Sygn. akt V Ga 384/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 stycznia 2021 r.

Sąd Okręgowy w Olsztynie V Wydział Gospodarczy, w składzie:

Przewodniczący – Sędzia Wiesław Kasprzyk,

Sędziowie: Zbigniew Chmielewski, Maciej Rzewuski (spr.)

po rozpoznaniu w dniu 14 stycznia 2021 r. w Olsztynie

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa (...) Sp. z o.o. w Ś.

przeciwko Towarzystwu (...) S.A. w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego w O.z dnia 1 października 2020 r., sygn. akt V GC 2745/19

I.  oddala apelację,

II.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 450,00 (czterysta pięćdziesiąt 00/100) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie za czas po upływie tygodnia od dnia doręczenia niniejszego wyroku pozwanemu do dnia zapłaty.

Sędzia Zbigniew Chmielewski Sędzia Wiesław Kasprzyk Sędzia Maciej Rzewuski (del.)

Sygn. akt V Ga 384/20

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 1 października 2020 r., V GC 2745/19, Sąd Rejonowy w O. zasądził od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. w W. na rzecz powoda (...) Sp. z o.o. w Ś. kwotę 5.613,20 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 24 listopada 2018 r. do dnia zapłaty i obciążył pozwanego kosztami procesu na rzecz powoda w kwocie 2.160,72 zł.

Powyższy wyrok zaskarżył apelacją pozwany w części, tj. w zakresie pkt I ponad kwotę 980 zł i pkt II w całości, zarzucając mu naruszenie przepisów:

- art. 227 i art. 232 w zw. z art. 233 § 1 k.p.c.,

- art. 233 § 1 w zw. z art. 232 i art. 278 § 1 k.p.c.,

- art. 361 § 1 i art. 363 § 1 w zw. z art. 6 i art. 824 1 § 1 k.c.,

- art. 354, art. 362 i art. 827 § 1 k.c. w zw. z art. 16 i 17 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych,

szczegółowo opisanych w środku odwoławczym.

W oparciu o zredagowane zarzuty skarżący wniósł o zmianę wyroku w zaskarżonej części poprzez oddalenie powództwa ponad kwotę 980 zł oraz obciążenie powoda kosztami procesu za obie instancje, według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o oddalenie środka odwoławczego w całości i zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego nie jest zasadna i jako taka, podlegała oddaleniu.

Poczynione przez Sąd I instancji ustalenia faktyczne w sprawie były w prawidłowe i zostały przyjęte przez Sąd Okręgowy za własne, bez potrzeby przeprowadzania na nowo oceny każdego z dowodów. Podniesione przez pozwanego zarzuty naruszenia przepisów prawa materialnego i procedury cywilnej w rzeczywistości zmierzają do polemiki z ustaleniami poczynionymi przez Sąd Rejonowy. Są jednak niezasdne.

Jeśli chodzi o najbardziej rozbudowany zarzut naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. to należy wskazać, że jego skuteczne postawienie wymaga wykazania, że Sąd orzekający w I instancji uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego. Tylko takie naruszenie bowiem może świadczyć o wadliwym dokonaniu przez Sąd oceny dowodów. Dla skuteczności zarzutu naruszenia regulacji art. 233 § 1 k.p.c. nie wystarcza więc samo stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest tu wskazanie konkretnych przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w tym zakresie. W szczególności skarżący powinien wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłusznie im je przyznając.

Apelujący nie sprostał wskazanym wymaganiom. Nie przedstawił też przekonujących okoliczności, które potwierdzałyby nieprawidłową, dowolną tudzież dokonaną wbrew zasadom orzekania, ocenę dowodów Sądu I instancji.

Odnosząc się do zarzutów apelacyjnych należy zważyć, że stanowią one jedynie próbę przeforsowania przez skarżącego odmiennej wizji stanu faktycznego i jego oceny prawnej, aniżeli przyjęte przez Sąd Rejonowy. Próba ta jednak okazała się nieskuteczna.

Po pierwsze, należy wskazać, że czas najmu pojazdu zastępczego in casu uzasadniony był czasem trwania naprawy uszkodzonego pojazdu.

Trzeba przy tym podkreślić, że dotychczasowe orzecznictwo Sądu Najwyższego uzasadnia wniosek, że przez okres konieczny do naprawy należy przy tym rozumieć czas przypadający na:

-

po pierwsze – czas bezpośrednio przypadający na zgłoszenie ubezpieczycielowi szkody,

-

po drugie – czynności likwidacyjne samodzielnie prowadzone przez ubezpieczyciela,

-

po trzecie – czynności mieszczące się w ramach współdziałania stron w zakresie ustalenia zakresu szkody i kosztów naprawy,

-

po czwarte – czas rzeczywistej naprawy uszkodzonego pojazdu, który uwzględnia oczekiwanie na zamówione części zamienne i możliwości organizacyjne zakładu naprawczego,

-

po piąte – inne obiektywne czynniki wpływające na proces naprawy i niemożność odtworzenia możliwości korzystania z rzeczy poprzez naprawę uszkodzonego pojazdu mechanicznego.

W judykaturze trudno jest szukać legitymacji dla określania granic refundowanego czasu najmu pojazdu zastępczego tylko za określony czas postępowania likwidacyjnego i za technologiczny czas naprawy.

Nie bez znaczenia dla oceny zasadności czasu trwania naprawy uszkodzonego pojazdu, a co za tym idzie okresu najmu pojazdu zastępczego miał fakt, że poszkodowany naprawiał auto w profesjonalnym warsztacie samochodowym. Poszkodowany nie miał wpływu na organizację pracy autoryzowanego zakładu naprawczego, co miało bezpośrednie przełożenie na czas trwania naprawy. Pozwany nie zaproponował przy tym innego warsztatu naprawczego, który byłby w stanie wykonać przedmiotową naprawę w krótszym terminie.

Po drugie, z dokumentów przedstawionych przez powoda wynika, że zastosowana przezeń stawka najmu pojazdu zastępczego mieściła się w stawkach funkcjonujących na rynku lokalnym. Pozwany nie zaoferował dowodów przeciwnych, które mogłyby skutecznie rzeczoną ocenę podważyć. Nadto propozycje złożone przez ubezpieczyciela w przedmiocie wynajęcia pojazdu zastępczego, nie mogły być postrzegane za ofertę wiążącą w rozumieniu przepisów prawa materialnego. Poza tym jedna z “propozycji” ubezpieczyciela informująca o akceptowalnej przez niego stawce najmu, odnosiła się do innego segmentu niż segment, do którego należał uszkodzony pojazd.

Tym samym nie sposób uznać, jakoby przyjęte przez Sąd I instancji koszty wynajmu pojazdu zastępczego nie mieściły się w granicach normalnego związku przyczynowego ze szkodą z dnia 7 września 2018 r.

W tym stanie rzeczy, nie podzielając żadnego z zarzutów skarżącego, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację pozwanego w całości.

W przedmiocie kosztów postępowania odwoławczego orzeczono na podstawie art. 98 w zw. z art. 391 k.p.c.

Sędzia Zbigniew Chmielewski Sędzia Wiesław Kasprzyk Sędzia Maciej Rzewuski (del.)