Sygn. akt XIII Ga 1529/20

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 6.10.2020 r. wydanym w sprawie sygnatura akt XIII GC 1927/19 z powództwa P. S. przeciwko (...) z siedzibą w W. o zapłatę Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi orzekł w następujący sposób:

1. oddalił powództwo,

2. zasądził od powoda P. S. na rzecz pozwanego kwotę 3.617 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego,

3. nakazał ściągnąć od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi Śródmieścia w Łodzi kwotę 2.390,31 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

[wyrok k. 465; uzasadnienie k. 473-478]

Apelację od powyższego orzeczenia wniósł powód zaskarżając je w zakresie pkt. 1,2 i 3.

Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił:

1.  Obrazę przepisów prawa materialnego art. 34 ust 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych polegającą na błędnym przyjęciu, że szkoda polegająca na doprowadzeniu drogi do stanu nie zapewniającego bezpieczeństwa w ruchu nie stanowi szkody „będącej następstwem uszkodzenia mienia", gdy tymczasem pokrycie jezdni płynami eksploatacyjnymi oraz elementami uszkodzonych pojazdów stanowi bezpośrednie następstwo uszkodzenia mienia, w szczególności pojazdów uczestniczących w zdarzeniu;

2.  Naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia, art. 228 § 1 i 2 k.p.c. oraz art. 233 § 1 k.p.c. polegające na niezgodnym z zasadami doświadczenia życiowego oraz zasadami logiki uznaniu przez Sąd pierwszej instancji, że uczynienie drogi niezdatną do użytku oraz wynikającą z tego konieczność poniesienia kosztów przywrócenia drogi do stanu zapewniającego bezpieczeństwo w ruchu nie stanowią szkody wynikającej z uszkodzenia mienia.

Mając na uwadze powyższe zarzuty, na zasadzie art. 368 § 1 pkt 5 k.p.c., apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda następujących kwot:

1)  1.691,41 PLN (jeden tysiąc sześćset dziewięćdziesiąt jeden 41/100) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13.05.2017 roku do dnia zapłaty;

2)  1.415,60 PLN (jeden tysiąc czterysta piętnaście 60/100) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 02.07.2019 roku do dnia zapłaty;

3)  1.228,37 PLN (jeden tysiąc dwieście dwadzieścia osiem 37/100) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 12.05.2017 roku do dnia zapłaty;

4)  760,89 PLN (siedemset sześćdziesiąt 89/100) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13.05.2017 roku do dnia zapłaty;

5)  623,82 (sześćset dwadzieścia trzy 82/100) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 17.05.2017 roku do dnia zapłaty;

6)  1.110,60 (jeden tysiąc sto dziesięć 60/100) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13.05.2017 roku do dnia zapłaty;

7)  1.511,81 PLN (jeden tysiąc pięćset jedenaście 81/100) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 19.05.2017 roku do dnia zapłaty;

8)  850,71 PLN (osiemset pięćdziesiąt 71/100) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 17.05.2017 roku do dnia zapłaty;

- wraz z kosztami procesu za obie instancje według norm prawem przepisanych.

Ponadto skarżący wniósł o przedstawienie w trybie art. 390 k.p.c. w niniejszej sprawie Sądowi Najwyższemu zagadnienia prawnego związanego z wykładnią przepisów art. 361 § 1 i 2 kodeksu cywilnego, art. 20 pkt 4 ustawy o drogach publicznych oraz art. 34 ust. 1 in fine ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Podniósł, że w orzecznictwie powstały wątpliwości manifestujące się w rozbieżnych interpretacjach powyższych przepisów, prowadzące do wydawania odmiennych rozstrzygnięć w sporach powstałych na gruncie identycznego lub bardzo podobnego stanu faktycznego. W ocenie powoda Sądowi Najwyższemu mogłyby być przedstawione następujące zagadnienia prawne:

1.  Czy wynikające z art. 20 pkt 4 ustawy o drogach publicznych zobowiązanie zarządcy drogi do bieżącego utrzymania dróg znajdujących się w jego zarządzie skutkuje tym, że obowiązek ten zwalnia podmiot wywołujący szkodę od obowiązku pokrycia kosztów czynności wywołanych wyłącznie na skutek zawinionego działania sprawcy zdarzenia drogowego.

2.  Czy w aspekcie art. 361 § 1 k.c. sprawca ponosi odpowiedzialność za takie następstwo spowodowania kolizji drogowej, jakim jest konieczność usunięcia plam po płynach oraz usunięcia elementów pojazdów znajdujących się na jezdni, których pozostawanie tam może narażać innych uczestników ruchu drogowego na niebezpieczeństwo.

3.  Czy pojęcie „szkody będącej następstwem zniszczenia lub uszkodzenia mienia” zawarte w art. 34 ust. 1 in fine ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych obejmuje szkodę polegającą na konieczności usunięcia przez zarządcę drogi pokolizyjnych płynów eksploatacyjnych oraz elementów trwałych pochodzących zarówno z pojazdu bezpośrednio poszkodowanego jak i sprawcy szkody.

[apelacja k. 481-498]

W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o oddalenie apelacji w całości i zasądzenie od powoda na jego rzecz zwrotu kosztów procesu w postępowaniu apelacyjnym.

[odpowiedź na apelację k. 510-511 odw.]

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja została wniesiona w dniu 9.11.2020r. Podlegała ona zatem rozpoznaniu na podstawie znowelizowanych przepisów kodeksu postępowania cywilnego – w brzmieniu obowiązującym od dnia 7 listopada 2019r. Mając na względzie, że powód w treści apelacji zawarł wniosek o rozpoznanie sprawy na rozprawie i kierując się regulacją zawartą w art. 374 k.p.c. Sąd rozpoznał apelację na rozprawie.

W ocenie Sądu Okręgowego w pierwszej kolejności należy odnieść się do zawartego w treści apelacji wniosku o skierowanie pytania prawnego do Sądu Najwyższego. Podstawę tego wniosku stanowi regulacja zawarta w art. 390 par. 1 k.p.c.. Stanowi ona przykład tzw. dyskrecjonalnej władzy sędziego. Ocena, czy w danej sprawie zachodzą podstawy do wystąpienia z pytaniem prawnym należy do wyłącznej kompetencji sądu odwoławczego. (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 1998r., III CZ 122/98, Legalis numer 44547; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 września 2000r., I PKN 10/00, Legalis numer 49119). W realiach niniejszej sprawy brak było podstaw do wystąpienia z pytaniem prawnym do Sądu Najwyższego, niezależnie bowiem od treści ewentualnych odpowiedzi na pytania sformułowane przez pełn. powoda w treści apelacji – z przyczyn, które zostaną niżej wyjaśnione – powództwo podlegało oddaleniu. Z uwagi na powyższe Sąd nie znalazł podstaw do wydania postanowienia stosownie do treści art. 390 par. 1 k.p.c. i art. 84 ustawy z dnia 8 grudnia 2017r. o Sądzie Najwyższym. Na marginesie tylko można zaznaczyć, że do Sądu Najwyższego wpłynęło już pytanie prawne Sądu Okręgowego w Opolu o zbliżonej treści, sprawa została w Sądzie Najwyższym zarejestrowana pod sygn. III CZP 93/20 i oczekuje na rozstrzygnięcie.

Merytorycznie apelacja podlegała oddaleniu jako niezasadna.

Z podniesionych w apelacjach zarzutów, w pierwszej kolejności rozważenia wymagają zarzuty dotyczące naruszenia przepisów kodeksu postępowania cywilnego, gdyż poprawność zastosowania przepisów prawa materialnego może być oceniana jedynie w odniesieniu do stanu faktycznego ustalonego zgodnie z zasadami procedury cywilnej (vide: uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z 2 lipca 2004 roku, w sprawie II CK 409/03, opubl. Lex nr 148384). Zarzuty naruszenia prawa procesowego tj. art. 228 § 1 i 2 k.p.c., 229 k.p.c., 230 k.p.c., 233 § 1 k.p.c. nie są trafne. Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własny stan faktyczny ustalony przez Sąd Rejonowy, który dokonał prawidłowych ustaleń w oparciu o cały zgromadzony materiał dowodowy i nie naruszył dyspozycji art. 233 § 1 k.p.c., oraz art. 232 k.p.c. W niniejszej sprawie pierwszym kluczowym zagadnieniem było to czy Miasto Ł. wykonując jako zarządca drogi ustawowe obowiązki, na które otrzymuje środki ze Skarbu Państwa ponosi szkodę majątkową z tytułu kosztów uprzątnięcia skutków wypadku drogowego. Sąd Rejonowy dokonał prawidłowej analizy art. 3 ustawy z dnia 16 grudnia 2005 r. o finansowaniu infrastruktury transportu lądowego (Dz. U. z 2018r. poz. 203 t.j.), z którego wynika, iż Miasto Ł. dysponuje drogową częścią subwencji ogólnej, z której pokrywa utrzymanie dróg będących w jego zarządzie oraz obowiązków Miasta Ł. jako zarządcy drogi wynikających z art. 19 ust. 1 i 5 oraz art. 20 pkt 4 i 11 ustawy z dnia 21 marca 1985 roku o drogach publicznych (Dz.U. Nr 14, poz. 60 z późn. zm.).

Nietrafne są również zarzuty naruszenia przepisów prawa materialnego. Co prawda Sąd Okręgowy nie w całości podziela argumentację prawną zaprezentowana przez Sąd I instancji, jednak częściowo niewłaściwa ocena prawna nie miała wpływu na słuszność rozstrzygnięcia. I tak Sąd Okręgowy nie podziela rozważań Sądu I Instancji w części dotyczącej zakresu ustawowej odpowiedzialności pozwanego (art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych). W ocenie Sądu Okręgowego w składzie rozpoznającym sprawę nie jest prawidłowa wykładnia art. 34 ust 1 przywołanej ustawy prowadząca do wniosku, że uczynienie drogi niezdatnej do użytku (wskutek rozlania się na drodze płynów technicznych i elementów pojazdów uczestniczących w zdarzeniu drogowym) nie oznacza jej uszkodzenia. Zgodnie z definicją słownikową przez uszkodzenie rzeczy należy rozumieć częściowe jej zniszczenie, naruszenie jej substancji w stopniu niepozwalającym jednak na uznanie, że doszło do jej całkowitego zniszczenia. Te przesłanki definicyjne są w ocenie Sądu Okręgowego w niniejszej sprawie spełnione. Można tu z pewnością mówić o naruszeniu substancji drogi. Pogląd że uczynienie drogi niezdatną do użycia jest czymś zasadniczo innym niż jej uszkodzenie jest rozróżnieniem sztucznym, nieuwzględniającym realiów życia. Antonimem słowa „uszkodzona” są: „sprawna”, „działająca”, „niezepsuta” , Skoro droga publiczna nie może być użytkowana to nie jest działającą, sprawną, prawidłową. Jest zatem uszkodzoną. Wynika to także z orzecznictwa i poglądów doktryny gdzie podkreśla się, że „ (…) wyciek substancji eksploatacyjnych, takich jak np. olej silnikowy, powoduje uszkodzenie mienia (nawierzchni drogi). Słowo zniszczyć oznacza, m.in. uczynić coś niezdatnym do użytku lub pogorszyć stan czegoś. Uszkodzenie rzeczy to natomiast taka ingerencja w jej strukturę materialną, która może powodować czasowe lub trwałe ograniczenie jej dotychczasowych walorów użytkowych. Posługując się definicją słownikową przedmiotowego pojęcia, przez uszkodzenie można również rozumieć powstanie w danym obiekcie nawet niewielkiego defektu. Tym samym uznaje się, iż pozostawanie na jezdni wskazanych wyżej elementów pojazdu stanowi zniszczenie bądź uszkodzenie nawierzchni drogi, albowiem ich obecność czyni daną drogę niezdaną do użytku poprzez zmniejszenie bezpieczeństwa korzystania z niej przez innych użytkowników. Nie ulega wątpliwości, iż tak opisane skutki zdarzenia drogowego mieszczą się w powołanym wyżej rozumieniu zniszczenia bądź uszkodzenia mienia jako czasowego ograniczenia walorów użytkowych rzeczy. (tak. M. Fras, M. Orlicki, „Kompensacja kosztów uprzątnięcia pozostałości po wypadku komunikacyjnym przez ubezpieczyciela OC posiadaczy pojazdów mechanicznych.” (w) „Wiadomości Ubezpieczeniowe” nr 1/2021, s. 31 – wraz z przywołanych przez tych autorów orzecznictwem).

Pomimo jednak tej częściowo wadliwej argumentacji Sądu Rejonowego należy uznać, że w niniejszej sprawie brak jest niezbędnej przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej tj. obowiązku kompensaty szkody. Zdaniem Sądu Okręgowego szkoda została wyrządzona, do zanieczyszczenia drogi w każdym z przypadków stanowiących podstawę powództwa przecież doszło. Szkoda powstaje w momencie, w którym droga została zanieczyszczona pozostałościami po wypadku, nie zaś w momencie kiedy zostaną poniesione wydatki na jej uprzątniecie. Jest to teza znajdująca uzasadnienie w świetle tzw. teorii różnicy wykorzystywanej do ustalania rozmiaru szkody. Nie budzi wątpliwości, że powstaje ona w momencie, gdy rzecz została zniszczona/uszkodzona, nie zaś w momencie gdy zostały poniesione wydatki na jej naprawienie. Aby na pozwanego nałożyć jednak odpowiedzialność za ww. szkodę należy ustalić czy spoczywa na nim obowiązek jej naprawienia – jest to podstawowa kwestia odpowiedzialności cywilnej. To zaś musi być skonfrontowane z faktem, że poszkodowany (Miasto Ł.) otrzymuje tzw. subwencję ogólną, która jest wykorzystywana na poczet ponoszenia kosztów uprzątnięcia dróg. Oczywiście fakt jej otrzymywania nie wyłącza ogólnej reguły określającej kiedy powstaje szkoda - może jednak prowadzić do przyjęcia, ze brak jest podstaw do kompensaty szkody, gdyż została ona pokryta z innych środków. Podsumowując dotychczasowe rozważania - w ocenie Sądu Okręgowego w składzie rozpoznającym sprawę należy uznać, że wydatki poniesione na uprzątniecie powypadkowe drogi stanowiły uszczerbek majątkowy Miasta, który co do zasady może podlegać naprawieniu na podstawie przepisów o cywilnoprawnej odpowiedzialności odszkodowawczej. Powód musiałby jednak wykazać, że zarządca drogi nie uzyskał pokrycia tych wydatków z innego źródła np. z subwencji. Tymczasem powód nie przedstawił nawet umowy zawartej przez Miasto Ł. z jakimkolwiek podmiotem, z której wynikałyby koszty uprzątnięcia następstw wypadków. W toku postępowania nie zostało w żaden sposób wykazane by środki otrzymywane przez Miasto Ł. na utrzymywanie dróg były niewystarczające do usunięcia zanieczyszczeń będących skutkiem wypadku drogowego. Jest to istotne zwłaszcza jeżeli pokrywanie kosztów utrzymania drogi w należytym stanie ma charakter ryczałtowy i niezależny od rodzaju zanieczyszczenia. Przy założeniu zaś, że otrzymywana przez Miasto Ł. subwencja wystarcza na pokrycie kosztów usuwania tego rodzaju zanieczyszczeń należy uznać, że kompensata szkody nastąpiła, Miasto nie może przeznaczyć środków z subwencji na inne cele aniżeli utrzymanie infrastruktury drogowej. Tymczasem nie wiadomo jaka była wysokość subwencji, czy została spożytkowana w całości, jeśli tak to na jakie konkretne cele. W tym stanie rzeczy dowód z opinii biegłego na okoliczność kosztów usunięcia następstw wskazanych w pozwie zdarzeń drogowych jest nieprzydatny w sprawie a w każdym razie niewystarczający do uznania powództwa za zasadne. Dalej nie wiadomo bowiem czy i jak została spożytkowana subwencja drogowa. Zgodnie z rozkładem ciężaru dowodu obowiązek wykazania wszystkich przesłanek odpowiedzialności cywilnej spoczywa zaś na powodzie. Skoro brak jest danych, że subwencja nie pokrywa całości kosztów związanych z utrzymaniem drogi w należytym stanie, w tym kosztów uprzątnięcia skutków wskazanych w pozwie wypadków drogowych, to uzyskanie z tego tytułu odszkodowania mogłoby prowadzić do bezpodstawnego wzbogacenia. Odszkodowanie nie może bowiem przewyższać rzeczywistej wysokości uszczerbku majątkowego poniesionego przez poszkodowanego. Miasto Ł. wykonując czynności polegające na oczyszczeniu drogi realizuje zlecony mu ustawą obowiązek utrzymania drogi, przy jednoczesnym zapewnieniu przez budżet państwa finansowania tego konkretnego celu. Ustalenie nie wykazania przez powoda przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej nie pozostaje też w sprzeczności z przytoczonym w apelacji art.165 ust.1 Konstytucji RP. Przesłanki te wynikają z art. 361 k.c. i są nimi: zdarzenie cywilnoprawne, szkoda (nie skompensowana z subwencji drogowej) oraz związek przyczynowo- skutkowy pomiędzy zdarzeniem a zaistniałą szkodą. W analizowanej sprawie nie została wykazana przesłanka obowiązku naprawienia szkody.

Mając na uwadze powyższe, apelację na podstawie art.385 k.p.c. należało oddalić.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art.98 §1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 391 §1 k.p.c., obciążając nimi w całości powoda jako stronę przegrywającą. Na zasądzoną z tego tytułu od powoda na rzecz pozwanego kwotę 1800 zł składa się wynagrodzenie pełnomocnika ustalone na podstawie §2 pkt 4 w zw. z §10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015r. poz.1800 ze zm).

Mariola Szczepańska Katarzyna Kamińska-Krawczyk Witold Ławnicki