UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

IV Ka 66/20

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

4

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

1.1.  Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

Wyrok Sądu Rejonowego w Bełchatowie z dnia 25 września 2019 roku w sprawie sygn. akt. II K 810/18.

1.2.  Podmiot wnoszący apelację

☐ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońca

☒ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

1.3.  Granice zaskarżenia

1.1.1.  Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.1.2.  Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4.  Wnioski

uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami
przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

1.5.  Ustalenie faktów

1.1.3.  Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.1.1.

K. Ł., P. R., S. M.

data otrzymania i zwrotu pieczęci (...) przez oskarżonego J. J.

ewidencja pieczęci i pieczątek oraz ich odcisków

k. 1746-1748

zeznania świadka H. K.

k. 1774 verte -1775

2.1.1.2.

K. Ł., P. R., S. M.

procedura powierzenia i realizowania zadania przez Gminę B. Przedsiębiorstwu (...)

zeznania świadka A. S. (1)

k. 1756-1757 verte

1.1.4.  Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.2.1.

K. Ł., P. R., S. M.

sporządzenie Aneksu do Karty Powierzenia Zadania. Znak (...) (...).25.2016 z dnia 14.07.2016" w dniu 01 sierpnia 2016 roku

zeznania świadka A. S. (1)

k. 1756-1757 verte

1.6.  Ocena dowodów

1.1.5.  Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

2.1.1.1

ewidencja pieczęci i pieczątek oraz ich odcisków

Dokument potwierdzający zwrot pieczęci przez oskarżonego J. J. - brak podstaw do kwestionowania waloru jego wiarygodności, albowiem nie ma wątpliwości co do treści ewidencji w tym względzie i zawartych w niej zapisów.

zeznania świadka H. K.

Depozycje świadka zasługują na przymiot wiarygodności, albowiem nie jest ona w żaden sposób zaangażowana - nikt nie wykazał, jakoby H. K. miała interes kłamać w tej sprawie - w toczące się postępowanie, pomimo że była pracownikiem Urzędu Gminy w B., a zatem jej relacje potwierdzają, iż zapisy ewidencji pieczęci są zgodne z rzeczywistym stanem rzeczy, w tym również w zakresie daty zwrotu pieczęci przez oskarżonego J. J..

2.1.1.2

zeznania świadka A. S. (1)

Relacje świadka, w zakresie w którym znajdują potwierdzenie w złożonej do akt sprawy dokumentacji (której przyznano walor wiarygodności) zasługują na przymiot wiarygodności, a nadto, w części korelującej z dowodami osobowymi (które uznano za wiarygodne).

1.1.6.  Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

2.1.2.1

zeznania świadka A. S. (1)

W ocenie sądu odwoławczego relacje świadka A. S. (1) w zakresie rzekomego złożenia podpisu w dacie 01 sierpnia 2016 roku nie są przekonujące, oczywiście świadek potwierdziła, że na dokumencie "Aneks do Karty Powierzenia Zadania. Znak (...). (...).25.2016 z dnia 14.07.2016" widnieje jej podpis, niemniej jednak wcale nie świadczy to o tym, że został złożony w dacie 01 sierpnia 2016 roku, świadek zresztą nie pamiętała okoliczności sporządzenia podpisu i jego daty, a jedynie wskazała, że pilnowała dat i jeśli jest wskazana data to wtedy się podpisała. Zauważyć należy, iż w przeciwieństwie do świadka H. K., która prowadziła ewidencję pieczęci, świadek A. S. (1) jest żywotnie zainteresowana ustaleniami wydarzeń poczynionymi przez Sąd Rejonowy (i ostatecznie podzielonymi przez sąd odwoławczy o czym będzie mowa szczegółowo poniżej), albowiem jest jedną z osób, która na tym dokumencie się podpisała (choć nie znalazła się w gronie osób oskarżonych w tej sprawie). Tym samym, do jej depozycji podchodzić należy z dużą dozą ostrożności, konfrontując jej twierdzenia z innymi dowodami (pozyskanymi w toku postępowania na kanwie tej sprawy) i to właśnie zestawienie jej zeznań powoduje, że jej wersja nie wytrzymuje krytyki i nie zasługuje na wiarę.

3.  STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

3.1.

Obraza przepisów prawa procesowego (zarzut zawarty w apelacji obrońcy oskarżonego S. M.), a mianowicie:

art. 5 § 2 k.p.k. poprzez jego niezastosowanie i rozstrzygnięcie wszelkich występujących w sprawie wątpliwości na niekorzyść oskarżonego,

art. 7 k.p.k. poprzez dowolną a nie swobodną ocenę dowodów, która polegała na tym, że sąd I instancji:

- uznał na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego, że Aneks do karty powierzenia zadania oraz kosztorys powykonawczy są niewiarygodne, antydatowane oraz powstały jedynie w celu uniknięcia ewentualnej odpowiedzialności karnej przez oskarżonych tylko na tej podstawie, że w innych dokumentach brak jest wzmianki o istnieniu Aneksu do karty powierzenia zadania, a kosztorys powykonawczy ma niepasującą (zdaniem Sądu) szatę graficzną,

- odmówił wiarygodności wyjaśnieniom oskarżonych, a w szczególności wyjaśnieniom S. M., że zarówno prace dokonywane w 2015 roku jak i te wykonywane w lipcu i październiku 2016 roku były realizowane w ramach zadania polegającego na utwardzeniu drogi wewnętrznej w miejscowości D., zleconego przez Gminę B., tylko na tej podstawie, iż Sądowi nielogiczne wydaje się wykonywanie prac zleconych przez gminę poza okresem trwania inwestycji, a nadto, że wyjaśnienia te zdaniem Sądu stanowiły przyjętą linię obrony, podczas gdy wyjaśnienia wszystkich oskarżonych są spójne, logiczne oraz znajdują odzwierciedlenie w pozostałym materiale dowodowym,

- uznał za wiarygodne, zeznania W. P. w zakresie w jakim twierdził, że w dniu 28 września 2016 roku w aktach dotyczących spornej inwestycji nie było niczego poza Kartą powierzenia zadania, protokołem odbioru oraz kosztorysami, podczas gdy w ocenie obrony zeznania te nie zasługują na wiarygodność w kontekście pozostałego zebranego materiału dowodowego,

- oceniając treść stosunku prawnego łączącego Urząd Gminy w B. oraz spółkę komunalną posiłkował się jedynie literalną treścią dokumentów dotyczących spornej inwestycji w porównaniu z opinią biegłego, nie biorąc jednocześnie pod uwagę wzajemnych ustaleń obu stron, których treść wynika wprost z wyjaśnień oskarżonych

art. 410 k.p.k. poprzez pominięcie części ustnej opinii biegłej J. M., która na rozprawie stwierdziła, że przy ustalaniu kosztów prac remontowych nie wzięła pod uwagę kosztów związanych z wynajęciem geodety, a także, że w rzeczywistości po zapoznaniu się ze zdjęciami wykonanymi przez poprzedniego biegłego stwierdziła istnienie podbudowy z kruszywa łamanego co z kolei miałoby wpływ na wycenę prac wykonanych przez spółkę komunalną.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Podniesione przez skarżącego zarzuty obrazy przepisów postępowania generalnie sprowadzające się do zanegowania oceny materiału dowodowego przeprowadzonej przez Sąd Rejonowy okazały się niezasadne.

Podzielić należy konsekwentne poglądy orzecznictwa, że przekonanie Sądu o wiarygodności jednych dowodów i jej braku w przypadku innych, pozostaje pod ochroną przepisu art. 7 k.p.k., jeżeli zostało poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy, rozważeniem okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego, pozostaje zgodne ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego oraz zostało wyczerpująco i logicznie uargumentowane w uzasadnieniu wyroku (tak np. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 11.04.2018 r., IV KK 104/18, opubl. Legalis). Przypomnienia też wymaga, że w świetle ugruntowa­nego orzecznictwa sądów nie można zarzucać obrazy art. 5 § 2 k.p.k. na tej podstawie, że strona zgłasza wątpliwości co do ustaleń faktycznych. Dla oceny, czy został naruszony zakaz in dubio pro reo nie są istotne wątpliwości strony procesowej, ale to jedynie, czy orzekający sąd takie wątpliwości powziął i rozstrzygnął je na niekorzyść oskarżonego, albo czy w realiach sprawy wątpliwości takie powinien był powziąć. Gdy ustalenia faktyczne zależą od dania wiary tej lub innej grupie dowodów, nie można mówić o naruszeniu reguły in dubio pro reo, bo jedną z podstawowych prerogatyw sądu orzekającego jest swobodna ocena dowodów (art. 7 k.p.k.). Tymczasem w sprawie nie występują tego rodzaju wątpliwości, które niweczyłyby prawidłową ocenę dowodów i trafne ustalenia faktyczne. Wyrażona w art. 5 § 2 k.p.k. zasada, nie nakłada na sąd obowiązku przyjęcia wersji najkorzystniejszej dla oskarżonego, lecz zakaz czynienia niekorzystnych domniemań w sytuacji, gdy stan dowodów nie pozwala na ustalenie faktów. Nie budzi bowiem zastrzeżeń okoliczność, że tego rodzaju wątpliwości, o których mowa w art. 5 § 2 k.p.k. winien mieć Sąd, a nie strona postępowania.

W aspekcie powyższego stwierdzić należy wyraźnie, że analiza materiału dowodowego sprawy nie stwarza w żadnej mierze podstaw do uznania, że sąd miałby dokonać błędnych ustaleń faktycznych w zakresie przewidzianym w zarzucie.

Zważywszy na powyższe apelacja obrońcy oskarżonego S. M. nie wykazała w skuteczny sposób, aby rozumowanie Sądu meriti, przy ocenie zgromadzonych w sprawie dowodów było wadliwe, bądź nielogiczne. Zarzuty przedstawione w apelacji - po ich gruntownej analizie i zestawieniu z zebranymi w sprawie dowodami - mają w istocie charakter polemiczny i opierają się wyłącznie na wybiórczej oraz subiektywnej ocenie zebranych w sprawie dowodów. Nie można w żaden sposób podzielić twierdzenia skarżącego, jakoby Sąd Rejonowy dokonał stronniczej i dowolnej oceny wiarygodności zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, a w szczególności osobowych źródeł dowodowych, ale też i zgromadzonych dokumentów. W aspekcie powyższego, twierdzenia skarżącego koncentrujące się na wykazaniu naruszenia przepisów postępowania art. 5 § 2 k.p.k., art. 7 k.p.k., art. 410 k.p.k. (wskazujące na rzekomą wadliwość procedowania), nie przedstawiają jakichkolwiek przekonujących argumentów, podważających prawidłowość i słuszność rozumowania Sądu I instancji. Tym samym, Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy dokonał wartościowania zarówno osobowych, jak i nieosobowych źródeł dowodowych zebranych na gruncie analizowanej sprawy, a następnie poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne w tym zakresie. Dokonane zaś przez Sąd Rejonowy ustalenia w pełni odpowiadają zebranym w sprawie dowodom, a nade wszystko są wynikiem wszechstronnej ich analizy. Zważyć trzeba, iż przekonanie Sądu meriti o możliwości przypisania oskarżonemu S. M. (ale też pozostałym oskarżonym, o czym będzie mowa poniżej) zrealizowania znamion czynu mu przypisanego, pozostaje pod ochroną prawa procesowego, jako że nie wykracza poza ramy zasady swobodnej oceny dowodów wyrażone w treści art. 7 k.p.k. Jednocześnie zaś konkluzje Sądu Rejonowego stanowią wynik rozważenia co do zasady wszystkich dowodów zgodnie z art. 410 k.p.k., przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego (art. 4 k.p.k.), a nade wszystko zostały rzeczowo – z uwzględnieniem wskazań wiedzy, doświadczenia życiowego i prawidłowego rozumowania – uzasadnione w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku. Sąd odwoławczy, w pełni zgadza się z przeprowadzoną przez Sąd I instancji oceną przeprowadzonych w sprawie dowodów.

Odnosząc się do szczegółów, wbrew stanowisku zaprezentowanemu przez skarżącego, stwierdzić należy, iż Sąd Rejonowy w rozważaniach swych nie pominął żadnego z przeprowadzonych w toku postępowania dowodów, każdy z nich zwięzły omówił i w uzasadnieniu orzeczenia wskazał, które z tych dowodów i dlaczego uznał za wiarygodne, a którym i dlaczego przymiotu wiarygodności odmówił i tym samym nie uczynił tego z pogwałceniem reguł wynikających z art. 7 k.p.k. W tym kontekście zważyć należy, iż sąd odwoławczy nie podzielił tezy skarżącego, jakoby błędnie Sąd I instancji wyraził przekonanie, że "Aneks do Karty Powierzenia Zadania. Znak (...) (...).25.2016 z dnia 14.07.2016" oraz kosztorys powykonawczy (jako antydatowane i powstałe jedynie w celu uniknięcia odpowiedzialności karnej oskarżonych) nie zasługują na przymiot wiarygodności. Powyższe apelujący wywiódł zaś z tego, że Sąd Rejonowy rzekomo swe stanowisko oparł tylko na tej podstawie, że w innych dokumentach brak jest wzmianki o istnieniu „Aneksu do Karty Powierzenia Zadania. Znak (...) (...).25.2016 z dnia 14.07.2016”, a kosztorys powykonawczy ma niepasującą szatę graficzną. Tymczasem skarżący pozostaje w oczywistym błędzie, gdyż jeśli zważyć na argumentację Sądu Rejonowego nie tylko wskazane okoliczności były przedmiotem w tym aspekcie rozważań tegoż sądu. Bowiem Sąd Rejonowy miał także na względzie chociażby fakt, że o tych dokumentach nie wspomina świadek W. P. (który zetknął się z dokumentami dotyczącymi omawianej inwestycji zanim ujawniono, że doszło do nieprawidłowości w czasie ich realizacji, a którego relacje oceniono jako wiarygodne), ale też nie zostały one przedstawione komisji przeprowadzającej czynności kontrolne. W aspekcie powyższego, słusznie również Sąd Rejonowy uznał za niewiarygodne - stanowiące skonstruowaną linię obrony - wyjaśnienia S. M. odnośnie tego, że prace dokonywane w 2015 roku, jak i te wykonywane w lipcu i październiku 2016 roku były realizowane w ramach (jednego) zadania polegającego na utwardzeniu drogi wewnętrznej w miejscowości D., zleconego przez Gminę B.. Wbrew poglądowi apelanta takie działanie oskarżonego (wespół z innymi oskarżonymi) nie tylko nie jest logiczne, ale też sprzeczne z doświadczeniem życiowym, a poza tym chronologia zdarzeń - której z oczywistych względów skarżący wydaje się nie dostrzegać - to potwierdza. Bowiem odnosząc się w pierwszym rzędzie do prac przeprowadzonych w 2015 roku to faktem jest (na okoliczność tą wskazują zarówno dowody osobowe, jak i nieosobowe - vide k. 4-5 uzasadnienia), iż droga była wówczas tylko poprawiona w ramach bieżącego utrzymania, a w odniesieniu do prac wykonanych już w październiku 2016 roku to niezaprzeczalnie, ewidentnie były to już wyłącznie działania stanowiące nieudolną próbę ratowania sytuacji spreparowanej przez oskarżonych, w tym S. M., i działania mające zarówno utrudnić dowiedzenie jawnych nieprawidłowości, jak i uniemożliwić pociągnięcie do odpowiedzialności karnej osób za to niezaprzeczalnie winnych i tym samym "dojście do prawdy". Nieuprawnione jest wywodzenie przez skarżącego, jakoby niesłusznie zostały uznane za wiarygodne depozycje W. P., iż w dniu 28 września 2016 roku w aktach dotyczących spornej inwestycji nie było niczego poza Kartą powierzenia zadania, protokołem odbioru oraz kosztorysami. Bowiem na okoliczność, że tenże świadek mówi prawdę wskazuje szereg faktów, które Sąd Rejonowy wyartykułował w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku. Faktem jest - choć wszyscy oskarżeni i skarżący starają się to pomijać i dezawuować - że ujawnienie uchybień przez jednego z mieszkańców (W. P.), zainteresowanie sprawą przedstawicieli mediów oraz organów kontrolnych spowodowało działania oskarżonych mające na celu "ratowanie sytuacji". Po wtóre, uwzględnić należy też fakt, iż nawet jeśli Sąd meriti nie przyjął w swych ustaleniach tego, że biegła J. M. w ustnej opinii na rozprawie sądowej stwierdziła, że przy ustalaniu kosztów prac remontowych nie wzięła pod uwagę kosztów związanych z wynajęciem geodety, a po zapoznaniu się ze zdjęciami wykonanymi przez poprzedniego biegłego stwierdziła istnienie podbudowy z kruszywa łamanego (zresztą biegła tak nie powiedziała, a jedynie wskazała, że inny biegły je widział na odcinku 47 m 2), to pozostaje to irrelewantne dla wyceny prac wykonanych przez spółkę komunalną. Bowiem z opinii biegłej J. M. jednoznacznie wynika, że geodeta był potrzebny, aby wyliczyć długość drogi (jego koszt wyniósłby zaledwie 1.000 złotych), ale w tym konkretnym przypadku w kosztorysach go w ogóle nie było i dlatego jest to bez znaczenia. Wreszcie nie sposób nie zauważyć, że biegła dokonując sprawdzenia, nie znalazła - w istniejącej już w chwili sporządzania opinii podbudowie - kruszywa łamanego, zaś biegły C. A. owszem ujawnił je na fragmencie drogi, ale tej zbudowanej w październiku 2016 roku - w dniu wizyty członków zespołu kontrolnego Komisji Rewizyjnej Rady Gminy B. (o powierzchni 47 m 2). W analizowanym przypadku - wbrew temu co sugeruje apelujący - nawet nie chodzi o kwestię ceny (ta uwaga wiąże się z podnoszoną przez skarżącego kwestią kosztów geodety czy kruszywa), lecz o rozmiar wykonanych prac. W tej sytuacji Sąd Rejonowy miał pełne prawo do uznania, iż nie ma podstaw do uwzględnienia powyższego w ustaleniach dotyczących stanu faktycznego.

Wniosek

Wniosek o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego S. M. od zarzucanego czynu, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i umorzenie postępowania.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wniosek jest niezasadny, albowiem kontrola odwoławcza nie wykazała błędów w rozumowaniu Sądu I instancji lub też ocen kłócących się z zasadami doświadczenia życiowego, czy wskazaniami wiedzy. Nadto, Sąd Rejonowy w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku przedstawił w sposób zwięzły, lecz trafny zarówno proces związany z oceną dowodów, jak i przesłanki, które doprowadziły go do uznania oskarżonego S. M. za winnego przypisanego mu czynu. Argumentacja zaprezentowana w uzasadnieniu nie budzi zastrzeżeń i w związku z tym, Sąd odwoławczy podziela zapatrywania Sądu Rejonowego oraz poczynione przezeń ustalenia faktyczne.

3.2.

Błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, mający wpływ na jego treść, polegający na ustaleniu, że (zarzut zawarty w apelacji obrońcy oskarżonego S. M.):

roboty remontowe wykonane w 2015 roku oraz w październiku 2016 roku nie były objęte kartą powierzenia zadania z dnia 15 maja 2016 roku, podczas gdy z zebranego materiału dowodowego, a w szczególności zeznań świadków oraz wyjaśnień oskarżonych wynika, iż prace wykonane w tym czasie dotyczyły tego samego stosunku prawnego,

wydatkowanie pieniędzy publicznych przez Urząd Gminy B. było niezgodne z rzeczywistą realizacją prac wykonanych przez spółkę komunalną, w której prezesem zarządu był S. M., podczas gdy z zebranego materiału dowodowego, a w szczególności, opinii pisemnej oraz ustnej J. M. wynika okoliczność przeciwna,

S. M. jako prezes zarządu spółki komunalnej działał w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, a także korzyść tą osiągnął, podczas gdy nie wynika to z żadnego z zebranych sprawie dowodów, a w szczególności z opinii biegłej J. M.,

nie było żadnej podstawy prawnej czy faktycznej do podpisania się przez S. M. pod Aneksem do karty powierzenia zadania podczas gdy zebrany materiał dowodowy świadczy o okoliczności przeciwnej,

oskarżeni K. Ł., K. R. oraz J. J. podpisując sporne dokumenty działali na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, oraz działali w celu osiągnięcia korzyści majątkowej podczas gdy powyższe nie wynika ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego,

sporządzenie dokumentów w postaci Aneksu do karty powierzenia zadania oraz kosztorysu powykonawczego zmierzało do tego, aby uzasadnić poczyniony wcześniej wydatek Gminy na kwotę około 20.000 złotych podczas gdy powyższe nie wynika ze zgromadzonego materiału dowodowego,

S. M. był osobą upoważniona do wystawiania dokumentów w postaci Aneksu do karty powierzenia zadania czy kosztorysu powykonawczego podczas gdy nie wynika to z zebranego materiału dowodowego,

S. M. podpisując sporne dokumenty działał z zamiarem aby pozostali oskarżeni dokonali czynu zabronionego, ułatwiając im jego popełnienie, podczas gdy nie wynika to z zebranego materiału dowodowego,

społeczna szkodliwość czynów dokonanych przez oskarżonego jest większa od znikomej.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Sąd Okręgowy nie dostrzegł w zarzucie żadnych rzeczowych i celnych argumentów, które dyskwalifikowałyby stanowisko Sądu I instancji w zakresie ustalonych faktów. Poza tym, analiza materiału dowodowego sprawy nie stwarza w żadnej mierze podstaw do uznania, że sąd miałby dokonać błędnych ustaleń faktycznych w zakresie przewidzianym w zarzucie. Sąd Rejonowy przeprowadził postępowanie dowodowe w sposób prawidłowy, a także w sposób trafny i syntetyczny ocenił zgromadzone w sprawie dowody, rozważył wszystkie ustalone na ich podstawie okoliczności przemawiające zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego S. M., a swoje przekonanie co do ich wiarygodności - w sensie pozytywnym i negatywnym - logicznie i wyczerpująco umotywował w pisemnych motywach orzeczenia, przy czym uczynił to z uwzględnieniem wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego. Następnie na podstawie tychże dowodów, poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne co do sprawstwa i winy oskarżonego S. M. w zakresie przypisanego mu czynu. Sąd Okręgowy w pełni podziela ocenę materiału dowodowego dokonaną przez Sąd Rejonowy, jak i odtworzony na podstawie tego materiału stan faktyczny. Kontrola odwoławcza wykazała bowiem, że Sąd Rejonowy dokonując ustaleń faktycznych działał zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów, w ramach i na podstawie obowiązującego prawa oraz zasad doświadczenia życiowego.

O ile faktycznie genezę postępowania karnego z udziałem oskarżonych J. J., K. Ł., P. R. i S. M. (oraz K. R. co do której wyrok Sądu Rejonowego nie został zaskarżony) stanowią okoliczności wykonywania prac remontowych obejmujących pas drogi wewnętrznej na działce nr (...) w D. (o których wykonanie wielokrotnie do Urzędu Gminy B. zwracali się mieszkańcy domów położonych przy tejże drodze), tym niemniej nie można już zgodzić się z tezą, jakoby Urząd Gminy w 2015 roku podjął decyzję o wykonaniu części prac na tym odcinku drogi (pomimo nie planowania takich inwestycji w budżecie na 2015 rok) i polecił ich wykonanie spółce (...), (...) Sp. z o.o. . w N. (która to koszty związane z pracami tymczasowo pokryła ze swego majątku). Wbrew argumentacji skarżącego nie jest też prawdą, jakoby ustalono wówczas zakres prac i ich wartość (nie potwierdzają tego żadne dokumenty). W tym miejscu, jasno i jednoznacznie należy podkreślić, że wyjaśnienia w tym względzie w/w oskarżonych, w tym oskarżonego S. M., są wyłącznie przyjętą przez nich linią obrony, albowiem prace wykonane w 2015 roku były pracami remontowymi, a droga została poprawiona w ramach bieżącego jej utrzymania. Apelujący zdaje się wręcz zaklinać rzeczywistość, gdyż z jednej strony twierdzi, iż zgodnie z obietnicą Urząd Gminy B. zlecił w/w spółce w 2016 roku wykonanie całości prac - z uwzględnieniem rzekomo robót wykonanych w 2015 roku, a potwierdzeniem miała być - jak to enigmatycznie ujął skarżący - w pewnym stopniu karta powierzenia zadania, zaś z drugiej strony, jak podniósł rezolutnie apelujący, w karcie tej omyłkowo (dziwnym zbiegiem zapewne okoliczności - przyp. sądu) wpisany był inny zakres prac niż ten, który miał być faktycznie wykonany. Sąd rozumie, że taka jest rola obrońcy, aby za wszelką cenę i wszelkimi sposobami bronić interesów klienta (w tym przypadku oskarżonego S. M.), niemniej jednak konstatacje powyższe nie wytrzymują krytyki pod żadnym względem w świetle zebranego materiału dowodowego, w tym zakresie, w jakim przyznano mu walor wiarygodności i nie podlegają akceptacji sądu odwoławczego. Jednocześnie jednoznacznie stwierdzić należy, iż w żadnej mierze nie podlega też aprobacie stanowisko, jakoby prace w 2016 roku były przeprowadzone dwuetapowo (częściowo w lipcu, a częściowo w październiku - w ramach tzw. reklamacji). Co więcej nie można zaaprobować stanowiska skarżącego, jakoby wprawdzie zakres prac odbiegał od dokumentacji, ale było to wynikiem błędów, gdyż Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił, że nie wszystkie prace (które wskazywał skarżący) były wykonane w ramach powierzenia.

A zatem, odnosząc się do wyartykułowanych przez skarżącego zarzutów - koncentrujących się na wykazaniu błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, mającego wpływ na jego treść - w realiach niniejszej sprawy postępowanie dowodowe i przyjęte w jego wyniku przez Sąd Rejonowy ustalenia faktyczne jednoznacznie wskazują, że roboty remontowe wykonane w 2015 roku oraz w październiku 2016 roku nie były objęte Kartą Powierzenia Zadania z dnia 14 lipca 2016 roku, a do kwestii tej tenże Sąd odniósł się w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku (vide k. 19 uzasadnienia sąd odwoławczy nie będzie tej argumentacji powielał, gdyż się z nią zgadza). W świetle ujawnionych faktów jako absurdalne jawi się, aby Karta Powierzenia Zadania, która przecież datowana jest na dzień 14 lipca 2016 roku obejmowała swym zakresem prace wykonane we wrześniu 2015 roku. Tym samym, słusznie ustalono, że wydatkowanie pieniędzy publicznych przez Urząd Gminy B. było niezgodne z rzeczywistą realizacją prac wykonanych przez spółkę komunalną - Przedsiębiorstwo (...), (...) Sp. z o.o. w N., w której prezesem zarządu był S. M.. Jednocześnie nie było żadnej podstawy prawnej, czy faktycznej do podpisania się przez S. M. pod „Aneksem do Karty Powierzenia Zadania. Znak (...) (...).25.2016 z dnia 14.07.2016”, gdyż dokument powstał w innym czasie niż na to wskazywała jego treść. Poza tym, nadinterpretacją jest stwierdzenie skarżącego, jakoby Sąd I instancji ustalił, że S. M. jako prezes zarządu spółki komunalnej w wyniku swego działania osiągnął korzyść majątkową (Sąd ustalił jedynie, że oskarżony działał w celu osiągnięcia korzyści majątkowej). Podobnie rzecz ma się w odniesieniu do stwierdzenia, iżby Sąd ustalił, że S. M. był osobą upoważnioną do wystawiania dokumentów w postaci „Aneksu do Karty Powierzenia Zadania. Znak (...) (...).25.2016 z dnia 14.07.2016”, czy kosztorysu powykonawczego (Sąd I instancji przyjął, że, w/w aneks został przygotowany przez oskarżoną K. S., a podpisał się na nim S. M.). Nie sposób nie odnieść wrażenia, że skarżący formułując zarzuty w sposób świadomy przeinacza fakty (ustalone przez Sąd Rejonowy). Wbrew twierdzeniom skarżącego Sąd meriti wcale nie ustalił, że S. M. był osobą upoważniona do wystawienia dokumentu w postaci kosztorysu powykonawczego, ani jakoby podpisał tenże dokument.

W kontekście formułowanych przez skarżącego zarzutów zwrócić należy uwagę, że wprawdzie ustawa nie wymaga nastąpienia skutku w postaci szkody (w przypadku czynu stypizowanego w art. 231 k.k.), lecz konieczne jest wystąpienie jej realnego niebezpieczeństwa, a nie wystarcza zagrożenie potencjalne lub ogólne ( Marek, Kodeks karny, 2006, s. 430; Góral, Kodeks karny, 2007, s. 390). Jest to przestępstwo z konkretnego narażenia. Zwrot "działa na szkodę" wskazuje na skutkowy charakter czynu ( R. S. , Wyrażanie przyczynowości, s. 76). Jest to zatem przestępstwo materialne, a skutkiem realne narażenie na powstanie szkody. Rację ma Sąd Najwyższy, że "występek określony w art. 231 k.k. należy do kategorii przestępstw z konkretnego narażenia na niebezpieczeństwo, a więc materialnych, znamiennych skutkiem, którym jest wystąpienie niebezpieczeństwa powstania szkody w interesie publicznym lub prywatnym" (uchw. SN(7) z 24.1.2013 r., I KZP 24/12, OSNKW 2013, Nr 2, poz. 12, z glosami: aprobującą D. Tokarczyka, Pal. 2013, Nr 9–10, s. 170–175, krytycznymi A. Zolla , OSP 2013, Nr 7–8, s. 592–594, M. Filipczaka , CzPKiNP 2013, Nr 1, s. 135–142, M. Małeckiego , e-CzPKiNP luty 2014, a także uwagami aprobującymi R.A. Stefańskiego , Przegląd uchwał Izby Karnej oraz Izby Wojskowej Sądu Najwyższego w zakresie prawa karnego materialnego za 2013 r., Ius Novum 2014, Nr 1, s. 199–202; post. SN z 16.4.2014 r., II KK 96/13, Legalis; wyr. SA we Wrocławiu z 25.2.2016 r., II AKa 331/15, Legalis; wyr. SA w Szczecinie z 16.12.2015 r., II AKa 201/15, Legalis). Nie można a priori odrzucić poglądu, aby dobre imię, zaufanie publiczne do samorządowych organów władzy, czy też przestrzeganie zasady niezawisłości w działaniu organów i równego traktowania obywateli wobec prawa, były zbyt abstrakcyjnymi zasadami życia publicznego, by mogło dojść do ich narażenia w sposób konkretny. To przecież w oparciu o takie właśnie atrybuty władzy publicznej (w tym samorządowej) dokonuje się ocen w zakresie sprawności organów publicznych i buduje się zaufanie do państwa i jego struktur. Jeśli zatem jako interes publiczny traktować ogólny interes zbiorowy organizacji społecznej, państwa lub samorządu i życia społecznego, to trudno uznać, że np. spowodowanie narażenia autorytetu określonego organu władzy samorządowej, czy też narażenie utraty dobrego imienia oraz zaufania w zakresie bezstronności w wykonywaniu władzy, nie spełnia kryterium działania na szkodę, z uwagi na zbytnią ogólnikowość czy niekonkretność" (wyr. SN z 4.12.2013 r., III KK 298/13, Legalis). W aspekcie powyższego myli się skarżący, jakoby działanie oskarżonego S. M. nie było działaniem w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez spółkę, której był przecież prezesem i w zamiarze, aby to inna osoba (posiadająca atrybuty funkcjonariusza publicznego) dokonała czynu zabronionego, ale też myli się skarżący imputując, jakoby Sąd Rejonowy ustalił, że gmina poniosła szkodę (takich ustaleń Sąd nie poczynił). Jak logicznie zaś wyjaśnił Sąd meriti w wyniku przestępczych działań oskarżonych Gmina pozbawiała się chociażby możliwości dochodzenia od Przedsiębiorstwa (...), (...) Sp. z o.o. zwrotu części wypłaconego niesłusznie wynagrodzenia, a przysparzała wymienionej Spółce nienależne w pełni świadczenie.

Wbrew zapatrywaniom skarżącego Sąd Rejonowy nie popełnił również błędu dokonując oceny stopnia społecznej szkodliwości czynu przypisanego oskarżonemu S. M..

Odnosząc się bowiem do zarzutu podniesionego w tym względzie w skardze apelacyjnej obrońcy oskarżonego S. M., wskazać należy, że w art. 115 § 2 k.k. zdefiniowano przesłanki oceny stopnia społecznej szkodliwości czynu. Ma to fundamentalne znaczenie dla właściwego stosowania prawa karnego. Stwierdzenie bowiem „znikomości” społecznej szkodliwości pozbawia czyn zabroniony cech przestępstwa (art. 1 § 2 k.k.), a przy orzekaniu kar i środków karnych sąd ma obowiązek baczyć, aby były one współmierne do ustalonego w każdej sprawie stopnia społecznej szkodliwości przypisanego sprawcy czynu. Określenie przesłanych (faktorów) decydujących o stopniu społecznej szkodliwości czynu wskazuje, że ustawodawca przyjął dominującą w doktrynie teorię przedmiotowo – podmiotową, zwaną też kompleksową, odrzucając tzw. teorię całościową (czyli uniwersalistyczną), która w rożnych jej odmianach uwzględniała osobowość sprawcy, jego dotychczasowy tryb życia, uprzednią karalność, nagminność przestępstw itp. Należy podkreślić, że wymieniony w art. 115 § 2 k.k. katalog okoliczności wpływających na stopień społecznej szkodliwości czynu jest ustawowo zamknięty. W świetle powyższych ustaleń nie mają wpływu na stopień społecznej szkodliwości popełnionego czynu takie okoliczności, jak dotychczasowe życie sprawcy (w tym karalność), jego właściwości i warunki osobiste, trudna sytuacja materialna i rodzinna itp. Chociaż okoliczności te sąd uwzględnia przy wymiarze kary i orzekaniu środków karnych oraz stosowania probacji, to jednak nie w aspekcie oceny stopnia społecznej szkodliwości czynu, który nie jest jedynym wyznacznikiem orzekanej kary lub środków probacyjnych. Trafnie przyjmuje się zatem, że wszystkie z wymienionych w art.115 § 2 k.k. okoliczności związane są z czynem, jego stroną przedmiotową i podmiotową. Nie są to natomiast okoliczności dotyczące sprawcy (…).” Ustalenie stopnia społecznej szkodliwości czynu może nastąpić wyłącznie na podstawie oceny samego czynu, a nie na podstawie oceny jego sprawcy (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 28.01.1998 r., II Aka 245/99, Biul. Prok. Apel. 1999, nr 8).

Postać zamiaru przypisanego oskarżonemu (zamiar kierunkowy), podejmowanie przez niego wespół z innymi oskarżonymi manipulacji w związku z realizacją inwestycji dla własnej korzyści spółki, której był prezesem, ułatwianie innym osobom "zaciemnienie" rzeczywistego przebiegu zdarzeń, ze świadomym wykorzystaniem pozycji służbowej oskarżonego, stopień naruszenia gospodarowania funduszem finansowym przez inne osoby, którym oskarżony w istocie pomógł, sprzeciwiają się uznaniu, że natężenie społecznej szkodliwości jego czynu jest znikome.

Podnoszone wyżej okoliczności stanowią ważki element rzutujący na ocenę stopnia społecznej szkodliwości czynu zarzuconego oskarżonego. Dotykają one bowiem wprost istoty i charakteru tego typu czynu, określając jego wagę i ciężar gatunkowy, oceniany również na kanwie innych tego typu czynów zabronionych.

W tym stanie rzeczy mając na uwadze motywy oraz tło działania oskarżonego, stwierdzić należy, że Sąd I instancji był uprawniony do oceny stopnia społecznej szkodliwości czynu zaprezentowanej w zaskarżony wyroku.

Reasumując, wszechstronna analiza elementów podmiotowych i przedmiotowych, składających się na kompleksową ocenę stopnia społecznej szkodliwości czynu przypisanego oskarżonemu przedstawione powyżej, doprowadziły Sąd Odwoławczy do wniosku o jego prawidłowości. Skarżący nie wskazał na żadne inne, wyjątkowe okoliczności, których nie uwzględnił Sąd Rejonowy, a które mogłyby skutecznie podważyć trafność zapadłego w sprawie wyroku.

Wniosek

Wniosek o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego S. M. od zarzucanego czynu, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i umorzenie postępowania.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wniosek niezasadny z przyczyn wskazanych szczegółowo powyżej.

3.3.

Obraza przepisów prawa materialnego (zarzut zawarty w apelacji obrońcy oskarżonego S. M.):

art. 65 § 1 i 2 kodeksu cywilnego poprzez niezastosowanie i pominięcie przy badaniu stosunku zobowiązaniowego łączącego Urząd Gminy B. i Przedsiębiorstwo (...), (...) Sp. z o.o. zgodnego zamiaru stron i celu umowy,

art. 239 k.k. poprzez jego błędną wykładnię, która polegała na przyjęciu przez Sąd pierwszej instancji, że ewentualne działania sprawcy zmierzające do uniknięcia odpowiedzialności karnej przez pozostałych oskarżonych, działających wspólnie z nim, wypełniają znamiona zawarte w tym przepisie, podczas gdy działanie takie stanowi tzw. autopoplecznictwo, które nie stanowi czynu z art. 239 k.k.,

art. 271 k.k. poprzez jego błędną wykładnię i przyjęcie, że dokumenty wewnętrzne jednostki samorządu terytorialnego stanowią dokumenty w rozumieniu tegoż przepisu

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Tytułem wstępu, w odniesieniu do zarzutu sprecyzowanego w apelacji obrońcy oskarżonego S. M., a jak wynika z analizy treści skargi dotyczącego naruszenia prawa materialnego, przypomnieć należy, że uchybienie takie może polegać na błędnej subsumcji określonego zachowania pod przepis prawa, na zastosowaniu określonego przepisu prawa, pomimo że ustawa nie pozwala na jego zastosowanie lub na niezastosowaniu określonego przepisu prawa, gdy ustawa nakazuje jego zastosowanie (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26.04.1977 r., I KR 65/77, OSNPG 1977, Nr 10, poz. 90). Nie dochodzi do naruszenia prawa materialnego w sytuacji, kiedy strona kwestionuje poczynione w sprawie ustalenia faktyczne domagając się zastosowania określonego przepisu prawa materialnego do – konkurencyjnej wobec przyjętej przez Sąd – forsowanej wersji zdarzenia. Nie dochodzi do naruszenia prawa materialnego także wówczas, gdy ustawa stwarza organowi postępowania tylko możliwość zastosowania określonego przepisu. A zatem, o obrazie prawa materialnego można mówić jedynie wtedy, gdy do prawidłowo ustalonego stanu faktycznego sąd wadliwie zastosował normę prawną lub bezzasadnie jej nie zastosował (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23.07.1974 r., V KR 212/74, opubl. OSNKW 1974, Nr 12, poz. 233; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 09.01.2002 r., V KKN 319/99, Legalis). Orzeczenie musi być oparte na trafnych i niekwestionowanych ustaleniach faktycznych (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 15.02.2007 r., IV KK 234/06, Legalis). Zarzut obrazy prawa materialnego może powstać tylko na bazie niekwestionowanych ustaleń. Innymi słowy, musi mieć zakotwiczenie w niespornych ustaleniach faktycznych. Zwalczanie ustaleń nie stwarza punktu zaczepienia dla zarzutu obrazy prawa materialnego, dla którego bazą (punktem wyjścia) są ustalenia (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 04.01.2007 r., V KK 177/06, Legalis).

Tymczasem zważywszy na treść skargi apelacyjnej obrońcy oskarżonego stwierdzić należy, iż w istocie rzeczy kwestionuje on ustalenia poczynione przez Sąd meriti (vide punkty 3.1 i 3.2) atakując jednocześnie zakwalifikowanie czynu oskarżonego S. M. pod normy zawarte w przepisach art. 271 k.k. i art. 239 k.k. Przy czym, skarżący wywodzi jakoby Sąd Rejonowy niezasadnie pominął przy badaniu stosunku zobowiązaniowego łączącego Urząd Gminy B. i Przedsiębiorstwo (...), (...) Sp. z o.o. w N. zgodnego zamiaru stron i celu umowy (a tym samym nie zastosował normy wyrażonej w art. 65 § 1 i 2 kodeksu cywilnego). Skarżący nie dostrzega, że stanowisko zaprezentowane w tym względzie pozostaje w jaskrawej opozycji do ustaleń poczynionych przez Sąd meriti. Otóż Sąd Rejonowy przyjął, że oskarżony S. M. swoim zachowaniem polegającym na podpisaniu się pod antydatowanym "Aneksem do karty powierzenia zadania. Znak (...) (...).25.2016 z dnia 14.07.2016" (w którym funkcjonariusz publiczny K. Ł. działający na szkodę interesu publicznego stwierdzał nieprawdę co do okoliczności mających znaczenie prawne oraz przekraczał swoje uprawnienia, o czym będzie mowa w dalszej części uzasadnienia) ułatwił K. Ł. popełnienie czynu zabronionego i słusznie tym samym wywiódł, zachowanie oskarżonego wyczerpuje dyspozycje art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 231 § 2 k.k. i art. 271 § 3 k.k. oraz art. 239 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

Przede wszystkim, jakkolwiek zgodzić należy się ze stwierdzeniem, że oświadczenie woli należy tak tłumaczyć, jak tego wymagają ze względu na okoliczności, w których złożone zostało, zasady współżycia społecznego oraz ustalone zwyczaje, zaś w umowach należy raczej badać, jaki był zgodny zamiar stron i cel umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu (art. 65 § 1 i 2 k.c.), niemniej jednak unormowania te w odniesieniu do analizowanej sprawy i stosunku prawnego łączącego Urząd Gminy B. i Przedsiębiorstwo (...), (...) Sp. z o.o. nie mają zastosowania (zresztą apelujący przeprowadzając wywód na temat stosunku prawnego łączącego oba podmioty zestawiając go z cytowanymi przepisami w żaden sposób nie wyjaśnił na jakiej podstawie poczynił takie spostrzeżenia).

Zauważyć należy, iż na gruncie przedmiotowej sprawy to Rada Gminy B. utworzyła (uchwałą z dnia 05.06.2013 r.) jednoosobową spółkę prawa handlowego pod firmą Przedsiębiorstwo (...), (...) Sp. z o.o. (wszystkie udziały w spółce objęła Gmina B.), zaś na podstawie zarządzenia Wójta Gminy B. z dnia 17.05.2016 r. określono procedurę przekazywania jej zadań własnych gminy dotyczących między innymi utrzymania dróg publicznych gminnych i wewnętrznych.

W tym kontekście zważyć należy, iż przepisy prawa przyznają bowiem władzy samorządowej swobodę decydowania o sposobie i formie wykonywania zadań własnych. Podstawowe znaczenie dla określenia zasad na jakich gminy wykonują zadania własne mają ustawa o samorządzie gminnym oraz ustawa o gospodarce komunalnej. Wspomniane akty prawne przewidują, że „w zakresie wykonywania zadań użyteczności publicznej gmina może przyjąć dwa różne rozwiązania organizacyjne. Gmina może wykonywać te zadania za pośrednictwem utworzonych przez siebie w tym celu jednostek organizacyjnych, w szczególności zakładów budżetowych lub spółek prawa handlowego (art. 9 ust. 1 i 3 ustawy o samorządzie gminnym i art. 2 ustawy o gospodarce komunalnej) lub za pośrednictwem innych, organizacyjnie niepowiązanych z gminą podmiotów np. osób fizycznych, osób prawnych lub jednostek organizacyjnych nieposiadających osobowości prawnej. W tym drugim przypadku na zasadach ogólnych, czyli na podstawie zawartych z nimi umów handlowych. W sytuacji, kiedy zadania gminy realizowane są samodzielnie w ramach wyodrębnionej wewnętrznie struktury, to taki model wykonywania działań z oczywistych względów nie wchodzi w zakres kognicji ustawy o zamówieniach publicznych. Nie podlega przepisom przedmiotowej ustawy również sytuacja, w której gospodarka komunalna prowadzona jest m. in. w formie spółki prawa handlowego. Należy bowiem przypomnieć, iż dla prowadzenia gospodarki komunalnej, spośród szeregu różnych spółek prawa handlowego, jednostki samorządu terytorialnego mogą tworzyć spółki z ograniczoną odpowiedzialnością lub spółki akcyjne, a także przystępować do takich spółek. Utworzenie spółki, objęcie udziałów lub akcji, wykonywanie wobec niej uprawnień i obowiązków właścicielskich, w tym dokapitalizowanie, odbywa się na zasadach określonych Kodeksem spółek handlowych. Podkreślić też należy, że podejmowanie tych czynności nie wymaga zawierania odpłatnych umów cywilnoprawnych pomiędzy wspólnikami i spółką.

W nawiązaniu do powyższego należy bezsprzecznie stwierdzić, że tak określone działania jednostki samorządu terytorialnego, polegające na utworzeniu spółki prawa handlowego i wyposażeniu jej w określony majątek samorządu w celu wykonywania przez spółkę zadania własnego jednostki samorządu terytorialnego, nie stanowi w świetle przepisów ustawy o zamówieniach publicznych, udzielenia zamówienia publicznego. Ustawa „nie ma zatem zastosowania, jeżeli wykonywanie przez jeden podmiot na rzecz drugiego usług, dostaw lub robót budowlanych, czyli świadczeń, które mogą być przedmiotem zamówienia publicznego, stanowi realizację zobowiązania wynikającego z innego tytułu prawnego niż umowa”.

Niemniej jednak podkreślić w tym miejscu należy, że realizowanie zadań z zakresu gospodarki komunalnej, jako ustalonych uchwałą jednostki samorządu terytorialnego zadań statutowych spółki, należy odróżnić od wykonywania takich zadań na podstawie umowy. W pierwszym wypadku mamy bowiem do czynienia z realizowaniem przez spółkę zadań z zakresu gospodarki komunalnej w imieniu własnym i na własny rachunek przy pomocy wniesionego lub powierzonego jej majątku. Natomiast powierzenie spółce komunalnej takiego zadania w drodze umowy następuje na zasadach wskazanych w art. 3 ust. 1 ustawy o gospodarce komunalnej.

Oczywiście w nawiązaniu do powyższego należy bezsprzecznie stwierdzić, że tak określone działania jednostki samorządu terytorialnego, polegające na utworzeniu spółki prawa handlowego i wyposażeniu jej w określony majątek samorządu w celu wykonywania przez spółkę zadania własnego jednostki samorządu terytorialnego, nie stanowi w świetle przepisów ustawy o zamówieniach publicznych, udzielenia zamówienia publicznego.

Reasumując, w sytuacji, gdy gmina wykonuje swoje zadania publiczne przy pomocy jednostek organizacyjnych, utworzonych w oparciu o przepisy ustawy o finansach publicznych i działających w ramach osobowości prawnej jednostki samorządu terytorialnego, mamy do czynienia z samodzielnym wykonywaniem zadań przez gminę. Jednostki organizacyjne gminy stanowią bowiem wyłącznie formę organizacyjno–prawną umożliwiającą realizację zadań własnych. Nie są więc dla gminy „kontrahentem”, któremu powierza się wykonanie zadania (C. Banasiński, M. Kulesza, D. Szafrański „Ustawa o gospodarce komunalnej. Komentarz i przepisy towarzyszące” Dom Wydawniczy ABC 1997, str. 25). Zasady działania sektora finansów publicznych powodują, że podział zadań do wykonania pomiędzy takie jednostki organizacyjne odbywa się bez powstawania zobowiązań o charakterze cywilnoprawnym, a finansowanie tych zadań następuje w ramach budżetu (planu finansowego) jednostki samorządu terytorialnego. Art. 2 ustawy o gospodarce komunalnej wskazujący, iż gospodarka komunalna może być prowadzona m. in. w formie spółki prawa handlowego, należy stosować razem z art. 9 tej ustawy, który uściśla, że dla prowadzenia gospodarki komunalnej, spośród szeregu różnych spółek prawa handlowego, jednostki samorządu terytorialnego mogą tworzyć spółki z ograniczoną odpowiedzialnością lub spółki akcyjne, a także przystępować do takich spółek. Utworzenie spółki, objęcie udziałów lub akcji, wykonywanie wobec niej uprawnień i obowiązków właścicielskich, w tym dokapitalizowanie, odbywa się na zasadach określonych Kodeksem spółek handlowych. Podejmowanie tych czynności nie wymaga zawierania odpłatnych umów cywilnoprawnych pomiędzy wspólnikami i spółką. Tak określone działania jednostki samorządu terytorialnego, polegające na utworzeniu spółki prawa handlowego i wyposażeniu jej w określony majątek samorządu w celu wykonywania przez spółkę zadania własnego jednostki samorządu terytorialnego, nie stanowi w świetle przepisów Prawa zamówień publicznych, udzielenia zamówienia publicznego. Ustawa „nie ma zatem zastosowania, jeżeli wykonywanie przez jeden podmiot na rzecz drugiego usług, dostaw lub robót budowlanych, czyli świadczeń, które mogą być przedmiotem zamówienia publicznego, stanowi realizację zobowiązania wynikającego z innego tytułu prawnego niż umowa” (por. wyrok NSA z dnia 11.08.2005 r., II GSK 105/05, Legalis). Realizowanie zadań z zakresu gospodarki komunalnej, jako ustalonych uchwałą jednostki samorządu terytorialnego zadań statutowych spółki, należy odróżnić od wykonywania takich zadań na podstawie umowy. W pierwszym wypadku mamy bowiem do czynienia z realizowaniem przez spółkę zadań z zakresu gospodarki komunalnej w imieniu własnym i na własny rachunek przy pomocy wniesionego lub powierzonego jej majątku. Natomiast powierzenie spółce komunalnej takiego zadania w drodze umowy następuje na zasadach wskazanych w art. 3 ust. 1 ustawy o gospodarce komunalnej. Jak wskazuje Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 11.08.2005r. (sygn. akt II GSK 105/05) „wykonywanie przez gminę zadań komunalnych we własnym zakresie – przez utworzoną w tym celu jednostkę organizacyjną nie wymaga zawarcia umowy. Podstawą powierzenia wykonywania tych zadań jest bowiem sam akt organu gminy powołujący do życia tę jednostkę i określający przedmiot jej działania”. Jeżeli zatem powierzenie zadań użyteczności publicznej jednostce organizacyjnej gminy następuje drogą aktu kreującego tę jednostkę do przypadku takiego nie znajduje zastosowania Prawo zamówień publicznych.

W związku z tym, dokument wewnętrzny jednostki samorządu terytorialnego (w tym przypadku Urzędu Gminy B.) w postaci " Aneksu do Karty Powierzenia Zadania. Znak (...) (...).25.2016 z dnia 14.07.2016" stanowił dokument w rozumieniu przepisu art. 271 k.k.

W aspekcie powyższego, pozostaje również w błędzie apelujący wyrażając przekonanie, że działanie oskarżonego S. M. stanowiło tzw. autopoplecznictwo i tym samym, nie podlega penalizacji na podstawie art. 239 k.k. W istocie skarżący, jak wynika z uzasadnienia apelacji, neguje dokonane w tym względzie ustalenia Sądu meriti podnosząc, że " Aneks do Karty Powierzenia Zadania. Znak (...) (...).25.2016 z dnia 14.07.2016" nie był antydatowany oraz nie dokumentował zdarzeń, które nie miały miejsca (a więc kwestionuje ustalenia w zakresie) i czyni to dokonując selekcji zebranych dowodów według własnego, korzystnego dla oskarżonego, klucza.

Wniosek

Wniosek o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego S. M. od zarzucanego czynu, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i umorzenie postępowania.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wniosek niezasadny z przyczyn wskazanych szczegółowo powyżej.

3.4.

Obraza przepisów prawa materialnego (zarzut zawarty w apelacji obrońcy oskarżonego P. R.):

art. 271 § 3 przez niewłaściwe zastosowanie oraz art. 20 k.k. i art. 21 § 1 k.k. przez nieuwzględnienie okoliczności osobistych oskarżonego, wyłączających go z możliwości stania się podmiotem przestępstwa z art. 271 k.k. i bezzasadne przyjęcie, że oskarżony był funkcjonariuszem publicznym lub inną osobą uprawnioną do wystawienia dokumentu w rozumieniu art. 271 § 1 k.k.,

art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 231 § 2 k.k. poprzez błędną jego wykładnię polegającą na przyjęciu, iż oskarżony P. R. ułatwił popełnienie przestępstwa J. J. i K. S. - funkcjonariuszom publicznym - polegającego na niedopełnieniu przez nich obowiązków, działając na szkodę interesu publicznego oraz przyjęciu, że nie jest to przestępstwo z konkretnego narażenia na niebezpieczeństwo (przestępstwo materialne, znamienne skutkiem) i do realizacji znamienia "działania na szkodę interesu publicznego lub prywatnego" nie jest koniecznym spowodowanie co najmniej stanu narażenia dobra chronionego prawem na niebezpieczeństwo powstania szkody o charakterze rzeczywistym i skonkretyzowanym, podczas gdy znamię to nie stanowi jedynie dookreślenia zachowania się sprawcy lecz element strony przedmiotowej czynu, w związku z czym musi być rzeczywiste i skonkretyzowane, a nie jedynie potencjalne i niedookreślone, i w konsekwencji jego zastosowanie, pomimo tego, że Sąd I instancji ustalił i ocenił, że na dzień orzekania nie można stanowczo potwierdzić, że gmina B. w wyniku zlecenia wykonania drogi poniosła konkretną szkodę materialną i w jakiej ewentualnie wysokości.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Przede wszystkim, w odniesieniu do zarzutu sprecyzowanego w apelacji oskarżonego P. R. (w powiązaniu z zarzutem opisanym w punkcie 3.5), a jak wynika z analizy treści skargi dotyczącego naruszenia prawa materialnego, przypomnieć krótko należy (bowiem szerzej o tym w punkcie 3.3), że uchybienie takie może polegać na błędnej subsumcji określonego zachowania pod przepis prawa, na zastosowaniu określonego przepisu prawa, pomimo że ustawa nie pozwala na jego zastosowanie lub na niezastosowaniu określonego przepisu prawa, gdy ustawa nakazuje jego zastosowanie. Nie dochodzi do naruszenia prawa materialnego w sytuacji, kiedy strona kwestionuje poczynione w sprawie ustalenia faktyczne domagając się zastosowania określonego przepisu prawa materialnego do – konkurencyjnej wobec przyjętej przez Sąd – forsowanej wersji zdarzenia. Nie dochodzi do naruszenia prawa materialnego także wówczas, gdy ustawa stwarza organowi postępowania tylko możliwość zastosowania określonego przepisu.
Odnosząc się zatem do powyższych zarzutów stwierdzić należy, iż są one niezasadne.

Przede wszystkim, oskarżony P. R., jako członek zarządu Przedsiębiorstwa (...), (...) Sp. z o.o. w N. miał obowiązek kontroli zadań spółki i był w komisji dokonującej protokolarnego odbioru prac (w protokole końcowym odbioru robót z dnia 02 sierpnia 2016 roku stwierdził w nim jako członek tejże komisji, że przedmiot powierzenia z dnia 14 lipca 2016 roku został wykonany przez w/w Przedsiębiorstwo "bez uwag" co faktycznie nie miało miejsca). W kontekście zarzutów apelanta zauważyć należy, iż źródłem uprawnień do wystawienia dokumentu może być każdy rodzaj legitymacji, bowiem przestępstwo fałszu intelektualnego dokumentu jest przestępstwem indywidualnym, a to oznacza, że podmiotem tego przestępstwa może być tylko osoba o określonych w ustawie szczególnych właściwościach, a ustalenie owych szczególnych właściwości podmiotu przestępstwa należy do priorytetowych zadań postępowania dowodowego w każdej sprawie tego rodzaju (tak też w postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 15.04.1999 r., I KZP 5/99, opubl. Legalis). Jednakowoż zwrócić też należy uwagę, iż pozostaje w błędzie skarżący jakoby Sąd Rejonowy przyjął, że oskarżony był funkcjonariuszem publicznym - wręcz przeciwnie tenże Sąd wyraźnie konstatował, że zarówno S. M., jak i P. R. nie posiadali statusu funkcjonariuszy publicznych, w przeciwieństwie do J. J., K. Ł. i K. S. (obecnie R.). Owszem P. R. (podobnie jak i S. M.) pracowali w Przedsiębiorstwa (...), (...) Sp. z o.o. z siedzibą w N. (nie byli pracownikami samorządu terytorialnego), lecz z pewnością mieli wiedzę (co stara się negować skarżący, ale jest to z oczywistych względów bezskuteczny zabieg), że wspomniani oskarżeni J. J., K. Ł. i K. S. (teraz R.) takimi właśnie funkcjonariuszami są i tym samym, jako współdziałający mogli ponosić odpowiedzialność na zasadzie art. 21 § 2 k.k. W związku z tym sugerowanie - nie poparte żadnymi logicznymi argumentami - jakoby P. R. nie miał świadomości, iż działania związane z odbiorem robót i podpisaniem protokołu z dnia 02 sierpnia 2016 roku podejmowane były przez funkcjonariuszy publicznych, a mianowicie przez J. J. i K. S., jest absurdalne i pozostaje w jaskrawej sprzeczności z zebranymi dowodami. W tym miejscu podzielić należy zapatrywania Sądu meriti w tym względzie (vide k. 26-28, k. 29-30). Tym samym, nie doszło - wbrew twierdzeniom apelanta - do naruszenia norm wyrażonych w art. 20 k.k. (określającego zasadę indywidualizacji odpowiedzialności wszystkich współdziałających, tj. sprawców współsprawców, sprawców kierowniczych, sprawców polecających, podżegaczy i pomocników) i art. 21 § 1 k.k. (nakazującym uwzględnić okoliczności osobiste wyłączające lub łagodzące albo zaostrzające odpowiedzialność karną "tylko co do osoby, której dotyczą"). Oczywiście przepis art. 21 § 2 k.k. pozwala przypisać odpowiedzialność karną za przestępstwo indywidualne współdziałającemu (podżegaczowi, pomocnikowi, współsprawcy, sprawcy kierowniczemu lub sprawcy polecającemu) niemającemu cechy, od której uzależnione jest ponoszenie odpowiedzialności karnej lub wyższa karalność ( ekstraneusowi). Obiektywnym warunkiem odpowiedzialności współdziałającego ekstraneusa w popełnieniu przestępstwa indywidualnego jest posiadanie przez przynajmniej jedną z osób zaliczanych do sprawców sensu stricto cechy wymaganej przez ustawę od podmiotu czynu zabronionego (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 09.10.2019 r., II AKa 147/19, Legalis). Przesłanką subiektywną jest wynikający z treści art. 21 § 2 k.k. wymóg, aby o takiej okoliczności dotyczącej innego współdziałającego ( intraneusa) wiedział, chociażby go nie dotyczyła. Świadomość okoliczności osobistej dotyczącej sprawcy u pozostałych współdziałających warunkuje odpowiedzialność za przestępstwa indywidualne właściwe. Brak wiedzy o takiej okoliczności w pierwszym przypadku (przestępstwa indywidualne właściwe) wyłącza odpowiedzialność współdziałającego, natomiast w drugim (przestępstwa indywidualne niewłaściwe) – prowadzi do odpowiedzialności współdziałającego za przestępstwo w typie podstawowym. Reasumując, mając na względzie, że P. R. był członkiem zarządu - zajmował więc odpowiedzialne i eksponowane stanowisku w strukturze spółki - Przedsiębiorstwa (...), (...) Sp. z o.o. z siedzibą w N. od dnia 25 lutego 2014 roku (zaś S. M. był prezesem zarządu tej spółki również od dnia 25 lutego 2014 roku) bez wątpienia wiedział, że J. J. (znamiennym jest, że od dnia 16.08.2016 r. do 31.10.2016 r. pełnił on też funkcję członka zarządu w Przedsiębiorstwa (...), (...) Sp. z o.o. z siedzibą w N.) i K. S. (obecnie R.) jako urzędnicy Urzędu Gminy B. (pracownicy organów samorządu terytorialnego) działali jako funkcjonariusze publiczni (z protokołu odbioru robót wynika jednoznacznie, że J. J. i K. S. występowali jako przedstawiciele zamawiającego - Gminy B., przy czym J. J. jako Kierownik Referatu Inwestycji i (...), zaś K. S. jako jego Zastępca). A zatem, ustalenie, że P. R. wiedział, że sprawcy (J. J. i K. S.) mieli właściwości szczególne predestynujące ich do ponoszenia odpowiedzialności karnej, nie było bynajmniej oparte na domniemaniu.

W aspekcie powyższego oraz w świetle rozważań zawartych w punkcie 3.3 (które przeczą tezie o cywilnoprawnym charakterze relacji między gminą i spółką) nie można zgodzić się ze stanowiskiem skarżącego, jakoby protokół odbioru robót był dokumentem sporządzonym wyłącznie w ramach stosunku prawnego łączącego gminę i spółkę (na potrzeby ich wzajemnych rozliczeń), a tym samym oddziaływał tylko między tymi podmiotami i nie miał cech rozstrzygnięcia publicznoprawnego, zaś w konsekwencji nie podlega aprobacie koncepcja apelanta, że P. R. nie może być podmiotem przestępstwa stypizowanego w art. 271 § 3 k.k. Tym samym, rację w tym względzie ma Sąd Rejonowy, który na poparcie swego poglądu w tej materii przywołał orzecznictwo Sądu Najwyższego (vide k. 31 uzasadnienia). Przekonanie Sądu meriti w tym aspekcie w świetle zebranych dowodów, oraz w wyniku analizy wspomnianego orzecznictwa, podziela w całej rozciągłości sąd odwoławczy. W rezultacie wszystkie wywody zawarte w uzasadnieniu apelacji koncentrujące się na wykazaniu, że Sąd Rejonowy popełnił w tym względzie błąd (w tym jakoby obowiązek sporządzenia dokumentu w postaci protokołu odbioru robót wynikał wprost z umowy - przy czym skarżący nie wskazał jaka miałaby być to umowa - zawartej pomiędzy Gminą B. a Przedsiębiorstwem (...), (...) Sp. z o.o. z siedzibą w N.) nie zasługują na uwzględnienie. Zdaniem sądu odwoławczego oskarżony P. R. miał pełną świadomość tego, że podpisując się na protokole końcowym odbioru robót z dnia 02 sierpnia 2016 roku poświadcza nieprawdę (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 06.02.2019 r., II AKa 494/18, opubl. Legalis). Jednocześnie nie ma wątpliwości, że dokument, o którym mowa w art. 271 § 3 k.k. to dokument wystawiany (a nie „sporządzany”) przez osobę, której cechą jest wykonywanie pewnych funkcji mających znaczenie dla sfery publicznej. Innymi słowy, „z wystawieniem dokumentu w rozumieniu cytowanego przepisu mamy do czynienia wówczas, gdy osoby go sporządzające, nawet jeśli nie są funkcjonariuszami publicznymi, to realizują w ten sposób wynikające z przepisów uprawnienie do sporządzenia dokumentów, które odnoszą skutki także w sferze publicznej” (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 15.03.2013 r., V KK 433/12, opubl. Legalis). Kompetencje wystawiającego nie mogą pochodzić wyłącznie ze stosunku prawnego łączącego strony umowy czy z polecenia służbowego wydanego przez pracodawcę. Tak jak poświadczane okoliczności muszą być zdolne do wywołania skutków z punktu widzenia obowiązujących w czasie poświadczenia przepisów jakiejkolwiek dziedziny prawa, tak i podmiot wystawiający dokument w rozumieniu at. 271 k.k. musi działać na podstawie ściśle określonej, szczególnej delegacji wynikającej z przepisów prawa – norm o charakterze generalnym, obowiązujących erga omnes (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18.04.2013 r., II KK 97/13; wyrok Sądu Najwyższego z 04.10.2004 r., IV KK 213/04; wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 18.04.2012 r., II AKa 82/12; wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 29.05.2014 r., II AKa 107/14; wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 08.10.2013 r., II AKa 147/13). Z wystawieniem dokumentu w rozumieniu art. 271 k.k. mamy do czynienia wówczas, gdy osoby go sporządzające, nawet jeśli nie są funkcjonariuszami publicznymi, to realizują w ten sposób wynikające z przepisów uprawnienie do sporządzenia dokumentów, które odnoszą skutki także w sferze publicznej (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 15.03.2013 r., V KK 433/12, Legalis, wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach, z dnia 16.02.2017 r., II AKa 464/16). Ponadto, korzyść majątkowa nie stanowi skutku zachowania sprawcy opisanego w znamionach strony przedmiotowej typu czynu zabronionego z art. 271 § 3 k.k. Dla przyjęcia, że znamiona tego przestępstwa zostały przez sprawcę zrealizowane konieczne jest, aby osiągnięcie korzyści majątkowej lub osobistej było celem, a nie skutkiem zachowania sprawcy. Wymienione przestępstwo należy wszak do tzw. przestępstw kierunkowych. Zamiar kierunkowy (dolus coloratus) jest elementem strony podmiotowej, a nie strony przedmiotowej omawianego typu przestępstwa (por. wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu, z dnia 31.01.2018 r., II AKa 276/17, Legalis).

Przenosząc te rozważania na grunt niniejszej sprawy, należy uznać, iż wystawienie (nie zaś jak postulował skarżący sporządzenie między stronami umowy cywilnoprawnej) protokołu odbioru robót jako dokumentu, stanowiło realizację uprawnień funkcjonariuszy publicznych (J. J. i K. S. - obecnie R.), przedmiotowy zaś dokument (stanowiący poświadczenie okoliczności w nim wskazanych) wywoływał skutki w sferze publicznej. Oskarżeni jako funkcjonariusze publiczni - Kierownik i Zastępca Kierownika Referatu Inwestycji i (...) byli osobami uprawnionymi do wystawienia i podpisania dokumentu w postaci protokołu końcowego odbioru robót (na wspomnianym zaś dokumencie P. R. podpisał się również jako przedstawiciel wykonawcy, czyli jako inna osoba uprawniona do wystawienia dokumentu), których wykonanie było finansowane ze środków Gminy B.. Protokół odbioru tych robót był dokumentem, w którym poświadczając nieprawdę co do zakresu prac i ich realnej wartości, oskarżeni J. J. i K. S. (obecnie R.), a także oskarżony P. R. (jako osoba uprawniona z ramienia Przedsiębiorstwa (...), (...) Sp. z o.o. z siedzibą w N.), poświadczyli okoliczności mające znaczenie prawne. Bowiem protokół ten był podstawą realizacji wystawionej przez Gminę faktury, a co za tym idzie, wypłaty wynikającej z niej, a nienależnej w tym czasie tej spółce kwoty mającej stanowić cenę za rzekomo wykonane prace. Tym samym oskarżeni zrealizowali swoim działaniem znamiona występku z art. 271 § 3 k.k.

Odnosząc się natomiast do zarzutu dotyczącego rzekomo błędnej wykładni art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 231 § 2 k.k. zauważyć należy, iż nie można a priori odrzucić poglądu, aby dobre imię, zaufanie publiczne do samorządowych organów władzy, czy też przestrzeganie zasady niezawisłości w działaniu organów i równego traktowania obywateli wobec prawa, były zbyt abstrakcyjnymi zasadami życia publicznego, by mogło dojść do ich narażenia w sposób konkretny. To przecież w oparciu o takie właśnie atrybuty władzy publicznej (w tym samorządowej) dokonuje się ocen w zakresie sprawności organów publicznych i buduje się zaufanie do państwa i jego struktur. Jeśli zatem jako interes publiczny traktować ogólny interes zbiorowy organizacji społecznej, państwa lub samorządu i życia społecznego, to trudno uznać, że np. spowodowanie narażenia autorytetu określonego organu władzy samorządowej, czy też narażenie utraty dobrego imienia oraz zaufania w zakresie bezstronności w wykonywaniu władzy, nie spełnia kryterium działania na szkodę, z uwagi na zbytnią ogólnikowość czy niekonkretność (tak też w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 04.12.2013 r., III KK 298/13, Legalis). W aspekcie powyższego w ocenie sądu odwoławczego całkowicie bezzasadny jest zarzut apelującego, gdyż w przypadku przestępstwa nadużycia funkcji w postaci kwalifikowanej znamieniem jest działania w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej stypizowanego w art. 231 § 2 k.k., nie jest zaś wymagane nastąpienie skutku w postaci szkody, ale konieczne jest wystąpienie jej realnego niebezpieczeństwa (jest to wszak przestępstwo z konkretnego narażenia). Tym samym, oskarżony P. R. poświadczając nieprawdę co do okoliczności mających znaczenie prawne zrealizował również działania w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez Przedsiębiorstwo (...), (...) Sp. z o.o., w którego zarządzie zasiadał, albowiem doszło do przysporzenia finansowego w/w spółce (z tytułu wynagrodzenia za prace, których w istocie rzeczy w ramach powierzonego zadania nie wykonano).

Reasumując rozważania, zgromadzony w sprawie materiał dowodowy dostarczył przekonujących dowodów świadczących o popełnieniu przez oskarżonego P. R. przypisanego mu przestępstwa.

Wniosek

Wniosek o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego P. R. od popełnienia czynu opisanego w punkcie 12 sentencji wyroku.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wniosek niezasadny z przyczyn wskazanych szczegółowo powyżej.

3.5.

Błąd w ustaleniach faktycznych przyjęty za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na treść wyroku, polegający na przyjęciu, że oskarżony P. R. (zarzut zawarty w apelacji obrońcy oskarżonego P. R.):

poświadczył nieprawdę w dokumencie - protokole końcowym odbioru robót z dnia 2 sierpnia 2016 roku,

działał wspólnie i w porozumieniu z J. J. i K. S.,

miał świadomość, iż osoby podpisujące dokument - protokół odbioru robót - działają jako funkcjonariusze publiczni.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Odnosząc się do powyższego zarzutu - w ocenie sądu odwoławczego niezasadnego - w pierwszej kolejności dostrzec trzeba, że błąd ustaleń zachodzi bowiem, gdy treść dokonanych ocen i wniosków wyprowadzonych przez sąd nie odpowiada zasadom rozumowania, a błąd mógł mieć wpływ na treść orzeczenia. Zarzut ten nie jest uzasadniony, gdy (jak w tym wypadku) sprowadza się do zakwestionowania stanowiska sądu czy do polemiki z jego ustaleniami. Sama możliwość przeciwstawienia ustaleniom sądu odmiennego poglądu nie wystarcza do wniosku o popełnieniu przez sąd istotnego błędu ustaleń. Zarzut taki powinien wskazywać nieprawidłowości w rozumowaniu sądu w zakresie istotnych ustaleń, czego skarżący skutecznie nie czyni (tak też w wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie, z dnia 14.11.2019 r., II AKa 143/19, Legalis; podobnie w wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie, z dnia 07.11.2019 r., II AKa 173/19, Legalis).

W aspekcie powyższego Sąd Rejonowy wykazał (czyniąc szczegółowe ustalenia w tym względzie), że dokument w postaci protokołu końcowego odbioru robót z dnia 02 sierpnia 2016 roku nie został oparty o rzeczywisty stan rzeczy, a oskarżony P. R. miał tego świadomość. Nadto, oskarżony miał wiedzę, kto wchodził w skład komisji dokonującej sprawdzenia wykonania powierzonego zadania i stąd też niewątpliwie obejmował świadomością, że czyni to wspólnie z oskarżonymi J. J. i K. S. (obecnie R.). Poza tym, kuriozalnie jest twierdzenie, jakoby oskarżony posiadający wyższe wykształcenie, wieloletni staż pracy nie był świadomy, iż w/w są funkcjonariuszami publicznymi jako osoby zatrudnione w Urzędzie Gminy B. odpowiednio na stanowisku Kierownik Referatu Inwestycji i (...) (J. J.) i jego Zastępcy (K. S.). Szerzej na ten temat sąd odwoławczy odniósł się w punkcie 3.4. i stąd też nie ma potrzeby powielania zawartej w nim argumentacji.

Wniosek

Wniosek o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego P. R. od popełnienia czynu opisanego w punkcie 12 sentencji wyroku.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wniosek niezasadny z przyczyn wskazanych szczegółowo powyżej.

3.6.

Błąd w ustaleniach faktycznych przyjęty za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na treść wyroku, polegający na przyjęciu, że oskarżony P. R. (zarzut zawarty w apelacji obrońcy oskarżonego P. R.) polegający na przyjęciu, że podpisany przez oskarżonego P. R. protokół odbioru końcowego z dnia 2 sierpnia 2016 roku jest dokumentem w rozumieniu art. 115 § 14 k.k. podczas gdy jego treść jednoznacznie wskazuje, że nie jest on takim dokumentem, co skutkowało niezasadnym uznaniem oskarżonego winnym popełnienia zarzucanego mu w punkcie XII wyroku przestępstwa wyczerpującego dyspozycję art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 231 § 2 k.k. i art. 271 § 3 k.k. w zw. z art. 11 k.k., zamiast prawidłowego uznania, że oskarżony nie dopuścił się tego występku i uniewinnienia oskarżonego.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

W odniesieniu do wskazanego zarzutu również nie zasługuje on na uwzględnienie, a szczegółowe omówienie tej kwestii zostało zawarte w punktach 3.4 i 3.5. W kontekście powyższego, w ocenie sądu odwoławczego, Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił, że oskarżony P. R. - jako przedstawiciel (członek zarządu) Przedsiębiorstwa (...), (...) Sp. z o.o. z siedzibą w N. - podpisał się (wespół z oskarżonymi J. J. i K. S. - obecnie R.) na protokole końcowym odbioru robót w postaci zadania polegającego na utwardzeniu drogi wewnętrznej w miejscowości D. dz. Nr 213/13, a tenże stanowił dokument w rozumieniu art. 115 § 14 k.k. Tym samym, trafnie Sąd meriti uznał oskarżonego P. R. za winnego przestępstwa stypizowanego w art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 231 § 2 k.k. i art. 271 § 3 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

Wniosek

Wniosek o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego P. R. od popełnienia czynu opisanego w punkcie 12 sentencji wyroku.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wniosek niezasadny z przyczyn wskazanych szczegółowo powyżej.

3.7.

Obraza przepisów prawa procesowego (zarzut zawarty w apelacji obrońcy oskarżonego K. Ł.), a mianowicie art. 17 § 1 pkt 9 k.p.k. w zw. z art. 14 § 1 k.p.k. stanowiącą bezwzględną przyczynę odwoławczą poprzez ich niezastosowanie i uznanie oskarżonego za winnego zarzucanego mu czynu opisanego w punkcie 6 skarżonego wyroku, podczas gdy czyn taki nie był objęty aktem oskarżenia, który w punkcie IX opisywał inne czynności sprawcze a przede wszystkim rażąco odmienny czasokres popełnienia przestępstwa aniżeli ten, za który oskarżony został skazany.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

W przedmiotowej sprawie nie doszło do przekroczenia granic oskarżenia.

Akt oskarżenia, jako skarga zasadnicza, nie tylko inicjuje postępowanie sądowe, ale także zakreśla jego ramy, co ściśle łączy się z problematyką tożsamości czynu zarzucanego i przypisanego sprawcy. Ram tych nie wyznacza jednak przyjęty w akcie oskarżenia opis czynu zarzucanego oskarżonemu ani też wskazana tam kwalifikacja prawna. Granice oskarżenia wyznacza zdarzenie historyczne, na którym zasadza się oskarżenie. Istotna jest zatem tożsamość czynu wyznaczona faktycznymi ramami tegoż zdarzenia (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 19.10.2010 r., III KK 97/10, Legalis nr 338431). Sąd nie jest zatem związany ani samym opisem, ani też kwalifikacją prawną czynu wskazaną przez oskarżyciela, wiąże go natomiast czyn jako zdarzenie faktyczne i tych granic przekroczyć już nie może. O tym zaś, czy sąd orzekł w wyroku w granicach aktu oskarżenia, decyduje tożsamość zdarzenia historycznego zarzucanego w skardze i przypisanego w wyroku. Znaczenie określenia "zdarzenie historyczne" obejmuje opisane w skardze zdarzenie faktyczne. Zdarzenie historyczne to pojęcie o szerszym znaczeniu niż pojęcie "czynu" oskarżonego, polegającego na jego działaniu lub zaniechaniu. Sąd może zatem inaczej, w porównaniu z twierdzeniami oskarżyciela, dokonać ustaleń w sprawie, nadać inną kwalifikację prawną stosowną do ustalonego stanu faktycznego, który może być niezgodny z twierdzeniami oskarżyciela. Identyczność czynu jest jednak wyłączona, jeżeli w porównywalnych jego określeniach zachodzą tak istotne różnice, że według rozsądnej życiowej oceny nie można ich uznać za określenia tego samego zdarzenia faktycznego (por. postanowienie Sądu Najwyższego z 29.04.2010 r., III K 368/09, LEX nr 584761).

Dla oceny, czy tożsamość zdarzenia historycznego została zachowana koniecznym jest porównanie czynu zarzuconego aktem oskarżenia z czynem przypisanym przez sąd - pod względem elementów wyznaczających ową tożsamość. Tymi zaś, jak podkreśla się w orzecznictwie, są: identyczność przedmiotu zamachu, identyczność kręgu podmiotów oskarżonych o udział w zdarzeniu, tożsamość miejsca i czasu zdarzenia, jak też zachowanie choćby części wspólnych znamion w opisie czynu zarzuconego i przypisanego, które winny się ze sobą pokrywać, mając jakiś obszar wspólny. O jedności czynu, jako jednego impulsu woli, świadczy nadto jedność zamiaru (lub planu) sprawcy (sprawców) przestępstwa (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 19 października 2010 roku w sprawie III KK 97/10, Legalis nr 338431).

Podnieść należy, że przedmiotem osądu (rozstrzygnięcia) w procesie karnym jest konkretne zdarzenie faktyczne wskazane w akcie oskarżenia, a nie mniej lub bardziej doskonały opis przyjęty w zarzucie aktu oskarżenia. Sąd orzekający nie jest związany opisem czynu zarzucanego, a po wyjaśnieniu wszystkich istotnych okoliczności może i powinien nadać mu w wyroku dokładne określenie, które może odbiegać od opisu przyjętego w akcie oskarżenia, przy czym, czyn przypisany musi mieścić się w tym samym zespole zachowań człowieka, które stały się podstawą poddania w akcie oskarżenia przejawów jego działalności z punktu widzenia przepisów prawa karnego materialnego. Nie narusza tożsamości czynu ustalenie przez sąd orzekający odmiennej niż w akcie oskarżenia daty i miejsca zdarzenia. Nie ulega wątpliwości, że w okolicznościach niniejszej sprawy zdarzenie historyczne opisane w sentencji wyroku jest tym samym zdarzeniem, które było objęte aktem oskarżenia, pomimo skorygowania przez Sąd Rejonowy daty zaistnienia tego zdarzenia. Tożsamy jest bowiem przedmiot zamachu, podmiot biorący udział w zdarzeniu oraz podmiot pokrzywdzony, a nadto miejsce zdarzenia i sposób działania sprawcy.

O tym, czy sąd „utrzymał się” w wyroku skazującym w granicach skargi decyduje zatem ostatecznie tożsamość zdarzenia historycznego zarzucanego w skardze i przypisanego w wyroku. Zakres znaczeniowy terminu „zdarzenie historyczne” jest przy tym stosunkowo szeroki i obejmuje opisane w skardze zdarzenie faktyczne, w którego przebiegu oskarżyciel dopatruje się przestępstwa.

W kontekście powyższego dokonanie porównania pomiędzy czynem zarzucanym (w akcie oskarżenia) i przypisanym (w wyroku Sądu Rejonowego) oskarżonemu K. Ł. przez pryzmat wskazanych powyżej kryteriów pozwala na stwierdzenie, że zachowanie mu zarzucone oraz przypisane jest tożsame (dotyczy tego samego zdarzenia historycznego), albowiem w obu wypadkach:

– czyn został popełniony w B.,

- oskarżony K. Ł. działał jako funkcjonariusz publiczny - wójt Gminy B.,

- czyny dotyczą dokumentu - "Aneksu do Karty Powierzenia Zadania znak (...) (...).25.2016 z dnia 14.07.2016",

- czynność sprawcza oskarżonego K. Ł. polegała na złożeniu podpisu ("zatwierdzenia dokumentu jako inwestor" i "podpisania się pod antydatowanym dokumentem") w odniesieniu do dokumentu "Aneks do Karty Powierzenia Zadania",

- działanie oskarżonego K. Ł. polegało na poświadczeniu nieprawdy co do okoliczności mających znaczenie prawne,

- działanie oskarżonego K. Ł. podjęte było w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i z niezaprzeczalną - choć kwestionowaną przez apelantów - szkodą dla interesu publicznego,

- działanie oskarżonego K. Ł. ukierunkowane było na osiągnięcie korzyści majątkowej przez Przedsiębiorstwo (...), (...) Sp. z o.o.,

- chodziło o zlecenie czynności, które już były wykonane i nie w takiej postaci, jak wskazywały dokumenty.

Powyższej oceny nie zmienia fakt, że inne są daty czynów (zarzucanego - dokonanego w dniu 01 sierpnia 2016 roku i przypisanego - popełnionego w okresie od dnia 28 września 2016 roku do dnia 24 października 2016 roku), albowiem Sąd meriti prawidłowo ustalił, że dokument w postaci "Aneksu do Karty Powierzenia Zadania znak (...) (...).25.2016 z dnia 14.07.2016" nie został wytworzony w dacie na nim widniejącej, a mianowicie "01.08.2016 r."

W aspekcie powyższego, pomimo przytoczenia przez apelującego orzecznictwa sądów powszechnych i Sądu Najwyższego - w których wyrażono poglądy, które sąd odwoławczy zasadniczo podziela - uwzględniając powyższe wnioskowanie, argumentacja obrońcy oskarżonego K. Ł. nie zasługiwała na uwzględnienie.

Wniosek

Wniosek o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego w całości od stawianego mu zarzutu, ewentualnie o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wniosek niezasadny z przyczyn wskazanych szczegółowo powyżej.

3.8.

Obraza przepisów prawa materialnego (zarzut zawarty w apelacji obrońcy oskarżonego K. Ł.) to jest:

art. 231 § 2 k.k. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że możliwa jest subsumpcja stanu faktycznego ustalonego przez Sąd I instancji pod ten przepis, a w szczególności przyjęciu, że dla realizacji znamion przestępstwa z art. 231 § 2 k.k. nie jest konieczne narażenie konkretnego dobra chronionego prawem na rzeczywiste i skonkretyzowane niebezpieczeństwo powstania szkody, podczas gdy przestępstwo z art. 231 § 2 k.k. jest przestępstwem z konkretnego narażenia na niebezpieczeństwo,

art. 271 § 1 i 3 k.k. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że sporządzenie dokumentu w postaci aneksu do karty powierzenia zadania może podlegać ocenie z punktu widzenia art. 271 § 1 k.k. podczas gdy dokument taki nie wypełnia znamienia "poświadczenia" w rozumieniu przepisu art. 271 § 1 k.k.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Na wstępie, w odniesieniu do zarzutu sprecyzowanego w apelacji obrońcy oskarżonego K. Ł., a jak wynika z analizy treści skargi dotyczącego naruszenia prawa materialnego, w pierwszej kolejności zasygnalizować należy, że uchybienie takie może polegać na błędnej subsumcji określonego zachowania pod przepis prawa, na zastosowaniu określonego przepisu prawa, pomimo że ustawa nie pozwala na jego zastosowanie lub na niezastosowaniu określonego przepisu prawa, gdy ustawa nakazuje jego zastosowanie (por. uwagi zawarte w punkcie 3.3). Biorąc pod uwagę powyższe i mając w polu widzenia szczegółowe rozważania poczynione w punkcie 3.3, w kontekście skargi apelacyjnej obrońcy oskarżonego, stwierdzić należy, iż w istocie rzeczy podważa on ustalenia poczynione przez Sąd meriti (vide punkty 3.9 i 3.10) atakując jednocześnie zakwalifikowanie czynu oskarżonego K. Ł. pod normy zawarte w przepisach art. 271 § 1 i 3 k.k. i art. 231 § 2 k.k.

Po wtóre - biorąc pod uwagę, iż było to już przedmiotem rozważań w punkcie 3.2 i 3.3 - sąd odwoławczy nie będzie w tym miejscu przytaczał poglądów orzecznictwa i doktryny w odniesieniu do przestępstw określonych art. 271 § 1 i 3 k.k. i art. 231 § 2 k.k.

Przenosząc jednakowoż powyższe rozważania na grunt przedmiotowej sprawy w stosunku do oskarżonego K. Ł. konstatować należy, iż apelujący pozostaje w błędzie argumentując, jakoby działanie oskarżonego nie cechowało narażenie (rzeczywiste i skonkretyzowane) autentycznego dobra chronionego prawem, gdyż w wyniku przestępczych działań oskarżonego (ale też pozostałych oskarżonych) Gmina (w której oskarżony pełnił funkcję wójta - był zatem funkcjonariuszem publicznym) pozbawiała się chociażby możliwości dochodzenia od Przedsiębiorstwa (...), (...) Sp. z o.o. z siedzibą w N. zwrotu części wypłaconego niesłusznie wynagrodzenia, a przysparzała Przedsiębiorstwu (...), (...) Sp. z o.o. z siedzibą w N. nienależne w pełni świadczenie. Oskarżony K. Ł. działał nie tylko w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez w/w spółkę, ale też działał na szkodę interesu publicznego, a nade wszystko, poświadczył nieprawdę co do okoliczności mającej znaczenie prawne (podpisując się na antydatowanym dokumencie - "Aneksie do Karty Powierzenia Zadania. Znak (...) (...).25.2016 z dnia 14.07.2016 r."

W tym miejscu sąd odwoławczy powtórzy - choć wypowiedział się już w tej materii w punkcie 3.2 - aby to klarowanie i definitywnie wybrzmiało, że nie można a priori odrzucić poglądu, aby dobre imię, zaufanie publiczne do samorządowych organów władzy, czy też przestrzeganie zasady niezawisłości w działaniu organów i równego traktowania obywateli wobec prawa, były zbyt abstrakcyjnymi zasadami życia publicznego, by mogło dojść do ich narażenia w sposób konkretny. To przecież w oparciu o takie właśnie atrybuty władzy publicznej (w tym samorządowej) dokonuje się ocen w zakresie sprawności organów publicznych i buduje się zaufanie do państwa i jego struktur. Jeśli zatem jako interes publiczny traktować ogólny interes zbiorowy organizacji społecznej, państwa lub samorządu i życia społecznego, to trudno uznać, że np. spowodowanie narażenia autorytetu określonego organu władzy samorządowej, czy też narażenie utraty dobrego imienia oraz zaufania w zakresie bezstronności w wykonywaniu władzy, nie spełnia kryterium działania na szkodę, z uwagi na zbytnią ogólnikowość czy niekonkretność" (wyr. SN z 4.12.2013 r., III KK 298/13, Legalis).

Odnosząc się zaś do zarzutu naruszenia (obraza prawa materialnego) przepisu art. 271 § 1 i 3 k.k. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i błędną wykładnię to również należy odwołać się do przytoczonych w tym względzie poglądów - podzielanych przez sąd odwoławczy - zawartych w punkcie 3.4 (koncentrujących się na znamionach czynu stypizowanego w art. 271 § 3 k.k., a w tym pojęcia dokumentu w rozumieniu tegoż przepisu).

W aspekcie powyższego - wbrew stanowisku apelanta - jednocześnie odwołując się do analizy relacji zachodzących pomiędzy Urzędem Gminy B. (jako jednostką samorządu terytorialnego) i Przedsiębiorstwem (...), (...) Sp. z o.o. z siedzibą w N. (spółką komunalną w formie spółki prawa handlowego) zasygnalizowanych w punkcie 3.3, "Aneks do Karty Powierzenia Zadania. Znak (...) (...).25.2016 z dnia 14.07.2016 r." był dokumentem wystawionym na użytek publiczny i obdarzony zaufaniem publicznym, a nade wszystko, został wystawiony w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez Przedsiębiorstwo (...), (...) Sp. z o.o. z siedzibą w N. Podkreślić należy, że - czego wydaje się nie dostrzegać skarżący, ale niestety nie uświadamia sobie też tego oskarżony K. Ł. - z punktu widzenia odpowiedzialności karnej za poświadczenie nieprawdy z art. 271 k.k. nie ma większego znaczenia, czy dokument w którym poświadczono nieprawdę co do okoliczności mającej faktyczną doniosłość prawną, ma znaczenie prawne na "zewnątrz", czy też jedynie dla funkcjonowania badanego urzędu (czyli "wewnątrz"). Punkt ciężkości leży bowiem zawsze w dokładnym ustaleniu, czy w dokumencie funkcjonariusz publiczny lub osoba uprawniona do wystawienia dokumentu poświadczyła nieprawdę co do okoliczności mającej znaczenie prawne, czyli odnośnie okoliczności, która wywołuje lub może wywołać skutki z punktu widzenia obowiązujących w czasie poświadczenia przepisów jakiejkolwiek dziedziny prawa (tak też w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 04.10.2004 r., IV KK 213/04, opubl. Legalis). W analizowanym przypadku, bezsprzecznie że na skutek nieprawidłowości w sporządzonych dokumentach doszło do wypłaty (w/w spółce) wynagrodzenia nienależnego.

Wniosek

Wniosek o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego w całości od stawianego mu zarzutu, ewentualnie o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wniosek niezasadny z przyczyn wskazanych szczegółowo powyżej.

3.9.

Obraza przepisów prawa procesowego, mająca wpływ na treść zaskarżonego wyroku (zarzut zawarty w apelacji obrońcy oskarżonego K. Ł., ale też pomimo braku zarzutów wynikający z apelacji oskarżonego K. Ł.), to jest:

art. 366 § 1 k.p.k. w zw. z art. 177 k.p.k. w zw. z art. 4 i 9 k.p.k. poprzez nieprzeprowadzenie - z urzędu - dowodów z:

- przesłuchania świadków A. S. (1), I. Z., B. K., S. R. i H. K.,

- z dokumentów, tj. wszystkich protokołów z kontroli R. jakie miały miejsce w Urzędzie Gminy B. w szczególności w 2016 roku,

podczas gdy dla ustalenia, czy oskarżony swoim zachowaniem wypełnił znamiona przypisanego mu czynu polegającego na podpisaniu "antydatowanego" dokumentu, tj. aneksu do karty powierzenia zadania konieczne było ustalenie, kiedy ten dokument został sporządzony i podpisany przez oskarżonego, a sąd I instancji nie znajdując dowodu bezpośredniego swoje ustalenia oparł na wnioskowaniu z innych ustalonych okoliczności, nie przeprowadzając dowodów, które mogłyby bezpośrednio doprowadzić do ustaleń w tym zakresie, w tym m. in. nie przesłuchał w charakterze świadka Skarbnika Gminy A. S. (1), której podpis również widniał na przedmiotowym dokumencie oraz I. Z. a także B. K., których podpisy znajdują się na opisie faktury nr (...), tymczasem ustalenie daty w jakiej aneks do karty powierzenia zadania został sporządzony i czy istniał on w dacie dokonania oceny faktury (...) i jej realizacji poprzez zapłatę, przesądza w ocenie Sądu I instancji czy czyn zabroniony w ogóle miał miejsce;

art. 5 § 2 k.p.k. w zw. z art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. poprzez rozstrzygnięcie wątpliwości na niekorzyść oskarżonego i dokonanie błędnej - dowolnej, sprzecznej z zasadami logicznego rozumowania oraz wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego oceny materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie w postaci dowodów z dokumentów tj. karty powierzenia zadania, aneksu do karty powierzenia zadania, faktury VAT nr (...), opisu przedmiotowej faktury, jak również kosztorysu powykonawczego polegającej na przyjęciu, iż z dokumentów tych można wysnuć wniosek, że aneks do karty powierzenia zadania nie został sporządzony w dniu 01.08.2016 r., lecz w okresie pomiędzy 28 września a 24 października 2016 r., podczas gdy, z dokumentów tych ustaleń takich nie sposób wywieźć.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Zarzut naruszenia art. 366 § 1 k.p.k., art. 177 k.p.k. (jak wynika z analizy treści skargi apelacyjnej zapewne skarżącemu chodziło o przepis art. 167 k.p.k.), art. 4 k.p.k. i art. 9 k.p.k., częściowo zdezaktualizował się, a to w związku z przesłuchaniem na rozprawie apelacyjnej w charakterze świadków A. S. (1) i H. K..

Jednakowoż jakkolwiek zarzut ten częściowo jest już nieaktualny (gdyż wskazanych świadków przesłuchano), tym niemniej wskazać należy, iż pomimo nieprzeprowadzenia tych dowodów w postępowaniu przed Sądem I instancji, a dopiero w postępowaniu odwoławczym, relacje wspomnianych świadków nie miały wymowy tego rodzaju, aby skutecznie podważyć wersję wydarzeń ustaloną przez Sąd meriti i zaprezentowaną w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku i jak się okazało były prawnie irrelewantne dla zapadłego orzeczenia. Okoliczność, że świadek A. S. (1) twierdzi chociażby, że jeśli jest jej podpis na spornym dokumencie ("Aneksie do Karty Powierzenia Zadania. Znak (...) (...).25.2016 z dnia 14.07.2016") to pewnie podpisała się w tej dacie, która została na nim wskazania wcale nie świadczy, że tak rzeczywiście było. Z dużym dystansem i ostrożnością podchodzić należy do tych relacji (tym bardziej, że świadek ma w istocie żywotny interes w tym by tak twierdzić - bo sama na dokumencie złożyła podpis). Znamiennym też jest, że okoliczność, iż oskarżony J. J. (który podpisał się na w/w dokumencie jako Kierownik Referatu Inwestycji i (...)) był oddelegowany w okresie od dnia 16 sierpnia do 31 października 2016 roku do Przedsiębiorstwa (...), (...) Sp. z o.o. w N., gdzie pełnił funkcję członka zarządu, nie podważa ustaleń Sądu odnośnie antydatowania cytowanego dokumentu, gdyż pieczęć (...) została przez niego zdana dopiero w dniu 02 listopada 2016 roku. A zatem, wcale nie jest oczywistym (jak sugeruje skarżący), w świetle dokumentów, ale też jak się okazało również depozycji świadka H. K. (o której przesłuchanie wnioskował sam apelujący), jakoby udając się na bezpłatny urlop w Urzędzie Gminy B. oskarżony J. J. zdał pieczęcie znajdujące się w jego dyspozycji (które tenże wykorzystał w „Aneksie do Karty Powierzenia Zadania. Znak (...) (...).25.2016 z dnia 14.07.2016”. Poza tym, odnośnie daty sporządzenia Aneksu do Karty Powierzenia Zadania, skarżący bezskutecznie usiłuje deprecjonować ustalenia Sądu meriti w tym względzie oparte między innymi na stwierdzeniu, że na fakturze wystawionej przez Gminę B. nr (...)/0011/08/2016 - na podstawie której doszło do wypłaty środków finansowych na rzecz Przedsiębiorstwa (...), (...) Sp. z o.o. w N. - nie odnotowano faktu istnienia "Aneksu do Karty Powierzenia Zadania" (a przecież ten fakt zwrócił również uwagę osób kontrolujących z Regionalnej Izby Obrachunkowej w Ł..). W konsekwencji zaś sumaryczna ocena dowodów uzyskanych na kanwie tej sprawy potwierdza słuszność stanowiska Sądu Rejonowego w zakresie skazania oskarżonego K. Ł. za przypisany mu czyn.

Odnosząc się zatem do kwestii zaniechania przeprowadzenia - z urzędu pozostałych wskazanych przez apelującego dowodów zważyć należy na wstępie, że zgodnie z brzmieniem art. 366 § 1 k.p.k. przewodniczący ma obowiązek zadbać o wyjaśnienie istotnych okoliczności sprawy, które podlegają ocenie przez pryzmat realizacji wymienionej zasady w oparciu o analizę dokonanych ustaleń faktycznych (wyr. SA w Warszawie z 9.5.2018 r., II AKa 80/18, Legalis). Jego rolą jest rozważenie, czy niewyjaśnienie określonej (określonych) okoliczności może mieć wpływ na ustalenia faktyczne i czy gdyby ją wyjaśniono, to ustalenia te mogłoby być inne (wyr. SA w Warszawie z 13.3.2017 r., II AKa 455/16, Legalis; wyr. SA w Warszawie z 9.5.2018 r., II AKa 80/18, L.). Komentowany przepis jest również ściśle związany z art. 167 KPK w zakresie, w jakim nakłada on w procesie poznawczym zmierzającym do ustalenia rzeczywistego przebiegu zdarzenia relewantnego prawnokarnie obowiązek przeprowadzania dowodów zarówno wnioskowanych przez strony, jak też z urzędu. Należy zaznaczyć, że o ile troska o wykorzystanie istniejących możliwości dowodowych z urzędu, gdy jest to konieczne dla poznania takich okoliczności faktycznych, które warunkują zgodność orzeczenia kończącego postępowanie z faktami rzeczywistymi, obarcza przewodniczącego, o tyle decyzja o dopuszczeniu i przeprowadzeniu dowodu z urzędu należy zasadniczo do sądu. Przypomnieć też w tym miejscu należy - w kontekście zarzutów skarżącego - iż w art. 4 k.p.k. wyrażono jedną z dyrektyw składających się na treść zasady bezstronności, a mianowicie nakazuje ona organom procesowym badać oraz uwzględniać okoliczności przemawiające zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego, treścią zaś zasady wyrażonej w art. 9 k.p.k. (której pogwałcenie zarzucał skarżący) jest uprawnienie organu procesowego do prowadzenia postępowania i dokonywania czynności niezależnie od czyjejkolwiek skargi. Przy czym, przypomnieć także należy, iż naruszenie przepisów art. 4 k.p.k. bądź art. 9 k.p.k. - mających charakter gwarancji procesowych - nie może stanowić podstawy apelacji. Przestrzeganie naczelnych zasad procesu karnego jest gwarantowane w przepisach szczegółowych i dopiero wskazanie naruszenia tych konkretnych, szczegółowych przepisów może uzasadniać zarzut apelacyjny, zażaleniowy lub kasacyjny. Niezbędne jest tu zatem wykazanie konkretnej normy prawnej procesowej, którą naruszono w związku z przedmiotową zasadą. W aspekcie powyższego apelujący bezskutecznie usiłował wywieść, jakoby doszło do naruszenia norm wyrażonych w art. 366 § 1 k.p.k. i art. 167 k.p.k. (wskazując art. 177 k.p.k., który zdaniem sądu odwoławczego powołano omyłkowo, gdyż tenże ustanawia obowiązek stawiennictwa świadka oraz złożenia zeznań oraz określa okoliczności i tryb przeprowadzenia jego przesłuchania za pomocą urządzeń umożliwiających przeprowadzenie czynności na odległość albo w miejscu pobytu świadka - a lektura apelacji dowodzi, że intencją skarżącego nie było artykułowanie zarzutu w tym przedmiocie).

W aspekcie powyższego podkreślić należy, iż w żadnej mierze nie doszło do naruszenia cytowanych przepisów na skutek nieprzeprowadzenia pozostałych dowodów wskazanych w tym zarzucie. W tym miejscu, dodać wypada, że art. 167 k.p.k. nakłada na Sąd meriti obowiązek przeprowadzenia dowodów z urzędu, ale tylko w takim zakresie, w jakim jest to niezbędne dla wyjaśnienia wszystkich istotnych okoliczności sprawy, a zatem w sytuacji, gdy jest to konieczne dla prawidłowego wyrokowania. Sąd orzekający ma obowiązek dochodzenia do prawdy obiektywnej również w sytuacji, gdy strony nie wnioskują o przeprowadzenie nowych dowodów, ale dopiero wówczas, gdy dokonując oceny dowodów uzna, że materiał dowodowy jest niepełny i nasuwa wątpliwości, co do stanu faktycznego sprawy i tym samym wymaga uzupełnienia. Skarżący tymczasem w istocie nie wyjaśnia, jaki wpływ na dokonane w niniejszej sprawie ustalenia miałoby uzyskanie dokumentów w postaci wszystkich protokołów Regionalnej Izby Obrachunkowej (co do dowodów osobowych dwóch z czterech świadków wytypowanych przez skarżącego zostało przesłuchanych na etapie postępowania odwoławczego i nie wpłynęło to na konkluzje Sądu meriti, a tym samym nie było konieczności pozyskiwania zeznań pozostałych osób). W tej sytuacji należy zgodzić z Sądem Rejonowym, że w realiach niniejszej sprawy nie sposób przyjąć, aby dowody te (podobnie jak zeznania wnioskowanych świadków) w sposób bezpośredni mogłyby doprowadzić do innych ustaleń (między innymi w kwestii czasu powstania dokumentu w postaci "Aneksu do Karty Powierzenia Zadania. Znak (...) (...).25.2016 z dnia 14.07.2016") niż poczynił tenże Sąd. Wymaga też uwypuklenia, że celem postępowania dowodowego nie jest weryfikacja wszelkich projektowanych przez obrońcę hipotez dotyczących przebiegu zdarzenia, a jedynie tych wersji, które w realiach konkretnej sprawy mają swoje racjonalne uzasadnienie. Tymczasem skarżący nie przedstawił jakichkolwiek argumentów, które w sposób umotywowany nasuwałby wątpliwości, co do ustalonych w sprawie faktów. Obrońca doszukuje się wątpliwości tam, gdzie ich nie ma, bo o ile żadna z osób podpisanych nie przyznała się do wytworzenia dokumentu w późniejszej dacie to jednak wskazują na to inne dowody, które Sąd Rejonowy szczegółowo wyartykułował.

Oczywistym dla sądu odwoławczego jest, że sprawa ta częściowo ma charakter poszlakowy. Bowiem między innymi oskarżony K. Ł. negował swoje sprawstwo (w tym między innymi w zakresie podpisania się pod antydatowanym dokumentem - " Aneksem do Karty Powierzenia Zadania. Znak (...) (...).25.2016 z dnia 14.07.2016"), a brak jest bezpośrednich dowodów obrazujących wykonywanie przez niego w tym zakresie czynności wykonawczych. Jednakże fakt, że w sprawie nie występują dowody bezpośrednio wskazujące na sprawstwo oskarżonego, nie przekreśla jeszcze możliwości przypisania popełnienia przypisanego mu czynu i pociągnięcia go do odpowiedzialności karnej. W takiej sytuacji bowiem pełnowartościowy dowód sprawstwa mogą stanowić tzw. dowody pośrednie (poszlaki). Warunkiem wówczas niezbędnym jest jednak, aby poszlaki te, rozumiane jako udowodnione fakty uboczne, z jednej strony prowadziły w drodze logicznego rozumowania do ustalenia w sposób niewątpliwy owego sprawstwa, a jednocześnie pozwalały na wykluczenie innej wersji zdarzenia. Całokształt materiału dowodowego pozwalać musi zatem na stwierdzenie, że inna interpretacja przyjętych faktów ubocznych – poszlak, nie jest możliwa. Sąd rejonowy ustalił fakty stanowiące poszlaki. Po ich analizie we wzajemnym powiązaniu prawidłowo przyjął, iż dają one podstawę do poczynienia dalszych ustaleń co do faktu głównego, tj. popełnienia przez oskarżonego przypisanego mu czynu oraz wykazał, że całokształt materiału dowodowego wyłącza inną interpretację przyjętych faktów. W konsekwencji odrzucił wersję lansowaną przez oskarżonego, jako nieprawdopodobną, nieracjonalną, pozostającą w sprzeczności z zasadami życiowego doświadczenia i logiki. Oczywiście nie da się jednak zawsze bezwzględnie ustalić przebiegu zdarzeń, lecz niekiedy tylko w takim zakresie, na jaki zezwalają na to zebrane dowody oraz dostępna wiedza i ukształtowane na jej podstawie doświadczenie życiowe. Okoliczności rozumiane jako poszlaki wskazują jednoznacznie, iż zarówno "Aneks do Karty Powierzenia Zadania", jak i Kosztorys powykonawczy to dokumenty, które pojawiły się w innymi czasie aniżeli wskazywały daty podane w tych dokumentach - zostały wytworzone w czasie pomiędzy wizytą W. P. w dniu 28 września 2016 roku w Urzędzie Gminy, a wizytą kontrolerów z Regionalnej Izby Obrachunkowej w Ł. w dniu 24 października 2016 roku, zaś na powyższe precyzyjnie wskazywał Sąd Rejonowy w uzasadnieniu (vide k. 20-21 uzasadnienia). W aspekcie powyższego, ale też mając na względzie poczynione dotychczas rozważania sądu odwoławczego zawarte w niniejszym uzasadnieniu nie ma potrzeby ich nakreślania ponownie w tym miejscu.

Zważywszy na powyższe apelacja obrońcy oskarżonego K. Ł. nie wykazała w skuteczny sposób, aby rozumowanie Sądu meriti, przy ocenie zgromadzonych w sprawie dowodów było wadliwe, bądź nielogiczne. Zarzuty przedstawione w apelacji - po ich gruntownej analizie i zestawieniu z zebranymi w sprawie dowodami - mają w istocie charakter polemiczny i opierają się wyłącznie na wybiórczej oraz subiektywnej ocenie zebranych w sprawie dowodów. Nie można w żaden sposób podzielić twierdzenia skarżącego, jakoby Sąd Rejonowy dokonał stronniczej i dowolnej oceny wiarygodności zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, a w szczególności osobowych źródeł dowodowych, ale też i zgromadzonych dokumentów. W aspekcie powyższego, twierdzenia skarżącego koncentrujące się na wykazaniu naruszenia przepisów postępowania art. 5 § 2 k.p.k., art. 7 k.p.k., art. 410 k.p.k. (wskazujące na rzekomą wadliwość procedowania), nie przedstawiają jakichkolwiek przekonujących argumentów, podważających prawidłowość i słuszność rozumowania Sądu I instancji. Tym samym, Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy dokonał wartościowania zarówno osobowych, jak i nieosobowych źródeł dowodowych zebranych na gruncie analizowanej sprawy, a następnie poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne w tym zakresie. Dokonane zaś przez Sąd Rejonowy ustalenia w pełni odpowiadają zebranym w sprawie dowodom, a nade wszystko są wynikiem wszechstronnej ich analizy. Zważyć trzeba, iż przekonanie Sądu meriti o możliwości przypisania oskarżonemu K. Ł. zrealizowania znamion czynu mu przypisanego, pozostaje pod ochroną prawa procesowego, jako że nie wykracza poza ramy zasady swobodnej oceny dowodów wyrażone w treści art. 7 k.p.k. Jednocześnie zaś konkluzje Sądu Rejonowego stanowią wynik rozważenia co do zasady wszystkich dowodów zgodnie z art. 410 k.p.k., przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego (art. 4 k.p.k.), a nade wszystko zostały rzeczowo – z uwzględnieniem wskazań wiedzy, doświadczenia życiowego i prawidłowego rozumowania – uzasadnione w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku. Sąd odwoławczy, w pełni zgadza się z przeprowadzoną przez Sąd I instancji oceną przeprowadzonych w sprawie dowodów.

W aspekcie powyższego, Sąd Rejonowy dokonał rzetelnej, logicznej i trafnej oceny zebranych w sprawie dowodów, a następnie prawidłowo ustalił stan faktyczny, a skoro ocena dowodów i wnioski z niej wypływające były prawidłowe, to zarzut ten jest całkowicie bezpodstawny.

Wniosek

Wniosek o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego w całości od stawianego mu zarzutu, ewentualnie o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wniosek niezasadny z przyczyn wskazanych szczegółowo powyżej.

3.10.

Błąd w ustaleniach faktycznych mających wpływ na treść zaskarżonego wyroku poprzez bezpodstawne przyjęcie (zarzut zawarty w apelacji obrońcy oskarżonego K. Ł.):

a) że dokument w postaci aneksu do karty powierzenia zadania z dnia 14.07.2016 r. datowany na dzień 01.08.2016 r. został sporządzony w okresie pomiędzy 28 września a 24 października 2016 roku podczas gdy żaden z przeprowadzonych w sprawie dowodów nie wskazując na prawidłowość przedmiotowego ustalenia,

b) że działanie przypisane wyrokiem Sądu I instancji w zaskarżonej części naraziło na szkodę jakikolwiek interes prywatny czy publiczny, podczas gdy ze zgromadzonego w toku postępowania dowodowego materiału dowodowego nie wynika, aby jakikolwiek interes prywatny czy publiczny został narażony na zaistnienie szkody.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Przede wszystkim, na wstępie - jak czynił to sąd odwoławczy również w pozostałych fragmentach uzasadnienia - dla jasności konkluzji, nakreślić trzeba, że zarzut odwoławczy błędu w ustaleniach faktycznych nie może polegać wyłącznie na polemice z ustaleniami faktycznymi poczynionymi przez sąd. Skarżący nie może więc ograniczyć się do wskazania rozbieżności pomiędzy stanem faktycznym ustalonym przez sąd a postulowanym przez niego, ale powinien wykazać, na czym polega błąd w ustaleniu stanu faktycznego. Może być on słuszny tylko wówczas, gdy zasadność ocen i wniosków, wyprowadzonych przez sąd orzekający z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego, nie odpowiada prawidłowości logicznego rozumowania. Zarzut ten nie może jednak sprowadzać się do samej polemiki z ustaleniami sądu, wyrażonymi w uzasadnieniu wyroku, lecz do wykazania, jakich mianowicie konkretnie uchybień w zakresie zasad logicznego rozumowania dopuścił się sąd w ocenie zebranego materiału dowodowego, a co więcej, wskazywać musi na merytoryczną niesłuszność wniosków sądu I instancji wyprowadzonych z określonego materiału dowodowego (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 17 .09.2019 r., I DO 39/19, opubl. Legalis). Zestawiając powyższe postulaty z wywodami apelanta nie można zgodzić się z sugestią, jakoby Sąd Rejonowy poczynił błędne ustalenia faktyczne, które rzekomo miały wpływ na treść zaskarżonego rozstrzygnięcia. W tym stanie rzeczy, aby uniknąć dublowania ocen, sąd odwoławczy odwołuje się w tym miejscu do zapatrywań zaprezentowanych w punkcie 3.7, 3.8, i 3.9. W aspekcie powyższego po pierwsze Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił, że "Aneks do Karty Powierzenia Zadania. Znak (...) (...).25.2016 z dnia 14.07.2016" został sporządzony dopiero w okresie pomiędzy 28 września a 24 października 2016 roku, a jednocześnie po wtóre na skutek przestępczych działań między innymi oskarżonego K. Ł. (wójta Gminy B.) został narażony interes publiczny, ponieważ poświadczając nieprawdę - podpisując się na powołanym dokumencie - oskarżony pozbawiał Gminę B. możliwości dochodzenia od Przedsiębiorstwa (...), (...) Sp. z o.o. w N. zwrotu części wypłaconego nienależnie wynagrodzenia (to spowodowało przysporzenie w/ spółce, które jej się nie należało). Co więcej, nie jest prawdą, jakoby prace na nieruchomości stanowiącej drogę będącą własnością Gminy B., zostały de facto wykonane (tak jak sugerował apelujący). Bo o ile wartość prac wyliczonych przez biegłego w ostatecznym rozrachunku rzeczywiście oscylowała w kwocie zbliżonej do tych wskazanych w kosztorysach, to nie można tracić z pola widzenia faktu, iż wskazywały na to przede wszystkim dokumenty antydatowane, a poza tym wartość prac (określona przez biegłego) obejmowała - poza faktycznymi pracami z lipca 2016 roku dokonanymi po powierzeniu zadania - również doraźną naprawę tej drogi we wrześniu 2015 roku oraz prace, które wykonano już dużo później w październiku 2016 roku (o czym szerzej była mowa powyżej w uzasadnieniu).

Reasumując obrońca oskarżonego K. Ł., wdając się w dowolną polemikę z ustaleniami faktycznymi poczynionymi przez Sąd I instancji, nawet nie podjął próby wyjaśnienia, dlaczego poczynione przez ten sąd ustalenia miałyby naruszać zasady prawidłowego rozumowania, wskazania wiedzy lub doświadczenia życiowego. Akta sprawy pozwalają zaś na dokonanie oceny, iż Sąd I instancji, ustalając stan faktyczny, wziął pod uwagę wszystkie dowody ujawnione w postępowaniu, a także prawidłowo je ocenił. Orzekając na podstawie tych dowodów, sąd wziął pod uwagę wynikające z nich fakty (okoliczności) istotne w sprawie. Powyższe nakazuje zarzut skarżącego ocenić jako niezasadny.

Wniosek

Wniosek o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego w całości od stawianego mu zarzutu, ewentualnie o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wniosek niezasadny z przyczyn wskazanych szczegółowo powyżej.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

4.1.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

1.7.  Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

5.1.1.

Przedmiot utrzymania w mocy

Utrzymanie w mocy wszystkich rozstrzygnięć zawartych w wyroku.

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Sąd Rejonowy przeprowadził w przedmiotowej sprawie postępowanie dowodowe w zakresie czynów inkryminowanych oskarżonym w sposób wszechstronny i wyczerpujący, a następnie zgromadzony materiał dowodowy poddał rzetelnej analizie i na tej podstawie wyprowadził słuszne wnioski zarówno co do winy oskarżonych w zakresie popełnienia przypisanych im przestępstw (jak i uniewinnienia od części czynów), subsumcji prawnej ich zachowania pod wskazane przepisy prawne, jak i w konsekwencji orzeczonych kar i środków karnych. Przedmiotem rozważań zaprezentowanych przez Sąd Rejonowy w pisemnym uzasadnieniu zaskarżonego wyroku były nie tylko dowody obciążające oskarżonych, ale i dowody przeciwne, ocenione w zgodzie z zasadami logicznego rozumowania, wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego.

1.8.  Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

5.2.1.

Przedmiot i zakres zmiany

Zwięźle o powodach zmiany

1.9.  Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

1.1.7.  Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

5.3.1.1.1.

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

5.3.1.4.1.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

1.1.8.  Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

1.10.  Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

3

W oparciu o art. 636 § 1 i 2 k.p.k. w zw. z art. 633 k.p.k., art 2 ust.1 pkt 3, art. 3 ust. 1, art. 8 ustawy o opłatach w sprawach karnych (Dz. U. z 2013r. poz. 1247), § 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 18 czerwca 2003 r. w sprawie wysokości i sposobu obliczania wydatków Skarbu Państwa w postępowaniu karnym (Dz. U. z 2013 r. poz. 663) Sąd Okręgowy zasądził od oskarżonego K. Ł. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 5 złotych tytułem zwrotu wydatków za postępowanie odwoławcze oraz kwotę po 1.380 złotych tytułem opłaty za drugą instancję. Na kwotę zasądzoną tytułem zwrotu wydatków złożyły się: zryczałtowane koszty doręczeń - 5 złotych od oskarżonego. Bowiem sytuacja materialna oskarżonego (posiadanie dochodów z pracy zarobkowej na poziomie około 9.000 złotych) nawet w sytuacji posiadania na utrzymaniu osób najbliższych (dwojga dzieci) wskazuje, że przy wykazaniu minimum dobrej woli i chęci uiszczenia należności na rzecz Skarbu Państwa będzie w stanie to uczynić (tym bardziej, że istnieje możliwość uregulowania kosztów sądowych w formie ratalnej). Zatem obciążenia na poziomie ukształtowanym orzeczeniem sądu odwoławczego będą współmierne do wagi czynu mu przypisanego i będą stanowiły dla niego dolegliwość, lecz nie przekraczającą stopnia zawinienia i społecznej szkodliwości jego czynu, jak i jego możliwości finansowych.

4

W oparciu o art. 636 § 1 i 2 k.p.k. w zw. z art. 633 k.p.k., art 2 ust.1 pkt 3, art. 3 ust. 1, art. 8 ustawy o opłatach w sprawach karnych (Dz. U. z 2013r. poz. 1247), § 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 18 czerwca 2003 r. w sprawie wysokości i sposobu obliczania wydatków Skarbu Państwa w postępowaniu karnym (Dz. U. z 2013 r. poz. 663) Sąd Okręgowy zasądził od oskarżonego P. R. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 5 złotych tytułem zwrotu wydatków za postępowanie odwoławcze oraz kwotę po 980 złotych tytułem opłaty za drugą instancję. Na kwotę zasądzoną tytułem zwrotu wydatków złożyły się: zryczałtowane koszty doręczeń - 5 złotych od oskarżonego. Bowiem sytuacja materialna oskarżonego (posiadanie w przeszłości dochodów z pracy zarobkowej w wysokości około 8.000 złotych, aktualnie brak informacji o zatrudnieniu, ale też posiadanie majątku ruchomego i nieruchomości) i brak osób najbliższych na utrzymaniu wskazuje, że przy wykazaniu minimum dobrej woli i chęci uiszczenia należności na rzecz Skarbu Państwa będzie w stanie to uczynić (tym bardziej, że istnieje możliwość uregulowania kosztów sądowych w formie ratalnej). Zatem obciążenia na poziomie ukształtowanym orzeczeniem sądu odwoławczego będą współmierne do wagi czynu mu przypisanego i będą stanowiły dla niego dolegliwość, lecz nie przekraczającą stopnia zawinienia i społecznej szkodliwości jego czynu, jak i jego możliwości finansowych.

5

W oparciu o art. 636 § 1 i 2 k.p.k. w zw. z art. 633 k.p.k., art 2 ust.1 pkt 3, art. 3 ust. 1, art. 8 ustawy o opłatach w sprawach karnych (Dz. U. z 2013r. poz. 1247), § 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 18 czerwca 2003 r. w sprawie wysokości i sposobu obliczania wydatków Skarbu Państwa w postępowaniu karnym (Dz. U. z 2013 r. poz. 663) Sąd Okręgowy zasądził od oskarżonego S. M. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 5 złotych tytułem zwrotu wydatków za postępowanie odwoławcze oraz kwotę po 980 złotych tytułem opłaty za drugą instancję. Na kwotę zasądzoną tytułem zwrotu wydatków złożyły się: zryczałtowane koszty doręczeń - 5 złotych od oskarżonego. Bowiem sytuacja materialna oskarżonego (posiadanie w przeszłości dochodów z pracy zarobkowej w wysokości około 8.000 złotych, aktualnie brak informacji o zatrudnieniu, ale też posiadanie majątku ruchomego i nieruchomości) nawet w sytuacji posiadania na utrzymaniu osób najbliższych (jednego dziecka) wskazuje, że przy wykazaniu minimum dobrej woli i chęci uiszczenia należności na rzecz Skarbu Państwa będzie w stanie to uczynić (tym bardziej, że istnieje możliwość uregulowania kosztów sądowych w formie ratalnej). Zatem obciążenia na poziomie ukształtowanym orzeczeniem sądu odwoławczego będą współmierne do wagi czynu mu przypisanego i będą stanowiły dla niego dolegliwość, lecz nie przekraczającą stopnia zawinienia i społecznej szkodliwości jego czynu, jak i jego możliwości finansowych.

7.  PODPIS

1.11.  Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

1

Podmiot wnoszący apelację

Obrońca oskarżonego S. M.

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

Wyrok Sądu Rejonowego w Bełchatowie z dnia 25 września 2019 roku w sprawie II K 810/18.

0.1.1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.1.1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.1.1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

1.12.  Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

2

Podmiot wnoszący apelację

Oskarżony K. Ł..

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

Wyrok Sądu Rejonowego w Bełchatowie z dnia 25 września 2019 roku w sprawie II K 810/18.

0.1.1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.1.1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.1.1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

1.13.  Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

3

Podmiot wnoszący apelację

Obrońca oskarżonego K. Ł..

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

Wyrok Sądu Rejonowego w Bełchatowie z dnia 25 września 2019 roku w sprawie II K 810/18.

0.1.1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.1.1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.1.1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

1.14.  Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

4

Podmiot wnoszący apelację

Obrońca oskarżonego P. R..

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

Wyrok Sądu Rejonowego w Bełchatowie z dnia 25 września 2019 roku w sprawie II K 810/18.

0.1.1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.1.1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.1.1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana