Sygn. akt I C 1084/18

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 7 kwietnia 2021 r.

Powódka J. M., działając przez profesjonalnego pełnomocnika, w pozwie z 23.11.2018 r. domagała się zasądzenia na jej rzecz kwoty 30.000 zł tytułem zadośćuczynienia i kwoty 2.267,50 zł tytułem odszkodowania oraz kosztów procesu według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa prawnego. Wniosła jednocześnie o zwolnienie jej od kosztów sądowych. (k. 1-9)

W uzasadnieniu wskazała, że w dniu 26.11.2015 r. poślizgnęła się na chodniku przed szkołą w J.. W wyniku upadku, doznała złamania ręki z przemieszczeniem, co spowodowało u niej konieczność przeprowadzenia operacji, rehabilitacji, zażywania środków przeciwbólowych oraz przeprowadzenia całego żmudnego procesu leczenia, który i tak nie doprowadził do pełnej sprawności uszkodzonej ręki. Ubezpieczyciel, po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego, odmówił wypłaty jakiejkolwiek kwoty na rzecz powódki.

Postanowieniem z dnia 11.12.2018 r., Sąd zwolnił powódkę od kosztów sądowych w całości (k. 101).

W piśmie z dnia 05.03.2019 r., stanowiącym odpowiedź na pozew, pozwany (...) S.A. w W. , a po zmianie nazwy (...) S.A. V. (...) , wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu według norm przepisanych (k. 109-113).

W uzasadnieniu wskazał, że poślizgnięcie powódki było niezawinione przez ubezpieczonego, a cały przebieg wypadku niemożliwy do przewidzenia i zapobieżenia. Skoro było załamanie pogody to powódka winna zachować należytą staranność. Jeżeli tego nie zrobiła, to ubezpieczyciel nie ponosi winy za skutki wypadku. Z ostrożności procesowej zakwestionował wysokość zadośćuczynienia i odszkodowania.

W piśmie z dnia 13.11.2020 r. powódka rozszerzyła żądanie pozwu (k. 235), domagając się ostatecznie zasądzenia na jej rzecz następujących kwot:

a)  50.000 zł, tytułem zadośćuczynienia wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi w następujący sposób:

a.  od kwoty 30.000 zł od dnia 04.07.2016 r.

b.  od kwoty 20.000 zł od dnia 23.11.2020 r. do dnia zapłaty

b)  2.267,50 zł, tytułem odszkodowania, z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty.

W piśmie z dnia 28.12.2020 r., stanowiącym odpowiedź na rozszerzone żądanie pozwu, pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości. Podtrzymał jednocześnie wszystkie dotychczasowe twierdzenia (k. 238-239)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny sprawy:

W dniu 26.11.2015 r. powódka J. M. udała się na zebranie rodziców do Zespołu Szkolno- (...) w J.. W tym dniu padał deszcz, a w godzinach popołudniowych pojawił się mróz. Po zakończonym zebraniu, około godziny 18:30 powódka wyszła z budynku szkoły, zeszła ze schodów i poślizgnęła się na śliskiej nawierzchni. Teren wokół szkoły nie był posypany solą, ani piaskiem. W momencie kiedy powódka upadła, na podwórko wyszedł nauczyciel C. Ł., który udzielił jej pierwszej pomocy i wezwał pogotowie ratunkowe.

Obowiązek utrzymania nawierzchni wokół szkoły w dobrym stanie ciążył na woźnym, jednak tego dnia nie było go już w pracy, a utrzymaniem należytego stanu terenu wokół szkoły miały zająć się panie sprzątające, które miały obowiązek pozostać w pracy do zakończenia zebrania rodziców.

Dowód: oświadczenie powódki – k. 30 , oświadczenie B. C. – k. 31 , zeznania świadka B. C. – nagranie z rozprawy z dnia 04.06.2019 r. 00:05:19 i k. 131/2, zeznania świadka C. Ł. – nagranie z rozprawy z dnia 04.06.2019 r. 00:05:19 i k. 132, zeznania świadka B. Ł. – nagranie z rozprawy z dnia 04.06.2019 r. 00:29:44 i k. 132, , zeznania powódki – nagranie z rozprawy z dnia 04.06.2019 r. 00:29:49 i k. 132/2-133

Po przetransportowaniu powódki do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego Szpitala (...) w N., rozpoznano u niej złamanie dalszego końca kości przedramienia prawego, bez urazów towarzyszących, następnie zaopatrzono ją w szynę gipsową i w dniu 29.12.2015 r. przyjęto na Oddział Ortopedii, gdzie przebywała do 01.12.2015 r. W trakcie hospitalizacji (w dniu 30.11.2015 r.) powódka była leczona operacyjnie – wykonano u niej zamkniętą repozycję złamania i stabilizację kości promieniowej za pomocą trzech drutów K.. Następnie została zaopatrzona pooperacyjnie w gips przedramienny, który utrzymywała do usunięcia drutów (co miało miejsce podczas ponownej hospitalizacji – 22.-24.03.2016 r.). Dalsze leczenie powódka kontynuowała w (...), zasadnicze leczenie zakończyła pod koniec 2018 r., z tym, że nadal pozostaje pod opieką specjalistyczną. Odbywa też co jakiś czas zabiegi rehabilitacyjne.

Dowód: karta informacyjna leczenia ambulatoryjnego – k. 32, karta informacyjna leczenia szpitalnego – k. 33, 34, historia zdrowia i choroby leczenia ambulatoryjnego w poradni ortopedycznej – k. 35-49 i k. 182-198, skierowanie do szpitala – k. 38, historia zdrowia i choroby leczenia w poradni neurologicznej – k. 50-55, USG łokcia prawego – k. 56-59, skierowanie na zabiegi fizjoterapeutyczne – k. 60, 61, 63, 65, 67, 68, 68a, 69, 127-128, 201karta zabiegowa – k. 62, 64, rehabilitacja ogólnoustrojowa – k. 66, zaświadczenie – k. 199, 200, opinia biegłego – k. 160-162, opinia uzupełniająca – k. 211-212

Obecnie u powódki występuje ograniczenie ruchomości nadgarstka prawego w zakresie: pronacja 20 stopni, pełna supinacja, ograniczenie zgięcia grzbietowego 30 stopni, zgięcie dłoniowe 20 stopni nadgarstka. Stwierdzono też u niej utrwalony przykurcz nadgarstka znaczny bólowy w skrajnym zakresie ruchów. Wychudzenie mięśni międzykostnych i glistowatych dłoni prawej z przykurczem palców II-IV w stawach bliższych międzypaliczkowych (...) wyprostnych w stawach (...) śródręcznopaliczkowych. Ręka otwarta ze znacznym ograniczeniem funkcji chwytnej dłoni prawej, ruchów precyzyjnych i siły chwytu globalnego. Obecna deformacja bagnetowa obwodu przedramienia prawego z deformacją grzbietu kości promieniowej w części dalszej i bolesnością stawu (...) dalszego stawu promieniowo-łokciowego w ruchach skrajnych i badaniu palacyjnym. Pozostałe elementy narządu ruchu bez zmian pourazowych.

Powódka w wyniku wypadku doznała 17% trwałego uszczerbku na zdrowiu w myśl punktu 122 b tabeli będącej załącznikiem do Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18.12.2002 r.

Dolegliwości związane z urazami spowodowały ból w okresie do 3 miesięcy od urazu w nasileniu 4-6 stopni (...) (w skali 10-cio stopniowej), a przez resztę okresu leczenia 3 stopnie. Obecnie okresowo 2-3 punkty (...).

Uraz i leczenie spowodowały ograniczenia w życiu codziennym: ograniczenie mierne w samoobsłudze przez okres 3 miesięcy po urazie, średnie ograniczenie przez resztę okresu leczenia oraz średnie ograniczenie obecnie (dźwiganie ciężkich przedmiotów, praca fizyczna z pomocą kończyn górnych i chwytu oburęcznego, przeciążanie kończyn górnych, ruchy precyzyjne).

Leczenie i rehabilitację powódki zakończono, jednak z uwagi na zakres dysfunkcji i upośledzenie czynnościowe, powódka stale wymaga i będzie trwale wymagała fizykoterapii objawowej i profilaktycznej rehabilitacji. W związku z urazem powódka stale winna zażywać leki i środki przeciwbólowe, mineralizujące, przeciwobrzękowe, uspokajające, wzmacniające.

Powódka obecnie wykazuje cechy pourazowej choroby zwyrodnieniowej stawu nadgarstkowego prawego. W przyszłości może i prawdopodobnie dojdzie do dalszego rozwoju zmian zwyrodnieniowych z redukcją zakresu ruchomości stawu, redukcja siły chwytu i wydolności czynnościowej dłoni prawej. Powyższe wynika z przebiegu leczenia i obecnego zakresu prezentowanych dysfunkcji powódki. Rokowanie co do rozwoju zmian powyższych jest niekorzystne.

Dowód: opinia biegłego – k. 160-162, opinia uzupełniająca – k. 211-212

Powódka poniosła koszty zakupu lekarstw i badań w kwocie łącznej 431,71 zł.

Poniesione przez powódkę wydatki na leczenie, rehabilitację i zakup sprzętu ortopedycznego były wydatkami koniecznymi i uzasadnionymi, celowymi i pozostającymi w bezpośrednim związku przyczynowym z następstwami zdarzenia z 26.11.2015 r.

Dowód: faktura VAT nr (...) – k. 72, faktura nr (...) – k. 73, paragon fiskalny – k. 74, faktura nr (...) – k. 77, faktura nr (...) – k. 78, faktura nr (...) – k. 79, faktura nr (...) – k. 80

Powódka ma obecnie 57 lat (w chwili wypadku miała 51 lat). Przed wypadkiem z dnia 26.11.2015 r. była w pełni samodzielna. Co prawda nie pracowała zawodowo, jednak zajmowała się domem i sama wykonywała wszystkie czynności dnia codziennego. Po wypadku przez pewien okres była zdana na pomoc najbliższych. Powódka jest bowiem praworęczna, a w wypadku z dnia 26.11.2015 r. ucierpiała właśnie jej prawa ręka. Nie mogła przez to sama się umyć, niczego ugotować, czy posprzątać. Do dnia dzisiejszego prawa ręka nie powróciła do sprawności sprzed wypadku. Ma problem z wszystkimi czynnościami, które wymagają od niej ściskania lub chwytania, np. ugniatanie ciasta, mycie czy przenoszenie naczyń, trzymanie miotły itp., co jest dla niej bardzo uciążliwe.

Dowód: zeznania powódki J. M. – nagranie z rozprawy z dnia 04.06.2019 r. 00:29:49 i k. 132/2

Pismem z dnia 03.06.2016 r. powódka zwróciła się do Dyrektora Zespołu Szkolno- (...) w J., domagając się stosownego zadośćuczynienia i odszkodowania na jej rzecz. Dyrektor w dniu 10.06.2016 r. pismo to przekazał ubezpieczycielowi, celem przeprowadzenia procesu likwidacji szkody.

Decyzją z dnia 29.09.2016 r. ubezpieczyciel poinformował, że nie uznaje roszczenia powódki o naprawienie szkody z dnia 26.11.2015 r., gdyż ze względu na nagłą zmianę pogody ubezpieczony nie był w stanie zareagować w odpowiednim czasie, zapewnić odpowiedniego bezpieczeństwa więc nie można dopatrzeć się zaniedbań po jego stronie.

Pismem z dnia 27.12.2016 r. powódka złożyła odwołanie od decyzji z dnia 29.09.2016 r.

Decyzją z dnia 31.01.2017 r. ubezpieczyciel poinformował, że nie znajduje podstaw do zmiany swojego stanowiska w sprawie.

Pismem z dnia 19.06.2017 r. powódka, działając przez profesjonalnego pełnomocnika, domagała się od (...) S.A. w W. zapłaty zadośćuczynienia w kwocie 30.000 zł.

Decyzją z dnia 18.07.2017 r. ubezpieczyciel podtrzymał swoją wcześniejszą decyzję o odmowie wypłaty zadośćuczynienia na rzecz powódki.

Dowód: pismo z dnia 03.06.2016 r. – k. 88, pismo z dnia 19.06.2017 r. – k. 99, decyzja z dnia 18.07.2017 r. – k. 100, decyzja z dnia 29.09.2016 r. – k. 94-96, pismo z dnia 27.12.2016 r. – k. 97, decyzja z dnia 31.01.2017 r. – k. 98

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy, zeznań powódki, świadków oraz opinii biegłego ortopedy.

Spójne i wiarygodne były zeznania świadków B. C. i C. Ł., którzy wskazali, że w momencie wypadku powódki teren koło szkoły był oblodzony i niczym nieposypany. Zeznania te ostatecznie potwierdził również ówczesny dyrektor szkoły B. Ł., który zeznał: „ Było przymrożone, było ślisko, delikatne oblodzenie według mnie”. Świadek przyznał równocześnie, że: „ Po wypadku sprzątaczki posypały solą”. Zeznania te świadczyły więc o tym, że w momencie wypadku teren wokół szkoły nie był należycie utrzymany, co podała również w swoich zeznaniach powódka i czego właściwie nie kwestionował też pozwany wskazując jedynie, że było to spowodowane nagłą zmianą warunków atmosferycznych, a więc zdarzeniem losowym, za którego zaistnienie nie odpowiada ubezpieczony.

W zakresie następstw wypadku i rozmiaru uszczerbku, Sąd oparł się na przedstawionej dokumentacji medycznej, w powiązaniu z treścią opinii biegłego W. P.. Opinia biegłego jest rzetelna, jasna i wyczerpująca. Biegły ustalił, że trwały uszczerbek na zdrowiu powódki wynosi łącznie 17%. Do opinii tej pozwany wniósł zarzuty, w których wskazał, że biegły opinię oparł na subiektywnych odczuciach powódki. W tym zakresie biegły w opinii uzupełniającej podał, że ocena dolegliwości subiektywnych jest jednym z elementów badania medycznego. Niezależnie od powyższego, biegły wskazał, że swoją ocenę uszczerbku na zdrowiu oparł przede wszystkim na wyniku badania klinicznego. Pozwany zarzucił również, że szereg leków przedstawionych przez powódkę w fakturach (np. P., witamina D3), za które żąda zwrotu kosztów, nie mają związku z wypadkiem z dnia 26.11.2015 r. W tym zakresie biegły wskazał, że stosowanie leku P. jest zasadne przy przewlekłym stosowaniu leczenia przeciwbólowego w celu ochrony śluzówki żołądka, natomiast stosowanie witaminy D3 nie jest wykonywane jako leczenie zwiększające odporność, lecz środek zwiększający metabolizm kostny i nawapniający (co było i nadal jest zasadne wobec algodystrofii kończyny górnej powódki). Podsumowując, opinia biegłego jest fachowa, rzeczowa i spójna, na wszystkie zarzuty pozwanego biegły odpowiedział w opinii uzupełniającej, czyniąc je bezpodstawnymi, co najlepiej świadczy o tym, że do opinii uzupełniającej pozwany nie wniósł już żadnych zarzutów.

Na podstawie zeznań powódki, Sąd ustalił, jak wyglądało jej życie przed wypadkiem, bezpośrednio po nim oraz jaki wpływ przedmiotowy wypadek ma na jej obecne życie. Zeznania powódki Sąd ocenił jako szczere i spójne. Korelowały one z wnioskami opinii biegłego ortopedy.

Mając powyższe na uwadze sąd uznał, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy daje podstawę do oceny roszczenia powódki.

Sąd zważył, co następuje:

Żądanie powódki zasługiwało na uwzględnienie niemalże w całości.

Powódka ostatecznie domagała się zasądzenia na jej rzecz kwoty 50.000 zł, tytułem zadośćuczynienia z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi w następujący sposób: od kwoty 30.000 zł od dnia 04.07.2016 r., od kwoty 20.000 zł od dnia 23.11.2020 r. do dnia zapłaty oraz kwoty 2.267,50 zł, tytułem odszkodowania, z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty. Swoje roszczenie opierała na zdarzeniu, które miało miejsce w dniu 26.11.2015 r. przed szkołą w J., domagając się zapłaty zadośćuczynienia i odszkodowania od podmiotu, u którego w zakresie odpowiedzialności cywilnej była ubezpieczona przedmiotowa szkoła w J..

Zgodnie z art. 805 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę. Świadczenie ubezpieczyciela polega w szczególności na zapłacie, przy czym przy ubezpieczeniu majątkowym – zapłacie określonego odszkodowania za szkodę powstałą wskutek przewidzianego w umowie wypadku (§ 2 pkt 1).

Natomiast przepis art. 822 § 1 i 4 k.c. wskazuje, że przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela. Dla przyjęcia odpowiedzialności pozwanego konieczne było więc wykazanie, że za szkodę wyrządzoną powódce ponosi odpowiedzialność ubezpieczony, tj. Zespół Szkolno- (...) w J..

Przesłankami odpowiedzialności ubezpieczeniowej są wiec wypadek ubezpieczeniowy, szkoda oraz związek przyczynowy między nimi, przy czym, o ile z umowy lub z Ogólnych Warunków Ubezpieczeń nie wynika nic innego, musi to być normalny związek przyczynowy w rozumieniu art. 361 k.c.

Zgodnie zaś z ogólną zasadą wyrażoną w art. 415 k.c. kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę obowiązany jest do jej naprawienia. Przesłanką odpowiedzialności odszkodowawczej opartej na przepisie art. 415 k.c. jest zatem wina. Z punktu widzenia odpowiedzialności cywilnej każdy stopień winy uzasadnia nałożenie na sprawcę szkody obowiązku jej naprawienia (orzeczenie SN z dnia 10.10.1975 roku, I CR 656/75). Należy zauważyć, iż w doktrynie przyjmuje się, że do sfery bezprawności należy zaliczyć zachowania się sprzeczne z zasadami uważnego postępowania, czyli niedołożenie należytej staranności.

W niniejszej sprawie pozwany nie kwestionował, że zawarł umowę ubezpieczenia w zakresie odpowiedzialności cywilnej, z Zespołem Szkolno- (...) w J., która obejmowała polisę nr (...), ważną w dniu wypadku z 26.11.2015 r.

Pozwany kwestionował jednak okoliczności faktyczne na jakie powoływała się powódka dla uzasadnienia swojego roszczenia. W ocenie pozwanego przeprowadzone na etapie likwidacji szkody postępowanie wyjaśniające nie dało podstaw do uznania, że do zgłoszonego przez powódkę wypadku miało dojść w następstwie zaniedbania ubezpieczonego. Zdaniem pozwanego, podmiot odpowiedzialny za stan nawierzchni przed szkołą, na którym doszło do zdarzenia nie odpowiada za jego skutki, gdyż wyłączną przyczyną zdarzenia z dnia 26.11.2015 r. była nagła zmiana warunków atmosferycznych, czyli zdarzenie losowe niezależne od ubezpieczonego.

W niniejszej sprawie pozwany nie kwestionował więc, że w dniu zdarzenia teren przed szkołą był oblodzony. Dodatkowo świadkowie zeznający w niniejszej sprawie przyznali, że teren ten nie był niczym posypany. Należy zwrócić uwagę na okoliczność, że w momencie wypadku był koniec listopada. Sąd stoi na stanowisku, że wystąpienie w tym okresie marznącego deszczu, przymrozku, czy nawet śniegu nie należy kwalifikować w kategorii nagłej zmiany warunków atmosferycznych, a normalnego stanu rzeczy, wynikającego z pory roku i panującego w Polsce klimatu, którego można – a nawet należy – się spodziewać w tym okresie. W ocenie Sądu osoby odpowiedzialne za utrzymanie zimowe terenu wokół szkoły powinny w sposób szczególny zadbać o bezpieczeństwo, czyli m.in. właściwe odśnieżanie i posypywanie terenu, na którym znajduje się codziennie wiele osób, w tym biegające dzieci. Dodatkowo w dniu 26.11.2015 r. miało miejsce zebranie rodziców więc już dużo wcześniej było wiadomo, że w tym dniu w godzinach wieczornych będzie tam również wielu rodziców do samego wieczora. Pracownicy odpowiedzialni za utrzymanie terenu wokół szkoły powinni więc na bieżąco śledzić warunki atmosferyczne panujące na zewnątrz oraz związany z nimi stan nawierzchni przed budynkiem, by zapewnić bezpieczeństwo przebywającym na terenie szkoły osobom. Podsumowując, wypadek miał miejsce w końcówce listopada, kiedy można spodziewać się przeróżnych warunków atmosferycznych, w związku z czym nawet nagłe pogorszenie pogody nie zwalnia z konieczności szybkiego reagowania i zapewnienia bezpieczeństwa osobom znajdującym się na terenie placówki.

W tych okolicznościach, Sąd uznał, że ubezpieczony Zespół Szkolno- (...) w J. nie dochował należytej staranności w utrzymaniu zimowym terenu przed wejściem głównym do szkoły, w miejscu gdzie upadła powódka. Stąd uznać należało, że zachodzą przesłanki z art. 415 k.c. do obciążenia odpowiedzialnością za szkodę doznaną przez powódkę, Zespołu Szkolno- (...) w J..

Powstanie odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego zakładu ubezpieczeń uzależnione więc było od zaistnienia zdarzenia wywołującego szkodę, za które uznać należało poślizgnięcie się powódki na oblodzonym terenie przed szkołą, za co winę ponosił ubezpieczony. W ocenie Sądu, zgodnie z regułą ciężaru dowodu obciążającą powódkę, wyrażoną w art. 6 k.c., wykazane zostały w toku postępowania wszystkie przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego.

Naprawienie szkody niemajątkowej w postaci zasądzenia zadośćuczynienia może nastąpić tylko w wypadkach określonych w ustawie. Prawną podstawę zasądzenia zadośćuczynienia w przedmiotowej sprawie stanowią przepisy art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c.

Stosownie do treści przepisu art. 444 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Natomiast w myśl przepisu art. 445 § 1 k.c. w wypadkach przewidzianych w artykule poprzedzającym Sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Przepis art. 445 k.c. przewiduje dopuszczalność żądania odszkodowania pieniężnego w przypadku uszkodzenia ciała bądź wywołania rozstroju zdrowia, pozbawienia człowieka wolności, a także skłonienia za pomocą podstępu, gwałtu lub nadużycia stosunku zależności do poddania się czynowi nierządnemu. Żądanie zadośćuczynienia z art. 445 k.c. związane jest z odpowiedzialnością ex delicto i jest niezależne od podstawy tej odpowiedzialności. Zgodnie z art. 445 k.c., zadośćuczynienie polega na przyznaniu poszkodowanemu odpowiedniej sumy pieniężnej za doznaną krzywdę.

Zgodnie z art. 445 § 1 k.c., zadośćuczynienie winno być „odpowiednie”. Użycie w przepisie pojęcia o niedookreślonym charakterze powoduje, iż przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia, jako „odpowiedniego”, Sąd korzysta z daleko idącej swobody. Wysokość zadośćuczynienia oraz kryteria ich oceny Sąd ustala indywidualnie w związku z konkretną osobą pokrzywdzonego, uwzględniając m.in. wiek, rozmiar doznanej przez pokrzywdzonego krzywdy, następstwa zabiegów medycznych, nasilenie i długotrwałość cierpień fizycznych, negatywne zmiany w psychice.

Skutkiem nienależytego utrzymania terenu przed szkołą, było poślizgnięcie się powódki na oblodzonej nawierzchni – nie posypanej piaskiem ani solą, skutkujące doznaniem przez powódkę poważnego urazu w postaci złamania dalszego końca kości przedramienia prawego. Urazy te doprowadziły do konieczności długotrwałego leczenia oraz rehabilitacji powódki. Musiała poddać się zabiegowi operacyjnemu, była leczona śrubami K.. Do dnia dzisiejszego odczuwa ból i cierpienie. Nie odzyskała pełnej sprawności ręki. Ma ograniczoną ruchomość nadgarstka. Dodatkowo, biegły ustalił trwały uszczerbek na zdrowiu powódki w wysokości 17%. Powódka nadal poddaje się zabiegom rehabilitacyjnym, mimo tego nie powróci do pełnej sprawności, a jest praworęczna więc ma trudność w wykonywaniu wielu czynności życia codziennego typu sprzątanie, gotowanie, a nawet kąpanie się. W ocenie Sądu, tego typu następstwa przedmiotowego zdarzenia z dnia 26.11.2015 r. spowodowały niewątpliwie powstanie szkody niemajątkowej po stronie poszkodowanej, a przejawiającej się w cierpieniach fizycznych i psychicznych w trakcie koniecznego leczenia następstw tego wypadku i w okresie późniejszym, a zasadnicze leczenie zakończone zostało dopiero w 2018 roku (przy czym do chwili obecnej pozostaje pod opieką specjalistów i okresowo poddaje się zabiegom rehabilitacyjnym).

Określając kwotę adekwatną do zrekompensowania cierpień powódki Sąd w pełni podzielił utrwalone stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w wyroku z dnia 28.09.2001 r. (sygn. III CKN 427/00 LEX nr 52766), że zadośćuczynienie ma mieć przede wszystkim charakter kompensacyjny. W związku z powyższym jego wysokość ma przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość, a jednocześnie nie może być nadmierną w stosunku do doznanej krzywdy. Pojęcie krzywdy mieści wszelkie ujemne następstwa uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, zarówno w sferze cierpień fizycznych jak i psychicznych (wyrok SN z dnia 11.07.2000 r., II CKN 1119/98, LEX nr 50884).

Zgodnie z ugruntowanym w piśmiennictwie i orzecznictwie poglądem ze względu na niewymierny charakter krzywdy, oceniając jej rozmiar, należy wziąć pod uwagę całokształt okoliczności sprawy, w tym: czas trwania i stopień intensywności cierpień fizycznych i psychicznych, nieodwracalność skutków urazu (kalectwo, oszpecenie), rodzaj wykonywanej pracy, szanse na przyszłość, wiek poszkodowanego, poczucie nieprzydatności społecznej, bezradność życiową, postawę sprawcy i inne czynniki podobnej natury (wyrok SN z dnia 18.04.2002 r., II CKN 605/00, niepubl.).

Odnosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy, wskazać należy, że na wysokość zasadzonego zadośćuczynienia miał wpływ zarówno procentowy trwały uszczerbek na zdrowiu stwierdzony przez biegłego lekarza (17%), jak i pogorszenie się sytuacji życiowej, rozmiar cierpień fizycznych i psychicznych związany z obrażeniami po wypadku i ich długotrwałym i uciążliwym leczeniem, a także dyskomfort psychiczny związany z cierpieniami fizycznymi i ograniczeniem samodzielności życiowej poszkodowanej w pierwszym okresie po zdarzeniu. Sąd nie miał wątpliwości, że zdarzenie z dnia 26.11.2015 r. pozostawiło po sobie trwałe następstwa, które powódka odczuwa nadal. Podkreślenia wymaga, że ścisłe pieniężne określenie rozmiarów szkody doznanej przez powódkę jest niemożliwe. Zgodnie więc z art. 332 k.p.c., jeżeli w sprawie o naprawienie szkody ścisłe udowodnienie wysokości żądania jest niemożliwe lub nader utrudnione, Sąd może w wyroku zasądzić odpowiednią sumę według swej oceny, opartej na rozważaniu wszystkich okoliczności sprawy. Sąd uznał zatem, że adekwatną kwotą zadośćuczynienia za cierpienia powódki będzie żądana przez nią z tego tytułu kwota 50.000 zł. Kwota ta pozwoli zrekompensować wszelkie doznane przez J. M. cierpienia i poniesione krzywdy, przy czym zasądzona tytułem zadośćuczynienia kwota jest utrzymana w rozsądnych granicach, które odpowiadają aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa. W ocenie Sądu kwota w tej wysokości z pewnością nie ma też znaczenia symbolicznego, a równocześnie nie wynagradza krzywdy doznanej przez powódkę ponad konieczną miarę.

W związku z powyższym, orzeczono jak w punkcie I wyroku.

O obowiązku uiszczenia odsetek ustawowych za opóźnienie od zasądzonej kwoty, Sąd orzekł na podstawie art. 481 k.c. i art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22.05.2002 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczeń Komunikacyjnych (Dz.U. z 2003 r., Nr 124, poz. 1152 ze zm.) – zgodnie z żądaniem pozwu. Co do daty początkowej naliczania odsetek należy wskazać, iż zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego wyrażonym w wyrokach z dnia 13.10.1994 r. (I CRN 121/94) oraz 8.02.2012 r. (V CSK 57/11) dłużnik popada w opóźnienie, jeśli nie spełnia świadczenia pieniężnego w terminie, w którym stało się ono wymagalne, także wtedy, gdy kwestionuje istnienie lub wysokość świadczenia. Termin do spełnienia świadczenia z tytułu ubezpieczenia to 30 dni od daty poinformowania ubezpieczyciela o zdarzeniu, mogący ulec przedłużeniu o dalsze 14 dni. Mając powyższe na uwadze, powódka ma prawo żądać odsetek za opóźnienie od kwoty 30.000 zł od dnia 11.07.2016 r., skoro zgłoszenie szkody ubezpieczycielowi miało miejsce w dniu 10.06.2016 r. , natomiast od kwoty 20.000 zł od dnia następnego po doręczeniu odpisu rozszerzenia pozwu, tj. 16.12.2020 r.

Powódka domagała się również zasądzenia na jej rzecz kwoty 2.267,50 zł, tytułem odszkodowania, na którą złożyły się: 1.835,79 zł, tytułem zwrotu kosztów dojazdów do placówek medycznych i kwota 431,71 zł tytułem zwrotu kosztów zakupu leków i badań.

Zgodnie z dyspozycją art. 444 § 1 k.c., poszkodowany może dochodzić odszkodowania, w związku z doznaną szkodą powstałą w wyniku uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, wszelkich kosztów pozostających w adekwatnym związku przyczynowym ze szkodą, a więc tych, które zostały poniesione w sposób niezbędny i celowy na działania zmierzające do poprawy stanu zdrowia. Wskazuje się, że poszkodowany może w szczególności domagać się kompensaty uzasadnionych kosztów leczenia i rehabilitacji niefinansowanych ze środków publicznych (uchwała SN z 9.05.2016 r., III CZP 63/15, OSNC 2016/11/125). W piśmiennictwie wskazuje się, że koszty leczenia mają szeroki zakres, czyli dotyczą np. kosztów pobytu w szpitalu, konsultacji u wybitnych specjalistów, dodatkowej pomocy pielęgniarskiej, kosztów lekarstw, kosztów związanych z transportem poszkodowanego po wypadku do domu, do szpitala, na zabiegi, kosztów odpowiedniego odżywiania się, wydatków związanych z opieką i pielęgnacją po wyjściu ze szpitala itp.

W ocenie Sądu, nie ulega wątpliwości, iż powódka poniosła koszty związane z urazem powstałym podczas zdarzenia z 26.11.2015 r., bowiem dojeżdżała prywatnym samochodem do placówek medycznych, na wizyty kontrolne oraz rehabilitację. Sąd dokonał jednak korekty przedłożonego przez powódkę spisu kosztów przejazdu, uwzględniając tylko te koszty, które dotyczyły wizyt lekarskich i zabiegów niezbędnych, pozostających w związku z doznanym urazem z 26.11.2015 r. Z przedłożonego spisu kosztów Sąd nie uwzględnił kosztu dojazdu do szpitala w dniu 26.11.2015 r., gdyż powódka była do niego transportowana karetką oraz kosztu dojazdów do poradni neurologicznej w dniach 27.05.2016 r., 19.02.2016 r. i w dniu 16.12.2015 r., gdyż w dniach tych miały miejsce również wizyty u lekarza ortopedy, koszty więc zostały przez powódkę zdublowane. Sąd uwzględnił więc łącznie 5.406 km, przy uwzględnieniu średniego spalania na poziomie 7l/100 km, co przy cenie paliwa w 2015/2016 r. wynoszącej przeciętnie 4,7 zł/l dało globalną sumę 1.778,58 zł do zasądzenia tytułem odszkodowania za koszty dojazdów.

W związku z doznanymi urazami powódka poniosła też koszty zakupu lekarstw i badania w kwocie łącznej 431,71 zł, na co przedstawiła do akt faktury, których zasadność poniesienia w związku z wypadkiem z dnia 26.11.2015 r. została pozytywnie zweryfikowana przez biegłego sądowego. Pozwany próbował zakwestionować związek przyczynowy pomiędzy zasadnością zasądzenia kosztów niektórych lekarstw jako mających źródło w wypadku z dnia 26.11.2015 r., jednak biegły w opinii uzupełniającej odniósł się szczegółowo to tych zarzutów, czyniąc je bezpodstawnymi, o czym była mowa szerzej w ocenie dowodów.

Podsumowując, Sąd zasądził tytułem odszkodowania na rzecz powódki kwotę 2.210,29 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 26.11.2018 r. (od dnia wniesienia pozwu) do dnia zapłaty, stosownie do treści art. 481 § 1 k.c., o czym orzeczono jak w punkcie II wyroku.

W punkcie III Sąd oddalił powództwo w pozostałym zakresie (częściowo odsetki od zasądzonej kwoty zadośćuczynienia i częściowo odszkodowanie), czego motywy wskazano powyżej.

O kosztach (punkt IV) Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. i zasady odpowiedzialności za wynik procesu, gdyż powódka wygrała proces niemalże w całości. Na zasądzone na jej rzecz koszty w kwocie 5.417 zł złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 5.400 zł (ustalone w oparciu o § 2 pkt 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.10.2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie) oraz koszt opłaty od pełnomocnictwa.

W punkcie V Sąd nakazał ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 2.881,17 zł, tytułem: opłaty od pozwu od której uiszczenia powódka była zwolniona (pozew wniesiony w 2018 r. czyli opłata od kwoty 32.268 zł obliczona, jako 5% tej kwoty (1.613,40 zł), a od kwoty rozszerzonego powództwa 20.000 zł opłata w wysokości 1.000 zł, czyli łącznie opłata wyniosła 2.613,40 zł) oraz tytułem wydatków na opinię biegłego tymczasowo poniesionych ze środków Skarbu Państwa - 267,77 zł.

Sędzia Maria Reśko

ZARZĄDZENIE

1.  odnotować uzasadnienie,

2.  odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi pozwanego,

3.  kal. 14 dni.

N., dnia 6 maja 2021 roku

Sędzia Maria Reśko