Sygn. akt V ACa 47/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 maja 2021 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie V Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący: Sędzia SA Robert Obrębski (spr.)

Sędziowie: SA Przemysław Kurzawa

SA Bogdan Świerczakowski

Protokolant: Katarzyna Iwanicka

po rozpoznaniu w dniu 11 maja 2021 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa L. J., K. J. (1), K. J. (2) i E. J.

przeciwko A. K. (1) i J. K. (1)

o wydanie nieruchomości, przywrócenie stanu zgodnego z prawem oraz zapłatę kwoty 50 000 zł

na skutek apelacji pozwanych

od wyroku Sądu Okręgowego Warszawa-Praga w Warszawie z dnia 5 września 2019 r., sygn. akt II C 435/17

1.  zmienia zaskarżony wyrok:

a.  w punkcie pierwszym podpunkt b) w części w ten sposób, że termin tygodniowy wydłuża do 6 miesięcy i usuwa tiret czwarty dotyczący stróżówki oraz w tym zakresie oddala powództwo;

b.  w punkcie drugim w ten sposób, że oddala powództwo w tym zakresie;

2.  oddala apelację w pozostałym zakresie.

Bogdan Świerczakowski Robert Obrębski Przemysław Kurzawa

Sygn. akt VA Ca 47/21

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 24 czerwca 2013 r., skierowanym przeciwko A. K. (1) i J. K. (1), i doprecyzowywanym w toku procesu, L. J. i A. J. wnieśli ostatecznie o nakazanie pozwanym wydania zajętej części nieruchomości powodów przy ul. (...) w W., stanowiącej działkę nr (...), jak również usunięcie, w terminie tygodnia, wzniesionego na tej działce ogrodzenia, przyłącza energii elektrycznej i innych instalacji i urządzeń doprowadzających media, stróżówki w części posadowionej na działce powodów i pozostałych, pozostawionych na niej rzeczy powodów – w zakresie przedstawionym na sporządzonej w toku procesu mapie geodezyjnej. Powodowie żądali zastępczego upoważnienia dla siebie w zakresie wykonania tych czynności na wypadek niewywiązania się przez pozwanych z tego obowiązku, jak też zasądzenia solidarnie od pozwanych oraz na swoją rzecz kwoty 31452,23 zł tytułem wynagrodzenia za bezumowne korzystania przez pozwanych z części tej nieruchomości w okresie dziesięciu lat sprzed wytoczenia powództwa. Jako podstawa prawna żądań zgłoszonych w tej sprawie były powoływane przepisy art. 222 i nast. k.c.

Pozwani wnosili o oddalenie powództwa. Zaprzeczali, aby wobec faktu przeniesienia przez pozwanego na pozwaną praw właścicielskich do działki położonej w bezpośrednim sąsiedztwie nieruchomości powodów, pozwany był w tej sprawie biernie legitymowany. Podnosili ponadto, że nabycie części tych praw przez osoby, które nie zostały pozwane, pozbawiło pozwaną legitymacji łącznej. Jako przeszkodę do uwzględnienia żądań objętych pozwem pozwani też powoływali przepis art. 151 k.c. Twierdzili więc, że zajęli część nieruchomości należącej do powodów bez winy umyślnej wskutek wzniesienia ogrodzenia po swojej stronie w sposób omijający drzewa i według wskazówek osób, którym ten zakres prac został zlecony. Jako posiadacze w dobrej wierze nie mogą z tej przyczyny zostać obciążeni obowiązkiem przywrócenie stanu poprzedniego i zapłaty wynagrodzenia za bezumowne korzystanie w części działki stanowiącej własność powodów, którzy przez lata o tym stanie rzeczy wiedzieli. Nie byli jednak zainteresowani podejmowaniem działań mających na celu przywrócenie stanu poprzedniego. Z tego powodu pozwani dowoływali się na przedawnienie dochodzonych roszczeń.

Ze względu na śmierć powoda w toku procesu, postępowanie w sprawie zostało zawieszone, a następnie podjęte z udziałem jego następców prawnych w osobach powodowej małżonki i trojga dzieci.

Wyrokiem z 5 września 2019 r. Sąd Okręgowy nakazał pozwanym, aby solidarnie wydali na rzecz powodów zagrodzony fragment nieruchomości w granicach opisanych na mapie sporządzonej przez geodetę A. Ł. i przyjętej do państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego w dniu 13 kwietnia 2016 r., stanowiący część działki położonej w W. przy ul. (...), o numerze ewidencyjnym (...) z obrębu(...), dla której Sąd Rejonowy dla Warszawy – Mokotowa w Warszawie prowadzi księgę wieczystą nr (...), jak też by w terminie tygodnia przywrócili stan zgodny z prawem poprzez usunięcie z tej nieruchomości we wskazanych jej granicach: ogrodzenia, przyłącza energii elektrycznej, wszelkich instalacji i urządzeń doprowadzających media do nieruchomości będącej w posiadaniu pozwanych, stróżówki w zakresie posadowionym na tej części nieruchomości oraz urządzeń, kubłów na śmieci i wszystkich pozostałych obiektów i naniesień dokonanych przez pozwanych na ich rzecz. Sąd Okręgowy zasądził ponadto solidarnie od pozwanych oraz na rzecz powodów kwotę 27929,56 zł wraz z odsetkami ustawowymi od kwoty 24108,72 zł – od 24 czerwca 2013 r. oraz od kwoty 3821,52 zł – od 13 stycznia 2015 r., i upoważnił solidarnie powodów do zastępczego wykonania wskazanych czynności solidarnie na koszt pozwanych po upływie terminu wyznaczonego pozwanym na ich przeprowadzenie. W pozostałym zakresie powództwo zostało oddalone. Zasądzona solidarnie od pozwanych i na rzecz powodów została także kwota 2200 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w zakresie pozostałej części których powodowie nie zostali obciążeni obowiązkiem ich zwrotu pozwanym. Sąd Okręgowy nakazał również pobrać od pozwanych na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego Warszawa – Praga w Warszawie kwotę 11459,85 zł tytułem kosztów sądowych, w tym kwotę 2897 zł tytułem opłaty.

Na podstawie zebranych dowodów Sąd Okręgowy ustalił, że powodowie są właścicielami zabudowanej działki przy ul. (...) w W., numer ewidencyjny (...) z obrębu (...) jak też że właścicielem sąsiedniej, zabudowanej nieruchomości był pozwany A. K. (2), który czynnością z 7 marca 2007 r., darował prawo jej własności na rzecz swojej żony A. K. (1), lecz również pozostawał przez następne lata jej posiadaczem. Przed zawarciem tej umowy, jak podał Sąd Okręgowy, trwałym ogrodzeniem A. K. (2) oddzielił swoją nieruchomość od działki powodów, której część zajął w ten sposób. Ogrodzenie zostało bowiem postawione za wydzielonym w ten sposób i przyłączonym do działki pozwanego pasem nieruchomości powodów na całej jej długości o łącznej powierzchni 92,40 m 2, a przy tym o szerokości od kilkudziesięciu centymetrów do około metra. Na tym pasie gruntu powodów zostały poprowadzone na zlecenie powoda przyłącza energetyczne i inne media. Posadowiona w granicy obu działek została też stróżówka w części dotyczącej jednej z jej ścian. Zajęta w ten sposób część działki powodów została w toku tej sprawy przedstawiona na mapie geodezyjnej sporządzonej przez uprawnionego geodetę A. Ł.. W dniu 13 kwietnia 2016 r., jak podał Sąd Okręgowy, została przyjęta do państwowych zasobów geodezyjnych i kartograficznych.

Sąd Okręgowy ustalił ponadto, że w wyniku zajęcia przez pozwanego opisanej części nieruchomości powodów, odległość pomiędzy ogrodzeniem a ścianą wzniesionego na niej budynku powodów jest mniejsza niż 3m. Miejscami wręcz sięga zaledwie 132 cm. Z tej przyczyny ograniczona została atrakcyjność i funkcjonalność działki powodów. Nie można bowiem samochodem przejechać na jej drugą część, czyli za budynek mieszkalny. Obniżenie z tych przyczyn wartości działki powodów zostało ustalone, na podstawie opinii biegłego, na 46415 zł. Na tej samej podstawie Sąd Okręgowy ustalił, że wynagrodzenie za bezumowne korzystanie przez pozwanych z części nieruchomości powodów w okresie od 24 czerwca 2003 r. do 16 listopada 2014 r. wynosiło 27929,56 zł. Zostało ponadto podane, że pismami z 16 marca 2004 r. oraz z 29 marca 2013 r., powodowie wzywali pozwanych do przywrócenia stanu zgodnego z prawem i do wydania zajętej części spornej nieruchomości.

Oceniając znaczenie prawne dokonanych ustaleń, Sąd Okręgowy uznał powództwo za uzasadniona prawie w całości, a tym samym zasługujące w tej części na uwzględnienie na podstawie art. 222 k.c. oraz art. 225 w zw. z art. 224 § 1 k.c. Wykazane bowiem zostało, że oboje pozwani pozostają w posiadaniu części działki powodów nr (...), którą dołączyli do działki będącej aktualnie we władaniu obu pozwanych, mimo przeniesienia całości praw do niej na pozwaną, poprzez postawienie trwałego ogrodzenia, stróżówki i innych naniesień, jak też poprzez urządzenie na tym pasie gruntu powodów instalacji elektrycznej oraz przyłączy innych mediów, mimo widocznych na gruncie słupków granicznych, ze znaczenia których pozwany zdawał sobie sprawę. Część działki powodów ze strony pozwanego została więc zajęta w warunkach winy umyślnej. Działka powodów stracił na swojej atrakcyjności. Po stronie powodów, którzy się temu jednak sprzeciwiali, powstała tym samym poważna szkoda. Z tych wszystkich względów powoływanie się przez pozwanych na przepis art. 151 k.c. nie mogło podważać zasadności powództwa, które w zakresie roszczeń niepieniężnych mających postawę w art. 222 § 1 i 2 k.c. zasługiwało na uwzględnienie wręcz w całości. Wyznaczając pozwanym tydzień na przywrócenie stanu zgodnego z prawem, Sąd Okręgowy wskazał na to, że od wielu lat pozwani z tej powinności się nie wywiązują.

W przeważającym zakresie, w ocenie Sądu Okręgowego, powództwo było zasadne w części dotyczącej roszczenia pieniężnego opartego na art. 225 w zw. z art. 224 § 1 k.c., czyli do wysokości wynagrodzenia za bezumowne jednak korzystanie przez pozwanych z części działki powodów, które zostało wyliczone przez biegłego na kwotę 27929,56 zł za okres dziesięciu lat poprzedzających wytoczenie powództwa. Sąd Okręgowy nie znalazł bowiem podstaw do uznania zasadności zarzutu przedawnienia w tej części. Pozwani nie wykazali w każdym razie, aby to roszczenie pozostawało w zakresie prowadzenie przez powódkę działalności gospodarczej. O odsetkach Sąd Okręgowy orzekł zgodnie z art. 481 k.c. Koszty procesu zostały natomiast rozliczone stosownie do wyniku sprawy na podstawie art. 98 § 1 i at. 100 k.p.c. przy przyjęciu przez Sąd Okręgowy, że roszczenia powodów tylko w 5 % nie zostały uwzględnione.

Apelację od wyroku Sądu Okręgowego wnieśli pozwani. Zaskarżając ten wyrok w części uwzględniającej powództwo, zarzucili Sądowi Okręgowemu wadliwe ustalenie, że pozwani w warunkach winy umyślnej zajęli część działki powodów oraz że pozwany, mimo darowania sąsiedniej działki małżonce przed wniesieniem pozwu, zachował bierną legitymację procesową w tej sprawie, sprzeczne z art. 233 § 1 k.p.c., a ponadto niedostrzeżenie konsekwencji, które winny wynikać z tego, że po stronie biernej nie występują wszyscy właściciele tej działki. W dalszej kolejności pozwani zarzucili Sąd Okręgowy naruszenie art. 151 k.c. przez niezastosowanie tego przepisu, mimo że zostały spełnione określone w nim przesłanki, oraz sprzeczne z art. 7 k.c. przyjęcie, że pozwani w złej wierze zajęli część nieruchomości powodów, a tym samym niezgodne z art. 6 k.c. w zw. z art. 232 k.p.c. uznanie, że pozwani nie wykazali w tym procesie, że była to wina nieumyślna. Apelacja została też oparta na zarzucie naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 227 w zw. z art. 217 k.p.c. poprzez nieuzasadnione oddalenie wniosków o przesłuchanie świadków E. i J. K. (2) oraz pozostałych wniosków dowodowych zgłoszonych w piśmie pełnomocnika pozwanych z 23 sierpnia 2019 r. w celu wykazania okoliczności istotnych dla wyniku sprawy, jak też naruszające at. 328 § 2 k.p.c. pominięcie wyjaśnienia przez Sąd Okręgowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku okoliczności braku po stronie powodów jakichkolwiek działań przez okres pięć lat od zakończenia budowy naniesień dokonanych przez pozwanego na działce powodów, wobec których powodowie w tym czasie nie zgłaszali sprzeciwu. Ostatni zaś zarzut apelacji dotyczył naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 100 k.p.c. przy orzekaniu o kosztach procesu.

Na podstawie tych zarzutów pozwani wnosili o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości i obciążenie powodów całością kosztów procesu poniesionych przez pozwanych w obu instancjach, a ponadto o przesłuchanie podczas rozprawy apelacyjnej wskazanych świadków.

W odpowiedzi na apelację powodowie wnosili o jej oddalenie w całości i obciążenie pozwanych poniesionymi kosztami postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja zasługiwała na uwzględnienie w niewielkim zakresie, który dotyczył nakazania pozwanym usunięcia stróżówki i wyznaczenia terminu na spełnienie świadczeń niepieniężnych. W przeważającej zaś części, w tym co do samej zasady roszczeń opartych na art. 222 i art. 225 w zw. z art. 224 § k.c., nie była natomiast uzasadniona.

Ustalenia dokonane przez Sąd Okręgowy były poprawne i wystarczające. W pełni odpowiadały dowodom zebranym w sprawie. Przy ich ocenie nie doszło przy tym do naruszenia reguł określonych w art. 233 § k.p.c. Przeprowadzenie dowodu z zeznań dalszych dwóch świadków, wskazanych w apelacji, nie było potrzebne ani przed Sądem Okręgowym, ani tym bardziej w postępowaniu przed Sądem Apelacyjnym, który również tych wniosków nie uwzględnił. Zeznania tych świadków nie mogły bowiem podważy mocy dowodowej pozostałego, a przy tym pewnego, materiału zebranego w tej sprawie, w tym zdjęć spornej części nieruchomości powodów, na których widoczne były i są w dalszym ciągu granitowe słupki graniczne, wprost wskazujące na okoliczności zajęcia przez pozwanego części działki powodów. Poprawnie więc Sąd Okręgowy przyjął, że działanie to zostało podjęte w warunkach winy umyślnej, a tym samym że przez następne lata pozwani posiadali sporną część działki powodów w złej wierze. Stanowisko Sądu Okręgowego powinno być traktowane ponadto jako element oceny prawnej opartej na konkretnych ustaleniach, nie zaś jako samo ustalenie faktów, które w zasadzie były pomiędzy stronami niesporne. Podnoszenie w tym zakresie zarzutu naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 233 § 1 k.p.c. nie było już z tego powodu uzasadnione. Poprawnie zaś sformułowane zarzuty naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 6 i art. 7 w zw. z art. 232 k.p.c. nie zasługiwały na uwzględnienie, nawet jeśli wskazane oceny Sądu Okręgowego można było dużo lepiej uzasadnić, również na potrzeby wskazania, że art. 151 k.c. nie mógł w tej sprawie podważać zasadności powództwa. Zarzutu naruszenia ze strony Sądu Okręgowego art. 328 § 2 k.p.c. w nieznacznym stopniu można było podzielić. Uzasadnienie zaskarżonego wyroku spełnia bowiem w zasadzie podstawowe wymagania określone tym przepisem, nawet jeśli zawarta w nim argumentacja może zostać istotnie uzupełniona.

Poza sporem pomiędzy stronami pozostawało, że powodowie byli i nadal pozostają właścicielami spornej działki. Czynna legitymacja powodów nie może więc budzić wątpliwości. Nie ulegało też kwestii, że w okresie, w którym został ten obszar zajęty przez pozwanego poprzez wniesienie ogrodzenia, stróżówki, to pozwany pozostawał właścicielem sąsiedniej nieruchomości, którą darował w 2007 r. swojej żonie. Pozostał jednak jej posiadaczem wraz z pozwaną. Takiego ustalenia dokonała poprawnie Sąd Okręgowy. Nie było ono też podważane w apelacji. Z tej właśnie okoliczności został przez Sąd Okręgowy wyprowadzony poprawny logicznie i dowodowo wniosek, zgodnie z którym oboje pozwani są też posiadaczami tej części działki powodów, która została funkcjonalnie wręcz połączona z sąsiednią działką, stanowiącą od 2007 r. własność pozwanej. Sąd Okręgowy poprawnie jednak wskazał, że przesłanką zasadności roszczeń, które w tej sprawie zostały zgłoszone, w świetle art. 222 i art. 225 w zw. z art. 224 § 1 k.c., jest ich skierowanie przeciwko posiadaczom rzeczy, czyli osobom, które w wymiarze faktycznym korzystają ze spornej części nieruchomości stanowiącej własność powodów. Tytuł właścicielski do przedmiotu takiego powództwa jest więc przesłanką materialnej legitymacji czynnej w sprawie opartej na podanych przepisach. Przesłanką legitymacji biernej w takiej sprawie jest natomiast tylko posiadania przez pozwanych statusu posiadacza rzeczy. Przesłanką taką nie jest zaś właścicielski status pozwanego w zakresie sąsiedniej nieruchomości, która nie jest przedmiotem takich roszczeń. Bez znaczenia prawnego pozostaje więc, czy pozwana jest właścicielką nieruchomości sąsiedniej, do której przyłączony został faktycznie fragment działki będącej własnością powodów. Istotne przy ocenie materialnej legitymacji biernej w tej sprawie jest tylko to, czy pozwani są posiadaczami części działki powodów. Nie ma też znaczenia, czy inne jeszcze osoby niż pozwana są współwłaścicielami działki sąsiedniej, z tego oczywistego powodu, że zgłoszone w tej prawie żądania tej działki w zasadzie nie dotyczą, z jednym wyjątkiem odnoszącym się do stróżówki jako naniesienie budynkowego posadowionego na obu sąsiednich nieruchomościach. Pozostałe roszczenia, w tym przede wszystkim niepieniężne, w ogóle nie dotyczą działki stanowiącej od 2007 r. własność pozwanej, a niewykluczone że również innych osób, które nie korzystają ze spornej części działki powodów. Nawet gdyby także tym osobom można było przypisać status posiadacza, zarzut dotyczący braku legitymacji biernej, wywodzony z tego, że nie doszło do ich pozwania, nie zasługiwałby na uwzględnienie. W sprawach tego rodzaju po stronie biernej nie występuje ani legitymacja łączna, ani współuczestnictwo konieczne. Właściciele dochodzący ochrony petytoryjnej mogą bowiem dyskrecjonalnie wskazać, których z wielu posiadaczy pozywają w takiej sprawie. Nie są zobligowani do pozywania ich wszystkich. Żaden z zarzutów dotyczących legitymacji procesowej biernej nie zasługiwał w tych względów na uwzględnienie, z wyjątkiem stróżówki.

Za pozbawiony podstaw Sąd Apelacyjny również uznał zarzut naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 151 k.c., z jednym wyjątkiem, dotyczącym stróżówki, którą można uznać za rodzaj urządzenia, a nawet budynku, przy wznoszeniu którego doszło do przekroczenia przez pozwanego granicy, czyli niewielkiego zajęcia sąsiedniej nieruchomości, stanowiącej własność powodów. Urządzeniem tego rodzaju nie jest natomiast ogrodzenie, zwłaszcza w całości posadowione na sąsiedniej działce, czyli wyłącznie na nieruchomości powodów. Warunkiem o podstawowym charakterze dla zastosowania powołanego przepisu jest to, aby przy budowie realizowanej zasadniczo na działce jednego z sąsiadów, doszło do przekroczenia granicy z działką położoną za granicą rozdzielającą obie sąsiednie nieruchomości, czyli by naniesienie budynkowe albo inne urządzenie w swojej części chociaż znajdowało się na działce osoby budującej. Wówczas dochodzi bowiem do przekroczenia granicy pomiędzy sąsiadującymi nieruchomościami. Warunek ten w ogóle nie jest spełniony, jeśli dochodzić do wzniesienia całego budynku albo innego urządzenia na gruncie cudzym, czyli poza granicą, a nie z jej przekroczeniem. Wzniesienie budynku albo innego urządzenia w całości na gruncie cudzym, w tym na działce należącej do sąsiada, a limine nie korzysta z ochrony przewidzianej art. 151 k.c. Nie zwalnia więc osoby, przeciwko której jest skierowane żądanie negatoryjne, z obowiązku przywrócenia stanu zgodnego z prawem, w tym nawet rozebrania wzniesionego budynku, chyba że zostałoby wypracowane przez zainteresowanych inne rozwiązanie, odpowiadające ich uzasadnionym interesom.

Opisanym warunkom odpowiadać może wyłącznie wzniesienie przez pozwanego stróżówki widocznej na zdjęciach załączonych do akt. Niewielka jej część znajduje się bowiem na działce należącej do powodów. W przeważającym wymiarze stróżówka posadowiona została na działce, która była własnością pozwanego, a obecnie należy do pozwanej. W pozostałym zakresie art. 151 k.c. nie mógł uzasadniać oddalenia powództwa opartego na art. 222 k.c., zwłaszcza że w tym zakresie nie sposób było przyjąć, aby do zajęcia działki powodów doszło w warunkach winy nieumyślnej oraz by pozwani w dobrej wierze przez następne lata korzystali z tej części działki powodów, którą faktycznie dołączyli do swojej nieruchomości.

Przekonujące były twierdzenia, wykazane zeznaniami powodów, zgodnie z którymi pozwany od początku zdawał sobie sprawę, że zajmuje część działki powodów, którzy z zachowaniem zasad panujących w poprawnych stosunkach sąsiedzkich, zwracali pozwanemu na to uwagę w sposób wskazujący jednak na dezaprobatę. Pozwany zaś tłumaczył się lokalizacją rozłożystych drzew, które miał w zamiarze zachować. Zdawał sobie w pełni jednak sprawę z tego, że wznosząc ogrodzenie w całości położone na działce powodów, w widocznej też odległości od granicy, od kilkudziesięciu centymetrów do około metra, zajmuje cudzą nieruchomość. Ze złożonych do akt zdjęć czytelnie można założyć, że widoczne na nich granitowe słupki graniczne już wówczas znajdowały się w tych samych miejscach, a przede wszystkim że ich położenie było pozwanemu znane. Nie sposób było więc przyjąć, aby zajęcie części działki powodów było nieumyślne, a tym samym by w dobrej wierze pozwani bez tytułu prawnego korzystali w tej części nieruchomości powodów przez następne lata.

Reasumując, przy ocenie opisanych elementów faktycznych, tak co do zastosowania art. 151 k.c., jak również przy ocenie przesłanek roszczenia pieniężnego, Sąd Okręgowy w ogóle nie musiał odwoływać się do przesłanki dużej szkody po stronie powodów, związanej ze zbyt jednak małą odległością miejscami pomiędzy domem powodów a ogrodzeniem wniesionym na działce powodów przez pozwanego, uniemożliwiającą przejazd samochodów na drugą część działki powodów, mimo że również tę przesłankę można w tej sprawie uznać za spełnioną. Z wyjątkiem dotyczącym stróżówki, nie zostały bowiem też spełnione pozostałe, w tym wyjściowe, przesłanki do zastosowania art. 151 k.c. na korzyść powodów.

Stróżówka została przez pozwanego wzniesiona z przekroczeniem granicy z działką powodów. Prawie w całości znajduje się bowiem na nieruchomości, która do 2007 r. stanowiła własność pozwanego. Z mapy sporządzonej w tej sprawie przez geodetę A. Ł. (k:424) można by nawet wnioskować, że przylega do granicy z działką powodów bez jej przekroczenia. Poza sporem dla obu stron jednak pozostawało, że ściana od strony działki powodów przekracza tę granicę, czyli że jednak w tym tylko zakresie została posadowiona na działce powodów. Niezależnie od tego, że w pozostałym zakresie wina umyślna została wykazana i słusznie została przyjęta przez Sąd Okręgowy, zebrany materiał nie dawał jednak podstawy do dokonania tak pewnego ustalenia w odniesieniu do wskazanej ściany stróżówki. Poza sporem też pozostawało, co powódka, i jako pełnomocnik pozostałych powodów, przyznała podczas rozprawy apelacyjnej, że położenie stróżówki, oddalonej jednak od domu powodów, samodzielnie nie wprowadza ograniczeń w korzystaniu z nieruchomości powodów, w tym co do możliwości przejeżdżania samochodem na drugą jej część, położoną za domem, czyli w głębi działki. Posadowienie stróżówki nie jest więc przyczyną doznania przez powodów znacznej szkody w rozumieniu przyjętym w art. 151 k.c., gdyby zwłaszcza pozwani wywiązali się z pozostałych obowiązków oznaczonych przez Sąd Okręgowy w zaskarżonym wyroku, poza usunięciem, a więc wyburzeniem stróżówki. W zakresie spełnienia tego świadczenia można więc zastosować art. 151 k.c., a tym samym oddalić powództwo w tym zakresie. Przemawiał za tym dodatkowo jeszcze jeden ważny argument, związany z legitymacją bierną.

Mianowicie nakazanie pozwanym usunięcia stróżówki w części, w jakiej została ona posadowiona na działce powodów, równoznaczne jest w istocie z zupełnym rozebraniem tej części budynku, który nie należy do pozwanego, zaś według twierdzeń obojga pozwanych, należy również do innych osób, które w tej sprawie nie zostały pozwane. Spełnienie tego świadczenia stanowiłoby więc istotną ingerencję w nieruchomość sąsiednią. Wiązałoby się bowiem w istocie z przebudową budynku znajdującego się prawie w całości na działce sąsiedniej. Uwzględnienie takiego roszczenia byłoby możliwe, przy spełnieniu wszystkich wymaganych w tym zakresie przesłanek, wyłącznie w postępowaniu z udziałem wszystkich współwłaścicieli nieruchomości sąsiedniej, czyli tej, na której taki budynek przede wszystkim został posadowiony. Wyrok uwzględniający takie powództwo musiałby bowiem obejmować wszystkie osoby zobowiązane. Przy pozwaniu niektórych z nich zachodziłby brak w zakresie legitymacji łącznej, a tym samym wystąpiłaby osobna i wystarczająca przyczyna do oddalenia takiego powództwa.

Z podanych względów apelacja pozwanych zasługiwał na uwzględnienie wyłącznie w zakresie dotyczącym nakazania skarżącym przez Sąd Okręgowy usunięcia części stróżówki. W pozostałym zakresie świadczeń niepieniężnych określonych w zaskarżonym wyroku nie zasługiwała zaś na uwzględnienie, w szczególności w oparciu o art. 151 k.c. Przy braku podstaw do zastosowania w tym zakresie tego przepisu na korzyść pozwanych, podzielić należało pogląd Sądu Okręgowego, zgodnie z którym wszystkie przesłanki udzielania powodom ochrony petytoryjnej przewidzianej art. 222 § 1 i 2 k.c. zostały wykazane przez powodów, podobnie jak przesłanki uwzględnienia roszczenia pieniężnego z art. 225 w zw. z art. 224 § 1 k.c. Korzystanie przez pozwanych ze spornej części działki powodów przez okres wskazanym przez Sąd Okręgowy nie budziło w tej sprawie wątpliwości. Wykazane i trafnie przyjęte zostało przez Sąd Okręgowy, że było to posiadanie w złej wierze, za które powodom należy się stosowne wynagrodzenie. Jego wysokość nie była sporna po sporządzeniu opinii przez biegłego. Nie została zresztą zakwestionowana w apelacji.

Apelacja zasługiwał również na uwzględnienie w zakresie dotyczącym terminu, który został określony przez Sąd Okręgowy na wypełnienie przez oboje pozwanych obowiązków zmierzających do przywrócenia stanu zgodnego z prawem, zaledwie w wymiarze jednego tygodnia, mimo że w apelacji nie było w tym zakresie żadnych zarzutów. Jej wnioski były jednak o wiele dalej idące. W istocie chodziło ponadto o poprawność zastosowania art. 222 § 2 k.c., czyli tego rodzaju element, który sąd drugiej instancji może poddać kontroli instancyjnej nawet z urzędu.

Nie ulega wątpliwości, że pozwani od wielu lat nie wywiązują się wobec powodów z obowiązków określonych zaskarżonym wyrokiem, zwłaszcza że w formie pisemnej byli wzywani do ich wypełnienia już 9 marca 2004 r. Z faktu tego nie wynika jednak, aby termin na spełnienie tych świadczeń można było określić na jeden tydzień. Powinien on zostać oznaczony w takim wymiarze, aby spełnienie tych świadczeń było po prostu możliwe w wyznaczonym przez sąd przedziale czasowym. Nie sposób było jednak uznać, by usunięcie solidnego jednak ogrodzenia, widocznego na zdjęciach złożonych przez powodów, mogło nastąpić w tak krótkim czasie. Nie sposób tym bardziej przyjąć, aby w tak krótkim czasie pozwani byli w stanie usunąć instalację elektryczną i przyłącza innych jeszcze mediów, jeśli zostały one poprowadzone przez sporną część działki powodów, zwłaszcza że dokonanie tych czynności wymaga współpracy, w tym zgody, ze strony właściwego zakładu energetycznego, a tym samym też zainicjowania i przeprowadzenia odpowiednich procedur w okresie trwającej jednak pandemii COVID – 19. Uwzględniając wszystkie sygnalizowane racje i zachowując w tym zakresie rozsądek, w tym też stwarzając pozwanym realną szansę na wypełnienie tych obowiązków we własnym zakresie, Sąd Apelacyjny zdecydował o wydłużeniu terminu jednego tygodnia do sześciu miesięcy. Nie sposób bowiem zaprzeczyć, jak podnoszono w apelacji, że przez długi okres powodowie nie podejmowali czynności dotyczących ochrony swoich praw. Nie ma więc przeszkód, aby poczekali jeszcze uzasadniony okres na wypełnienie przez pozwanych obowiązków wskazanych w zaskarżonym wyroku, tyle że bez usunięcia stróżówki.

Również z urzędu, w ramach kontroli sposobu zastosowania prawa materialnego przez Sąd Okręgowym, apelację pozwanych Sąd Apelacyjny uznał za uzasadnioną także w części dotyczącej zastępczego upoważnienia powodów do wykonania świadczeń niepieniężnych na wypadek niedotrzymania przez pozwanych wydłużonego do podanego wymiaru terminu na spełnienie podanych świadczeń. Żądanie tego rodzaju nie znajduje podstawy prawnej. Nie jest nią w szczególności art. 480 k.c., z tego powodu, że ten termin zostaje wyznaczony w wyroku i biegnie od jego wydania, a tym samym jeszcze nie upłynął. Nie sposób więc uznać, aby pozwani pozostawali w tym zakresie już w zwłoce.

Do udzielenia powodom upoważnienia do zastępczego wykonania, na koszt pozwanych, świadczenia zastępowalnego, może dojść w ramach egzekucji tego rodzaju świadczenia, prowadzonej zgodnie z art. 1049 k.p.c., czyli w toku której właściwy sąd rejonowy jako organ egzekucyjny będzie zobowiązany do udzielenia pozwanym jeszcze jednego terminu na dobrowolne wypełnienie tych świadczeń. Zgłoszenie i uwzględnienie roszczenia o upoważnienie zastępcze było więc przedwczesne.

Wszystkie przedstawione argumenty uzasadniały zmianę zaskarżonego wyroku w punkcie pierwszym podpunkt b) w części przez wydłużenie terminu tygodniowego do sześciu miesięcy, jak też przez oddalenie powództwa w części dotyczącej nakazania pozwanym usunięcia stróżówki i w zakresie odnoszącym się do upoważnienia zastępczego. W pozostałym zakresie apelacja pozwanych podlegała oddaleniu. Na uwzględnienie nie zasługiwał bowiem również zarzut naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 100 k.p.c. W sytuacji, gdy powództwo zostało uwzględnione prawie w całości, w tym nawet w 95 % co do roszczenia pieniężnego, uzasadnione było obciążenie pozwanych całością kosztów procesu, poniesionych przez powodów. Odmienne stanowisko pozwanych pomijało więc znaczenie normy zawartej w ostatnim zdaniu tego przepisu. Nie zasługiwało z tej przyczyny na uwzględnienie.

Mając powyższe na uwadze, na podstawie powołanych przepisów i art. 386 § 1 k.p.c., w zakresie zaś, w którym apelacja została oddalona – zgodnie z art. 385 k.p.c., Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji.

Bogdan Świerczakowski Robert Obrębski Przemysław Kurzawa