Sygn. akt I Ca 9/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 kwietnia 2021 roku

Sąd Okręgowy w Sieradzu Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący Sędzia Joanna Składowska

Sędziowie Katarzyna Powalska

Barbara Bojakowska

Protokolant sekretarz sądowy Elwira Kosieniak

po rozpoznaniu w dniu 21 kwietnia 2021 roku w Sieradzu

na rozprawie

sprawy z powództwa M. P. (1) i M. P. (2)

przeciwko I. M.

o podwyższenie alimentów

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego w Łasku

z dnia 21 września 2020 roku, sygnatura akt III RC 236/19

I.  zmienia zaskarżony wyrok w punktach 1, 2, 3 i 4 w ten sposób, że:

A.  w punkcie 1 kwotę podwyższonych alimentów zmienia z 700 do 500 (pięćset) złotych miesięcznie;

B.  w punkcie 2 kwotę podwyższonych alimentów zmienia z 800 do 600 (sześćset) złotych miesięcznie;

C.  punktowi 3 nadaje brzmienie: „znosi koszty procesu między stronami”;

D.  w punkcie 4 obniża kwotę pobraną od pozwanej z 500 do 240 (dwieście czterdzieści) złotych;

II.  oddala apelacje w pozostałej części;

III.  znosi między stronami koszty postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt I Ca 9/21

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z 21 września 2020 r., wydanym pod sygn. akt III RC 236/19, Sąd Rejonowy w Łasku podwyższył alimenty zasądzone wyrokiem Sądu Okręgowego w Łodzi w sprawie sygn. akt II C 1398/16, należne od pozwanej I. M., płatne do rąk przedstawiciela ustawowego małoletnich powodów K. P. z góry do dnia 10-go dnia każdego miesiąca z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w przypadku uchybienia terminowi płatności, poczynając od dnia 25 listopada 2019 r.;

- na rzecz jej małoletniego syna M. P. (1), urodzonego (...)

w B. z kwot po 350 do 700 złotych miesięcznie (pkt 1),

- na rzecz jej małoletniego syna M. P. (2), urodzonego (...) w P. z kwot po 350 do 800 złotych miesięcznie (pkt 2),

zasądzając od pozwanej na rzecz powodów solidarnie kwotę 1 800 złotych z tytułu zwrotu kosztów procesu (pkt 3), a na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Łasku 500 złotych z tytułu zwrotu kosztów sądowych (pkt 4) oraz nadając wyrokowi w punkcie 1 i 2 rygor natychmiastowej wykonalności (pkt 5).

Rozstrzygnięcie zapadło przy następujących ustaleniach i wnioskach:

M. P. (1) urodził się (...), a M. P. (2) 11 lipca 2003 r. Małoletni pochodzą ze związku małżeńskiego K. P. i I. M..

Wyrokiem z 24 lipca 2017 r. Sąd Okręgowy w Łodzi rozwiązał przez rozwód związek małżeński K. P. i I. M. oraz zobowiązał oboje rodziców do ponoszenia kosztów wychowania oraz utrzymania małoletnich dzieci i w ramach tego obowiązku zasądził alimenty od I. M. na rzecz M. P. (1) i M. P. (2) w kwotach po 350 złotych miesięcznie na każde dziecko, płatne do rąk ojca dzieci K. P. do dnia 10-go każdego miesiąca z góry z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w razie uchybienia terminowi płatności.

W chwili orzekania małoletni zamieszkiwali z ojcem w miejscowości W.. Byli zdrowi, nie sprawiali problemów wychowawczych. K. P. zarabiał około 1 500 złotych miesięcznie. I. M. pracowała w firmie (...) na czas określony, zarabiała około 1 500 złotych miesięcznie.

Obecnie małoletni M. P. (1) ma 11 lat, a małoletni M. P. (2) 17 lat. Koszty utrzymania małoletnich wynoszą po 600 złotych miesięcznie na samo wyżywienie, po 200 złotych na odzież, 50 złotych miesięcznie za telefon M. P. (2) i 25 złotych miesięcznie za telefon M. P. (1). Na koszty utrzymania małoletniego M. P. (2) składają się nadto: 33 złotych miesięcznie na zakup biletu na dojazdy do szkoły, około 40 złotych miesięcznie na zakup niezbędnych książek. Kieszonkowe dla małoletnich to koszt po 50 złotych.

K. P. zarabia miesięcznie 2 500 złotych. Z tytułu podziału majątku wspólnego do tej pory spłacił kwotę około 50 000 złotych. Miesięczna rata spłaty wynosi

3 000 złotych; rat jest 56.

Pozwana I. M. ma wykształcenie gimnazjalne. Od 3 grudnia 2018 r. do 30 marca 2019 r. pracowała w L. jako sprzedawca za wynagrodzeniem 2 900 złotych miesięcznie; umowa nie została jednak przedłużona. Była też zatrudniona jako logistyk przedstawiciel handlowy od 15 lutego do 8 marca 2020 r. Z tej pracy otrzymała wynagrodzenie w kwocie 3 900 złotych netto. Obecnie ma oszczędności w wysokości 50 000 złotych, pochodzące z spłat z majątku wspólnego, które zamierza przeznaczyć na remont dołu domu, gdzie aktualnie mieszka jej ojciec. Piętro domu jest wyremontowane, pozwana ma zamiar zamieszkać na parterze.

Postanowieniem Sądu Rejonowego w Łasku z 4 września 2019 r., wydanym w sprawie o sygn. akt III Nsm 241/18 pozwana została pozbawiona władzy rodzicielskiej nad synami M. i M. braćmi P.. Od trzech lat nie widziała dzieci; nie wnosiła o ustalenie kontaktów.

W ocenie Sądu Rejonowego, w przedstawionym stanie faktycznym powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości na podstawie art. 138 k.r.o. Zmianie bowiem uległa sytuacja majątkowa stron; zwiększyły się potrzeby małoletnich powodów. Koszty związane z usprawiedliwionymi potrzebami dziecka w wieku lat 17 i lat 11 znacząco różnią się kosztów utrzymania małoletnich w wieku 14 i 8 lat.

Usprawiedliwione stałe koszty utrzymania małoletnich, łącznie w ocenie Sądu zatem wynoszą w przypadku małoletniego M. P. (2) kwotę ok 890 złotych, a M. P. (1) 825 złotych. Dodatkowo, do utrzymania małoletnich należą ryczałtowe koszty utrzymania domu na poziomie około 100 złotych miesięcznie na rzecz każdego

z małoletnich.

Nie ma zdaniem Sądu wątpliwości, że pozwana posiada zarówno możliwości zarobkowe jak i majątkowe do łożenia na rzecz dzieci łącznie kwoty po 1 500 złotych miesięcznie. Jest zdrowa, zdolna do pracy. Pracowała osiągając zarobki w wysokości 3 900 złotych netto. Nadto, ma majątek w postaci udziału w nieruchomości. Posiada również oszczędności w wysokości 50 000 złotych. Żyje sama, nie ma więcej dzieci na utrzymaniu, a synami nie interesuje się w żadnym stopniu. Ojciec dzieci jest natomiast obarczony ponad miarę. Pracuje w pełnym wymiarze czasu pracy i podejmuje i prace dorywcze.

O kosztach procesu orzeczono zgodnie z art. 98 k.p.c.

Pozwana wniosła apelację od wyroku Sądu Rejonowego, zaskarżając orzeczenie

w całości i zarzucając:

naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na treść zaskarżonego rozstrzygnięcia, tj. art. 233§1 k.p.c., poprzez poczynienie w sposób przekraczający swobodną ocenę dowodów ustaleń faktycznych, mających istotne znaczenie w sprawie, z pominięciem całokształtu materiału dowodowego oraz niewłaściwą jego oceną, w szczególności poprzez:

- niezasadne przyjęcie za wiarygodnych twierdzeń strony powodowej co do wysokości usprawiedliwionych kosztów utrzymania małoletnich, w sytuacji gdy nie została ona udowodniona, bowiem powodowie przedłożyli dokumenty w postaci wyłącznie paragonów fiskalnych, nadto - uwzględniających jedynie część podnoszonych przez nią wydatków ponoszonych przez ich przedstawiciela ustawowego;

- nieuzasadnione oparcie się przez Sąd na paragonach fiskalnych, mających potwierdzać wysokość wydatków, ponoszonych przez przedstawiciela ustawowego powodów, w sytuacji gdy zgodnie z powszechnie przyjętą praktyką orzeczniczą nie mogą one stanowić wiarygodnego dowodu w sprawie;

- uwzględnienie roszczenia strony powodowej w całości, podczas gdy w treści uzasadnienia pozwu, jak i w dalszym toku postępowania wskazywała ona, iż koszty utrzymania małoletnich wynoszą łącznie 2 415 złotych miesięcznie, zaś Sąd ustalił ich wysokość na kwotę 1 715 złotych;

- niewłaściwą analizę obecnej sytuacji majątkowej i zarobkowej pozwanej, która (w związku m.in. z jej statusem bezrobotnej, czy planowanymi, niezbędnymi wydatkami życia codziennego) nie jest w stanie uiszczać na rzecz małoletnich alimentów w łącznej kwocie po 1 500 złotych miesięcznie bez uszczerbku utrzymania koniecznego dla siebie oraz swojego ojca, z którym zamieszkuje,

II. naruszenie prawa materialnego, tj. art. 135 § 1 i 2 k.r.o., poprzez określenie obowiązku alimentacyjnego, ciążącego na pozwanej w niewłaściwie ustalonej przez Sąd łącznej wysokości po 1 500 złotych miesięcznie na rzecz małoletnich, przy jednoczesnym ustaleniu, że koszty ich utrzymania wynoszą w skali miesiąca 1 715 złotych, a także całkowicie pominięcie obecnej sytuacji osobisto-majątkowej pozwanej, która nie jest w stanie pokrywać ww. kwoty.

W oparciu o wskazane zarzuty skarżąca wniosła o:

I.  zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości;

II.  zasądzenie solidarnie do powodów na rzecz pozwanej zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego przed Sądem drugiej instancji według norm przepisanych.

Na rozprawie apelacyjnej pełnomocnik pozwanej zmienił powyższy wniosek, domagając się oddalenia powództwa ponad 900 złotych miesięcznie, tj. ponad 450 złotych na rzecz każdego z powodów.

Powodowie wnosili o oddalenie apelacji na koszt skarżącej.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja zasługiwała na częściowe uwzględnienie.

Na wstępie należy wszakże wskazać, że Sąd pierwszej instancji dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych, które Sąd Okręgowy w pełni podziela. Zresztą zarzuty skarżącej w pewnej części nie dotyczą sfery owych ustaleń, lecz wyciągniętych z nich wniosków, a zatem subsumpcji stanu faktycznego pod określoną normę prawną (w przedmiotowej sprawie art. 138 i 135 k.r.o.), co należy oceniać w kontekście prawidłowości stosowania prawa materialnego.

Jeśli chodzi o udokumentowanie ponoszonych przez ojca powodów wydatków, to trudno wymagać, aby dokonując wszelkich płatności domagał się wydania paragonu, czy faktury i wszystkie te dokumenty przechowywał. Zresztą, kiedy grupa osób żyje we wspólnym gospodarstwie domowym, szereg zakupów dotyczy rodziny i trudno wyodrębnić, w jakim stopniu poszczególni jej członowi z nich korzystają. Zupełnie nieuprawnione jest twierdzenie, że paragon fiskalny nie może stanowić wiarygodnego dowodu w sprawie. Jak każdy dowód podlega on ocenie pod kątem kryteriów z art. 233 § 1 k.p.c. Warto w tym miejscu podkreślić, że dowodem w sprawie jest również dowód z zeznań stron, a więc także na podstawie zeznań przedstawiciela ustawowego małoletnich powodów Sąd pierwszej instancji mógł dokonywać stosownych ustaleń. Jest zrozumiałym, że jeżeli potrzeby dzieci nie odbiegają od standardowych, koszt ich utrzymania można z łatwością oszacować kierując się zasadami doświadczenia życiowego. Wg wskazanego kryterium Sąd władny jest również zweryfikować wiarygodność twierdzeń ojca dzieci o ponoszonych wydatkach.

Jest oczywiste, że z upływem blisko czterech lat od daty orzekania o obowiązku alimentacyjnym pozwanej, wydatki związane z utrzymaniem powodów w istotny sposób zwiększyły się. Wynika to z jednej strony ze wzrostu cen, z drugiej zaś z dorastania małoletnich i naturalnego zwiększenia ich potrzeb związanych przede wszystkim z edukacją oraz rozwojem społecznym. Co istotne, nie jest tu możliwe ścisłe matematyczne wyliczenie. Część wydatków ma charakter okresowy, czy jednorazowy. Z tego powodu konieczne jest pewne uśrednienie i posługiwanie się przybliżonym szacunkiem. Stosowne wnioski można przy tym wyciągać w tym zakresie z faktów powszechnie znanych (art. 228 k.p.c.) oraz przy zastosowaniu domniemań faktycznych (art. 231 k.p.c.).

Co dodatkowo ważne, a co skarżąca zupełnie pomija, wykonanie obowiązku alimentacyjnego względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie może polegać w całości lub w części na osobistych staraniach o utrzymanie lub wychowanie uprawnionego (art. 135 § 2 k.r.o.). W sprawie przedmiotowej zaś, to ojciec sprawuje osobistą pieczę nad powodami.

W świetle powyższych uwag uprawniona jest konstatacja, że ustalenie Sądu Rejonowego, iż usprawiedliwione stałe koszty utrzymania małoletnich, łącznie wynoszą obecnie - odpowiednio - ok. 890 złotych i 825 złotych, jest jak najbardziej prawidłowe i ma swoje pokrycie w przeprowadzonych dowodach.

Powyższe jednak nie ma dla rozpoznania apelacji kluczowego znaczenia. Trzeba bowiem zauważyć, że oceny czy nastąpiła istotna zmiana stosunków uzasadniająca zmianę obowiązku alimentacyjnego, należy dokonywać w kontekście przesłanek z art. 135 k.r.o.,

a zatem prawidłowe rozstrzygniecie wymaga rozważenia zarówno okoliczności w zakresie potrzeb uprawnionego do alimentacji, jak i możliwości majątkowych zobowiązanego, które określają górną granicą świadczeń alimentacyjnych, choćby nawet nie zostały w tych granicach pokryte wszystkie usprawiedliwione potrzeby uprawnionego do alimentacji. Zgodzić się zaś należy ze skarżącą, że ocena Sądu Rejonowego, iż możliwości zarobkowe i majątkowej pozwanej pozwalają jej na uiszczanie alimentów w łącznej wysokości 1 500 złotych jest nieuprawniona.

Pozwana ma zaledwie wykształcenie gimnazjalne, nie ma wyuczonego zawodu, ani bogatego doświadczenia zawodowego. Zarobki w wysokości 3 900 złotych netto miesięcznie osiągała przez okres zaledwie jednego miesiąca. Ostatni rok był trudny na rynku pracy

z uwagi na ograniczenia związane z pandemią koronawirusa. Pozwana uzyskała status osoby bezrobotnej.

Jak ustalił Sąd Okręgowy, obecnie powódka od 1 lutego 2021 r. jest zatrudniona jako pomocnik dziewiarza z wynagrodzeniem 2 800 złotych brutto miesięcznie, a więc 2 061 złotych netto. Mając na uwadze wskazane wyżej okoliczności należy przyjąć, że na dzień dzisiejszy wskazane wynagrodzenie wyczerpuje możliwości zarobkowe pozwanej. Zatem kwota alimentów określona przez Sąd - 1 500 złotych, choć adekwatna do potrzeb powodów, nie jest dostosowana do wysokości dochodów zobowiązanej do alimentacji. Ta sytuacja może oczywiście ulec zmianie na skutek poprawy sytuacji gospodarczej po zniesieniu wszelkich ograniczeń związanych z pandemią. Będzie to stanowiło podstawę do wystąpienia o kolejną zmianę wysokości świadczeń alimentacyjnych. Obowiązkiem Sądu jest wszakże branie pod uwagę sytuacji na dzień orzekania, a więc ściśle powiązanej z ograniczeniem możliwości uzyskania zatrudnienia na warunkach dostępnych przed pandemią koronwairusa.

Oczywiście należało uwzględnić fakt, że byt pozwanej zabezpieczają zgromadzone i stale wpływające środki z tytułu spłaty związanej z podziałem majątku dorobkowego pozwanej i ojca powodów. Nie sposób jednak, jak chce strona powodowa, traktować ich jak każdego innego dochodu. Pozwana nie uzyskała bowiem żadnych składników majątku nieruchomego w naturze i uzyskane sumy są konieczne dla zabezpieczenia jej potrzeb mieszkaniowych.

Warto także podkreślić, że obowiązek alimentacyjny wobec dzieci małoletnich lub niezdolnych do samodzielnej egzystencji ma priorytetowe znaczenie. Rodzic winien dzielić się z dzieckiem najskromniejszym choćby dochodem, nawet kosztem określonych potrzeb własnych, w razie potrzeby ograniczając je do absolutnie niezbędnego minimum. Swoje działania w sferze wydatków winien zaś planować w taki sposób, aby nie zagrażały brakiem możliwości zaspokojenia elementarnych potrzeb uprawnionego.

Biorąc pod uwagę powyższe, Sąd Okręgowy - na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. - zmienił zaskarżony wyrok i alimenty ustalił ostatecznie na poziomie - odpowiednio - 500

i 600 złotych. Dalej idąca apelacja, na zasadzie art. 385 k.p.c. podlegała natomiast oddaleniu.

O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c., znosząc je między stronami.