POSTANOWIENIE

Dnia 26 marca 2021 roku

Sąd Okręgowy w Poznaniu Wydział II Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Małgorzata Radomska-Stęplewska (spr.)

Sędziowie: Ryszard Małecki

Katarzyna Sokólska(spr.)

po rozpoznaniu w dniu 26 marca 2021 roku w Poznaniu

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z wniosku B. K.

przy udziale A. K.

o podział majątku wspólnego

na skutek apelacji wniesionej przez uczestnika postępowania

od postanowienia Sądu Rejonowego Poznań – Grunwald i Jeżyce w Poznaniu

z dnia 10 marca 2020 r.

sygn. akt I Ns 1348/18

I.  zmienia zaskarżone postanowienie w ten sposób, że:

a)  zasądzoną w punkcie 1 a/ kwotę obniża do 9.575,18 zł (dziewięć tysięcy pięćset siedemdziesiąt pięć złotych 18/100),

b)  w punkcie 1 b/ zasądza od B. K. na rzecz A. K. kwotę 3.079,43 zł z tytułu nakładów na majątek wspólny po ustaniu wspólności majątkowej małżeńskiej, a w pozostałym zakresie roszczenie o zwrot nakładów oddala,

II.  oddala apelację w pozostałym zakresie,

III.  kosztami postępowania apelacyjnego obciąża wnioskodawcę i uczestnika postępowania w zakresie przez nich poniesionym.

Ryszard Małecki Małgorzata Radomska-Stęplewska Katarzyna Sokólska

UZASADNIENIE

B. K. domagała się dokonania podziału majątku wspólnego byłych małżonków – jej oraz A. K.. W toku postępowania strony dokonały podziału wszystkich składników majątkowych wchodzących w skład majątku wspólnego poza zgłoszonym przez B. K. roszczeniem o zapłatę kwoty 25.000 zł z tytułu oszczędności zgromadzonych przez strony w gotówce oraz roszczeniem A. K. o zapłatę kwoty z tytułu wydatków poniesionych na majątek wspólny w okresie po ustaniu wspólności majątkowej małżeńskiej.

Postanowieniem z dnia 10 marca 2020 r., wydanym w sprawie I Ns 1348/18, Sąd Rejonowy Poznań – Grunwald i Jeżyce w Poznaniu w punkcie 1. tytułem rozliczenia majątku wspólnego byłych małżonków B. K. i A. K. zasądził od A. K. na rzecz B. K. kwotę 11.250 zł z tytułu rozliczenia oszczędności stron, a w pozostałym zakresie żądanie zapłaty wnioskodawczyni oddalił (lit. a), oddalił żądanie uczestnika zasądzenia od B. K. na rzecz A. K. kwoty 4130,82 zł z tytułu utrzymania rzeczy wspólnych (lit. b); a w punkcie 2. kosztami postępowania obciążył strony w zakresie przez nie poniesionym.

Na podstawie ustalonego stanu faktycznego Sąd Rejonowy poczynił następujące rozważania:

Sąd nie miał wątpliwości, że strony w 2014 r., kiedy to wnioskodawczyni wyjechała do Australii, dysponowały oszczędnościami na poziomie 50.000 zł. Z ustaleń Sądu wynikało również, że zgromadzone oszczędności uczestnik spożytkował w trakcie trwania małżeństwa na zaspokojenie potrzeb rodziny, w szczególności uiszczanie bieżących opłat za mieszkanie i działkę ROD oraz zapłatę składek z tytułu ubezpieczenia na życie małżonków. Za ustalone należy przyjąć, że w okresie od listopada 2014 r. do sierpnia 2018 r. wydał na ten cel łącznie 54.655,17 zł. Nie było sporne, że uczestnik sam ponosił koszty utrzymania mieszkania i działki po faktycznym rozstaniu stron i wyjeździe wnioskodawczyni. Wnioskodawczyni nie kwestionowała zestawienia wydatków kosztów utrzymania wskazywanych przez uczestnika za okres od listopada 2014 r. do sierpnia 2018 r. Zdaniem Sądu z uwagi na to, że strony nadal były w związku małżeńskim, zasadne było sfinansowanie tych kosztów przez uczestnika w połowie ze zgromadzonych oszczędności. Działania takiego nie można zakwalifikować jako bezpodstawnego zużycia tych środków. Przy tym skoro uczestnik posiadał w tym okresie dochody – choć niższe niż wcześniej - to połowę tych kosztów winien finansować z bieżących dochodów. W konsekwencji oszczędności pozostające do rozliczenia na chwilę ustania wspólności majątkowej małżeńskiej wynosiły około 22.500 zł [50.000 zł – (54655,17/2)]. Z tych względów żądane wnioskodawczyni Sąd uwzględnił jedynie w części stanowiącej połowę tych środków tj. 11.250 zł.

Z kolei roszczenie uczestnika o zapłatę połowy poniesionych przez niego kosztów utrzymania mieszkania i działki ROD po ustaniu wspólności majątkowej małżeńskiej Sąd uznał za niezasadne. Sąd zaznaczył, że za zgodą obu stron to uczestnik w całości korzystał w tym okresie zarówno z lokalu, jak i z działki ROD. W tej sytuacji wystąpił analogiczny przypadek jak przy dokonaniu poddziału rzeczy do używania (quoad usum). Sąd wyjaśnił, że współwłaściciel, który dokonał nakładów koniecznych na nieruchomości, będącej przedmiotem współwłasności, nie może żądać zwrotu wartości tych nakładów, odpowiadających udziałowi pozostałych współwłaścicieli w całości nieruchomości, jeżeli w drodze podziału quoad usum nie korzystają oni z tej części nieruchomości, na którą zostały te nakłady dokonane.

O kosztach postępowania orzeczono zgodnie z art. 520 § 1 k.p.c.

Apelację od powyższego postanowienia wni ósł uczestnik postępowania A. K..

Apelujący reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika zaskarżył orzeczenie w części, tj. w zakresie punktu 1.a/ odnośnie zasądzenia od uczestnika na rzecz wnioskodawczyni kwoty 11.250,00 zł oraz punktu l.b/ i punktu 2 postanowienia. Sądowi Rejonowemu zarzucił naruszenie:

a)  art. 233 § l k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. poprzez błędną, dowolną ocenę zgromadzonego w niniejszej sprawie materiału dowodowego i w konsekwencji nie znajdujące podstawy w zebranym materiale dowodowym ustalenie (fakty ustalone niezgodnie z rzeczywistym stanem rzeczy), iż:

- zainteresowani posiadali (dysponowali) w roku 2014 oszczędności w wysokości 50.000 zł,

- zainteresowani uzyskiwali miesięczne dochody w wysokości 5-6 tysięcy złotych miesięcznie,

- uczestnik postępowania mógł i powinien był sfinansować wydatki związane ze składnikami majątku wspólnego w połowie z bieżących dochodów,

- w skład majątku wspólnego zainteresowanych na dzień ustania wspólności majątkowej wchodziły oszczędności w wysokości 22.500 zł,

- zainteresowani dokonali podziału quod usum odnośnie składników majątku wspólnego,

b)  art. 567 § 3 k.p.c. w zw. z art. 618 § 1 k.p.c. poprzez ich niezastosowanie w niniejszej sprawie, a w konsekwencji brak rozliczenia poniesionych przez uczestnika po ustaniu wspólności majątkowej małżeńskiej wydatków i ciężarów związanych z rzeczami wspólnymi,

c)  art. 207 k.c. w zw. z art. 1035 k.c. i art. 46 k.r.o. poprzez jego niezastosowanie wskutek błędnego przyjęcia, iż współwłaściciel, który wyłącznie korzysta z określonych rzeczy winien ponieść samodzielnie konieczny koszt ich utrzymania,

d)  art. 27 k.r.o. poprzez jego niewłaściwą interpretację i przyjęcie, iż w okresie istnienia małżeństwa zainteresowanych i trwania wspólności majątkowej małżeńskiej, to na uczestniku ciążył obowiązek zaspokajania potrzeb rodziny w większym stopniu.

Podnosząc powyższe zarzuty apelujący wniósł o:

I.  zmianę zaskarżonego postanowienia:

a)  w punkcie l. a/ poprzez oddalenie wniosku wnioskodawczyni o rozliczenie kwoty 50.000 zł jako składnika majątku wspólnego w całości,

b)  w punkcie 2. b/ poprzez zasądzenie od wnioskodawczyni na rzecz uczestnika postępowania kwoty 4.130,82 zł,

c)  zmianę rozstrzygnięcia o kosztach postępowania i obciążenie nimi w całości wnioskodawczyni oraz zasądzenie od niej na rzecz uczestnika zwrotu kosztów postępowania,

II.  zasądzenie od wnioskodawczyni na rzecz uczestnika postępowania zwrotu kosztów postępowania za instancję odwoławczą, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację wnioskodawczyni działająca przez profesjonalnego pełnomocnika wniosła o jej oddalenie w całości oraz o zasądzenie od uczestnika na swoją rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja uczestnika postępowania zasługiwała na częściowe uwzględnienie.

Sąd Okręgowy co do zasady podziela ustalenia faktyczne i ocenę prawną tych ustaleń dokonaną przez Sąd Rejonowy, z pewnymi wyjątkami, o których mowa będzie w dalszej części uzasadnienia. W konsekwencji Sąd II instancji przyjął za własny ustalony przez Sąd Rejonowy stan faktyczny.

W pierwszej kolejności należy odnieść się do podniesionego w apelacji zarzutu naruszenia prawa procesowego, tj. naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 233 § 1 k.p.c., ponieważ wnioski w tym zakresie ze swej istoty determinują rozważania co do pozostałych zarzutów apelacji, bowiem tylko ustalenia faktyczne, będące wynikiem należycie przeprowadzonego postępowania mogą być podstawą oceny co do twierdzeń o naruszeniu przepisów prawa materialnego.

Pierwsza ze spornych kwestii dotyczyła wysokości oszczędności zgromadzonych przez byłych małżonków w trakcie trwania małżeństwa. Sąd Rejonowy w oparciu o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy prawidłowo ustalił, że na dzień wyjazdu wnioskodawczyni do Australii w 2014 r. kwota tych oszczędności wynosiła 50.000 zł. Przede wszystkim podkreślenia wymaga, że przedstawione przez uczestnika w piśmie z dnia 26 marca 2019 r. koszty utrzymania mieszkania i poniesione przez niego wydatki po rozstaniu z wnioskodawczynią, których wysokość nie była przez nią kwestionowana, wyniosły ponad 54.000 zł. Jednocześnie uczestnik przyznał, że zgromadzone oszczędności przeznaczył właśnie na ten cel. Powyższe w połączeniu z jego oświadczeniem złożonym na rozprawie w dniu 18 lutego 2020 r., że po wyjeździe wnioskodawczyni pozostawał bez pracy przez 4 lata, prowadzi do jednoznacznych wniosków, że środki zgromadzone wspólnie przez strony opiewały na sumę 50.000 zł (art. 231 k.p.c.). Uczestnik nie wykazał bowiem, by w tym czasie dysponował innym źródłem dochodu pozwalającym mu na uiszczenie bieżących zobowiązań w wysokości ponad 54.000 zł. W kontekście powyższego, ustalenia Sądu Rejonowego dotyczące miesięcznych zarobków małżonków w trakcie trwania małżeństwa miały znaczenie drugorzędne. Niemniej w ocenie Sądu kwota ta wydaje się również prawdopodobna w zestawieniu z niekwestionowanymi zeznaniami wnioskodawczyni złożonymi na rozprawie w dniu 12 marca 2019 r., że nie wszystkie umowy z prowadzonej przez nich działalności gospodarczej były rozliczane – cześć zleceń była bowiem przyjmowana i realizowana bez wystawiania rachunków. W taki sposób małżonkowie funkcjonowali przez cały czas prowadzenia wspólnej działalności. Jeśli chodzi o ustalenie, że uczestnik mógł i powinien był finansować wydatki na majątek wspólny w połowie z bieżących dochodów, to w tym zakresie Sąd Okręgowy nie podzielił stanowiska Sądu Rejonowego. Kwestia ta zostanie szerzej omówiona w dalszej części rozważań. Sąd Okręgowy nie podzielił także ustalenia, że na dzień ustania wspólności w skład majątku wchodziły oszczędności w kwocie 22.500 zł. Po dokonaniu samodzielniej analizy zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego Sąd odwoławczy ustalił, że uczestnik wydał wszystkie wspólne oszczędności. Niemniej z ogólnej sumy 50.000 zł kwotę 19.150,36 zł przeznaczył wyłącznie na swoje potrzeby. To właśnie ona podlegała rozliczeniu w niniejszym postępowaniu. Wnioskodawczyni przysługiwało zatem roszczenie o zwrot połowy tych środków. Szczegółowe obliczenia w tym zakresie zostaną przedstawione poniżej. Pozbawione podstaw było także ustalenie Sądu I instancji, że strony dokonały podziału quoad usum odnośnie majątku wspólnego. Sąd Okręgowy nie miał wątpliwości, że do takiego podziału nie doszło, o czym świadczą zeznania wnioskodawczyni złożone na rozprawie 12 marca 2019 r., gdzie przyznała wprost, że przed jej wyjazdem do Australii nie było rozmów co do utrzymania majątku wspólnego. Nadto w odpowiedzi na apelację wnioskodawczyni wskazała, że uczestnik samodzielnie korzystał z majątku i uniemożliwiał korzystanie z niego wnioskodawczyni, gdy przyjeżdżała do Polski. Powyższe dowodzi, że ustalenie, że strony dokonały podziału quoad usum jest błędne, skoro uczestnik miał uniemożliwiać wnioskodawczyni korzystanie z majątku wspólnego. W sytuacji gdyby strony faktycznie dokonały podziału quoad usum, wnioskodawczyni nie miałaby podstaw, by po swoim powrocie z Australii domagać się od uczestnika dopuszczenia do korzystania z majątku wspólnego.

Przechodząc do omówienia kolejnego zarzutu, tj. naruszenia art. 567 § 3 k.p.c. w zw. z art. 618 § 1 k.p.c. przez ich niezastosowanie i brak rozliczenia nakładów uczestnika na majątek wspólny po ustaniu wspólności majątkowej małżeńskiej, wskazać trzeba, że zarzut ten był zasadny, niemniej w wysokości niższej niż wskazywana przez uczestnika. Przypomnieć należy, że wnioskodawczyni nie kwestionowała kwot wskazywanych przez uczestnika poniesionych tytułem nakładów na majątek wspólny, tym samym należało je uznać za przyznane (art. 230 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.).

Co do nakładów na majątek wspólny po ustaniu wspólności (do czasu zbycia tych składników w toku niniejszego postępowania) argumentacja apelującego była częściowo zasadna. Bez wątpienia w przypadku opłat eksploatacyjnych zasadą jest, że ponosi je ten, kto korzysta z nieruchomości. Skoro wnioskodawczyni po sierpniu 2018 r. nie mieszkała w lokalu przy ul. (...), nie miała obowiązku ponosić opłat wygenerowanych przez uczestnika i jego nową małżonkę po tej dacie. Z tego względu żądanie zapłaty połowy opłat za gaz zużyty w okresie od stycznia do lipca 2019 r. zgłoszone w piśmie z 22 listopada 2019 r. było niezasadne (całość 1.166,23 zł), podobnie jak żądanie za okres od sierpnia 2018 r. do grudnia 2018 r. zgłoszone w odpowiedzi na wniosek (całość 936,54 zł). Tym samym zarzut naruszenia art. 207 k.c. w zw. z art. 1035 k.c. i art. 46 k.r.o. w sposób opisany w apelacji okazał się niezasadny.

Inaczej sytuacja przedstawia się w przypadku stałych wydatków typu podatki, czy opłaty stałe do zarządu wspólnoty. Nie budziło wątpliwość Sądu Okręgowego, że są to koszty obciążające właścicieli niezależnie od faktycznego korzystania z przedmiotu współwłasności. Tym samym wniosek uczestnika obejmujący wspomniane koszty zgłoszony w odpowiedzi na wniosek oraz w piśmie z 22 listopada 2019 r. zasługiwał na uwzględnienie. W okresie od sierpnia 2018 r. do grudnia 2018 r. koszty te wyniosły 2.330,04 zł – uczestnikowi przysługiwało zatem roszczenie o zwrot połowy tej kwoty, tj. 1.165,02 zł. Z kolei w okresie od stycznia do lipca 2019 r. uczestnik wydał na ten cel 2.925,93 zł, w konsekwencji mógł domagać się od wnioskodawczyni połowy poniesionych wydatków, tj. 1.462,96 zł. Łącznie do zwrotu z tytułu nakładów na utrzymanie mieszkania po sierpniu 2018 r. uczestnikowi przysługiwała kwota 2.627,98 zł (1.165,02 zł + 1.462,96 zł). Analogicznie należało rozliczyć wydatki na opłatę roczną za korzystanie z działki ROD, która według oświadczenia uczestnika wyniosła 902,90 zł. A. K. mógł domagać się zwrotu połowy tej opłaty, tj. 451,45 zł. Podsumowując, razem do zwrotu z tytułu nakładów na majątek wspólny po ustaniu wspólności uczestnikowi przysługiwała kwota 3.079,43 zł (2.627,98 zł + 451,45 zł).

Jeśli chodzi o oszczędności, to jak wspomniano wcześniej, zgromadzony materiał dowodowy pozwalał na ustalenie, że w dacie drugiego wyjazdu wnioskodawczyni do Australii (październik 2014 r.) w saszetce z oszczędnościami znajdowała się gotówka w kwocie 50.000 zł. W czasie gdy strony mieszkały razem zachodziło domniemanie, że pieniądze, które wówczas wydatkowano, były przeznaczane na bieżące potrzeby rodziny. Z art. 27 k.r.o. wynika bowiem wzajemny obowiązek małżonków udzielania sobie pomocy i przyczyniania się do zaspokajania potrzeb rodziny. Małżonek, który twierdzi, że druga strona zużywała majątek wspólny na własne potrzeby musi tę okoliczność udowodnić (art. 6 k.c.). Nieco inaczej wyglądała sytuacja po rozstaniu się wnioskodawczyni i uczestnika. W tym przypadku nie ulegało wątpliwości, że po faktycznej separacji (od października 2014 r.) żadna ze stron nie miała możliwości kontrolowania wydatków współmałżonka, ich struktury i wysokości. Po drugim wyjeździe wnioskodawczyni do Australii w październiku 2014 r. każdy z małżonków samodzielne dysponował częścią wspólnych środków. W tym stanie rzeczy zachodziło domniemanie odwrócone, polegające na przyjęciu, że środki wydatkowane w tym czasie z majątku wspólnego przeznaczane były na zaspokajanie potrzeb własnych. Dla wykazania okoliczności przeciwnej (tj. łożenia na potrzeby rodziny), konieczne było przedstawienie stosownych dowodów (art. 6 k.c.). Temu ciężarowi dowodowemu uczestnik częściowo sprostał, a wnioskodawczyni tego nie kwestionowała.

Mianowicie w piśmie z 26 marca 2019 r. uczestnik wykazał, że w okresie od listopada 2014 r. do sierpnia 2018 r. wydał następujące kwoty: 1.422,31 zł (podatek od nieruchomości za mieszkanie), 682 zł (podatek od nieruchomości za działkę), 3.097,85 zł (opłata za korzystanie z działki), 6.546 zł (składki na swoje ubezpieczenie w A.), 2.182 zł (składki na ubezpieczenie wnioskodawczyni w A.), 2.654,02 zł (składki na swoje ubezpieczenie w (...)), 1.091,60 zł (składki na ubezpieczenie wnioskodawczyni w (...)), 700 zł (ubezpieczenie OC), 4.965,79 zł (opłata za energię elektryczną), 7.162,35 zł (opłata za gaz), 5.069,97 zł (opłata za telefon, TV i internet), 545,10 zł (opłaty za telefony komórkowe małżonków - (...)), 2.143,45 zł (opłaty za telefony komórkowe małżonków - (...)), 16.411,73 zł (koszty zarządu do wspólnoty mieszkaniowej). Łącznie uczestnik poniósł koszty w wysokości 54.665,17 zł, z czego na potrzeby rodziny (utrzymanie majątku wspólnego, składki ubezpieczeniowe w równej wysokości, abonament telefoniczny za telefony małżonków) uczestnik wydał 30.849,64 zł. Pozostałą część oszczędności (z owych 50.000 zł), tj. 19.150,36 zł wydal na swoje potrzeby (tj. jego składki przewyższające składki wnioskodawczyni – 4.364 zł w przypadku ubezpieczenia A. i 1.562,42 zł w przypadku ubezpieczenia (...), opłaty za internet, TV i telefon, z których wyłącznie korzystał, ubezpieczenie OC za samochód, z którego korzystał, opłaty za energię elektryczną i gaz, z których wyłącznie korzystał), choć w ramach równych udziałów w majątku wspólnym mógł zużyć tylko połowę tej kwoty, czyli 9.575,18 zł. Środki, które przewyższały jego udział w majątku wspólnym, tj. 9.575,18 zł, podlegały zatem zwrotowi na rzecz wnioskodawczyni.

Mając zatem na uwadze wskazane wyżej okoliczności Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. orzekł jak w sentencji postanowienia (pkt I). W pozostałym zakresie apelacja jako bezzasadna podlegała oddaleniu zgodnie z art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. (pkt II).

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 520 § 1 k.p.c. uznając, że w niniejszej sprawie brak jest podstaw do odstąpienia od wynikającej z tego przepisu zasady orzekania o kosztach w postępowaniu nieprocesowym (pkt III).

Ryszard Małecki Małgorzata Radomska-Stęplewska Katarzyna Sokólska