Sygn. akt III AUa 124/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 maja 2021 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie następującym:

Przewodniczący:

Sędzia Jolanta Hawryszko (spr.)

Sędziowie:

Beata Górska

Gabriela Horodnicka-Stelmaszczuk

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 6 maja 2021 r. w S.

sprawy D. T.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w G. (...) w G.

o ponowne ustalenie kapitału początkowego i emerytury

na skutek apelacji organu rentowego

od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie z dnia 19 stycznia 2021 r., sygn. akt VI U 2228/20

zmienia zaskarżony wyrok i oddala odwołanie.

Gabriela Horodnicka-Stelmaszczuk

Jolanta Hawryszko

Beata Górska

Sygn. akt III AUa 124/21

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G., po rozpatrzeniu wniosku z 21.05.2020 r., na podstawie art. 114 i art. 116, §22 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 11.10.2011 r. w sprawie postępowania o świadczenia emerytalno-rentowe (Dz.u. nr 237 poz.1412) decyzją z 15.07.2020 r. znak (...) odmówił D. T. prawa do wycofania wniosku o przeliczenie emerytury z 14.02.2020 r., ponieważ przedłożone przez ubezpieczoną dokumenty miały wpływ na wysokość kapitału początkowego i spowodowały jego obniżenie, a w konsekwencji obniżenie wysokości emerytury, zaś przepisy nie przewidują możliwości wycofania dokumentów, potwierdzających okres pracy/zarobki, i tym samym pominięcie tego okresu przy ustalaniu wysokości kapitału początkowego oraz emerytury.

D. T. wniosła odwołanie od ww. decyzji, zarzucając naruszenie art. 116 ust. 2 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, przez uznanie, że brak jest podstaw do wycofania wniosku o ponowne przeliczenie kapitału początkowego oraz emerytury oraz naruszenie art. 109 ust. 2 tej ustawy, przez błędne obniżenie wysokości świadczenia emerytalnego. Wniosła o zmianę zaskarżonej decyzji w całości i uznanie wniosku o przeliczenie świadczenia emerytalnego za skutecznie cofnięty, pozostawienie przysługującego jej świadczenia emerytalnego w dotychczasowej wysokości i zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie.

Sąd Okręgowy w Szczecinie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z 19 stycznia 2021 r. zmienił zaskarżoną decyzję organu rentowego i przyznał ubezpieczonej prawo do wycofania wniosku z 14.02.2020 r. o ponowne ustalenie wysokości kapitału początkowego i emerytury, załatwionego decyzją z 24.03.2020 r. o ponownym ustaleniu kapitału początkowego i decyzją z 21.04.2020 r. o ponownym ustaleniu wysokości emerytury i umorzeniu postępowanie w sprawie.

Sąd Okręgowy ustalił, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. decyzją z 21 marca 2019 r. ustalił kapitał początkowy D. T. na dzień 1 stycznia 1999 r. na kwotę 69.011,80 zł. Do ustalenia wartości kapitału początkowego przyjęto podstawę wymiaru w kwocie 514,97 zł, okresy składkowe w wymiarze 17 lat, 10 miesięcy i 21 dni, okres nieskładkowe w wymiarze 1 miesiąca i 18 dni, współczynnik proporcjonalny do wieku osiągniętego do 31 grudnia 1998 r. oraz okresu składkowego i nieskładkowego w wysokości 71,76 % i średnie dalsze trwanie życia w wymiarze 209 miesięcy. Decyzją z 26.03.2019 r. Zakład, po rozpatrzeniu wniosku z 11.02.2019, przyznał ubezpieczonej emeryturę od 1.02.2019 tj. od miesiąca, w którym zgłoszono wniosek. Emerytura po waloryzacji od 1.03.2019 przysługiwała w wysokości 1.249,24 zł.

Ubezpieczona 14.02.2020 r. złożyła w organie rentowym wniosek o przeliczenie kapitału początkowego oraz emerytury; dołączyła umowę o pracę zawartą z (...) w P. z 10.05.1976, listy płac za okres zatrudnienia od maja do grudnia 1976, kartotekę wynagrodzeń za 1977 rok oraz pismo z (...). Na skutek wniosku, Zakład wydał w dniu 24.03.2020 r. decyzję, którą ponownie ustalił kapitał początkowy D. T. na dzień 1.01.1999 r. na kwotę 65.720,05 zł. Do ustalenia wartości kapitału początkowego przyjęto podstawę wymiaru w kwocie 456,37 zł, okresy składkowe w wymiarze 13 lat, 4 miesięcy i 10 dni, okres nieskładkowe w wymiarze 4 lat, 3 miesięcy i 13 dni, współczynnik proporcjonalny do wieku osiągniętego do 31 12.1998 oraz okresu składkowego i nieskładkowego w wysokości 71,71 % i średnie dalsze trwanie życia w wymiarze 209 miesięcy. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. decyzją z 21.04.2020, realizując ww. wniosek z 14.02.2020, przeliczył emeryturę D. T. od 1.05.2020, czyli od miesiąca następującego po miesiącu, w którym wydano niniejszą decyzję. Wysokość emerytury po waloryzacji od 1.03.2019 wyniosła 1.193,77 zł, a po waloryzacji z 1 marca 2020 wyniosła 1.263,77. Decyzja o przeliczeniu emerytury z 21.04.2020 została wysłana do ubezpieczonej listem zwykłym w dniu 22.04.2020. Nadto w dniu 27.04.2020 wnioskodawczyni otrzymała decyzję ustalająca kapitał początkowy z 24.03.2020. Ubezpieczona nie złożyła odwołań od żadnej z ww. decyzji. Dnia 21.05.2020 wpłynął do organu rentowego wniosek ubezpieczonej o wycofanie wniosku złożonego 14.02.2020 o przeliczenie kapitału początkowego i emerytury. Zaskarżoną decyzją z 15 07.2020 organ rentowy odmówił ubezpieczonej prawa do wycofania wniosku z 14.02.2020, uzasadniając to tym, iż załączone do przedmiotowego wniosku nowe dokumenty miały wpływ na wysokość kapitału początkowego i spowodowały jego obniżenie, a w konsekwencji obniżenie wysokości emerytury. Brak ujawnienia okresu urlopu wychowawczego w trakcie zatrudnienia w (...) w P. skutkował uprzednio zawyżeniem kapitału początkowego i emerytury.

Sąd Okręgowy uwzględnił odwołanie i wskazał, że spór dotyczył skuteczności prawnej cofnięcia przez ubezpieczoną wniosku złożonego w dniu 14.02.2020 r. o przeliczenie kapitału początkowego oraz emerytury, na skutek którego to wniosku Zakład wydał decyzję z 24.03.2020 r. o przeliczeniu kapitału początkowego oraz decyzję z 21.04. 2020 o przeliczeniu emerytury, którymi obniżono D. T. wysokość kapitału początkowego i świadczenia emerytalnego. Organ rentowy po zapoznaniu się z nowymi dokumentami załączonymi do przedmiotowego wniosku ustalił bowiem, że w trakcie zatrudnienia w (...) w P. ubezpieczona korzystała z urlopu wychowawczego, gdy to wcześniej tożsamy okres został uznany za okres składkowy. Wg stanowiska organu, przepisy prawa przewidują możliwość wycofania wniosku o emeryturę/rentę, a nie późniejszych przeliczeń świadczeń.

Zgodnie z art. 116 ust. 1 ustawy z 17 grudnia 1998 o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz. U. z 2020 r., poz. 53) postępowanie w sprawach świadczeń wszczyna się na podstawie wniosku zainteresowanego, chyba że ustawa stanowi inaczej. Jak stanowi art. 116 ust. 2 wniosek o emeryturę lub rentę może być wycofany, jednakże nie później niż do dnia uprawomocnienia się decyzji. W razie wycofania wniosku postępowanie w sprawie świadczeń podlega umorzeniu. Uprawomocnienie decyzji następuje po upływie miesiąca od jej doręczenia wnioskodawcy, o ile w tym terminie nie wniósł on odwołania. Natomiast w sytuacji wniesienia odwołania, uprawomocnienie się decyzji następuje z chwilą uprawomocnienia się wyroku sadu oddalającego odwołanie lub postanowienia o odrzuceniu odwołania.

W sprawie ubezpieczona nie złożyła odwołań od decyzji wydanych na skutek wniosku z 14.02.2020 tj. decyzji o ponownym ustaleniu kapitału początkowego z 24.03.2020 i decyzji o ponownym ustaleniu wysokości świadczenia z 21 04.2020. Gdy ubezpieczona zorientowała się, że na podstawie decyzji z 24.03.2020 doszło do zmniejszenia kapitału początkowego na 1.01.1999 r., a na podstawie decyzji z 21.04.2020 doszło do obniżenia świadczenia, zdecydowała się na złożenie 21.05.2020 wniosku o wycofanie wniosku złożonego w dniu 14.02.2020 o przeliczenie kapitału początkowego i emerytury. Sąd nie zgodził się z organem, że złożenie ww. wniosku było spóźnione. Zauważył, że decyzja z 21.04.2020 została nadana listem zwykłym do ubezpieczonej dnia 22.04.2020, a decyzja z 24.03.2020 została jej doręczona 27.04.2020. Z powyższego wynika, że wniosek z 14.02.2020 został złożony w okresie nieprawomocności obu tych decyzji. Sąd przyjął zatem, iż ubezpieczona w dniu 21.05.2020 skutecznie złożyła w organie rentowym druk wycofania wniosku z 14.02.2020.

W ocenie Sądu Okręgowego, możliwość wycofania wniosku, o którym mowa w art. 116 ust. 2 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, dotyczy nie tylko wniosków o emeryturę lub rentę, ale też wniosków o ponowne ustalenie wysokości tych świadczeń. W tym zakresie wypowiedział się już Sąd Apelacyjny w Szczecinie w wyroku z 14.03.2019, III AUa 383/18 – w sprawie o zbliżonym do stanie faktycznym – wskazując, iż jednym z elementów prawa do świadczenia jest ustalenie jego wysokości, stąd postępowanie w zakresie ustalenia jednego z elementów prawa do świadczenia emerytalnego wchodzi w zakres wniosku o przyznanie tego prawa. Nadto literalna wykładnia art. 116 ust. 2 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych godzi w słuszny interes ubezpieczonego, ponieważ ogranicza pełną realizację przysługującego mu uprawnienia do ukształtowania swojego świadczenia emerytalno-rentowego w sposób najpełniej korzystny. Sąd Apelacyjny zaakcentował, że złożenie wniosku przez ubezpieczonego stanowi przejaw jego woli i dążenia do uzyskania jak najkorzystniejszego świadczenia. To ubezpieczony jest dysponentem postępowania. Skoro przed uprawomocnieniem się decyzji przyznającej ubezpieczonej świadczenie mniej korzystne od dotychczasowego, ubezpieczona zdecydował się cofnąć wniosek, organ rentowy nie może odmówić tego prawa. W następstwie cofnięcia wniosku o świadczenie, organ winien umorzyć postępowanie. W ww. orzeczeniu Sąd Apelacyjny zwrócił też uwagę na zawiłość przepisów emerytalno-rentowych, których skutków prawnych przeciętny uczestnik systemu ubezpieczeń społecznych często nie jest w stanie przewidzieć. Natomiast oczywiste jest, że nikt racjonalny nie będzie podejmował czynności na swoją niekorzyść i z pokrzywdzeniem własnych interesów.

Sąd Okręgowy uznał, że faktycznie powyższa wykładnia art. 116 ust. 2 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych realizuje cel przewidziany w ww. regulacji tj. prawo strony do uzyskania jak najkorzystniejszego świadczenia.

Apelację od wyroku złożył organ rentowy.

Organ rentowy zarzucił rozstrzygnięciu naruszenie art. 116 ust. 2 ustawy emerytalnej przez przyjęcie, iż wnioskodawczyni przysługuje prawo do wycofania wniosku o przeliczenie nowej emerytury i kapitału, pomimo iż prawo do wycofania wniosku dotyczy tylko wniosków o prawo do emerytury i renty, oraz art. 114 w zw. z art. 174 w zw. z art. 5, art. 6 i art. 7 ustawy emerytalnej przez dopuszczenie przez wydany wyrok do wypłacania wnioskodawczyni emerytury, która nie uwzględnia przy ustalaniu jej wysokości okresów urlopu wychowawczego, na którym wnioskodawczyni faktycznie przebywała, który ma wpływ na obniżenie wysokości kapitału początkowego i wysokość emerytury. Organ zarzucił też naruszenie prawa procesowego, w tym art.233 § 1 k.p.c. przez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów w zakresie ww. przesłanek prawa materialnego. Skarżący wniósł o zmianę wyroku i oddalenie odwołania.

Sąd Apelacyjny rozważył sprawę i uznał, że apelacja była zasadna .

Sąd Apelacyjny, dokonując własnej oceny przedstawionego materiału procesowego stwierdził, że Sąd Okręgowy prawidłowo przeprowadził postępowanie dowodowe, a poczynione ustalenia nie są wadliwe i znajdują odzwierciedlenie w treści przedstawionych w sprawie dowodów. Sąd Apelacyjny czyni ustalenia Sądu Okręgowego częścią uzasadnienia własnego wyroku, nie znajdując potrzeby ponownego ich szczegółowego przytaczania.

Sąd Apelacyjny nie podzielił jednak oceny prawnej Sądu I instancji, dostrzegając że skutkiem wycofania wniosku wraz z załączoną dokumentacją byłoby przyznanie ubezpieczonej zawyżonego świadczenia i ewidentnie nienależnego. Twierdzenie, że ubezpieczona jest dysponentem postępowania, a zatem może zarówno złożyć wniosek, jak również cofnąć go, jest o tyle trafne, że zakresowo dotyczy wniosku o emeryturę lub rentę, co wprost wynika z art. 116 ust. 2 ustawy emerytalnej, ale już nie obejmuje dokumentacji źródłowej. Należy w tym miejscu zauważyć, że przedmiotem wniosku ubezpieczonej z 14.02.2020 r. było żądanie ponownego obliczenia kapitału początkowego i emerytury, co wykraczało poza zakres dyspozycji z art. 116 ust 2 ustawy emerytalnej, zaś samo postępowanie w przedmiocie emerytury, zakończyło się prawomocną decyzją z 26.03.2019 r. o przyznaniu prawa do emerytury (k. 47 a.e.).

Sąd Apelacyjny wskazuje, że organ rentowy, jak każdy inny organ władzy publicznej, działa w granicach i na podstawie prawa. Organ zatem, dostrzegając dotychczas nieujawniony przez ubezpieczoną fakt przebywania na urlopie wychowawczym w okresie zatrudnienia w (...) w P., wynikający z dokumentacji dołączonej do wniosku o przeliczenie świadczenia, nie mógł postąpić inaczej, jak rozstrzygnąć w sprawie świadczenia zgodnie z obowiązującymi przepisami i z uwzględnieniem wskazanej okoliczności. Zrozumiałe jest, że dyspozytywność i cofnięcie wniosku, a wraz z nim dołączonej dokumentacji nie może prowadzić do stanu niezgodnego z prawem i utrzymania świadczenia w zawyżonej wysokości. Przywołany przez Sąd Okręgowy, a następnie wskazany w odpowiedzi na apelację, wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z 14.03.2019 r., sygn. III AUa 383/18 dotyczył jedynie możliwości cofnięcia wniosku emerytalnego. Wbrew zastosowanej analogii („w zbliżonym stanie faktycznym”), brak podstaw normatywnych, w szczególności w art. 116 ust. 2 ustawy emerytalnej, do rozszerzenia uprawnienia na inne wnioski, tj. o ponowne przeliczenie (obliczenie) świadczenia, a już na pewno przepis ten nie może stanowić podstawy prawnej do skutecznego wycofania dokumentacji dotyczącej przebiegu zatrudnienia. Nie ma również żadnego uzasadnienia dla forsowania poglądu, że cofnięcie wniosku odzwierciedla realizację słusznego interesu ubezpieczonej i winno tym samym prowadzić do utrzymania wyższego – a przecież nienależnego - świadczenia, kosztem publicznego interesu (w ramach środków gromadzonych w FUS) i z naruszeniem prawa materialnego, regulującego ustalanie wysokości kapitału początkowego. Ubezpieczona składając wniosek o ponowne ustalenie kapitału początkowego i emerytury najprawdopodobniej nie zdawała sobie sprawy, że tym samym doprowadzi do ujawnienia dotychczas ukrywanego, niekorzystnego faktu i tym samym do obniżenia wysokości świadczenia, co rzecz jasna nie może stanowić uzasadnienia dla uznania skuteczności prawnej cofnięcia wniosku o przeliczenie wraz z załącznikami.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, organ rentowy również trafnie argumentował, że art. 114 ust. 1 pkt 1 ustawy emerytalnej wyraźnie dopuszcza z urzędu możliwość zmiany decyzji i ponownego ustalenia prawa do świadczenia w razie ujawnienia nowych okoliczności, istniejących przed wydaniem decyzji, które mają wpływ na wysokość świadczenia. Chęć uniknięcia niespodziewanie niekorzystnych skutków przez cofnięcie wniosku i de facto ukrycie istotnej okoliczności, mającej wpływ na wysokość świadczenia, w żadnym razie nie stanowi usprawiedliwienia dla zastosowania rozszerzającej wykładni art. 116 ust. 2 ustawy emerytalnej. Przyjmując, że kwestię dopuszczalności cofnięcia wniosku ustawodawca wyczerpująco uregulował w ustawie szczególnej, tj. ustawie emerytalnej, nie ma również podstaw do wywodzenia uprawnienia w tym zakresie z ogólnych przepisów o postępowaniu w sprawach administracyjnych, w sytuacji, gdy czynność taka wprost zmierza do naruszenia prawa materialnego.

Wskazując na argumenty wyżej podane Sąd Apelacyjny, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c., orzekając co do istoty sprawy, zmienił zaskarżony wyrok i oddalił odwołanie.

Beata Górska Jolanta Hawryszko Gabriela Horodnicka-

Stelmaszczuk