Sygnatura akt II Ca 547/21

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 2 września 2021 roku

Sąd Okręgowy w Krakowie, II Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie następującym:

Przewodniczący: Sędzia Grzegorz Buła (spr.)

Sędziowie: Krzysztof Wąsik

Magdalena Meroń-Pomarańska

Protokolant: -

po rozpoznaniu w dniu 2 września 2021 roku w Krakowie

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa Gminy Miejskiej K.

przeciwko J. C.

o rozwiązanie stosunku najmu i eksmisję

na skutek apelacji pozwanej od wyroku częściowego Sądu Rejonowego dla Krakowa-Podgórza w Krakowie z dnia 18 stycznia 2021 roku sygnatura akt I C 689/20/P

oddala apelację.

SSO Krzysztof Wąsik SSO Grzegorz Buła SSO Magdalena Meroń-Pomarańska

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 2 września 2021 roku

Wyrokiem częściowym z dnia 18 stycznia 2021 roku Sąd Rejonowy dla Krakowa-Podgórza w Krakowie rozwiązał stosunek najmu lokalu mieszkalnego numer (...), znajdującego się w budynku numer (...) przy ulicy (...) w K., łączący stronę powodową Gminę Miejską K. i pozwaną J. C..

Powyższy wyrok został wydany w następującym stanie faktycznym:

Lokal mieszkalny numer (...) położony w budynku numer (...) przy ulicy (...) w K., składający się z dwóch pokoi, kuchni, łazienki i innych pomieszczeń o łącznej powierzchni użytkowej 38,74 m2 stanowi własność Gminy Miejskiej K. i pozostaje w zarządzie Zarządu Budynków Komunalnych. W dniu 20 maja 2008 r. Gmina Miejska K. i J. C. zawarły w formie pisemnej umowę najmu tego lokalu mieszkalnego, na mocy której strona powodowa oddała pozwanej do korzystania ten lokal, a pozwana zobowiązała się do zapłaty czynszu oraz opłat niezależnych od właściciela. Osobą uprawnioną do zamieszkania z pozwaną była jej córka A. C..

W skład spadku po G. R. wchodziła nieruchomość położona we F., gm. K. składająca się z działki ewidencyjnej (...) o powierzchni 0,12 ha, działki ewidencyjnej (...) o powierzchni 0,54 ha oraz zabudowanej domem działki ewidencyjnej (...) o powierzchni 0,54 ha. Spadek po G. R. wraz z wchodzącym w skład spadku gospodarstwem rolnym nabyła córka J. C. w udziale wynoszącym 6/9 części oraz córka J. W. (1) w udziale wynoszącym 3/9 części, co zostało stwierdzone prawomocnym postanowieniem Sądu Rejonowego dla Krakowa-Krowodrzy w Krakowie z dnia 4 marca 2002 r., sygn. akt I Ns 301/02/K.

Dom we F. znajdował się w złym stanie technicznym i nie nadawał się do zamieszkania m.in. z uwagi na brak centralnego ogrzewania. Ściany domu były popękane z uwagi na działalność kopalni.

W dniu 7 maja 2019 r. Zarząd Kopalń (...) spółki z o.o. siedzibą w K. podjął uchwałę nr (...) o nabyciu nieruchomości stanowiącej niezabudowane działki nr (...), znajdujące się w obszarze udokumentowanego złoża porfiru (...) oraz zabudowaną działkę nr (...) poza tym obszarem, w granicach prowadzonej działalności górniczej o łącznej powierzchni 1,20 ha w miejscowości F., gmina K. za cenę w kwocie 1.860.000 zł. W dniu 28 maja 2019 r. Rada Nadzorcza Kopalń (...) podjęła uchwałę numer (...) wyrażającą zgodę na zakup niezabudowanej nieruchomości stanowiącej niezabudowane działki nr (...) i zabudowaną działkę nr (...) znajdujące się w granicy prowadzonej działalności górniczej o łącznej powierzchni 1,20 ha w miejscowości F. gmina K. za cenę 1.860.000 zł.

Najpóźniej w dniu 7 maja 2019 r. musiała zostać uzgodniona między Kopalnią (...) spółką z o.o. w K. a J. C. i J. W. (1) cena za nieruchomość wchodzącą w skład spadku.

J. C. i A. C. zawarły w dniu 12 czerwca 2019 r. w formie aktu notarialnego umowę darowizny udziału w spadku, na mocy której pozwana darowała swojej córce cały swój udział w wysokości 6/9 części w spadku po G. R.. Wartość darowizny została określona przez Darczyńcę i Obdarowaną na kwotę (...)zł.

W dniu 22 września 2020 r. J. W. (2) i A. C. sprzedały Kopalni (...) spółce z o.o. w K. nieruchomość składającą się z niezabudowanych działek ewidencyjnych nr (...) oraz zabudowanej działki (...) za łączną kwotę 1.860.000 zł, z czego kwota 1.240.000 miała być należna A. C., a kwota 620.000 zł J. W. (1), Płatność miała nastąpić w terminie 10 dni od zawarcia umowy. Kwota 1.240.000 zł została zapłacona A. C..

Zarząd (...) (reprezentowana też przez A. C.) w okresie od 15 listopada 2018 r. do dnia 5 marca 2019 r. pozostawali w kontakcie w związku kwestią zajmowania lokalu mieszkalnego przez J. C. i ewentualnym wszczęciem procedury rozwiązania umowy najmu w oparciu o art. 11 ust. 10 ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy oraz o zmianie Kodeksu cywilnego. W trakcie tych kontaktów omawiana była kwestia nieruchomości położonej we F..

W 2018 r. w K. wydano 45 wyroków eksmisyjnych z prawem do lokalu socjalnego, gdzie eksmisja dotyczyła innego zasobu mieszkaniowego niż gminny. Według stanu na 31 grudnia 2018 r. Gmina Miejska K. ma obowiązek dostarczenia 546 lokali socjalnych przyznanych wskutek eksmisji z zasobów prywatnych oraz 277 pomieszczeń tymczasowych przyznanych wskutek eksmisji z zasobów prywatnych. Gmina Miejska K. w okresie od 1 stycznia 2018 r. do 31 grudnia 2018 r. wypłaciła odszkodowanie za niedostarczanie lokalu socjalnego lub niewskazanie pomieszczenia tymczasowego w kwocie 3.700.244,20 zł.

Pozwana J. C. nie jest płatnikiem podatku od nieruchomości, rolnego i leśnego na terenie Gminy Miejskiej K.. Pozwana w roku 2019 r. osiągnęła dochód z tytułu emerytur w wysokości 24.258,72 zł. Nie jest objęta pomocą Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w K..

W ocenie Sądu Rejonowego ustalony stan faktyczny uzasadniał uwzględnienie powództwa w zakresie w jakim strona powodowa domagała się rozwiązania umowy najmu lokalu mieszkalnego, gdyż zaistniały przesłanki określone w art. 11 ust. 10 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego (dalej jako u.o.p.l.). Sąd pierwszej instancji wskazał, że ważne przyczyny wskazane w tym przepisie to klauzula generalna wprowadzająca elastyczność w relacjach między wynajmującym a najemcą w sytuacji, gdy dalsze trwanie stosunku najmu narusza interes właściciela, a rozwiązanie stosunku najmu nie wpływa negatywnie na możliwość zaspokajania potrzeb mieszkaniowych przez najemcę. Sąd ten wskazał, że w orzecznictwie Sądu Najwyższego uznano za dopuszczalne m.in. rozwiązanie umowy najmu w sytuacji, gdy lokal jest potrzebny wynajmującemu do wykonywania przez niego zadań publicznych, a najemca dysponuje możliwości finansowymi, by swoje potrzeby mieszkaniowe zaspokoić w inny sposób (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 stycznia 2000 r., II CKN 720/98, Lex nr 51070).

Zdaniem Sądu Rejonowego w niniejszej sprawie niewątpliwe jest istnienie zapotrzebowania na lokale mieszkalne przez Gminę Miejską K. celem realizacji przez nią zadań własnych wynikających z art. 4 u.o.p.l. Jak wskazał Sąd Rejonowy, zapotrzebowanie na lokale, wynikające choćby z istnienia prawomocnych wyroków eksmisyjnych z zasobu niegminnego z prawem do lokalu socjalnego, nie jest bowiem równoważone przez wzrost zasobów mieszkaniowych Gminy Miejskiej K..

Sąd pierwszej instancji stwierdził, że pozwana J. C. w chwili wszczynania postępowania w przedmiocie rozwiązania umowy najmu nie była osobą, której korzystanie z gminnego zasobu mieszkaniowego było niezbędne celem realizacji jej potrzeb mieszkaniowych. Jak wskazał Sąd Rejonowy, pozwana była współwłaścicielem zabudowanej nieruchomości położonej we F. gm. K. i choć ta nieruchomość ze względu na bliskość kopalni porfiru oraz stan techniczny budynku nie nadawała się do zamieszkania, to jednak przedstawiała istotną wartość majątkową. Według Sądu Rejonowego, z ustalonego stanu faktycznego wynikało, że pozwana była świadoma, że wartość jej udziału w nieruchomości położonej we F. wynosi 1.280.000 zł, a kwota ta ma charakter niebagatelny, gdyż umożliwia nabycie większego lokalu mieszkalnego od zajmowanego przez pozwaną, w bardziej atrakcyjnej dzielnicy miasta oraz w nowszym budownictwie nawet przy pozostawieniu niezbędnej kwoty na oszczędności na nieprzewidziane wydatki.

W tej sytuacji, zdaniem Sądu pierwszej instancji, dokonane w trakcie trwania procedury dotyczącej rozwiązania umowy najmu wyzbycie się przez pozwaną udziału w spadku w nieruchomości znajdującej się we F. nieodpłatnie na rzecz córki jest zachowaniem niezasługującym na aprobatę w świetle zasad współżycia społecznego. Sąd ten zwrócił uwagę na rozbieżność wartości udziału w spadku wskazanej w umowie darowizny tego udziału, w stosunku do ceny sprzedaży nieruchomości we F., co w świetle wiedzy pozwanej o wartości udziału spadku mogło wskazywać na próbę ukrycia rzeczywistej wartości tego udziału w spadku przed organami strony powodowej.

Zdaniem Sądu Rejonowego wyzbycie się przez pozwaną udziału w spadku po G. R. nie powodowało niemożności zaspokojenia przez nią jej potrzeb mieszkaniowych. Sąd ten wskazał, że zgodnie z art. 897 k.c. jeżeli po wykonaniu darowizny darczyńca popadnie w niedostatek, obdarowany ma obowiązek, w granicach istniejącego jeszcze wzbogacenia, dostarczać darczyńcy środków, których mu brak do utrzymania odpowiadającego jego usprawiedliwionym potrzebom albo do wypełnienia ciążących na nim ustawowych obowiązków alimentacyjnych. Obdarowany może jednak zwolnić się od tego obowiązku zwracając darczyńcy wartość wzbogacenia. Sąd Rejonowy stwierdził, że pozwana nawet nie twierdziła, że suma pieniężna uzyskana przez jej córkę A. C. od Kopalni (...) spółki z o.o. w K. została w jakikolwiek sposób wyzbyta w sposób nieproduktywyny, co eliminowałoby skutki wynikające z art. 897 k.c. Sąd ten podniósł, że nawet brak istnienia przesłanek do dostarczania środków utrzymania nie eliminuje obowiązku alimentacyjnego opartego na pokrewieństwie (art. 128 k.r.o.).

W ocenie Sądu Rejonowego dla rozstrzygnięcia sprawy okolicznością bez znaczenia jest to ile lat pozwana zamieszkiwała w wynajmowanym lokalu ani czy w sposób należyty wypełniała obowiązki najemcy. Sąd ten stwierdził, że korzyści, które pozwana odniosła wskutek wieloletniego wynajmowania lokalu mieszkalnego w cenach niższych niż rynkowe nie przemawiają za dłuższym trwaniem okresu najmu w sytuacji dysponowania przez nią środkami pieniężnymi na zakup własnego lokalu.

Sąd Rejonowy stwierdził, że możliwość nabycia lokalu mieszkalnego od Gminy Miejskiej K. kosztem gminnego zasobu mieszkaniowego nie jest większą wartością niż umożliwienie Gminie Miejskiej K. wynajęcia tego mieszkania osobom bardziej potrzebującym niż pozwana.

Z powyższych względów Sąd Rejonowy uznał powództwo o rozwiązanie umowy najmu za zasadne.

Apelację od powyższego wyroku wniosła pozwana, zaskarżając go w całości i zarzucając:

1.  naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. przez:

a)  brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego zebranego w sprawie oraz dokonanie oceny materiału dowodowego w sposób niezgodny z zasadami logiki i doświadczenia życiowego poprzez przyjęcie, że pozwana jako osoba posiadająca pełną zdolność do czynności prawnych nie może sama decydować o wyjeździe za granicę kraju, również w okresie świąt, jak również, że na córce pozwanej spoczywa obowiązek sprowadzenia matki z W. samochodem przy pomocy wynajętego kierowcy z powodu posiadania środków finansowych;

b)  dokonanie dowolnej oceny dowodów, polegającej na stwierdzeniu że dorosła osoba nie może wybrać się w okresie świąt do innego kraju ze względu na fakt posiadania w kraju dzieci, podczas gdy Sąd nie poczynił ustaleń dotyczących faktu, czy pozwana jest chociażby osobą wierzącą i obchodzi święta w sposób tradycyjny;

c)  pominięcie oceny zeznań świadka K. W. oraz odmówieniu wiary zeznaniom świadka A. C., podczas gdy treść zeznań świadków w zakresie charakteru wyjazdu pozwanej, miejsca zamieszkania oraz możliwości zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych przez pozwaną była zbieżna;

2.  naruszenie art. 299 §1 k.p.c., art. 304 k.p.c., art. 271 k.p.c. poprzez pominięcie dowodu z przesłuchania pozwanej, której zeznania miałyby wpływ na wynik przedmiotowej sprawy, w sytuacji gdy przesłuchanie było możliwe nawet w formie pisemnej, a w sprawie pozostały niewyjaśnione fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy;

3.  naruszenie art. 11 ust. 10 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego, przez jego błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, iż nabycie udziału w spadku, w skład którego wchodzi nieruchomość nienadająca się do zamieszkania stanowi ważną przyczynę uzasadniającą rozwiązanie stosunku najmu lokalu mieszkalnego;

4.  błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, iż:

a)  pozwana w momencie zawarcia umowy darowizny udziału w spadku z dnia 12 czerwca 2019 roku znała dokładną wartość nieruchomości wchodzącej w skład spadku po G. R. i oparcie ustaleń w tym zakresie wyłącznie na domniemaniu faktycznym;

b)  wyjazd pozwanej nie miał charakteru okazjonalnego, a fakt iż nadal przebywa na terytorium W. świadczy o tym, że przebywa tam z zamiarem stałego pobytu, pomimo że w związku z epidemią koronawirusa podróżowanie, zwłaszcza w przypadku osób starszych jest bardzo utrudnione, a pozwana na terytorium W. korzysta z uprzejmości i pomocy znajomych.

W oparciu o tak sformułowane zarzuty pozwana wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku częściowego poprzez oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie na swoją rzecz kosztów postępowania, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd Rejonowy.

W odpowiedzi na apelację strona powodowa wniosła o jej oddalenie i zasądzenie na jej rzecz kosztów postępowania odwoławczego według norm przepisanych.

Rozpoznając niniejszą sprawę Sąd Okręgowy przyjął za własny stan faktyczny ustalony przez Sąd pierwszej instancji, uznając go za prawidłowy i oparty na właściwie przeprowadzonej ocenie materiału dowodowego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie jest zasadna.

W ocenie Sądu Okręgowego nie są trafne podniesione w apelacji zarzuty naruszenia prawa procesowego, a także związany z nimi zarzut dokonania błędnych ustaleń faktycznych.

Sąd Okręgowy nie podziela zarzutu naruszenia art. 299 k.p.c., art. 304 k.p.c. i art. 271 k.p.c. Podnieść należy, że Sąd pierwszej instancji na rozprawie w dniu 10 sierpnia 2020 roku dopuścił m.in. dowód z przesłuchania stron, ograniczając go do przesłuchania pozwanej J. C.. O przeprowadzenie takiego dowodu wnioskowała sama pozwana w odpowiedzi na pozew. Podczas tej rozprawy pełnomocnik pozwanej oświadczyła, że pozwana przebywa na terenie W. i nie jest możliwe określenie daty jej przyjazdu do Polski. Zarządzeniem z dnia 1 listopada 2020 roku Sąd Rejonowy wezwał pozwaną do osobistego stawiennictwa na rozprawie w dniu 18 stycznia 2021 roku, celem jej przesłuchania pod rygorem pominięcia tego dowodu. Powyższe wezwanie zostało zwrócone przez operatora pocztowego z adnotacją o niepodjęciu przedmiotowej przesyłki, pomimo dwukrotnego awizowania adresatowi jej nadejścia. Podczas tej rozprawy nie zostały przedłożone jakiekolwiek dokumenty usprawiedliwiające niestawiennictwo pozwanej, a jedynie jej pełnomocnik stwierdził, że nie mogła się stawić z uwagi na epidemię koronawirusa. W ocenie Sądu Okręgowego w powyższych okolicznościach Sąd pierwszej instancji zasadnie pominął dowód z przesłuchania pozwanej. Zauważyć należy, że przedmiotowe postępowanie toczy się trybie procesowym, którego zasadą jest kontradyktoryjność. Na strony w świetle art. 232 zd. 1 k.p.c. nałożony został obowiązek wskazywania dowodów dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne, a nadto zgodnie z art. 242 1 k.p.c. strona, która wnosiła o wezwanie na rozprawę świadka, biegłego lub innej osoby, powinna dołożyć starań, by osoba ta stawiła się w wyznaczonym czasie i miejscu, w szczególności zawiadomić ją o obowiązku, czasie i miejscu stawiennictwa. Jeśli tego rodzaju obowiązek został nałożony na stronę w zakresie wniosku o wezwanie na rozprawę innych osób, to tym bardziej sama strona (jej pełnomocnicy) winni dołożyć co najmniej takiej samej staranności w celu umożliwienia sądowi przeprowadzenia czynności dowodowej z przesłuchania tej strony, o co sama zresztą wnosiła. Niewątpliwie termin rozprawy wyznaczonej na 18 stycznia 2021 roku, a także zakres zaplanowanych na nią czynności dowodowych był znany pozwanej skoro zawiadomieni o niej zostali obaj jej pełnomocnicy, zaś dowód z przesłuchania pozwanej został dopuszczony na pierwszej rozprawie z w dniu 10 sierpnia 2020 roku. Podnieść należy, że w toku tego procesu pozwana, ani jej pełnomocnicy nie kwestionowali prawidłowości jej adresu podanego w pozwie, nie wskazywali innego adresu pozwanej przeznaczonego do dokonywania doręczeń jej korespondencji sądowej, nie wskazali adresu jej aktualnego pobytu, jak również nie składali wniosku ani o przeprowadzenie dowodu z przesłuchania w miejscu aktualnego pobytu, ani w jakiejkolwiek innej drodze np. w drodze pomocy sądowej, czy też w drodze pisemnej. W ocenie Sądu Okręgowego to na pozwanej spoczywał tego rodzaju obowiązek, jeśli zachodziły jakiekolwiek obiektywne przeszkody w jej bezpośrednim stawiennictwie na rozprawie w Sądzie w celu przesłuchania. W takim stanie rzeczy Sąd Rejonowy zasadnie uznał skierowane do pozwanej wezwanie do stawiennictwa na rozprawie za skutecznie doręczone w trybie 139 §1 k.p.c. Podobnie Sąd Okręgowy ocenił stanowisko Sądu Rejonowego dotyczące uznania niestawiennictwa pozwanej na rozprawie za nieusprawiedliwione, skoro ani ona, ani jej pełnomocnicy nie przedłożyli jakiegokolwiek dokumentu wykazującego w sposób obiektywny brak możliwości osobistego udziału pozwanej w rozprawie. W tej sytuacji nie było podstaw do odroczenia rozprawy z tego powodu, gdyż nie zachodziły jakiekolwiek przesłanki określone w art. 214 k.p.c. i art. 214 1 k.p.c. W związku z powyższym, zdaniem Sądu Okręgowego, Sąd pierwszej instancji nie naruszył art. 299 k.p.c. i art. 304 k.p.c. Z kolei zarzut naruszenia przepisu art. 271 k.p.c. należy uznać za niedopuszczalny, skoro nie był objęty zastrzeżeniem w trybie art. 162 k.p.c. zgłoszonym na rozprawie w dniu 18 stycznia 2021 roku.

Zdaniem Sądu Okręgowego za niezasadny należało również ocenić zarzut naruszenia art. 233 §1 k.p.c. i powiązany z nim zarzut dokonania nieprawidłowych ustaleń faktycznych w sprawie. Wskazać należy, że zgodnie z powołanym przepisem sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. W ocenie Sądu Odwoławczego, nie można skutecznie zarzucić Sądowi pierwszej instancji, iż swoje ustalenia oparł na ocenie dowodów, która wymogów tych nie spełnia. Zauważyć należy, że powyższy przepis w sposób bardzo ogólny określa reguły swobodnej oceny dowodów, pozostawiając tę ocenę własnemu przekonaniu sądu rozpoznającego daną sprawę. Zarówno w literaturze, jak i orzecznictwie zgodnie przyjmuje się, że dokonując takiej oceny sąd obowiązany jest przestrzegać zasad logicznego rozumowania, a także zasad doświadczenia życiowego. Ocena powyższa oparta nadto być musi na wszechstronnym rozważeniu zgromadzonego materiału dowodowego, przez co należy rozumieć uwzględnienie wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu oraz wszystkich okoliczności towarzyszących przeprowadzeniu poszczególnych środków dowodowych, a mających znaczenie dla ich mocy i wiarygodności. Niewątpliwie obowiązkiem Sądu, wynikającym z art. 328 §2 k.p.c., jest także przytoczenie w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia dowodów, na których się oparł, i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności. Wielokrotnie w orzecznictwie sądów odwoławczych oraz Sądu Najwyższego podnoszono, iż zgłoszony w apelacji zarzut naruszenia art.233 §1 k.p.c. może zostać uwzględniony jedynie w przypadku wykazania jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłusznie im je przyznając, a także w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych Natomiast nie czyni zarzutu tego skutecznym przedstawianie przez skarżącego własnej wizji stanu faktycznego w sprawie, opartej na dokonanej przez siebie odmiennej ocenie dowodów, a nawet możliwość w równym stopniu wyciągnięcia na podstawie tego samego materiału dowodowego odmiennych wniosków (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r. II CKN 817/00, nie publik., LEX 56906, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 2001 r. IV CKN 970/00, nie publik., LEX 52753, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 10 stycznia 2002 r. II CKN 572/99, nie publik., LEX 53136).

Przenosząc te ogólne stwierdzenia na stan istniejący w niniejszej sprawie wskazać należy, że Sąd Rejonowy swoje ustalenia faktyczne oparł na wszechstronnej ocenie całego zgromadzonego materiału dowodowego, jakkolwiek w pisemnym uzasadnieniu wyroku nie odniósł się szczegółowo do dowodu z zeznań świadka K. W., choć częściowo na jego podstawie dokonał ustaleń faktycznych (str. 3 tego uzasadnienia). Argumentacja pozwanej wyrażona w uzasadnieniu powyższego zarzutu w istocie stanowi wyłącznie polemikę z oceną dokonana przez Sąd pierwszej instancji. Wbrew stanowisku pozwanej ocena zeznań świadka A. C. nie została przeprowadzona z naruszeniem zasady doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania. Wywód Sądu Rejonowego w tym zakresie oparty był z jednej strony na samych twierdzeniach pozwanej i jej pełnomocnika zawartych w pismach procesowych, treści zeznań w/w świadka, a także właśnie zasadach doświadczenia życiowego. Zgodnie z zasadami doświadczenia życiowego osoba znajdująca się w stanie zdrowia opisanym w odpowiedzi na pozew (tj. zaawansowana wiekowo, cierpiąca na nadciśnienie tętnicze, schorzenia reumatologiczne, astmatyczno-alergiczne, nerwicę, znajdująca się pod opieką psychiatry, rozchwiana emocjonalnie, mająca stany lękowe i problemy z wyjściem z domu wynikające z konieczności niezwłocznego skorzystania z toalety, nie mogąca zamieszkiwać w innym miejscu niż dotychczasowe, które gwarantuje jej poczucie bezpieczeństwa, a także która uważa korzystanie z komunikacji miejskiej za zbyt obciążające), nie udaje się w wielogodzinną samodzielną podróż środkiem komunikacji publicznej do innego kraju i to jeszcze w okresie, który jak trafnie uznał Sąd Rejonowy wiąże się ze spędzaniem czasu z najbliższymi osobami. Pogląd pozwanej, iż okres Świąt Bożego Narodzenia jest czasem szczególnym wyłącznie dla osób wierzących jest całkowicie oderwany od rzeczywistości istniejącej nie tylko Polsce, ale także w innych krajach. Jest okolicznością powszechnie znaną, iż także osoby, dla których religijny charakter tych Świąt nie ma jakiegokolwiek znaczenia, traktują ten okres w sposób szczególny, przyjmując pewne elementy tradycyjnego ich obchodzenia, np. rodzinne spotkania, wspólne spożywanie posiłków szczególnie w dniu 24 grudnia, ubieranie choinki, wręczanie sobie upominków. Trafnie też i w zgodzie z zasadami doświadczenia życiowego Sąd Rejonowy stwierdził, że okres ten jest szczególnie istotny dla osób, które na co dzień zamieszkują samotnie, a w tym okresie mają szansę spotykać się i spędzać czas z osobami najbliższymi.

Oczywiście zgodzić się należy z apelującą, że osoba pełnoletnia, posiadającą pełną zdolność do czynności prawnych może sama swobodnie decydować gdzie i w jaki sposób zamierza spędzić jakikolwiek okres w roku, także okres świąteczny. Niemniej zeznania świadka A. C. na okoliczność sytuacji osobistej, rodzinnej i materialnej pozwanej trafnie zostały uznane przez Sąd Rejonowy za niezgodne z zasadami doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania, a także logicznego postępowania. Wcześniej zwrócono już uwagę na sprzeczność pomiędzy twierdzeniami o sytuacji zdrowotnej i osobistej pozwanej, a jej samodzielną podróżą w okresie świątecznym do W.. Podzielić jednak należy stanowisko tego Sądu także co do zeznań tego świadka odnoszących się do braku powrotu pozwanej do Polski od grudnia 2019 roku do chwili zamknięcia rozprawy przed tym Sądem, a jak wynika z apelacji także do chwili prowadzenia postępowania apelacyjnego. Trudno bowiem pogodzić powyższe zeznania i argumentację zawartą w apelacji wyjaśniające brak powrotu pozwanej do Polski z zasadami doświadczenia życiowego oraz logiki rozumowania i działania , jeśli uwzględni się iż:

- w Polsce, w K. przy ul (...) pozwana miała mieć centrum życiowe, bliski dostęp do lekarzy i poczucie bezpieczeństwa;

- od grudnia 2019 roku przebywa we W., czyli w kraju w którym ilość zachorowań na koronawirusa była i jest wielokrotnie wyższa niż w K. i w Polsce (dane ogólnie dostępne);

- od grudnia 2019 roku przebywa we W., czyli w kraju w którym ilość zgonów na koronawirusa była i jest wielokrotnie wyższa niż w K. i w Polsce (dane ogólnie dostępne);

- od grudnia 2019 roku przebywa we W., w regionie L., czyli w regionie położonym w bliskim sąsiedztwie z regionem Lombardia, w którym najwcześniej w Europie pojawiła się epidemia koronawirusa, gdy w Polsce takich przypadków jeszcze nie odnotowano, bądź były bardzo nieliczne;

- od grudnia 2019 roku przebywa we W., pomimo tego, że co najmniej w okresie kilku miesięcy w 2020 roku i 2021 roku ilość odnotowywanych przypadków zachorowań na koronawirusa radykalnie się zmniejszyła i nie było jakichkolwiek przeszkód w podróży pomiędzy W. i Polską.

Mając powyższe na uwadze za nielogiczne i sprzeczne z doświadczeniem życiowym należało ocenić zeznania świadka A. C., która bezpieczeństwem i troską o zdrowie pozwanej tłumaczyła jej dotychczasowy brak powrotu do K. i lokalu mieszkalnego objętego niniejszym powództwem. Jest kwestią nie budzącą wątpliwości, że pozwana może przebywać w miejscu, które uważa dla siebie za właściwe, jednak podawane w pismach procesowych i zeznaniach świadka A. C. wyjaśnienia trafnie zostały uznane przez Sąd Rejonowy za niewiarygodne, gdyż w podnoszonych okolicznościach za logiczny i racjonalny należałoby uznać jak najszybszy powrót pozwanej z W. do K.. Jeśli jednak tego do chwili obecnej nie uczyniła, to świadczy to o tym, że jej wyjazd do W. nie był na okres krótkotrwały, a także iż tam w tej chwili przeniosło się jej centrum życiowe. Taki wniosek jest tym bardziej zasadny, że w toku procesu pozwana nie przedłożyła jakiegokolwiek dowodu dla wykazania, że jej stan zdrowia uniemożliwia jej podróż do Polski. Dla prawidłowości takiej oceny zeznań świadka A. C. nie ma wpływu treść zeznań świadka K. W., która sama zeznała, że miała niewielki kontakt z pozwaną, nie wiedziała kiedy ona wyjechała do W., ani u kogo przebywa.

Zdaniem Sądu Okręgowego nie można uznać za skuteczny zarzut błędnych ustaleń faktycznych odnoszący się do wiedzy pozwanej o rzeczywistej wartości majątku spadkowego w chwili dokonywania jego darowizny na rzecz córki. Na podstawie dowodu z niebudzącego wątpliwości dokumentu w postaci aktu notarialnego Sąd pierwszej instancji ustalił, że Kopalni (...) spółce z o.o. w K. znana była rzeczywista wartość nieruchomości wchodzącej w skład spadku po G. R. już w maju 2019 roku, gdyż już wówczas zdecydowała się nabyć ją za kwotę 1.860.000 zł. W ocenie Sądu Okręgowego, jeśli podmiot zainteresowany nabyciem tej nieruchomości, będący spółką prawa handlowego, podjął w maju 2019 roku formalne czynności wewnętrzne umożliwiające mu nabycie tej nieruchomości (por. art. 208 k.s.h. i art. 222 k.s.h. w zw. z art. 17 k.s.h. i art. 228 k.s.h.), to za logiczny należy uznać wniosek, że wartość ta w tym samym czasie znana musiała być również właścicielom tej nieruchomości, gdyż trudno przyjąć za możliwe i zgodne z doświadczeniem życiowym, iż uchwały Zarządu i Rady Nadzorczej tej spółki podejmowane byłyby bez wcześniejszych negocjacji z właścicielami nieruchomości, która ma zostać nabyta przez spółkę. Ponieważ zawarcie przez pozwaną umowy darowizny z córką nastąpiło 12 czerwca 2019 roku, to Sąd Rejonowy miał pełne przesłanki do dokonania w oparciu o domniemanie faktyczne (art. 231 k.p.c.) ustalenia, że pozwana w chwili zawarcia umowy darowizny wiedziała, że wartość przysługującego jej udziału w spadku znacznie przewyższa podaną w umowie darowizny kwotę 100.000 zł.

Mając na uwadze przedstawioną wcześniej argumentację Sąd Okręgowy uznał, że zarzuty apelacji dotyczące naruszenia przepisów prawa procesowego i ustalenia błędnego stanu faktycznego nie są zasadne.

Przepis art. 11 ust.10 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 roku o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego (tj. Dz.U. z 2020r. poz. 611 ze zm.), określanej dalej jako u.o.p.l., wprowadzając dodatkową możliwość rozwiązania stosunku najmu stanowi, iż z ważnych przyczyn, innych niż określone w ust. 2, właściciel może wytoczyć powództwo o rozwiązanie stosunku prawnego i nakazanie przez sąd opróżnienia lokalu, jeżeli strony nie osiągnęły porozumienia co do warunków i terminu rozwiązania tego stosunku. W orzecznictwie za utrwalony należy uznać pogląd, że za „ważną przyczynę” w rozumieniu art. 11 ust.10 u.o.p.l. (podobnie jak w rozumieniu art. 33 ust.1 ustawy z dnia 2 lipca 1994 roku o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych- tj Dz.U. z 1998r. nr 170 poz. 787 z późn. zm.) należy uznać sytuacje, gdy lokal stanie się z istotnych względów osobistych i rodzinnych potrzebny wynajmującemu, a jednocześnie nie jest niezbędny najemcy (por. wyrok Sądu Najwyższego z 9.11.2001r. I CKN 417/99, wyrok Sądu Najwyższego z 28.09.2001r. III CKN 404/00, wyrok Sądu Najwyższego z 27.05.1999r. II CKN 362/98, wyrok Sądu Najwyższego z 27.01.2000r. II CKN 720/98, postanowienie Sądu Najwyższego z 10.10.2018r. I CNP 12/18, wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 21.11.2012r. I ACa 926/12). Odnosząc powyższe uwagi do stanu istniejącego w niniejszej sprawie stwierdzić należy, że strona powodowa swoje powództwo uzasadniała z jednej strony koniecznością odzyskania możliwości dysponowania przedmiotowym lokalem mieszkalnym z uwagi na jej ustawowe obowiązki zaspokajania potrzeb mieszkaniowych członków tworzących jej wspólnotę samorządową, a z drugiej strony dla wykazania zbędności tego lokalu dla pozwanej podnosiła, że posiadany przez nią majątek (udział we współwłasności nieruchomości), pozwalał na zaspokojenie przez nią własnych potrzeb mieszkaniowych poza mieszkaniowym zasobem gminy.

Sąd Okręgowy, co do zasady podziela stanowisko, iż skoro art. 11 ust.10 u.o.p.l. odwołuje się do innych ważnych przyczyn niż te ważne przyczyny, które wskazane zostały w ust.2 art.11 u.o.p.l., to nie sposób przyjmować, że ważna przyczyna z ust.10 może wystąpić w innym momencie niż pozostałe ważne przyczyny, które mogą stanowić podstawę skutecznego rozwiązania stosunku najmu lokalu mieszkalnego, w szczególności aby mogła istnieć już przed nawiązaniem tego stosunku najmu. Za taką wykładnią powyższego przepisu nie przemawia ani wykładnia językowa, ani systemowa, ani funkcjonalna. W związku z powyższym Sąd Okręgowy rozważał okoliczność, iż pozwana udział we współwłasności nieruchomości we F. nabyła jeszcze przed zawarciem ze stroną powodową umowy najmu lokalu przy ul. (...). Okoliczność ta jednak w ustalonym stanie faktycznym, nie może prowadzić do uznania powództwa strony powodowej za nieuzasadnione. W toku tego procesu wykazane bowiem zostało z jednej strony, iż Gmina Miejska K. nie dysponuje wystarczającą ilością lokali mieszkalnych, które mogłaby przeznaczyć dla osób najbardziej potrzebujących, w szczególności dla osób którym przysługuje prawo do najmu socjalnego lokalu, zaś z drugiej strony iż pozwanej powyższy lokal nie jest niezbędny do zaspokajania własnych potrzeb mieszkaniowych. Na tę ostatnią okoliczność wskazuje przede wszystkich fakt, że pozwana aktualnie od dłuższego okresu czasu potrzeb mieszkaniowych w tym lokalu nie zaspokaja, zaś przedstawiane w toku procesu wyjaśnienie tego stanu rzeczy nie było wiarygodne. Istotne w tej ocenie było także dobrowolne wyzbycie się bezpośrednio przed niniejszym procesem przysługującego pozwanej udziału we współwłasności nieruchomości o bardzo dużej wartości na rzecz osoby zobowiązanej do świadczeń alimentacyjnych wobec pozwanej, co trafnie podkreślił Sąd Rejonowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. W związku z powyższym Sąd Okręgowy uznał, że w tej sprawie zaistniały przesłanki określone w art. 11 ust.10 u.o.p.l., których wystąpienie należało ocenić według stanu istniejącego na moment zamknięcia rozprawy (art. 316 §1 k.p.c. w zw. z art. 391 §1 k.p.c.).

W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł jak w sentencji. O kosztach postępowania odwoławczego Sąd Okręgowy nie orzekł uwzględniając, że niniejsza apelacja została wniesiona od wyroku częściowego.

SSO Krzysztof Wąsik SSO Grzegorz Buła SSO Magdalena Meroń-Pomarańska