Sygn. akt III AUa 215/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 kwietnia 2021 r.

Sąd Apelacyjny w Lublinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący

sędzia Krzysztof Szewczak (spr.)

Sędziowie:

Sędzia Elżbieta Czaja

sędzia Jerzy A. Sieklucki

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 22 kwietnia 2021 r. wL.

sprawy J. J.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddziałowi w W.

o prawo do renty

na skutek apelacji J. J.

od wyroku Sądu Okręgowego w Lublinie

z dnia 7 stycznia 2021 r. sygn. akt VIII U 2177/18

oddala apelację

Elżbieta Czaja Krzysztof Szewczak Jerzy A. Sieklucki

Sygn. akt III AUa 215/21

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 2 lipca 2018 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...)Oddział w W. odmówił J. J. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy ponieważ komisja lekarska ZUS w orzeczeniu z dnia 14 maja 2018 r. stwierdziła, że wnioskodawczyni nie jest niezdolna do pracy.

Odwołanie od wskazanej decyzji złożyła ubezpieczona podnosząc, że występujące u niej schorzenia sprowadzają niezdolność do pracy. Zarzuciła błąd w ustaleniach faktycznych mający istotny wpływ na wynik sprawy poprzez pominięcie i brak analizy okoliczności, iż posiadała prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy w Holandii.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie.

Wyrokiem z dnia 7 stycznia 2021 r. Sąd Okręgowy w Lublinie oddalił odwołanie.

Swoje rozstrzygnięcie Sąd pierwszej instancji oparł na następujących ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych.

J. J., urodzona w dniu (...), posiada wykształcenie średnie, ukończyła liceum o kierunku społeczno-prawnym. Do 2010 roku wnioskodawczyni zajmowała się handlem i prowadziła działalność gospodarczą. Następnie podjęła zatrudnienie w Holandii, gdzie pracowała w chłodni i szklarni. Pobierała zasiłek dla bezrobotnych, potem przez 104 tygodnie zasiłek chorobowy. Organ rentowy w Holandii orzekł, że odwołująca jest niezdolna do pracy i z tego tytułu przyznał jej rentę bezterminową.

Sąd Okręgowy ustalił, że w dniu 14 listopada 2016 r. ubezpieczona złożyła wniosek o ustalenie prawa do renty. Lekarz orzecznik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w orzeczeniu z dnia 16 listopada 2017 r. uznał, że wnioskodawczyni jest częściowo niezdolna do pracy, a daty powstania niezdolności do pracy nie można ustalić. W oparciu o powyższe orzeczenie, decyzją z dnia 22 lutego 2018 r. organ rentowy wydał decyzję odmawiającą odwołującej prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. J. J. złożyła odwołanie od powyższej decyzji, które zostało uznane przez organ rentowy za sprzeciw od decyzji lekarza orzecznika. W wyniku jego rozpoznania, w dniu 14 maja 2018 r. komisja lekarska Zakładu Ubezpieczeń Społecznych orzekła, iż wnioskodawczyni nie jest niezdolna do pracy.

Na podstawie opinii biegłych lekarzy specjalistów reumatologa, kardiologa, neurologa, dermatologa i psychiatrów oraz dokumentacji medycznej Sąd Okręgowy ustalił, że J. J. cierpi na zaburzenia afektywne dwubiegunowe w wywiadzie, żarłoczność psychiczną w wywiadzie, uporczywe zaburzenia nastroju, dystymię, nieznaczne objawy bulimii, cechy nieprawidłowej osobowości, epizody autoagresji w wywiadzie, nadciśnienie tętnicze, bóle kręgosłupa w przebiegu zmian zwyrodnieniowo- dyskopatycznych bez objawów korzeniowych i ubytkowych w wywiadzie, bóle głowy – migrenę w wywiadzie, łuszczycę stawową w okresie remisji oraz łuszczycę skóry ograniczoną.

W ocenie trzech biegłych lekarzy psychiatrów, wnioskodawczyni funkcjonuje intelektualnie w obszarze normy, na co wskazują badania psychologiczne zawarte w aktach sprawy. Nie była hospitalizowana psychiatrycznie. Uczęszczała na psychoterapię. Zgłaszane przez ubezpieczoną zaburzenia o symptomatologii depresyjnej nie osiągały, ani nie osiągają nasilenia epizodu depresyjnego. Poprawę stanu psychicznego udaje się uzyskać po zastosowaniu niewielkich dawek leków przeciwdepresyjnych i normotymicznych w warunkach leczenia ambulatoryjnego. co świadczy o nieznacznym nasileniu zaburzeń afektywnych. Zdiagnozowane zaburzenia odżywiania nie spowodowały niedożywienia, zaburzeń endokrynologicznych, metabolicznych czy innych zaburzeń funkcji somatycznych. Ich nasilenie nie sprowadzało niezdolności do pracy z przyczyn psychiatrycznych. Nadciśnienie tętnicze w aktualnym stanie zaawansowania nie powoduje niezdolności do pracy. Układ krążenia jest wydolny. Łuszczyca znajdująca się w okresie remisji nie powoduje niezdolności do pracy. W badaniu neurologicznym nie stwierdzono ogniskowego uszkodzenia mózgu i móżdżku. Ruchomość kręgosłupa była dobra, bez objawów korzeniowych i ubytkowych, bez uszkodzeń nerwów obwodowych kończyn górnych i dolnych. Wnioskodawczyni nie leczy się u neurologa, Twierdzi, że odczuwa bóle całego kręgosłupa. Miewa napadowe bóle głowy z wymiotami. Łuszczycowe zmiany skórne leczone w warunkach ambulatoryjnych są w okresie remisji i nie powodują niezdolności do pracy oraz nie zaburzają możliwości normalnego funkcjonowania w społeczeństwie.

Rozstrzygnięcie w sprawie Sąd I instancji oparł na opiniach biegłych z zakresu psychiatrii, neurologii, reumatologii, kardiologii i dermatologii uznając za jasne, spójne i przekonywająco uzasadnione. Podniósł, że biegli sporządzając wnioski końcowe opinii kierowali się obiektywnymi przesłankami medycznymi, odnosząc się również do subiektywnych odczuć wnioskodawczyni, która podnosiła niemożność pracy w handlu oraz pracy fizycznej w chłodniach i szklarniach. W świetle zgromadzonych dowodów Sąd Okręgowy uznał, że wnioskodawczyni nie jest niezdolna do pracy.

Sąd Okręgowy uznał za nieprzekonywujące wnioski płynące z opinii biegłej medycyny pracy L. M. (1)z dnia 17 lutego 2020 r., która orzekła częściową niezdolność do pracy wnioskodawczyni od listopada 2017 r. do listopada 2020 r. Biegła wskazała bowiem, że głównym schorzeniem wnioskodawczyni jest schorzenie psychiczne - choroba afektywna dwubiegunowa, żarłoczność psychiczna i uporczywe zaburzenia nastroju. Przyznała, że nie jest w stanie samodzielnie określić stanu psychicznego i w tym celu niezbędne jest wywołanie opinii biegłych psychiatrów i psychologów. W ocenie Sądu, powyższa opinia była niespójna w swoich konkluzjach, gdyż wniosek o niezdolności do pracy został wysnuty przez biegłą w oparciu o przesłanki niepotwierdzone w opiniach psychiatrów.

Sąd Okręgowy oddalił wnioski dowodowe odwołującej się o wywołanie dowodu z opinii innego biegłego psychiatry ewentualnie z opinii uzupełniającej psychiatry, przeprowadzonej na podstawie bezpośredniego badania wnioskodawczyni oraz o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego psychologa na okoliczność aktualnej kondycji psychicznej wnioskodawczyni i wpływu na nią sytuacji pandemicznej, zdrowotnej, ekonomicznej i społecznej uznając, że opinie wydane w sprawie, które Sąd obdarzył wiarą, nie zawierały istotnych braków.

Sąd I instancji podniósł, że w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych Sąd rozstrzyga o prawidłowości zaskarżonej decyzji w granicach jej treści i przedmiotu, według stanu rzeczy w dniu jej wydania. Weryfikacja decyzji nie uwzględnia zatem stanu zdrowia istniejącego w dacie późniejszej niż data jej wydania. Dlatego pogorszenie się stanu zdrowia wnioskodawczyni w 2020 roku powinno jedynie skutkować złożeniem kolejnego wniosku o rentę.

Powołując się na treść art. 57 w zw. z art. 12 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych Sąd Okręgowy wskazał na przesłanki nabycia prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy oraz ustawowe rodzaje i definicje tej niezdolności. Stwierdził, że wyniki postępowania dowodowego nie wskazują na istnienie u J. J. stopnia naruszenia sprawności organizmu pozwalającego na uznanie jej za osobę niezdolną do pracy. Skarżąca nie spełnia więc przesłanek pozwalających na ustalenie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy.

Sąd Okręgowy miał na względzie, że wnioskodawczyni otrzymała rentę z tytułu niezdolności do pracy w Holandii. Poniósł, że wystarczające do otrzymania renty inwalidzkiej w Holandii jest posiadanie co najmniej 15 % uszczerbku na zdrowiu. W prawie holenderskim za całkowicie lub częściowo niezdolną do pracy uznaje się w tym kraju osobę, która z powodu choroby lub niepełnosprawności nie może uzyskać wynagrodzenia, jakie otrzymuje zdrowy pracownik o podobnych kwalifikacjach i równoważnych umiejętnościach w tym samym regionie. Regulacje dotyczące ustalenia prawa do renty w Holandii różnią się zatem w ewidentny sposób od definicji oraz przesłanek dotyczących ustalenia prawa do tego świadczenia w Polsce. Wnioskodawczyni nie jest niezdolna do pracy w rozumieniu powołanej ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, nie spełnia więc przesłanek pozwalających na ustalenie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy.

Mając na uwadze powyższe, na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. Sąd Okręgowy oddalił odwołanie.

Apelację od przedmiotowego orzeczenia wniosła J. J. zaskarżając wyrok w całości i zarzucając:

1) naruszenie przepisów prawa materialnego tj.: art. 57 ust. 1 w zw. z art. 12 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych na skutek uznania skarżącej za zdolną do pracy w sytuacji, gdy całokształt okoliczności faktycznych ustalonych w sprawie (zwłaszcza opina lekarska bieglej z zakresu medycyny pracy) daje podstawę do uznania jej za częściowo niezdolną do pracy;

2) naruszenie przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na wynik sprawy, a mianowicie:

- art. 316 § 1 k.p.c., przez brak oparcia orzeczenia na stanie istniejącym w chwili zamknięcia rozprawy i przyjęcie za podstawę orzeczenia opinii sprzed dwóch lat w stosunku do daty orzekania, a w konsekwencji pominięcie aktualnego stanu zdrowia wnioskodawczyni;

- art. 235 2§ 1 pkt 2 k.p.c. przez bezzasadne pominięcie dowodów wskazanych w piśmie z dnia 21 grudnia 2020 r. tj. dopuszczenie opinii innego biegłego z zakresu psychiatrii w oparciu o bezpośrednie badanie wnioskodawczyni, na podstawie aktualnego stanu zdrowia psychicznego oraz występowania chorób powiązanych, ewentualnie z uzupełniającej opinii biegłej, wydanej na podstawie bezpośredniego badania wnioskodawczyni i z uwzględnieniem aktualnego stanu zdrowia psychicznego i występowania chorób powiązanych, dopuszczenie dowodu z opinii biegłego psychologa, na okoliczność aktualnej kondycji psychicznej wnioskodawczyni i wpływu na nią sytuacji pandemicznej, zdrowotnej, ekonomicznej i społecznej;

3) sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału wskutek naruszenia przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na wynik sprawy, a mianowicie: art 233 § 1 k.p.c. przez dokonanie oceny dowodów:

- w sposób niewszechstronny przez niewyjaśnienie, na jakiej podstawie Sąd uznał, że dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu medycyny pracy jest wewnętrznie niespójny i nieprzydatny dla oceny jej zdolności do pracy zgodnie z poziomem posiadanych kwalifikacji, podczas gdy to właśnie ocena stanu zdrowia przez lekarza medycyny pracy stanowi element przesądzający o dopuszczeniu do wykonywania pracy;

- w sposób sprzeczny z zasadami doświadczenia życiowego, przez przyjęcie, że to osoba o niskich kwalifikacjach, pozostająca przez ok. 10 lat poza rynkiem pracy jest w stanie na rynek ten powrócić, przy uwzględnieniu, być może niegroźnych lecz zdiagnozowanych licznych schorzeniach, pojedynczo i współistniejąco eliminujących ją z aktywności zawodowej na poszczególnych, dostępnych jej polach;

- w sposób nasuwający zastrzeżenia z punktu widzenia zasad logicznego rozumowania w kontekście zarzutów podniesionych powyżej, a zwłaszcza położenie nacisku na opinię biegłego z zakresu psychiatrii, wydanych na podstawie dokumentacji sprzed 2-3 lat, bez badania aktualnego stanu zdrowia psychicznego, podczas gdy główne schorzenie - choroba afektywna dwubiegunowa podlega z samej swej natury fluktuacji i pominięcie faktu, że wnioskodawczyni nadal leczy się na to schorzenie.

Wskazując na powyższe zarzuty J. J. domagała się uchylenia zaskarżonego wyroku do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji i rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego ewentualnie zmianę wyroku i uwzględnienie odwołania w całości i zasądzenie kosztów postępowania za pierwszą instancję według norm przepisanych.

Podnosiła, że w ocenie biegłej z zakresu medycyny przemysłowej (...)jest osobą częściowo niezdolną do pracy od listopada 2017 r. do listopada 2020 r., ponieważ miałaby znaczny problem z podjęciem jakiejkolwiek pracy, a w szczególności pracy zgodnej z jej wykształceniem lub doświadczeniem. Ze względu na depresję i chorobę afektywną dwubiegunową nie byłoby możliwe podjęcie przez nią pracy w handlu. Problemy te oraz problemy neurologiczne, tj. dyskopatia i przepuklina kręgosłupa uniemożliwiają jej podjęcie pracy biurowej. Natomiast praca w chłodniach i szklarniach jest niemożliwa ze względu na problemy z kręgosłupem i łuszczycę. Opinia ta jako jedyna bierze pod uwagę pełen obraz chorobowy. Podniosła, że wbrew opiniom wydanym przez specjalistów z zakresu psychiatrii na podstawie ogólnie dostępnej wiedzy choroba afektywna dwubiegunowa (ChAD), określana także jako zaburzenia afektywne dwubiegunowe, charakteryzuje się występowaniem epizodów depresji, manii/hipomanii lub epizodów mieszanych, pomiędzy którymi zwykle występują okresy remisji, całkowitego braku objawów lub utrzymywania się nielicznych objawów o niewielkim nasileniu Większość osób leczących się na te zaburzenia nie wymaga hospitalizacji.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja jest niezasadna i dlatego podlega oddaleniu.

Sąd Okręgowy dokonał prawidłowych ustaleń i wydał trafne, odpowiadające prawu rozstrzygnięcie. Sąd Apelacyjny podziela ustalenia Sądu I instancji i wyprowadzone na ich podstawie wnioski oraz ocenę prawną. Nie zachodzi w tej sytuacji potrzeba ich powtarzania (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 22 kwietnia 1997 r, II UKN 61/97, Legalis nr 31021; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 lipca 2002 r, IV CKN 1244/00, Lex nr 55521).

Ze złożonego środka odwoławczego wynika, że skarżąca nie zgadza się z dokonanymi przez Sąd pierwszej instancji ustaleniami faktycznymi odnoszącymi się do stanu jej zdrowia i istnienia niezdolności do pracy oraz kwestionuje dokonaną w tym zakresie ocenę dowodów, w szczególności zaś ocenę dowodu z opinii biegłych.

W przedmiotowym przypadku kluczowe dla rozstrzygnięcia odwołania wnioskodawczyni były opinie biegłych. Sąd musiał się bowiem oprzeć na wiadomościach specjalnych dotyczących stanu zdrowia strony, których sam nie posiadał. W celu ustalenia czy ubezpieczona jest niezdolny do pracy Sąd pierwszej instancji wywołał dowód z opinii zespołu biegłych specjalistów z zakresu psychiatrii, reumatologii, neurologii i kardiologii, a następnie opinii dwóch kolejnych specjalistów z zakresu psychiatrii oraz biegłego dermatologa i biegłego z zakresu medycyny pracy. Biegli wskazanych specjalności, z wyjątkiem biegłej z zakresu medycyny pracy uznali, że rozpoznane przez nich schorzenia nie sprowadzają niezdolności do pracy.

Apelantka wskazywała, że dokonane przez Sąd Okręgowy ustalenia odnośnie braku jej niezdolności do pracy były nieprawidłowe. W jej ocenie Sąd I instancji, niesłusznie oparł się na opiniach biegłych z zakresu różnych specjalności, przyjmując, że dowód z opinii biegłej sądowej z zakresu medycyny pracy jest wewnętrznie niespójny i nieprzydatny dla oceny jej zdolności do pracy zgodnie z poziomem posiadanych kwalifikacji.

Zarzut ten należy uznać za bezzasadny.

W łącznej opinii wydanej w dniu 15 listopada 2018 r. biegli reumatolog H. P., kardiolog K. P., neurolog T. G. i psychiatra B. S. uznali, że wnioskodawczyni nie jest niezdolna do pracy. Występujące u ubezpieczonej nadciśnienie tętnicze w aktualnym stanie zaawansowania nie powoduje niezdolności do pracy. Układ krążenia jest wydolny, brak zaburzeń rytmu oraz danych przemawiających za chorobą wieńcową. Łuszczyca znajduje w okresie remisji. Wnioskodawczyni nie leczy się u neurologa. Miewa napadowe bóle głowy z wymiotami i odczuwa bóle kręgosłupa. Jednocześnie badanie neurologiczne wykazało dobrą ruchomość kręgosłupa, bez objawów korzeniowych i ubytkowych, bez uszkodzeń nerwów obwodowych kończyn górnych i dolnych. Neurolog nie stwierdził ogniskowego uszkodzenia mózgu i móżdżku.

W związku ze składanymi zastrzeżeniami wnioskodawczyni, powołującej się na uznanie jej przez holenderski organ rentowy za niezdolną do pracy z przyczyn psychiatrycznych oraz złożenie wniosku o wywołanie dowodu z opinii biegłego dermatologa, Sąd Okręgowy dopuścił dowód z opinii kolejnych biegłych specjalistów z zakresu psychiatrii i dermatologii.

Biegły psychiatra M. D. (1) w opinii z dnia 8 maja 2019 r. wskazał, że podczas badania nie stwierdzono u ubezpieczonej zaburzeń psychicznych, spełniających kryteria diagnostyczne choroby afektywnej dwubiegunowej, zaś występujące podczas tego badania zaburzenia nastroju osiągały jedynie niewielki poziom, których leczenie nie wymagało terapii znacznymi dawkami leków przeciwdepresyjnych, bądź leczenia w warunkach szpitala psychiatrycznego. Występujące zaburzenia odżywiania się - bulimii nervosa są w okresie niemal pełnej remisji. Całość obrazu klinicznego nie sprowadzała niezdolności do pracy ze względu na stan psychiczny. Biegły lekarz sądowy z zakresu dermatologii, alergologii i chorób zawodowych skóry A. W. wskazał, że zmiany łuszczycowe leczone w warunkach ambulatoryjnych są w okresie remisji i nie powodują niezdolności do pracy i nie zaburzają możliwości normalnego funkcjonowania w społeczeństwie.

Specjalista medycy pracy L. M. (1) w opinii z dnia 6 maja 2020 r. stwierdziła, że wnioskodawczyni może wykonywać prostą pracę umysłową oraz nieskomplikowaną pracę fizyczną i jednocześnie jest częściowo niezdolna do pracy w okresie od złożenia wniosku o rentę do listopada 2020 r Jednocześnie biegła wskazała, że głównym schorzeniem wnioskodawczyni jest schorzenie psychiczne - choroba afektywna dwubiegunowa, żarłoczność psychiczna i uporczywe zaburzenia nastroju. Podniosła również, że nie jest w stanie samodzielnie określić stanu psychicznego ubezpieczonej, dlatego niezbędne są opinie biegłych z zakresu psychologii i psychiatrii.

Specjalista z zakresu psychiatrii B. K. po zapoznaniu się z dokumentacją psychologiczno-psychiatryczną wnioskodawczyni, w opinii sporządzonej w dniu 20 listopada 2020 r. wskazała, że opis objawów klinicznych u odwołującej nie wskazuje na znaczne ich nasilenie, a zgłaszane skargi nie wskazują na występowanie objawów wzmożonego napędu i nastroju oraz zaburzenia rytmów dobowych. Wnioskodawczyni leczy się dość systematycznie otrzymując średnie i małe dawki tymoleptyków, neuroleptyku oraz stabilizatora nastroju, jej stan psychiczny nie powodował konieczności leczenia szpitalnego. Biegła oceniła, że wyniki badań psychologicznych znajdujące się w aktach sprawy wskazują na zaburzoną osobowość z tendencjami do przedstawiania się w gorszym świetle, zaburzeniami emocjonalnymi somatyzacyjnymi i autoagresywnymi. W trakcie leczenia ambulatoryjnego uzyskiwano poprawę stosując umiarkowane dawki leków. Objawy bulimiczne występowały rzadko lub wcale. Stwierdzane zaburzenia w dużej części są wynikiem osobowości i sytuacji życiowej wnioskodawczyni. Powodują one utrudnienia w jej funkcjonowaniu psychospołecznym, wymagają leczenia- jednak nie powodują ograniczenia zdolności do pracy wnioskodawczyni.

W ocenie Sądu Apelacyjnego Sąd Okręgowy prawidłowo uznał, że wywiedzione przez biegłą z zakresu medycyny pracy wnioski istnienia od listopada 2017 r. niezdolności do pracy wnioskodawczyni są nieprawidłowe, a opinia jest niespójna. Oceniając tę opinię Sąd I instancji miał na uwadze, że wnioskodawczyni pozostawała w leczeniu psychiatrycznym od 17 grudnia 2015 r. do 5 marca 2019 r. w prywatnym gabinecie psychiatrycznym dr M. D. (2) w C. z rozpoznaniem zaburzeń afektywno-dwubiegunowych typu (...) ((...)) i bulimii nervosa. Nie była leczona szpitalnie. Podczas żadnej z wizyt nie opisywano objawów patologicznego wzmożenia nastroju. Podczas terapii stosowano niewielkie i przeciętne dawki leków przeciwdepresyjnych. Wywołane w toku postępowania opinie trzech biegłych sądowych z zakresu psychiatrii wskazywały na taki stan zdrowia psychicznego odwołującej, który nie sprowadzał niezdolności do pracy w rozumieniu rentowym. Słusznie za nieprawidłowe Sąd I instancji uznał twierdzenia biegłej z zakresu medycyny pracy, że osoba niepełnosprawna, która może wykonywać prostą pracę umysłową oraz nieskomplikowane prace fizyczne jest częściowo niezdolna do pracy. Biegli psychiatrzy mając na uwadze dokumentację lekarską oraz historię leczenia jednoznacznie uznali, że rodzaj dolegliwości, na które skarży się ubezpieczona oraz ich aktualny stopień zaawansowania nie jest na tyle istotny, aby ograniczać wykonywanie przez nią pracy zgodnej z poziomem kwalifikacji zawodowych. Ocenili, że rozpoznane schorzenia psychiczne, według stanu na dzień wydania zaskarżonej decyzji, nie powodowały niezdolności ubezpieczonej do pracy zarobkowej.

Wbrew podnoszonemu przez apelantkę zarzutowi, Sąd Okręgowy wyjaśnił dlaczego nie oparł ustaleń stanu faktycznego na opinii biegłej z zakresu medycyny pracy.

Z uwagi na rozpoznanie przez trzech biegłych psychiatrów tożsamych schorzeń oraz fakt, że biegli M. D. (1) i B. S. osobiście przeprowadzili badania ubezpieczonej, podnoszona przez skarżącą okoliczność wydania przez B. K. opinii na podstawie dokumentacji zgromadzonej w aktach, nie może dyskwalifikować tych opinii wobec ich jasnych, spójnych i szczegółowych uzasadnień. Należy mieć również na względzie, że biegła z zakresu medycyny pracy, jak sama przyznała, nie jest w stanie samodzielnie określić stanu psychicznego ubezpieczonej.

W ocenie Sądu Apelacyjnego opinie sporządzone w toku postępowania przez siedmiu specjalistów z dziedzin medycyny odpowiadających głównym schorzeniom ubezpieczonej, są rzeczowe, rzetelne i należycie umotywowane. Czytane łącznie odpowiadają na wszystkie pytania postawione przez Sąd Okręgowy. Wynika z nich jednoznacznie, że schorzenia wnioskodawczyni nie sprowadzają niezdolności do pracy.

Ocena niezdolności do pracy z medycznego punktu widzenia wymaga wiadomości specjalnych i sąd nie może opierać ustaleń w tym zakresie na własnym przekonaniu. Co więcej, w sprawie o rentę z tytułu niezdolności do pracy podstawowym dowodem jest dowód z opinii biegłego, a sąd nie może poczynić ustaleń sprzecznych z tą opinią, jeśli jest ona prawidłowa i jeżeli odmienne ustalenia nie mają oparcia w pozostałym materiale dowodowym.

Dowód z opinii biegłych podlega ocenie przy zastosowaniu kryteriów określonych w art. 233 § 1 k.p.c. Dokonując tej oceny sąd w każdym wypadku powinien kontrolować wypowiedzi biegłych pod kątem ich zgodności z zasadami logiki, poziomu wiedzy biegłych, sposobu motywowania ich stanowiska, podstaw teoretycznych opinii, a także stopnia stanowczości wyrażonych w niej wniosków (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 7 listopada 2000 r., I CKN 1170/98, Lex nr 46096, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2000 r., IV CKN 1383/00, Lex nr 52544). Dokonana przez Sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona tylko wówczas, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu nie znajduje oparcia w zasadach doświadczenia życiowego. Taka sytuacja w niniejszej sprawie nie występuje. W ocenie Sądu Apelacyjnego opinie biegłych jako logiczne i fachowe oraz stanowcze winne być podzielone przez Sąd. W sposób stanowczy i pewny wypowiedzieli się oni co do braku ograniczenia zdolności do pracy wnioskodawczyni. Ocena wartości opinii przez Sąd Okręgowy w świetle dokładnego uzasadnienia opinii nie budzi wątpliwości.

Podkreślić należy, iż sam fakt występowania dysfunkcji organizmu w związku ze schorzeniami wnioskodawczyni nie determinuje istnienia jej niezdolności do pracy, istotne jest czy i w jakim zakresie schorzenia te wpływają na utratę zdolności do pracy. Oceny w tym przedmiocie dokonują biegli, posiadający odpowiednie wiadomości specjalne, w oparciu o dokumentację medyczną oraz wyniki badania odwołującej się. Ogólnie dostępne informacje o chorobie afektywnej dwubiegunowej, na które powołuje się apelantka, nie mogą stanowić podstawy do oceny istnienia niezdolności do pracy.

Stanowiące podstawę ustaleń faktycznych opinie biegłych wydane w toku postępowania przed Sądem Okręgowym jako rzeczowe, rzetelne i należycie umotywowane, należy uznać za miarodajne dla rozstrzygnięcia odwołania wnioskodawczyni. Sąd I instancji prawidłowo oddalił wniosek J. J. o dopuszczenie dowodu z opinii biegłych sądowych lekarzy z zakresu psychiatrii i psychologii. Zarzut naruszenia art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c. uznać za bezzasadny. W ocenie Sądu Apelacyjnego w sprawie nie zachodziła konieczność wywoływania kolejnego dowodu z opinii biegłych wskazanych specjalności.

Wobec braku podstaw do uznania skarżącej za osobę niezdolną do pracy, podnoszona przez nią okoliczność, że przez około 10 lat pozostawała poza rynkiem pracy, nie może stanowić podstawy do podważenia prawidłowości zaskarżonej decyzji.

Za całkowicie bezzasadny należy uznać zarzut naruszenia art. 316 § 1 k.p.c., przez brak oparcia orzeczenia na stanie istniejącym w chwili zamknięcia rozprawy i przyjęcie za podstawę orzeczenia opinii sprzed dwóch lat w stosunku do daty orzekania, a w konsekwencji pominięcie aktualnego stanu zdrowia wnioskodawczyni.

Należy bowiem zauważyć, że w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych zasadą jest ocena przez sąd legalności decyzji według stanu faktycznego istniejącego w dacie jej wydania. Decyzja odmawiająca prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy rozstrzyga o braku prawa do tego świadczenia od dnia wniosku do dnia wydania decyzji. W niniejszej sprawie do oceny zasadności decyzji organu rentowego z dnia 2 lipca 2018 r. miarodajny jest więc stan zdrowia ubezpieczonej analizowany pod kątem jej zdolności do pracy na wymienioną datę. Ewentualne późniejsze pogorszenie stanu zdrowia wnioskodawczyni nie mogłoby stanowić podstawy do zmiany zaskarżonej decyzji ZUS, a jedynie podstawę nowego wniosku do organu rentowego o prawo do świadczenia.

Zarzut niedopuszczenia dowodu z opinii biegłego psychologa, na okoliczność aktualnej kondycji psychicznej wnioskodawczyni i wpływu na nią obecnej sytuacji pandemicznej, zdrowotnej, ekonomicznej i społecznej należy więc uznać za chybiony.

Jak wynika z obdarzonych wiarą opinii biegłych wnioskodawczyni nie jest osobą niezdolną do pracy.

Zauważyć należy, że nie jest wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu, chyba że strona jednocześnie wykaże, iż ocena dowodów przyjęta przez sąd za podstawę rozstrzygnięcia przekracza granice swobodnej oceny dowodów (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 10 kwietnia 2000 r., V CKN 17/00, Lex nr 40424; z dnia 5 sierpnia 1999 r., II UKN 76/99, Lex 42074). W ocenie Sądu Apelacyjnego Sąd Okręgowy zasady tej nie przekroczył.

Sąd Apelacyjny uznał zatem, że ustalenia dokonane przez Sąd pierwszej instancji, są prawidłowe pod względem faktycznym. Wbrew zarzutom apelacji Sąd Okręgowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych i ocenił materiał dowodowy zgodnie z zasadami proceduralnymi. W tej sytuacji brak jest podstaw do kwestionowania zasadności stanowiska Sądu Okręgowego w przedmiocie oceny mocy dowodowej opinii biegłych specjalistów.

Zgodzić się należy uznaniem przez Sąd Okręgowy, że regulacje dotyczące ustalenia prawa do renty w Holandii różnią się ewidentnie od definicji oraz przesłanek dotyczących ustalenia prawa do tego świadczenia w Polsce. Okoliczność, że wnioskodawczyni otrzymała rentę z tytułu niezdolności do pracy w Holandii, gdzie wystarczające do otrzymania renty inwalidzkiej jest posiadanie co najmniej 15 % uszczerbku na zdrowiu, nie może w żaden sposób przesądzać o spełnianiu przesłanek do przyznania prawa do renty w Polsce, gdzie warunkiem ustalenia prawa do świadczenia jest istnienie niezdolności do pracy w rozumieniu powołanej ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Z przeprowadzonego postępowania dowodowego oraz dokonanej oceny dowodów wynika zatem, iż J. J. nie jest osobą niezdolną do pracy w rozumieniu art. 12 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jedn. Dz.U. z 2018 r., poz. 1270 ze zm.).

Zarzuty apelacji okazały się więc chybione.

W ocenie Sądu Apelacyjnego Sąd Okręgowy wydał trafny i odpowiadający prawu wyrok.

Z przedstawionych wyżej względów Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł jak w sentencji.