Sygn. akt I Ca 394/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 stycznia 2021 roku

Sąd Okręgowy w Sieradzu Wydział I Cywilny w składzie:

Przewodniczący sędzia Elżbieta Zalewska-Statuch

po rozpoznaniu w dniu 13 stycznia 2021 roku w Sieradzu

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa M. C. (1)

przeciwko M. C. (2)

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Wieluniu

z dnia 31 lipca 2020 roku, sygnatura akt I C 268/20

oddala apelację.

Sygn. akt I Ca 394/20

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Rejonowy w Wieluniu w sprawie z z powództwa M. C. (1) przeciwko M. C. (2) o zapłatę, zasądził od pozwanego na rzecz powódki
5700 zł z odsetkami ustawowymi liczonymi od 1 stycznia 2013 roku do dnia 31 grudnia
2015 roku oraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od 1 stycznia 2016 roku
do dnia zapłaty (pkt 1) oraz 400 zł tytułem zwrotu kosztów procesu z odsetkami ustawowymi
za opóźnienie liczonymi od uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty (pkt 2).

Powyższe orzeczenie zapadło w oparciu o następujące ustalenia i wnioski, których istotne elementy przedstawiają się następująco:

2 stycznia 2011 roku M. C. (1) jako pożyczkodawca zawarła z pozwanym M. C. (2) jako pożyczkobiorcą ustną umowę pożyczki. Na mocy umowy powódka udzieliła pozwanemu pożyczki w kwocie 8500 zł, która miała zostać przeznaczona na zakup przez pozwanego samochodu osobowego. Umowę zawarto z obowiązkiem spłaty
do 31 grudnia 2012 roku. Spłata pożyczki miała odbywać się w ratach. Pozwany po zawarciu umowy dokonał tylko częściowej spłaty pożyczki tj. pierwszej raty w wysokości 200 zł
oraz kolejnych rat: 9 maja 2011 roku w wysokości 200 zł, 1 czerwca 2011 roku w wysokości
200 zł, 29 grudnia 2011 roku w wysokości 200 zł, w 3 lutego 2012 roku w wysokości 400 zł, 15 marca 2012 roku w wysokości 200 zł, 11 kwietnia 2012 roku w wysokości 200 zł, 18 maja 2012 roku w wysokości 200 zł, w dniu 21 czerwca 2012 roku w wysokości 200 zł, 24 lipca 2012 roku w wysokości 200 zł, 5 września 2012 roku w wysokości 200 zł, 2 listopada
2012 roku w wysokości 200 zł, 10 grudnia 2012 roku w wysokości 200 zł.

W dacie zawarcia umowy pożyczki pomiędzy małżonkami M. C. (1) i M. C. (2) obowiązywała rozdzielność majątkowa, która została ustanowiona 22 listopada
2010 roku aktem notarialnym sporządzonym w Kancelarii Notarialnej w O. przed notariuszem L. P. za nr (...)

Powódka M. C. (1), pismem z 10 października 2017 roku zatytułowanym „Wezwanie przedsądowe do zapłaty”, wezwała pozwanego M. C. (2) do zwrotu kwoty 5700 zł wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia wymagalności długu
tj. od 31 grudnia 2012 roku do dnia zapłaty. Wezwanie zostało wysłane za pośrednictwem operatora pocztowego Poczta Polska S.A. (...) do zapłaty pozostało bezskuteczne.

Stan faktyczny sąd ustalił na podstawie złożonych do akt sprawy dokumentów. Wszelkie dokumenty zostały sporządzone przez podmioty do tego uprawnione, w ramach przyznanych im kompetencji, a wiarygodności i autentyczności oraz mocy dowodowej tych dokumentów strony nie podważyły i skutecznie nie zakwestionowały. W związku z tym,
sąd uznał za wystarczające do rozstrzygnięcia oparcie się na zebranym w sprawie materiale dowodowym w postaci dokumentów, gdyż w toku postępowania nie pojawiły się nowe, sporne okoliczności wymagające dodatkowego wyjaśnienia.

Sąd powołując się na art. 720 § 1 k.c., art. 722 k.c., art. 73 k.c. wskazał, że w jego ocenie powódka wykazała, zgodnie z art. 6 k.c., istnienie zasadnego roszczenia wobec pozwanego z tytułu umowy pożyczki z 2 stycznia 2011 roku, zarówno co do zasady
jak i wysokości, a tym samym, w świetle zawartej przez strony umowy w związku z treścią art. 353 k.c., roszczenie powódki zgłoszone w pozwie jest zasadne i na pozwanym ciąży obowiązek zapłaty należności dochodzonej pozwem.

W ocenie sądu, w niniejszej sprawie mamy do czynienia z tzw. niewłaściwym uznaniem długu, które jest jedynie oświadczeniem wiedzy dłużnika o istnieniu długu (bycia przez niego dłużnikiem) i nie musi towarzyszyć mu zamiar ani nawet świadomość wywołania jakichkolwiek skutków prawnych, związanych np. z przerwą biegu przedawnienia roszczenia.

Zwrócono również uwagę, że zapłata części długu oraz wszelkie wnioski skierowane do wierzyciela, czy to o rozłożenie na raty, czy to o odroczenie terminu płatności, zwolnienie z odsetek lub długu, jako niewłaściwe uznanie roszczenia stanowią okoliczności przerywające bieg przedawnienia.

Według sądu, pozwany podejmując czynność faktyczną stanowiącą realizację postanowień umowy – spłatę poszczególnych rat – potwierdził istnienie pomiędzy
nim a powódką stosunku prawnego wynikającego z zawartej umowy. Przystąpienie przez niego do spłaty zaciągniętego zobowiązania potwierdza zdaniem sądu, iż otrzymał środki
z tytułu udzielonej pożyczki. Jest rzeczą oczywistą dla sądu, że gdyby pozwany nie otrzymał środków finansowych od powódki, to nie podjąłby próby spłaty zaciągniętego zobowiązania.

Zdaniem sądu, pozwany nie udowodnił kwestii spełnienia przedmiotowego roszczenia w całości, a to na pozwanym spoczywał ciężar dowodu, że wykonał ciążące na nim zobowiązanie lub jak podnosił, iż zobowiązania tego nie zaciągnął.

Sąd odniósł się kolejno do regulacji prawnych z art. 6 k.c. w zw. z art. 232 k.p.c. wskazując, że rolą pozwanego jest przedstawienie wszelkich dowodów na poparcie swoich twierdzeń.

Mając powyższe na uwadze, sąd uznał, iż powódka wykazała zarówno zasadność,
jak i wysokość żądania, objętego pozwem.

W tym stanie rzeczy, sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki 5700 zł,
na podstawie art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 359 k.c., wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od 1 stycznia 2013 roku do 31 grudnia 2015 roku oraz z odsetkami ustawowymi
za opóźnienie liczonymi od 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c., w myśl którego pozwany jako strona przegrywająca sprawę na żądanie powódki, obowiązany jest do zwrotu kosztów procesu, na które składała się opłata sądowa od pozwu w 400 zł ustalona na podstawie
art. 13 ust. 1 pkt 4 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

Apelację od powyższego złożył pozwany, zaskarżając wyrok w całości, wnosząc
o oddalenie roszczenia strony co do zawarcia ustnej umowy pożyczki w ramach części pierwszej wyroku oraz o obciążenie kosztami procesu powódkę w ramach drugiej części wyroku z uwagi na brak przesłanek uzasadniających powództwo wynikających z braku formalnego stosunku prawnego zawarcia umowy.

Skarżący wskazał, że w treści uzasadnienia sprzeciwu opisał okoliczności powodujące konieczność posługiwania się obsługą bankową do systematyzowania stosunków małżeńskich. Poza podanymi okolicznościami niezgodne z prawdą jest zdaniem skarżącego posługiwanie się przez powódkę okolicznościami dotyczącymi zakupu pojazdu z uwagi zarówno na odległą o rok datę zakupu pojazdu (kserokopia dokumentów pojazdu w aktach sprawy I Nc 536/20 ) i rzekomą datę umowy pożyczki a także fakt pozostawania przez M. C. (1) właścicielem tego pojazdu. Wobec powyższego należy uznać za prawdziwe okoliczności podane przez pozwanego i skierować przedmiotową sprawę do Wydziału Rodzinnego i Nieletnich w celu podważenia winy pozwanego za rozpad małżeństwa, z którą pozwany się nie zgadzał w toku prowadzonej sprawy rozwodowej o sygn. akt I RC 57/14. Według skarżącego z wnoszonego przez powódkę roszczenia wynika, że przekazywane środki pieniężne przez męża w okrągłych sumach nie mogły mieć związku z żadną pożyczką ale stanowiły mechanizm regulacji stosunków seksualnych między małżonkami z pewnością sprzeczny z zasadami współżycia społecznego ale konieczny z uwagi na dobro dzieci. Skarżący wskazał, że zmuszony został do przyjęcia takiego rozwiązania z uwagi na dobro dwójki małoletnich dzieci zamieszkujących wspólnie w jednym mieszkaniu w sytuacji negatywnego i odrzucającego zachowania małżonki w perspektywie nieuniknionego procesu rozwodowego. Wina pozwanego za rozpad małżeństwa powinna zostać zniesiona
na podstawie przedłożonego dowodu płatnego seksu i płatnej miłości w małżeństwie,
który to dowód wcześniej nie mógł zostać podniesiony gdyż strona go nie wyjawiła. Pozwany wyraża nadzieję na zbadanie przez sąd okoliczności podanych w prowadzonej w roku 2014 sprawie rozwodowej o sygn. akt I RC 57/14, w której uznano również winę męża za rozpad małżeństwa, chociaż w rzeczywistości wyłączną winę za rozpad małżeństwa ponosi była małżonka. W ocenie skarżącego warto skonsultować teraz z dorosłymi dziećmi, czy podane okoliczności w sprawie rozwodowej co do nie zajmowania się dziećmi przez męża
są prawdziwe i na ile adwokat S. S. konfabulowała w swoich rutynowych uzasadnieniach. Okoliczności spawy rozwodowej ze wszystkimi sprawami majątkowymi ukazują według skarżącego jako z góry zaplanowane co do całości zorganizowania związku, procesu rozwodowego i dokonania jednostronnych zajęć majątkowych.

Konkretnie natomiast odnosząc się do obecnej sprawy umowy pożyczki poza zarzutem przedawnienia, jednoznacznym argumentem niweczącym prawo powódki
do podstawy roszczenia jest zarzut nie istnienia formy pisemnej dokumentu umowy według art. 720 § 2 k.c.

W odpowiedzi na apelację powódka wniosła o oddalenie apelacji w całości
i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania apelacyjnego,
w tym kosztów zastępstwa procesowego w przypadku powołania pełnomocnika procesowego, według norm prawem przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie i podlega oddaleniu.

Kontrola instancyjna nie wykazała żadnych uchybień przepisom prawa. Dokonane przez Sąd Rejonowy ustalenia faktyczne dotyczące okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy znajdują odzwierciedlenie w przytoczonych na ich poparcie dowodach. Stąd ustalenia te oraz wyprowadzone na ich podstawie wnioski prawne Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własne.

Dokonując oceny prawidłowości wyroku pod względem poprawności wykładni przepisu art. 118 k.c. Sąd Okręgowy nie podziela oceny skarżącego co do upływu terminu przedawnienia.

W sprawie zastosowanie ma 10 – letni termin przedawnienia z uwagi na treść przepisów międzyczasowych odnoszących się do art. 118 k.c. w brzmieniu przed nowelizacją tego przepisu dokonaną ustawą z 13 kwietnia 2018 roku o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2018 roku, poz. 1104), która to nowel weszła w życie z dniem 9 lipca 2018 roku.

Art. 5 ww. ustawy zmieniającej w ust. 2, w zdaniu drugim wyraźnie stanowi,
że jeżeli przedawnienie, którego bieg terminu rozpoczął się przed dniem wejścia w życie ustawy zmieniającej, nastąpiłoby przy uwzględnieniu dotychczasowego terminu przedawnienia wcześniej, niż to ma miejsce na podstawie tej ustawy, to przedawnienie następuje z upływem tego wcześniejszego terminu.

Wobec powyższego w odniesieniu do stanu faktycznego tej sprawy wskazać należy,
iż roszczenie dochodzone pozwem w dacie wejścia w życie ustawy zmieniającej (9 lipca 2018 roku) nie było przedawnione (gdyż stało się wymagalne z dniem 1 stycznia 2013 roku i na dzień wejścia w życie ustawy z 13 kwietnia 2018 roku nie upłynął jeszcze okres 10 lat), więc przy uwzględnieniu 10 – letniego okresu przedawnienia roszczenie powódki z umowy pożyczki zawartej pomiędzy powódką a pozwanym uległoby przedawnieniu z dniem
1 stycznia 2023 roku.

Analizując kwestię przedawnienia przy uwzględnieniu 6 – letniego terminu wskazać należy, iż zgodnie z znowelizowanym przepisem art. 118 kc roszczenie powódki przedawniłoby się 31 grudnia 2024 roku (termin sześcioletni liczony na koniec roku kalendarzowego od dnia wejścia w życie ustawy zmieniającej 9 lipca 2018 roku). Terminu tego nie liczy się od dnia wymagalności roszczenia z umowy pożyczki.

Zatem w sytuacji której przedawnienie rozpoczęte przed nowelizacją przepisu art. 118 kc nastąpiłoby przy uwzględnieniu dotychczasowego terminu wcześniej to przedawnienie następuje z upływem tego wcześniejszego terminu. Roszczenie powódki przedawniałoby się z 1 stycznia 2023 roku zgodnie z zasadą wyrażoną w drugim zdaniu art. 5 ust. 2 ustawy zmieniającej, tj. przy uwzględnieniu dotychczasowego terminu 10 lat. Termin ten został jednak przerwany poprzez wniesienie powództwa.

Niezasadne jest również twierdzenie skarżącego, że brak formy pisemnej dokumentu umowy według art. 720 § 2 k.c. niweczy prawo powódki do dochodzenia swojego roszczenia.

Zgodnie z ww. przepisem – w brzmieniu obowiązującym w dacie zawarcia umowy
- umowa pożyczki o wartości przenoszącej 500 zł powinna być stwierdzona pismem. Obecne brzmienie tego przepisu statuuje jedynie podwyższenie tej wartości do 1000 zł oraz zamiast formy pisemnej wprowadza pojęcie formy dokumentowej. Jednak nie ma to znaczenia
w sprawie, bowiem forma pisemna pożyczki, czy obecnie dokumentowa, jest to tzw. forma dla celów dowodowych, jednakże brak stosownego dokumentu nie powoduje nieważności umowy, jak błędnie twierdzi strona skarżąca. Pozwany bowiem podejmując czynności faktyczne – dokonywał spłat poszczególnych rat pożyczki – potwierdził istnienie pomiędzy stronami stosunku prawnego wynikającego z umowy (per facta concludentia).

Należało zatem dojść do przekonania, że powódka w zakresie żądania zasądzenia kwoty dochodzonej pozwem wywiązała się z ciężaru udowodnienia podstaw tego żądania
w myśl art. 6 k.c. w zw. z art. 232 k.p.c.

Nie można przy tym zgodzić się z twierdzeniami skarżącego, że „przekazywane środki pieniężne (…) stanowiły mechanizm regulacji stosunków seksualnych między małżonkami”. Z załączonych do pozwu 12 potwierdzeń przelewów (k. 7 - 18 akt) wynika jednoznacznie,
że pozwany dokonywał ratalnych spłat przedmiotowej pożyczki. Ponadto w tytułach płatności pozwany wyraźnie wskazywał, z jakiego tytułu dokonuje przelewu, podawał, która to jest rata oraz ile pozostało mu jeszcze do spłaty.

Odnosząc się natomiast do poruszanych przez pozwanego w apelacji kwestii dotyczących spawy rozwodowej stron czy ich stosunków majątkowych, stwierdzić trzeba,
że nie mają one wpływu na rozpoznanie przedmiotowej sprawy. Kognicja sądu w sprawie
o zapłatę z tytułu umowy pożyczki jest ograniczona tylko do badania przedmiotu dochodzonego pozwem. Sąd w tej sprawie nie jest natomiast uprawniony do badania innych zagadnień dotyczących stron postępowania. Mogą być one poruszane jedynie w sprawach których bezpośrednio dotyczą.

Z powyższych względów Sąd Okręgowy apelację pozwanego jako całkowicie nieuzasadnioną na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił, o czym orzeczono jak w sentencji. Powódka w postępowaniu apelacyjnym nie ponosiła kosztów więc nie było podstaw do orzekania o ich refundacji przez pozwanego.