Sygn. akt II Ca 485/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia

30 stycznia 2014r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący

SSO Barbara Jankowska - Kocon

Sędziowie

SO Ireneusz Płowaś (spr.)

SO Wojciech Borodziuk

Protokolant

sekr. sądowy Tomasz Rapacewicz

po rozpoznaniu w dniu 30 stycznia 2014r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa S. O.

przeciwko J. O. (1)

o zachowek

na skutek apelacji stron

od wyroku Sądu Rejonowego w Szubinie

z dnia 18 marca 2013r. sygn. akt. I C 165/11

I/ zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że w punkcie 1 (pierwszym) w miejsce kwoty 8.187,50 zł zasądza kwotę 4.093,75 zł (cztery tysiące dziewięćdziesiąt trzy 75/100) z odsetkami ustawowymi od dnia 4 października 2011 roku, a w pozostałym zakresie powództwo oddala;

II/ oddala apelację pozwanej w pozostałej części;

III/ oddala apelację powoda.

Na oryginale właściwe podpisy

Sygn. akt II Ca 485/13

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Szubinie wyrokiem z dnia 18.03.2013 roku zasądził od pozwanej J. O. (1) na rzecz powoda S. O. kwotę 8.187,50 zł z odsetkami od dnia 04.10.2011 roku i oddalił powództwo w pozostałej części, co do kwoty 1.500 zł. nadał wyrokowi klauzulę wykonalności i zniósł między stronami koszty procesu wzajemnie oraz zasądził od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Szubinie kwotę 1.926,85 zł. tytułem zwrotu wydatków sądowych poniesionych przez Skarb Państwa w sprawie.

W uzasadnieniu wyroku Sąd wskazał, iż powód domagał się zasądzenia kwoty 15.000 zł z tytułu zachowku po zmarłym w dniu 17.09.2009 roku C. O.. W toku procesu rozszerzył on powództwo do kwoty 16.375 zł.

Sąd Rejonowy ustalił, że C. O. zmarł w dniu 17.09.2009 roku w B.. W chwili śmierci pozostawał on w związku małżeńskim z pozwaną J. O. (1). Spadkodawca pozostawił troje dzieci: powoda – S. O. oraz M. O. i J. O. (2). Dzieci spadkodawcy dożyły otwarcia spadku. W skład spadku wchodziło jedynie mieszkanie typu M-3 o powierzchni 56 m 2 położone B. przy ul. (...). W sprawie I Ns 306/09 Sąd Rejonowy w Szubinie stwierdził nabycie spadku przez pozwaną w całości na mocy testamentu notarialnego z dnia 30.01.2008 roku. Spadku nie obciążały żadne długi. Wartość lokalu mieszkalnego wynosi 131.000 zł.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodu z przesłuchania stron, dokumentów urzędowych i prywatnych oraz opinii biegłego sądowego. Sąd omówił treść art. 991 kc stanowiącego podstawę prawną żądania powoda i uznał, iż roszczenie powoda jest usprawiedliwione, co do zasady. Sąd wskazał, iż wysokość zachowku dla powoda wynosiłaby 1/8 wartości lokalu mieszkalnego wchodzącego w skład spadku. Sąd wskazał, że lokal ten wchodził do wspólności majątkowej zmarłego i pozwanej wobec tego do obliczeń należnego zachowku sąd przyjął ½ tej kwoty tj. 65.500 zł, a z tego 1/8 część (udział przypadający powodowi z ustawy to ¼ a zachowek to ½ z ¼ ), co dało kwotę 8.187,50 zł jako należny powodowi zachowek. Sąd wziął pod uwagę, iż sam spadkodawca spisując testament nie znalazł podstaw do wydziedziczenie powoda, dlatego zarzuty pozwanej, że nie interesował się on zmarłym i nie był na pogrzebie uznał za nieistotne. Sąd nie dopatrzył się także przesłanek z art. 5 kc do obniżenia zachowku lub też pozbawienia go powoda w całości.

Apelację od tego wyroku wniósł powód odnośnie punktów I i II ponad kwotę 8.187,50 zł. Skarżący wniósł o zmianę wyroku w punkcie 1 poprzez zasądzenie od pozwanej na swoją rzecz dalszej kwoty 8.187,50 zł tytułem zachowku, o uchylenie punktu II oraz o zmianę punktu 4 co do kosztów procesu i wydatków sądowych poprzez zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kosztów za obie instancje z uwzględnieniem zaliczki na opinię biegłego i nieobciążania go resztą wynagrodzenia biegłego.

Powód zarzucił: – naruszenie art. 993 kc poprzez jego pominięcie i nie doliczenie do wartości masy spadku darowizny połowy lokalu mieszkalnego dokonanej przez spadkodawcę na rzecz pozwanej w ramach umowy notarialnej z dnia 05.02.2008 roku – w ramach rozszerzenia wspólności majątkowej do tego składnika majątku osobistego spadkodawcy, przez co Sąd zasądził jedynie połowę należnego powodowi zachowku,

- niewłaściwe rozstrzygnięcie o kosztach procesu w punkcie IV wyroku, brak należytego wyjaśnienia w uzasadnieniu zastosowania art. 100 kpc.

Apelację od wyroku wniosła również pozwana zaskarżając go w punkcie I ponad kwotę 1500 zł i wnosząc o jego zmianę poprzez oddalenie powództwa ponad kwotę 1500 zł, ewentualnie o obniżenie zachowku, lub jego rozłożenie na 5 lat.

Pozwana zarzuciła: – naruszenia prawa materialnego tj. art. 5 kc poprzez jego niezastosowanie,

- art. 233 § 1 kpc poprzez dokonanie oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego z naruszeniem swobodnej oceny dowodów, polegającym na uznaniu, że w sprawie nie zachodzą przesłanki do zastosowania art. 5 kc, a także uznaniu, że renta, jaką uzyskuje pozwana po zmarłym nie ma wpływu na wysokość zachowku,

- art. 320 kpc poprzez jego niezastosowanie w sytuacji, gdy pozwana nie ma środków na pokrycie roszczeń z zachowku,

- poczynienie ustaleń faktycznych sprzecznych z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, cechujących się dowolnością poprzez uznanie, że to sam spadkodawca uznał, iż nie ma przesłanek, aby pozbawić powoda zachowku.

Na rozprawie apelacyjnej pozwana podtrzymała własną apelację oraz wniosła o oddalenie apelacji powoda.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelację powoda należało uznać za bezzasadną. Natomiast apelację pozwanej za częściowo uzasadnioną.

W pierwszej kolejności stwierdzić należy, że Sąd Rejonowy popełnił błąd nie stosując w niniejszej sprawie przepisu art. 993 kc. Zgodnie z tym przepisem przy ustalaniu substratu zachowku dolicza się darowizny dokonane przez spadkodawcę. Umowa zawarta w dniu 05.02.2008 roku w formie aktu notarialnego z uwagi na swoją konstrukcję ma cechy umowy darowizny w rozumieniu art. 888 kc. Z jej treści a w szczególności § 2 wynika, iż spadkodawca dokonał na rzecz swojej żony J. O. (1) darowizny lokalu mieszkalnego a dopiero po dokonaniu tego aktu strony objęły prawo własności tego lokalu wspólnością majątkową małżeńską. Nie mieliśmy wobec tego do czynienia z umową rozszerzającą wspólność majątkowa w małżeństwie, bowiem umowa taka ma charakter uniwersalny. W niniejszej sprawie wspólnością objęto dopiero jedno z praw majątkowych należących wcześniej w całości do spadkodawcy. Nawet gdyby zastosować inną interpretację zapisu § 2 w/w umowy w połączeniu z jej § 3 to i tak należałoby przyjąć, że mamy do czynienia z umową darowizny, co najwyżej zmieniłby się jej zakres z całości do ½ udziału w prawie własności lokalu mieszkalnego.

Wobec tego należy uznać, że zgodnie z art. 993 k.c. do obliczenia substratu zachowku należnego powodowi Sąd Rejonowy winien przyjąć całą wartość lokalu mieszkalnego. W tym zakresie zarzut podniesiony w punkcie 2 jego apelacji należy uznać za zasadny, bowiem należny powodowi zachowek winien wynieść dwukrotność przyznanej kwoty tj. 16.375 zł.

Jednak mimo zasadności w/o zarzutu nie było podstaw do uwzględnienia apelacji powoda z niżej wskazanych przyczyn.

Pozwana w swojej apelacji podniosła istotne argumenty przemawiające nie za podwyższeniem zasądzonej przez Sąd I instancji kwoty ale za jej obniżeniem o co wnosiła pozwana. W sprawie o zachowek nie jest wykluczone zastosowanie art. 5 k.c. i w ocenie Sądu Okręgowego Sąd Rejonowy niezasadnie wykluczył możliwość jego zastosowania w niniejszej sprawie. Sąd I instancji wprawdzie przytoczył wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25.01.2001 roku wydany w sprawie IV CKN 250/00 jednak nie ocenił w jego kontekście istnienia w niniejszej sprawie szczególnych wyjątkowych okoliczności przemawiających za zastosowaniem art. 5 k.c.

Za utrwalone w orzecznictwie Sądu Najwyższego i sądów powszechnych należy uznać dopuszczenie możliwości stosowania przepisu art. 5 k.c w sprawach o zachowek. Przy czym wyrażano zawsze pogląd, iż do stosowania tego przepisu należy podchodzić z dużą ostrożnością. Jednak Sąd Rejonowy tylko w jednym zdaniu uzasadnienia stwierdził, że relacje między zmarłym a powodem nie dają podstaw do obniżenia zachowku.

Tymczasem Sąd Najwyższy już w uchwale z dnia 19.05.1981 roku w sprawie III CZP 18/81 stwierdził, że w sprawie o zachowek nie jest wyłączone obniżenie wysokości należnej z tego tytułu sumy na podstawie art. 5 k.c. W uzasadnieniu tej uchwały wskazano, że w sytuacji, gdy głównym składnikiem spadku jest spółdzielcze prawo do lokalu, domek czy lokal stanowiący odrębną własność, który służy do zaspokojenia niezbędnych potrzeb mieszkaniowych zobowiązanego do zapłaty zachowku w razie braku praktycznie innych możliwości zaspokojenia tych potrzeb, inne zaś składniki spadku nie wystarczają na pokrycie zobowiązania z tytułu zachowku, nie można by wyłączyć - przy rozważaniu poza tym sytuacji majątkowej i osobistej zobowiązanego do zapłaty należności z tytułu zachowku i uprawnionego do zachowku - dopuszczalności przyjęcia, iż w konkretnych okolicznościach żądanie zapłaty pełnej należności z powyższego tytułu pozostałoby w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego (art. 5 k.c.).

Jak już wyżej wskazano Sąd Rejonowy nie przeprowadził takiej analizy obejmującej sytuację majątkową i osobistą pozwanej mimo, że dysponował niezbędnymi dla tego celu okolicznościami faktycznymi.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie w wyroku z dnia 22.04.2009 roku w sprawie I ACa 459/08, podzielając dopuszczalność stosowania art. 5 k.c. w sprawach o zachowek stwierdził, że: „Celem instytucji zachowku jest ochrona interesów majątkowych najbliższych członków rodziny wymienionych w art. 991 § 1 k.c. poprzez zapewnienie im niezależnie od woli spadkodawcy, a nawet wbrew jego woli, roszczenia pieniężnego odpowiadającego określonemu w powołanym przepisie ułamkowi wartości udziału w spadku, który by im przypadł przy dziedziczeniu ustawowym. Jednakże w pewnych szczególnych i wyjątkowych sytuacjach dopuszczalne jest obniżenie należności z tego tytułu na podstawie art. 5 k.c. przy uwzględnieniu zwłaszcza klauzuli zasad współżycia społecznego. Ma to w szczególności zastosowanie, gdy głównym składnikiem majątku jest prawo do lokalu, które służy zaspokajaniu niezbędnych potrzeb mieszkaniowych zobowiązanego do zapłaty zachowku w razie braku innych możliwości do zaspokojenia tych potrzeb oraz gdy inne składniki spadku nie wystarczają na pokrycie zobowiązania z tytułu zachowku. Prawa uprawnionego do zachowku służą urzeczywistnieniu obowiązków moralnych, jakie spadkodawca ma względem swoich najbliższych. W tym kontekście nie można jednak zapominać, że nie mogą zostać pominięte te zachowania uprawnionego, które wskazują na to, jak ten wywiązywał się ze swych obowiązków względem najbliższych, ze szczególnym uwzględnieniem spadkodawcy. Przy orzekaniu o zachowku nie należy, zatem pomijać oceny moralnej także postępowania uprawnionego do zachowku.”

Sąd Okręgowy podziela w/o stanowisko, z którego wynika, że przyczyną obniżenia zachowku na podstawie art. 5 k.c. może być nie tylko sytuacja majątkowa i osobista osoby zobowiązanej do zapłaty zachowku ale również zachowanie uprawnionego do zachowku względem spadkodawcy.

Z zeznań powoda (karta 63 akt) wynika, że mieszkał ze spadkodawcą do 23 roku życia a od tego czasu tj. przez kolejne 23 lata aż do jego śmierci nie utrzymywał z nim żadnego kontaktu. Jest to bardzo istotna okoliczność w sprawie, której Sąd I instancji nie nadał właściwej wagi. Należy, zatem ocenić takie zachowanie powoda przez pryzmat zasad współżycia społecznego. Zmarły był ojcem powoda. Oczywistym jest, że zarówno rodzice jak i dzieci mają moralny obowiązek utrzymywać ze sobą kontakty, wspierać się wzajemnie, pomagać w chorobie i w przypadku wystąpienia innych losowych okoliczności. Niewypełnienie tych obowiązków musi być usprawiedliwione istotnymi zdarzeniami w życiu rodziny. Tymczasem jak wynika z zeznań powoda przyczyną całkowitego zerwania kontaktów z ojcem i braku prób ich ponownego nawiązania była kłótnia powoda z ojcem sprzed 23 lat przed jego śmiercią. Przyczyną tej kłótni było nieakceptowanie związku powoda z jego obecną żoną i odmowa finansowania przyjęcia weselnego. Ta przyczyna w ocenie Sądu Okręgowego nie powinna stanowić podstawy do zerwania wszelkich kontaktów ze spadkodawcą. O ile można zrozumieć wzburzenie powoda w pierwszym okresie od w/o kłótni o tyle nie można zaakceptować faktu, iż powód nawet nie próbował odbudować relacji z ojcem, nigdy nie interesował się jego losem, stanem zdrowia sytuacją majątkową i osobistą. Spadkodawca zmarł mając 75 lat i jest oczywiste, że w tym wieku można liczyć się z chorobami, złym stanem zdrowia wymagającym pomocy ze strony bliskich. Spadkodawca chorował przed śmiercią a mimo to powód nie wykazał o niego jakiejkolwiek troski. Podkreślić należy, że jak wynika z jego zeznań, powód przynajmniej 3 razy w roku przyjeżdżał do B., ale odwiedzał jedynie swoją teściową i to od niej dowiedział się o śmierci ojca i to po pogrzebie, w którym nie uczestniczył. Powód nie wie nawet gdzie jego ojciec został pochowany.

Wobec tego stwierdzić należy, że powód bez dostatecznie zasadnej przyczyny nie wypełniał swoich moralnych obowiązków wobec zmarłego ojca. Jest to okoliczność, która już sama w sobie daje podstawę do uwzględnienia wniosku pozwanej o obniżenie wysokości zachowku. Dodatkowo jednak należy wskazać również na fakt, iż jedynym przedmiotem majątkowym uwzględnionym przy obliczaniu substratu zachowku jest lokal mieszkalny, z którego korzystała pozwana wraz ze spadkodawcą i z którego nadal korzysta. Nadto jedynym źródłem dochodu pozwanej jest emerytura, która otrzymuje w kwocie 1.600 zł netto. Są to środki, które pozwolą na poniesienie kosztów utrzymania powódki, ale nie wystarczą na poczynienie większych oszczędności. W tej sytuacji pozwana nie byłaby w stanie zgromadzić środków wystarczających na zapłacenie całego zachowku w kwocie przekraczającej 16.000 zł. Skoro powódka korzysta z przedmiotowego mieszkania i nie ma innych możliwości zaspokojenia własnych potrzeb mieszkaniowych to nie może ona zbyć tego mieszkania, aby uzyskać środki na spłatę zachowku.

Wyżej wskazane okoliczności zdaniem Sądu Okręgowego przemawiają za częściowym uwzględnieniem wniosku powódki o obniżenie zachowku na podstawie art. 5 k.c., jednak nie do kwoty uznanej przez powódkę tj. 1.500 zł. a do ¼ należnego powodowi zachowku tj. do kwoty 4.093,75 zł. Sąd wziął przy tym również pod uwagę, że przyczyna konfliktu powoda z ojcem, choć nie o tak doniosłym znaczeniu, aby uniemożliwić pojednanie to jednak była zawiniona przez obie jego strony. Także spadkodawca jak wynika z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie nie szukał możliwości pogodzenia się i nie podejmował takich prób.

Dlatego też Sąd Okręgowy uznał, że w/o okoliczności dają jedynie podstawę do istotnego obniżenia zachowku należnego powodowi i na mocy art. 386 § 1 kpc zmienił zaskarżony wyrok w punkcie I zasądzając w miejsce kwoty 8.187,50 zł kwotę 4.093,75 zł i oddalając powództwo w pozostałym zakresie na podstawie art. 5 k.c. z wyżej wskazanych przyczyn.

Na mocy art. 385 kpc apelacja pozwanej w pozostałym zakresie podlegała oddaleniu jako bezzasadna.

Z uwagi na zakres, w jakim uwzględniono ostatecznie roszczenie powoda Sąd Okręgowy uznał, że w świetle art. 100 kpc nie istnieją podstawy do zmiany orzeczenia o kosztach postępowania zawartego w punkcie IV wyroku.

Dlatego też również w tym w/w zakresie apelacja powoda na mocy art. 385 kpc podlegała oddaleniu jako bezzasadna.