UZASADNIENIE

Formularz UK1

Sygnatura akt

IV K 65/21

Jeżeli wniosek o uzasadnienie wyroku dotyczy tylko niektórych czynów lub niektórych oskarżonych, sąd może ograniczyć uzasadnienie do części wyroku objętych wnioskiem. Jeżeli wyrok został wydany w trybie art. 343, art. 343a lub art. 387 k.p.k. albo jeżeli wniosek o uzasadnienie wyroku obejmuje jedynie rozstrzygnięcie o karze i o innych konsekwencjach prawnych czynu, sąd może ograniczyć uzasadnienie do informacji zawartych w częściach 3–8 formularza.

1.  USTALENIE FAKTÓW

1.1.  Fakty uznane za udowodnione

Lp.

oskarżony

Czyn przypisany oskarżonemu (ewentualnie zarzucany, jeżeli czynu nie przypisano)

1.

A. A.

Został uznany za winnego tego, że w dniu 11 lipca 2020 roku w G., działając z zamiarem ewentualnym pozbawienia życia swojego syna T. A., co najmniej dwukrotnie zadał mu ciosy nożem w okolice głowy i szyi, czym spowodował rany cięte powłok głowy na lewym łuku brwiowym, lewym policzku oraz grzbiecie nosa i prawym fałdzie nosowo wargowym oraz ranę ciętą przedniej powierzchni szyi z przecięciem skóry, włókien mięśnia szerokiego szyi, żyły szyjnej zewnętrznej oraz całkowite przecięcie lewego mięśnia mostkowo – obojczykowo – sutkowatego, z których przecięcie żyły szyjnej zewnętrznej spowodowało u pokrzywdzonego ciężki uszczerbek na zdrowiu pod postacią wstrząsu krwotocznego stanowiącego chorobę realnie zagrażającą życiu, przy czym zamierzonego celu pozbawienia życia nie osiągnął z uwagi na udzielenie pokrzywdzonemu pomocy medycznej przez interweniującego funkcjonariusza policji, to jest czynu wypełniającego dyspozycję artykułu 13 § 1 k.k. w związku z artykułem 148 § 1 k.k. i artykułu 156 § 1 punkt 2 k.k. w związku z artykułem 11 § 2 k.k.

Przy każdym czynie wskazać fakty uznane za udowodnione

dowód

Numer karty

1.  11 lipca 2020 roku w godzinach wieczornych E. G., niedaleko ulicy (...) spod M. C. w G., spotkała się z A. A. i jego synem T. A.. Po pewnym czasie dołączył do nich K. J.. Wszyscy spożywali alkohol i rozmawiali. K. J. chciał poczęstować zakupionym przez siebie polskim chlebem A. A. i T. A.. Aby przekroić chleb pożyczył od A. A. nóż. A. A. wyjął go z plecaka. Nóż był w pochwie. K. J. krojąc chleb zauważył, że nóż ten jest bardzo ostry. Jednym cięciem przekroił nim chleb. Wystraszył się tym i oddał nóż A. A.. W trakcie rozmowy do K. J. wszyscy zwracali się imieniem M., takim bowiem imieniem K. J. posługuje się na co dzień. Około godziny 22:30 E. G. stwierdziła, że robi się późno i gryzą komary oraz, że w związku z tym trzeba wracać do domu.

Zeznania E. G.

Zeznania K. J.

Wyjaśniania oskarżonego

67v-68, 310-311

38v-39 (odpis 40v)

43v (odpis 45v)

470

2.  Po posprzątaniu miejsca w którym przebywali, wszyscy zaczęli iść w kierunku ulicy zwycięzców spod M. C.. K. J. oświetlał drogę latarką od roweru. W pewnym momencie E. G. i K. J. zostali nieco z tyłu, a A. A. i T. A. poszli przodem, boczną ścieżką. K. J. szedł szybciej od E. G..

Zeznania E. G.

Zeznania K. J.

Wyjaśniania oskarżonego

67v-68, 310-311

38v-39 (odpis 40v)

43v (odpis 45v)

470

3.  Po krótkim czasie od rozdzielenia K. J. usłyszał wołanie „Pan M. pomocy”. Słowa te wypowiadane były przez A. A.. K. J. podszedł w to miejsce i poświecił latarką. Zauważył, że A. A. siedzi na synu, który leżał na plecach. T. A. był cały we krwi. Charczał. K. J. wystraszył się tej sytuacji. Powiedział do A. A. „coś Ty narobił T.” oraz stwierdził, że dzwoni na pogotowie i policję. Ze zdenerwowania nie mógł wykręcić numeru alarmowego i zawołał do E. G., aby ta wezwała pomoc. Odszedł w kierunku ulicy i z pewnej odległości obserwował wydarzenia.

Zeznania K. J.

Zeznania E. G.

38v-39 (odpis 40v), 319,473v-474

67v-68, 310-311, 474v-475

4.  Po tym, jak K. J. poprosił E. G., aby dzwoniła po policję, to podeszła ona do przechodzących opodal T. J. i jego partnerki prosząc aby wezwali pogotowie i policję. T. J. zadzwonił pod numer alarmowy i przekazał telefon E. G. która zgłosiła zdarzenie. Miało to miejsce o godzinie 22:53.

Zeznania E. G.

Zeznania T. J.

raport zgłoszenia

68, 311, 475

33v (odpis 35v)

244

5.  11 lipca 2020 roku L. K. w godzinach wieczornych wyglądając przez okno zauważył dwóch szarpiących się mężczyzn. Ponieważ w ręku jednego coś błysnęło, L. K. uznając, że mogła to być butelka lub nóż, postanowił zadzwonić pod numer alarmowy i powiadomić o zdarzeniu. Połączenie wykonał o godzinie 22:56.

Zeznania L. K.

raport zgłoszenia

protokół oględzin

315v

244-245

248

6.  Pierwsi na miejsce zdarzenia przybyli funkcjonariusze policji R. F. i D. W. (1). Gdy podjeżdżali zauważyli A. A. obmywającego ręce wodą z butelki. Na widok funkcjonariuszy A. A. odrzucił butelkę i podbiegł do leżącego syna. Zaczął uciskać mu klatkę piersiową. Komunikacja z A. A. była utrudniona, albowiem używał on swojego języka. D. W. (1) zorientował się, że A. A. informował, że zaatakowało ich dwóch mężczyzn i wskazał kierunek, w którym mieli się oni oddalić. Wówczas na miejsce zdarzenia dojechał drugi patrol policji. Funkcjonariusze tego patrolu dokonali penetracji miejsca, w które wskazał A. A.. Nie ujawnili tam żadnych osób. W tym czasie D. W. (1) zaczął udzielać pomocy pokrzywdzonemu. Zatamował krwotok z jego szyi. Nieopodal pokrzywdzonego ujawnił pochwę od noża.

Zeznania R. F.

Zeznania D. W. (1)

notatka

203v

207, 493v – 494v

2

7.  W tym samym czasie R. F. umieścił A. A. w radiowozie i podjął decyzję o jego zatrzymaniu. Po tym A. A. poddano badaniu na zawartość alkoholu. Pomiar alkosensorem wykazał obecność u oskarżonego 0,46 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu.

Zeznania R. F.

Protokół zatrzymania

Protokół badania

203v

4

7

8.  Badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu poddano też E. G. i K. J.. Pomiar alkosensorem tuż po zdarzeniu wykazał obecność u K. J. stężenie 0,20 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, zaś u E. G. 0,70 mg/l.

Protokoły badania

29, 30

9.  Nóż, którym posłużył się A. A. został odnaleziony podczas dodatkowych oględzin miejsca zdarzenia dnia 12 lipca 2020 roku. Leżał 14 metrów od krawężnika ulicy i 2,5 metra od ścieżki do której doszło do zdarzenia.

PROTOKÓŁ

47-48

10.  Na nożu tym znajdowały się niewielkie ilości materiału nadającego się do badań genetycznych. Wyselekcjonowane próbki zebrane z ostrza tego noża wskazują na zgodność z profilem genetycznym T. A.. Taką samą zgodność wykazał materiał genetyczny zabezpieczony na pochwie od noża odnalezionej przy pokrzywdzonym.

Opinia genetyczna

342-348

11.  T. A. w okresie od godziny 1:23 dnia 12 lipca 2020 roku był hospitalizowany w Wojewódzkim (...) w Ł.. Przebywał tam do 20 lipca 2020 roku. Początkowo na oddziale anestezjologii i intensywnej terapii, później na oddziale Laryngologicznym.

Dokumentacja medyczna

108-110,139 – 143, 216

12.  W wyniku zdarzenia T. A. doznał obrażeń w postaci ran ciętych powłok głowy na lewym łuku brwiowym, lewym policzku oraz grzbiecie nosa i prawym fałdzie nosowo wargowym oraz ranę ciętą przedniej powierzchni szyi z przecięciem skóry, włókien mięśnia szerokiego szyi, żyły szyjnej zewnętrznej oraz całkowite przecięcie lewego mięśnia mostkowo – obojczykowo – sutkowatego, które zaistniały w wyniku co najmniej dwóch ciosów nożem w okolice głowy i szyi. Obrażenie w postaci przecięcia żyły szyjnej zewnętrznej spowodowało u pokrzywdzonego ciężki uszczerbek na zdrowiu pod postacią wstrząsu krwotocznego stanowiącego chorobę realnie zagrażającą życiu.

Opinia medyczna

73-75, 257-266, 555v

13.  A. A. urodził się (...), jest obywatelem (...), narodowości Uzbeckiej, legitymuje się wykształceniem średnim w zawodzie technik wojskowy, jest żonaty, jest ojcem pięciorga dzieci, z których trójka pozostaje na jego utrzymaniu, przed osadzeniem był zatrudniony jako magazynier w HM w S., z czego osiągał dochód miesięczny w wysokości około 3.200 złotych miesięcznie. W przeszłości nie był karany za przestępstwa. Podczas pobytu w hostelu pracowniczego w G. zdarzały się sytuacje, gdy A. A. pod wpływem alkoholu stawał się agresywny i prowokował kłótnie z synem. Jednokrotnie do takiej sytuacji wezwano funkcjonariuszy policji.

Dane osobowe

Dane o karalności

Wywiad kuratora

Zeznania R. B.

Zeznania Oleksandra V.

193v

191

156-157

237-238

250v-251

2.  OCENA DOWODÓW

2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 1.1

dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

1, 2.

Zeznania E. G.

Zeznania K. J.

Wyjaśnienia oskarżonego

Sąd omawiane dowody uznał za w pełni wiarygodne w zakresie czasu i miejsca wspólnego spotkania i jego przebiegu oraz wspólnego powrotu w kierunku ulicy (...) spod M. C., jak również rozdzielenia się świadków od A. A. i T. A. w ostatniej fazie powrotu. Brak jest powodów do zdeprecjonowania zeznań zarówno świadków, jak i wyjaśnień oskarżonego w opisanym zakresie. Wszystkie relacje są spójnie, konsekwentnie i niesprzeczne w kluczowych elementach. W tym stanie rzeczy sąd nie znalazł powodów, aby odmówić wszystkim tym dowodom wiarygodności w omawianej części stanu faktycznego. Analizując tę część okoliczności faktycznych, sąd nie pominął tego, że w pewnych fragmentach relacje te nie są w pełni zgodne, a to w zakresie kolejności w jakiej wszyscy zaczęli powrót do miejsc zamieszkania, czy też ilości spożytego alkoholu. W ocenie sądu rozbieżności te nie mają istotnego znaczenia dla pozytywnej oceny wszystkich analizowanych dowodów w omawianych fragmentach stanu faktycznego. Rozbieżności dotyczą kwestii błahych. Sąd za wiarygodne uznał zeznania K. J. w zakresie użyczenia noża od oskarżonego i przekrojenia tym nożem chleba. Ta część jego zeznań znajduje potwierdzenie w zeznaniach E. (...)G.. Nadto oskarżony okoliczności tej nie kwestionował, a potwierdził przy tym, iż odnaleziony na miejscu zdarzenia nóż należał do niego, jak i to, że został on użyty do zranienia T. A..

3, 4, 5.

Zeznania E. G.

Zeznania K. J.

Sąd dał wiarę zeznaniom E. G. i K. J. także w pozostałych elementach ich relacji. I w tych częściach zeznania te są spójne wewnętrznie, charakteryzują się konsekwencją oraz pozostają we wzajemnej pozytywnej korelacji. Zarówno K. J., jak i E. G. podali, iż tuż po oddaleniu się oskarżonego i pokrzywdzonego usłyszeli wołanie o pomoc skierowane do (...) – czyli K. J.. Zgodnie też opisali, iż nie wykonali połączenia na numer alarmowy, tylko poprosili o to przypadkową osobę, którą okazał się T. J.. Ta część ich relacji znajduje potwierdzenie nie tylko w zeznaniach T. J., który potwierdził, że połączenie z numerem alarmowym wykonał na prośbę kobiety, ale także w raporcie ze zdarzenia, w którym takie połączenie zarejestrowano. Nie bez znaczenia dla pozytywnej oceny zeznań obydwu świadków pozostawało i to, że nie mieli oni motywu do tendencyjnego, a jednocześnie niekorzystnego dla oskarżonego opisywania rzeczywistości. Zarówno świadkowie korzystnie wypowiadali się o oskarżonym i jego synu, jak i sam oskarżony wypowiadał się o świadkach ciepło, wykluczając aby zaistniał między nimi jakikolwiek konflikt. Relacje obydwu omawianych świadków nie wykazują tendencji. Zarówno E. G., jak i K. J. wykluczyli, aby widzieli moment zranienia T. A.. Gdyby ich relacje były nastawione na bezpodstawne obciążenie oskarżonego takie przedstawienie przebiegu wydarzeń byłoby nieracjonalne, utrudniało by bowiem przypisanie mu sprawstwa. Jeżeli zatem w tak kluczowej kwestii świadkowie nie złożyli depozycji obciążających oskarżonego, trudno racjonalnie uznać, iż w innych elementach swoich zeznań nieprawdziwie przedstawili przebieg wydarzeń.

W tych warunkach za wiarygodne sąd uznał i te części relacji K. J. (k.474) i E. G. (k.68), w których wykluczyli aby widzieli jakiekolwiek osoby, które oddalałyby się z miejsca zdarzenia w czasie i kierunku opisanym przez oskarżonego, w wyjaśnieniach składanych w toku postępowania przygotowawczego. Z tą częścią zeznań wspomnianych świadków korelują także zeznania L. K.. Świadek ten, opisując zaobserwowane przez siebie fakty nadmienił, iż wydział dwie szarpiące się osoby, nic nie wspominając, aby w szarpaninie udział brał ktokolwiek inny. Nie wspominał również, aby z miejsca zdarzenia oddalały się jakiekolwiek osoby. Zgodność omawianych relacji L. K. i K. J., ale także wyjaśnień oskarżonego złożonych na rozprawie - w części w której opisał on, że doszło między nim a synem do szarpaniny oraz, że to on musiał w jej toku zadać synowi obrażenia, doprowadziło sąd do ustalenia, iż w czasie, gdy zostały zadane ciosy nożem T. A. w jego pobliżu znajdował się jedynie oskarżony A. A. oraz, że to oskarżony co najmniej dwukrotnie zadał T. A. ciosy nożem, które spowodowały opisane w zarzucie obrażenia. Za takim przebiegiem zdarzenia, oprócz wymienionych dowodów, przemawia także treść opinii biegłego medycyny sądowej, protokół oględzin miejsca odnalezienia noża oraz wnioski opinii genetycznej.

Jak wnika z opinii biegłego medycyny na ciele pokrzywdzonego znajdowały się co najmniej 2 rany cięte, przy czym jedna miała charakter rany śmiertelnej. Jeżeli tę okoliczność zestawi się z wynikającym z zeznań L. K., K. J. i E. G. faktem, iż w chwili zaistnienia tych ran, w okolicy pokrzywdzonego i oskarżonego nie było innych osób, jak również tym, iż w sprawie nie ujawniono żadnych dowodów świadczących o tym, że pokrzywdzony ciosy te zadał sobie sam, to jedyną racjonalną wersją przebiegu zdarzenia jest taka, iż obrażenia u pokrzywdzonego powstały na skutek ciosów zadanych mu przez oskarżonego. Za takim przebiegiem zdarzenia przemawia także to, iż narzędzie którym zadane zostały ciosy należało do A. A.. Przechowywał je w swoim plecaku, zaś po zdarzeniu, co wynika z protokołu miejsca odnalezienia noża, znajdowało się ono w pewnej odległości od miejsca położenia pokrzywdzonego. Podkreślenia przy tym wymaga to, iż pokrzywdzony, któremu zadane zostały rany o charakterze śmiertelnym, nie byłby w stanie tego noża, na taką odległość, odnieść lub odrzucić. Wersja taka nie wynika przy tym z żadnego przeprowadzonego w sprawie dowodu, w tym wyjaśnień oskarżonego.

Nadto, nóż w chwili odnalezienia i poddania badaniom genetycznym posiadał na sobie jedynie nieznaczne ilości materiału nadającego się do badań (k.343). Okoliczność ta świadczy o usunięciu z niego tego materiału, w szczególności gdy uwzględni się fakt znacznego wynaczynienia krwi pokrzywdzonego. Wspominał o tym K. J.. Te znaczne ilości krwi zostały ujawnione w toku oględzin miejsca zdarzenia i zabezpieczonej do sprawy odzieży. Usuwanie tego materiału przez pokrzywdzonego z noża nie wynika przy tym z żadnego zebranego dowodu. Pokrzywdzony nie miał żadnego motywu do takiego działania. Nie miałby również fizycznych możliwości do czyszczenia noża, w szczególności biorąc pod uwagę jego ciężki stan zdrowia po zadaniu śmiertelnych ran w obrębie szyi.

To, że materiał genetyczny z noża został usunięty sąd wywiódł nie tylko z faktu, że w chwili odnalezienia nóż nie posiadał dużej ilości zabrudzeń, ale także tego, iż w pobranych próbkach ujawniono jedynie materiał genetyczny zgodny z DNA pokrzywdzonego, w nieznacznej zresztą ilości, a przecież tego dnia nóż ten był używany także przez K. J., jak i oskarżonego, który przecież nożem tym posługiwał się codziennie (348).

Wszystkie omówione okoliczności doprowadziły sąd do przekonania, że rany cięte stwierdzone na ciele T. A. spowodowane zostały przez A. A..

Dodać w tym miejscu należy, iż zeznania L. K. sąd uznał za dowód w pełni predystynujący do tego, aby na jego podstawie czynić ustalenia faktyczne. L. K. był przypadkowym obserwatorem zdarzenia, nie znał żadnej uczestniczącej w nim osoby, nie miał zatem motywu do nierzetelnego odtworzenia zaobserwowanych wydarzeń. Jego zeznania znajdują potwierdzenie w raporcie ze zgłoszenia zdarzenia oraz wspomnianych zeznaniach K. J..

Nadmienić także należy, iż z podobnych względów sąd za w pełni wiarygodny uznał dowód z zeznań T. J.. Świadek ten także nie miał motywu do złożenia nieprawdziwych zeznań, tym bardziej, że okoliczności opisywał nie dotyczyły kluczowych dla rozstrzygnięcia fragmentów zdarzenia.

Dokonując powyższych wszystkich omawianych relacji świadków, sąd nie stracił z pola widzenia faktu, iż występują w nich drobne nieścisłości i rozbieżności. Nieścisłości te nie dotyczyły okoliczności istotnych, zaś ich podłożem mogła być pora nocna i duże emocje towarzyszące zaobserwowaniu niebezpiecznego zdarzenia, nie zaś zła wola nakierowana na celowe zniekształcanie rzeczywistości.

6, 7.

Zeznania R. F.

Zeznania D. W. (1)

Za wiarygodne sąd uznał zeznania funkcjonariuszy policji R. F. i D. W. (1). Zrelacjonowali oni przebieg wykonanych przez siebie czynności służbowych. Ich udział w zdarzeniu nie wynikał z osobistych motywacji, ale z polecenia służbowego. Ich zeznania są wzajemnie zbieżne, a nadto znajdują potwierdzenie w dokumentacji służbowej wykonanej po interwencji. W tym stanie rzeczy sąd nie znalazł podstaw do zakwestionowania rzetelnego charakteru zeznań omawianych funkcjonariuszy i na ich podstawie dokonał ustaleń fragmentu stanu faktycznego, do którego ich depozycje się odnosiły. Nadmienić należy, iż rzetelność zeznań funkcjonariuszy była przez oskarżonego kwestionowana w zakresie zaprzeczenia przez nich tego, iż oskarżony udzielał pokrzywdzonemu pomocy. Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom oskarżonego w tej kwestii. Po pierwsze funkcjonariusze, w odróżnieniu od oskarżonego, nie mieli motywu do tego aby odmiennie od rzeczywistego przedstawiać przebieg zastanego stanu rzeczy. Nie kwestionowali, iż na ich widok oskarżony zaczął uciskać okolice klatki piersiowej pokrzywdzonego. Podkreślali jedynie, iż taka forma pomocy była zbędna z uwagi na zachowanie funkcji życiowych T. A.. Z drugiej zaś strony podnosili, że taka reakcja oskarżonego nastąpiła dopiero po ich zauważeniu, a przecież już wcześniej oskarżony mógł udzielić pomocy synowi i to prawidłowo, poprzez zatamowanie krwawienia. Od momentu powstania rany do momentu podjęcia interwencji upłynęło przecież kilka minut. Jednocześnie, w tym czasie oskarżony miał czas na obmywanie rąk i na oczyszczenie oraz odrzucenie noża, która to okoliczność została już omówiona we wcześniejszej części uzasadnienia. Tym samym dowody te w pełni korelują z relacjami funkcjonariuszy i ich odczuciami o tym, że oskarżony nie udzielał pomocy pokrzywdzonemu od chwili zadania obrażeń do czasu zatamowania krwawienia przez D. W. (2). Należy przy tym podkreślić, że wiedzą notoryjną jest to, iż elementarną formą udzielenia pomocy osobie u której występuje krwawienie, jest takie zaopatrzenie rany, aby zatamowane zostało wynaczynianie krwi.

10.

Opinia genetyczna

Sąd za rzetelną, spójną i kompletną uznał opinię genetyczną. Biegły wykonujący badania i sporządzający opinię legitymuje się odpowiednimi kwalifikacjami i doświadczeniem zawodowym. Prawidłowo i kompletnie omówił przebieg i metodologię badań, zaś postawione w opinii wnioski są zupełne, logiczne i stanowcze.

11, 12.

Dokumentacja medyczna,

Opinia biegłego medyka sądowego,

Za wiarygodne sąd uznał dowody z dokumentacji medycznych oraz opinii biegłego medycyny sądowej. Brak jest podstaw do zakwestionowania wartości omawianych dowodów. Wszystkie odnosiły się do stanu zdrowia T. A.. Dokumentacja medyczna została sporządzona przez wykwalifikowanych pracowników służby zdrowia, którzy legitymują się właściwą wiedzą i umiejętnościami. Analogiczne argumenty przemawiają za uznaniem opinii medycznej za rzetelną i prawidłową. Biegła posiada odpowiednie kwalifikacje i doświadczenie zawodowe, opinie wydała na udostępnionym materiale dowodowym, a postawione przez nią wnioski są jednoznaczne i stanowcze. Przy ocenie dowodu z opinii J. K. nadmienić jednakże należy, iż nie wykonywała ona badań osobiście, a jedynie korzystała z udostępnionej części materiału dowodowego. Niemniej jednak opinia została opracowana na bardzo obszernej i szczegółowej dokumentacji medycznej, została wszechstronnie przez biegłą zbadana i skomentowana. Stąd też sąd uznał dowód ten za pełnowartościowy i kompletny.

7, 8, 9 i 13

Protokół zatrzymania osoby,

Protokoły badania alkosensorem,

Wywiad kuratora,

Dane osobowe,

Dane o karalności,

Protokół oględzin miejsca zdarzenia.

Za wiarygodne sąd uznał dowody z protokołów czynności policyjnych, w tym oględzin miejsca, zatrzymania osoby i rzeczy, badania alkosensorem oraz przeszukań. Brak jest podstaw do zakwestionowania wartości omawianych dowodów. Czynności zostały wykonane przez odpowiednio przeszkolonych funkcjonariuszy, w oparciu o odpowiednie procedury, zaś protokoły z tych czynności zostały sporządzone prawidłowo, i co istotne, ani uczestnicy czynności ani strony nie kwestionowali rzetelności tychże protokołów. Za w pełni wiarygodne sąd uznał także dowody
z dokumentów, w tym wywiadu kuratora i danych o karalności. Brak jest podstaw do kwestionowania rzetelności sporządzenia powyższych dokumentów oraz danych w nich zawartych. Zostały opracowane przez uprawnionych i prawidłowo przeszkolonych urzędników. Zawarte w tych dokumentach dane zostały częściowo potwierdzone przez oskarżonego. Wszystkie wymienione dowody sąd uwzględnił przy dokonywaniu ustaleń faktycznych w częściach, które zostały wskazane we wcześniejszej części uzasadnienia.

13

Zeznania R. B.

Zeznania Oleksandra V.

Za wiarygodne, ale mające znaczenie jedynie dla ustalenia okoliczności dotyczące warunków i właściwości osobistych oskarżonego sąd uznał dowody z zeznań R. B. i Oleksandra V.. Sąd nie znalazł podstaw do podważenia wiarygodnego charakteru zeznań powyższych świadków. Relacje pozostawały we wzajemnej zgodności, a nie dotyczyły kwestii związanych z istotą zdarzenia.

3.  PODSTAWA PRAWNA WYROKU

punkt rozstrzygnięcia wyroku

oskarżony

3.1 Podstawa prawna skazania albo warunkowego umorzenia postępowania zgodna z zarzutem

1.

A. A.

Zwięźle o powodach przyjętej kwalifikacji prawnej

Sąd uznał, że A. A. swoim zachowaniem wypełnił dyspozycję art. 13 § 1 k.k. w związku z art.148 § 1 k.k. i art. 156 § 1 punkt 2 k.k. w związku z art. 11 § 2 k.k. Przyjęcie takiej kwalifikacji prawnej wymagało wykazania zaistnienia po stronie oskarżonego zamiaru pozbawienia życia T. A.. Tego elementu, należącego do strony podmiotowej przestępstwa nie można wywieść na podstawie wyjaśnień oskarżonego, albowiem nie tylko nie przyznał się on kategorycznie do tego, ażeby ciosy nożem pokrzywdzonemu zadał, ale w szczególności zaprzeczył temu, aby dążył do pozbawienia go życia. Niemniej jednak, sąd doszedł do przekonania, że proces woluntatywny oskarżonego można odtworzyć na podstawie elementów przedmiotowych przestępstwa, które zostały ustalone w toku postępowania dowodowego. Jak wynika z tychże ustaleń oskarżony zadał T. A. co najmniej dwa ciosy nożem, obydwa w newralgiczne dla życia i zdrowia części ciała jakimi są głowa i szyja. Jeden z tych ciosów uszkodził żyłę szyjną mostkową. Obrażenie to doprowadziło do wstrząsu krwotocznego stanowiącego chorobę realnie zagrażającą życiu. Śmierć pokrzywdzonego niechybnie by nastąpiła, gdyby D. W. (1) w porę nie zatamował krwawienia. Okoliczność ta wprost wynika z opinii biegłego medycyny sądowej. W swoim działaniu oskarżony posłużył się bardzo ostrym nożem, czego miał pełną świadomość, albowiem używał tego noża wcześniej, na przykład do otwierania konserw, o czym sam wspominał. Oskarżony mógł zatem spodziewać się, że zadane przez niego rany, w newralgiczne dla życia i zdrowia części ciała, bardzo ostrym narzędziem, mogą mieć poważne konsekwencje zdrowotne dla pokrzywdzonego, do spowodowania jego śmierci włącznie. Duża ilość wynaczynionej krwi, reakcje pokrzywdzonego, który utracił przytomność i wydawał przy oddychaniu charczące dźwięki, nie pozostawiały wątpliwości co do tego, że życia T. A. jest zagrożone. Jednocześnie oskarżony mając świadomość, że na skutek zadanych przez niego obrażeń, życie syna jest zagrożone, nie udzielił mu pomocy, a w tym czasie znalazł czas na obmywanie rąk i odrzucenie noża. Te okoliczności doprowadziły sąd do uznania, że oskarżony zadając ciosy T. A. oraz skupiając je na newralgicznych dla życia organów, miał świadomość i godził się na to, że jego zachowanie może spowodować śmierć pokrzywdzonego.

Sąd przypisując oskarżonemu popełnienie zbrodni usiłowania zabójstwa uznał, że A. A. działał z zamiarem ewentualnym, a nie bezpośrednim. Takie ustalenie miało swoje źródło w tym, iż zamiar był podjęty przez oskarżonego w sposób nagły. A. A. czynu dopuścił się w miejscu publicznym, w którym mógł być zauważony przez nieokreśloną liczbę osób. Zapewne, gdyby jego zachowanie było wcześniej zaplanowane i przemyślane, to nie zaplanowałby go w miejscu publicznym. T. A. był jego synem, z którym miał stały kontakt. Oskarżony mógł zatem bez przeszkód czynu na szkodę takiej osoby dokonać w odosobnionym miejscu, na przykład pomieszczeniu. Za taką postacią zamiaru przemawia również to, że oskarżony tuż po zadaniu synowi obrażeń, lecz jeszcze w czasie kiedy żył, zawołał na pomoc K. J.. Takie zachowanie przeczy istnieniu po stronie A. A. zamiaru bezpośredniego pozbawienia życia. Nadto, od czasu zadania pierwszych obrażeń do czasu podjęcia interwencji przez funkcjonariuszy policji upłynęło kilka minut podczas których oskarżony dysponował odpowiednią ilością czasu do zrealizowania swojego zamiaru, gdyby przybrał on postać bezpośrednią, choćby poprzez zadanie pokrzywdzonemu kolejnych ciosów, które dawałyby gwarancję osiągnięcia skutku w postaci pozbawienia życia. Te zaś okoliczności nie miały miejsca. Z uwagi na powyższe sąd przyjął, że oskarżony przypisanego mu czynu dopuścił się w zamiarze ewentualnym.

Ponieważ skutek w postaci pozbawienia życia ostatecznie nie nastąpił, to zaś z uwagi na zatamowanie krwawienia przez interweniującego funkcjonariusza policji i późniejsze działania medyczne podjęte względem T. A., sąd zobligowany był przyjąć iż przypisana oskarżonemu zbrodnia zabójstwa zakończyła się na etapie usiłowania. Jednocześnie, z uwagi na fakt, iż rzeczywistymi skutkami, którymi dotknięty został T. A. był ciężki uszczerbek na zdrowiu pod postacią choroby realnie zagrażającej życiu, sąd uzupełnił kwalifikację przypisanego oskarżonemu z art. 13 § 1 k.k. w związku z art. 148 § 1 k.k. o czyn z art. 156 § 1 punkt 2 k.k. w związku z art. 11 § 2 k.k. Taka ostateczna kwalifikacja prawna przypisanego czynu w sposób adekwatny oddaje całokształt kryminalnego zachowania oskarżonego.

Przyjmując taką kwalifikację czynu sąd odrzucił ferowaną przez oskarżonego wersję, iż po zadaniu uderzenia podjął on czynności mające na celu udzielenie pokrzywdzonemu pomocy w celu ratowania jego życia. Takiemu ustaleniu przeczy fakt niezaopatrzenia rany pokrzywdzonego w jakikolwiek sposób oraz podejmowanie czynności mających na celu zacieranie śladów biologicznych na rękach i nożu. Sam fakt wezwania na pomoc K. J. przesłanek czynnego żalu nie wypełnia. Oskarżony widział przecież, że K. J. nie podjął żadnych czynności ratujących życie T. A., a pomimo tego nie udzielił mu pomocy osobiście. Omówione okoliczności, w powiązaniu z faktem, iż rzeczywista pomoc, która (...) udzielona została dopiero przez funkcjonariusza policji, doprowadziło sąd do przekonania, iż brak jest po stronie oskarżonego wypełnienia przesłanki umożliwiającej zastosowanie względem niego instytucji czynnego żalu, określonego art. 15 § 2 k.k.

4.  Kary, środki karne, przepadek, środki kompensacyjne i środki związane z poddaniem sprawcy próbie

oskarżony

Punkt rozstrzygnięcia wyroku

Punkt z wyroku odnoszący się do przypisanego czynu

Przytoczyć okoliczności

A. A.

1

1

Jako okoliczności obciążające sąd uznał:

a)  działanie w miejscu publicznym, w stanie po spożyciu alkoholu oraz bez powodu,

b)  użycie przy popełnieniu przestępstwa bardzo ostrego noża, stwarzającego ponadprzeciętne niebezpieczeństwo spowodowania obrażeń,

c)  popełnienie przestępstwa o kumulatywnej kwalifikacji;

d)  częściowo nieprawidłowe zachowanie przed popełnieniem przypisanego przestępstwa polegające na agresywnym zachowaniu względem innych osób pod wpływem alkoholu.

Jako okoliczności łagodzące sąd uznał:

a)  Działanie z zamiarem nagłym.

b)  Popełnienie czynu w formie stadialnej usiłowania,

c)  Uprzednią niekaralność za przestępstwa,

d)  Prowadzenie ustabilizowanego trybu życia przed popełnieniem przestępstwa, w tym przekazywanie części zarobków na rzecz rodziny pozostającej poza granicami kraju,

e)  Spowodowanie tylko nieznacznych, trwałych następstw zdrowotnych pokrzywdzonego,

f)  Stanowisko pokrzywdzonego, który odmówił złożenia przed sądem zeznań.

Uwzględniając wszystkie omówione okoliczności mające wpływ na wysokość kary, górną i dolną granicę zagrożenia ustawowego, jak również względy indywidualnego i społecznego jej oddziaływania sąd uznał, że kara 8 lat pozbawienia wolności będzie karą adekwatną w odniesieniu do stopnia zawinienia oraz społecznej szkodliwości czynu, a także w pełni zrealizuje cele zapobiegawcze i wychowawcze względem oskarżonego. Sąd decydując się na orzeczenie kary pozbawienia wolności w dolnej granicy zagrożenia uwzględnił w szczególności fakt, iż oskarżony, pomimo tego, że nie przyznał się kategorycznie do popełnienia czynu to wyraził do niego krytyczny stosunek, prosząc pokrzywdzonego i innych uczestników postępowania o wybaczenie. Za orzeczeniem kary w dolnych granicach ustawowego zagrożenia przemawiało także działanie w zamiarze nagłym oraz postawa pokrzywdzonego, który nie chciał swoimi zeznaniami obciążać najbliższego członka rodziny. Także sposób życia oskarżonego przed dokonaniem zarzucanych czynów, jakkolwiek obarczony negatywnymi incydentami, nie może zostać oceniony jako negatywny i przemawiający za wymierzeniem oskarżonemu kary w wyższym wymiarze. Wszystkie te okoliczności świadczą, iż oskarżony nie jest osobą zdemoralizowaną, wymagającą wydłużonej resocjalizacji.

A. A.

3.

1.

Z uwagi na fakt, iż zabezpieczony na miejscu zdarzenia nóż z brązowo żółtą rękojeścią służył do popełnienia przestępstwa, sąd orzekł przepadek tego przedmiotu.

5.  INNE ROZSTRZYGNIĘCIA ZAWARTE W WYROKU

oskarżony

Punkt rozstrzygnięcia wyroku

Punkt z wyroku odnoszący się do przypisanego czynu

Przytoczyć okoliczności

A. A.

2

1

Z uwagi na to, iż w toku postępowania wobec oskarżonego stosowany był środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania Sąd zobligowany był do zaliczenia tego okresu na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności.

6.  KOSZTY PROCESU

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

4.

Na podstawie art. 618 § 1 punkt 11 k.p.k. w zw. z § 2 w zw. z § 4 ust. 3 w zw. z § 17 ust. 1 punkt 2 oraz art. 17 ust. 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 roku w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz. U. z 2016 r., 1714, ze zmianami), mając na uwadze, że adw. M. I. udzielił oskarżonemu pomocy prawnej z urzędu w toku postępowania przygotowawczego oraz czterech terminów rozprawy, a koszty obrony nie zostały uiszczone w żadnej części, na podstawie powołanych wyżej przepisów sąd zasądził od Skarbu Państwa na rzecz obrońcy kwotę 1.549,80 złotych, która zawiera podatek od towarów i usług.

5.

Uwzględniając fakt, iż oskarżony nie osiągał w ostatnim okresie dochodów ze względu na osadzenie oraz, w przypadku uprawomocnienia się wyroku, nie będzie środków takich osiągał przez kolejny długi okres, sąd zwolnił oskarżonego z kosztów sądowych w całości.

7.  PODPIS

Agnieszka Szeliga Adam Karowicz