Sygn. akt I C 4/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 września 2021 roku

Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi, I Wydział Cywilny, w składzie:

Przewodniczący: S.S.R. Bartosz Kasielski

Protokolant: aplikant aplikacji sędziowskiej D. Z.

po rozpoznaniu w dniu 14 września 2021 roku w Łodzi

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Z.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.

o zapłatę

1.  zasądza od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Z. kwotę 2.535,11 zł (dwa tysiące pięćset trzydzieści pięć złotych 11/100) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 20 lutego 2020 roku do dnia zapłaty;

2.  oddala powództwo w pozostałej części;

3.  zasądza od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Z. kwotę 220,33 zł (dwieście dwadzieścia złotych 33/100) tytułem kosztów procesu;

4.  nakazuje zwrócić ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi na rzecz (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwotę 179,35 zł (sto siedemdziesiąt dziewięć złotych 35/100) tytułem niewykorzystanej części zaliczki uiszczonej w dniu 15 stycznia 2021 roku.

Sygn. akt I C 4/21

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 10 listopada 2020 roku (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Z. wystąpiła przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. o zapłatę kwoty 3.683,93 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 15 lutego 2020 roku do dnia zapłaty oraz przyznanie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu wskazała, że powódka w wyniku umowy cesji nabyła wierzytelność względem pozwanego towarzystwa ubezpieczeń w związku ze szkodą komunikacyjną z dnia 16 stycznia 2020 roku, a dochodzona pozwem kwota stanowi niewypłaconą do tej pory część odszkodowania z tytułu naprawy uszkodzonego pojazdu.

(pozew k.2 –5)

Nakazem zapłaty z dnia 7 grudnia 2020 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi orzekł zgodnie z żądaniem pozwu.

(nakaz zapłaty k.54)

W sprzeciwie od nakazu zapłaty z dnia 22 grudnia 2020 roku (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. zaskarżyła nakaz w całości oraz wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na jej rzecz zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Nie kwestionując zasady swojej odpowiedzialności ubezpieczyciel zaznaczył, że wypłacona przez niego suma odszkodowania w całości rekompensuje powstałą szkodę, zaś przyjmowane przez powodową spółkę stawki roboczogodziny prac blacharsko – lakierniczych wykraczają poza regulacje umowy A. łączącej zakład ubezpieczeń z poszkodowaną. Ponadto pozwana zakwestionowała zasadność uwzględnienia w kosztorysie powódki usług w postaci mycia i sprzątania pojazdu, obsługi szkody, jazdy próbnej oraz utylizacji.

(sprzeciw od nakazu zapłaty k. 58-60)

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny :

W dniu 16 stycznia 2020 roku doszło do uszkodzenia pojazdu marki R. (...) o numerze rejestracyjnym (...), stanowiącego własność J. L., która w dacie zdarzenia była związana z (...) Spółką Akcyjną z siedzibą w W. umową ubezpieczenia AutoCasco o numerze (...), w ramach której przyjęto serwisowy wariant ustalania kosztów naprawy. W treści polisy jako kredytodawcę i cesjonariusza wskazano (...) Spółkę Akcyjną Oddział w Polsce z siedzibą w W..

Integralną część umowy ubezpieczenia stanowiły Ogólne Warunki Ubezpieczeń Komunikacyjnych. Zgodnie z treścią § 17 ust. 4 OWU w razie udokumentowania naprawy pojazdu rachunkami lub fakturami VAT, (...) weryfikuje koszty wynikające z tych dokumentów pod kątem ich zgodności z zasadami określonymi w ust. 3. Natomiast § 17 ust. 3 pkt 2 ppkt 2 OWU stanowi, że wysokość odszkodowania w wariancie serwisowym ustala się z zastosowaniem stawki za roboczogodzinę ustalonej przez (...) w oparciu o średnie ceny usług stosowane przez warsztaty porównywalnej kategorii do warsztatu wykonującego naprawę, działające na terenie województwa, w którym znajduje się warsztat.

(dowód rejestracyjny k.16 – 17, polisa k.23, ogólne warunki umowy – powszechnie dostępne na stronie internetowej (...)

W dniu 20 stycznia 2020 roku J. L. zgłosiła szkodę (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W..

(podsumowanie zgłoszenia szkody - w dołączonych aktach szkody znajdujących się na płycie CD k.63)

Tego samego dnia J. L. zleciła (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Z. wykonanie naprawy pojazdu marki R. (...) o numerze rejestracyjnym (...). Jednocześnie oświadczyła, że przedmiotowy pojazd stanowił własność prywatną oraz, że nie ma możliwości odliczenia podatku od towarów i usług.

(zlecenie naprawy k.12, oświadczenie k.14)

Koszty naprawy wykonanej przez (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Z. ustalono na kwotę 13.297,62 złotych (z podatkiem VAT), przy zastosowaniu stawki za roboczogodzinę prac blacharsko – lakierniczych w wysokości 200 złotych (bez podatku VAT) oraz przy uwzględnieniu 0,8 roboczogodziny poświęconej na umycie pojazdu przed i po naprawie, 0,5 roboczogodziny na jazdę próbną, 2 roboczogodziny na przyjęcie i obsługę szkody, a także ryczałtową kwotę 50 złotych netto (61,50 złotych brutto) w związku z utylizacją materiałów.

(faktura VAT k.7, kosztorys k.18 – 22)

Ubezpieczyciel przyjął odpowiedzialność za powstałą szkodę i w oparciu o zweryfikowaną fakturę VAT nr (...) przyznał odszkodowanie w łącznej wysokości 9.613,69 złotych (z podatkiem VAT). Decyzją z dnia 23 stycznia 2020 roku przyznano odszkodowanie w wysokości 1.867,61 złotych, a decyzją z dnia 21 lutego 2020 roku dodatkowe odszkodowanie w wysokości 7.746,08 złotych.

(zweryfikowana kalkulacja, decyzje - w dołączonych aktach szkody znajdujących się na płycie CD k.63)

W dniu 6 maja 2020 roku (...) Spółka Akcyjna Oddział w Polsce z siedzibą w W., będąca finansującym, jako cedent zawarła z cesjonariuszem – (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Z. umowę przelewu wierzytelności, mocą której przeniosła na cesjonariusza wierzytelność przysługującą jej wobec (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. z tytułu odszkodowania, związanego ze szkodą o numerze (...).

( umowa przelewu wierzytelności k.15, pełnomocnictwo k.27)

Średnia stawka netto za roboczogodzinę prac blacharsko – lakierniczych na terenie aglomeracji (...) w 2020 roku wynosiła :

a)  140 złotych w autoryzowanych serwisach obsługi współpracujących z (...) Spółką Akcyjną z siedzibą w W.;

b)  190 złotych w autoryzowanych serwisach obsługi niewspółpracujących z (...) Spółką Akcyjną z siedzibą w W.;

c)  160 złotych we wszystkich autoryzowanych serwisach obsługi bez względu na współpracowanie lub nie z (...) Spółką Akcyjną z siedzibą w W..

W toku dokonywania naprawy nie było potrzebny wstępnego mycia pojazdu ani w celu ujawnienia potencjalnych uszkodzeń, ani ze względów bezpieczeństwa i higieny pracy. Uwzględnienie w kosztorysie przez spółkę (...),3 rbg na potrzeby wykonania tej czynności było nieuzasadnione, zwłaszcza, że pojazd w istocie nie został umyty przed rozpoczęciem naprawy. Również brak było podstaw do naliczenia wynagrodzenia za 0,5 rbg prac związanych z myciem samochodu po naprawie, gdyż koszt ten stanowi nakłady ogólnozakładowe, który rekompensowane są w wysokości stawki za roboczogodzinę prac warsztatu.

(opinia biegłego z zakresu techniki samochodowej k.81 – 91, fotografie pojazdu – w dołączonych aktach szkody znajdujących się na płycie CD k.63)

Koszty obsługi szkody nie należą do technologii naprawy pojazdu i nie powinny być zamieszczane w kalkulacji A., który to system służy do kalkulacji napraw blacharsko – lakierniczych, a nie biurowych i z technologią naprawy samochodu nie ma nic wspólnego. (...) obejmuje jedynie kalkulację kosztów robocizny mechaniczno – blacharsko – lakierniczej. Koszt obsługi biurowej winien być uwzględniony w kosztach ogólnozakładowych, a wszelkie koszty biurowe zawarte w stawce za roboczogodzinę pracownika warsztatu.

Mycie/ sprzątanie pojazdu, stanowiące również swego rodzaju zabieg marketingowy, jest uwzględnione w stawce za roboczogodzinę, co potwierdzają chociażby oględziny zakładu naprawczego firmy (...) (przeprowadzone na potrzeby innej sprawy) oraz wgląd w rachunki napraw gotówkowych z innych spraw sądowych wymienionej (...), na podstawie których stwierdza się, że w przypadku naprawy mechanicznej (zwykle naprawy gotówkowe tj. nierefundowane) pojazdy nie są myte w ogóle. Natomiast po wykonanym przeglądzie okresowym, względnie naprawie powyżej 2 roboczogodzin, auto jest myte i sprzątane na koszt serwisu. Innymi słowy klient bez swojej zgody nie jest nigdy obciążany kosztami mycia. Warsztat nie myje pojazd na swój koszt, jednakże wydatki tego rodzaju są uwzględnione również w przyjmowanej stawce za roboczogodzinę. Brak jest podstaw do umieszczenia tego rodzaju pozycji w kalkulacji audatex, która służy do kalkulacji napraw blacharsko – lakierniczych. Nie sposób przekładać stawki dla wyspecjalizowanych prac blacharsko – lakierniczych, wymagających wykwalifikowanego personelu oraz wysokokosztowego sprzętu na wynagrodzenie „ryjkowego” oraz sprzętu zainstalowanego w myjni. Mycie, w stosunku do prac blacharsko – lakierniczych, jest czynnością prostęą i nie wymagającą szczególnych kwalifikacji. Tym samym rozliczanie jej w ciężar prac blacharsko – lakierniczych jest nieuzasadnione.

Operacja utylizacji materiałów nie należy do żadnej prac, które uwzględniałby system A.. Złom metalowy jest odbierany z warsztatów nieodpłatnie, zaś koszt odbioru tworzywa zależy od jego rodzaju i waha się w granicach 2.700 – 2.900 złotych za tonę netto. Jest on rozliczany w koszcie ogólnozakładowym, którego wyznacznikiem jest koszt 1 roboczogodziny zakładu. Jednocześnie przy naprawach gotówkowych (w tym w firmie (...)) nie dochodzi do sytuacji, w których klient byłby obciążany w rachunku za naprawę z tytułu utylizacji choćby materiałów eksploatacyjnych (na serwisie mechanicznym). Zamieszczenie kosztu utylizacji w kosztorysie (tylko wobec zakładu ubezpieczeń) jest nieuzasadnione.

(opinia biegłego z zakresu techniki samochodowej wydana w sprawie sygn. akt I C 359/20 k.81 – 91)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie załączonych do akt sprawy dokumentów, w tym związanych z udzielaną ochroną ubezpieczeniową oraz przebiegiem likwidacji szkody, jak również opinii biegłego z zakresu techniki samochodowej, przy czym tak zebrany materiał dowodowy nie był przedmiotem zastrzeżeń żadnej ze stron w toku procesu.

Sama treść ogólnych warunków ubezpieczenia autocasco, w tym zapis § 17 nie była między stronami sporna, jednakże Sąd zweryfikował jej treść w oparciu o regulacje ogólnie dostępne na stronie internetowej ubezpieczyciela - (...)

Sąd działając w oparciu o treść art. 278 1 k.p.c. uwzględnił w ramach rekonstrukcji faktów treść opinii biegłego sądowego z zakresu techniki samochodowej, która została wydana w równolegle toczącym się postępowaniu sądowym przed Sądem Rejonowym dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi w sprawie sygn. akt I C 359/20, co istotne również z powództwa (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Z., a której jednym z przedmiotów była ocena zasadności naliczania przez powodową spółkę kosztów związanych z przyjęciem i obsługą szkody, myciem pojazdu, jazdą próbną oraz utylizacją materiałów. Uwzględniając treść ekspertyzy złożonej w toku sprawy sygn. akt I C 359/20, w tym obszerne wyjaśnienie przez biegłego spornych kwestii dotyczących poszczególnych wydatków ujmowanych przez (...) Spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Z. w ramach przygotowywanych kosztorysów naprawczych brak było konieczności ponownego poddawania tych okoliczności analizie ze strony specjalisty.

Marginalnie należy zwrócić uwagę, że treść ekspertyzy złożonej w sprawie sygn. akt I C 359/20 nie była w żadnym zakresie podważana przez stronę powodową ( (...) Spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Z., reprezentowaną przez tego samego fachowego pełnomocnika co w niniejszej sprawie). Co więcej, sporne między stronami koszty tj. przyjęcie i obsługa (2 rbg), mycie (0,8 rbg), jazda próbna (0,5 rbg), a także utylizacja materiałów (61,50 złotych brutto) stanowiły wyłącznie pozycje uwzględnione przez powódkę w ramach przygotowanej przez nią faktury i kosztorysu naprawy (dokumenty prywatne, których treść była negowana przez zakład ubezpieczeń). Nie został przy tym zaoferowany inny materiał dowodowy (np. zeznania świadka – pracownika wykonującego poszczególne czynności, czy innego przedstawiciela spółki), z którego wynikałoby, czy faktycznie, a jeśli tak to w jakiej mierze poszczególne usługi były realizowane, jaki nakład pracy generowały, wreszcie, czy w praktyce warsztatu w ten sam sposób naliczane są wydatki dotyczące klientów zlecających naprawy i rozliczających je w formie gotówkowej.

Z powyższych względów Sąd pominął (art. 235 2 § 1 k.p.c.) wniosek powodowej spółki o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu techniki samochodowej na okoliczności celowości i ekonomicznego uzasadnienia kosztów naprawy pojazdu ujętych w sporządzonym kosztorysie naprawy stwierdzając, że kwestie te zostały wyjaśnione w toku trwającego procesu, w tym prowadzonego postępowania dowodowego, w stopniu wystarczającym do podjęcia merytorycznego rozstrzygnięcia.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje :

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie jedynie w części.

Na wstępie należy podkreślić, że na żadnym etapie postępowania nie była kwestionowana zasada odpowiedzialności pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. wynikająca z umowy ubezpieczenia AutoCasco, która została zawarta między ubezpieczycielem i poszkodowaną, a przy tym obowiązywała w dacie wystąpienia wypadku ubezpieczeniowego (art. 805 § 1 i § 2 pkt 1 k.c.). Nadto pozwany wypłacił na rzecz poszkodowanej w toku postępowania likwidacyjnego kwotę 9.613,69 złotych, co winno zostać ocenione w kontekście art. 817 § 2 k.c. (bezsporna część odszkodowania). Zgromadzony materiał dowodowy potwierdził również prawo dochodzenia stosownych należności przez powodową spółkę w związku z nabyciem wierzytelności na podstawie umowy cesji z dnia 6 maja 2020 roku (art. 509 § 1 i 2 k.c.). Spór między stronami dotyczył wyłącznie wysokości należnego odszkodowania, a w szczególności wysokości stawek za roboczogodzinę prac naprawczych i lakierniczych oraz zasadności uwzględnienia kosztów mycia pojazdu, przyjęcia i obsługi szkody, jazdy próbnej oraz utylizacji materiałów.

Do odpowiedzialności umownej ubezpieczyciela w zakresie ubezpieczenia AutoCasco zastosowanie mają postanowienia umowne stron ustalone zgodnie z zasadą swobody umów ( art. 353 1 k.c.) i stanowiące integralną część zawartej umowy, tj. ogólne warunki ubezpieczenia, które przewidują zarówno zasady kwalifikowania szkody, jak i sposób wyliczenia wartości odszkodowania.

Zgodnie z treścią § 17 ust. 3 pkt 2 ppkt a Ogólnych Warunków Ubezpieczeń Komunikacyjnych (...) wysokość odszkodowania w wariancie serwisowym ustala się z uwzględnieniem sposobu naprawy pojazdu w wybranym przez ubezpieczonego warsztacie wykonującym naprawę oraz w oparciu o zasady zawarte w systemie A., E. lub DAT, z zastosowaniem stawki za roboczogodzinę ustalonej przez (...) w oparciu o średnie ceny usług stosowane przez warsztaty porównywalnej kategorii do warsztatu wykonującego naprawę, działające na terenie miejsca naprawy pojazdu.

Mając na względzie powyższe postanowienia umowne Sąd uznał, że stawka za roboczogodzinę prac naprawczych i lakierniczych wskazana przez warsztat naprawczy niewątpliwie powinna zostać zweryfikowana w oparciu o średnie stawki występujące na rynku.

Przy ustalaniu średnich stawek rynkowych Sąd oparł się na wyliczeniach przedstawionych przez biegłego z zakresu techniki samochodowej, który zaprezentował w ramach swojego opracowania alternatywne wartości trojakiego rodzaju. Tego rodzaju zabieg zwiększał jedynie wartość dowodową złożonej opinii, w szczególności zaś możliwość jej wykorzystania dla potrzeb rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie. Należy bowiem mieć na względzie, że rolą eksperta pozostawało jedynie dostarczenie stosownych wiadomości natury specjalnej, które winny być wykorzystane przez Sąd w ramach dokonania właściwej wykładni przepisów OWU, w szczególności ich § 17, a więc płaszczyzny pozostającej w wyłącznej gestii organu orzekającego, a nie biegłego sądowego, co z resztą zostało przez niego słusznie zauważone i wyartykułowane w ramach przedstawionych wniosków końcowych.

Należy zauważyć, że w treści OWU nie podano definicji terminu „warsztat porównywalnej kategorii”. Jednocześnie, jak wskazał biegły na rynku funkcjonują warsztaty, które stale współpracują z ubezpieczycielami, wskutek czego oferują preferencyjne stawki klientom objętym ochroną ubezpieczeniową u konkretnego podmiotu. W ocenie Sądu średnie stawki rynkowe powinny być wyznaczone przez warsztaty tzw. „wolnorynkowe”, a więc te, które nie współpracowały z pozwaną. W treści umowy ubezpieczeniowej nie zastrzeżono bowiem, że średnie stawki rynkowe zostaną ustalone w oparciu o stawki stosowane jedynie przez warsztaty współpracujące z ubezpieczycielem. Gdyby takie postanowienie znalazło się w treści umowy, poszkodowana być może zdecydowałaby się na zlecenie naprawy innemu podmiotowi. Jednakże wobec treści postanowień OWU poszkodowana miała prawo oczekiwać, że ubezpieczyciel pokryje koszty naprawy według stawek wolnorynkowych, skoro nie zostały wprost wprowadzone jakiekolwiek zastrzeżenia ograniczające czy też precyzujące ten zakres. Dodatkowo warto zauważyć, że stawki obowiązujące w zakładach współpracujących z pozwaną z pewnością nie należą do rynkowych. Ubezpieczyciel, jako podmiot profesjonalny, o dużym potencjale ekonomicznym jest bowiem w stanie wynegocjować warunki, które dla przeciętnego uczestnika obrotu są zazwyczaj niedostępne.

W konsekwencji Sąd uznał, że średnie stawki rynkowe, dla zakładów naprawczych o porównywalnej kategorii co warsztat dokonujący naprawy przedmiotowego pojazdu, tj. dla autoryzowanych serwisów obsługi na terenie województwa (...) w dniu zaistnienia szkody, a przy tym niewspółpracujących z (...) Spółką Akcyjną z siedzibą w W. (takim zakładem pozostaje wszakże powodowa spółka) wynosiły 190 złotych netto. W kontekście treści § 17 OWU, w tym braku jego uszczegółowienia, a także uprzednio podniesionych argumentów Sąd nie znalazł podstaw, aby wykorzystane zostały pozostałe dwie wartości przedstawione przez biegłego (stawki stosowane przez zakłady (...) współpracujące z zakładem ubezpieczeń, a także stawki średnie wszystkich zakładów (...) bez względu na kwestię współpracy z ubezpieczycielem). W obu tych przypadkach skutkowałoby to nieuzasadnionym (wobec braku jasnego i precyzyjnego postanowienia OWU) uszczupleniem praw konsumenta do uzyskania pełnej restytucji poniesionej szkody. Nie ulega przy tym wątpliwości, że to na zakładzie ubezpieczeń jako profesjonaliście ciąży obowiązek ukształtowania postanowień umownych w sposób czytelny i nie budzący zastrzeżeń, zaś wszelkie uchybienia w tej mierze, w tym rodzące spór co do interpretacji poszczególnych postanowień winny być wykładane z uwzględnieniem ochrony interesów konsumenta (por. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 stycznia 2007 roku, IV CSK 307/06, Lex nr 238967, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 2015 roku, V CSK 217/14, Lex nr 1650306, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2019 roku, V CSK 4/18, Lex nr 2687692).

Ustalając wysokość należnego powódce odszkodowania Sąd nie uwzględnił wynagrodzenia związanego z myciem i sprzątaniem pojazdu (0,8 roboczogodziny), przyjęciem i obsługą szkody (2 roboczogodziny), jazdą próbną (0,5 roboczogodziny), a także utylizacją materiałów (ryczał 61,50 złotych brutto).

Po pierwsze, z załączonego materiału dowodowego w postaci fotografii obrazujących proces naprawy bezsprzecznie wynikało, że samochód poszkodowanej nie został umyty przed rozpoczęciem pracy przez warsztat. Tym samym nie sposób było uznać, aby powódka była uprawniona do naliczania wynagrodzenia za tę usługę.

Po wtóre, w świetle przedstawionych przez biegłego argumentów, a także wiedzy ogólnej i zasad doświadczenia życiowego, należało stwierdzić, że czyszczenie samochodu przed wydaniem go klientowi stanowi powszechną praktykę w autoryzowanych stacjach obsługi. Ponadto, w przypadku klientów serwisu, usługa taka najczęściej jest darmowa (z opinii biegłego wynika, że w warsztacie powódki usługa ta jest nieodpłatna, wówczas gdy naprawa zajmuje więcej niż 2 roboczogodziny). Trudno zatem przyjąć, aby wynagrodzenie za naprawę miało być naliczane odmiennie w zależności od tego, czy jest ono uiszczane bezpośrednio przez klienta, czy też przez ubezpieczyciela. Skoro wysokość stawek za roboczogodzinę prac naprawczych ustalana jest w sposób tożsamy, to tak samo powinny być określane pozostałe koszty.

Po trzecie, Sąd podziela ostateczne wnioski eksperta, zgodnie z którymi koszty obsługi szkody nie stanowią składowej technologicznej naprawy pojazdu i brak jest podstaw do ich uwzględnienia w kalkulacji A., a więc systemu służącego do kalkulacji napraw blacharsko – lakierniczych, a nie biurowych. Na akceptację zasługuje również stanowisko o konieczności uwzględnienia obsługi biurowej jako kosztu ogólnozakładowego, który zawarty jest w stosowanej stawce za roboczogodzinę pracownika warsztatu.

Po czwarte, zgromadzony materiał dowodowy nie wykazał, aby zakres uszkodzeń bądź technologia naprawy pojazdu wymagały przeprowadzenia jazdy próbnej po wykonanej usłudze. Wydatek ten został wskazany wyłącznie w kosztorysie naprawczym powodowej spółki, jednakże na żadnym etapie postępowania dowodowego nie potwierdzono, aby był w tych konkretnych realiach nie tylko konieczny, ale również uzasadniony.

Wreszcie, brak jest większych podstaw do podważania jasnego i wyczerpująco uzasadnionego stanowiska eksperta odnośnie kosztów utylizacji materiałów, przy nieprzedstawieniu przez stronę powodową jakiegokolwiek dokumentu odzwierciedlającego faktyczne poniesienie wydatków w tej mierze, co ma o tyle istotne znaczenie, o ile odbiór złomu metalowego jest nieodpłatny, zaś odbiór tworzywa uzależniony od jego ilości. Nie można było również stracić z pola widzenia faktu, że nie jest spotykaną sytuacją (w tym w firmie (...)) obciążanie klienta tego typu kosztem w przypadku zlecenia naprawy gotówkowej.

Mając na względzie treść powyższych rozważań Sąd dokonał odpowiedniej modyfikacji wartości uwzględnionych w ramach faktury VAT nr (...) celem ustalenia ostatecznego wymiaru wynagrodzenia należnego powodowej spółce, co ostatecznie prowadziło do jego określenia na kwotę 12.148,80 złotych brutto, w tym : 4.925,71 złotych tytułem części zamiennych, 1.885,98 złotych tytułem materiałów lakierniczych, 102,23 złotych tytułem normaliów oraz 5.234,88 złotych tytułem robocizny (12,6 rbg prac blacharskich, 9,8 rbg prac lakierniczych, 0,2 rbg zabezpieczenie antykorozyjne – łącznie 22,4 rbg, 22,4 x 190 złotych netto = 4.256 złotych, 4.256 złotych x 1,23 = 5.234,88 złotych brutto). Z uwagi na uprzednio wypłaconą w toku postępowania likwidacyjnego bezsporną część odszkodowania w wymiarze 9.613,69 złotych, na rzecz powodowej spółki należało zasądzić kwotę 2.535,11 złotych (12.148,80 złotych - 9.613,69 złotych). W pozostałej części powództwo podlegało oddaleniu.

Roszczenie o odsetkach znajduje swoje uzasadnienie w treści art. 481 § 1 i 2 k.c. Datę początkową naliczania odsetek ustalono na podstawie art. 817 § 1 k.c., który stanowi, że ubezpieczyciel obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie 30 dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku. Poszkodowana zgłosiła szkodę ubezpieczycielowi w dniu 20 stycznia 2020 roku, zatem termin spełnienia świadczenia upłynął w dniu 19 lutego 2020 roku, a od dnia 20 lutego 2020 roku pozwana pozostawała w opóźnieniu. Mając na względzie powyższe okoliczności Sąd zasądził od pozwanej odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia 20 lutego 2020 roku, zaś w pozostałym zakresie oddalił powództwo.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 100 zd. 1 in fine k.p.c., a więc zgodnie z zasadą stosunkowego ich rozdzielenia przyjmując, że powódka wygrała proces w 69 % (2.535,11 złotych / 3.683,93 złotych). Koszty procesu wyniosły łącznie 2.837,65 złotych, w tym po stronie powódki – 1.110 złotych (200 złotych tytułem opłaty sądowej od pozwu - art. 13 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych; dalej – u.k.s.c. ( t.j. Dz. U. z 2020 r., poz. 755), 900 złotych tytułem kosztów zastępstwa procesowego - § 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie), zaś po stronie pozwanej 1.737,65 złotych (900 złotych tytułem kosztów zastępstwa procesowego - § 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie, 17 złotych tytułem opłaty skarbowej od udzielonego pełnomocnictwa, 820,65 złotych tytułem poniesionych kosztów wynagrodzenia biegłego – art. 5 ust. 1 pkt 3 u.k.s.c.). Powódkę zgodnie z powyższą zasadą powinny obciążać koszty w wysokości 879,67 złotych (0,31 x 2.837,65 złotych), skoro jednak faktycznie poniosła ona koszty w kwocie 1.100 złotych, to powinna otrzymać od pozwanej kwotę 220,33 złotych (1.100 złotych – 879,67 złotych).

Rozstrzygnięcie w przedmiocie zwrotu na rzecz strony pozwanej niewykorzystanej części zaliczki w wysokości 179.35 złotych (1.000 złotych – 820,65 złotych) na poczet wynagrodzenia biegłego zostało oparte na treści art. 84 ust. 2 w zw. z art. 80 ust. 1 u.k.s.c.

ZARZĄDZENIE

Odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi pozwanego.