Sygn. akt VA Ca 225/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 stycznia 2021 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie V Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący Sędzia SA Robert Obrębski (spr.)

Sędziowie: SA Ewa Kaniok

SA Bernard Chazan

po rozpoznaniu w dniu 13 stycznia 2021 r. w Warszawie

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa (...)

przeciwko R. K.

o uznanie czynności prawnej za bezskuteczną

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego Warszawa – Praga w Warszawie z dnia 6 czerwca 2019 r., sygn. akt II C 1404/17

I.  zmienia punkt pierwszy zaskarżonego wyroku w części w ten sposób, że oddala powództwo w części dotyczącej zaspokojenia wierzytelności wynikającej z wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 13 stycznia 2015 r., sygn. akt XXI Pa 342/14;

II.  oddala apelację w pozostałym zakresie;

III.  zasądza od R. K. na rzecz(...)kwotę 4050 (cztery tysiące pięćdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Ewa Kaniok Robert Obrębski Bernard Chazan

Sygn. akt VA Ca 225/20

UZASADNIENIE

Pozwem z 20 dnia listopada 2017 r., wniesionym przeciwko R. K. na podstawie art. 527 i n. k.c., (...) jako następca prawny (...)wniósł o uznanie za bezskuteczną w stosunku do powoda notarialną umowę darowizny nieruchomości rolnej położonej w miejscowości S., zawartą pomiędzy dłużnikiem T. K. a jego żoną R. K. w dniu 7 sierpnia 2014 r. w zamiarem pokrzywdzenia powoda jako wierzyciela ze względu na pogłębienie stanu niewypłacalności dłużnika w celu zaspokojenia wierzytelności powoda w stosunku do dłużnika, zasadzonych wymienionymi w pozwie wyrokami, na łączną kwotę należności głównej wynoszące na dzień 26 października 20167 r. 1.729889,82 zł, odsetki w kwocie 1481817,44 zł i koszty tych procesów w kwocie 9.993,81 zł. Strona powodowa podnosiła, że egzekucja wobec dłużnika okazała się niemal bezskuteczna. Obdarowana wiedziała o celu zawarcia tej umowy, który polegał na uniemożliwieniu powodowi skierowania egzekucji do tej nieruchomości, a zawarta umowa miała charakter nieodpłatny i polegała na przeniesieniu własności tej nieruchomości z majątku wspólnego małżeńskiego do osobistego majątku małżonki.

Pozwana wnosiła o oddalenie powództwa w całości. Zaprzeczała, aby wskazana w pozwie umowa została dokonana w celu pokrzywdzenia powoda jako wierzyciela darczyńcy. Przede wszystkim powoływała się na nieważność tej umowy ze względu na jej sprzeczność z wynikającym z art. 35 kro zakazem dokonywania podziału majątku wspólnego w trakcie związku małżeńskiego. Wskazując, że jako współwłaścicielka nieruchomości będącej jej przedmiotem, nie mogła nabyć jej własności tytułem darowizny. Zaprzeczała również temu, aby skutek ten wystąpił w wyniku dokonania nieodpłatnej czynności w związku z tym, że na rzecz dłużnika została na niej ustanowiona nieodpłatna służebność mieszkania.

Wyrokiem z 6 czerwca 2019 r. Sąd Okręgowy uwzględnił powództwo w ten sposób, że uznał za bezskuteczną wobec powoda umowę darowizny z dnia 7 sierpnia 2014 r. zawartą między T. K. z pozwaną R. K. w części, w jakiej dłużnika darował pozwanej swoje udziały we własności nieruchomości rolnej położonej w miejscowości S., stanowiącej działkę nr (...) o powierzchni 7,67 ha – w celu zaspokojenia wierzytelności, które wynikały z: wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy – Pragi Południe z dnia 16 sierpnia 2011 r., II C 297/00; wyroków Sądu Okręgowego Warszawa – Praga z dnia 25 marca 2013 r., IV C 572/12, i z dnia 24 listopada 2011 r., II C 501/10; wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 6 listopada 2012 r., IA Ca 455/12; wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 4 stycznia 2013 r., I C 136/12; wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy – Śródmieścia z dnia 26 lutego 2013 r., I C 2930/12; wyroków Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 21 listopada 2013 .r, V Ca 1822/13, z dnia 26 listopada 2014 r., XII K 42/13, i z dnia 13 stycznia 2015 r., XXI Pa 342/14, oraz z postanowienia Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 2 sierpnia 2016 r., I Co 173/16. Sąd Okręgowy zasądził też od pozwanej na rzecz powoda kwotę 5400 zł tytułem kosztów procesu i nakazał pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego Warszawa-Prawa w Warszawie kwotę 7000 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Na podstawie zebranych dowodów z dokumentów, Sąd Okręgowy ustalił okoliczności dotyczące wydania przeciw T. K. wyroków, w których na rzecz poprzednika prawnego powoda zasądzone zostały należności główne wraz z odsetkami i kosztami procesu, które na 26 października 2017 r. opiewały na łączną kwotę 1.729.889,82 zł samej należności głównej, kwotę 1.481.817,44 zł naliczoną z tytułu odsetek i kwotę 9.993,81 zł z tytułu kosztów sądowych. W ramach egzekucji, która została zainicjowana przez powoda na podstawie tych wyroków, uzyskane w tych postępowaniach tytuły wykonawcze zostały bowiem, jak ustalił Sąd Okręgowy, zaspokojone w nieznacznej części.

Ustalone również zostało, że aktem notarialnym z 7 sierpnia 2014 r., który został sporządzony przez notariusza W. A., między dłużnikiem a pozwaną zawarta została umowa darowizny, którą dłużnik przekazał na rzecz swojej małżonki udziały w prawie współwłasności nieruchomości położonej w miejscowości S., której wartość została w tym akcie określona na kwotę 90.000 zł. Sąd Okręgowy ustalił, że przed podpisaniem tej umowy, określona jako jej przedmiot niezabudowana nieruchomość wchodziła w skład majątku wspólnego małżeńskiego dłużnika i pozwanej oraz że podobne rozporządzenie dokonane wskazaną umową dotyczyło również innych nieruchomości w niej wskazanych jako składniki majątku wspólnego dłużnika i pozwanej.

Oceniając znaczenie prawne ustalonych okoliczności pod kątem mającym ustalić zachodzenie przesłanek przewidzianych art. 527 i nast. k.c., oparte na wskazanym przepisie powództwo Sąd Okręgowy uznał za w pełni uzasadnione. Wykazane bowiem zostało, że powód jest wierzycielem dłużnika, który z tego powodu pogłębił stan swojej niewypłacalności w zakresie wierzytelności strony czynnej. Podpisując wskazaną umowę, działał w celu pokrzywdzenia powoda jako następcy prawnego pierwotnego wierzyciela. Pozwana zaś o tym wiedziała, a ponadto uzyskała korzyść majątkową nieodpłatnie poprzez nabycie własności wskazanej działki w całości wskutek jej przeniesienia z majątku wspólnego do majątku odrębnego pozwanej. Dokonanie też takiej czynności Sąd Okręgowy uznał za dopuszczalne, nienaruszające art. 35 k.c. i w pełni skuteczne. Wskazał, że nazwa umowy nie miała znaczenia, lecz tylko jej wskazany skutek prawny. Uznając, że powód jako wierzyciel dłużnika mógłby skierować egzekucję do tej nieruchomości, gdyby jej własność nie została przeniesiona wskazaną umową na pozwaną, Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że wszystkie przesłanki z art. 527 k.c. zostały wykazane w stopniu przemawiającym za uwzględnieniem tej treści żądania, które zostało objęte pozwem, w celu wyegzekwowania podanych w nim wyroków. O kosztach procesu Sąd Okręgowy zaś orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 w zw. z art. 99 k.p.c. i przy zastosowaniu § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz w oparciu o art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

Apelację od wyroku Sądu Okręgowego wniosła pozwana. Zaskarżając ten wyrok w całości, zarzuciła Sądowi Okręgowemu naruszenie zasad swobodnej oceny dowodów z art. 233 § 1 k.p.c. oraz przyjęcie, wskutek pominięcia istotnej części faktów i z naruszeniem zasad doświadczenia życiowego oraz logiki, że umowa z 7 sierpnia 2014 r., obejmująca wszystkie nieruchomości wchodzące w skład majątku wspólnego dłużnika i pozwanej, nie stanowiła niedopuszczalnego podziału tego majątku, lecz że była umową darowizny, a tym samym również naruszenie art. 35 kro polegające na wadliwym uznaniu, że zawarcie tej umowy nie naruszało tego przepisu, w konsekwencji zaś sprzeczne z art. 527 § 1 k.c. przyjęcie, że umowa tego rodzaju mogła zostać uznana za bezskuteczną wobec powoda jako wierzyciela dłużnika, wynikające z przeoczenie, że nie wywołała określonego w niej skutku prawnego. Na podstawie tych zarzutów pozwana wnosiła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa oraz o obciążenie powoda poniesionymi kosztami procesu za obie instancje według norm przepisanych, ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego jej rozpoznania. Pozwana podnosiła, że niewielka wierzytelność zasądzona wyrokiem Sądu Okręgowego z 13 stycznia 2015 r., XXI Pa 342/14 została przez dłużnika zaspokojona.

W odpowiedzi na apelację powód wnosił o jej uwzględnienie wyłącznie w zakresie dotyczącym wierzytelności zasądzonej wyrokiem Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 13 stycznia 2015 r., XXI Pa 342/14 ze względu na spełnienie tego świadczenia przez dłużnika, i obciążenie pozwanej poniesionymi kosztami postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja zasługiwała na uwzględnienie wyłącznie w odniesieniu do tej części powództwa, która dotyczyła uznania bezskuteczności w stosunku do powoda umowy z 7 sierpnia 2014 r. w celu zaspokojenia wierzytelności, która została zasądzona wyrokiem Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 13 stycznia 2015 r., XXI Pa 342/14. W pozostałym natomiast zakresie nie była zasadna i nie zasługiwała uznanie za strony Sądu Apelacyjnego. Ustalenia Sądu Okręgowego były poprawne i wystarczające. Oparte zostały na dokumentach, które zostały ze strony Sądu Okręgowego odczytane zgodnie z ich treścią. Na ich podstawie w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku zostały poczynione ustalenia, które tym dokumentom, w tym aktowi notarialnemu z 7 sierpnia 2014 r., odpowiadały. Sąd Okręgowy nie poczynił ustaleń, które by odbiegały od treści dokumentów złożonych przy pozwie, w tym od umowy zawartej w podanej dacie pomiędzy dłużnikiem T. K. a pozwaną. Nie sposób więc uznać, aby zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.c. był uzasadniony, zwłaszcza że skarżąca nie wskazała, jakie konkretne okoliczności miałyby zostać ustalone oraz opisane w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku w sposób nieodpowiadający tej umowie, a tym bardziej zasadom swobodnej jej oceny, doświadczenia życiowego i logiki. W istocie rzeczy skarżącej chodziło o poczynienie przez Sąd Okręgowy błędnej oceny prawnego znaczenie okoliczności wynikających z treści tej umowy, czyli uznanie, że doszło do dokonania na rzecz pozwanej darowizny udziałów, które miałby przysługiwać mężowi pozwanej, w sytuacji, gdy wszystkie wskazane w niej nieruchomości, w tym działka nr (...) położona w miejscowości S., były wspólnym majątkiem małżeńskim dłużnika i pozwanej, a tym samym należały też do pozwanej w części nieodzwierciedlonej żądnym udziałem z racji rodzaju współwłasności majątku wspólnego, czyli z powodu jej bezudziałowego jednak charakteru. Zarzut apelacji związany z naruszeniem przez Sąd Okręgowy art. 233 § 1 k.p.c. nie dotyczył więc w istocie poprawności ustaleń faktycznych, lecz ich subsumpcji pod art. 527 k.c. i art. 35 kro. Argumentacja Sądu Okręgowego była co najwyżej niewystarczająca i niezbyt stanowcza. Wymagała istotnego też uzupełniania. Nie była jednak ani wadliwa, ani też sprzeczna z powołanymi w apelacji przepisami prawa materialnego. Sąd Okręgowy określał umowę z dnia 7 sierpnia 2014 r. mianem „darowizny” i wskazywał, że dotyczyła ona nawet „udziałów” przysługujących T. K. w opisanych w niej nieruchomościach, w tym we wskazanej w żądaniu pozwu działce nr (...) Takiej właśnie terminologii używały strony wraz z notariuszem, przed którym umowa tak nazwana została zawarta w podanej dacie. Z drugiej strony, trafnie Sąd Okręgowy dostrzegał, że nazwa tej umowy, ani nawet użyte w niej pojedyncze określenia nie decydowały o jej charakterze prawnym, jak również wskazywał, że wskutek jej zawarcia każda w tych nieruchomości, w tym wskazana działka, przeszła z majątku wspólnego małżeńskiego dłużnika i jego żony do majątku odsobistego pozwanej. Niezbyt czytelnie werbalnie wyrażone więc zostało przez Sąd Okręgowy w pełni poprawne stanowisko w zakresie oceny prawnej faktów, które zostały ustalone poprawnie i w całości zostały przez Sąd Apelacyjny też przyjęte za podstawę rozstrzygnięcia o zasadności apelacji pozwanej, która nie była uzasadniona. Sąd Okręgowy nie naruszył bowiem żadnego z powołanych przepisów prawa materialnego.

Nie sposób odmówić słuszności ogólnym stwierdzeniom zawartym w apelacji pozwanej na temat istoty majątku wspólnego małżeńskiego, wspólnego przysługiwania jego składników obojgu małżonkom, nieistnieniu udziałów w trakcie trwania wspólności, niemożności rozporządzenia nimi w tym czasie, jak też niedopuszczalności dokonywania podziału majątku wspólnego i składaniu oświadczeń dotyczących rozporządzania udziałami w tych składnikach, które przysługiwałyby każdemu z małżonków w wypadku ustania tej wspólności, jak wynika z art. 35 kro. Z ogólnych rozważań zawartych w apelacji nie wynika z drugiej strony zaś ani to, że Sąd Okręgowy naruszył wskazane w niej przepisy prawa materialnego, ani też to, że powództwo oparte na art. 527 k.c. nie było uzasadnione, a tym samym to, że apelacja zasługiwała na uwzględnienie, mimo trafnego podniesienia w jej treści, że umowa z 7 sierpnia 2014 r. nie była jednak typową umową darowizny, pomimo tego, że tak została nazwana oraz że w jej treści użyte zostały określenia nieprecyzyjne, w tym sugerujące, że dłużnik na małżonkę przenosił udziały we wskazanych w niej nieruchomościach, w tym w działce nr (...)położonej w miejscowości S.. Określenie znaczenia prawnego tej umowy, zgodnie z art. 65 § 2 k.c., wymagało jednak uwzględnienia przede wszystkim zgodnych zamiarów stron i celu tej umowy, nie tyle zaś znaczenia słów, których na etapie jej przygotowania użyły strony współdziałające przy jej zawarciu z notariuszem, który zwoje zadanie mógł z pewnością wykonać dużo lepiej pod względem terminologicznym.

Uwzględniając kryteria określone w powołanym przepisie na potrzeby oceny charakteru prawnego czynności dokonanej przez dłużnika i pozwaną w treści aktu notarialnego 7 sierpnia 2014 r., nie sposób było uznać, że doszło w ten sposób do dokonania podziału majątku wspólnego małżeńskiego tych osób, czyli czynności niedopuszczalnej, zakazanej art. 35 kro. W wyniku tej czynności taki podział nie został przeprowadzony już z tego powodu, że dłużnikowi nie przypadły żadne składniki, które przed podpisaniem ten umowy należały do majątku wspólnego T. K. i pozwanej.

Pogłębiona ocena znaczenia prawnego oświadczeń, które zostały złożone przede wszystkim w § 2 powołanego aktu notarialnego, uzasadniała przyjęcie, że poprzez jego podpisanie pomiędzy dłużnikiem i pozwaną doszło do zawarcia dopuszczalnej art. 47 kro umowy majątkowej małżeńskiej, ograniczającej zakres majątku wspólnego przez przeniesienie wymienionych w niej składników tego majątku do majątku osobistego pozwanej. W umowie wystarczająco czytelnie taki zamiar stron został wyrażony w zapisie: „T. K. oświadcza, że za zgodą żony – R. K., daruje cały swój udział w prawie współwłasności nieruchomości objętych księgą wieczystą (…), nieruchomości opisanych w § 1 tego aktu księgami (…) swojej żonie – R. K., która oświadcza, że niniejszą darowiznę przyjmuje z wdzięcznością. Stawający postanawiają, że przedmiot darowizny stanowić będzie majątek osobisty R. K.”. Posłużenie się w przywołanym fragmencie zwrotami „daruje” i „darowiznę”, mimo że nieprecyzyjne, podobnie jak użycie terminu „udział”, w istocie wynikało tylko z tego, że przysporzenie dokonane w tym akcie na rzecz pozwanej miało charakter nieodpłatny, czyli właściwy dla umowy darowizny. Pojęciem „udział” zostały natomiast nazwane przysługujące dłużnikowi prawa rzeczowe do wszystkich nieruchomości, które zostały opisane w § 1 tej umowy. Po prostu notariusz nie znalazł lepszych pojęć dla ich nazwania i zapisania celu tej umowy, który polegał na tym, aby wskazane w niej składniki wspólnego majątku małżeńskiego zostały przeniesione od majątku osobistego pozwanej. Złożenie przez oboje małżonków oświadczeń tej treści w formie notarialnej, a więc wymaganej art. 47 § 1 kr, polegało więc na zawarciu określonej w tym przepisie małżeńskiej umowy majątkowej, wskutek której pozwana nie nabyła praw do nieruchomości, które wcześniej posiadała w ramach wspólności tego majątku, lecz stał się wyłącznym właścicielem tych nieruchomości, w tym także działki nr(...)Przysporzenie po stronie pozwanej było więc oczywiste, a przy tym nieodpłatne. Dotyczyło bowiem przeniesienia na skarżącą tych praw, które w ramach ustroju wspólności ustawowej przysługiwały wcześniej małżonkowi pozwanej. Niepotrzebnie zostały tylko w akcie notarialnym a 7 sierpnia 2014 r. nazwane „udziałami”. Z tego powodu zostały tak samo nazwane w wyroku Sądu Okręgowego, w którym z konieczności posłużono się analogiczną formułą, aby zawarte w nim rozstrzygnięcie było spójne z treścią tego aktu. Nie podważało to jednak uznania, że została w nim zwarta małżeńska umowa majątkowa, którą prawa właścicielskie do oznaczonych w niej nieruchomości, wcześniej będących majątkiem wspólnym dłużnika i pozwanej, wyłącznie w zakresie uprawnień po stronie męża, zostały przeniesione do osobistego majątku skarżącej. Zawarcie tej umowy było dopuszczalne w świetle art. 47 kro, a ponadto skuteczne. Nie sposób było więc uznać, aby uwzględniając powództwo oparte na art. 527 kro, Sąd Okręgowy naruszył ten przepis. Poza sporem bowiem pozostaje, że inne przesłanki uznania tej czynności za bezskuteczną w stosunku do wierzyciela w pełni zostały wykazane. Nie były bowiem nawet kwestionowane w apelacji. Z podanych powodów nie było więc postaw do jej uwzględnienia ponad niewielką jej część, dotyczącą zaspokojenia jednej tylko i to nieznacznej wierzytelności.

Mając na uwadze podniesione argumenty, częściowa zmiana pierwszego punktu wyroku Sądu Okręgowego polegała wyłącznie na oddaleniu powództwa w części dotyczącej zaspokojenia wierzytelności wynikającej z wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 13 stycznia 2015 r., wydanego w sprawie XXI Pa 342/14, o co zresztą powód wnosił o odpowiedzi na apelację, w której w tej części pozew nie został cofnięty, mimo że żądanie w tym zakresie przestało już być aktualne, a tym samym uzasadnione. W pozostałym zakresie apelacja nie była uzasadniona; podlegała więc oddaleniu.

Uwzględnienie apelacji w minimalnym zakresie, z przyczyn zresztą, które zaistniały po wydaniu zaskarżonego wyroku przez Sąd Okręgowy, przemawiało za koniecznością obciążenia skarżącej kosztami procesu poniesionymi przez powoda. Na podstawie art. 100 in fine k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. i przy zastosowaniu § 10 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych, Sąd Apelacyjny zasądził od strony pozwanej na rzecz Skarbu Państwa – Prokuratorii Generalnej RP kwotę 4050 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjny, w stawce minimalnej dla tego rodzaju spraw i podanej w apelacji wartości przedmiotu zaskarżenia.

Mając powyższe na uwadze, na podstawie powołanych przepisów i art. 386 § 1 k.p.c., a w przeważającym zakresie, w którym apelacja pozwanej została oddalona – zgodnie z art. 385 k.p.c., Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji.

Ewa Kaniok Robert Obrębski Bernard Chazan