Sygn.akt III AUa 885/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 lutego 2021 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku, III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący sędzia Barbara Orechwa-Zawadzka

Sędziowie Sławomir Bagiński

Dorota Elżbieta Zarzecka

Protokolant Edyta Katarzyna Radziwońska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 3 lutego 2021 r. w B.

sprawy z odwołania R. J.

przeciwko Dyrektorowi Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W.

o wysokość świadczeń służb mundurowych

na skutek apelacji Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W.

od wyroku Sądu Okręgowego w Suwałkach III Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 23 października 2020 r. sygn. akt III U 916/19

I. oddala apelację,

II. zasądza od Zakładu Emerytalno – Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W. na rzecz R. J. 240 (dwieście czterdzieści ) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za II instancję.

Sygn. akt III AUa 885/20

UZASADNIENIE

Dyrektor Zakładu Emerytalno-Rentowego MSWiA decyzjami z 5 lipca 2017 r., wydanymi na podstawie art. 15c w zw. z art. 32 ust. 1 pkt. 1 i art. 22a w zw. z art. 32 ust. 1 pkt 1 ustawy z 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz.U. z 2016r., poz. 708 ze zm.) oraz na podstawie otrzymanej z IPN informacji Nr 300294/2017, ponownie ustalił R. J. od 1 października 2017 r. wysokość emerytury na kwotę 2.069,02 zł brutto i wysokość renty na kwotę 750 zł brutto. Informacja IPN o przebiegu służby R. J. wskazywała, że w okresie od 8 marca 1979 r. do 30 listopada 1984 r. pełnił on służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b ustawy.

W odwołaniu od tych decyzji R. J. domagał się ich zmiany poprzez ponowne ustalenie wysokości emerytury i renty na zasadach obowiązujących przed wydaniem decyzji. Zarzucił naruszenie art. 2, art. 10 ust. 1 i 2, art. 30, art. 31 ust. 3, art. 32 ust. 1, art. 42 ust. 1 i 3 i art. 67 ust. 1 Konstytucji RP. Wskazał, że organ rentowy, obniżając jego świadczenie emerytalne i rentowe, działał w sposób arbitralny i nieuzasadniony, przypisując mu winę za działania związane z naruszeniami praw człowieka, których dopuszczały się władze publiczne w okresie PRL.

Organ rentowy wniósł o oddalenie odwołań i zasądzenie od odwołującego zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych w podwójnej wysokości.

Sąd Okręgowy w Suwałkach wyrokiem z 23 października 2020 r. zmienił zaskarżoną decyzję z dnia 5 lipca 2017 r. znak (...) i zobowiązał Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji do przeliczenia renty inwalidzkiej R. J., poczynając od 1 października 2017 r., z pominięciem art. 22a ust. 1, 2 i 3 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej, (...)Skarbowej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (t. jedn. Dz. U. z 2016r., poz. 708 ze zm.), a także zmienił zaskarżoną decyzję z dnia 5 lipca 2017 r. znak (...) i zobowiązał Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji do przeliczenia emerytury R. J., poczynając od 1 października 2017 r., z pominięciem art. 15c ust. 1, 2 i 3 ustawy z dnia 18 lutego 1994r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej, (...)Skarbowej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (t. jedn. Dz. U. z 2016r., poz. 708 ze zm.). Ponadto zasądził od Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji na rzecz R. J. 360 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Okręgowy nie dostrzegł podstaw do uznania art. 15c i art. 22a ustawy z 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Służby Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej, (...)Skarbowej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz.U. z 2016 r. poz. 708 ze zm.) za niekonstytucyjne. Wskazał, że ustawodawca posiada legitymację do wprowadzenia nowych zasad ustalania wysokości emerytur danej grupie uprawnionych. W tym przypadku nie doszło do pozbawienia prawa do świadczenia emerytalnego w ogóle, co w takiej sytuacji mogłoby skutkować uznaniem tej regulacji za niezgodną z Konstytucją, a jedynie do zmniejszenia do określonego pułapu świadczenia emerytalnego lub rentowego. Zmniejszenie to odbyło się w ramach ogólnie pojętej sprawiedliwości społecznej, w czym Sąd nie upatruje naruszenia przepisów Konstytucji RP ani innych norm, które w odwołaniu przytaczał odwołujący. Wszakże gdyby zarzuty wskazane w odwołaniu, nie wdając w ich bliższe omawianie, uznać za uzasadnione poprzez naruszenie przez zaskarżoną decyzję wskazanych przepisów Konstytucji, to przyjąć by należało, że każda wysokość, czy to emerytury czy renty, nie mogłaby być wzruszona, nawet gdyby była bardzo i to bardzo znaczna i w poczuciu sprawiedliwości społecznej oczywiście nienależna. Taka zaś wysokość emerytury czy renty, nawet przyznanej przez instytucje państwowe, nie może podlegać bezwzględnej ochronie. Ta ochrona ma granice i jeżeli jest nią przeciętna kwota emerytury bądź renty wypłaconej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych, to jest jak najbardziej do zaakceptowania. Kwota minimalnej renty też nie powinna rodzić uzasadnionych wątpliwości w aspekcie uregulowań Konstytucji, zwłaszcza gdy jest przyznana wraz z emeryturą. Ponadto Sąd wskazał za organem rentowym, że do stwierdzenia niekonstytucyjności przepisów ustawy z Konstytucją właściwy jest Trybunał Konstytucyjny. Domniemanie bowiem zgodności ustawy z Konstytucją może być obalone jedynie wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, a związanie sędziego ustawą obowiązuje dopóty, dopóki ustawie tej przysługuje moc obowiązująca.

Zmiana zaskarżonych decyzji nie byłaby możliwa, gdyby nie art. 8a ust. 1 i 2 ustawy z 18 lutego 1994 r. (zwanej dalej „policyjną ustawą emerytalną”), zgodnie z którym Minister właściwy do spraw wewnętrznych, w drodze decyzji, w szczególnie uzasadnionych przypadkach, może wyłączyć stosowanie art. 15c, art. 22a i art. 24a w stosunku do osób pełniących służbę, o której mowa w art. 13b, ze względu na: 1) krótkotrwałą służbę przed dniem 31 lipca 1990 r. oraz 2) rzetelne wykonywanie zadań i obowiązków po 12 września 1989 r., w szczególności z narażeniem zdrowia i życia. Do osób, o których mowa w ust. 1, stosuje się odpowiednio przepisy art. 15, art. 22 i art. 24. Zdaniem Sądu przepis ten, dając Ministrowi właściwemu do spraw wewnętrznych, prawo do badania przebiegu służby danego emeryta lub rencisty, tym bardziej daje taką możliwość sądowi. Zgodnie bowiem z art. 459 kpc sprawy z zakresu ubezpieczeń społecznych rozpoznaje sąd powszechny i stosownie do art. 477 8 § 1 kpc w zakresie spraw dotyczących emerytury i renty właściwy do ich rozpoznania jest sąd okręgowy. Sąd powszechny nie może pominąć przesłanek normujących prawo do emerytury i renty i ich wysokości określonych ustawą. Bez względu więc na to, że inne podmioty, w tym i instytucje państwowe, mogą wypowiadać się (nawet w formie decyzji) o przesłankach normujących wysokość emerytury, sąd powszechny musi sam je stosować, jeżeli są wskazane w ustawie. Zgodnie z art. 45 Konstytucji RP każdy ma prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd. Nie może więc czekać aż ktoś inny o tych przesłankach zdecyduje. Jeżeli niniejsza sprawa prawomocnie zakończy się umorzeniem, będzie ewentualnie postępowanie przed sądami administracyjnymi z odwołania od decyzji Ministra Spraw Wewnętrznych, jeżeli taka decyzja będzie wydana na wniosek.

Sąd Okręgowy wskazał, że Sąd Najwyższy uchwałą z 16 czerwca 1994 r. (II PZP 9/94) w składzie siedmiu sędziów wskazał, że sąd powszechny, rozpoznający sprawę o świadczenia z tytułu choroby zawodowej, nie jest związany decyzją inspektora sanitarnego, aczkolwiek podlega ona zaskarżeniu do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Ostateczna decyzja inspektora sanitarnego uznająca lub odmawiająca, jak czytamy w uzasadnieniu tej uchwały, uznania danego schorzenia za chorobę zawodową, nie stanowi prejudykatu dla sądu powszechnego. Wynika to stąd, że odwołanie od decyzji organu rentowego odmawiającej renty czy jednorazowego odszkodowania z tytułu choroby zawodowej nie jest odwołaniem od decyzji inspektora sanitarnego, lecz od decyzji organu rentowego. W postępowaniu przed sądem powszechnym – sądem pracy bądź sądem wojewódzkim – sądem pracy i ubezpieczeń społecznych o świadczenia z tytułu choroby zawodowej, inspektor sanitarny nie jest stroną. Stroną jest albo organ rentowy, albo zakład pracy oraz poszkodowany pracownik czy jego rodzina. Decyzja inspektora sanitarnego ma charakter deklaratoryjny. Stwierdzenie lub brak choroby zawodowej stanowi tylko jedną z okoliczności spornych, którą sąd, z mocy przepisów kpc, ocenia samodzielnie. Analogiczna sytuacja dotyczy i decyzji Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji wydanej na podstawie art. 8a policyjnej ustawy emerytalnej. Nie może ona stanowić prejudykatu dla sądu powszechnego, który z wyżej wskazanych racji jest zobowiązany na mocy art. 3 § 2, 213, 234 i 233 § 1 kpc do wszechstronnego zbadania i rozważenia wszystkich istotnych okoliczności sprawy.

Sąd wskazał, że przesłanki określone w punktach 1 i 2 ustępu 1 art. 8a policyjnej ustawy emerytalnej nie muszą być spełnione razem, a tylko każda z osobna z punktu 1 bądź punktu 2 w odniesieniu do dyspozycji głównej ust. 1. Ustawodawca jest racjonalny i nie pozbawiałby wyłączenia stosowania art. 15c , art. 22a i art. 24a policyjnej ustawy emerytalnej w stosunku do osób, które nie miały już, z uwagi na wiek albo stan zdrowia, możliwości rzetelnego wykonywania zadań i obowiązków po 12 września 1989 r., a pełniły tylko krótkotrwałą służbę albo wręcz bardzo krótkotrwałą służbę w instytucjach i formacjach wskazanych w art. 13b ustawy. Pominąć należy niekonsekwencje co do dat wskazanych w punktach 1 i 2 ust. 1 art. 8a ustawy. W świetle art. 8a ustawy ustawodawcy chodziło o to, aby wyłączyć stosowanie art. 15c, art. 22a i art. 24a w stosunku do osób, które będąc uwikłane w dłuższą służbę w formacjach i instytucjach wskazanych w art. 13b ustawy, po 12 września 1989 r. rzetelnie wykonywały zadania i obowiązki na rzecz państwa, które przestało być totalitarne.

Mając powyższe na uwadze, Sąd wskazał, że R. J. rzetelnie wykonywał zadania i obowiązki po 12 września 1989 r. Z jego akt osobowych nie wynika nic innego. Nie był karany dyscyplinarnie i nie ma żadnych informacji, aby zaniedbywał swoje obowiązki funkcjonariusza Straży Granicznej bądź niewłaściwie je wykonywał. R. J. miał dobre i bardzo dobre opinie przełożonych z okresu służby w Straży Granicznej. Wielokrotnie był nagradzany i wyróżniany za służbę. Należycie więc wykonywał swoje obowiązki służbowe. Ustalenia te dają podstawy do zastosowania art. 8a ust. 1 pkt. 2 policyjnej ustawy emerytalnej i wyliczenia świadczeń odwołującego bez zastosowania zmniejszeń z art. 15c i art. 22a policyjnej ustawy emerytalnej. Z tego względu Sąd orzekł na podstawie art. 477 14 § 2 kpc, a o zwrocie kosztów zastępstwa prawnego orzeczono zgodnie z art. 98 § 1, 1 1 i 2 kpc. Organ rentowy przegrał sprawę, więc obowiązany jest na żądanie odwołującego zwrócić poniesione przez niego koszty zastępstwa procesowego odnośnie odwołań od dwóch decyzji, określone w przepisach § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. z 2015 r., poz. 1800).

Pełnomocnik Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W. złożył apelację od wyroku Sądu Okręgowego. Zaskarżył wyrok w całości i zarzucił Sądowi Okręgowemu:

1.  naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na treść rozstrzygnięcia, tj. art. 177 § 1 pkt 3 1 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie i w konsekwencji oddalenie wniosku strony pozwanej o zawieszenie postępowania do czasu rozstrzygnięcia postępowania toczącego się przez Trybunałem Konstytucyjnym w zakresie stwierdzenia zgodności z Konstytucją m.in. art. 15c i 22a ustawy z 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Urzędu Ochrony Państwa, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Służby Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej, Służby Celnej i (...)Skarbowej oraz członkom ich rodzin (Dz. U z 2019 r. poz. 288 ze zm. zwanej dalej „ustawą zaopatrzeniową”) oraz przepisów wprowadzających od 1 października 2017 r. do niej regulacje dotyczące służby na rzecz państwa totalitarnego, w sytuacji gdy podstawnym zarzutem odwołującego jest niekonstytucyjność przepisów stanowiących podstawę zakażonej decyzji. Od tego rozstrzygnięcia uzależnione jest jednoznaczne potwierdzenie uprawnienia pozwanego do ponownego ustalenia wysokości renty rodzinnej i wydanie z urzędu decyzji o przeliczeniu pobieranego świadczenia co powoduje, iż niezbędnym staje się weryfikacja postanowienia Sądu pierwszej instancji w trybie art. 380 k.p.c.;

2.  naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na rozstrzygnięcie sprawy, a to art. 328 § 2 k.p.c. poprzez brak wyjaśnienia w uzasadnieniu wyroku podstawy faktycznej i wskazania podstawy prawnej na podstawie, której Sąd Okręgowy ustalił wysokość emerytury i renty inwalidzkiej dla odwołującego z pominięciem art. 13b w zw. z art. 15c i 22a ustawy zaopatrzeniowej;

3.  naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 233 § 1 k.p.c., które miało wpływ na treść rozstrzygnięcia, polegające na dowolnej, a nie swobodnej ocenie charakteru służby Odwołującego, podczas gdy ze zgromadzonego materiału dowodowego wynikało, że ubezpieczony pełnił służbę w Służbie Bezpieczeństwa;

4.  naruszenie przepisów postępowania, a to art. 252 k.p.c., które miało wpływ na treść rozstrzygnięcia, polegające na zakwestionowaniu przez Sąd pierwszej instancji oświadczenia IPN, pomimo braku udowodnienia przez ubezpieczonego okoliczności przeciwnych;

5.  naruszenie przepisów prawa materialnego poprzez niezastosowanie w szczególności art. 13a ust. 5, art. 13b, art. 15c i 22a ustawy zaopatrzeniowej oraz § 14 ust. 1 pkt 1) rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z 18 października 2004 r. w sprawie trybu postępowania i właściwości organu w zakresie zaopatrzenia emerytalnego funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu i Państwowej Straży Pożarnej oraz ich rodzin (Dz.U z 2015 r. poz.1148 ze zm.), co skutkowało brakiem uznania, że mąż odwołującej wykonywał służbę na rzecz państwa totalitarnego;

6.  naruszenie przepisów prawa materialnego poprzez niezastosowanie art. 2 ustawy z 16 grudnia 2016 r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (tekst jedn. Dz.U. z 2016 r. poz. 2270), co skutkowało brakiem akceptacji przez Sąd dokonania przez organ emerytalny wszczęcia z urzędu postępowania w przedmiocie ponownego ustalenia wysokości świadczenia;

7.  naruszenie art. 188 w zw. z art. 193 Konstytucji RP poprzez samodzielne rozstrzygniecie w zastępstwie Trybunału Konstytucyjnego o niekonstytucyjności art. 15c i 22a ustawy zaopatrzeniowej, pomijając wynikającą z tego przepisu wyłączną kompetencję Trybunału Konstytucyjnego w zakresie stwierdzania zgodności ustaw i umów międzynarodowych z Konstytucją, co w konsekwencji spowodowało wydanie orzeczenia z pominięciem regulacji z art. 15c i 22a ustawy zaopatrzeniowej;

8.  naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 13b ust. 1 pkt 5 lit. c poprzez jego niezastosowanie, pomimo że służba, którą pełnił odwołujący, tj. jednostki organizacyjne Ministerstwa Spraw Wewnętrznych wypełniające zadania Służby Bezpieczeństwa, zostały wyszczególnione w treści ww. przepisu i są uznawane - zgodnie z ustawą zaopatrzeniową - za służbę na rzecz państwa totalitarnego,

9.  naruszenie przepisów prawa materialnego, a to art. 178 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z 2 kwietnia 1997 r. (Dz. U. z dnia 16 lipca 1997 r. z późn. zm., dalej - Konstytucja) poprzez jego niezastosowanie i odmowę uznania mocy obowiązującej ustawy zaopatrzeniowej.

Wskazując na te zarzuty, pełnomocnik organu rentowego wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w całości i oddalenie dwóch odwołań, zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu sądowi decyzję w zakresie zasądzenia na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za pierwszą instancję.

Sąd Apelacyjny zważył:

Apelacja była niezasadna.

Przed rozważeniem zagadnień merytorycznych należało odnieść się do kwestii zawieszenia postępowania na podstawie 177 § 1 pkt 3 1 k.p.c. Powołany przepis umożliwia zawieszenie postępowania, jeżeli rozstrzygnięcie sprawy zależy od wyniku postępowania toczącego się przed Trybunałem Konstytucyjnym. Jednakże zawieszenie postępowania w sprawie nie mogło nastąpić bez szkody dla rozsądnego trwania czasu postępowania. Powszechnie znany jest bowiem fakt, że postępowanie w sprawie P 4/18 przed Trybunałem Konstytucyjnym w przedmiocie odpowiedzi na pytanie prawne Sądu Okręgowego w Warszawie (XIII 1 U 326/18) toczy się od czterech lat. Powyższe nie przemawia bynajmniej za zawieszeniem postępowania, które zresztą w świetle art. 177 § 1 pkt 3 1 k.p.c. jest fakultatywne, a zatem zależne od decyzji sądu orzekającego biorącego w tym względzie pod uwagę wszystkie okoliczności sprawy. Długość postępowania przed samym Trybunałem Konstytucyjnym przekładała się pośrednio na długość postępowania przed sądami powszechnymi w tych sprawach - w tym oczywiście w niniejszej sprawie – i zaczęła już stanowić zagrożenie dla rozpoznania ich w rozsądnym terminie. Prawo strony dostępu do sądu i rozpoznania jej sprawy w rozsądnym terminie, gwarantowane art. 6 ust. 1 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności sporządzonej 4 listopada 1950 r. w R. (Dz.U. z 1993 r. Nr 61, poz. 284 ze zm.) i art. 45 Konstytucji RP jest szczególnie akcentowane w sprawach, w których przedmiotem są świadczenia mające istotne znaczenie dla egzystencji ubezpieczonych (emerytury, renty, wynagrodzenia za pracę). Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w S. na tle art. 6 ust. 1 Konwencji sprawy dotyczące źródeł utrzymania należą do spraw o szczególnym znaczeniu dla strony (ubezpieczonego) i konieczne jest, aby postępowanie w tych sprawach toczyło się szczególnie szybko (por. m.in. O. przeciwko Austrii, wyrok z 28 czerwca 1990 r., § 72; C. przeciwko W., wyrok z 24 maja 1991 r., § 17; L. przeciwko Polsce wyrok 19 października 2004 r., skarga nr (...) § 34; M. przeciwko Polsce, wyrok z 14 września 2004 r., skarga nr (...)). Jeżeli przyczyną przewlekłości postępowania (nierozpoznania sprawy w rozsądnym terminie) jest oczekiwanie na rozstrzygnięcie w innej sprawie, a zatem jeżeli zwłoka w rozpoznaniu danej sprawy jest skutkiem opieszałości innego sądu niż sąd orzekający w danej sprawie, to tego typu przyczyna nie jest wystarczającym usprawiedliwieniem przewlekłości postępowania w sprawie sądu orzekającego oczekującego na orzeczenie innego sądu (por. wyrok ETPCz z 7 lipca 2009 r. w sprawie W. i P. przeciwko Polsce, skarga Nr (...) i (...)). Wydanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego może stwarzać stronom, w zależności od jego treści, możliwość potencjalnego wznowienia postępowania stosowanie do art. 401 1, art. 403 § 4, art. 416 1 k.p.c.

Zważywszy na długotrwałość postępowania toczącego się przed Trybunałem Konstytucyjnym, procedowanie przez Sąd Okręgowy i niezawieszenie postępowania w trybie art. 177 § 3 1 k.p.c. było rozsądne. Z drugiej strony, z uwagi na to, że decyzja o zawieszeniu jest w tym wypadku fakultatywna, nie można czynić Sądowi Okręgowemu zarzutu, że nie skorzystał z tej możliwości. To zaś czyni zarzut naruszenia art. 177 § 3 1 k.p.c. niezasadnym.

Nie zasługiwał na uwzględnienie zarzut organu rentowego polegający na naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 328 § 2 k.p.c. (w brzmieniu obowiązującym przed 7 listopada 2019 r.). Zgodnie z tym przepisem uzasadnienie wyroku powinno zawierać wskazanie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, a mianowicie: ustalenie faktów, które sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł, i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej, oraz wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa. Zarzut naruszenia tego przepisu może nastąpić tylko w tych wypadkach, kiedy sąd odwoławczy nie ma możliwości skontrolowania orzeczenia sądu pierwszej instancji. Taka sytuacja nie zachodzi w niniejszej sprawie. Jak słusznie zauważył pełnomocnik organu rentowego, Sąd Okręgowy zastosował art. 8a ustawy z 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, (...) Marszałkowskiej, Służby Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej, (...)Skarbowej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (tekst jedn. Dz.U. z 2020 r., poz. 723, zwaną dalej policyjną ustawą emerytalną), zgodnie z którym Minister właściwy do spraw wewnętrznych, w drodze decyzji, w szczególnie uzasadnionych przypadkach, może wyłączyć stosowanie art. 15c, art. 22a i art. 24a w stosunku do osób pełniących służbę, o której mowa w art. 13b, ze względu na: 1) krótkotrwałą służbę przed dniem 31 lipca 1990 r. oraz 2) rzetelne wykonywanie zadań i obowiązków po dniu 12 września 1989 r., w szczególności z narażeniem zdrowia i życia. Wskazał zatem podstawę prawną swego rozstrzygnięcia. Inną kwestią było to, czy zastosowanie tego przepisu było zasadne.

Wskazując w apelacji na zarzut naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 233 § 1 k.p.c., pełnomocnik organu rentowego nie wyjaśnił, z jakiego powodu przyjął, że Sąd Okręgowy dowolnie, a nie swobodnie oceniał zgromadzony materiał dowodowy. Nie wskazał też, jakie dowody świadczyły o tym, że odwołujący pełnił służbę na rzecz totalitarnego państwa w rozumieniu art. 13b ust. 1 policyjnej ustawy emerytalnej. Nie sposób zatem odnieść się do treści tego zarzutu. Nie ulegało jednak wątpliwości, że ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd Okręgowy były dość skąpe. Z akt osobowych wynika, że od 25 kwietnia1977 r. do 7 marca 1979 r. R. J. odbywał zasadniczą służbę wojskową jako dowódca drużyny. We wniosku z 19 października 1978 r. wniósł o przeniesienie z zasadniczej służby wojskowej do służby zawodowej na stanowisko podoficera łączności. 8 marca 1979 r. został powołany do zawodowej służby wojskowej. Od 8 marca 1979 r. do 30 listopada 1984 r. zajmował stanowisko podoficera rozpoznawczego S. (...) S. w P.- (...), a od 1 grudnia 1984 r. – szefa S. S. w P.- (...). Służba odwołującego była pozytywnie oceniana, co wynika z opinii specjalnych zawartych w aktach osobowych. Wskazywano w nich, że jest aktywnym członkiem (...) interesującym się działalnością polityczną partii i zachodzącymi przemianami społecznymi w kraju i na świecie. Z indywidualnej karty ewidencyjno-opiniodawczej, w których są zawarte opinie za lata 1986-1988 w zakresie wywiązywania się z obowiązków służbowych, wynika, że odwołujący nie brał udziału w bojach, ruchu partyzanckim.

W okresie od 2 maja do 30 września 1977 r. (k. 6) odwołujący uczęszczał do Podoficerskiej Szkoły (...) K.. W okresie od 15 października 1981 r. do 15 stycznia 1982 r. odbył kurs Przeszkolenia Zwiadowczego II stopnia Podoficerów Rozpoznawczych S. Lądowych (...) w korpusie osobowym ochrony pogranicza w grupie zwiadowczej. Od 4 marca do 11 kwietnia 1986 r. odbył kurs przeszkolenia szefów pododdziałów. Został odznaczony Brązowym Medalem (...) (1984) , Brązowym Orderem (...) (1987) , Brązowym Orderem (...) (1987).

Zgromadzona w sprawie dokumentacja osobowa stanowi wiarygodny dowód w sprawie. Sąd Apelacyjny nie miał podstaw do zakwestionowania danych zawartych w tej dokumentacji. Z dokumentacji tej nie wynika jednak, jak na to wskazuje pełnomocnik organu rentowego, że odwołujący pełnił służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b policyjnej ustawy emerytalnej. W uchwale Sądu Najwyższego Składu Siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z 16 września 2020 r. (III UZP 1/20) przyjęto, że kryterium „służby na rzecz totalitarnego państwa”, określone w art. 13b ust. 1 ustawy z 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, (...) Marszałkowskiej, Służby Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej, (...)Skarbowej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (tekst jedn. Dz.U. z 2020 r., poz. 723), powinno być oceniane na podstawie wszystkich okoliczności sprawy, w tym także na podstawie indywidualnych czynów i ich weryfikacji pod kątem naruszenia podstawowych praw i wolności człowieka. Sąd Najwyższy wskazał, że sądu powszechnego nie wiąże informacja o przebiegu służby wydana przez IPN w trybie art. 13a ust. 1 ustawy policyjnej. W konsekwencji w razie stosownego zarzutu przeciwko osnowie informacji, sąd jest zobowiązany do rekonstrukcji przebiegu służby w konkretnym przypadku na podstawie wszystkich okoliczności sprawy. W szczególności na podstawie długości okresu pełnienia służby, jej historycznego umiejscowienia w okresie od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r., miejsca pełnienia służby, zajmowanego stanowiska czy stopnia służbowego (pkt 59 uzasadnienia uchwały). W tym zakresie Sąd Najwyższy zwrócił uwagę na potrzebę sięgania do opinii służbowych funkcjonariuszy, uwzględniania ogólnych reguł dowodzenia: rozkładu ciężaru dowodu, dowodu prima facie, domniemań faktycznych, wynikających z informacji o przebiegu służby, domniemań prawnych i zasad ich obalania (§ 60 uzasadnienia uchwały). Wskazano, że przy ocenie zasadności objęcia konkretnej osoby zakresem ustawy okolicznością, której nie można pominąć, jest sam fakt weryfikacji w 1990 r. (pkt 92 uzasadnienia uchwały).

Sąd Najwyższy wskazał, że nie każde nawiązanie stosunku prawnego w ramach służby państwowej wiąże się automatycznie z zindywidualizowanym zaangażowaniem bezpośrednio ukierunkowanym na realizowanie charakterystycznych dla ustroju tego państwa jego zadań i funkcji. Charakteru służby „na rzecz” państwa o określonym profilu ustrojowym nie przejawia ani taka aktywność, która ogranicza się do zwykłych, standardowych działań podejmowanych w służbie publicznej, to jest służbie na rzecz państwa jako takiego, bez bezpośredniego zaangażowania w realizację specyficznych – z punktu widzenia podstaw ustrojowych – zadań i funkcji tego państwa, ani tym bardziej taka aktywność, która pozostaje w bezpośredniej opozycji do zadań i funkcji państwa totalitarnego (§ 82 uzasadnienia uchwały). W ocenie Sądu Najwyższego nie można zakładać, że każda osoba pełniąca służbę działała na rzecz totalitarnego państwa, gdyż niektóre funkcje związane były z realizacją zadań w zakresie bezpieczeństwa państwa, które są istotne w każdym jego modelu, np. służba w policji kryminalnej, niezależnie od tego, komu była podporządkowana; ochrona granic (pkt 95 uzasadnienia uchwały).

Sąd Najwyższy zwrócił uwagę na potrzebę odróżnienia osób, które kierowały organami państwa totalitarnego, angażowały się w realizację zadań i funkcji państwa totalitarnego, nękały swych obywateli także na innym polu niż styk szeroko rozumianego prawa karnego, a więc tych podmiotów, których ocena jest zdecydowanie negatywna, od osób, których postawa nie pozostawała w bezpośredniej opozycji do zadań i funkcji państwa, lecz sprowadzała się do czynności akceptowalnych i wykonywanych w każdym państwie, także demokratycznym, bez skojarzeń prowadzących do ujemnych ocen. Inaczej każdy podmiot funkcjonujący w systemie państwa w tych latach mógłby się spotkać z zarzutem, że jego działanie, w ogólnym rozrachunku, było korzystne dla państwa totalitarnego (pkt 90 uzasadnienia uchwały).

Sąd Najwyższy wskazał, że pojęcie „służby na rzecz totalitarnego państwa” sensu stricto powinno objąć lata 1944-1956 i wiązać się wyłącznie z miejscem pełnienia służby, o ile oczywiście nie zostaną wykazane przez zainteresowanego przesłanki z art. 15c ust. 5 ustawy z 1994 r. lub w informacji o przebiegu służby zostaną lub w informacji o przebiegu służby, wskazane zostaną okoliczności z art. 13a ust. 4 pkt 3 ustawy z 1994 r. (pkt 93 uzasadnienia uchwały). Natomiast „pojęcie sensu largo obejmie zaś okres wskazany w art. 13b, czyli łączy w sobie cechy okresu totalitarnego i posttotalitarnego (autorytarnego) oraz pierwszego okresu transformacji, to jest od utworzenia rządu T. M.. Tak interpretowane pojęcie zostanie ukierunkowane na funkcje, jakie pełnił i zadania, jakie podczas służby wykonywał funkcjonariusz. (pkt 94 uzasadnienia uchwały).

W rezultacie miejsce pracy i okres pełnienia służby nie może być jedynym kryterium pozbawienia prawa do zaopatrzenia emerytalnego osób, które na przykład przeszły już proces weryfikacji i pracowały czy pełniły służbę w wolnej Polsce, albo pozbawienia prawa do renty rodzinnej członków rodziny takich osób. Sąd Najwyższy przyjął zatem w istocie, że informacja o przebiegu służby stanowi dowód, który nie jest jednak dowodem niepodważalnym albo dowodem wyłącznym, którym sąd byłby związany, bez możliwości jego oceny w ramach przysługującego sądowi prawa do swobodnej, choć wszechstronnej oceny dowodów (art. 233 §1 k.p.c.). Pogląd przeciwny byłby zatem dokonaniem istotnego wyłomu w kodeksowej zasadzie swobodnej oceny dowodów na rzecz legalnej oceny dowodów, i to w sprawach dotyczących niezwykle istotnej, jaką jest wysokość z reguły jedynego źródła utrzymaniu ubezpieczonego albo członków jego rodziny, co w zasadzie czyniłoby z IPN organ rozstrzygający spór, a z sądu organ zbędny lub firmujący jedynie ustalenia zawarte w informacji, zwłaszcza że w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych i prawa pracy na gruncie art. 473 k.p.c. ukształtowało się orzecznictwo, że w postępowaniu przed sądem nie obowiązują ograniczenia dowodowe. W postępowaniu przed sądem ubezpieczeń społecznych w sprawach o świadczenia emerytalno-rentowe prowadzenie dowodu z zeznań świadków lub z przesłuchania stron nie podlega żadnym ograniczeniom. Nie może zatem ulegać wątpliwości, że pracownik albo ubezpieczony ubiegający się o świadczenie z ubezpieczenia społecznego może w postępowaniu przed sądem pracy i ubezpieczeń społecznych wszelkimi dowodami wykazywać okoliczności, od których zależą jego uprawnienia z tytułu ubezpieczenia, także wówczas, gdy z dokumentu np. zaświadczenia o zatrudnieniu, wynika co innego (por. w tym np. wyroki Sądu Najwyższego: z 9 kwietnia 2009 r., I UK 316/08; z 6 września 1995 r., II URN 23/95; z 8 kwietnia 1999 r., II UKN 619/98; z 4 października 2007 r., I UK 111/07; z 2 lutego 1996 r., II URN 3/95 oraz z 25 lipca 1997 r., II UKN 186/97).

Z dokumentacji zebranej w aktach sprawy nie wynika, aby działania odwołującego zmierzały do inwigilowania obywateli, wyrządzanie im krzywdy. Nie zostały przedstawione przez organ rentowy dowody, z których wynikałoby, że odwołujący w sposób oczywisty wspierał, propagował, utożsamiał się z zasadami państwa totalitarnego (np. z działaniami zmierzającymi do zastraszania jednostek, grup obywateli lub innego im szkodzenia). Organ rentowy również nie wykazał tego rodzaju działań. Dowodem, na który powołał się organ rentowy, jest jedynie informacja IPN z 26 maja 2017 r., zgodnie z którą od 8 marca 1979 r. do 30 listopada 1984 r. odwołujący miał pełnić służbę na rzecz totalitarnego państwa w rozumieniu art. 13b ustawy zaopatrzeniowej. Informacja o przebiegu służby IPN została wydana na podstawie art. 13a ustawy z 18 lutego 1994 r., w brzmieniu nadanym art. 1 pkt 3 ustawy z 16 grudnia 2016 r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz.U. z 2016 r., poz. 2270). Zgodnie z jego brzmieniem art. 13a ust. 1 na wniosek organu emerytalnego Instytut Pamięci Narodowej - Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu sporządza na podstawie posiadanych akt osobowych i, w terminie 4 miesięcy od dnia otrzymania wniosku, przekazuje organowi emerytalnemu informację o przebiegu służby wskazanych funkcjonariuszy na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b. Wniosek, o którym mowa w ust. 1, zawiera dane osobowe funkcjonariusza, w tym imiona, nazwisko, nazwisko rodowe, imię ojca oraz datę urodzenia. Wniosek zawiera również określenie ostatniego stanowiska oraz formacji lub jednostki organizacyjnej, w której funkcjonariusz pełnił służbę w dniu zwolnienia ze służby (ust. 2 tego artykułu). Wniosek organu emerytalnego, o którym mowa w ust. 2, może być przekazany w formie zbiorczej oraz w postaci elektronicznej (ust. 3). Sama informacja IPN o przebiegu służby, o której mowa w ust. 1, zawiera: 1) dane osobowe funkcjonariusza, o których mowa w ust. 2; 2) wskazanie okresów służby na rzecz totalitarnego państwa, o których mowa w art. 13b; 3) informację, czy z dokumentów zgromadzonych w archiwach Instytutu Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu wynika, że funkcjonariusz w tym okresie, bez wiedzy przełożonych, podjął współpracę i czynnie wspierał osoby lub organizacje działające na rzecz niepodległości Państwa Polskiego. Informacja o przebiegu służby, o której mowa w ust. 1, jest równoważna z zaświadczeniem o przebiegu służby sporządzanym na podstawie akt osobowych przez właściwe organy służb, o których mowa w art. 12, a do informacji tej nie stosuje się przepisów Kodeksu postępowania administracyjnego (ust. 5 i 6 art. 13a).

Informacja IPN, wydana w stosunku do odwołującego, wskazuje, poza danymi osobowymi odwołującego, że w okresie od 8 marca 1979 r. do 30 listopada 1984 r. pełnił on służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b policyjnej ustawy emerytalnej. Nie jest wiadome, jakie działania pracowników IPN poprzedziło wydanie informacji. Niemniej jednak sądu powszechnego nie wiąże informacja o przebiegu służby wydana przez IPN w trybie art. 13a ust. 1 tej ustawy. Informacja IPN o przebiegu jego służby wyznacza pewne ramy czasowe, co do których zachodzi potrzeba wyjaśnienia, w jakiej komórce organizacyjnej pracował w okresie służby i na jakim stanowisku, czym konkretnie wówczas się zajmował, czy podejmowane czynności można ocenić jako działalność na rzecz państwa totalitarnego, czy odrywał on szczególną rolę w działaniach przeciwko obywatelom Polski. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie wykazał (ani nie wykazał tego organ rentowy), że odwołujący podejmował działania na rzecz totalitarnego państwa, ani że odrywał on szczególną rolę w działaniach przeciwko obywatelom Polski.

Skoro zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie pozwolił na ustalenie, że okres pełnionej przez odwołującego służby od 8 marca 1979 r. do 30 listopada 1984 r. był okresem służby na rzecz totalitarnego państwa w rozumieniu art. 13b ustawy zaopatrzeniowej, to nie można było zastosować do niego art. 15c i art. 22a policyjnej ustawy emerytalnej, który określa warunki obliczania wysokości emerytury i renty inwalidzkiej właśnie osoby, pełniącej służbę na rzecz totalitarnego państwa. Art. 15c tej i art. 22a ustawy nie miał zatem zastosowania w sprawie odwołującego, dlatego brak było podstaw do obniżenia emerytury i renty inwalidzkiej w sposób wskazany w art. 15c i art. 22a tej ustawy. Już z tego względu zarzuty dotyczące tych przepisów nie były zasadne.

Z uwagi na to, że służba odwołującego nie jest służbą na rzecz totalitarnego państwa nie było potrzeby analizowania, czy art. 15c i art. 22a tej ustawy jest zgodny z Konstytucją RP, czy też nie. Należało jednak wspomnieć, że w zakresie oceny niekonstytucyjności konkretnego przepisu prawnego przez sąd powszechny występują dwa odmienne stanowiska. W orzecznictwie Sądu Najwyższego i Naczelnego Sądu Administracyjnego wyrażany jest pogląd, do którego odwołuje się pełnomocnik organu rentowego, że kompetencję orzekania o niekonstytucyjności oznaczonego przepisu ustawy ma wyłącznie Trybunał Konstytucyjny i tylko on może rozważać usunięcie z systemu prawnego przepisów sprzecznych z ustawą zasadniczą (art. 188 pkt 1 tej Konstytucji RP). Z tego stanowiska wynika, że sąd powszechny nie ma możliwości niestosowania obowiązujących przepisów ustawy z powołaniem się na ich niekonstytucyjność. Dopóki nie zostanie stwierdzona przez Trybunał Konstytucyjny niezgodność określonego przepisu z Konstytucją RP, dopóty ten przepis podlega stosowaniu i może stanowić podstawę merytorycznych rozstrzygnięć sądowych. Domniemanie zgodności ustawy z Konstytucją może być obalone jedynie wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, a przewidziane w art. 178 ust. 1 Konstytucji związanie sędziego ustawą obowiązuje dopóty, dopóki ustawie tej przysługuje moc obowiązująca (por. wyroki Sądu Najwyższego z 2 kwietnia 2009 r., IV CSK 485/08 i z 17 marca 2016 r., V CSK 377/15 oraz wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 5 listopada 2010 r., (...) i powołane w nich orzeczenia).

Wyrażane jest również odmienne stanowisko, zgodnie z którym orzekanie o zgodności ustaw z Konstytucją (art. 188 pkt 1 Konstytucji RP), co niewątpliwie należy do wyłącznej kompetencji Trybunału Konstytucyjnego, nie jest tożsame z oceną konstytucyjności przepisu mającego zastosowanie w konkretnej sprawie rozstrzyganej przez sąd. Wskazuje się, że sąd jest obowiązany do oceny konstytucyjności przepisu ustawy w ramach ustalania, który przepis obowiązującego prawa będzie zastosowany do rozstrzygnięcia danego stanu faktycznego w indywidualnej sprawie. Odmowa zastosowania przepisu ustawy uznanego przez sąd za sprzeczny z konstytucją nie narusza zatem kompetencji Trybunału Konstytucyjnego i nie ma bezpośredniego związku z tymi kompetencjami. Uznanie, że sądy powszechne nie są uprawnione do badania zgodności ustaw z Konstytucją, a w konsekwencji do zajmowania stanowiska w kwestii ich zgodności, jak też niezgodności z ustawą zasadniczą, jest wyraźnie sprzeczne z art. 8 ust. 2 Konstytucji RP, który zobowiązuje do bezpośredniego stosowania jej przepisów, przy czym pod pojęciem „stosowanie” należy rozumieć w pierwszym rzędzie sądowe stosowanie prawa (por. wyrok Sądu Najwyższego z 8 sierpnia 2017 r., I UK 325/16 i powołane w nich orzecznictwo).

Zdaniem Sądu Apelacyjnego sąd powszechny zasadniczo powinien powstrzymać się od samodzielnej decyzji co do ewentualnej odmowy zastosowania przepisów ustawy z uwagi na jej niezgodność z Konstytucją, w sytuacji kiedy sprawa zawisła w Trybunale z uwagi na wątpliwości co do jej zgodności z Konstytucją. Nie może natomiast uchylić się od prokonstytucyjnej, wykładni przepisów prawa. Nie może też odmówić dokonania subsumcji ustalonego stanu faktycznego do obowiązujących norm prawnych, zwłaszcza kiedy bez względu na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego i tak nie mogą być zastosowane normy wynikające z art. 15c ust. 1-3 i art. 22a ust. 1-3 ustawy zaopatrzeniowej, ponieważ w sprawie nie zostało wykazane, że służba odwołującego była służbą na rzecz totalitarnego państwa.

Należało podkreślić, że niniejszy wyrok nie powinien w żaden sposób, być odczytywany jako przejaw ochrony byłych funkcjonariuszy służb szeroko rozumianych organów policji politycznej państwa komunistycznego, działającej na rzecz ówczesnego reżimu komunistycznego, dopuszczających się łamania podstawowych praw i wolności obywateli. Wyrok ten jest tylko wynikiem realizacji prawa konkretnego obywatela demokratycznego państwa prawnego do rzetelnego rozpoznania jego zindywidualizowanej, kontradyktoryjnej sprawy, z zachowaniem jego podstawowych gwarancji procesowych i materialnych w zakresie ochrony jego świadczeń - przyznanych mu w prawie krajowym i w wiążących Państwo Polskie umowach międzynarodowych.

Reasumując, wniesiona apelacja nie była zasadna, dlatego na podstawie art. 385 k.p.c. podlegała oddaleniu.

Z uwagi na to, że odwołujący jest stroną wygrywającą w postępowaniu apelacyjnym, to na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. zasądzono na jego rzecz od organu rentowego kwotę 240 zł. Wysokość kosztów zastępstwa procesowego została ustalona na podstawie § 10 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 9 ust. 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. z 2015 r. poz. 1800).