Sygn. akt VIII C 3065/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

dnia 11 stycznia 2021 roku

Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi w VIII Wydziale Cywilnym

w składzie: przewodniczący: Sędzia Bartek Męcina

protokolant: st. sekr. sąd. Ewa Ławniczak

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 11 stycznia 2021 roku w Ł.

sprawy z powództwa M. K.

przeciwko H. B. i K. B.

o zapłatę

1.  oddala powództwo,

2.  zasądza od powódki M. K. na rzecz pozwanych H. B. i K. B. solidarnie kwotę 1.834 zł (jeden tysiąc osiemset trzydzieści cztery złote) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt VIII C 3065/18

UZASADNIENIE

W dniu 10 grudnia 2018 roku M. K. wytoczyła przeciwko H. B. i K. B. powództwo o wznowienie granic nieruchomości oraz o zapłatę kwoty 10.000 zł. W uzasadnieniu powódka podniosła, że H. B. zawiadomił gazownię, że rura doprowadzająca gaz ziemny jest położona na jego nieruchomości w J., w następstwie czego zakład gazociągów dokonał wyłączenia gazu i odcięcia rury z powodu nie zachowania strefy ochronnej.

(pozew k. 3)

Postanowieniem z dnia 19 marca 2020 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi- Widzewa w Łodzi odrzucił pozew w części dotyczącej żądania wznowienia granic nieruchomości z uwagi na niedopuszczalność drogi sądowej.

(postanowienie k. 37)

W odpowiedzi na pozew H. B. i K. B. wnieśli o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie zwrotu kosztów procesu według norm przepisanych. Pozwani wskazali, że powódka posiada nieruchomość, która bezpośrednio sąsiaduje z ich nieruchomością położoną w J. przy ul. (...). M. K. poprowadziła wzdłuż granicy działek podłączenie gazowe, które nie zostało doprowadzone do budynku na działce powódki oraz stwarza niebezpieczeństwo dla sąsiednich nieruchomości. Pozwani zakwestionowali również roszczenie powódki co do jego wysokości.

(odpowiedź na pozew k. 43- 44)

Do zamknięcia rozprawy stanowiska stron nie uległy zmianie, przy czym na rozprawie w dniu 11 stycznia 2021 r. M. K. wyjaśniła, że dochodzona przez nią kwota 10.000 zł stanowi odszkodowanie za pozbawienie jej nieruchomości dostępu do gazu.

(protokół rozprawy k. 118- 119)

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

M. K. jest współwłaścicielką nieruchomości położonej w J. przy ul. (...), na której znajduje się budynek, do którego był doprowadzony gaz, z którego w ogóle nie korzystano.

(zeznania powódki k. 118 v.)

H. B. i K. B. są współwłaścicielami nieruchomości położonej w J. przy ul. (...). Podczas porządkowania nieruchomości, po jej zakupie, powodowie natrafili na rurę, wystającą w pobliżu granicy z działką powódki. Wówczas pozwani wystąpili do (...) spółka z o.o. o udzielenie informacji, czy przez ich działkę przebiega przyłącze gazowe do działki powódki. Ponieważ przyłącze gazowe powinno przebiegać przez działkę powódki, pracownicy (...) spółka z o.o. po dokonaniu wykopu od strony ulicy, wycieli fragment przyłącza.

(zeznania pozwanej k. 118 v.- 119, zeznania pozwanego k. 119)

Pismem z dnia 27 października 2017 r. (...) spółka z o.o. poinformowała M. K., że stalowe przyłącze zostało trwale odcięte, ponieważ od dnia jego budowy, czyli 23 listopada 1993 r. do dnia 13 października 2017 r. było nieaktywne, nie było pobierane paliwo gazowe. Dodatkowo posadowienie przyłącza było wadliwe, ponieważ nie była zachowana strefa ochronna, a mianowicie część przyłącza położona była w działce przy ul. (...), co stwarzało zagrożenie jego rozszczelnieniem w wyniku czego mogło dojść do pożaru lub wybuchu. (...) spółka z o.o. poinformowała M. K., że wybuduje nowe przyłącze gazu do nieruchomości przy ul. (...) w J., pod warunkiem wystąpienia przez powódkę z wnioskiem o określenie warunków przyłączenia oraz wnioskiem o zawarcie umowy o przyłączenie do sieci gazowej.

(pismo k. 13)

Opisany stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie znajdującego się w sprawie dowodu z dokumentu, którego prawidłowość i rzetelność sporządzenia nie budziła wątpliwości, nie była również kwestionowana przez strony postępowania, a także na podstawie zeznań stron.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo jako niezasadne podlegało oddaleniu w całości.

W przedmiotowej sprawie M. K. wniosła o zasądzenie od pozwanych kwoty 10.000 zł tytułem odszkodowania za pozbawienie jej nieruchomości położonej w J. przy ul. (...) dostępu do gazu. Pozwani potwierdzili, że z uwagi na odkrycie rury na terenie swojej nieruchomości położonej po sąsiedzku, czyli przy ul. (...) w J., zwrócili się do (...) spółka z o.o. o zbadanie prawidłowości przebiegu przyłącza gazowego. Nie było sporu pomiędzy stronami, że wycięcia fragmentu przyłącza gazowego dokonali pracownicy (...) spółka z o.o. Poza tym M. K. przyznała, że nigdy nie korzystała z gazu ziemnego, co znajduje potwierdzenie w piśmie (...) spółka z o.o. z dnia 27 października 2017 r. Z powołanego dokumentu wynika jasno, że stalowe przyłącze zostało trwale odcięte, ponieważ od dnia jego budowy, czyli 23 listopada 1993 r. do dnia 13 października 2017 r. było nieaktywne, nie było pobierane paliwo gazowe. Dodatkowo (...) Spółka (...) wskazała, że posadowienie przyłącza było wadliwe, ponieważ nie była zachowana strefa ochronna, a mianowicie część przyłącza położona była w działce przy ul. (...), co stwarzało zagrożenie jego rozszczelnieniem w wyniku czego mogło dojść do pożaru lub wybuchu. Skoro H. B. i K. B. zawiadomili jedynie (...) spółka z o.o. o przyłączu gazowym przebiegającym przez ich nieruchomość, zwracając się jednocześnie o zbadanie prawidłowości jego przebiegu, to należy uznać, że pozwani działali w zakresie przysługujących im uprawnień wynikających chociażby z prawa własności nieruchomości. Pozostałe działania, w tym przede wszystkim wycięcie fragmentu przyłącza gazowego, zostały przeprowadzone przez pracowników (...) spółka z o.o. Zatem nie sposób mówić, aby pomiędzy zachowaniem pozwanych, a szkodą w postaci pozbawienia nieruchomości powódki dostępu do gazu ziemnego zachodził jakikolwiek związek przyczynowo- skutkowy. Decyzja o wycięciu fragmentu przyłącza gazowego została podjęta przez (...) spółka z o.o. i była podyktowana dwoma obiektywnymi przesłankami, a mianowicie nie pobieraniem paliwa gazowego od dnia zbudowania przyłącza oraz jego wadliwością z powodu niezachowania strefy ochronnej, co stwarzało zagrożenie pożaru lub wybuchu gazu.

Poza tym, że żądanie M. K. było pozbawione zasadności, nie była również wykazana wysokość dochodzonej przez powódkę kwoty 10.000 zł. Przypomnieć należy, że w myśl art. art. 6 k.c., ciężar udowodnienia twierdzenia faktycznego spoczywa na tej stronie, która z tego twierdzenia wywodzi skutki prawne. Reguła ta znajduje również swój procesowy odpowiednik w treści art. 232 k.p.c., w świetle którego to strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego, zadaniem sądu nie jest zarządzenie dochodzeń w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych pozwalających na ich udowodnienie, ani też sąd nie jest zobowiązany do przeprowadzenia z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy (por. wyrok SN z dnia 17 grudnia 1996 roku, I CKU 45/96, OSNC 1997/ 6-7/76). Podkreślić jednak należy, że dowodzenie własnych twierdzeń nie jest obowiązkiem strony ani materialnoprawnym, ani procesowym, a tylko spoczywającym na niej ciężarem procesowym i w konsekwencji sąd nie może nakazać, czy zobowiązać do przeprowadzenia dowodu i tylko od woli strony zależy, jakie dowody sąd będzie prowadził. Jeżeli strona uważa, że do udowodnienia jej twierdzeń wystarczy określony dowód i dlatego nie przytacza innych dowodów, to jej błąd nie jest usprawiedliwiony, sama ponosi winę niezgłoszenia dalszych dowodów i nie może zarzucać nieuzasadnionego uniemożliwienia wykazania jej praw. Oznacza to, że obecnie Sąd nie jest odpowiedzialny za wynik postępowania dowodowego, a ryzyko nieudowodnienia podstawy faktycznej żądania ponosi powód. Podkreślenia w tym miejscu wymaga, że powódka, jako strona inicjująca proces, jest obowiązana do udowodnienia wszystkich twierdzeń pozwu, w oparciu o które sformułowała swe roszczenie. To zatem powódka winna w przedmiotowej sprawie wykazać, że pozwani winni jej zapłacić dochodzoną pozwem kwotę. Tymczasem M. K. w żaden sposób nie udowodniła, że koszt ponownego podłączenia gazu do jej nieruchomości będzie wynosił właśnie kwotę 10.000 zł. Z pewnością takim dowodem nie mogą być zeznania powódki, w których podała, że od pracownika gazowni dowiedziała się, iż ponowne przyłączenie gazu będzie kosztować około 10.000 zł.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie przepisu art. 98 § 1 k.p.c., który stanowi, że strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw. Pozwani wygrali proces w całości, a zatem należy im się od powódki zwrot kosztów procesu w pełnej wysokości. Dlatego też Sąd zasądził od M. K. solidarnie na rzecz pozwanych kwotę 1.834 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, na które złożyły się koszty zastępstwa procesowego w stawce minimalnej – 1.800 zł (§ 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie) oraz dwie opłaty skarbowe od pełnomocnictw w łącznej wysokości 34 zł.

Z powyższych względów orzeczono, jak w sentencji.