Sygn. akt I C 255/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 1 lutego 2021 r.

Sąd Okręgowy w Sieradzu I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Przemysław Majkowski

Protokolant : sekr. sąd. Joanna Wołczyńska - Kalus

po rozpoznaniu w dniu 28 stycznia 2021 r. w Sieradzu

na rozprawie

sprawy z powództwa M. G.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych II Odział w Ł. z siedzibą w Z.

o zadośćuczynienie i odszkodowanie

1.  oddala powództwo,

2.  nie obciąża powódki M. G. kosztami procesu.

Sygn. akt I C 255/20

UZASADNIENIE

Powódka M. G. złożyła do Sądu Rejonowego w Sieradzu IV Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych odwołanie od decyzji (...) Zakładu Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w Ł. z siedzibą w Z. z dnia 28 maja 2020 r. w przedmiocie przyznania jej jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku przy pracy, któremu uległa w dniu 22 października 2018 r. W treści odwołania skarżąca wniosła m.in. o zasądzenie od ZUS odszkodowania w kwocie 50.000,00 zł z najwyższymi dopuszczalnymi odsetkami za rażące naruszenie prawa poprzez wydanie bezprawnej decyzji oraz zasądzenie na jej rzecz zadośćuczynienia w kwocie 50.000,00 zł za doznaną przez nią krzywdę polegającą na jej cierpieniach psychicznych i doznanym załamaniu psychicznym po otrzymaniu decyzji z zaniżonym odszkodowaniem.

Postanowieniem z dnia 30 lipca 2020 r. Sąd Rejonowy w Sieradzu IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyłączył do odrębnego rozpoznania roszczenia M. G. o odszkodowanie i zadośćuczynienie i przekazał je według właściwości do rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Sieradzu.

W uzasadnieniu pozwu w części przekazanej do rozpoznania Sądowi Okręgowemu powódka wskazała, że w dniu 22 października 2018 r. uległa wypadkowi przy pracy, musiała zostać poddana operacji co wywołało u niej rozstrój zdrowia, stres nerwicę i bezsenność. Czekając na operację żyła w bólu, cierpieniu i wyłączeniu z życia społecznego i rodzinnego. Z uwagi na odczuwany ból powódka przyjmowała leki przeciwbólowe i morfinę. Dodatkowych cierpień powódce przysporzyło przełożenie planowanej operacji z 17 lutego na 23 marca 2019 r. Niekompetentny, w opinii powódki, orzecznik ZUS przyznał jej po operacji zasiłek chorobowy na okres jednego miesiąca co zmusiło ją do złożenia odwołania i konieczności ponownego stawania na komisji w Ł., co było dla powódki źródłem nerwów, stresu i niepotrzebnych podróży do Ł., gdzie jednak bez problemu przyznano jej zasiłek na kolejne miesiące. Obecnie powódka jest rencistką. Powódka doznała także kontuzji w trakcie turnusu rehabilitacyjnego na jaki została skierowana przez ZUS, co spowodowało u niej kolejne uszczerbki na zdrowiu skutkiem czego składa wiele pism i odwołań do ZUS, które piszą w jej imieniu mąż lub córka. Wszystkie bezprawne działania ZUS i jego błędne decyzje powodują u powódki stres, nerwicę i bezsenność. ZUS serwuje powódce decyzje, po których jest ona zmuszona pisać odwołania, sprzeciwy i walczyć o coś co jej jest bezspornie należne. Takie zachowania ZUS powodują u powódki konieczność przyjmowania leków uspokajających i antydepresyjnych Stan pandemii powoduje, że powódka nie może korzystać z zabiegów rehabilitacji i konsultacji psychiatrycznych.

Pozwany Zakład Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w Ł. z siedzibą w Z. nie uznał powództwa i wniósł o jego oddalenie w całości wskazując, że skarżona przez powódkę decyzja, z której wywodzi ona żądania zadośćuczynienia i odszkodowania nie jest wydana z rażącym naruszeniem prawa i nie jest bezprawna.

Sąd Okręgowy ustalił co następuje:

W dniu 22 października 2018r. powódka M. G. doznała wypadku przy pracy (bezsporne, kopia karty wypadku k. 17).

Po wypadku powódka była leczona w Szpitalu Wojewódzkim im. (...) S. W. w S. na oddziale neurologicznym w okresie od 22 do 25 października 2018r. z rozpoznaniem rwy kulszowej lewostronnej, dyskopatii, stanu po leczeniu operacyjnym dyskopatii szyjnej w 2007r. ( dowód: kopia karty informacyjna leczenia k. 20-21).

Następnie powódka była leczona w Szpitalu (...) w Z. na Oddziale Neurochirurgicznym w okresie od 14 do 16 listopada 2018 r. i od 20 marca do 1 kwietnia 2019 r. ( dowód: kopie kart informacyjnych leczenia k. 22-24).

W dniu 20 sierpnia 2019r. powódka jako pasażerka była uczestnikiem wypadku drogowego. Była diagnozowana przez (...) w P. i w tym samym dniu wypisana do domu w stanie ogólnym dobrym . ( dowód: kopia karty informacyjnej leczenia k. 25 ).

W dniu 28 maja 2020r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w Ł. z siedzibą w Z. wydał decyzję (...) o przyznaniu powódce jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku przy pracy, któremu uległa w dniu 22 października 2018 r. W treści decyzji pozwany wskazał, że komisja lekarska ZUS orzeczeniem z dnia 19 maja 2020r. ustaliła u powódki stały uszczerbek na zdrowiu w wysokości 10 % i w związku z tym przyznała jej jednorazowe odszkodowanie w kwocie 9.840,00 zł licząc po 948,00 zł za każdy procent stałego uszczerbku. W treści decyzji zawarto pouczenie o możliwości odwołania się od tej decyzji, ze wskazaniem sposobu i terminu wniesienia odwołania. ( dowód: kopia decyzji i kopia orzeczenia lekarza orzecznika ZUS k. 37 - 39 ).

W ustawowym terminie powódka wywiodła w prawidłowy sposób odwołanie od decyzji pozwanego (...) do właściwego Sądu. (bezsporne ).

Powódka obecnie ma z ZUS-em kilka spraw w Sądzie. Odebrano jej prawo do zasiłku rehabilitacyjnego co pogarsza stan jej samopoczucia i zdrowia psychicznego. Składa liczne odwołania od decyzji wydawanych przez ZUS w jej sprawach, co źle wpływa na jej stan zdrowia psychicznego. Dodatkowo samopoczucie powódki i jej ogólny i psychiczny stan zdrowia pogarsza fakt, że nie funkcjonuje działalność gospodarcza powódki oraz skutki przebytego przez nią wypadku drogowego w 2019 r. (dowód: zeznania powódki – nagranie rozprawy z dnia 28 stycznia 2021r. 00:25:09 w zw z 00:06:47 - 00:18:33, k. 50 v.,51 )

Powyższy stan faktyczny jest w przeważającej części bezsporny, Został on ustalony na podstawie zgodnych twierdzeń stron, przedstawionych i nie negowanych przez żadną ze stron dokumentów, których prawdziwości i rzetelności żadna ze stron nie podważała. Sąd uznał wszystkie złożone dokumenty za wiarygodne, przede wszystkim dokumenty urzędowe. Zostały one sporządzone w odpowiedniej formie przez uprawnione do tego organy i w ramach ich kompetencji, odpowiadając tym samym dyspozycji art. 244 § 1 k.p.c. Zgodnie z treścią art. 244 § 1 k.p.c., dokumenty urzędowe, sporządzone w przepisanej formie przez powołane do tego organy władzy publicznej i inne organy państwowe w zakresie ich działania, stanowią dowód tego, co zostało w nich urzędowo zaświadczone. Autentyczność oraz prawdziwość treści dokumentów urzędowych nie była kwestionowana przez żadną ze stron w oparciu o treść art. 232 k.p.c. w zw. z art. 252 k.p.c. i art. 253 k.p.c. Także Sąd nie znalazł podstaw do tego, aby uczynić to z urzędu. Tym samym okazały się one przydatne w sprawie, stając się podstawą powyższych ustaleń faktycznych. Okoliczność, że żadna ze stron nie kwestionowała treści kserokopii dokumentów znajdujących się w aktach sprawy pozwoliła na potraktowanie tych kopii jako dowodów pośrednich istnienia dokumentów o treści im odpowiadającej. Co do zasady stan faktyczny w niniejszej sprawie jest między stronami bezsporny, zaś istotą sporu na gruncie niniejszego postępowania jest jego ocena prawna. Sąd nie w pełni dał wiarę zeznaniom powódki, albowiem część jej zeznań nie została poparta żadnymi innymi dowodami, a jej stanowisko było w rzeczywistości przedstawieniem subiektywnych odczuć powódki. Sąd oddalił wniosek dowodowy o przesłuchanie męża powódki w charakterze świadka na fakt pogorszenia się stanu zdrowia psychicznego powódki bowiem świadek nie posiada w tym względzie stosownych kompetencji. W okolicznością faktycznych sprawy na oddalenie zasługiwał także wniosek powódki o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego psychiatry na fakt pogorszenia stanu psychicznego powódki jako, że z racji wieloletnich licznych problemów zdrowotnych powódki ( np. operacja dyskopatii szyjnej w 2007 r., leczona astma, nadciśnienie tętnicze, kontuzja na turnusie rehabilitacyjnym w 2018r. wypadek drogowy w 2019 r. ) oraz życiowych ( zaprzestanie działalności gospodarczej, stan pandemii ograniczający dostęp do służby zdrowia) powódka niespornie mogła doznać pogorszenia stanu samopoczucia psychicznego. Dodatkowo dowód ten miał wykazywać pogorszenie funkcjonowania powódki w związku z innymi sprawami prowadzonymi przez nią ze stroną pozwaną, nie objętymi niniejszą sprawą.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwo jest bezzasadne i nie zasługuje na uwzględnienie.

Dochodzone w przedmiotowej sprawie roszczenie powódki o odszkodowanie zostało oparte na art. 417 k.c. Z treści tego artykułu wynika, że za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej odpowiedzialność ponosi Skarb Państwa, jednostki samorządu terytorialnego lub inne osoby prawne wykonujące władzę z mocy prawa. Warunkiem zaistnienia odpowiedzialności za tego typu szkodę jest łączne zrealizowanie trzech podstawowych przesłanek tj. zaistnienie szkody, związek przyczynowy pomiędzy powstałą szkodą, a działaniem lub zaniechaniem podmiotu prawa cywilnego, który wykonuje władzę publiczną oraz bezprawność takiego działania. Kodeksowe określenie niezgodności z prawem działania lub zaniechania przy wykonywaniu władzy publicznej nawiązuje - podobnie jak art. 77 ust. 1 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej - do bezprawności. Pojęcie to na gruncie prawa cywilnego jest rozumiane szeroko i oznacza działania lub zaniechania władzy publicznej sprzeczne z konkretną normą prawną, akty przeciwne ustawie, jak i sprzeniewierzające się zasadom współżycia społecznego. W doktrynie i w orzecznictwie przyjmuje się, że na gruncie art. 417 § 1 k.c. pojęcie bezprawności winno być ujmowane wąsko, co ogranicza „ bezprawność ” władzy publicznej do działania lub zaniechania sprzecznego z konkretną normą prawną. Zobowiązaniowy stosunek odszkodowawczy, powstający na mocy art. 417 § 1 k.c., jest efektem bezprawności zaistniałej w sferze publicznoprawnej, nie zaś na gruncie stosunków cywilnoprawnych. Według cytowanej regulacji obowiązek naprawienia szkody jest jednym ze skutków „ niezgodnego z prawem działania lub zaniechania przy wykonywaniu władzy publicznej ", a więc odejścia przez organ władzy publicznej od nakazanego i dozwolonego przez normy regulujące stosunek publicznoprawny wzorca postępowania. Niezależnie bowiem od odpowiedzialności odszkodowawczej, bezprawne działanie lub zaniechanie organu władzy publicznej może spowodować skutki prawne w sferze prawa karnego, administracyjnego, dyscyplinarnego. Wspomniany tu wzorzec nakazanego i dozwolonego postępowania organu władzy publicznej w konkretnym stosunku publicznoprawnym konstruowany jest na podstawie norm prawnych regulujących taki właśnie stosunek. Z tego też powodu bezprawność, o której mowa w art. 417 § 1 k.c., jako stanowiąca element stosunku o charakterze publicznoprawnym, nie może być utożsamiana z bezprawnością, będącą elementem stosunków cywilnoprawnych (por. wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 4 grudnia 2001 r., SK 18/00, Lex nr 50257).

Działalność Zakładu Ubezpieczeń Społecznych objęta jest, dyspozycją przepisu art. 417 k.c. bowiem jak wskazuje treść art. 66 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych Zakład Ubezpieczeń Społecznych jest państwową jednostką organizacyjną i posiada osobowość prawną.

W niniejszej sprawie powódka dochodzi odszkodowania bowiem wydana przez pozwanego decyzja jest w jej przekonaniu bezprawna i wydana z naruszeniem prawa. Odnosząc się do tak sformułowanego żądania wskazać należy, że zgodnie z utrwaloną linią orzecznictwa – niezgodność z prawem działania lub zaniechania przy wykonywaniu władzy publicznej, o której mowa w art. 417 k.c. musi polegać na oczywistej i rażącej obrazie prawa, niebudzącej żadnych wątpliwości. Niezgodność z prawem musi mieć charakter elementarny i kwalifikowany. Orzeczeniem niezgodnym z prawem jest orzeczenie niewątpliwie sprzeczne z zasadniczymi i niepodlegającymi różnej wykładni przepisami, wydane w wyniku rażąco błędnej wykładni lub niewłaściwego zastosowania prawa, które jest oczywiste i nie wymaga głębszej analizy prawniczej. Akty stosowania prawa powinny być postrzegane przede wszystkim w kategoriach konfrontacji racji i odmienności ocen, a wykorzystywanie toku instancji powinno zapewnić niewadliwe ustalenie stanu faktycznego rozpatrywanej sprawy i jego prawidłową ocenę jurydyczną. W tym miejscu należy się odwołać do zasady instancyjności w procesie stosowania prawa, w myśl której wadliwe działanie organu pierwszej instancji, które następnie zostało skorygowane przez instancję odwoławczą, nie może być automatycznie kwalifikowane jako działanie bezprawne, rodzące obowiązek odszkodowawczy. Samo niespełnienie oczekiwań odnośnie treści orzeczeń organów państwowych i godzących w ocenie zainteresowanego w jego interesy nie jest źródłem odpowiedzialności odszkodowawczej stosownych jednostek organizacyjnych. Musi być bowiem spełnionych kilka przesłanek, z których podstawową jest wystąpienie czynu niedozwolonego (bezprawnego), rodzącego odpowiedzialność deliktową.

W ocenie Sądu podstawową przeszkodą w uznaniu zasadności roszczeń powódki jest fakt, że pozwany podejmując niekorzystną dla niej decyzję o ustaleniu stopnia uszczerbku na zdrowiu na poziomie 10 % nie działał niezgodnie z prawem. Ustalenie uszczerbku w tej wysokości nie było wynikiem rażąco niewłaściwego zastosowania przez ZUS przepisów prawa, lecz wynikiem wydania orzeczenia przez lekarza orzecznika ZUS ustalającego taki procentowy uszczerbek. ZUS działając w imieniu państwa i zgodnie z ustawą, ma prawo do dokonywania własnych ustaleń faktycznych stanowiących podstawę własnych decyzji, w ramach których mieści się również ryzyko błędnego kwalifikowania niektórych żądań ubezpieczonych. Decyzje wydawane przez ZUS nie są jednak ostateczne, ponieważ w zakresie czynionych przez ZUS ustaleń faktycznych lub ich błędnej oceny prawnej, mogą być eliminowane przez Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, w toku przewidzianego ustawą postępowania odwoławczego, co ma miejsce w niniejszej sprawie. Powódka skorzystała z przewidzianej przepisami prawa procedury odwoławczej do właściwego sądu, której celem jest dokonanie weryfikacji prawidłowości podjętej przez pozwanego decyzji. Niezależnie od tego jakie zapadnie orzeczenie w Sądzie Rejonowym w Sieradzu rozpoznającym odwołanie powódki to nie ma ono wpływu na bieg niniejszej sprawy i wydane w niej orzeczenie bowiem nawet zmiana skarżonej przez powódkę decyzji i ewentualne uzyskanie korzystnego dla siebie rozstrzygnięcia nie może skutkować uznaniem bezprawności pierwotnej decyzji i ustaleniem odpowiedzialności odszkodowawczej. Dla takiego stanowiska nie ma żadnych podstaw prawnych. Tak samo – zważywszy zasadę instancyjności postępowania i wynikające z niej uprawnienie do zaskarżenia niekorzystnego dla strony rozstrzygnięcia – nie ma żadnych podstaw dla odpowiedzialności pozwanego z uwagi na to, że powódka złożyła odwołanie do sądu.

Powyższe – w braku przesłanki bezprawności działania – w istocie rzeczy wyłącza odpowiedzialność pozwanego. Odpowiedzialność deliktową z art. 417 k.c. – tu: odpowiedzialność ZUS – państwowej jednostki organizacyjnej posiadającej osobowość prawną – w pierwszym rzędzie warunkuje bowiem bezprawność działania lub zaniechania. W następnej kolejności w przypadku ustalenia bezprawności należy badać czy z takiego działania wynikła szkoda i dopiero po stwierdzeniu, że obie te przesłanki zachodzą, możliwe jest zbadanie istnienia między nimi normalnego związku przyczynowego. Skoro zatem brak podstaw dla uznania bezprawności działania ZUS, w zasadzie nie ma potrzeby rozważania pozostałych przesłanek odpowiedzialności.

Odnosząc się do drugiego z roszczeń powódki podnieść należy, że zadośćuczynienia na gruncie kodeksu cywilnego żądać można wyłącznie w razie zaistnienia zdarzenia, o którym mowa w art. 445 k.c., czy też zgodnie z art. 448 k.c. w razie naruszenia dóbr osobistych poszkodowanego. Podmiotem uprawnionym do dochodzenia roszczenia na podstawie art. 445 k.c. jest pokrzywdzony wskutek uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia, pozbawienia wolności lub skłonienia do poddania się czynowi nierządnemu. Tym samym możliwość przyznania poszkodowanemu zadośćuczynienia na podstawie powoływanego powyżej przepisu warunkowana jest wystąpieniem u niego na skutek zdarzenia uszkodzenia ciała bądź rozstroju zdrowia. Między działaniem, względnie zaniechaniem sprawcy, a uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia, musi istnieć normalny, adekwatny, związek przyczynowy. O kwalifikacji następstw jako normalnych decyduje oparta na obiektywnych okolicznościach ocena przy pomocy doświadczenia życiowego i aktualnych wskazań wiedzy (tak SN w wyroku z dnia 28 lutego 2006 r., III CSK 135/05). Istnienie związku przyczynowego jako zjawiska obiektywnego jest determinowane określonymi okolicznościami faktycznymi konkretnej sprawy i dlatego istnienie związku przyczynowego bada się w okolicznościach faktycznych określonej sprawy (tak SN w wyroku z dnia 8 grudnia 2005 r., III CK 298/05). Dla stwierdzenia co jest normalnym następstwem zdarzenia, należy badać istniejące obiektywnie zależności pomiędzy kolejnymi zdarzeniami, z których jedne będą przyczyną drugich, te ostatnie zaś skutkiem pierwszych. Jeżeli zależności te mogą być uznane za normalne, tzn. jeżeli zdarzenia przyjęte za przyczyny w granicach doświadczenia życiowego zdolne są wywołać zdarzenia – skutki, to można mówić o istnieniu związku przyczynowego, który uzasadnia odpowiedzialność zobowiązanego za skutek końcowy (tak SN w orzeczeniu z 12 grudnia 1961 r., I CR 974/60). Zatem normalnymi następstwami zdarzenia, z którego wynikła szkoda, są następstwa, jakie tego rodzaju zdarzenie jest w ogóle w stanie wywołać i w zwyczajnym biegu rzeczy, a nie tylko na skutek szczególnego zbiegu okoliczności, z reguły je wywołuje. Nie wyłącza normalności w rozumieniu przepisu art. 361 § 1 k.c. okoliczność, że mimo identycznych warunków zdarzenia określone następstwo nie zawsze występuje, ani też jego statystyczna rzadkość. Sformułowanie „normalne następstwo” nie musi oznaczać skutku koniecznego. Powódka domagając się zadośćuczynienia wskazywała na fakt doznania załamania psychicznego po otrzymaniu zaskarżonej przez nią decyzji ustalającej u niej 10 % uszczerbek na zdrowiu.. W ocenie Sądu, w świetle zaoferowanych Sądowi dowodów, nie sposób uznać, aby powódka sprostała obowiązkowi wykazania, iż faktycznie takiego załamania doznała. Powódka jak sama przyznała w pozwie nie korzysta z pomocy psychiatry i nie leczy się, ani się nie leczyła u takiego specjalisty. Po otrzymaniu decyzji objętej pozwem złożyła odwołanie zgodnie z pouczeniem do właściwego Sądu. Powódka jak sama zeznała prowadzi kilka postępowań w ramach odwołań od decyzji pozwanego. Trudno zatem skutecznie twierdzić, że wydanie przedmiotowej decyzji miało bezpośredni wpływ na psychiczny i fizyczny stan zdrowia powódki tym bardziej, że jak sama twierdzi, co jest potwierdzone załączonymi przez powódkę dokumentami od wielu lat ( co najmniej od 2007r.) leczy się na różne schorzenia, była wielokrotnie operowana, była uczestnikiem wypadku drogowego, prowadzi wiele postępowań z udziałem organu rentowego. Z tych względów Sąd ocenił, że nie sposób uznać, że powódka wykazała, że na skutek działań pozwanego związanych z decyzją objętą pozwem doznała uszkodzenia ciała bądź rozstroju zdrowia, które powinny być rekompensowane stosownym zadośćuczynieniem.

Kolejną podstawą zasądzenia zadośćuczynienia za krzywdę jest art. 448 k.c., który z kolei odnosi się do naruszenia dóbr osobistych, których ochronę co do zasady przewiduje art. 24 k.c. To na podmiocie inicjującym postępowanie mające na celu ochronę jego dóbr osobistych, a nie na Sądzie orzekającym, spoczywa obowiązek wskazania konkretnego dobra osobistego, które jego zdaniem zostało naruszone. Określenie rodzaju dobra jest niezbędne dla oceny, czy rzeczywiście zostało ono naruszone i czy z tego powodu przysługuje ochrona. Na żadnym etapie postępowania powódka nie wskazała, czy i ewentualnie które z jej dóbr osobistych miałoby być naruszone przez działania pozwanego. Po przeprowadzeniu postępowania dowodowego w niniejszym postępowaniu, a w szczególności przesłuchania powódki, w ocenie Sądu trudno jest mówić o naruszeniu jakiegokolwiek dobra osobistego. Powódka uzasadniając swoje żądanie wskazała, że na skutek wydania decyzji objętej pozwem doszło u niej do załamania nerwowego. Niewątpliwie zdrowie człowiek jest dobrem osobistym podlegającym ochronie, jednak - jak to już wyżej wyjaśniono - w toku niniejszego postępowania nie zostało wykazane, aby to działania pozwanego doprowadziły do jakichkolwiek zmian na zdrowiu powódki, a powódka nie wskazywała na naruszenie jakiegokolwiek innego, niż zdrowie, dobra osobistego. Opisywane przez powódkę odczucia ująć ogólnie można jako naruszenie spokoju psychicznego człowieka, a to, zgodnie z orzecznictwem sądów powszechnych nie stanowi dobra osobistego człowieka. „ Generalnie należy stwierdzić, iż naruszenie spokoju psychicznego człowieka i jego uczuć, które nie da się sprowadzić do naruszenia któregoś z dóbr wymienionych w art. 23 k.c. lub uznanych w judykaturze, nie podlega ochronie” (wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 11 grudnia 2012 r., sygn. I ACa 595/12). „ Wolność od stresu nie stanowi odrębnego dobra osobistego, skoro ten jest jedynie jednym z aspektów zdrowia psychicznego. O naruszeniu dóbr osobistych, w przypadku stresu występującego u danej osoby, można zatem mówić jedynie wówczas, gdy konsekwencją jego występowania jest naruszenie dobra osobistego, jakim jest zdrowie człowieka” (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 16 września 2014 r., sygn. akt I ACa 1841/13).

W konsekwencji należało uznać, że powódka nie sprostała obowiązkowi wykazania, że na skutek działań pozwanego doszło do naruszenia jej dóbr osobistych. Same ujemne przeżycia, nie świadczą jeszcze o naruszeniu jej dóbr osobistych.

Z tych względów nie było podstaw do uwzględnienia żądania pozwu w zakresie zadośćuczynienia.

Mając na uwadze powyższe powództwo podlega oddaleniu.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 102 k.p.c. i mimo wyniku postępowania, nie obciążył powódki obowiązkiem zwrotu pozwanemu kosztów procesu. Zastosowanie przez sąd art. 102 k.p.c. powinno być oceniane w całokształcie okoliczności, które by uzasadniały odstępstwo od podstawowych zasad decydujących o rozstrzygnięciu w przedmiocie kosztów procesu. Do kręgu tych okoliczności należy zaliczyć zarówno fakty związane z samym przebiegiem procesu, jak i fakty leżące na zewnątrz procesu zwłaszcza dotyczące stanu majątkowego. Okoliczności te powinny być oceniane przede wszystkim z uwzględnieniem zasad współżycia społecznego ( Postanowienie SN z dnia 14 stycznia 1974 r. II CZ 223/73 LEX nr 7379 ). W orzecznictwie wskazuje się, że przy ocenie wystąpienia przesłanek zastosowania tego przepisu należy przede wszystkim wziąć pod uwagę przyczynę nieuwzględnienia żądania, zawiłość lub precedensowy charakter sprawy albo subiektywne przekonanie co do zasadności zgłoszonego roszczenia oraz sytuację materialną strony ( tak Sąd Apelacyjny w Katowicach w postanowieniu z dnia 25 czerwca 2015 roku, sygn. akt ACz 596/15, patrz również wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 19 marca 2015 roku, sygn. akt I ACa 1358/14).

Powódka, przez cały czas pozostawała w subiektywnym przekonaniu o słuszności dochodzonych roszczeń, zatem dla ich realizacji zainicjowała postępowanie odwoławcze od decyzji ZUS. W takiej sytuacji, biorąc pod uwagę także jej trudną sytuację finansową – uzyskała zwolnienie od kosztów sądowych – nałożenie dodatkowo powinności zwrotu kosztów pozwanemu – stanowiłoby dla niej dodatkowe źródło poczucia pokrzywdzenia. W tych okolicznościach zasądzenie od powódki kosztów procesu kolidowałoby z poczuciem sprawiedliwości i słuszności co uzasadniało o odstąpieniu od obciążania powódki rzecz pozwanego kosztami procesu.