Sygn. akt I A Ca 198/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 31 maja 2021 r.

Sąd Apelacyjny w (...) Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSA Joanna Naczyńska

Sędziowie: SSA Lucyna Morys-Magiera (spr.)

SSO del. Aneta Pieczyrak-Pisulińska

po rozpoznaniu w dniu 31 maja 2021 r. w (...)

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa P. C.

przeciwko Skarbowi Państwa – Dyrektorowi Aresztu Śledczego w (...)

o zapłatę

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach

z dnia 25 listopada 2020 r., sygn. akt II C 417/19

oddala obie apelacje.

SSO del. Aneta Pieczyrak-Pisulińska SSA Joanna Naczyńska SSA Lucyna Morys-Magiera

Sygn. akt I ACa 198/21

UZASADNIENIE

Powód P. C. domagał się zasądzenia od pozwanego Skarbu Państwa – Dyrektora Aresztu Śledczego w (...) na jego rzecz 300.000 zł. Motywował, iż od 25 listopada 2016 r. do 28 czerwca 2017 r. przebywał w Areszcie Śledczym w (...) jako tymczasowo aresztowany, zaś od stycznia do marca 2017 r. był pozbawiony możliwości korzystania z aparatu telefonicznego, albowiem zabronił mu tego Dyrektor Aresztu, pomimo, że zgoda na korzystanie została powodowi udzielona zarządzeniem Przewodniczącego w Sądzie Okręgowym w (...) – V Wydziale Karnym z 25 listopada 2016 r., sygn. akt V K 256/16. Zdaniem powoda odmowa umożliwienia mu korzystania z aparatu telefonicznego stanowiła naruszenie jego dóbr osobistych, zwłaszcza, że nie mógł skontaktować się ze swoim obrońcą oraz konkubiną.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu według norm przepisanych. W uzasadnieniu stanowiska wskazano, iż w okresie od stycznia do marca 2017 r. nie ograniczano bezprawnie powodowi możliwości korzystania z aparatu telefonicznego. Pozwany podniósł, iż 1 stycznia 2017 r. weszło w życie rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 grudnia 2016 r. w sprawie regulaminu organizacyjno - porządkowego wykonywania tymczasowego aresztowania. Z § 25 ust. 2 wynika, że organ dysponujący w zarządzeniu o zgodzie na korzystanie z aparatu telefonicznego przez tymczasowo aresztowanego podaje numer telefonu oraz imię i nazwisko odpowiednio obrońcy lub pełnomocnika będącego adwokatem albo radcą prawnym lub osoby najbliższej. Danych tych nie zawierało zarządzenie z dnia 25 listopada 2016 r., na mocy którego udzielono powodowi zgody na korzystanie z aparatu telefonicznego. Wobec powyższego po dniu 1 stycznia 2017 r. korzystanie przez powoda z aparatu telefonicznego na podstawie tego zarządzenia nie było możliwe. Po kilku miesiącach powód złożył ponowny wniosek o zgodę na korzystanie z aparatu telefonicznego i Sąd Apelacyjny w (...) w dniu 8 września 2017 r. udzielił mu zgody na kontakty telefoniczne z narzeczoną oraz obrońcą, a następnie 26 września 2017 r. odmówił zgody na korzystanie z aparatu telefonicznego w celu porozumiewania się z innymi osobami. Pozwany zaprzeczył nadto, aby Sąd Okręgowy w (...), VIII Wydział Penitencjarny i Nadzoru nad Wykonywaniem Orzeczeń Karnych wydał powodowi zgodę na korzystanie z aparatu telefonicznego. Podniósł, że zgodnie z załączonym do pozwu protokołem posiedzenia Sądu Penitencjarnego powód został pouczony o możliwości zaskarżenia ewentualnej decyzji o odmowie zgody na przeprowadzenie rozmowy telefonicznej, czego nie uczynił. Powód nie wykazał bezprawności zachowań pozwanego, pozostających w związku z rzekomym naruszeniem dóbr osobistych oraz nie udowodnił, że doznał krzywdy uzasadniającej przyznanie mu zadośćuczynienia lub szkody wymagającej naprawienia w formie odszkodowania.

Z ostrożności procesowej pozwany podniósł, że kwota żądana przez powoda jest rażąco wygórowana. W okresie od stycznia do marca 2017 r., w którym według twierdzeń pozwu powód nie miał możliwości korzystania z aparatu telefonicznego, mógł on porozumiewać się z obrońcą podczas spotkań lub korespondencyjnie, a także mógł korzystać z widzeń z osobami bliskimi.

W kolejno składanych pismach powód rozszerzył podstawy faktyczne żądania. Podniósł, że był osadzony w złych warunkach sanitarno-higienicznych oraz że był traktowany w sposób niehumanitarny, a opieka medyczna w placówce pozwanego była bardzo zła, w wyniku czego jego stan zdrowia uległ pogorszeniu. Jego zdaniem cela nr 38 w pawilonie A, w której był osadzony od listopada 2016 r. do stycznia 2017 r., była źle oświetlona, nie było w niej ciepłej wody ani wentylacji, a jej powierzchnia wynosiła mniej niż 3 m 2 na osobę. Z powodu ciasnoty kilkukrotnie doznał urazów obu nóg, uderzając o elementy wyposażenia celi. Opisał również, że w celi była pleśń, wilgoć i karaluchy, a złe warunki panowały także w innych celach, w których wcześniej przebywał. Podniósł, że Dyrekcja Aresztu Śledczego bagatelizowała jego wnioski, dotyczące spraw osobistych, podczas gdy był bity przez innych osadzonych, poniżany, wyzywany i zmuszany do robienia rzeczy wbrew swojej woli, a także że był wbrew swojej woli osadzony z osobami grypsującymi. W okresie od 2 maja 2017 r. do 25 maja 2017 r. osadzony przebywał z osobą palącą, czym pozwany naraził go na bierne palenie. Zdaniem powoda opieka medyczna w Areszcie Śledczym była bardzo zła. Z powodu braku możliwości kontaktu telefonicznego w okresie od początku maja 2017 r. do 28 czerwca 2017 r. jego konkubina E. W. związała się z innym mężczyzną. Powyższe spowodowało, że powód podupadł na zdrowiu psychicznym, jest przygnębiony i ma depresję.

Pozwany odnosząc się do rozszerzonej podstawy faktycznej żądania, zakwestionował roszczenie powoda zarówno co do zasady, jak i co do wysokości. Jak podniesiono, administracja Aresztu Śledczego przestrzega obowiązku rozdzielania w celach osób palących od niepalących, nie jest natomiast możliwe każdorazowe egzekwowanie zakazu palenia przez osoby przebywające w celach dla niepalących. Zdaniem pozwanego powód nie wykazał, by stan jego zdrowia uległ pogorszeniu w związku z warunkami osadzenia. Ponadto pozwany zaprzeczył, że powód był osadzony w celach niespełniających norm określonych w obowiązujących przepisach, że był niehumanitarnie traktowany oraz, że nie zostały mu zapewnione odpowiednie warunki leczenia.

Zaskarżonym wyrokiem z 25 listopada 2020 r. Sąd Okręgowy w Katowicach zasądził od pozwanego na rzecz powoda 6400 zł, oddalił powództwo w pozostałym zakresie, a także odstąpił od obciążania powoda kosztami procesu.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że 25 listopada 2016 r. przewodniczący V Wydziału Karnego Sądu Okręgowego w (...) wydał zarządzenie o wyrażeniu zgody na korzystanie przez powoda z aparatu telefonicznego, wskazując, że z uwagi na treść postawionego oskarżonemu zarzutu brak jest uzasadnionych obaw, iż zgoda na korzystanie z aparatu telefonicznego zostanie przez oskarżonego wykorzystana w celu bezprawnego utrudniania postępowania karnego. Zarządzenie wpłynęło do Aresztu Śledczego w (...) 30 listopada 2016 r.

Następnie stwierdził, iż powód 28 listopada 2016 r. zwrócił się do dyrektora Aresztu Śledczego w (...) o wyrażenie zgody na skorzystanie z telefonu w celu zrealizowania przelewu bankowego oraz do znajomej K. S., jednocześnie podając numery telefonów banku i znajomej. Uzyskał akceptację starszego wychowawcy D. Penitencjarnego Aresztu Śledczego w (...) kpt. M. J. oraz zastępcy dyrektora Aresztu Śledczego w (...) mjr G. J., po uzyskaniu zgody organu dysponującego. W piśmie z 16 stycznia 2017 r. przewodniczący V Wydziału Karnego Sądu Okręgowego w (...) poinformował powoda, że zgoda na korzystanie z aparatu telefonicznego, udzielona mu zarządzeniem z 25 listopada 2016 r., w sprawie o sygn. akt V K 256/16, ma charakter ogólny i bezterminowy.

Ustalono, że pismem z 20 stycznia 2017 r. przewodniczący V Wydziału Karnego Sądu Okręgowego w (...) poinformował dyrektora Aresztu Śledczego w (...), że udzielona powodowi zgoda na korzystanie z aparatu telefonicznego ma charakter ogólny i bezterminowy oraz, że nie może zostać ograniczona do wskazanych numerów telefonów. Zwrócił uwagę, że ograniczenie korzystania przez osoby tymczasowo aresztowane z aparatu telefonicznego do rozmów z obrońcą i osobą najbliższą wprowadzone zostało rozporządzeniem, a nie ustawą, co jest sprzeczne z art. 217c k.k.w. oraz art. 49 Konstytucji RP.

W dniach 6 i 7 lutego 2017 r. powód zwrócił się do VIII Wydziału Penitencjarnego Sądu Okręgowego w (...) o wyjaśnienie powodu uniemożliwiania mu korzystania z aparatu telefonicznego przez dyrektora Aresztu Śledczego, pomimo zgody wyrażonej przez przewodniczącego V Wydziału Karnego Sądu Okręgowego w (...), a 8 lutego 2017 r. zwrócił się z prośbą o interwencję do przewodniczącego V Wydziału Karnego Sądu Okręgowego w (...), informując, że dyrektor Aresztu Śledczego w (...) uniemożliwia mu kontakt telefoniczny nawet z adwokatem.

Sąd pierwszej instancji ustalił ponadto, iż w piśmie z 13 lutego 2017 r., skierowanym do VIII Wydziału Penitencjarnego Sądu Okręgowego w (...) oraz w piśmie z 14 lutego 2017 r., skierowanym do Prezesa Sądu Okręgowego w (...), powód zwrócił się o nakazanie dyrektorowi Aresztu Śledczego w (...) umożliwienia mu korzystania z aparatu telefonicznego.

14 lutego 2017 r. powód zwrócił się do VIII Wydziału Penitencjarnego Sądu Okręgowego w (...) o zobligowanie dyrektora Aresztu Śledczego w (...) do przedstawienia mu na piśmie wyjaśnień, dlaczego uniemożliwiane jest mu korzystanie z aparatu telefonicznego. Kolejnym pismem z tego samego dnia powód zaskarżył decyzję dyrektora Aresztu Śledczego o odmowie zgody na korzystanie z aparatu telefonicznego. Wskazał, że na dzień 2 marca 2017 r. ma wyznaczony kolejny termin rozprawy, a nie może nawet skontaktować się telefonicznie z obrońcą. 14 lutego 2017 r. powód skierował pismo do V Wydziału Karnego Sądu Okręgowego w (...), informując, że przekazywanie jego pism pomiędzy V Wydziałem Karnym, a VIII Wydziałem Penitencjarnym nie przyniosło skutku w postaci umożliwienia mu korzystania z aparatu telefonicznego. Następnie w pismach kierowanych do V Wydziału Karnego, VIII Wydziału Penitencjarnego i Prezesa Sądu Okręgowego w (...) powód podkreślał, że uniemożliwianie mu korzystania z aparatu telefonicznego odbiera jako znęcanie się nad nim oraz, że ma ono zły wpływ na jego psychikę.

Sąd pierwszej instancji stwierdził, że 28 lutego 2017 r. podczas posiedzenia w Areszcie Śledczym w (...) sędzia penitencjarny pouczył powoda o prawie zaskarżenia decyzji dyrektora Aresztu Śledczego, odmawiającej zgody na przeprowadzenie rozmowy telefonicznej. Następnie stwierdził, iż pismem z 7 marca 2017 r. przewodniczący VIII Wydziału Penitencjarnego i Nadzoru nad Wykonywaniem Orzeczeń Karnych Sądu Okręgowego w (...) poinformował dyrektora Aresztu Śledczego w (...), że jeżeli nie wyraża zgody na korzystanie przez powoda z aparatu telefonicznego mimo uprzedniego przyzwolenia organu dysponującego, powinien podjąć stosowną decyzję na piśmie i doręczyć ją powodowi z pouczeniem o możliwości jej zaskarżenia w trybie art. 7 § 1 k.k.w.

Sąd Okręgowy ustalił, że od 1 stycznia 2017 r., to jest od dnia wejścia w życie rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 grudnia 2016 r. w sprawie regulaminu organizacyjno - porządkowego wykonywania tymczasowego aresztowania, faktycznie władze Aresztu Śledczego w (...) nie zezwalały powodowi na korzystanie z aparatu telefonicznego.

Stwierdził ponadto, że w okresie od 2 do 25 maja 2017 r. powód, który przy przyjęciu do Aresztu Śledczego w (...) zadeklarował się jako osoba niepaląca, został zakwaterowany w celi mieszkalnej dla osadzonych niepalących, m.in. z S. W., który również zadeklarował się jako osoba niepaląca.

Zgodnie z ustaleniami Sądu pierwszej instancji, 8 września 2017 r. sędzia Sądu Apelacyjnego w (...), w którego dyspozycji pozostawał wówczas powód, wydał zarządzenie o wyrażeniu zgody na korzystanie przez powoda z aparatu telefonicznego w kontaktach z narzeczoną E. W. oraz obrońcą adw. T. J.. Następnie 26 września 2017 r. wydał zarządzenie o wyrażeniu zgody na korzystanie przez powoda z aparatu telefonicznego w kontaktach z dwoma obrońcami oraz o odmowie zgody na korzystanie przez powoda z aparatu telefonicznego w celu porozumiewania się z bankiem, Komunalnym Zakładem Gospodarki Mieszkaniowej w (...), sądami oraz wymienionymi w zarządzeniu osobami fizycznymi, wskazując, że § 25 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 grudnia 2016 r. w sprawie regulaminu organizacyjno - porządkowego wykonywania tymczasowego aresztowania nie przewiduje możliwości wyrażenia zgody na telefoniczne porozumiewanie się tymczasowo aresztowanego z osobami innymi niż obrońca i osoba najbliższa.

Jak stwierdzono, w sierpniu 2018 r. Dyrektor Generalny Służby Więziennej zwrócił się do Ministra Sprawiedliwości o zajęcie stanowiska w przedmiocie nieprawidłowej wykładni art. 217c k.k.w. i § 25 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 grudnia 2016 r. w sprawie regulaminu organizacyjno - porządkowego wykonywania tymczasowego aresztowania przez sędziów orzekających w V i XVI Wydziale Karnym Sądu Okręgowego w (...). Pismem z 25 września 2018 r. Dyrektor Departamentu Wykonania Orzeczeń i Probacji Ministerstwa Sprawiedliwości poinformował Dyrektora Generalnego Służby Więziennej, że z przedstawionej przez Prezesa Sądu Apelacyjnego w (...) informacji dotyczącej praktyki stosowania wspomnianych przepisów w obszarze właściwości Sądu Okręgowego w (...) wynika, iż sędzia wizytator Sądu Apelacyjnego w (...) uznał za nietrafne uwagi sformułowane przez sędziów orzekających w V i XVI Wydziale Karnym Sądu Okręgowego w (...), a Prezes Sądu Apelacyjnego w (...) zaaprobował tę ocenę. Ponadto Prezes Sądu Apelacyjnego poinformował Dyrektora Departamentu Wykonania Orzeczeń i Probacji Ministerstwa Sprawiedliwości, że sędziowie orzekający w XVI Wydziale Karnym Sądu Okręgowego w (...) podtrzymują dotychczasowe stanowisko i część z nich nadal wydaje zgody na korzystanie przez tymczasowo aresztowanych z aparatu telefonicznego bez wskazywania osób, na kontakt z którymi zgoda jest udzielana, oraz ich numerów telefonów.

Sąd pierwszej instancji ustalił, iż podczas pobytów w Areszcie Śledczym w (...) powód nie przebywał w warunkach niezachowania normy powierzchni mieszkalnej (...) m ( 2) na osobę. Warunki bytowe w Areszcie Śledczym w (...) były i są zgodne z przepisami. Areszt Śledczy w (...) nie posiada w ogóle cel mieszkalnych o powierzchni poniżej 3 m ( 2) na osobę. Powód miał zapewniony dostęp do prawidłowej opieki medycznej, 2 stycznia 2016 r. został zbadany przez lekarza w ambulatorium Aresztu Śledczego w (...) i stwierdzono u niego zmiany stłuczeniowe na skórze podudzi oraz wdrożono leczenie. Stan higieniczno - sanitarny cel mieszkalnych, w których powód przebywał, nie budził istotnych zastrzeżeń personelu ambulatorium i Sanepidu.

Sąd Okręgowy zważył, że powód jako przyczynę naruszenia dobra osobistego w postaci prawa do komunikowania się, wskazał brak możliwości korzystania z telefonu, wobec odmowy przez władze Aresztu Śledczego w (...). Odmowa ta nastąpiła mimo zgody wydanej przez uprawniony organ, w dyspozycji którego pozostawał powód, ze względu na swoje położenie, w ramach postępowania karnego. Jak ustalono, w sprawie nie było sporu, co do tego, że powód taką zgodę otrzymał oraz, że nie była ona honorowana przez pozwanego. Zgodnie ze stanowiskiem sądu pierwszej instancji, bezprawnym było uniemożliwienie realizacji uzyskanego przez osadzonego prawa do komunikowania się przez telefon, udzielonego przez uprawniony organ dyspozycyjny. Sąd Okręgowy nie podzielił stanowiska pozwanego, zgodnie z którym udostępnienie powodowi aparatu telefonicznego po 1 stycznia 2017 r. nie było możliwe, ponieważ wydane 25 listopada 2016 r. zarządzenie Przewodniczącego V Wydziału Karnego Sądu Okręgowego w (...) o wyrażeniu zgody na korzystanie przez powoda z aparatu telefonicznego nie zawierało danych przewidzianych w § 25 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 grudnia 2016 r. w sprawie regulaminu organizacyjno – porządkowego wykonywania tymczasowego aresztowania, które weszło w życie 1 stycznia 2017 r. Podkreślał przy tym Sąd, iż zarządzenie z 25 listopada 2016 r., wydane na podstawie art. 217c k.k.w., zawierało wszystkie dane wymagane przepisami prawa w dacie wydania tego zarządzenia. Wejście w życie rozporządzenia w sprawie regulaminu organizacyjno – porządkowego wykonywania tymczasowego aresztowania, którego przedmiot stanowiło, zgodnie z deklaracją ustawową zawartą w art. 249 § 1 pkt 5 k.k.w., określenie sposobów korzystania przez tymczasowo aresztowanych i skazanych z aparatu telefonicznego, nie spowodowało utraty mocy wydanego zarządzenia. Wskazał następnie, iż kompetencja do oceny prawnej prawidłowości wydanego zarządzenia nie leżała po stronie władz jednostki penitencjarnej. Odpowiedzialność za wydaną decyzję ponosi organ, który ją wydał w ramach przyznanych mu prawem kompetencji. Spór zaistniały pomiędzy jednostką penitencjarną i organem uprawnionym do wydania zgody na korzystanie z telefonu, zdaniem Sądu Okręgowego, nie może skutkować negatywnymi konsekwencjami dla powoda, który od uprawnionego organu uzyskał to prawo z którego pozwany, wbrew swojej kompetencji, nie pozwolił powodowi skorzystać.

Jak podniósł sąd pierwszej instancji, korespondencja kierowana przez Dyrektora Departamentu Wykonania Orzeczeń i Probacji Ministerstwa Sprawiedliwości do Dyrektora Generalnego Służby Więziennej, nie może stanowić dowodu na prawidłowość działań pozwanego, skoro dotyczy zarządzeń wydawanych już po wejściu w życie rozporządzenia z 22 grudnia 2016 r., a zatem w stanie prawnym nieobowiązującym w dacie wydania zarządzenia, tj. 25 listopada 2016 r.

W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy uznał, że nie zachodzi podstawa do uchylenia odpowiedzialności pozwanego za naruszenie dobra osobistego powoda jakim jest prawo do komunikacji. Nie doszło bowiem do obalenia przez pozwanego wzruszalnego domniemania prawnego w postaci braku bezprawności.

W dalszej kolejności wskazał, że przeprowadzone w sprawie postępowanie dowodowe nie potwierdziło, by doszło do naruszenia godności i zdrowia powoda w związku z warunkami osadzenia w pozwanej jednostce penitencjarnej. Odnośnie do zarzutu osadzenia z osobą palącą, Sąd ustalił, iż jak wynika z materiału dowodowego, S. W., z którym powód był osadzony w jednej celi od 2 do 25 maja 2017 r., zadeklarował się jako osoba niepaląca, stąd w celi dla osób niepalących został umieszczony. Stwierdził jednak w złożonym oświadczeniu, że do złożenia takiej deklaracji został namówiony przez wychowawców, a on jest osobą palącą. Zdaniem Sądu Okręgowego, w świetle zasad doświadczenia życiowego, brak jest jakichkolwiek racjonalnych argumentów, by uznać to stanowisko za wiarygodne oraz obciążyć pozwanego odpowiedzialnością za palenie papierosów przez osoby zadeklarowane jako niepalące, zwłaszcza, jeśli nie miał o tym wiedzy. Podkreślał, że w teczce osobopoznawczej powoda brak jest jakichkolwiek skarg na osadzenie z osobą palącą, mimo, że powód, w różnych sprawach, regularnie kierował do Dyrektora Aresztu Śledczego liczne pisemne skargi i wnioski.

Kolejno Sąd Okręgowy stwierdził, że zadośćuczynienie żądane przez powoda mogło być przez Sąd przyznane, z przyczyn umotywowanych w części zważającej uzasadnienia, jedynie za naruszenie dobra osobistego w postaci uniemożliwienia powodowi komunikowania się przez telefon. Wskazał, że czas, w którym powodowi uniemożliwiono korzystanie z telefonu, nieznacznie przekraczał dwa miesiące : od początku stycznia 2017r. do pierwszego poniedziałku marca 2017r.

Biorąc pod uwagę rodzaj chronionego dobra i rozmiar naruszenia, Sąd uznał, że kwota zadośćuczynienia 6.400 zł jest adekwatna, oddalając żądanie w pozostałym zakresie. Uznał, że wyższe świadczenie nie spełniałaby kryterium sumy odpowiedniej, o jakiej mowa w art. 448 kc. Zdaniem Sądu Okręgowego, odpowiednią sumę zadośćuczynienia stanowi 6.400 zł, odpowiadająca 100 zł za każdy dzień, w którym powód nie mógł korzystać z aparatu telefonicznego, mimo posiadanej zgody organu dysponującego. Zdaniem Sądu, przyznana kwota nie jest symboliczna, ma charakter kompensacyjny, a jej wysokość nosi zindywidualizowany charakter.

Dodatkowo Sąd pierwszej instancji zaznaczył, że twierdzenia powoda o utracie więzi z konkubiną z przyczyny niemożności korzystania z telefonu od początku maja 2017 r. do 28 czerwca 2017 r., nie znajdują potwierdzenia w aktach sprawy. Z pism procesowych powoda wynika, że korzystanie z aparatu telefonicznego nie było mu już przez władze aresztu uniemożliwiane.

Pomimo tego, że powód uległ co do przeważającej części swojego żądania, Sąd Okręgowy postanowił odstąpić od rozstrzygnięcia o kosztach procesu w oparciu o ogólną zasadę odpowiedzialności za wynik procesu, wyrażoną w art. 98 kpc i zastosował w tym zakresie zasadę słuszności, wyrażoną w art. 102 kpc. Zaznaczył, iż jest ona rozwiązaniem szczególnym, wymagającym do swego zastosowania wystąpienia wyjątkowych okoliczności, sprawiających, że obciążenie strony przegrywającej kosztami procesu przeciwnika byłyby rażąco niezgodne z zasadami słuszności. Zdaniem sądu pierwszej instancji w niniejszej sprawie taki szczególnie uzasadniony przypadek zaistniał, a obciążeniu powoda obowiązkiem zwrotu poniesionych przez stronę przeciwną kosztów procesu sprzeciwiała się jego trudna sytuacja osobista i majątkowa. Dodatkowo wskazano, że powód pozostawał w subiektywnym przekonaniu, iż wysokość żądanego pozwem zadośćuczynienia jest zasadna. Z tych samych względów Sąd Okręgowy na postawie art. 113 ust. 4 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, odstąpił od nakazania ściągnięcia nieobciążających pozwanego nieuiszczonych kosztów sądowych z roszczenia zasądzonego na rzecz powoda.

Apelację od powyższego wyroku wniosły obie strony procesu.

Powód w swojej apelacji kwestionował rozstrzygnięcia zawarte w punktach 1. i 2. wyroku sądu pierwszej instancji. Zarzucił naruszenie przepisów art. 417kc, art 442 kc, art. 24 kc i art. 23 kc, podnosząc, że zasądzona na jego rzecz kwota zadośćuczynienia nie jest adekwatna do naruszeń dóbr osobistych, jakich doznał podczas tymczasowego aresztowania. Wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie powództwa poprzez zasądzenie od pozwanego na jego rzecz 300.000zł, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji. Argumentował, iż bezprawne uniemożliwienie mu kontaktu telefonicznego z obrońcami, ze znajomymi, bankiem, doprowadziło do rozpadu jego związku z konkubiną E. W., braku realizacji dyspozycji w zakresie opłat, czy zakupów w formie e-paczek, co z kolei wywołało u powoda poczucie dyskomfortu. Wskazywał nadto ponownie na złe warunki higieniczne panujące w areszcie, złą opiekę medyczną i ignorowanie jego skarg, a także umieszczenie w celi z osobą palącą, która została skłoniona przez pozwanego do zmiany treści deklaracji w tej kwestii.

Pozwany wniósł o oddalenie apelacji powoda.

Powód w piśmie datowanym 21 kwietnia 2021r., a stanowiącym odpowiedź na odpowiedź pozwanego na apelację powoda, podniósł ponadto, iż domaga się dalszego zadośćuczynienia za naruszenie jego dóbr osobistych w postaci praw pacjenta określonych w ustawie z 6 listopada 2008r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta (omyłkowo nazwanego Rzecznikiem Praw Obywatelskich), przytaczając nowe okoliczności dotyczące niewłaściwego jego zdaniem sposobu leczenia określonych schorzeń powoda i zaniechań w diagnostyce, które miały mieć miejsce w placówce pozwanego. Roszczenia te, zgłoszone na etapie postępowanie drugoinstancyjnego, zostały wyłączone i przekazane do rozpoznania właściwemu sądowi, postanowieniem Sądu Apelacyjnego w (...) z 31 maja 2021r., jako, że powód w istocie dokonał rozszerzenia podstawy faktycznej powództwa.

Pozwany zakwestionował wyrok Sądu Okręgowego w zakresie punktów 1. i 3., zarzucając naruszenie art. 24 § 1 kc w związku z art. 49 zdanie 2 Konstytucji RP przez błędne zastosowanie i przyjęcie, że doszło do bezprawnego naruszenia dobra osobistego powoda oraz naruszenie art. 448 kc poprzez niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że kwota 6.400 zł stanowi odpowiednie zadośćuczynienie za krzywdę doznaną wskutek naruszenia dobra osobistego powoda. Apelujący wniósł zatem o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości. Motywował, iż udzielona powodowi przed 1 stycznia 2017r. zgoda na korzystanie z aparatu telefonicznego nie spełniała wymogów określonych w § 24 ust. 2 rozporządzenia z 22 grudnia 2016r. w sprawie regulaminu organizacyjno-porządkowego wykonywania tymczasowego aresztowania, stąd po 1 stycznia 2017r. odmawiano powodowi prawa do telefonu z powołaniem na konieczność uzyskania zgody organu dysponującego w formie zgodnej z aktualnie obowiązującymi przepisami.

Apelujący nie zgadzał się z oceną sądu pierwszej instancji powyższej normy jako sprzecznej z art. 49 ust. 2 Konstytucji RP, bowiem nie stanowi ograniczenia wolności komunikowania się, lecz dopełnia art. 217 c kkw, zatem działanie pozwanego oparte na powołanych przepisach nie było bezprawne. Ostatecznie podnosił, iż przyznane powodowi zadośćuczynienie jest zbyt wygórowane, nie odpowiada stopie życiowej społeczeństwa i prowadzi do nieuzasadnionego wzbogacenia powoda kosztem pozwanego.

Powód wniósł o oddalenie apelacji pozwanego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacje obu stron postępowania nie zasługiwały na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności Sąd Apelacyjny zważył, iż ustalenia faktyczne sądu pierwszej instancji zostały poczynione właściwie, w oparciu o zgromadzony materiał dowodowy i zgodnie z treścią niesioną przez poszczególne środki dowodowe, wymienione w uzasadnieniu kwestionowanego orzeczenia; stąd ustalenia te Sąd Odwoławczy przyjął za własne, bez konieczności ponownego przytaczania.

Odnosząc się do zarzutów zawartych w apelacji strony powodowej uznano, iż wbrew zawartym w niej twierdzeniom, zgromadzony materiał dowodowy nie wykazał, aby podczas pobytu w Areszcie Śledczym w (...) powód przebywał w złych warunkach, był traktowany w sposób niehumanitarny. a także, by składane przez niego wnioski były bagatelizowane przez pracowników pozwanego. Powód na powyższe okoliczności nie zaoferował żadnych dowodów, a zgłoszone zarzuty pozostawały w sferze wyłącznie jego twierdzeń.

Za bezpodstawne należało uznać twierdzenia powoda, iż nie zapewniono mu pełnego metrażu w celach, w których przebywał, odpowiedniego łóżka do spania, a także szafek w odpowiednich rozmiarach. Jak wynika bowiem z notatki służbowej z dnia 11 lutego 2020 r. (k. 146) wszystkie sprzęty, o których wspominał powód miały rozmiary dostosowane do obowiązujących ówcześnie przepisów, zaś cele w których przebywał nie miały mniej niż ok. 6 m 2.

Powód zarzucił również, że przebywał w warunkach, które doprowadziły do urazów w postaci wielokrotnych stłuczeń obydwu nóg i na tą okoliczność przedstawił wydruk jednej strony dokumentacji medycznej. W niniejszej sprawie brak jest jednak dowodów, które pozwoliłyby na uznanie, iż za urazy, których doznał powód, odpowiedzialny był pozwany. Nie sposób więc zgodzić się z powodem, iż wyniknęły one z działania pozwanego, który miał mu nie zapewnić odpowiednich warunków podczas pobytu w jednostce penitencjarnej. Nie zostało też wykazane, by z winy pozwanego, a zwłaszcza złej opieki medycznej, czy warunków higienicznych, doszło do pogorszenia stanu zdrowia powoda.

Sąd drugiej instancji zważył, iż powód twierdził, że zgłaszał opisane wyżej utrudnienia do administracji jednostki penitencjarnej, jednakże w zebranej dokumentacji brak jest wzmianek dotyczących takich sytuacji. Należy przy tym podkreślić, iż w treści apelacji powód podniósł, że dokonywane przez niego zgłoszenia miały charakter jedynie ustny.

W dalszej kolejności odnieść należało się do zarzutu powoda, zgodnie z którym doszło do naruszenia jego dóbr osobistych poprzez przebywanie w jednej celi z osobą palącą. Bezspornym w sprawie jest fakt, iż powód był osadzony w jednej celi z osobą, która złożyła oświadczenie, że jest osobą niepalącą. Brak jest natomiast dowodów potwierdzających twierdzenia powoda, iż przebywający wraz z nim w jednej celi S. W. został namówiony przez administrację jednostki penitencjarnej do zmiany deklaracji dotyczącej palenia papierosów, czy też, aby za zmianę deklaracji miał otrzymać coś w zamian. Jak słusznie zauważył Sąd Okręgowy, jeżeli współosadzony z powodem podjął decyzję o paleniu papierosów w celi, która nie była do tego przeznaczona, zrobił to wbrew złożonemu wcześniej oświadczeniu. Na marginesie należy jedynie zaznaczyć, że powód w czasie pobytu w jednostce penitencjarnej, nie zgłaszał żadnych skarg na osadzenie go z osobą palącą papierosy. Wobec powyższego, Sąd Apelacyjny przyjął, iż nie wykazano, by powód z winy pozwanego został narażony na bierne palenie, a co za tym idzie na powstanie szkód zdrowotnych. Wbrew twierdzeniom powoda nie sposób uznać, aby po stronie pozwanego doszło do działań świadomych i celowych, które miałyby doprowadzić do naruszenia jego dobra osobistego, jakim jest zdrowie. Powód nie wykazał przy tym, aby przebywanie w jednej celi z osobą palącą spowodowało u niego jakiekolwiek cierpienia fizyczne i psychiczne.

W przypadku zarzutu powoda dotyczącego niewłaściwej opieki medycznej jakiej miał doznać podczas pobytu w Areszcie Śledczym w (...), stwierdzić należy, że również on jest bezzasadny. W treści apelacji powód wymienił szereg schorzeń jakie miały się u niego pojawić w trakcie tymczasowego aresztowania, jednakże na potwierdzenie ich występowania ponownie nie przedstawił żadnych wiarygodnych dowodów, dodatkowo zaznaczając, że opisane przez niego schorzenia nie znajdują potwierdzenia w dokumentacji medycznej, którą przedłożył w toku postępowania.

Jeżeli natomiast chodzi o zarzuty podniesione w apelacji pozwanego, stwierdzić należy, iż w przedmiotowej sprawie nie doszło do błędnego zastosowania przez sąd pierwszej instancji art. 24 § 1 k.c. w zw. z art. 49 zd. 2 Konstytucji RP i przyjęcia, że doszło do bezprawnego naruszenia dobra osobistego powoda.

Pozwany wskazał w apelacji, iż od 1 stycznia 2017 r. obowiązywało rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 grudnia 2016 r. w sprawie regulaminu organizacyjno – porządkowego wykonywania tymczasowego aresztowania, zaś zgoda na korzystanie z aparatu telefonicznego udzielona powodowi przed tą datą nie spełniała wymogów wynikających z § 25 wskazanego wyżej rozporządzenia. Powyższe, zdaniem pozwanego, stanowiło podstawę dla odmowy powodowi korzystania z aparatu telefonicznego. Jednocześnie pozwany uzależniał wrażenie zgody na korzystanie z telefonu przez powoda od uzyskania zgody organu dysponującego w formie przewidzianej przez przepisy obowiązujące od dnia 1 stycznia 2017 r. Powyższe rozumowanie nie zasługiwało, zdaniem sądów obu instancji, na akceptację. Pomimo, iż zarządzenie Sądu Okręgowego w (...) wydane w dniu 25 listopada 2016 r. nie spełniało wymogów określonych w § 25 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 grudnia 2016 r., to administracja jednostki penitencjarnej nie posiadała wystarczających kompetencji, które pozwalałyby jej na samowolne ograniczanie pozwanemu dostępu do aparatu telefonicznego. Nawet jeżeli dotychczasowe zarządzenie nie zawierało danych osób, z którymi pozwany mógł się kontaktować, a których obecność wymagana była od 1 stycznia 2017 r., to decyzje co do tej kwestii podejmować mógł jedynie Sąd, do dyspozycji którego pozostawał w tym okresie powód. Z uwagi na powyższe ustalenia, bez znaczenia pozostaje więc to, iż powód po złożeniu kolejnego wniosku, uzyskał zgodę na korzystanie z aparatu telefonicznego, wskazującą prawidłowo imiona i nazwiska oraz numery telefonów osób, z którymi mógł się kontaktować. Reasumując, za sądem pierwszej instancji, za nieuprawnione należało uznać odmawianie przez pozwanego zgody na korzystanie z telefonu przez powoda w okresie od 1 stycznia 2017 r. do marca 2017 r. Wobec czego zdaniem Sądu Apelacyjnego opisane wyżej działanie jednostki penitencjarnej, spowodowało naruszenie dobra osobistego powoda polegającego na możliwości komunikowania się i wypadało tu w pełni podzielić stanowisko przedstawione w rozważaniach prawnych Sądu Okręgowego, przyjmując je za własne.

Również drugi z podniesionych zarzutów, dotyczący naruszenia przez sąd pierwszej instancji art. 448 kc, uznać należało za bezzasadny.

Wbrew stanowisku skarżącego, kwota 6.400 zł zasądzona na rzecz powoda tytułem zadośćuczynienia jest adekwatna do krzywdy doznanej przez powoda wskutek naruszenia jego dobra osobistego i trudno uznać ją za rażąco wygórowaną. Jak słusznie bowiem przyjął Sąd I instancji powód był pozbawiony możliwości korzystania z aparatu telefonicznego przez okres 64 dni i wbrew twierdzeniom strony pozwanej nie miał w tym okresie zapewnionej pełnej możliwości komunikowania się. Za każdy dzień, w którym powód nie mógł korzystać z aparatu telefonicznego, przyznana została kwota 100 zł, która zdaniem Sądu Apelacyjnego jest adekwatna do rozmiaru naruszenia chronionego dobra osobistego. Nie sposób tym samym uznać, że krzywda jakiej doznał pozwany była znikoma, a przyznana pozwanemu kwota nie odpowiadała aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa, jak i też, aby jej przyznanie miałoby prowadzić do nieuzasadnionego wzbogacenia się powoda kosztem pozwanego. Zgodzić należy się przy tym ze stanowiskiem sądu pierwszej instancji, iż kwotę zasądzoną tytułem zadośćuczynienia nie sposób uznać za symboliczną, ma ona charakter kompensacyjny, a jej wysokość zindywidualizowany charakter. Rozpoznając podniesiony zarzut naruszenia prawa materialnego przejawiający się w przyznaniu zadośćuczynienia w wysokości niespełniającej znamienia „odpowiedniości” Sąd Odwoławczy zważył przede wszystkim, iż w postępowaniu apelacyjnym możliwość korygowania wysokości tego świadczenia jest ograniczona. Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 25 lutego 1971r. (II PR 18/71), wobec braku jednolitych, niezmiennych i porównywalnych kryteriów koniecznym jest uznanie, że określenie wysokości zadośćuczynienia stanowi istotny atrybut sądu merytorycznie rozstrzygającego sprawę w pierwszej instancji. Sąd pierwszej instancji dysponuje więc w tym zakresie swobodą decyzyjną, natomiast możliwość korygowania wysokość zasądzonego przez ten sąd zadośćuczynienia, jest ograniczona jedynie do sytuacji, gdy przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy jest ono niewspółmiernie nieodpowiednie, w tym przypadku : rażąco zaniżone (tak: wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 12 grudnia 2007r., I ACa 552/07). O rażącym naruszeniu zasad ustalania "odpowiedniego" zadośćuczynienia mogłoby świadczyć przyznanie zadośćuczynienia symbolicznego, zamiast stanowiącego rekompensatę doznanej krzywdy (zob.: wyrok Sądu Apelacyjnego w (...) z 14 lutego 2008r., II AKa 11/08).

Wskazane powyżej stanowisko dotyczące możliwości korygowania wysokości zadośćuczynienia w postępowaniu odwoławczym jest utrwalone zarówno w orzecznictwie S. Apelacyjnych, jak również Sądu Najwyższego (patrz: wyrok Sądu Apelacyjnego w (...) z 7 maja 2008r., I ACa 199/08; wyrok Sądu Apelacyjnego w (...) z 14 lutego 2008r., II AKa 11/08; wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 9 sierpnia 2006r. I ACa 161/06; postanowienie Sądu Najwyższego z 27 lipca 2005r. II KK 54/05; wyrok Sądu Najwyższego z 18 listopada 2004r. I CK 219/04; wyrok Sądu Najwyższego z 9 września 1999r. II CKN 477/98; wyrok Sądu Najwyższego z 26 sierpnia 1970r. I PR 52/70; wyrok Sądu Najwyższego z 9 grudnia 1968r. III PRN 81/68; wyrok Sądu Najwyższego z 24 października 1968r. I CR 383/68; wyrok Sądu Najwyższego z 9 lipca 1970r. III PRN 39/70).

Sytuacja ta nie ma miejsca w niniejszej sprawie, bowiem Sąd Okręgowy, należycie ustalił i rozważył wszelkie okoliczności faktyczne, wpływające na wysokość przyznanego powodowi zadośćuczynienia, zaś ocenę tę wypadało w pełni podzielić jako zasadną, racjonalnie uzasadnioną i zgodną z poczuciem sprawiedliwości. Suma przyjęta tu przez sąd pierwszej instancji należycie spełni cele kompensacyjne zadośćuczynienia.

Z tych wszystkich przyczyn oddalono apelacje obu stron jako bezzasadne, po myśli art. 385 kpc.

SSA Lucyna Morys - Magiera SSA Joanna Naczyńska SSO del. Aneta Pieczyrak - Pisulińska