Sygn. akt III Ca 768/18, III Cz 788/18

POSTANOWIENIE

Dnia 3 grudnia 2020 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach III Wydział Cywilny Odwoławczy w następującym składzie:

Przewodniczący Sędzia Sądu Okręgowego Marcin Rak

Sędziowie: Sądu Okręgowego Mirella Szpyrka

Sądu Okręgowego Artur Żymełka

Protokolant Marzena Makoś

po rozpoznaniu w dniu 25 listopada 2020 r. w Gliwicach

na rozprawie

sprawy z wniosku E. K. i J. K.

z udziałem (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością

w T.

o ustanowienie służebności przesyłu

na skutek apelacji uczestniczki postępowania

oraz zażalenia wnioskodawców

od postanowienia Sądu Rejonowego w Tarnowskich Górach

z dnia 26 stycznia 2018 r., sygn. akt I Ns 1669/08

postanawia:

I.  zmienić zaskarżone postanowienie w punktach 1, 2 i 3 w ten sposób, że:

1.  ustanowić na nieruchomości wnioskodawców położonej w Ś., przy ulicy (...), obejmującej działkę (...), opisanej w księdze wieczystej Sądu Rejonowego w Tarnowskich Górach nr (...), na rzecz uczestniczki postępowania (...) sp. z o. o. w T., w pasie eksploatacyjnym o szerokości 6 metrów (po 3 m od osi gazociągu) oznaczonym kolorem żółtym na szkicu i mapie biegłego K. K., znajdujących się na kartach 451 i 452 akt sprawy i stanowiących integralną część orzeczenia, służebność przesyłu polegającego na:

a)  prawie pozostawienia i korzystania z podziemnej instalacji do przesyłu gazu gazociągiem o średnicy 150 mm i ciśnieniu normatywnym 6,3 MPa, który to pas powinien pozostać wolny od zabudowy oraz nasadzeń roślinności, która ze względu na swój rozmiar i właściwości może doprowadzić do uszkodzenia sieci przesyłowej, a także wolny od jakiejkolwiek innej działalności mogącej zagrażać bezpieczeństwu oraz prawidłowej eksploatacji sieci gazowej;

b)  prawie swobodnego dostępu do urządzeń infrastruktury przesyłowej celem remontu, konserwacji lub modernizacji, usunięcia awarii oraz wymiany elementów, z obowiązkiem każdorazowego powiadomienia właścicieli o takiej konieczności, z co najmniej dwutygodniowym wyprzedzeniem, za wyjątkiem usunięcia awarii, z obowiązkiem doprowadzenia terenu do stanu pierwotnego po wykonaniu tam ewentualnych robót;

2.  zasądzić od uczestniczki postępowania na rzecz wnioskodawców solidarnie 9.010 zł (dziewięć tysięcy dziesięć złotych) z tytułu wynagrodzenia za ustanowienie służebności przesyłu opisanej w punkcie 1;

3.  ustanowić na nieruchomości wnioskodawców położonej w Ś., przy ulicy (...), obejmującej działkę (...), opisanej w Księdze Wieczystej Sądu Rejonowego w Tarnowskich Górach (...) na rzecz uczestniczki postępowania (...) sp. z o. o. w T., w pasie eksploatacyjnym o szerokości 6 metrów (po 3 m od osi gazociągu) oznaczonym kolorem żółtym na szkicu i mapie biegłego K. K., znajdujących się na kartach 451 i 452 akt sprawy i stanowiących integralną część orzeczenia, służebność przesyłu polegającego na:

a)  prawie pozostawienia i korzystania z podziemnej instalacji do przesyłu gazu gazociągiem o średnicy 150 mm i ciśnieniu normatywnym 6,3 MPa, który to pas powinien pozostać wolny od zabudowy oraz nasadzeń roślinności, która ze względu na swój rozmiar i właściwości może doprowadzić do uszkodzenia sieci przesyłowej, a także wolny od jakiejkolwiek innej działalności mogącej zagrażać bezpieczeństwu oraz prawidłowej eksploatacji sieci gazowej;

b)  prawie swobodnego dostępu do urządzeń infrastruktury przesyłowej celem remontu, konserwacji lub modernizacji, usunięcia awarii oraz wymiany elementów, z obowiązkiem każdorazowego powiadomienia właścicieli o takiej konieczności, z co najmniej dwutygodniowym wyprzedzeniem, za wyjątkiem usunięcia awarii, z obowiązkiem doprowadzenia terenu do stanu pierwotnego po wykonaniu tam ewentualnych robót;

4.  zasądzić od uczestniczki postępowania na rzecz wnioskodawców solidarnie 9.038 zł (dziewięć tysięcy trzydzieści osiem złotych) z tytułu wynagrodzenia za ustanowienie służebności przesyłu opisanej w punkcie 3;

5.  oddalić wnioski wnioskodawców i uczestniczki o zasądzenie kosztów postępowania;

II.  oddalić apelację w pozostałej części;

III.  oddalić wnioski wnioskodawców i uczestniczki o zasądzenie kosztów postępowania odwoławczego;

IV.  pobrać od wnioskodawców solidarnie na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Gliwicach 1.383,43 zł (tysiąc trzysta osiemdziesiąt trzy złote i czterdzieści trzy grosze) z tytułu nieuiszczonych kosztów sądowych w postępowaniu odwoławczym;

V.  pobrać od uczestniczki postępowania na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Gliwicach 1.383,43 zł (tysiąc trzysta osiemdziesiąt trzy złote i czterdzieści trzy grosze) z tytułu nieuiszczonych kosztów sądowych w postępowaniu odwoławczym;

VI.  umorzyć postępowanie zażaleniowe.

SSO Artur Żymełka SSO Marcin Rak SSO Mirella Szpyrka

Sygn. akt III Ca 768/18

UZASADNIENIE

punktów I – V postanowienia z 3 grudnia 2020 roku

Wnioskodawcy J. K. i E. K. domagali się ostatecznie ustanowienia na rzecz (...) sp. z o.o. w W. służebności przesyłu, na nieruchomości położonej w Ś., przy ulicy (...), objętej księgami wieczystymi (...) Sądu Rejonowego w Tarnowskich Górach, za jednorazowym wynagrodzeniem w wysokości 86.000 zł.

Wnioskowana służebność polegać miała na prawie do korzystania z podziemnej instalacji do przesyłu gazu (fi150 w/Pr. PN 6,5 MPa) w pasie eksploatacyjnym równym 6 metrów z jednoczesnym obowiązkiem każdorazowego właściciela do powstrzymania się od wznoszenia pasie eksploatacyjnym gruntu i pasie oddziaływania gruntu o łącznej szerokości 30 metrów wszelkich obiektów lub urządzeń trwale z gruntem związanych, a w pasie eksploatacyjnym z obowiązkiem powstrzymania się również od nasadzeń roślinności, która ze względu na swoje właściwości i rozmiar ukorzenienia może doprowadzić do uszkodzenia sieci przesyłowej, swobodnym dostępie do urządzeń infrastruktury przesyłowej celem przeprowadzenia remontu, konserwacji lub modernizacji, usunięcia awarii, z obowiązkiem uprzedniego powiadomienia właścicieli o takiej konieczności, z co najmniej dwutygodniowym wyprzedzeniem, za wyjątkiem usunięcia awarii oraz z obowiązkiem doprowadzenia terenu do stanu pierwotnego po wykonaniu ewentualnych robót na tym terenie.

Na uzasadnienie podawali, że są współwłaścicielami tej nieruchomości, na której posadowiona jest czynna sieć przesyłowa stanowiąca własność uczestniczki odmawiającej uregulowania stanu prawnego w zakresie dotyczącym korzystania z nieruchomości wnioskodawców na potrzeby przesyłu.

Uczestniczka postępowania początkowo wnosiła o oddalenie wniosku podnosząc zarzut zasiedzenia służebności. Ostatecznie (po oddaleniu wniosku o zasiedzenie służebności w odrębnym postępowaniu) nie sprzeciwiała się wnioskowi co do zasady. Zakwestionowała przestrzenny zakres służebności oraz wysokość wynagrodzenia za jej ustanowienie.

Zaskarżonym postanowieniem z 26 stycznia 2018 roku Sąd Rejonowy w Tarnowskich Górach ustanowił na nieruchomości wnioskodawców położonej w Ś., przy ulicy (...), objętej księgami wieczystymi KW (...) i KW (...) i (...) Sądu Rejonowego w Tarnowskich Górach, o treści zgodnej z żądaniem wnioskodawców, bliżej opisanej w sentencji i o przebiegu określonym w opinii biegłego z zakresu geodezji K. K., którą uczynił integralną częścią orzeczenia (pkt 1); zasądził od uczestniczki na rzecz wnioskodawców solidarnie 86.000 zł z tytułu wynagrodzenia za ustanowienie służebności przesyłu (pkt 2); koszty postępowania między stronami rozdzielił po połowie pozostawiając ich szczegółowe rozliczenie referendarzowi sądowemu (pkt 3), nakazał pobrać od stron nieuiszczone koszty sądowe po połowie, pozostawiając ich szczegółowe wyliczenie referendarzowi sądowemu (pkt 4).

Postanowienie to zapadło po ustaleniu, że wnioskodawcy są współwłaścicielami nieruchomości położonej w Ś. przy ul. (...). Nieruchomość składa się z działek oznaczonych numerami geodezyjnymi (...) dla których prowadzone są księgi wieczyste o nr (...). Przez nieruchomości te przebiega gazociąg wybudowany w latach 1975/76 relacja T.T., odgałęzienie do P.. Gazociąg jest własnością uczestniczki postępowania. Powierzchnia pasa eksploatacyjnego służebności równego 6 metrów, to jest po 3 m w każdą stronę od osi gazociągu, wynosi 153m 2 , natomiast powierzchnia pasa oddziaływania równego po 12 m w każdą stronę od zewnętrznych granic pasa eksploatacyjnego służebności wynosi 556m 2 , co daje łączną powierzchnię służebności 709m 2.

Sąd Rejonowy ustalił też, że wnioskodawcy wezwali uczestniczkę postępowania do zawarcia umowy o ustanowienie służebności przesyłu, ta jednak odmówiła.

Jak dalej wskazał Sąd Rejonowy, biegły sądowy ds. szacowania nieruchomości określił wartość wynagrodzenia za ustanowienie służebności przesyłu na tychże działkach na kwotę 86.000 zł.

Ustalenie przebiegu gazociągu zlokalizowanego na nieruchomości wnioskodawców, jak również wartości ich nieruchomości, a w konsekwencji wartości wynagrodzenia należnego właścicielom nieruchomości obciążonej za ustanowienie służebności przesyłu, dokonane zostało przez Sąd Rejonowy na podstawie opinii biegłych z zakresu geodezji K. K. i z zakresu szacowania nieruchomości M. Z.. Ocenił, że opinia geodezyjne została sporządzona z uwzględnieniem zakresu niezbędnego do właściwego korzystania z urządzeń przesyłowych zgodnie z ich przeznaczeniem (art. 305 1 § 1 k.c. i art. 305 2 § 1 k.c.). Biegły geodeta mając na uwadze treść służebności wytyczył powierzchnię służebności, która winna być podstawą do ustalenia wynagrodzenia. Te zaś wyliczył biegły M. Z.. Sąd pominął jako nieprzydatne opinie pozostałych biegłych wydane w sprawie.

Zważywszy na te ustalenia Sąd Rejonowy odwołał się do art. 305 1 k.c. i 305 2 §2 k.c. Wskazał, że ostatecznie wnioskodawcy i uczestniczka postępowania byli zgodni co do konieczności ustanowienia służebności przesyłu. Sporny pozostawał zakres tej służebności. Dalej wywiódł, że nie dopatrzył się okoliczności stanowiących przeszkodę do uwzględnienia wniosku. Odwołał się do art. 305 1 k.c. i wskazał, że obszar oraz dokładny przebieg służebności przesyłu w zakresie koniecznym do obsługi urządzeń przesyłowych przez uczestniczkę z uwzględnieniem treści tej służebności w odniesieniu do pasa eksploatacyjnego i pasa oddziaływania, ustalił na podstawie opinii biegłego geodety K. K., a w szczególności na podstawie mapy.

W zakresie wynagrodzenia wywiódł, że w judykaturze i doktrynie zdecydowanie przeważa stanowisko wskazujące jako zasadę ustalanie jednorazowego wynagrodzenia w związku z ustanowieniem służebności przesyłu. W okolicznościach przedmiotowej sprawy nie znalazł podstaw do odstępstwa od tej zasady i przyznał wynagrodzenie jednorazowe zgodnie z wyliczeniami biegłego M. Z..

Jako podstawę orzeczenia o kosztach postępowania powołał art. 520§2 k.p.c. oceniając, że zainteresowani nie mieli wspólnych interesów, a wobec sprzecznego stanowiska stron (tak co do zakresu służebności jak i wysokości i rodzaju wynagrodzenia) wnioskodawcy i uczestniczka powinni ponieść koszty postępowania jak i nieuiszczone koszty sądowe w równej części.

Apelację od tego postanowienia wniosła uczestniczka postępowania zarzucając naruszenie:

- art. 305 1 k.c. poprzez ustanowienie służebności przesyłu w taki sposób, że oprócz pasa służebności służącego do korzystania z nieruchomości ustanowiona została także nieznana ustawie „bierna” służebność przesyłu polegająca na powstrzymywaniu się od określonych działań poza pasem służebności czynnej;

- art. 305 1 k.c. – poprzez przyjęcie, że korzystanie przez przedsiębiorcę przesyłowego z działki wnioskodawców polega również na ograniczeniach administracyjnych tj. wyłączeniu nieruchomości spod zabudowy oraz obowiązku powstrzymywania się przez właściciela przed podejmowaniem działań mogących niekorzystanie wpłynąć na gazociąg, a w konsekwencji przyjecie błędnej 30 metrowej szerokości pasa przesyłu, zamiast prawidłowego pasa o szerokości 6 metrów;

- art. 305 2§2 k.c. poprzez ustalenie, że wynagrodzenie za służebność przesyłu powinno obejmować powierzchnię zajętą pod „pas oddziaływania” to jest powierzchnie zajętą pod pas o szerokości 30 m i powierzchni 709 m 2, podczas gdy prawidłowe wynagrodzenie powinno obejmować pas o szerokości 6 m (po 3 os od osi gazociągu) i powierzchni 153m 2;

- art. 305 2§2 k.c. poprzez zasądzenie wynagrodzenia, które nie jest odpowiednie;

- art. 5 k.c. poprzez zasądzenie wynagrodzenia w kwocie znacznie wygórowanej, gdy przez nieruchomości przebiega jedynie 25,5 m gazociągu, a działka nad nim ma charakter rekreacyjny.

W uzasadnieniu odwoływała się do poglądów orzecznictwa wskazujących, ze wynagrodzenie za służebność przesyłu polega na korzystaniu z nieruchomości przez przedsiębiorcę, a z jej istoty nie wynikają innego rodzaju ograniczenia. Nie może zatem obejmować tej powierzchni, która wykracza ponad pas eksploatacji urządzeń. W konsekwencji nie jest zasadne ustanawianie służebności w pasie tożsamym ze „strefą kontrolowaną” dla gazociągów w rozumieniu regulacji administracyjnoprawnych. W konsekwencji wynagrodzenie za ustanowienie służebności przesyłu powinno następować tylko na podstawie szerokości pasa eksploatacyjnego. Argumentowała nadto, że nieruchomości wnioskodawców są zagospodarowane, długość przebiegającego przez nie gazociągu to 25,5 metra, a teren na całym obszarze ustanowionej służebności jest wykorzystywany jako przestrzeń dla rekreacji.

Formułując te zarzuty i wnioski domagała się zmiany zaskarżonego postanowienia poprzez ustanowienie służebności w pasie o szerokości 6 metrów (po 3 metry od osi gazociągu) za wynagrodzeniem 18.600 zł.

Wnioskodawcy wnieśli o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania.

W toku postępowania odwoławczego uczestniczka postępowania zmieniła siedzibę przenosząc ją z W. do T. (pismo k. 673).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Orzecznictwo Sądu Najwyższego przesądziło, że postanowienie sądu polegające na ustanowieniu ograniczonego prawa rzeczowego w postaci służebności przesyłu za wynagrodzeniem jest orzeczeniem konstytutywnym, tworzącym stosunek prawny. Przepis art. 305 2§2 k.c. przewiduje wprost wynagrodzenie jako świadczenie ekwiwalentne przedsiębiorcy na rzecz właściciela nieruchomości. Zasada odpłatnego ustanawiania służebności przesyłu oznacza, że określenie wysokości i rodzaju wynagrodzenia jest elementem koniecznym orzeczenia kształtującego, a ustanowienie służebności i obciążenie obowiązkiem zapłaty wynagrodzenia musi nastąpić jednocześnie. Ze wskazanej zasady integralności postanowienia ustanawiającego służebność przesyłu wynika niedopuszczalność zaskarżenia takiego orzeczenia w części (por. postanowienia Sądu Najwyższego z 18 kwietnia 2012 roku, V CSK 190/11, Lex nr 1212828 oraz z 18 maja 2016 r. V CSK 531/15 LEX nr 2076691).

W konsekwencji uprawnionym jest stwierdzenie, że w razie zaskarżenia postanowienia o ustanowieniu służebności przesyłu całościowej kontroli instancyjnej podlega zastosowanie przez sąd I instancji normy art. 305 2 §2 k.c. jako przepisu prawa materialnego, niezależnie od tego jakie zarzuty w tym zakresie zostały sformułowane w apelacji. Prawidłowość zastosowania prawa materialnego podlega bowiem w postępowaniu odwoławczym badaniu z urzędu w pełnym zakresie (por. uchwała 7 sędziów Sądu Najwyższego z 31 stycznia 2008 roku, III CZP 49/07, OSNC 2008/6/55).

Dokonując zatem tej kontroli w opisanym zakresie Sąd Okręgowy miał na względzie, że wniosek dotyczył ustanowienia służebności przesyłu na dwóch odrębnych nieruchomościach, które faktycznie stanowiły zorganizowaną całość gospodarczą. Z art. 24 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o księgach wieczystych i hipotece (Dz. U. z 2019 r., poz 2204) wynika bowiem wprost, że co do zasady dla każdej nieruchomości prowadzi się odrębną księgę wieczystą. Skoro zatem geodezyjne działki gruntu, przez które przebiegał gazociąg uczestniczki postępowania, opisane były w dwóch odrębnych księgach wieczystych, to w świetle art. 46 k.c., każda z nich była odrębną nieruchomością pomimo ich faktycznego, funkcjonalnego powiązania.

Miało to znaczenie o tyle, że art. 305 1 k.c. stanowi o ustanowieniu służebności przesyłu na nieruchomości, nie zaś na nieruchomościach. Zatem ustanowienie tego ograniczonego prawa rzeczowego powinno mięć charakter indywidualny, odrębny dla każdej z nieruchomości na których posadowione są urządzenia przesyłowe.

Okoliczność ta umknęła Sądowi Rejonowemu, który ustanowił służebność łącznie na dwóch nieruchomościach.

Dalej, Sąd Okręgowy miał na względzie, że ustalenia Sądu Rejonowego co do tytułu własności nieruchomości, przez które przebiega gazociąg, nie były w sprawie kwestionowane, podobnie jak i to, że uczestniczka jako przedsiębiorca przesyłowy była właścicielką tego gazociągu. Nie budziły też wątpliwości ustalenia co do faktu posadowienia gazociągu w latach 70-tych ubiegłego wieku, jego właściwości technicznych i przebiegu uwidocznionego na mapie biegłego geodety K. K..

Nie było też sporne, że pas eksploatacyjny wynosił po 3 metry od osi gazociągu. Taki bowiem obszar był niezbędny do utrzymania gazociągu we właściwym stanie technicznym, w tym umożliwiającym wejście na grunt w celu podejmowania czynności niezbędnych do utrzymania, konserwacji, remontu, modernizacji, dozoru oraz usunięcia awarii (oświadczenia pełnomocników na rozprawie odwoławczej w dniu 15 listopada 2018 roku k. 664-665).

Sąd Okręgowy uzupełniająco ustalił, że strefa kontrolowana określona na podstawie § 10 w związku z § 110 i załącznikiem nr 2 do rozporządzenia Ministra Gospodarki z dnia 26 kwietnia 2013 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać sieci gazowe i ich usytuowanie (Dz.U. z 2013 r., poz. 640) dla gazociągu objętego wnioskiem wynosiła 30 metrów, to jest po 15 metrów od osi gazociągu. Jak bowiem wynika z §2 pkt 30 tegoż rozporządzenia, strefa kontrolowana to obszar wyznaczony po obu stronach osi gazociągu, którego linia środkowa pokrywa się z osią gazociągu, w którym przedsiębiorstwo energetyczne zajmujące się transportem gazu ziemnego podejmuje czynności w celu zapobieżenia działalności mogącej mieć negatywny wpływ na trwałość i prawidłowe użytkowanie gazociągu.

Sąd Okręgowy ustalił też dodatkowo, że wnioskodawcy nabyli nieruchomości wskazane we wniosku z już ułożonym w nich gazociągiem. Mieli świadomość nabycia nieruchomości w takim stanie, przy czym sprzedający nie potrafił dokładnie określić przebiegu urządzeń w gruncie. Nieruchomość wnioskodawców jest zagospodarowana. Obszar w pasie eksploatacyjnym to przestrzeń rekreacyjna - ogród. Poza samym posadowieniem gazociągu ograniczającym możliwość zabudowy, wnioskodawcy nie doznają istotnych niedogodności. Nie odbywają się u nich regularne kontrole czy próby szczelności gazociągu. Na przestrzeni ostatnich 10 lat miało miejsce 5 wizyt ze strony pracowników uczestniczki (zeznania wnioskodawczyni na rozprawie odwoławczej w dniu 31 stycznia 2019 roku – protokół skrócony k. 676 – 677).

Nadto Sąd Okręgowy ustalił, że nieruchomości wnioskodawców nie są objęte miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, a jedynie studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania (opinia biegłego K. K. k. 718).

Dalej, Sąd Okręgowy miał na względzie, że w rozpoznawanej sprawie poza sporem pozostawała sama zasadność ustanowienia służebności przesyłu na podstawie art. 305 2§2 k.c. w zw. z art. 305 1 k.c., a to wobec braku podstaw do usuwania z nieruchomości wnioskodawców, stanowiącej własność uczestniczki, infrastruktury przesyłowej objętej wnioskiem. Nie była też sporna – wyłączając kwestie szerokości pasa służebności – treść wzajemnych uprawnień i obowiązków określona w zaskarżonym postanowieniu za niekwestionowanymi w tej części twierdzeniami wnioskodawców. Skoro zatem wnioskodawcy i uczestniczka byli zgodni co do treści służebności w tej części, to brak było podstaw do ingerowania w tak określony sposób, w jaki przedsiębiorca uzyskał prawo do korzystania z nieruchomości obciążonej, zgodnie z przeznaczeniem urządzeń przesyłowych. Pomijając sygnalizowaną kwestię szerokości pasa służebności, wzajemne uprawnienia i obowiązki uregulowane zostały w sposób prawidłowy, przy uwzględnieniu normy art. 305 1 k.c. zapewniając – z jednej strony – należyte funkcjonowanie urządzeń przesyłowych i nie obciążając – z drugiej – nadmiernie nieruchomości.

Sporną pozostawała natomiast kwestia szerokości pasa służebności, a co za tym idzie wysokości należnego wynagrodzenia. W szczególności rozstrzygnięcia wymagało czy przestrzenny zakres służebność przesyłu ogranicza się do pasa eksploatacyjnego, czy obejmuje także obszar pasa ochronnego – strefy kontrolowanej, a nadto jaki ma to wpływ na ustalenie wynagrodzenia.

W tym aspekcie Sąd Okręgowy za zasadne uznał odwołanie się do poglądów wyrażonych w uzasadnieniu postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 5 grudnia 2019 roku, III CZP 20/19, wydanego w toku niniejszego postępowania, gdzie po dokonaniu analizy szerokiego orzecznictwa Sąd ten wyjaśnił, że obszar strefy kontrolowanej, o której mowa w przepisach cytowanego rozporządzenia Ministra Gospodarki z dnia 26 kwietnia 2013 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać sieci gazowe i ich usytuowanie (Dz. U. poz. 640), nie pokrywa się z zakresem obciążenia nieruchomości służebnością przesyłu, ustanowioną dla gazociągu. Służebność przesyłu jest służebnością czynną. Jej ustanowienie upoważnia przedsiębiorcę do określonych działań na nieruchomości obciążonej, a ich cel ma być podporządkowany utrzymaniu we właściwym stanie technicznym urządzeń niezbędnych do wykonywania działalności gospodarczej polegającej na dostarczaniu odbiorcom energii, płynów, lub świadczeniu usług polegających na odbiorze ścieków i zapewnieniu łączności. W praktyce oznacza to upoważnienie do wejścia przez przedsiębiorcę na obciążony grunt, zajęcia go na czas budowy urządzeń, ich trwałego osadzenia na nim, a następnie upoważnienie do wchodzenia na grunt w celu podejmowania czynności niezbędnych do utrzymania, konserwacji, remontu, modernizacji, dozoru oraz usunięcia awarii. Uprawnieniu przedsiębiorcy odpowiada obowiązek właściciela nieruchomości obciążonej jego znoszenia. Wiąże się to także z ograniczeniami właściciela nieruchomości obciążonej co do sposobu korzystania z niej i takiego jej zagospodarowania, by przedsiębiorca miał zagwarantowaną stałą możliwość dostępu do swoich urządzeń. Należące do istoty tego ograniczenia obowiązki ciążą na każdoczesnym właścicielu nieruchomości. Z istoty służebności przesyłu nie wynikają natomiast żadne innego rodzaju ograniczenia właściciela nieruchomości obciążonej w jego uprawnieniach związanych ze sposobem wykonywania władztwa nad nią, a w szczególności takie, które odpowiadają przewidzianemu w art. 285§1 k.c. pozbawieniu możności dokonywania w stosunku do niej określonych działań. Uprawnienia przedsiębiorcy w odniesieniu do obszaru objętego zasięgiem strefy kontrolowanej będące konsekwencją jej ustanowienia wykraczają wobec tego poza zakres uprawnień dający się wyprowadzić z art. 305 1 k.c. To samo dotyczy ograniczeń właściciela nieruchomości w sposobie korzystania z niej.

Gdy chodzi o problem wynagrodzenia za ustanowienie służebności przesyłu, to jest ono ustalane w związku z ustanowieniem na podstawie postanowienia sądu służebności przesyłu jako tytułu prawnego do korzystania przez przedsiębiorcę przesyłowego z cudzej nieruchomości, w zakresie niezbędnym do eksploatowania urządzeń i wykonywania innych czynności. Ustawa nie wskazuje kryteriów ustalania wysokości tego wynagrodzenia, które jest, co należy podkreślić, wynagrodzeniem za obciążenie nieruchomości ograniczonym prawem rzeczowym. Oznacza to, że wynagrodzenie powinno być ustalane każdorazowo indywidualnie i dostosowane do okoliczności, w tym zakresu, charakteru i trwałości obciążenia, jego uciążliwości, wpływu na ograniczenie korzystania z nieruchomości przez właściciela, a także zmniejszenia jej wartości. Uwzględnić należy, czy urządzenia przesyłowe służą także zaspokojeniu potrzeb właściciela nieruchomości obciążonej.

W kwestii, czy wynagrodzenie za ustanowienie służebności przesyłu może obejmować także uciążliwości związane z oddziaływaniem linii przesyłowej poza pasem eksploatacyjnym tej służebności, w tym w zakresie strefy kontrolowanej, Sąd Najwyższy zajmuje zasadniczo stanowisko, że nie jest to wykluczone, o ile zachodzi w tym względzie związek z obciążeniem nieruchomości służebnością przesyłu i z zastrzeżeniem, że wynagrodzenie, o którym mowa, nie może jednak obejmować takiego uszczerbku, który w związku z ustanowieniem strefy kontrolowanej podlega wyrównaniu na podstawie przepisów art. 58 ust. 2 lub art. 63 ust. 3 w związku z art. 36 ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (tekst jedn.: Dz. U. z 2018 r. poz. 1945 z późn. zm.).

Jakkolwiek poglądy te, wobec odmowy udzielenia odpowiedzi na pytanie prawne postawione przez Sąd Okręgowy, nie miały charakteru bezwzględnie wiążącego w niniejszym postępowaniu, to jednak wskazywały na prawidłowy kierunek wykładni istotnych w sprawie norm prawnych. Zostały one nadto powielone, w wydanych później postanowieniach Sądu Najwyższego z 9 września 2020 roku, II CSK 62/19, Lex nr 3056604 i z 15 października 2020 roku, I CSK 408/20, Lex nr 3066102.

W konsekwencji Sąd Okręgowy uznał je za właściwe i zastosował w rozpoznawane sprawie przyjmując, że na treść służebności w rozpoznawanej sprawie składać się upoważnienie do trwałego osadzenia gazociągu w gruncie, jego bezpiecznej eksploatacji i wchodzenia na grunt w celu podejmowania czynności z tym związanych z jednej strony; z drugiej zaś obowiązek właściciela nieruchomości znoszenia tego faktu i takiego zagospodarowania nieruchomości, by przedsiębiorca miał zagwarantowaną stałą możliwość dostępu do swoich urządzeń. Szerokość pasa służebności wyznaczał przy tym pas eksploatacji urządzeń, który w rozpoznawanej sprawie wynosił bezspornie 6 metrów, to jest po 3 metry od osi gazociągu.

Oznaczać to musiało istnienie podstaw do zmiany zaskarżonego postanowienia Sądu Rejonowego poprzez dostosowanie zakresu przestrzennego służebności do wymogów art. 305 1 k.c. w zgodzie z przedstawionymi wyżej poglądami. Nadto uwzględnić należało opisaną już powinność odrębnego ustalenia służebności dla każdej z nieruchomości, prawnie wyodrębnionych w różnych księgach wieczystych.

Co się natomiast tyczy wynagrodzenia, to niezależnie od okoliczności dotyczących możliwości ustalenia wynagrodzenia rekompensującego niedogodności wykraczające poza pas eksploatacyjny, Sąd Okręgowy miał na względzie i te poglądy orzecznictwa, które wyjaśniły, że wynagrodzenie za korzystanie z nieruchomości w ramach służebności przesyłu nie pozbawia właściciela władztwa fizycznego nad rzeczą, a więc powinno być więc ustalone proporcjonalne do stopnia ingerencji w treść prawa własności, uwzględniać wartość nieruchomości i w takim kontekście mieć na względzie szkodę właściciela z uszczuplenia prawa własności. Istotne jest nadto aby suma wynagrodzenia nawet w odległej perspektywie czasowej nie przekraczała wartości obciążonej nieruchomości – jeżeli ze względu na stopień ingerencji, pomimo istnienia urządzeń nieruchomość pomimo ich posadowienia może być nadal wykorzystywania przez właściciela. Wskazówką powinien być także sposób wykorzystywania pozostałej części nieruchomości, a także to czy możliwość zabudowy części nieruchomości, przez które przebiega infrastruktura przesyłowa jest wyłączona, nie tylko z uwagi na istnienie urządzeń ale też ze względu na inne okoliczności i uwarunkowania prawne. Nie sposób też pominąć, że przedsiębiorca za pośrednictwem urządzeń przesyłowych realizuje cele społeczne w odniesieniu do dostarczania energii elektrycznej, wody czy paliw, także właścicielowi nieruchomości obciążonej, że doprowadzenie tych nośników tysiącom osób musi odbywać się za pomocą urządzeń przesyłowych, które posadowić trzeba na wielu gruntach stanowiących własność osób trzecich. Nade wszystko wynagrodzenie powinno być odpowiednie, a zatem ustalane każdorazowo indywidualnie i dostosowane do okoliczności istotnych w danej sprawie (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 lutego 2010 r. w sprawie II CSK 444/09, Lex nr 578038, postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 18 kwietnia 2012 roku, V CSK 190/11, Lex nr 1212828 i z dnia 9 października 2013 roku, V CSK 491/12, Lex 1394096).

Za odpowiednie wynagrodzenie może być uznane takie, które będzie stanowić ekwiwalent wszystkich korzyści, jakich właściciel nieruchomości zostanie pozbawiony w związku z jej obciążeniem. Jednakże nie ma podstaw by ustalając wynagrodzenie za ustanowienie służebności dla infrastruktury już istniejącej w dacie nabycia nieruchomości przez właściciela. W takiej sytuacji nie spełnia postulatu adekwatności założenie, że podstawą ustalenia wynagrodzenia powinno być odniesienie do różnicy pomiędzy wartością nieruchomości bez obciążenia a jej wartością z obciążeniem spowodowanym ustanowieniem służebności o treści wynikającej z prawomocnego już postanowienia. Nie uwzględnia ono tego, że nabycie nieruchomości, na której istnieje już instalacja przesyłowa jest nabyciem z obciążeniem będącym jednym z czynników wpływających na cenę (por. postanowienie Sądu Najwyższego z 27 lutego 2013 roku, IV CSK 440/12, LEX 1294169).

Ustalając wynagrodzenie za ustanowienie służebności w okolicznościach rozpoznawanej sprawy należało mieć zatem na względzie, że wnioskodawcy nabyli nieruchomości z już posadowioną na niej infrastrukturą przesyłową. Ustalenie wynagrodzenia w takiej sytuacji nie mogło zatem uwzględniać różnicy między wartością nieruchomości bez obciążenia, a wartością nieruchomości obciążonej. Po wtóre, nieruchomość położona była na obszarze, dla którego nie uchwalono planu miejscowego, a jedynie studium uwarunkowań zaś gazociąg posadowiono w nieruchomościach w latach 70-tych ubiegłego wieku. Zatem niedogodności związane z istnieniem strefy kontrolowanej nie podlegały wyrównaniu przez właściwą gminę w trybie art. 58 ust. 2 lub art. 63 ust. 3 w związku z art. 36 ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (tj. Dz. U. z 2020 r., poz. 293). To z kolei oznaczało, że uszczerbek wynikający z istnienia strefy kontrolowanej (tożsamej z określonym przez biegłego geodetę pasem oddziaływania) mógł być uwzględniony w ramach wynagrodzenia za ustanowienie służebności przesyłu w rozpoznawanej sprawie.

Założenia te oznaczały, że opinia biegłego M. Z., na podstawie której Sąd Rejonowy ustalił wysokość należnego wnioskodawcom wynagrodzenia, nie mogła być przydatna w rozpoznawanej sprawie. Wszak założeń tych nie uwzględniała, przez co określała wynagrodzenie w sposób sprzeczny z art. 305 2§2 k.c.

Z tych też względów Sad Okręgowy uzupełnił postępowanie dowodowe zlecając biegłemu K. K. (którego specjalizacja obok geodezji obejmowała także rzeczoznawstwo majątkowe w zakresie nieruchomości) sporządzenie opinii w oparciu o właściwe kryteria, wyeksponowane w przesłanym biegłemu zleceniu.

Sporządzona zgodnie z tym zleceniem przez biegłego K. K. opinia szacowała wynagrodzenie odpowiednio: dla nieruchomości obejmującej działkę (...) opisanej w księdze wieczystej (...) po zaokrągleniu na kwotę 9.010 zł (z czego w pasie eksploatacyjnym o powierzchni 47 m 2 na kwotę 2.158,43 zł, zaś w strefie ochronnej (obejmującej pas oddziaływania w części niepokrywającej się z pasem eksploatacyjnym) o powierzchni 282 m 2 na kwotę 6.850,90 zł); z kolei dla nieruchomości o nieruchomości obejmującej działkę (...) opisanej w księdze wieczystej (...) po zaokrągleniu na kwotę 9.038 zł (z czego w pasie eksploatacyjnym o powierzchni 106 m 2 na kwotę 4.538,92 zł, zaś w strefie ochronnej (obejmującej pas oddziaływania w części niepokrywającej się z pasem eksploatacyjnym) o powierzchni 274 m 2 na kwotę 4.499,08 zł) (dowód: tabelaryczne zestawienia na str. 38 zasadniczej opinii biegłego K. K. k. 747 akt sprawy).

Wynagrodzenie to było wypadkową obniżonej wartości rynkowej metra kwadratowego części nieruchomości zarówno w pasie eksploatacyjnym jak i w pasie oddziaływania (strefie ochronnej w zakresie niepokrywającym się z pasem eksploatacyjnym), powierzchni każdego z tych pasów, współczynnika współkorzystania przez uczestniczkę z nieruchomości, a także wydatków operacyjnych obciążających właściciela. Uwzględniała też fakt nabycia nieruchomości przez wnioskodawców z już posadowioną na nich infrastrukturą przesyłową.

Ustalenie wynagrodzenia na wskazanym przez biegłego poziomie uznać należało za odpowiednie także gdy zważyło się, że wartość nieruchomości gruntowej obejmującej działkę (...) ( (...)) wynosiła 108.100 zł, natomiast obejmującej działkę (...) ( (...)) - 50.700 zł, co oznaczało, że wartość metra kwadratowego powierzchni wynosiła w obydwu przypadkach 122,07 zł. Niedogodności związane z posadowieniem gazociągu w gruncie związane były z ograniczeniami w rozbudowie, co nie mogło znacząco podwyższać wynagrodzenia zważywszy, że stan taki istniał już w chwili nabycia nieruchomości, a więc właściciele już w dacie nabycia mieli świadomość potencjalnych ograniczeń inwestycyjnych, co niewątpliwie powinno być uwzględnione w cenie zakupu. Istotne było nadto, że aktualnie obie nieruchomości stanowiące faktycznie całość gospodarczą, były ostatecznie zagospodarowane, a powierzchnia pasa eksploatacyjnego i pasa oddziaływania (strefy kontrolowanej) przeznaczona była na część rekreacyjną – przydomowy obszar zielony.

Tak ustalone wynagrodzenie, w opisanych okolicznościach rozpoznawanej sprawy, można było uznać za ekwiwalent potencjalnie utraconych przez właścicieli korzyści rekompensujący uszczerbki wynikłe z powstania prawa służebności.

Opinia biegłego K. K., także w części szacującej wynagrodzenie, wskazywała na podstawy wyciągniętych wniosków w sposób pozwalający na ich weryfikację na podstawie kryterium zgodności przyjętych założeń faktycznych z materiałem sprawy, podstaw metodologicznych opinii, jej transparentności, kompletności, spójności wywodu, a także zgodności z zasadami doświadczenia życiowego, logiki i wiedzy powszechnej. Zarówno w pisemnej opinii uzupełniającej jak i ustnych wyjaśnieniach biegły w sposób fachowy odniósł się do stawianych mu zarzutów i przekonywująco je odparł. Czyniło to zbędnym, a nawet niedopuszczalnym, przeprowadzenie dowodu z opinii innego biegłego na te same okoliczności. Zważywszy na treść art. 286 k.p.c. sąd rozpoznający sprawę nie ma bowiem opuszczenia dowodu z opinii kolejnych biegłych w każdym przypadku, gdy złożona opinia jest niekorzystna dla strony. W takiej sytuacji sąd byłby wszakże zobligowany do uwzględnienia także kolejnych wniosków strony dopóty, dopóki nie złożona zostałaby opinia w pełni ją zadowalająca. Potrzeba powołania innego biegłego powinna wynikać z okoliczności sprawy, a nie z samego niezadowolenia strony z dotychczas złożonej opinii. Powinna ona być następstwem umotywowanej krytyki dotychczasowej opinii, a nie wynikać z przeświadczenia strony, że dalsze opinie pozwolą na udowodnienie korzystnej dla strony tezy (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 4 sierpnia 2020 roku, I ACa 685/19, Lex 3069821 i powołane tam orzecznictwo Sądu Najwyższego).

Sąd Okręgowy oddalił wniosek wnioskodawców o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego z zakresu szacowania nieruchomości. W tym aspekcie Sąd miał też na względzie, że zarzuty wnioskodawców w głównej mierze kwestionowały pominięcie w opinii elementu odszkodowawczego za utratę wartości nieruchomości. Jak już natomiast wskazano, w sytuacji gdy wnioskodawcy nabyli nieruchomości z już ułożonym w nich gazociągiem, element ten nie miał wpływu na wartość wynagrodzenia. Akcentowana w zarzutach okoliczność, że wnioskodawcy nie otrzymali stosownego obniżenia ceny przy zakupie nieruchomości także nie mogła mieć znaczenia w sprawie. Wszak decydujące było nie to, za jaką cenę wnioskodawcy nabyli nieruchomość (tj. uwzględniającą obniżkę lub nie), ale to za jaką powinni ją nabyć w uczciwym obrocie przy uwzględnieniu przeciętnych cen rynkowych, adekwatnych do jej stanu. Jak się bowiem przyjmuje w orzecznictwie, podstawą ustalenia wartości rzeczy na potrzeby szacowania szkody nie mogą być okoliczności zawarcia jednej transakcji, te bowiem mogą wynikać z zupełnie przypadkowych okoliczności (por. uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z 12 października 2001 roku, III CZP 57/01, OSNC 2002/5/57)

Z tych wszystkich względów Sąd Okręgowy zmienił zaskarżone postanowienie w punktach 1, 2 i 3 w sposób wskazany w sentencji, a to na podstawie art. 386§1 k.p.c. w zw. z art. 13§2 k.p.c.

Opisana na wstępie rozważań zasada dotycząca braku możliwości częściowego zaskarżenia postanowienia o ustanowieniu służebności przesyłu sprawiała, że nie zachodziły przeszkody w ustaleniu wynagrodzenia za ustanowienie służebności na poziomie niższym niż niekwestionowany w apelacji. Różnica w tym zakresie była zresztą niewielka, skoro uczestniczka postępowania wskazywała na wynagrodzenie na łącznym poziomie 18.600 zł, natomiast suma wynagrodzeń ustalonych przez Sąd Okręgowy wynosiła 18.048 zł.

Orzekając o kosztach postępowania pierwszoinstancyjnego Sąd Okręgowy miał na względzie wyrażany w orzecznictwie i piśmiennictwie pogląd, zgodnie z którym zasada ujęta w art. 520§1 k.p.c. (każdy uczestnik ponosi koszty postępowania związane ze swym udziałem w sprawie) jest nienaruszalna wtedy, gdy uczestnicy są w równym stopniu zainteresowani wynikiem postępowania. Sprzeczność interesów zachodzi natomiast co do zasady wówczas gdy wnioskodawca oczekuje uwzględnienia wniosku, a będący w opozycji uczestnik chce oddalenia takiego wniosku. Punktem wyjścia do rozstrzygania na podstawie art. 520§2 k.p.c. jest natomiast różny stopień zainteresowania wynikiem postępowania lub sprzeczność interesów, a nie zakres ostatecznego uwzględnienia żądań.

W rozpoznawanej sprawie wnioskodawcy i uczestniczka byli ostatecznie zgodni co do potrzeby ustanowienia służebności, co powinno skutkować rozstrzygnięciem o kosztach postępowania na zasadzie art. 520§1 k.p.c. zwłaszcza, że podnoszony przez uczestniczkę zarzut zasiedzenia służebności, mogący stanowić podstawę oddalenia wniosku, został rozpoznany w odrębnym postępowaniu. W takiej sytuacji zaś proporcja w jakiej każdy z zainteresowanych utrzymał się ze swoim żądaniem co do przestrzennego zakresu służebności i wysokości wynagrodzenia, nie mogła stanowić podstawy do zastosowania art. 520§2 lub 520§3 k.p.c. Zgłoszone zatem przez wnioskodawców i uczestniczkę na etapie postępowania pierwszoinstancyjnego wnioski o zasądzenie zwrotu kosztów postępowania podlegać musiały oddaleniu.

Nie zachodziły jednocześnie podstawy do zmiany, zawartego w punkcie 4 postanowienia Sadu Rejonowego, rozstrzygnięcia o nieuszczonych w postępowaniu pierwszoinstancyjnym kosztach sądowych. Wnioskodawcy i uczestniczka mieli wspólny interes w prowadzeniu sprawy, wyrażający się w uregulowaniu stanu prawnego nieruchomości w zakresie korzystania z niej na potrzeby przesyłu. Zatem nieuiszczone koszty sądowe powinni ponieść w równych częściach, a to zgodnie z art. 83 ust 2 w zw. z art. 113 ustawy z 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2020 r. poz. 755) i art. 520§1 k.p.c.

W pozostałej części (dotyczącej w istocie żądania zasądzenia kosztów postępowania pierwszoinstancyjnego) Sąd Okręgowy oddalił apelację, a to na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13§2 k.p.c.

O kosztach postępowania odwoławczego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 520§1 k.p.c. oddalając wnioski o ich zasądzenia przy uwzględnieniu tych samych przesłanek, które stanowiły podstawę orzeczenia o kosztach postępowania pierwszoinstancyjnego.

Także w oparciu o tą motywację Sąd Okręgowy na podstawie art. 83 ust 2 w zw. z art. 113 ustawy z 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, rozstrzygnął o nieuiszczonych kosztach sądowych w postępowaniu odwoławczych rozdzielając je w równych częściach między uczestniczkę postępowania i wnioskodawców. Na pobraną łącznie sumę 2.636,86 zł złożyły się wyłożone tymczasowo przez Skarb Państwa koszty opinii biegłego, który na etapie postępowania odwoławczego szacował wynagrodzenie za ustanowienie służebności przesyłu.

SSO Artur Żymełka SSO Marcin Rak SSO Mirella Szpyrka

Sygn. akt III Ca 768/18, III Cz 788/18

UZASADNIENIE

punktu VI postanowienia z 3 grudnia 2020 roku

Rozstrzygnięciem zawartym w punkcie 3 postanowienia z 26 stycznia 2018 roku ustanawiającego służebność przesyłu, Sąd Rejonowy w Tarnowskich Górach rozdzielił po połowie między wnioskodawcami i uczestniczką koszty postępowania pozostawiając ich szczegółowe rozliczenie referendarzowi sądowemu.

Zażalenie na to rozstrzygniecie złożyli wnioskodawcy domagając się obciążenia tymi kosztami uczestniczki w całości.

Sad Okręgowy zważył, co następuje:

Na skutek apelacji uczestniczki postępowania Sąd Okręgowy zmienił postanowienie Sądu Rejonowego tak co do przebiegu służebności, wynagrodzenia za jej ustanowienie jak i zasad ponoszenia kosztów postępowania.

Rozpoznanie apelacji uczestniczki i jej uwzględnienie, a co za tym idzie zmiana orzeczenia sądu pierwszej instancji także w zakresie kosztów procesu, które zostały objęte zażaleniem spowodowało, że rozpoznanie zażalenia pozwanej stało się bezprzedmiotowe.

Wobec tego Sąd Okręgowy umorzył postępowanie zażaleniowe na podstawie art. 355§1 k.p.c. w zw. z art. 391 §1 k.p.c. i art. 397§2 k.p.c. i art. 9 ust 4 ustawy z 4 lipca 2019 roku o zmianie ustawy - Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2019 r., poz. 1469).

SSO Artur Żymełka SSO Marcin Rak SSO Mirella Szpyrka