowego, a występujące u niej symptomy wskazują, że powódka doświadcza epizodu depresyjnego na poziomie przeciętnym, jednak trudno powiązać te objawy jednoznacznie z przedmiotowym wypadkiem, albowiem powódka ma skłonności do reagowania symptomami depresyjnymi i agrawacji. Biegła wskazała bowiem, że powódkę charakteryzuje labilność emocjonalna i w sytuacjach obiektywnie trudnych powódka może ujawniać wzmożony lęk i irytację, drażliwość oraz nieufność wobec otoczenia, podejrzliwość, nastawienie ksobne, poczucie niezrozumienia przez innych. Pod wpływem bodźców stresowych powódka skupia się na swych emocjach, co stanowi mniej adaptacyjny formy reagowania w sytuacji stresowej, wykazuje małe umiejętności konstruktywnego radzenia sobie z sytuacją trudną, ujawnia skłonność do wzmożonego przeżywania emocji negatywnych, charakteryzuje ją obniżona pozytywna emocjonalność rozumiana jako mała zdolność do przeżywania radości oraz pozytywnych więzi interpersonalnych. Wedle biegłej powyższe cechy stanowią utrwalone predyspozycje osobowościowe powódki, które występowały także przed wypadkiem. Zdaniem biegłej wypadek mógł mieć wpływ na pogłębienie ww. objawów, jednakże o charakterze okresowym. W świetle opinii psychologicznej należało uznać, że deklarowane przez powódkę obecnie objawy w znacznym stopniu wynikają z jej predyspozycji osobowościowych, a nie są spowodowane przeżywaniem traumy po wypadku drogowym z dnia 2 grudnia 2016r.

Mając na względzie przedstawiony powyżej ogół skutków wypadku, w tym trwały uszczerbek na zdrowiu w wysokości 5 %, dolegliwości bólowe, długotrwałość leczenia, a także cierpienia psychiczne bezpośrednio po wypadku, Sąd uznał, że odpowiednia do rozmiaru poniesionej szkody niemajątkowej pozostaje kwota 12.000 zł. Zgodnie ze stanowiskiem judykatury szacując wysokość zadośćuczynienia należy mieć na względzie, że zdrowie ludzkie jest wartością bezcenną i żadna kwota nie jest w stanie zrekompensować uszczerbku na zdrowiu, w związku z tym celem zadośćuczynienia jest jedynie złagodzenie doznanych cierpień i wyrządzonej krzywdy. Wysokość zadośćuczynienia przyznawanego w oparciu o art. 445 § 1 kc musi być adekwatna w tym znaczeniu, że powinna uwzględniać – z jednej strony rozmiar doznanej krzywdy, z drugiej zaś – powinna być utrzymana w rozsądnych granicach odpowiadających aktualnym warunkom i stopie życiowej społeczeństwa, a zindywidualizowana ocena tych kryteriów pozostawiona jest uznaniu sędziowskiemu (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 12 stycznia 2018r. I ACa 765/17, L.). Zdaniem Sądu, zasądzona kwota jest odpowiednia do charakteru urazu, jego skutków, długości i sposobu leczenia oraz dyskomfortu doznanego z tytułu urazu w codziennym funkcjonowaniu. W ocenie Sądu przyznana kwota nie prowadzi do bezpodstawnego wzbogacenia poszkodowanej kosztem sprawcy i ubezpieczyciela, a wyłącznie rekompensuje poniesioną szkodę niemajątkową. Jednocześnie, zasądzona kwota stanowi odczuwalną wartość dla powódki zważywszy na aktualny poziom życia społeczeństwa na terenie T., poziom dotychczasowego życia powódki i jej młody wiek.

Zważyć należy, iż powódka w niniejszej sprawie domagała się także zasądzenia na jej rzecz kosztów leczenia w kwocie 810,97 zł, na co składały się wydatki na: badanie (...), konsultacje psychologiczne oraz zakup karnetu na basen, witamin i suplementów. Zgodnie z treścią art. 444 § 1 kc w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienia szkody powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu. Jak wskazuje się w judykaturze obowiązek naprawienia szkody obejmuje koszty leczenia, a więc wydatki związane z postawieniem diagnozy, terapią i rehabilitacją poszkodowanego. Ich zakres nie może ograniczać się do wydatków kompensowanych w ramach powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego, lecz powinien obejmować koszty działań, podjętych z uzasadnionym – zważywszy na aktualny stan wiedzy medycznej – przekonaniem o spodziewanej poprawie stanu zdrowia poszkodowanego (por. wyrok SN z dnia 12 grudnia 2002r., II CKN 1018/00, LEX nr 75352). Sąd dokonał weryfikacji poniesionych przez powódkę kosztów leczenia pod kątem przesłanek określonych w art. 444 kc, a także ich związku z przedmiotowym wypadkiem z dnia 2 grudnia 2016r. Bez wątpienia w związku z działaniem sprawcy pozostawało badanie (...). Jak wynika z dokumentacji medycznej, bezpośrednio po zdarzeniu powódka leczyła się u neurologa w związku z urazem kręgosłupa szyjnego. W toku leczenia neurolog skierował powódkę na badanie (...), które zostało wykonane w dniu 12 grudnia 2016r., a więc w okresie bezpośrednio następującym po dacie zdarzenia. Okolicznością notoryjną jest, że okres oczekiwania na badanie rezonansu magnetycznego w placówkach publicznej służby zdrowia wynosi co najmniej kilka tygodni, toteż w sytuacji, gdy istniały pilne wskazania do wykonania tego badania (vide: zapis w dokumentacji medycznej z dnia 8 grudnia 2016r.), to nie można czynić powódce zarzutu ze skorzystała z odpłatnego badania. Podkreślić należy, iż w przypadku zwłoki proces diagnostyczny mógł się znacznie wydłużyć, a co za tym idzie rozmiar szkody niemajątkowej mógłby ulec zwiększeniu. W ocenie Sądu w związku przyczynowym z wypadkiem pozostawał także wydatek w postaci odpłatnych konsultacji psychologicznych. Z opinii biegłej sądowej z zakresu psychologii bowiem wynika, że bezpośrednio po wypadku u powódki występowały objawy zespołu stresu pourazowego, co wymagało podjęcia stosownej terapii. O skuteczności podjętych działań terapeutycznych świadczyć może, że objawy (...) ustąpiły po kilku miesiącach. Poniesione wydatki powódka wykazała za pomocą dowodów z dokumentów w postaci faktur i rachunków. Koszt badania (...) wynosił 360 zł, zaś koszt konsultacji psychologicznych 320 zł. Natomiast, zdaniem Sądu, strona powodowa nie zdołała wykazać, że w normalnym związku przyczynowym z wypadkiem pozostają poniesione koszty suplementów oraz karnet na basen. Zważyć bowiem należy, iż z dokumentacji medycznej nie wynika, aby w trakcie leczenia powódce zalecano stosowanie preparatów V. (...), P. A. czy D. A. Mag. Twierdzenia powódki o zaleceniach lekarskich w tym zakresie nie znajdują odzwierciedlenia w zapisach dokumentacji medycznej i nie zostały poparte żadnymi dowodami. Zważyć należy, iż powyższe specyfiki są dostępne bez recepty i są zalecane jako uzupełnienie diety, dla utrzymania zdrowia i ogólnej kondycji umysłowej, niezależnie od dolegliwości, na jakie skarżyła się powódka. Trudno również doszukać się związku z wypadkiem poniesionych wydatków związanych z zakupem karnetu na pływalnię. Z dokumentacji medycznej wynika, że w trakcie leczenia kierowano powódkę na specjalistyczne zabiegi fizjoterapeutyczne i nie ma żadnej adnotacji o konieczności podejmowania dodatkowych ćwiczeń usprawniających. Nadto, należy zauważyć, że z zeznań powódki wynika, że również przed wypadkiem uczęszczała na basen, a nawet brała udział w kursach ratownictwa wodnego, stąd nie można w żaden sposób wykluczyć, że zajęcia na basenie stanowiły normalną formę aktywnego spędzania wolnego czasu bez związku z wypadkiem. W każdym bądź razie takiego związku powódka w toku niniejszego postępowania nie dowiodła.

Mając na uwadze wszystkie podniesione powyżej okoliczności, na podstawie art. 805 kc, art. 822 kc, art. 445 § 1 kc w zw. z art. 444 kc, Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki łącznie kwotę 13.310 zł. Nadto, na mocy art. 481 § 1 i 2 kc w zw. z art. 14 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych Sąd zasądził odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia 3 stycznia 2017r. do dnia zapłaty. Zważyć należy, iż szkoda została pozwanemu zgłoszona w dniu 3 grudnia 2016r., a zatem 30 – dniowy termin do spełnienia świadczenia upłynął z dniem 2 stycznia 2017r. Podkreślić należy, iż pozwany zakład ubezpieczeń jako podmiot profesjonalny dysponujący fachowym zespołem lekarzy orzeczników był w stanie w ww. terminie określić rozmiar poniesionej przez powódkę szkody niemajątkowej i majątkowej.

W pozostałym zakresie, na mocy powołanych powyżej przepisów stosowanych a contrario, powództwo podlegało oddaleniu.

O kosztach procesu Sąd orzekł na mocy art. 100 kpc i rozliczył je stosunkowo, uznając, że powódka wygrała spór w 84 %, a pozwany 16 %. Powódka poniosła koszty w postaci opłaty sądowej od pozwu w kwocie 351 zł, opłaty za czynności fachowego pełnomocnika (3.600 zł) oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa (17 zł) tj. w łącznej kwocie 3.968 zł, z czego należy jej się zwrot kwoty 3.333 zł. Z kolei, pozwany poniósł koszty zastępstwa procesowego w łącznej kwocie 3.617 zł, z czego należy mu się od powódki zwrot kwoty 579 zł.

Na podstawie art. 100 kpc w zw. z art. 5 ust. 3, art. 8 ust.1 i art. 83 i 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych Sąd nakazał ściągnąć od stron na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Gdyni nieuiszczone koszty opinii biegłych sądowych w łącznej wysokości 2.176,35 zł w stosunku w jakim przegrały niniejsze postępowanie. Stąd, Sąd nakazał ściągnąć od powódki z roszczenia zasądzonego w pkt I. wyroku kwotę 348,22 zł, zaś od pozwanego kwotę 1.828,13 zł.