Sygn. akt II C 597/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 października 2021 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie II Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący:

sędzia Barbara Pyz-Kędzierska

Protokolant:

Kamila Szymańska

po rozpoznaniu w Warszawie na rozprawie w dniu 22 września 2021 r.

sprawy z powództwa M. R.

przeciwko (...) Bank (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.

o ustalenie i zapłatę ewentualnie o zapłatę ewentualnie o ustalenie

I.  ustala, iż umowa kredytu nr (...) z dnia 17 lipca 2008 r. zawarta przez M. R. i (...) Bank (...) Spółkę Akcyjną z siedzibą w W. jest nieważna;

II.  zasądza od (...) Bank (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz M. R. kwoty:

a.  167 947,02 zł (sto sześćdziesiąt siedem tysięcy dziewięćset czterdzieści siedem złotych dwa grosze) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 28 lipca 2018 r. do dnia zapłaty;

b.  89 888,68 CHF (osiemdziesiąt dziewięć tysięcy osiemset osiemdziesiąt osiem franków szwajcarskich sześćdziesiąt osiem centymów) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od kwot:

– 80 105,40 CHF (osiemdziesiąt tysięcy sto pięć franków szwajcarskich czterdzieści centymów) od dnia 28 lipca 2018 r. do dnia zapłaty;

- 9 783,28 CHF (dziewięć tysięcy siedemset osiemdziesiąt trzy franki szwajcarskie dwadzieścia osiem centymów) od dnia 24 maja 2019 r. do dnia zapłaty;

II.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

III.  zasądza od (...) Bank (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz M. R. kwotę 11 817 zł (jedenaście tysięcy osiemset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania, w tym kwotę 10 800 zł (dziesięć tysięcy osiemset złotych) tytułem kosztów zastępstwa procesowego.

sędzia Barbara Pyz-Kędzierska

Sygn. akt II C 597/18

UZASADNIENIE

M. R. w pozwie wniesionym przeciwko (...) Bank (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. w dniu 16 lipca 2018 r. wniosła o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki:

a)  łącznej kwoty 167 947,02 zł, na którą składa się:

(i)  kwota 163 571,88 zł tytułem całych rat kapitałowo - odsetkowych uiszczonych przez powódkę w walucie PLN w okresie od dnia 4 września 2008 r. do dnia 6 lutego 2012 r.;

(ii)  kwota 150 zł tytułem prowizji za sporządzenie aneksu nr (...) do umowy kredytowej uiszczona w dniu 11 lutego 2009 r;

( (...))  kwota 250 zł tytułem prowizji za wydłużenie okresu kredytowania do okresu pierwotnego na podstawie aneksu nr (...) uiszczona w dniu 29 lutego 2012 r.;

(iv)  kwota 2 725,14 zł tytułem opłaty za ubezpieczenie nieruchomości uiszczonej w dniu 31 maja 2013 r. i w dniu 2 czerwca 2014 r., w kwotach po 1 362,57 zł,

(v)  1 250,00 zł tytułem opłaty za wydanie zaświadczenia o historii spłaty kredytu i wypłacie transz uiszczona w dniu 7 marca 2018 r.;

a)  łącznej kwoty 80 105,40 CHF, ewentualnie kwoty 293 624,24 zł jako roszczenia ewentualnego wobec roszczenia o 80 105,40 CHF w przypadku uznania przez sąd, iż powódka nie może dochodzić roszczenia bezpośrednio w walucie CHF
i zamiast niego winna żądać zapłaty w walucie PLN, na którą składa się:

(i) kwota 79 575,24 CHF tytułem całych rat kapitałowo - odsetkowych uiszczonych przez powódkę w walucie CHF w okresie od dnia 5 marca 2012 r. do dnia 4 lipca 2018 r., ewentualnie kwoty 291 788,14 zł jako roszczenia ewentualnego wobec roszczenia o 79 575,24 CHF w przypadku uznania przez sąd, iż powódka nie może dochodzić roszczenia bezpośrednio w walucie CHF
i zamiast niego winna żądać zapłaty w walucie PLN;

(ii) kwota 530,16 CHF tytułem odnowienia ubezpieczenia niskiego wkładu własnego uiszczonej w walucie CHF w dniu 15 lipca 2013 r., ewentualnie kwoty 1836,10 zł jako roszczenia ewentualnego wobec roszczenia o 530,16 CHF
w przypadku uznania przez sąd, iż powódka nie może dochodzić roszczenia bezpośrednio w walucie CHF i zamiast niego winna żądać roszczenia w walucie PLN.

Powódka wskazała, że wszystkich powyższych kwot żąda tytułem nienależnego świadczenia na podstawie art. 410 k.c. wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia złożenia pozwu do dnia zapłaty.

Jednocześnie powódka domagała się zasądzenia od pozwanego na jej rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz zwrotu opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

W uzasadnieniu powódka wskazała, iż pozwany na podstawie umowy o kredyt hipoteczny nr (...) z dnia 17 lipca 2008 r. udzielił powódce kredytu rzekomo na kwotę 316 320 CHF, a następnie na podstawie aneksu nr (...) z dnia 9 lutego 2008 r., kwota ta uległa zwiększeniu o 19 410 CHF, tj. do kwoty 335 730 CHF – faktycznie wypłacając kapitał kredytu w kwocie 633 575,23 PLN.

Zdaniem powódki, konstrukcja kredytu denominowanego jest niezgodna z art. 69 Pr. bankowego i jako sprzeczna z prawem powinna być uznana za nieważną na podstawie art. 58 § 1 i 3 k.c. czy to jako sprzeczna wprost czy jako mająca na celu obejście przepisów ustawy. Powódka wskazała, że swoboda umów (art. 353 1 k.c.) nie może rozszerzać odgórnego ograniczenia działalności banku nałożonego przez art. 75 ustawy o swobodzie gospodarczej, uniemożliwiającego bankom zawieranie umów innych niż czynności bankowe określone
w art. 5 i 6 oraz w art. 69 ust. 1 Pr. bankowego. Nieważnego charakteru umowy kredytowej nie zmieniła jej zdaniem też ustawa antyspreadowa.

Strona powodowa podniosła również, że umowa kredytowa zawarta przez strony jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego, gdyż prowadzi do nieuzasadnionego prawnie
i ekonomicznie naruszenia ekwiwalentności świadczeń stron – nieekwiwalentność umowy powstała już przy jej zawarciu przez przyznanie bankowi przewagi kontraktowej, zaś obecna dysproporcja stanowi w świadczeniach stron konsekwencję braku tej ekwiwalentności
u podstaw. Ponadto, umowa kredytowa została zawarta z pominięciem zasad lojalności
i uczciwości w obrocie gospodarczym (poprzez brak informacji o spekulacyjnym charakterze instrumentu finansowego zawartego w umowie) oraz dobrych praktyk rynkowych i dobrych obyczajów w obrocie z konsumentami (poprzez wykorzystanie uprzywilejowanej pozycji oraz brak rzetelnej informacji o granicach ryzyka walutowego), a ponadto spowodowało wykreowanie konstrukcji prawnej o charakterze instrumentu finansowego opartego o walutę. Ponadto, w umowie świadczenie nie zostało określone zgodnie wymogami art. 353 k.c. poprzez brak określoności świadczenia, co skutkuje nieważnością całej umowy kredytowej
i to bez względu na fakt występowania klauzul abuzywnych w umowie. Powódka nigdy nie uzgodniła z pozwanym żadnej kwoty kredytu w PLN, tudzież sposobu oddania i wartości kredytu, który winien być oddany do dyspozycji oraz sposobu i wartości kredytu do spłaty.

Powódka stwierdziła też, że oświadczenie banku w formie ww. umowy kredytu denominowanego do waluty CHF nosi znamiona czynności pozornej, gdyż w rzeczywistości pod pozorem kredytu rzekomo walutowego bank ukrył klasyczny kredyt złotówkowy za konkludentną zgodą powódki, aczkolwiek wyrażoną bez świadomości rzeczywistych mechanizmów finansowych tego produktu, zwłaszcza że nie występują w nim żadne przepływy walutowe.

Podniosła, że mechanizm potrącenia rat w CHF z ich równowartością w PLN narusza art. 498 k.c., gdyż wierzytelności podlagające potrąceniu wyrażone zostały w innych walutach. Zdaniem powódki pominięcie w umowie klauzuli dotyczącej rozliczenia rat według mechanizmu potrącenia z konieczności musi pociągać za sobą nieważność całej umowy na podstawie art. 58 § 3 k.c., gdyż w umowie bez tego mechanizmu brak będzie zasady spłaty, w o których mowa w art. 69 ust. 2 pkt 4 pr. bankowego, a które są elementem obligatoryjnym umowy kredytu. Wskazała, ze w prawie polskim nie ma przepisu dyspozytywnego, który przewidywałoby denominację kredytu w PLN do waluty obcej. Nie ma też takiego zwyczaju, który maiłby być zastosowany do umowy kredytu powódki. Na podstawie którego następowałaby zmiana kredytu z PLN na CHF.

Jednocześnie zdaniem powódki klauzule zawarte w umowie powoda dotyczące kursu kupna i kursu sprzedaży oraz klauzula zmiennego okresu kredytowania (§ 2 ust. 2, § 5 ust. 4 zdanie drugie w zw. z § 5 ust. 5 i § 6 ust. 1 warunków umowy) stanowią niedozwolone postanowienia umowne, skutkujące nieważnością bezwzględną całej umowy kredytowej. Klauzule odnoszące się do kursów kupna i sprzedaży, podobne do tych zawartych w umowie kredytowej (§ 2 ust. 2 i § 6 ust. 1 warunków umowy) zostały wpisane do rejestru postanowień wzorców umownych uznanych za niedozwolone. Dlatego, zdaniem powódki,
w świetle wyroku TSUE z 21 grudnia 2016 r. w sprawie partner)(C-119/15) uznać należy, że abuzywność kwestionowanych w niniejszej sprawie postanowień umownych jest przesądzona. Także § 5 warunków umowy przewidujący system rat równych oraz możliwość skracania i wydłużania okresu kredytowania jest sprzeczny z art. 69 ust. 1 i ust. 2 pkt 4 Pr. bankowego oraz art. 457 k.c. w zakresie w jakim ostateczny termin spłaty w umowie kredytowej wbrew temu przepisowi nie jest terminem zastrzeżonym na rzecz dłużnika,
a ponadto z art. 487 § 2 k.c. ze względu na nieekwiwalentność przyjętego mechanizmu. Ponadto, system ten jest sprzeczny z art. 56 k.c. Charakter abuzywny § 5 ust. 4 zdanie drugie w zw. z § 5 ust. 5 warunków umowy przejawia się w dowolności odzwierciedlania ruchów
w stawce Libor w okresie kredytowania, przy jednoczesnym braku możliwości weryfikacji tego parametru przez powódkę oraz naruszeniu jej interesu przez brak możliwości bycia przez nią beneficjentem okresowych obniżek stawki Libor, pomimo zastrzeżenia w umowie rzekomego zmiennego oprocentowania, a nawet obniżenia rat. Jednocześnie takie nierównomierne ukształtowanie warunków oprocentowania oraz okresu kredytowania jest sprzeczne z dobrymi obyczajami. Powódka wskazała także na zakaz stosowania tzw. redukcji utrzymującej skuteczność czynności prawnej (utrzymywanie wadliwych czynności postanowień umowy w zakresie dopuszczalnym przez prawo) w odniesieniu do klauzul abuzywnych i uzupełnienia stosunku prawnego normą dyspozytywną. Ponadto, powódka zakwestionowała pkt 13 tabeli umowy w zw. z § 10 pkt 11 i 13 warunków umowy dotyczący pobierania składki ubezpieczenia niskiego wkładu własnego, podnosząc, że są to postanowienia nieuczciwe.

Powódka podniosła także, że ewentualnie umowa jest dotknięta sankcją względnie nieważną ze względu na uchylenie się od skutków prawnych złożonego oświadczenia woli (pozew k. 3-121).

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości
i zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwany wskazał, że umowa kredytu jest zgodna z prawem. Kredyt udzielony powódce jest kredytem walutowym (denominowanym do CHF), a nie kredytem złotówkowym indeksowanym do CHF. Podał, że art. 69 Pr. bankowego nie ma charakteru imperatywnego i dopuszcza ponoszenie ryzyka walutowego przez kredytobiorców. Podniósł, że umowa nie narusza zasady równorzędności stron i ekwiwalentności. Pozwany nie korzysta na osłabieniu kursu CHF/PLN. Wskazał, że bank oddał powódce do dyspozycji kwotę kredytu w CHF. Strony uzgodniły kwotę i walutę kredytu, a więc zawarły w umowie wszystkie elementy przedmiotowo istotne określone w art. 69 Pr. bankowego. Zdaniem pozwanego, umowa kredytu była zgodna z zasadą walutowości w brzmieniu obowiązującym w dacie jej zawarcia. Bank przekazał powódce rzetelne i wyczerpujące informacje dotyczące ryzyka walutowego. Pozwany zaprzeczył, że umowa kredytu jest pozorna. Zakwestionował też sankcję nieważności. Jednocześnie, w ocenie pozwanego, klauzule dotyczące wypłaty
i spłaty kredytu nie są abuzywne i nie mogą powodować nieważności umowy kredytu. Wskazał, że stosowanie przez bank tabeli własnych kursów było i jest dopuszczalne. Stwierdził też, że w przypadku spłaty raty w CHF poprzez uiszczenie jej równowartości
w złotych dochodziło do rzeczywistej transakcji walutowej. Pozwany zakwestionował też abuzywność postanowień regulujących ubezpieczenie niskiego wkładu własnego. Podał, że postanowienia te były indywidualnie negocjowanej a poniesienie tych kosztów stanowiło świadczenie główne powódki. Powódka miała pełną informację, jak kształtują się koszty ubezpieczenia, a także jaki jest mechanizm poboru kosztów tego ubezpieczenia. Wskazał, że postanowienia dotyczące ubezpieczenia niskiego wkładu własnego nie kształtują praw
i obowiązków powódki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i nie prowadzą do naruszenia jej interesów. Postanowienia natomiast dotyczące systemu rat równych są skuteczne (odpowiedź na pozew k. 584- 698).

W piśmie złożonym na rozprawie w dniu 23 maja 2019 r. strona powodowa zmieniła powództwo w zakresie litery b) pozwu w ten sposób, że obok dochodzonej w pozwie kwoty 79 575,24 CHF, ewentualnie kwoty 293 624,24 zł wniosła o zasądzenie kwoty 9 783,28 CHF, ewentualnie kwoty 36 997,43 zł (jako roszczenie ewentualnie wobec kwoty 9 783,28 CHF) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia złożenia niniejszego pisma do dnia zapłaty. Wskazała, że kwota, o którą rozszerzono żądanie pozwu dotyczy rat uiszczonych przez powódkę w okresie od sierpnia 2018 r. do maja 2019 r. (pismo rozszerzające powództwo z 23 maja 2019 r. k. 1177-1188v).

W piśmie z 13 czerwca 2019 r. pozwany wniósł o oddalenie powództwa, również
w zakresie zmienionym pismem powódki z 23 maja 2019 r. ( pismo pozwanego z 13 czerwca 2019 r. k. 1199-1210).

W piśmie z dnia 27 stycznia 2021 r. powódka rozszerzyła powództwo, w ten sposób, że obok roszczenia o zapłatę wniosła także o ustalenie, że umowa kredytu nr (...)
z dnia 17 lipca 2008 roku jest nieważna.

W konsekwencji powódka wniosła:

a) o zasądzenie od (...) Bank (...) S.A z siedzibą w W. na jej rzecz łącznej kwoty 167 947,02 zł, na którą składa się:

- kwota 163 571,88 zł tytułem całych rat kapitałowo odsetkowych uiszczonych przez powódkę w walucie PLN w okresie od dnia 4 września 2008 roku do dnia 6 lutego 2012 roku;

- kwota 150,00 zł tytułem prowizji za sporządzenie aneksu nr (...) do umowy kredytowej uiszczona w dniu 11 lutego 2009 roku;

- kwota 250,00 zł tytułem prowizji za wydłużenie okresu kredytowania do okresu pierwotnego na podstawie aneksu nr (...) uiszczona w dniu 29 lutego 2012 roku;

- kwota 2 725,14 zł tytułem opłaty za ubezpieczenie nieruchomości uiszczonej w dniu 31 maja 2013 roku i w dniu 2 czerwca 2014 roku, w kwocie po 1 362,57 zł,

- 1 250,00 zł tytułem opłaty za wydanie zaświadczenia o historii spłaty kredytu i wypłacie transz uiszczona w dniu 7 marca 2018 roku;

b) o zasądzenie od (...) Bank (...) S.A z siedzibą w W. na jej rzecz łącznej kwoty 89 888,68 CHF, ewentualnie kwoty 330 621,67 zł jako roszczenia ewentualnego wobec roszczenia o 89 888,68 CHF w przypadku uznania przez sąd, iż powódka nie może dochodzić roszczenia bezpośrednio w walucie CHF i zamiast niego winien żądać roszczenia w walucie PLN, na którą składa się:

- kwota 89 358,52 CHF tytułem całych rat kapitałowo odsetkowych uiszczonych przez powoda w walucie CHF w okresie od dnia 5 marca 2012 roku do dnia 6 maja 2019 roku, ewentualnie kwoty 328 785,57 zł jako roszczenia ewentualnego wobec roszczenia o 89 358,52 CHF w przypadku uznania przez sąd, iż powód nie może dochodzić roszczenia bezpośrednio w walucie CHF i zamiast niego winien żądać roszczenia w walucie PLN;

- kwota 530,16 CHF tytułem odnowienia ubezpieczenia niskiego wkładu własnego uiszczonej w walucie CHF w dniu 15 lipca 2013 roku, ewentualnie kwoty 1836,10 zł jako roszczenia ewentualnego wobec roszczenia o 530,16 CHF w przypadku uznania przez sąd, iż powód nie może dochodzić roszczenia bezpośrednio w walucie CHF i zamiast niego winien żądać roszczenia w walucie PLN;

przy czym wszystkich powyższych kwot wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie

od kwot 167 947,02 zł oraz 80 105,40 CHF, ewentualnie 293 624,24 zł od dnia złożenia pozwu do dnia zapłaty;

od kwoty 9 783,28 CHF, ewentualnie 36 997,43 zł od dnia 23 maja 2019 roku do dnia zapłaty;

oraz

b)  obok roszczeń o zapłatę wskazanych powyżej w pkt I. lit. a) i b) powódka wniosła
o ustalenie, że umowa nr (...) z dnia 17 lipca 2008 roku zawarta między powódką a pozwanym bankiem jest nieważna.

Ewentualnie, jako roszczenie ewentualne wobec roszczenia z pkt I. na wypadek uznania przez tut. Sąd, że nie jest możliwe połączenie roszczenia o ustalenie z roszczeniem
o zapłatę powód wnosi o:

a)  zasądzenie od (...) Bank (...) S.A z siedzibą w W. na rzecz powoda łącznej kwoty 167 947,02 zł, na którą składa się:

- kwota 163 571,88 zł tytułem całych rat kapitałowo odsetkowych uiszczonych przez powoda w walucie PLN w okresie od dnia 4 września 2008 roku do dnia 6 lutego 2012 roku;

- kwota 150,00 zł tytułem prowizji za sporządzenie aneksu nr (...) do umowy kredytowej uiszczona w dniu 11 lutego 2009 roku;

- kwota 250,00 zł tytułem prowizji za wydłużenie okresu kredytowania do okresu pierwotnego na podstawie aneksu nr (...) uiszczona w dniu 29 lutego 2012 roku;

- kwota 2 725,14 zł tytułem opłaty za ubezpieczenie nieruchomości uiszczonej w dniu 31 maja 2013 roku i w dniu 2 czerwca 2014 roku, w kwocie po 1 362,57 zł;

- 1 250,00 zł tytułem opłaty za wydanie zaświadczenia o historii spłaty kredytu i wypłacie transz uiszczona w dniu 7 marca 2018 roku;

b) zasądzenie od (...) Bank (...) S.A z siedzibą w W. na rzecz powoda łącznej kwoty 89 888,68 CHF, ewentualnie kwoty 330 621,67 zł jako roszczenia ewentualnego wobec roszczenia o 89 888,68 CHF w przypadku uznania przez sąd, iż powód nie może dochodzić roszczenia bezpośrednio w walucie CHF i zamiast niego winien żądać roszczenia w walucie PLN, na którą składa się:

- kwota 89 358,52 CHF tytułem całych rat kapitałowo odsetkowych uiszczonych przez powoda w walucie CHF w okresie od dnia 5 marca 2012 roku do dnia 6 maja 2019 roku, ewentualnie kwoty 328 785,57 zł jako roszczenia ewentualnego wobec roszczenia o 89 358,52 CHF w przypadku uznania przez sąd, iż powód nie może dochodzić roszczenia bezpośrednio w walucie CHF i zamiast niego winien żądać roszczenia w walucie PLN;

- kwota 530,16 CHF tytułem odnowienia Ubezpieczenia Niskiego Wkładu Własnego uiszczonej w walucie CHF w dniu 15 lipca 2013 roku, ewentualnie kwoty 1836,10 zł jako roszczenia ewentualnego wobec roszczenia o 530,16 CHF w przypadku uznania przez sąd, iż powód nie może dochodzić roszczenia bezpośrednio w walucie CHF i zamiast niego winien żądać roszczenia w walucie PLN;

przy czym ww. kwot powódka żąda wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie:

od kwot 167 947,02 zł oraz 80 105,40 CHF, ewentualnie 293 624,24 zł od dnia złożenia pozwu do dnia zapłaty;

od kwoty 9 783,28 CHF, ewentualnie 36 997,43 zł od dnia 23 maja 2019 roku do dnia zapłaty;

Ewentualnie, jako roszczenie ewentualne wobec roszczenia z pkt I. i II. powyżej,
w razie uznania przez tut Sąd, że umowa kredytu jest nieważna, ale powodowi nie przysługuje roszczenie o zapłatę wnosi o ustalenie, że umowa nr (...) z dnia 17 lipca 2008 roku zawarta między powodem a pozwanym bankiem jest nieważna.

W uzasadnieniu powódka wskazała, że z uwagi na potrzebę zabezpieczenia interesów powódki a przyszłości w kontekście postępowania w sprawie o wykreślenie hipoteki z księgo wieczystej, strona powoda posiada obok roszczenia o zapłatę także roszczenie o ustalenie nieważności, ewentualnie ustalenie faktu istnienia lub nieistnienia określonych stosunków prawnych (pismo rozszerzające powództwo z 27 stycznia 2021 r. k. 1365-1375).

W piśmie z 29 czerwca 2021 r. pozwany wniósł o oddalenie powództwa, również
w zakresie zmienionym pismem powódki z 27 stycznia 2021 r. ( pismo pozwanego z 26 czerwca 2021 r. k. 1481-1492).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

M. R. w 2008 r. podpisała umowę przedwstępna sprzedaży lokalu mieszkalnego nr (...) przy ul. (...) w W. wraz z miejscem parkingowym, wpłacając zadatek. Na pozostałą kwotę zakupu nieruchomości zdecydowała się zaciągnąć kredyt hipoteczny.

W tym celu zgłosiła się do doradcy ze spółki (...) z prośbą o przedstawienie najlepszej oferty kredytu. Dla powódki był to jej pierwszy kredyt w życiu i ze względu na brak doświadczenia w zaciąganiu kredytów powódka zdała się na doradcę, uznając że prosi
o radę eksperta. Doradca przedstawił powódce propozycje kredytowe, w tym w ofertę kredytu (...) Bank (...) S.A., którą rekomendował. Doradca rozmawiał z powódką na temat ryzyka kursowego. Powódka wiedziała, że ryzyko to może wpłynąć na ratę, ale doradca przedstawił powódce zestawienie, wskazujące, że ryzyko jest minimalne. Powódka nie wiedziała czym jest kredyt denominowany i nie wiedziała, że może otrzymać mniejszą kwotę w złotych niż ta, o którą wnioskowała ( przesłuchanie powódki k. 1445-1446v).

Powódka zdecydowała się na kredyt walutowy przedstawiony przez doradcę. Przy wypełnianiu dokumentów kredytowych powódce pomagał doradca ze spółki (...) (przesłuchanie powódki k. 1445-1446v).

M. R. 16 czerwca 2008 r. złożyła w (...) Bank (...) S.A. wniosek
o udzielenie kredytu na okres 360 m-cy w wysokości 618 715 zł w walucie CHF, na zakup nieruchomości na rynku wtórnym. Wnioskodawczyni określiła, że chce dokonywać spłat
w ratach równych. Zawnioskowała o udzielenie kredytu ze zmiennym oprocentowaniem. Zabezpieczeniem spłaty kredytu miała być hipoteka ustanowiona na nieruchomości kredytowanej, cesja praw z polisy ubezpieczeniowej od ognia i innych zdarzeń losowych, przejściowe zabezpieczenie kredytu stanowić miało ubezpieczenie kredytu, a dodatkowo jako zabezpieczenie kredytu wskazano ubezpieczenie niskiego wkładu własnego.

Powódka we wniosku kredytowym wskazała, że posiada wyższe wykształcenie, zatrudniona jest od 5 lat w Komisji Europejskiej, osiąga dochód rzędu 7 864 zł netto, a jej wydatki wynoszą 1500 zł miesięcznie netto ( wniosek kredytowy k. 845-848).

M. R. w dniu złożenia wniosku podpisała oświadczenie, że po zapoznaniu się z przedstawionymi przez bank warunkami udzielania kredytu mieszkaniowego, zarówno w złotych jak i w walucie CHF/EUR/USD oraz symulacjami wysokości płaconych rat, zarówno w złotych jaki i ww. walucie obcej, jest świadoma ryzyka kursowego związanego
z zaciągnięciem ww. kredytu w walucie obcej mogącego mieć wpływ na wysokość płaconej przez nią raty kredytu w okresie kredytowania i decyduje się na zaciągnięcie kredytu
w walucie CHF (oświadczenie – k. 850). Ponadto, powódka podpisała oświadczenie, że została poinformowana przez bank o ryzyku związanym z oprocentowaniem kredytu mieszkaniowego zmienną stopą procentową oraz jest świadoma ponoszenia tego ryzyka
w przypadku zaciągnięcia ww. kredytu oprocentowanego zmienną stopą procentową ( oświadczenie – k. 851).

Powódka w dacie złożenia wniosku kredytowego podpisała też przewidywany harmonogram wypłaty kredytu, w którym wskazano, że wysokość kredytu wynosi 618 750 zł (harmonogram k. 1211).

Przed podpisaniem umowy kredytowej powódka otrzymała umowę i przeczytała ją. Przed spotkaniem w banku miała czas, żeby ja przeczytać, ale nie omawiała jej
z pracownikiem banku, choć jej nie rozumiała. Największe wątpliwości miała w związku
z brakiem wskazania w umowie sumy, o którą wnioskowała w złotówkach. Pracownik banku nie tłumaczył powódce jak powstaje tabela kursowa banku. Pracownik przedstawił powódce zestawienie kursów waluty i zapewnił o jej stabilności ( przesłuchanie powódki k. 1445-1446v).

W dniu 17 lipca 2008 r. M. R. zawarła z (...) Bank (...) S.A.
w W. (obecnie (...) Bank (...) S.A. w W.) umowę kredytu nr (...)przygotowaną na wzorcu przedstawionym przez bank.

Na mocy umowy bank udzielił kredytobiorcy kredytu w wysokości 316 320 CHF (pkt 2 tabeli umowy) na zakup na rynku wtórnym lokalu mieszkalnego nr (...) położnego przy ul. (...) w W. wraz z miejscem postojowym (pkt 8 i 10 tabeli umowy). Wypłata kredytu miała nastąpić jednorazowo. Ostateczny termin wypłaty kredytu określono na dzień 17 października 2008 r. (pkt 2 tabeli umowy). Określono wariant spłat kredytu w postaci rat równych (pkt 6 tabeli umowy). Jednorazowa prowizja przygotowawcza za udzielenie kredytu wynosiła 1% kwoty kredytu, minimum 300 zł (pkt 7 tabeli umowy). Okres kredytowania ustalono na 360 miesięcy. Ostateczny termin spłaty kredytu ustalono na 4 sierpnia 2038 r. (pkt 3 tabeli umowy). Oprocentowanie kredytu było zmienne i na dzień sporządzenia umowy kredytu wynosiło 3,70%, a marża banku zawarta w oprocentowaniu wynosiła 0,90 % (pkt 5 tabeli umowy).

Zabezpieczenie kredytu stanowiła hipoteka kaucyjna do kwoty 474 480 CHF na zabezpieczenie kredytu oraz odsetek i kosztów, a także hipoteka łączna umowna na nieruchomości kredytowanej. Zabezpieczenie kredytu stanowiła również cesja praw z polisy ubezpieczeniowej od ognia i innych zdarzeń losowych, weksel in blanco oraz pełnomocnictwo do rachunku banku (pkt. 11 tabeli umowy).

W pkt 13 tabeli umowy wskazano, że kwota niskiego wkładu własnego podlegająca ubezpieczeniu wynosi 27 171,41 CHF, a koszt ubezpieczenia wynosi 1 032,51 CHF.

Kredytobiorca złożył oświadczenie o poddaniu się egzekucji do kwoty 632 640 CHF, przy czym wskazano, że termin, do którego bank może wystąpić o nadanie bankowemu tytułowi egzekucyjnemu klauzuli wykonalności to dzień 4 sierpnia 2039 r. (pkt 18 tabeli).

W pkt 19 tabeli umowy ustalono, że koszty kredytu będą kształtowały się następująco: rzeczywista stopa oprocentowania kredytu wynosiła 3,90%, całkowity koszt kredytu przy określonym w pkt 5 tabeli oprocentowaniu, spłatach w terminach określonych w umowie kredytu i kursie wymiany CHF = 2,0509 zł wynosi w dacie zawarcia umowy 435 246,09 zł,
w tym: odsetki 428 758,68 zł, prowizja 6 487,41 zł, koszty ustanowienia zabezpieczeń określonych w pkt 11, 12 i 13 tabeli oraz pozostałe koszty 3 397,07 zł. Koszt ubezpieczenia nieruchomości kredytowanej jest uzależniony od zakresu ubezpieczenia i oferty cenowej towarzystw ubezpieczeniowych i wynosi około 0,15% wartości nieruchomości za każdy rok trwania ochrony ubezpieczeniowej. Łączna kwota wszystkich kosztów związanych
z udzieleniem kredytu wynosi 438 643,60 zł.

W pkt 20 ppkt 1 tabeli umowy ustalono, że zgodnie z § 4 ust. 10 umowy bank podwyższy oprocentowanie określone w pkt 5 tabeli umowy o 1,2 p.p. w skali roku.
W systemie rat równych rata spłaty kredytu ulegnie odpowiedniemu dopasowaniu zgodnie
z § 5 ust. 5 pkt 3 umowy. W 20 ppkt. 4 tabeli umowy wskazano, że za trzy przewalutowania kredytu bank nie pobiera prowizji.

Zgodnie z warunkami umowy (§ 2 pkt 2) kwota kredytu miała być wypłacona kredytobiorcy jednorazowo lub w transzach zgodnie z zapisami pkt 2 tabeli umowy oraz harmonogramem wypłat stanowiącym załącznik nr 1 do umowy, po spełnieniu warunków do wypłaty kredytu/transz kredytu, na podstawie dyspozycji kredytobiorcy. Zmiana harmonogramu wypłat w okresie określonym w pkt 2 tabeli w zakresie terminu wypłaty kredytu/transz oraz ich wysokości następuje za zgodą banku na podstawie jednostronnej dyspozycji kredytobiorcy i nie wymaga zawarcia aneksu do umowy. Wypłata kredytu/transzy kredytu następuje w terminie wskazanym w zleceniu wypłaty, o ile zlecenie wypłaty wraz
z dokumentami potwierdzającym spełnienie warunków do wypłaty kredytu/transzy kredytu zostanie złożone na 2 dni robocze, a w przypadku konieczności dokonania przez bank kontroli inwestycji, na 7 dni roboczych przed planowaną datą uruchomienia kredytu/transzy kredytu. Kwota kredytu będzie wypłacona kredytobiorcy w złotych. Do przeliczenia kredytu na złote bank zastosuje kurs kupna CHF opublikowany w „tabeli kursów dla kredytów mieszkaniowych i konsolidacyjnych w walutach obcych (...) Bank (...) S.A.” obwiązujący w banku w dniu wypłaty kredytu lub jego transzy. Za zgodą banku kredyt może zostać wypłacony również w CHF lub innej walucie. Jeżeli kredytobiorca nie dotrzymałby warunków udzielenia kredytu lub utraciłby zdolność kredytową wówczas bank mógł wypowiedzieć umowę lub obniżyć kwotę przyznanego kredytu, jeżeli nie został on wypłacony w całości.

W przypadku kredytu przeznaczonego na remont, modernizację, rozbudowę, dokończenie budowy nieruchomości kredytowanej lub spłatę kredytu mieszkaniowego
w innym banku wypłata kwoty kredytu lub jego transzy nastąpi w drodze przelewu na rachunek bankowy określony w pkt 14 tabeli. Bank miał dokonać przelewu tej kwoty kredytu lub jego transzy po złożeniu przez kredytobiorcę dyspozycji wypłaty kredytu lub jego transzy, po spełnieniu warunków wypłaty kredytu (§ 2 ust. 3).

W myśl § 2 ust. 4 warunków umowy, w przypadku kredytu przeznaczonego na nabycie nieruchomości kredytowanej kwota kredytu miała zostać wypłacona kredytobiorcy poprzez przelew tej kwoty na rachunek bankowy sprzedającego wskazany w umowie sprzedaży nieruchomości kredytowanej zawartej pomiędzy kredytobiorcą a sprzedającym, określony w pkt 14 tabeli bądź na rachunek bankowy dewelopera wskazany w przedwstępnej umowie nieruchomości kredytowanej zawartej pomiędzy kredytobiorcą, a deweloperem, określony w pkt 14 tabeli, z zastrzeżeniem ust. 5. bank miał dokonać przelewu tej kwoty natychmiast po spełnieniu warunków wypłaty kredytu. Jeżeli kwota wypłaconego kredytu lub suma wypłacanych transz kredytu nie zamknęłaby w pełni kwoty transakcji, np. wskutek powstałych różnic kursowych, kredytobiorca zobowiązany był do przelania brakującej kwoty na rachunek bankowy sprzedającego lub dewelopera określony w pkt 14 tabeli. W przypadku, gdy kwota wypłaconego kredytu uległaby zwiększeniu np. na skutek powstałych różnic kursowych, bank dokonać miał przelewu nadwyżki środków na rachunek wskazany przez kredytobiorcę w dyspozycji wypłaty kredytu

W § 2 ust. 5 określono zaś, że jeżeli kwota przelana na rachunek bankowy sprzedającego lub dewelopera będzie stanowić tylko część kredytu udzielonego kredytobiorcy, wówczas pozostała do wypłaty część kredytu wypłacona na rachunek wskazany przez kredytobiorcę w dyspozycji wypłaty kredytu.

Zgodnie z § 3 umowy, od przyznanego kredytobiorcy kredytu bankowi przysługuje prowizja określona w pkt 7 tabeli. Prowizja ta miała być potrącona przez bank w całości przy wypłacie kredytu lub jego pierwszej transzy.

W § 4 warunków umowy zawarto zapisy dotyczące oprocentowania kredytu. Kredyt może być oprocentowany według zmiennej lub stałej stopy procentowej w zależności od wyboru kredytobiorcy, dokonanego spośród możliwości zawartych w aktualnie obowiązującej ofercie banku (§ 4 ust. 1). Zgodnie z § 4 ust. 5 stopa zmiennego oprocentowania stanowiła sumę 3-miesięcznej stawki LIBOR dla CHF i stałej w całym okresie kredytowania marży,
w wysokości określonej w punkt 5 tabeli. Stopa zmiennego oprocentowania miała być zmieniana przez bank w pierwszym dniu okresu obowiązywania zmiennej stopy procentowej. Wysokość tej stopy obliczona miała być, jako suma miesięcznej stawki LIBOR dla CHF stosowanej dla kredytów trzymiesięcznych na rynku międzybankowym z wtorku lub czwartku poprzedzającego datę zmiany oprocentowania – w zależności, który z tych dni (wtorek lub czwartek) następuje bezpośrednio przed datą zmiany – i marży banku
w wysokości określonej w pkt 5 tabeli. Zmiana stopy procentowej wynikającej bezpośrednio ze zmiany stawki LIBOR dla CHF miała nie stanowić zmiany umowy.

W myśl § 5 ust. 1 warunków umowy kredytu – kredyt miał być spłacony w ratach miesięcznych – równych lub malejących w zależności od wyboru kredytobiorcy w punkcie 6 Tabeli. Pierwsza rata spłaty kredytu płatna była w dniu płatności raty po upływie jednego pełnego miesiąca od wypłaty kredytu lub pierwszej jego transzy, do dnia poprzedzającego spłatę wszystkich należności banku powstających na podstawie niniejszej umowy. Po wypłacie kredytu lub jego pierwszej transzy bank poinformuje kredytobiorcę o wysokości pierwszej raty kredytu oraz terminie jej płatności. O wysokości kolejnych rat oraz o terminach ich płatności bank poinformował w miesięcznych zestawieniach (§ 5 ust. 3). W systemie rat równych kredyt spłacany będzie w miesięcznych równych ratach, z wyjątkiem ostatniej raty
i rat, w których naliczone odsetki przewyższają kwotę raty równej. W przypadku zmiany oprocentowania, o którym mowa w § 4, rata pozostanie na niezmienionym poziomie,
a odpowiednim dopasowaniem ulegnie okres spłaty kredytu z zastrzeżeniem ust. 5 (§ 5 ust. 4). W § 5 ust. 5 warunków umowy ustalono natomiast, że w systemie rat równych wysokość raty, może ulec zmianie jeżeli zmianie ulegnie termin wypłaty kredytu; wypłata kredytu będzie następować w transzach; w okresie obowiązywania podwyższonego oprocentowania; w przypadku wcześniejszej spłaty części kredytu; jeżeli stopa procentowa kredytu zostanie zmieniona zgodnie z § 4 w taki sposób, że terminy płatności rat przy dotychczasowej jej wysokości wykroczyłyby poza okres kredytowania określony w pkt 3 tabeli umowy.

Stosownie do postanowień § 6 ust. 1 warunków umowy - spłata kredytu następować będzie poprzez obciążanie na rzecz banku rachunku bankowego kredytobiorcy kwotą
w złotych stanowiącą równowartość bieżącej raty w CHF opublikowanego w „Tabeli kursów dla kredytów mieszkaniowych i konsolidacyjnych w walutach obcych (...) Bank (...) S.A.” obowiązującego w banku na dwa dni robocze przed terminem każdej spłaty kwoty kredytu. Kredytobiorca zobowiązał się zapewnić wpływ środków pieniężnych na rachunek banku kredytobiorcy w wysokości pokrywającej się z należnością banku najpóźniej w dniu poprzedzającym dzień ich płatności. Jeżeli bank prowadzący rachunek bankowy odmówiłby obciążania tego rachunku wówczas bank miał prawo do ponawiania obciążeń rachunku bankowego kwotą bieżącej raty powiększoną o zadłużenie przeterminowane oraz inne należności aż do momentu spłaty wszystkich należności banku. Za zgodą banku kredytobiorca mógł dokonywać spłat kredytu także w CHF lub innej walucie.

Zgodnie z § 7 ust. 1 umowy kredytobiorca mógł po dokonaniu wypłaty kredytu, złożyć wniosek o dokonanie zmiany waluty kredytu udzielonego w CHF na walutę oferowaną w banku dla kredytów mieszkaniowych. Zmiany waluty strony dokonywały w formie pisemnego aneksu. W aneksie o zmianie waluty strony ustalają również wysokość oprocentowania dla kwoty kredytu, przeliczonej na nowo wybraną walutę. Przeliczenie kwoty kredytu oraz należnego oprocentowania, prowizji, kosztów i opłat na nowo wybraną walutę następowało w dniu zmiany umowy kredytu według kursu właściwego dla danego rodzaju transakcji (sprzedaży albo zakupu przez bank waluty obcej) przy zastosowaniu kursów opublikowanych w „Tabeli kursów dla kredytów mieszkaniowych i konsolidacyjnych
w walutach obcych (...) Bank (...) S.A.”. Na mocy § 7 ust. 2 bank uzależniał zgodę na zmianę waluty pozytywną oceną zdolności kredytobiorcy do spłaty kredytu we wskazanej przez niego walucie oraz od zapewnienia przez kredytobiorcę dalszej skuteczności ustanowionych zabezpieczeń kredytu w taki sposób, by w tym samym stopniu zabezpieczały spłatę kredytu wraz z odsetkami i kosztami.

W § 10 ust. 11 warunków umowy bank zastrzegł sobie prawo ubezpieczenia kredytu niskiego wkładu własnego na swoją rzecz w (...) S.A. W § 10 ust. 13 ustalono, że
w przypadku, gdy klient nie wykazał się posiadaniem wystarczających środków własnych na poziomie minimalnym określonym przez bank, bank odpowiednio zwiększając kwotę kredytu dokona wypłaty kredytu bez wniesienia przez kredytobiorcę wymaganego wkładu własnego, jeżeli niski wkład własny zostanie ubezpieczony w (...) S.A. Ubezpieczenie to stanowi zabezpieczenie do czasu spłaty przez kredytobiorcę kapitału kredytu w kwocie odpowiadającej wysokości niskiego wkładu własnego. W związku z powyższym kredytobiorca wyraża zgodę na objęcie ubezpieczeniem niskiego wkładu własnego na okres 60 miesięcy kalendarzowych, licząc od dnia wypłaty kredytu lub jego pierwszej transzy oraz zobowiązuje się do pokrycia kosztów ubezpieczenia w kwocie określonej w pkt 13 tabeli umowy, który to koszt zostanie potrącony z kwoty kredytu w dniu jego wypłaty lub jego pierwszej transzy i nie podlega on zwrotowi za niewykorzystany okres ubezpieczenia.
W przypadku nie spłacenia przez kredytobiorcę kapitału kredytu, w kwocie odpowiadającej wysokości niskiego wkładu własnego w terminie 60 miesięcy kalendarzowych, ubezpieczenie zostaje automatycznie przedłużone na okres kolejnych 60 miesięcy kalendarzowych, na co kredytobiorca wyraża zgodę. Wydłużenie okresu ubezpieczenia nie wymaga zawierania aneksu do umowy. Bank pobierze dodatkową opłatę za kolejny okres ubezpieczenia poprzez obciążenie rachunku bankowego kredytobiorcy kwotą opłaty – w przypadku, gdy waluta rachunku nie jest zgodna z walutą kredytu bank dokona przewalutowania środków na walutę kredytu przy zastosowaniu kursu sprzedaży dewiz obowiązującego w banku w dniu poboru opłaty – 15. dnia miesiąca przed końcem miesiąca, w którym upływa pierwotny okres ubezpieczenia (...). Kredytobiorca zobowiązuje się zapewnić wpływ środków w wysokości pokrywającej kwotę opłaty najpóźniej w dniu poprzedzającym dzień jej płatności.

W § 14 ust. 1 warunków umowy kredytobiorca potwierdził odbiór Tabeli Prowizji
i Opłat oraz Regulaminu i uznał go za wiążący we wszystkich sprawach nieuregulowanych umową.

W § 14 ust. 6 kredytobiorca oświadczył, że jest świadomy dodatkowego ryzyka, jakie ponosi w związku z zaciągnięciem kredytu w walucie obcej (ryzyko kursowe) oraz, że
w przypadku niekorzystnej zmiany kursu waluty, w jakiej został udzielony kredyt, zarówno kwota w złotych stanowiąca równowartość kwoty kredytu w walucie kredytu, jak i kwota
w złotych stanowiąca równowartość raty w walucie, w jakiej został udzielony kredyt, ulegną zwiększeniu. W § 14 ust. 7 kredytobiorca oświadczył, że jest świadomy dodatkowego ryzyka, jakie ponosi w związku z zaciągnięciem kredytu oprocentowanego zmienną stopą procentową oraz, iż w przypadku niekorzystnej zmiany 3 miesięcznej stawki LIBOR dla CHF, rata kredytu ulegnie zwiększeniu.

W § 15 ust. 4 ustalono, iż w sprawach nieuregulowanych niniejszą umową mają zastosowanie przepisy kodeksu cywilnego i ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe ( umowa kredytu – k. 125-130, regulamin k. 1298-1305).

W dniu 28 lipca 2008 r. powódka złożyła zlecenie wypłaty kredytu w kwocie 618 750 zł na rachunek bankowy sprzedających lokal mieszkalny, którego zakup miała sfinansować ze środków uzyskanych z kredytu ( zlecenie wypłaty k. 905).

Kredyt uruchomiono w dniu 1 sierpnia 2008 r. w kwocie 316 320 CHF. Tego samego dnia bank pobrał prowizję przygotowawczą (1%) w wysokości 3 163,20 CHF oraz opłatę stanowiącą koszt ubezpieczenia niskiego wkładu własnego w wysokości 1 032,51 CHF (równowartość 2 036,42 zł). Kwota wypłaty kredytu wynosiła 312 124,29 CHF tj. 596 094,97 zł (zaświadczenie Banku z dnia 9 marca 2018 r., k. 136-136v, wydruk wypłaty kredytu k. 902, pismo banku k. 908).

W dniu 31 lipca 2008 r. powódka złożyła u pozwanego kolejny wniosek kredytowy, celem podwyższenia kwoty kredytu o kwotę 40 000 zł, wnosząc o udzielenie go w CHF. Wybrała oprocentowanie zmienne, raty równe, okres kredytowania 360 m-cy ( wniosek kredytowy k. 853-856). Powódka w dniu złożenia wniosku ponownie podpisała oświadczenia, o świadomości ryzyka kursowego związanego z zaciągnięciem ww. kredytu w walucie obcej oraz poinformowaniu jej przez bank o ryzyku związanym z oprocentowaniem kredytu mieszkaniowego zmienną stopą procentową ( oświadczenia – k. 858, 859). Powódka w dacie złożenia wniosku kredytowego podpisała też przewidywany harmonogram wypłaty kredytu, w którym wskazano, że wysokość kredytu wynosi 40 000 zł (harmonogram k. 1212).

W dniu 9 września 2008 r. strony zwarły aneks nr (...) do umowy kredytu, na podstawie którego bank na wniosek kredytobiorcy podwyższył kwotę kredytu o kwotę 19 410 CHF. Maksymalna kwota do której powódka poddała się egzekucji została zwiększona do 671 460 CHF. Bank w dniu 30 września 2008 r. pobrał od tej kwoty prowizję przygotowawczą
w wysokości 194,10 CHF oraz opłatę stanowiąca koszt ubezpieczenia niskiego wkładu własnego w wysokości 1 327,27 CHF (równowartość 2 841,95 zł). Kwota wypłaty kredytu wynosiła 17 888,63 CHF tj. 37 480,26 zł ( aneks k. 131-131v, zaświadczenie Banku z dnia 9 marca 2018 r., k. 136-136v, wydruk wypłaty kredytu k. 903, pismo banku k. 909).

W dniu 9 września 2008 r. powódka złożyła zlecenie wypłaty całej kwoty kredytu
w PLN na rachunek bankowy sprzedających lokal mieszkalny ( zlecenie wypłaty k. 906).

W dniu 11 lutego 2009 r. strony zawarły aneks nr (...) do umowy kredytu, w którym nastąpił powrót do pierwotnego terminu spłaty kredytu. Określono ostateczną datę spłaty kredytu na dzień 4 sierpnia 2038 r. (aneks k. 132). Za sporządzenie przedmiotowego aneksu powódka uiściła opłatę w wysokości 150 zł.

Powódka początkowo uiszczała raty kredytu w PLN ( zestawienie k. 149-150).

W dniu 29 lutego 2012 r. strony zawarły aneks nr (...) do umowy kredytu, zgodnie
z którym powódce umożliwiono spłatę kredytu w walucie CHF, powódka zmieniła rachunek bieżący na rachunek w CHF i warunki spłaty kredytu, a także nastąpił powrót do pierwotnego terminu spłaty kredytu. Określono ostateczną datę spłaty kredytu na dzień 4 sierpnia 2038 r. Za sporządzenie przedmiotowego bank pobrał od powódki opłatę w wysokości 250 zł (aneks k. 133-134, wniosek o zmianę warunków umowy i zmianę rachunku k. 920).

Od marca 2012 r. powódka spłacała raty kredytu bezpośrednio w walucie CHF ( zestawienie k. 149-150).

W dniu 27 lipca 2015 r. strony zawarły aneks nr (...) do umowy kredytu, w którym nastąpił ponowny powrót do pierwotnego terminu spłaty kredytu. Określono ostateczną datę spłaty kredytu na dzień 4 sierpnia 2038 r. (aneks k. 135).

W dniu 15 lipca 2013 r. powódka uiściła na rzecz pozwanego kwotę 530,16 CHF tytułem odnowienia ubezpieczenia niskiego wkładu własnego (potwierdzenie przelewu
k. 145).

W dniach 31 maja 2013 r. i 2 czerwca 2014 r. powódka uiściła na rzecz pozwanego banku kwoty po 1 362,57 zł (łącznie 2 725,14 zł) tytułem opłaty za ubezpieczenie nieruchomości ( potwierdzenie przelewu k. 146, 147).

W dniu 7 marca 2018 r. powódka uiściła na rzecz pozwanego łącznie kwotę 1 250 zł tytułem opłat za wydanie zaświadczenie o historii spłaty kredytu i wypłacie transz (zaświadczenia k. 136-136a, 137-140, potwierdzenie przelewu k. 148)

W okresie od dnia uruchomienia kredytu do dnia 16 lipca 2018 r. oprocentowanie kredytu uległo obniżeniu z 4,900000% w dniu 1 sierpnia 2008 r. do 0,172400% od dnia 5 lipca 2018 r. ( zaświadczenie banku z 27 lipca 2018 r. k. 553).

W okresie od 4 września 2008 r. do 6 maja 2019 r. na podstawie umowy kredytu nr (...) z 17 lipca 2008 r. M. R. uiściła na rzecz banku kwotę 167 947,02 zł i 89 888,68 CHF ( historia konta k. 149-150, 1189-1189v, historia rachunku bankowego
k. 1190-1192).

Cel kredytu został zrealizowany – powódka dokonała zakupu kredytowanej nieruchomości (wydruk księgi wieczystej k. 911-918, przesłuchanie powódki k. 1445-1446v).

W dniu 31 stycznia 2014 r. nastąpiło połączenie (...) Bank (...) S.A.
(...) Bank (...) S.A., gdzie (...) Bank (...) S.A. był spółką przejmującą, jednocześnie (...) Bank (...) S.A. zmienił nazwę na (...) Bank (...) S.A. (odpis pełny KRS – k. 52-581)

W dniu 15 lipca 2018 r. M. R. złożyła do (...) Bank (...) S.A.
w W. oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczeń złożonych
w umowie kredytowej pod wpływem błędu w zakresie całkowitego kosztu kredytu, rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania i łącznych kosztów (oświadczenie wraz
z potwierdzeniem nadania k. 153, 154).

Pismem z 15 lipca 2018 r. powódka wezwała pozwany bank do zapłaty w terminie 14 dni kwoty 167 947,02 zł oraz 80 105,40 CHF w związku z nieważnym charakterem umowy kredytowej nr (...) lub do podjęcia mediacji (wezwanie do zapłaty wraz
z potwierdzeniem nadania k. 155.).

Bank w odpowiedzi na pisma powódki z lipca 2018 r. oraz wezwanie do zapłaty
i oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych, datowanej na dzień 25 lipca 2018 r. wskazał, że podniesione w ich treści twierdzenia i zarzuty nie są zasadne. Wskazał, że umowa kredytu jest w pełni ważna i skuteczna, a powódka jest nią związana (pismo banku z 25 lipca 2018 r. k.1019-1021).

O walucie kredytu decydował kredytobiorca, dokonując wyboru z oferty dostępnej
w banku. W 2008 r. (...) Bank (...) S.A. udzielał kredytów w walucie PLN, CHF
i USD. W zleceniu wypłaty klient wnioskował w jakiej walucie ma być wypłacony kredyt. Jeśli klient zawnioskował o zmianę waluty spłaty kredytu i uzyskał zgodę na wypłatę kredytu w walucie w CHF to tworzony był rachunek w walucie CHF. Klient mógł negocjować kurs do wypłaty w korelacji do tabel publikowanych przez bank. Przewalutowanie kredytu odbywało się za zgodą banku, który musiał zbadać zdolność kredytowa kredytobiorcy

Bank finansował akcję kredytową w walucie CHF przede wszystkim poprzez depozyty/pożyczki międzybankowe. Co do zasady wypłata kredytu warunkowana była walutą celu kredytu tj. jeśli z umowy sprzedaży wynikała konieczność dokonania zapłaty za nieruchomość w PLN i rachunku wskazane w tym dokumencie prowadzone były w PLN to wypłata kredytu następowała w PLN. Kredytobiorcy mieli możliwość wprowadzenia kwoty CHF do wypłaty. Na chwilę zawarcia umowy kredytobiorca nie znał kursu waluty CHF. Od lipca 2009 r. na mocy Rekomendacji S2 istniała możliwość spłaty rat kredytu w walucie CHF (zeznania świadka A. P. – k. 1114-1117, 1142-1147, 1193-1195, zeznania świadka B. R. k. 1147-1149).

W 2008 r. (...) Bank (...) S.A. finansował kredyty m.in. za pomocą pożyczek międzybankowych i w niewielkim stopniu depozytami klientów, które były w CHF. Tabela kursów walut dla kredytów mieszkaniowych ustalana jest raz dziennie między godz. 08:30
a 09:30, najczęściej ok. godz. 09:00. Informacja o kursach publikowana była w oddziałach banku, na stronie internetowej banku, a także była dostępna na infolinii. Upoważniony pracownik Departamentu Skarbu sprowadza na rynku międzybankowym w serwisie B. i R.aktualny kurs na rynku i na tej podstawie wyznacza kurs średni z rynku międzybankowego jako kurs bazowy. Kurs bazowy jest wprowadzany do systemów informatycznych banku i na jego podstawie wyznaczane były kursy kupna i sprzedaży po dodaniu bądź odjęciu spreadu od kursu bazowego. Ustawa antyspreadowa nie miała wpływu na sposób działania Departamentu Skarbu. Klient ponosił ryzyko walutowe od momentu uruchomienia kredytu w CHF tak długo jak długo kredyt uruchomiony był w innej walucie niż waluta, w której zarabiał. Bank dla kredytów mieszkaniowych miał inną tabelę kursową niż dla innych transakcji (zeznania świadka K. P. – k. 1355-1356v).

Stan faktyczny sprawy Sąd ustalił na podstawie złożonych do akt sprawy dokumentów, a także na podstawie zeznań świadków A. P., K. P., B. R. oraz dowodu z przesłuchania powódki.

Sąd w całości dał wiarę przedłożonym dokumentom, bowiem żadna ze stron nie kwestionowała ich autentyczności, a Sąd nie miał podstaw do kwestionowania ich wiarygodności, bądź zawartej w nich treści z urzędu.

Pozostałe dokumenty, opinie przedkładane przez strony, w tym wypowiedzi różnych osób czy podmiotów na tematy tzw. spraw frankowych, które nie zostały przywołane powyżej, nie miały znaczenia dla rozpoznania niniejszej sprawy. Opinie ekonomiczno-prawne, raporty zawarte w opracowaniach stanowią wyraz wiedzy specjalistycznej ich autorów i noszą pozór opinii biegłych, jednak ze względu na powstanie tych opracowań poza niniejszym procesem nie podlegają rygorom właściwym dla opinii biegłych (wymóg bezstronności biegłego, złożenia przyrzeczenia, możliwość weryfikacji opinii poprzez opinię uzupełniającą lub ustne wyjaśnienia). Zatem, Sąd potraktował je jedynie jako wyraz poglądów wzmacniających argumentację strony postępowania.

Podobnie Sąd potraktował złożone przez stronę powodową opinie biegłych złożone
w innej sprawie. Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 9 listopada 2011 r., II CNP 23/11 (LEX nr 1110965) dowód z opinii biegłego złożonej w innej sprawie, w zakresie zawartej w takiej opinii treści, ma charakter dokumentu prywatnego - co oznacza, że stanowi dowód tego, że dana osoba, która go podpisała złożyła oświadczenie zawarte w tym dokumencie (art. 245 k.p.c.).

Sąd w żadnym zakresie nie oparł się także na wyrokach i ich uzasadnieniach wydawanych w innych sprawach złożonych do akt. Sądu nie wiążą bowiem ustalenia i oceny wyrażone w uzasadnieniu wyroku innego sądu czy wydanego w innej sprawie, czyli przesłanki faktyczne i prawne, przyjęte za jego podstawę, gdyż zakresem prawomocności materialnej jest objęty ostateczny wynik rozstrzygnięcia, a nie jego przesłanki ( vide orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 16 lutego 1937 r., C II 2507/36, OSP 1937, poz. 727).

Przy ustalaniu stanu faktycznego Sąd oparł się na zeznaniach powódki. Nie uszło uwadze Sądu to, że przesłuchanie stron jest de facto dowodem wyłącznie posiłkowym, tym niemniej w niektórych wypadkach może się on okazać dowodem wręcz kluczowym dla odtworzenia istotnych z punktu widzenia rozstrzygnięcia okoliczności. W ocenie Sądu, relacja przedstawiona przez powódkę była relacją wiarygodną, powódka w sposób przekonujący wypowiadała się co do motywów, jakimi kierowała się zawierając umowę
z pozwanym oraz wyjaśniła, jak wyglądała procedura kredytowa, co było zgodne
z doświadczeniem życiowym, a ostatecznie także i wiarygodne, z uwagi na brak dowodów przeciwnych w tym zakresie. Z zeznań powódki wynika jednoznacznie, iż przeczytała umowę kredytu przed jej podpisaniem i nie negocjowała jej zapisów oraz, że pozostawała
w przekonaniu, że produkt, który bank jej oferuje, jest produktem bezpiecznym. Z zeznań powódki wynika, iż nie zdawała sobie sprawy z ryzyka, jakie wiązało się ze zmianą kursu CHF, nadto doradca i pracownik banku zapewniali ją o stabilności tej waluty, co również Sąd uznał za wiarygodne.

Zeznania świadków A. P., K. P. i B. R., Sąd uznał za wiarygodne w zakresie przytoczonym w stanie faktycznym, albowiem w sposób spójny i wiarygodny przedstawili oni posiadaną przez siebie wiedzę w zakresie procesu zawierania umów kredytu, ustalania kursów walut, pozyskiwania przez bank waluty obcej
w celu udzielenia kredytów walutowych oraz umożliwienia spłaty kredytów w ich walucie.

Sąd oddalił na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c. wniosek powódki o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu rachunkowości i finansów jako nieistotny dla rozstrzygnięcia sprawy. Wobec stwierdzenia przez Sąd, że przedmiotowa umowa jest bezwzględnie nieważna ostateczne wyliczenia dochodzonych przez powódkę kwot zostały oparte na zaświadczeniach wstawionych przez pozwanego i historii spłat kredytu.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo główne, sprecyzowane ostatecznie w piśmie z dnia 27 stycznia 2021 r., poza roszczeniem odsetkowym, zasługiwało na uwzględnienie w całości. Powódka wnosiła
w nim o zasądzenie od pozwanego kwoty 167 947,02 zł oraz kwoty 89 888,68 CHF wraz
z odsetkami tytułem zwrotu nienależnego świadczenia oraz o ustalenie, że umowa kredytu nr (...) z dnia 17 lipca 2008 r. jest nieważna.

Prawo unijne, w tym dyrektywa 93/13 nie przewiduje „stwierdzenia nieważności umowy kredytu”, lecz „unieważnienie umowy”, jednak ze skutkiem ex tunc, a nie – jak
w polskim systemie – ze skutkiem ex nunc. Oznacza to, że unieważnienie ma taki sam skutek jak w naszym systemie stwierdzenie nieważności. Potwierdzają to wyroki Trybunału Sprawiedliwości, w tym także wyrok z 3 października 2019 r. C-260/1 (D., pkt 40, 43, 44, 47). Jeżeli więc kredytobiorca wnosi o stwierdzenie nieważności umowy kredytowej bądź unieważnienie ze skutkiem ex tunc to podstawą takiego powództwa może być art. 58 § 1 lub 2 k.c. czy art. 69 Pr. bankowego i należy wykazać, że umowa narusza prawo lub zasady współżycia. Jeśli kredytobiorca wnosi o ustalenie nieważności, to dla skuteczności żądania musi wykazać, że ma interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c., przy czym interes ten nie musi istnieć w dacie wytoczenia powództwa, lecz na chwilę wyrokowania (…). Natomiast naruszenie art. 385 1 § 1 k.c. może stanowić podstawę stwierdzenia bezskuteczności częściowej dotyczącej klauzuli indeksacyjnej bądź umowy w całości. Należy mieć na uwadze, że przepisy Prawa bankowego są przepisami szczególnymi w stosunku do przepisów Kodeksu cywilnego, zatem mają przed nimi pierwszeństwo (tak: Helena Ciepła, „Dochodzenie roszczeń z umów kredytów frankowych, wyd. Wolters Kluwer, Warszawa 2021, str. 109).

Sąd uznał roszczenia powódki za zasadne, przyjmując za podstawę swojego rozstrzygnięcia, że umowa łącząca strony niniejszego postępowania jest nieważna z poniżej omówionych przyczyn.

Zgodnie z treścią art. 58 § 1 k.c. czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek,
w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy.

Art. 353 1 k.c. przewiduje z kolei, że strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego.

Zasada swobody umów jest pochodną konstytucyjnej zasady wolności gospodarczej (wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 09 maja 2014 r. sygn. akt I ACa 86/14, opubl. Sip Legalis, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 października 2006 r., II CSK 117/2006).
W orzecznictwie przyjęto, że zasada swobody umów oznacza, iż podmioty zawierające umowę mają pełną swobodę co do tego, czy chcą zawiązać między sobą stosunek obligacyjny, a więc, czy zobowiązanie umowne w ogóle powstanie, mają swobodę wyboru kontrahenta, mogą ukształtować treść umowy według swego uznania, a tym samym powołać do życia taki stosunek zobowiązaniowy, jaki odpowiada ich interesom, a ponadto, że prawnie skuteczne jest samo porozumienie stron, niewymagające w zasadzie szczególnej formy, chyba, że wymóg taki wynika z umowy (uchwała pełnego składu Sądu Najwyższego z dnia 28 kwietnia 1995 r., III CZP 166/94, OSNC 1995, nr 10, poz. 135).

W niniejszej sprawie bezsporne było, że powódka występowała wobec pozwanego jako konsument w rozumieniu art. 22 1 k.c. Intencją stron postępowania było zawarcia umowy kredytu tj. uzyskanie przez powódkę od pozwanego środków pieniężnych na sfinansowanie określonego celu – zakup prawa do lokalu z przeznaczeniem na własne cele mieszkaniowe.

Powódka zawarła z poprzednikiem prawnym pozwanego umowę kredytu denominowanego, w której kwota kredytu została wyrażona w walucie obcej (CHF),
a wypłacona w walucie krajowej (PLN) według klauzuli umownej opartej na kursie kupna CHF, zaś spłata kredytu następowała w walucie krajowej. Nie ulegało wątpliwości, że umowa stanowiąca podstawę faktyczną żądań powódki stanowiła umowę kredytu denominowanego, w przypadku którego wysokość zobowiązania jest wyrażona w walucie obcej. Wynikało to przede wszystkim ze sposobu wyrażenia kwoty oddanej do dyspozycji powódki, którą określono w walucie CHF (pkt 2 tabeli umowy 316 320 CHF). I to tak określona kwota miała być przeliczana na złote zgodnie z kursem kupna CHF wynikającym
z tabeli kursowej pozwanego przy jego wypłacie, natomiast po kursie sprzedaży CHF, przy jego spłacie (§ 2 ust. 2 oraz § 6 ust. 1 warunków umowy).

Strona powodowa w pierwszej kolejności podniosła, że konstrukcja kredytu denominowanego jest niezgodna z art. 69 Pr. bankowego. Sąd nie podziela stanowiska powódki w tym zakresie.

Art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe (Dz.U.2018.2187 t.j.), w brzmieniu obowiązującym na datę zawarcia umowy kredytowej (Dz.U. 2002.72.665 j.t.) stanowił, że przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Zgodnie zaś z art. 69 ust. 2 pkt 2 i 8 tej ustawy, umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności kwotę i walutę kredytu (pkt 2) oraz zasady i termin spłaty kredytu (pkt 4).

Definicja umowy kredytu wskazuje, że jest to czynność prawna konsensualna, dwustronnie zobowiązująca, odpłatna, ale nie wzajemna (Z . Radwański , J. Panowicz-Lipska, Zobowiązania-część szczegółowa, 2 wydanie 2, s. 170). W ramach tej umowy nie dochodzi do przeniesienia (ani konsensualnego, ani faktycznego) własności środków pieniężnych przez bank na rzecz kredytobiorcy (E . Niezbecka, A. Jakubecki, J. Mojak, Prawne zabezpieczenia wierzytelności bankowych, Kraków 2000, s. 27–28). Z umowy kredytu wynika natomiast zobowiązanie banku polegające na oddaniu do dyspozycji kredytobiorcy określonej kwoty środków pieniężnych. Z jednej strony, to bank zobowiązany jest do udzielenia kredytu,
a potem uprawniony jest do uzyskania spłaty. Z drugiej, kredytobiorca ma prawo domagać się od banku wypłaty kredytu, a potem obciąża go obowiązek zwrotu. Kredytobiorca ma jeszcze także dodatkowe obowiązki. Nie może korzystać z sumy kredytu w inny sposób niż oznaczony umową. Zobowiązany jest do zwrotu sumy kredytu (spłaty kredytu) wraz
z odsetkami i prowizją w terminach określonych w umowie kredytowej. Szczegółowe prawa
i obowiązki stron określa umowa (np. obowiązek kredytobiorcy umożliwienia pracownikom banku dokonywania kontroli, dostarczania bankowi określonych dokumentów, ustanowienie zabezpieczenia spłaty kredytu itp.) ( powołane za: R. Sikorski (red.), Prawo Bankowe. Komentarz, wyd. 1, Warszawa 2015, Sip Legalis). Oddanie do dyspozycji środków pieniężnych ma zapewnić kredytobiorcom ich wykorzystanie w sposób odpowiadający interesom tych ostatnim, uwidocznionym w umowie kredytowej ( wyrok SN z 10.02.2004 r., IV CK 437/02, Legalis). W art. 69 ustawy nie przesądzono samego sposobu wykonania przez bank świadczenia polegającego na oddaniu środków pieniężnych do dyspozycji kredytobiorców. Jest to zwykłe oddanie środków pieniężnych kredytobiorcom (kredytobiorcy wiedzą o istnieniu „rachunku kredytowego”, wykorzystywanie sumy kredytowej następuje
z ich inicjatywy i powoduje zarazem obowiązek zwrotu sumy wykorzystanej) (por. M. Bączyk, Prawo umów handlowych [w:] System…, s. 1010).

Zdaniem Sądu, mimo że konstrukcja umowy kredytu denominowanego w dacie zawarcia umowy przez powódkę nie była przewidziana w ustawie Pr. bankowe, to zawieranie tego typu umów było prawnie dopuszczalne na gruncie zasady swobody umów, zgodnie z art. 353 1 k.c.

Należy wskazać, że zakaz wyrażania zobowiązań pieniężnych w walucie obcej (art. 358 § 1 k.c.) został zniesiony dopiero z dniem 24 stycznia 2009 r. na mocy ustawy z dnia 23 października 2008 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz ustawy - Prawo dewizowe (Dz.U. 2008 r. Nr 228, poz. 1506), obowiązywał zatem w dacie zawarcia umowy łączącej strony. Na mocy ustawy z dnia 28 lipca 1990 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny (Dz.U. Nr 55, poz. 321) strony mogły jednak uzależnić wysokość swoich świadczeń od innego miernika wartości odchodząc w ten sposób od zasady nominalizmu (art. 358 ( 1) k.c.), z uwzględnieniem jednak obowiązku wyrażania zobowiązań wyłącznie w walucie polskiej, z wyjątkami wynikającymi z prawa dewizowego. ( tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 27 listopada 2019 r., II CSK 483/18,OSP 2021 nr 2, poz. 7, str. 13, Legalis, www.sn.pl). Takim wyjątkiem było udzielenie bankom w § 12 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 4 września 2007 r.
w sprawie ogólnych zezwoleń dewizowych
(Dz.U. Nr 168, poz. 1178, ze zm.) zezwolenia, pod warunkiem jednoczesnego zaoferowania konsumentowi zawarcia oraz wykonania umowy w walucie polskiej, a wymóg ten w rozpoznawanym przypadku został zrealizowany.

W konsekwencji w odniesieniu do banków zachodził ustawowy wyjątek od zasady walutowości określonej w art. 358 § 1 k.c., tym samym dopuszczalne było zawarcie przedmiotowego kredytu walutowego bez konieczności uzyskania zezwolenia dewizowego.

Także w orzecznictwie nie budzi wątpliwości, że przed nowelizacją prawa bankowego dopuszczalne było zaciągnięcie zobowiązania kredytowego w walucie obcej, z równoczesnym zastrzeżeniem, że wypłata i spłata kredytu będzie dokonywana w walucie krajowej, z tym że tego rodzaju zastrzeżenie dotyczy wyłącznie sposobu wykonania zobowiązania, a zatem nie powoduje zmiany waluty wierzytelności. Stosownie do woli stron waluta kredytu i waluta wypłaty bądź spłaty środków nie muszą być tożsame ( por. m.in. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 25 marca 2011 r., IV CSK 377/10, z 14 lipca 2017 r. II CSK 803/16 i z dnia 29 kwietnia 2015 r., V CSK 445/14, oraz postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 19 października 2018 r., IV CSK 200/18). Stosownie do linii orzeczniczej Sądu Najwyższego jeszcze pod rządem dawnego art. 358 k.c. zobowiązanie wyrażone w walucie obcej mogło być spłacane – nawet w braku wyraźnego postanowienia umowy – w walucie polskiej ( zob. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 18 stycznia 2001 r., V CKN 1840/00, OSNC 2000, nr 7 - 8, poz. 114; z dnia 8 lutego 2002 r., II CKN 671/00, OSNC 2002, Nr 12, poz. 158; z dnia 15 kwietnia 2003 r., V CKN 101/01; z dnia 10 grudnia 2003 r., V CK 247/02; z dnia 20 kwietnia 2004 r., V CK 428/03;
z dnia 6 grudnia 2005 r., I CK 324/05; por. też wyrok z dnia 11 sierpnia 2004 r., II CK 489/03
).

Ostatecznie dopuszczalność tego rodzaju umów zostało usankcjonowane przez ustawodawcę w ustawie z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy – Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.2011.165.984 – tzw. ustawa antyspreadowa), nowelizującej ustawę Prawo bankowe. Ustawa antyspreadowa stanowiła odpowiedź na potrzeby rynku kredytowego, na którym taka forma kredytowania funkcjonowała na szeroką skalę. Nie sposób zatem przyjąć za stroną powodową, że tak ukształtowana forma prawna, usankcjonowana w 2011 r., była niedopuszczalna w okresie wcześniejszym, zwłaszcza że już pierwotne brzmienie art. 69 ust 2 pkt 2 Pr. bankowego jako element umowy kredytu przewidywał kwotę i walutę kredytu. Oznacza to, że ustawodawca zakładał i dopuszczał udzielanie kredytu w innym pieniądzu niż złoty.

Sama więc konstrukcja produktu, jakim jest kredyt denominowany, nie budziła wątpliwości Sądu, pod warunkiem jednak, że byłaby zgodna z art. 353 1 k.c. w zw. z art. 58 § 1 k.c. oraz spełniałaby kryteria wskazane w art. 69 ust.1 Pr. bankowego.

Dopuszczalne zatem było umówienie się przez strony, iż przedmiotem kredytu będzie odpowiednio kwota 316 320 CHF, która na podstawie aneksu nr (...) uległa zwiększeniu o 19 410 CHF.

Konieczne było zatem rozważenie, czy ta właśnie kwota co do nominału i waluty została umówiona jako stawiana do dyspozycji powódce. W przypadku rozpatrywanej umowy, odpowiedź ta jest negatywna.

Sąd miał na uwadze, że kredyt określony w pkt 2 tabeli umowy, tj. kwota 316 320 CHF (zwiększona następnie o 19 410 CHF) miał zostać i faktycznie został postawiony do dyspozycji kredytobiorcy w innej walucie wedle wskaźnika przyjętego następczo
i jednostronnie przez bank. Zgodnie z treścią § 2 ust. 2 warunków umowy kwota kredytu miała zostać wypłacona powódce w polskich złotych, przy czym wysokość tam ujętej kwoty kredytu nie została ustalona w umowie. Powódka na żadnym etapie wykonywania umowy nie dysponowała środkami we franku szwajcarskim, ani żadnej innej obcej walucie.

W pkt 14 tabeli umowy wskazane zostały numery rachunków bankowych zbywców nieruchomości, której zakup powódka sfinansować miała z kredytu, jako rachunki właściwe do wypłaty kwoty kredytu. Rachunki te, są prowadzone dla środków w złotym polskim, a nie w walucie obcej, w tym we franku szwajcarskim. Środki były przelewane z rachunku prowadzonego w CHF na rachunek prowadzony w złotych polskich.

Sąd nie znalazł zatem podstaw do przyjęcia, że powódka mogła skutecznie dysponować kwotą 335 730 CHF na cel określony w umowie, tj. by mogła faktycznie z nich skorzystać. O ile środki z kredytu po spełnieniu warunków do postawienia do dyspozycji (jego „uruchomienia” a następnie wypłaty transzy wynikającej z aneksu nr (...)) choćby przez chwilę miały postać sumy franków szwajcarskich, a brak jest przesłanek do stwierdzenia, że takiej postaci nie miały, to znajdowały się poza dyspozycją powódki. Umowa bowiem nie zawiera postanowienia, które zawierałoby upoważnienia kredytobiorcy do dysponowania środkami z kredytu.

Powyższe prowadzi do wniosku, że dochodziło do zmiany (konwersji) pomiędzy kwotą kredytu, a kwotą faktycznie stawianą do dyspozycji kredytobiorcy. Co istotne, sytuacja taka nastąpiła na skutek mechanizmu zawartego w samej umowie kredytu, a nie na skutek innych, odrębnych porozumień stron. To same strony na podstawie wzorca umownego przedstawionego przez pozwanego postanowiły, iż uzgodniona kwota wskazana w pkt 2 tabeli umowy ulegnie konwersji z franków na złote w celu postawienia kredytu do dyspozycji.

Zważyć zaś należy, iż elementem umowy kredytu jest zgodnie z art. 69 ust. 2 pkt 8 Pr. bankowego także określenie terminu i sposobu postawienia do dyspozycji kredytobiorców środków pieniężnych. Mechanizm konwersji jest zatem elementem treści umowy, a nie już następczym względem niego – wykonania tej umowy.

Podkreślenia również wymaga, że na podstawie art. 69 ust. 1 Pr. bankowego
i w świetle art. 65 § 2 k.c., motywem zawarcia każdej umowy kredytu jest uzyskanie środków pieniężnych na sfinansowanie określonego celu. Skoro zaś bank i kredytobiorcy umawiają się, iż kredyt pokryje dokładnie ustaloną część kosztów celu (w tym np. całość kosztów zakupu nieruchomości) to ich odpowiednio obowiązkiem i prawem jest uzyskanie tej ustalonej części. O ile zatem bank i kredytobiorcy zakładają, iż kwota kredytu w mechanizmie stawiania jej do dyspozycji może ulec zmianie, to określenia tej kwoty (art. 69 ust. 2 pkt 2 pr. bankowe) należy poszukiwać po zakończeniu tego mechanizmu – w tym wypadku po przeliczeniu (wskazanej nominalnie) kwoty z pkt 2 tabeli umowy przez (niewskazany nominalnie) wskaźnik określony w § 2 ust. 2 warunków umowy kredytu.

Nie może ujść uwadze przy badaniu przedmiotowej umowy kwestia mechanizmu konwersji kwoty w walucie na kwotę złotych polskich, który przez to staje się elementem przedmiotu głównego umowy. Bez jego zastosowania bowiem nie jest możliwe wyłożenie treści umowy i jej wykonanie. Mechanizm ten wyrażony został w § 2 ust. 2 warunków umowy poprzez ustalenie, że kwota kredytu będzie wypłacona kredytobiorcy w złotych.
W takiej sytuacji bank dokonuje przeliczenia kwoty kredytu na polskie złote według kursu obowiązującego w banku na podstawie „tabeli kursów dla kredytów mieszkaniowych
i konsolidacyjnych w walutach obcych (...) S.A.”.

W umowie zawartej z powódką nie określono kursu CHF wobec PLN ani także sposobu jego ustalania, poza enigmatycznym określeniem, że będzie ustalony zgodnie
z tabelą kursową, a należy dodać, że różnica pomiędzy kursem kupna i sprzedaży waluty (spread), mogła stanowić dodatkową korzyść finansową banku.

Klauzula przeliczeniowa ma dla konsumenta taki skutek, że z uwagi na wzrost kursu CHF, mimo spłacania przez wiele lat rat kapitałowych, jego zadłużenie z tytułu kapitału maleje pozornie, wyłącznie nominalnie – w przyjętym mierniku waloryzacji,
w rzeczywistości zaś jego zadłużenie w PLN rośnie i to nieraz gwałtownie, w razie większych skoków kursu CHF. Gdyby zatem przykładowo kredytobiorca po kilku latach spłacania kredytu utracił możliwość dalszej spłaty kredytu z osiąganych dochodów i podjął decyzję
o sprzedaży nabytego na kredyt lokalu i dokonaniu jednorazowej spłaty kredytu na rzecz banku ze środków ze sprzedaży, to w przypadku kredytu w PLN pozostałaby mu do spłaty kwota niższa od początkowego kapitału (pomniejszona o sumę uiszczonych rat kapitałowych), natomiast w przypadku kredytu waloryzowanego zadłużenie z tytułu kapitału, mimo spłaconych już rat kapitałowych, byłoby nawet o kilkadziesiąt procent wyższe od sumy, jaką bank rzeczywiście postawił do dyspozycji konsumenta w chwili uruchamiania kredytu ( tak: Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 30 grudnia 2019 r., sygn. I ACa 697/18).

Wymaganie oznaczenia kredytu spłacanego będzie uznane za spełnione w przypadku umowy kredytu z klauzulą przeliczeniową, o ile zostanie przyjęty obiektywny sposób obliczania rat kredytowych, oparty na wskaźnikach niezależnych, nie pozostawiony arbitralnej decyzji jednej ze stron, w dodatku o silniejszej pozycji w stosunku do konsumenta, co w rozpoznawanej sprawie nie miało miejsca.

Odwołanie do tabeli obowiązującej w pozwanym banku należy ocenić jako nieustalone kontraktowo i godzące w interes powódki. Umowa w żadnej mierze nie określa bowiem sposobu ustalania kursu waluty, tj. nie odwołuje się do obiektywnych, sprawdzalnych i niezależnych od Banku (jak również powódki) kryteriów, o których wiedza byłaby dostępna dla kredytobiorcy. Kredytobiorcy (konsumenci), w chwili zawierania umowy nie dysponowali wpływem na ukształtowanie i wykonywanie kluczowego elementu stosunku prawnego. Jednocześnie bank nie ma wyznaczonych kontraktowo żadnych ram i odniesień przy ustalaniu kursu waluty. W konsekwencji umowa przyznaje mu w tym zakresie pełną dowolność. Wyłącznie zatem w rękach banku pozostawione jest kształtowanie treści umowy w tym kluczowym zakresie. Dotyczy to przy tym elementu, który bezpośrednio wpływa na zakres praw i obowiązków powódki, tj. uzyskanie finansowania określonego celu w umówionym
i oczekiwanym zakresie, a następnie zwrotu kredytu na rzecz pozwanego.

Należy też wskazać, że żadnego znaczenia nie mógł mieć sposób wykonywania umowy przez pozwanego i faktyczne kształtowanie przez bank kursu walut, ani to, czy kurs ten był kursem rynkowym. W uchwale 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2018r. (III CZP 29/17) wyjaśniono, że oceny, czy postanowienie umowne jest niedozwolone (art. 3851 § 1 k.c.), dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy. Ponadto, z przyczyn oczywistych, nie można ocenić stosunku przyszłego kursu ustalanego przez pozwanego do realiów rynkowych.

Zgodnie ze stanowiskiem wyrażonym m.in. w wyroku Sądu Apelacyjnego
w Warszawie z dnia 23 października 2019 r. w sprawie V ACa 567/18, za sprzeczne z istotą stosunków umownych, a tym samym niepodlegające prawnej ochronie, należy uznać zapisy umowy kredytowej, w której strona ekonomicznie silniejsza, czyli kredytodawca, byłby upoważniony do jednostronnego określenia kursu tej waluty, która została określona jako właściwa dla oznaczenia wysokości rat obciążających kredytodawcę. Zamieszczenie w takiej umowie takiej klauzuli nie może zostać uznane za działanie pozostające w granicach swobody umów z art. 353 ( 1) k.c., lecz za rażące przekroczenie tej granicy. Główne zobowiązanie strony zobowiązanej do spłacenia kredytu, obliczane poprzez zastosowanie klauzuli jego indeksacji do CHF, nie może zostać określone przez drugą stronę tej samej umowy jednostronnym oświadczeniem, wykraczającym poza konsensus, który oddaje istotę stosunku umownego. Umowa zawierająca tego rodzaju klauzule a limine powinna zostać uznana za nieważną
z powodu jej sprzeczności z normą zawartą w powołanym przepisie ze skutkiem ex tunc, czyli od daty jej zawarcia i bez względu na sposób jej wykonywania przez stronę upoważnioną do tego, aby z tego uprawnienia skorzystać w okresie jej obowiązywania. Sąd Apelacyjny wyjaśnił, że natura stosunku obligacyjnego, wyznaczająca granice swobody umów, chronionej art. 353 ( 1) k.c., odniesiona do kredytów udzielanych przez banki, wyklucza też akceptację takiej sytuacji, w której skonkretyzowanie zobowiązania kredytobiorcy wobec banku z tytułu spłaty kredytu, czyli w zakresie wysokości rat kapitałowo – odsetkowych, zostałoby pozostawione w umowie jednej z jej stron, a zwłaszcza bankowi z racji jego statusu i silniejszej zwykle pozycji z stosunkach tego rodzaju z tego oczywistego powodu, że to klienci banków zabiegają o przyznanie konkretnego kredytu na zasadach oferowanych zazwyczaj przez bank bez szerszej szansy na indywidualne uzgodnienie jego warunków, a nie odwrotnie. Sąd orzekający podziela to stanowisko.

Powyższej oceny nie narusza zmiana stanu prawnego wynikającą z ustawy z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy – Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw dla niniejszej sprawy, która weszła w życie w dniu 26 sierpnia 2011 r. W ten sposób do art. 69 ust. 2 Pr. bankowe dodano pkt 4a stanowiący, że elementem umowy kredytu w przypadku umowy
o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, mają być szczegółowe zasady określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo-odsetkowych oraz zasad przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu. Ponadto, ustawodawca w art. 4 powyższej ustawy nowelizującej ustalił, iż w przypadku kredytów lub pożyczek pieniężnych zaciągniętych przez kredytobiorcę lub pożyczkobiorcę przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy ma zastosowanie art. 69 ust. 2 pkt 4a oraz art. 75b ustawy, o której mowa w art. 1, w stosunku do tych kredytów lub pożyczek pieniężnych, które nie zostały całkowicie spłacone – do tej części kredytu lub pożyczki, która pozostała do spłacenia. W tym zakresie bank dokonuje bezpłatnie stosownej zmiany umowy kredytowej lub umowy pożyczki. Z powyższego wynika, że nie nastąpiła z mocy samego prawa zmiana treści zawartych uprzednio umów i nie doszło w ten sposób do usunięcia istniejącego wcześniej stanu abuzywności.

Dla oceny tej nie ma również znaczenia norma z dodanego także w dniu 28 sierpnia 2011 r. art. 69 ust. 3 Pr. bankowe, który stanowi, iż w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, kredytobiorca może dokonywać spłaty rat kapitałowo-odsetkowych oraz dokonać przedterminowej spłaty pełnej lub częściowej kwoty kredytu bezpośrednio w tej walucie. Możliwość wcześniejszej spłaty kredytu w walucie z punktu 2 tabeli umowy sama w sobie nie usuwa pierwotnej wady opisanego mechanizmu, tj. przeliczenia kwoty kredytu przy jego uruchomieniu z waluty obcej na walutę polską, co od samego początku rzutuje na treść stosunku prawnego.

Podkreślenia też wymaga, że postanowienia umowy wtedy kształtują prawa
i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają interesy konsumentów, jeśli zaburzają lub niweczą równowagę kontraktową stron, bądź zmierzają do wprowadzenia konsumentów w błąd, wykorzystując ich zaufanie. Rażące naruszenie interesów konsumentów polega na wprowadzeniu nieusprawiedliwionej dysproporcji praw
i obowiązków na niekorzyść konsumentów. Sprzeczne z dobrymi obyczajami są te postanowienia wzorca umownego, które kształtują prawa i obowiązki konsumentów, nie pozwalając na realizację takich wartości jak szacunek wobec partnera, uczciwość, szczerość, zaufanie, lojalność i rzetelność ( Sąd w tym zakresie odwołuje się do rozważań Sądu Apelacyjnego w Warszawie zawartych w uzasadnieniach wyroków z 26 kwietnia 2013 r.,
I ACa 1571/12, Lex nr 1339417; 10 maja 2013 r., VI ACa 1479/12, Lex nr 1335771; 18 czerwca 2013 r., VI ACa 1698/12, Lex nr 136942 i 13 marca 2014 r., VI ACa 1733/13, Lex nr 1454669
).

Sąd miał także na względzie stanowisko wyrażone w uzasadnieniu wyroku Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 14 maja 2015 r. ( I ACa 16/15), który akceptując rozważania Sądu pierwszej instancji zważył, że dobre obyczaje prowadzą do wymagania od przedsiębiorcy wysokiego poziomu świadczonych usług oraz stosowania we wzorcach umownych takich zapisów, aby dla zwykłego konsumenta były one jasne, czytelne i proste,
a ponadto by postanowienia umowne w zakresie łączącego konsumentów z przedsiębiorcą stosunku prawnego należycie zabezpieczały interesy konsumentów i odwzorowywały przysługujące im uprawnienia wynikające z przepisów prawa. Jako sprzeczne z dobrymi obyczajami kwalifikowane są w szczególności wszelkie postanowienia, które zmierzają do naruszenia równorzędności stron umowy, nierównomiernie rozkładając uprawnienia
i obowiązki między partnerami stosunku obligacyjnego. Natomiast o rażącym naruszeniu interesów konsumentów można mówić w przypadku prawnie relewantnego znaczenia tego nierównomiernego rozkładu praw i obowiązków stron umowy

Konsekwencją powyższych rozważań jest stwierdzenie, iż badany stosunek prawny nie zawiera wyniku konsensu obu jego stron, co do kwoty stawianej do dyspozycji kredytobiorcom, gdyż kwestia ta obejmująca dopełnienie mechanizmu konwersji kwoty
w walucie obcej na walutę polską, jest pozostawiona wyłącznie kredytodawcy i ma być przez niego jednostronnie ustalana już po i poza zawarciem umowy.

W związku z tym nie sposób uznać, że strony porozumiały się, co do elementu przedmiotowo istotnego umowy kredytu, tj. kwoty.

Ponadto należy dalej zauważyć, iż takie ukształtowanie umowy kredytu godzi w cel tej instytucji. Kredytobiorcy niezależnie od tego czy są oni konsumentami czy też przedsiębiorcą przystępuje do takiego stosunku prawnego czyniąc odpowiednie założenia ekonomiczne. Jeśli zatem dysponuje zapewnieniem banku, po pozytywnym rozpatrzeniu wniosku kredytowego, iż zamierzony przez nich cel (inwestycja) zostanie sfinansowany na konkretnym kwotowo poziomie, to nie powinni być zaskakiwani „zmniejszeniem” kwoty kredytu, które to zmniejszenie nie ma w istocie żadnego limitu. Nie można bowiem wykluczyć, że zakładany
i uzgodniony w umowie cel nie zostanie osiągnięty na skutek założonej przez bank zmiany kursu waluty szwajcarskiej w wymiarze, która spowoduje taką różnicę pomiędzy rzeczywistą kwotą kredytu i wysokością zobowiązania kredytobiorców, że ci nie będą w stanie jej ponieść. Uciekają się oni bowiem do kredytu ze względu na brak własnych środków finansowych.

Sytuacja taka miała miejsce w niniejszej sprawie. Powódka wnioskowała o udzielenie kredytu na zakup lokalu mieszkalnego w kwocie 618 715 zł , która nie została jej wypłacona. Została ona postawiona w sytuacji, w której dysponując uprzednio zapewnieniem pozwanego o wypłacie tej kwoty wyrażonym w decyzji kredytowej, skutkującej zawarciem przedmiotowej umowy, nagle i nieoczekiwanie obarczono ją obowiązkiem samodzielnego uzupełnienia należności na rzecz swojego kontrahenta (zbywców nieruchomości)
w niebagatelnej wówczas dla niej kwocie 40 000 zł, odpowiadającej w zasadzie jej niemal półrocznym dochodom. Okoliczność ta stanowi ewidentny argument wskazujący, że umowa zawarta pomiędzy stronami miała charakter w istocie loteryjny – daleki od istoty umowy kredytu. Mechanizm ten może skutkować różnicą i przebiegać w odwrotnym kierunku, tj. kredytobiorcy uzyskają z kredytu zbędną z ich punktu widzenia nadwyżkę, której to obsługa zwiększy koszty tegoż kredytu.

Art. 385 ( 1) § 2 k.c. wyłącza stosowanie art. 58 § 3 k.c., co uzasadnia stanowisko, że nieuczciwe postanowienia indeksacyjne nie powinny być zastępowane innym mechanizmem przeliczeniowym opartym na przepisach Kodeksu cywilnego (wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 27 listopada 2019 r., sygn. II CSK 483/18, Sip Legalis). 4

Sąd podziela stanowisko, że eliminacja spornych klauzul z umowy uniemożliwiałaby jej wykonanie. To z kolei oznaczało, że umowa nie mogłaby funkcjonować bez spornych zapisów.

W konsekwencji Sąd stoi na stanowisku, że umowa z dnia 17 lipca 2008 r. jest nieważna ex tunc na podstawie art. 58 § 1 k.c. jako sprzeczna z art. 69 ust. 1 i ust. 2 pkt 2 i 4 Pr. bankowe (w brzmieniu obowiązującym w chwili jej zawierania), gdyż nie określa, na zasadzie konsensu stron, kwoty kredytu.

Ponownego w tym miejscu podkreślenia wymaga, że zarówno obecnie jak i w dacie zawierania umowy przez strony, nie było przeszkody normatywnej do wyrażenia kwoty kredytu w walucie innej niż polska. Jeśli strony umówiłyby się, że kwota 316 320 CHF (powiększona następnie o 19 410 CHF) zostanie postawiona do dyspozycji powódki w taki sposób, że miałaby ona realny wpływ, z uwzględnieniem celu kredytu, na jej rozporządzenie, to umowa pozbawiona byłaby powyższej krytycznej wady. Skutek taki osiągnięto by poprzez wpisanie w tabeli umowy numeru rachunku walutowego kredytobiorcy. Stosunek prawny opiewałby wówczas na kredyt czysto walutowy, w którym to kredytobiorca wyłącznie i na własne potrzeby decydowałby o kursie, po jakim uzyskaną kwotę poddawałaby denominacji by sfinansować już w walucie polskiej cel kredytu. Strony w umowie z góry mogłyby też ustalić kurs po jakim nastąpić ma denominacja z waluty obcej na walutę polską, co pozwoliłoby ustalić rzeczywistą kwotę kredytu. Takich ani podobnych rozwiązań nie zawiera jednak zawarta przez strony umowa, zatem dotknięta jest ona nieważnością.

W konsekwencji zachodzą podstawy do ustalenia zgodnie z art. 189 k.p.c. nieważności umowy.

Zgodnie z art. 189 k.p.c., powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny. Dopuszczalność powództwa o ustalenie zależy od spełnienia warunku, jakim jest istnienie interesu prawnego w ustaleniu.

Interes w rozpoznaniu sprawy musi być interesem prawnym, czyli powinien dotyczyć szeroko rozumianych praw i obowiązków. Interes prawny zachodzi wtedy, jeżeli sam skutek, jaki wywoła uprawomocnienie się wyroku ustalającego zapewni powodowi ochronę jego prawnie chronionych interesów, czyli definitywnie zakończy istniejący spór lub prewencyjnie zapobiegnie powstaniu takiego sporu w przyszłości.

W ocenie Sądu powódka ma interes prawny w ustaleniu, że umowa kredytu jest nieważna, niezależnie od zgłoszonego w niniejszej sprawie roszczenia o zapłatę.

Zawarta pomiędzy stronami umowa kredytowa wygenerowała długoterminowy stosunek prawny, który nie został dotychczas wykonany, a więc nawet uwzględnienie roszczeń o zapłatę nie reguluje w sposób definitywny wzajemnych relacji stron opartych na spornym stosunku prawnym. Stwierdzenie nieważności umowy przesądza nie tylko
o możliwości domagania się zwrotu już spełnionych świadczeń. Rozstrzyga również
w sposób ostateczny o braku obowiązku spełniania na rzecz banku mających oparcie w treści umowy świadczeń w przyszłości, a więc o zezwoleniu na zaprzestanie spłaty kolejnych rat kredytu. Jak wskazał Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z 28 października 2018 r., sygn. I ACa 623/17, „Orzeczenie stwierdzające nieważność umowy niweczy jej skutki ex tunc i z uwagi na związanie zarówno stron, jak i innych sądów jego treścią z mocy art. 365 § 1 k.p.c., jako swoisty prejudykat, ma istotne znaczenie dla dalszych czynności stron
w związku ze spłacaniem kredytu przez powoda”.

O występowaniu interesu prawnego świadczy możliwość stanowczego zakończenia wyrokiem ustalającym sporu obecnie występującego, jak i sporów, które mogą
z kwestionowanego stosunku prawnego wystąpić w przyszłości, zaś przeciwko istnieniu interesu prawnego przemawia możliwość uzyskania pełniejszej ochrony praw powódki
w drodze innego powództwa. W szczególności przyjmuje się, że jeżeli powodowi przysługuje dalej idące powództwo o świadczenie, to w zasadzie nie ma on interesu prawnego
w wytoczeniu powództwa o ustalenie stosunku prawnego lub prawa. Również wówczas, gdy przeciwko powodowi wytoczone zostało powództwo o świadczenie, mające podstawę
w stosunku prawnym, co do którego twierdzi on, że nie istnieje, powód traci interes prawny
w żądaniu ustalenia, jeżeli może w tamtym procesie podnieść taki zarzut jako niweczący roszczenie. Jednakże zasada ta nie ma charakteru bezwzględnego, bowiem interes prawny po stronie powoda istnieje, jeżeli wyrok w sprawie o świadczenie nie usunie niepewności
w zakresie wszelkich skutków prawnych, jakie wynikają lub mogą wyniknąć w przyszłości ze stosunku prawnego, którego istnienie powód kwestionuje. Powód zachowuje zatem interes prawny do wytoczenia powództwa o ustalenie nieistnienia stosunku prawnego, mimo przysługującego mu powództwa o świadczenie lub mimo wytoczenia przeciwko niemu takiego powództwa przez stronę przeciwna na podstawie spornego stosunku prawnego, jeżeli z tego stosunku wynikają jeszcze inne, lub dalej idące skutki, których dochodzenie w drodze powództwa o świadczenie nie jest możliwe lub nie jest jeszcze aktualne.

Mając więc na uwadze stan faktyczny niniejszej sprawy, należy wskazać, iż stosunek prawny łączący strony na podstawie zawartej umowy dotychczas nie wygasł ani nie został wykonany w całości. Powódka może oczekiwać wyjaśnienia jej sytuacji prawnej względem pozwanego w związku z przedmiotową umową, uznawaną przez przeciwnika procesowego za ważną i rodzącą obowiązek zapłaty dalszych rat. Ustalenie nieważności umowy przesądzi nie tylko o możliwości domagania się zwrotu już spełnionych świadczeń, ale rozstrzygnie również w sposób ostateczny o braku obowiązku spełniania na rzecz banku świadczeń
w przyszłości, a więc o zezwoleniu na zaprzestanie spłaty kolejnych rat kredytu bez obawy wystąpienia z roszczeniami przez pozwany bank. Ustalające orzeczenie sądu zniesie więc wątpliwości stron i zapobiegnie dalszemu sporowi o roszczenia banku wynikające
z przedmiotowej umowy. Na marginesie warto wskazać, że w sytuacji jedynie przestankowego zbadania nieważności umowy w związku z procesem o zapłatę, powódka mogłaby narazić się w przypadku braku dalszej spłaty kredytu, na ewentualny wpis do rejestru dłużników.

Zatem, zdaniem Sądu, powódka posiada zatem interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c.

Wobec powyższego orzeczono jak w punkcie I. wyroku.

Nieważność umowy o kredyt zawartej przez strony skutkowała uznaniem za zasadne wzajemne rozliczenie stron na podstawie art. 410 § 1 i 2 w zw. z art. 405 k.c.

Jak stanowi art. art. 405 k.c. kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości. Przepis ten stosuje się w szczególności do świadczenia nienależnego, tj. takiego, w którym ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia (art. 410 § 1 i 2 k.c.).

Nieważność umowy skutkowała tym, iż wszelkie świadczenia uiszczone przez stronę powodową na rzecz pozwanego, w tym tytułem spłaty wszystkich rat kapitałowo-odsetkowych, prowizji i kosztów były świadczeniami nienależnymi. Stwierdzenie nieważności spornej umowy powoduje obowiązek dokonania zwrotu wzajemnych świadczeń pomiędzy stronami umowy, stosownie do przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu. Co do zasady, kredytobiorca powinien więc zwrócić bankowi otrzymaną od niego kwotę kapitału,
a zatem bez odsetek i kosztów dodatkowych, bank zaś powinien zwrócić kredytobiorcy wszelkie wpłacone przez niego raty kredytowe i inne opłaty oraz składki.

W przypadku gdy w umowach wzajemnych bezpodstawne wzbogacenie następuje po obydwu stronach, teoretycznie możliwe są dwa rozwiązania, czyli zastosowanie teorii dwóch kondykcji, lub teorii salda. Pierwsza z nich opiera się na założeniu, że w sytuacji, kiedy na skutek nieważności umowy obie strony stały się bezpodstawnie wzbogacone, każdej z nich przysługuje odrębne roszczenie, które może być dochodzone niezależnie od roszczenia drugiej strony. Takie roszczenie może zostać potrącone, jak również może być dochodzone
w drodze powództwa wzajemnego ( zob. wyrok SO w Warszawie z 21.11.2019 r., XXV C 505/19, Legalis; wyrok SA w Warszawie z 10.7.2019 r., VI ACa 1712/17; wyrok SA
w Warszawie z 31.1.2019 r., VI ACa 7/18).
Natomiast teoria salda zakłada porównanie wartości wzbogacenia obu stron nieważnej umowy i upatruje powstanie roszczenia jedynie po tej stronie, której wzbogacenie ma wyższą wartość. Wysokość tego roszczenia odpowiada różnicy pomiędzy większym i mniejszym wzbogaceniem ( zob. wyrok SO w Warszawie
z 26.6.2019 r., XXV C 139/19, Legalis; wyrok SO w Warszawie z 24.6.2019 r., XXV C 266/15, Legalis).

Zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego, w art. 410 § 1 k.c. ustawodawca przesądził, iż samo spełnienie świadczenia nienależnego jest źródłem roszczenia zwrotnego, przysługującego zubożonemu. W takim przypadku nie zachodzi potrzeba badania, czy
i w jakim zakresie spełnione świadczenie wzbogaciło osobę, na rzecz której świadczenie zostało spełnione (accipiensa), jak również czy majątek spełniającego świadczenie (solvensa) uległ zmniejszeniu. Wykazanie samego faktu spełnienia świadczenia wypełnia bowiem przesłankę zubożenia po stronie powoda, a uzyskanie tego świadczenia przez pozwanego - przesłankę jego wzbogacenia ( por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 24 listopada 2011 r.,
I CSK 66/11 - z dnia 9 sierpnia 2012 r., V CSK 372/11 - z dnia 28 sierpnia 2013 r., V CSK 362/12 - z dnia 15 maja 2014 r., II CSK 517/13 - z dnia 29 listopada 2016 r., I CSK 798/15).

Sąd miał na względzie także aktualnie stanowisko Sądu Najwyższego zawarte
w uchwale z 16 lutego 2021 r. – III CZP 11/20 (Legalis nr 2532281), w której Sąd Najwyższy przesadził , że w przypadku stwierdzenia nieważności umowy kredytowej, umowę należy rozliczyć zgodnie z teorią dwóch kondykcji .

Sąd Najwyższy w przywołanej uchwale wskazał, że „stronie, która w wykonaniu umowy kredytu, dotkniętej nieważnością, spłacała kredyt, przysługuje roszczenie o zwrot spłaconych środków pieniężnych jako świadczenia nienależnego (art. 410 § 1 w związku
z art. 405 k.c.) niezależnie od tego, czy i w jakim zakresie jest dłużnikiem banku z tytułu zwrotu nienależnie otrzymanej kwoty kredytu”. Argumentując przyjęte rozstrzygniecie Sąd Najwyższy wskazał, że „(…) w razie nieważności umowy kredytu dokonywane przez niedoszłego kredytobiorcę płatności, mające stanowić spłatę wykorzystanego kredytu, są świadczeniami nienależnymi, podobnie jak świadczeniem nienależnym jest w takiej sytuacji wypłata środków pieniężnych przez bank. Zgodnie zaś z art. 410 § 1 w związku z art. 405 k.c. świadczenia nienależne podlegają zwrotowi. Proste zastosowanie tej reguły prowadzi do wniosku, że między bankiem a niedoszłym kredytobiorcą powstają wówczas różne zobowiązania restytucyjne: zobowiązanie niedoszłego kredytobiorcy do zwrotu wykorzystanych środków pieniężnych oraz zobowiązania banku do zwrotu uiszczonych płatności. Przepisy art. 410 i n. k.c. nie zawierają żadnej odrębnej regulacji, która wskazywałaby na jakąkolwiek zależność tych zobowiązań, w szczególności odwzorowującą zamierzony przez strony związek między obowiązkami mającymi wynikać z umowy kredytu (choćby na wzór art. 495 k.c.). Jedynie z art. 497 w związku z art. 496 k.c. wynika, że jeżeli wskutek nieważności umowy wzajemnej strony mają dokonać zwrotu świadczeń wzajemnych, każdej z nich przysługuje prawo zatrzymania, dopóki druga strona nie zaofiaruje zwrotu otrzymanego świadczenia albo nie zabezpieczy roszczenia o zwrot. Zasadnicze milczenie ustawodawcy sugeruje, a art. 497 w związku z art. 496 k.c. sugestię tę wzmacnia, że nawet w przypadku nieważności umowy wzajemnej zobowiązania stron do zwrotu otrzymanych nienależnie świadczeń są co do zasady od siebie niezależne, co odpowiada aprobowanej w doktrynie i przez Sąd Najwyższy (por. wyrok Sądu Najwyższego
z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, Glosa 2020, nr 4, s. 67) teorii dwóch kondykcji (…)”.

W omawianej uchwale Sąd Najwyższy opowiedział się także pozytywnie za możliwością skorzystania przez bank z zarzutu potrącenia poprzez złożenie stosownego oświadczenia woli (art. 498 i n. k.c.). Zaznaczył jednocześnie, że „odstępstwa od tej reguły
w reżimie bezpodstawnego wzbogacenia nie może uzasadniać argument odwołujący się do art. 408 § 3 k.c., przewidującego możliwość swego rodzaju kompensaty przez odliczenie od zwracanej w pieniądzu wartości korzyści, wartości nakładów, które żądający byłby obowiązany zwrócić. Jest tak już dlatego, że zgodnie z dominującym poglądem sąd nie może dokonać takiej kompensaty z urzędu ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 czerwca 1987r., III CRN 152/87, OSNC 1988, nr 12, poz. 178)”.

W ocenie Sądu, nie ma więc podstaw do zastosowania tzw. teorii salda w niniejszej sprawie. Umowę należy rozliczyć zgodnie z teorią dwóch kondykcji, przyjmując że obu stronom umowy, czyli kredytobiorcy i bankowi przysługują dwa odrębne roszczenia.

Pozwany w niniejszej sprawie nie podniósł zarzutu zatrzymania ani potrącenia. Także żądania wzajemne nie zostały przez stronę pozwaną zgłoszone przed zamknięciem rozprawy.

W świetle powyższego nie sposób było również uznać, by pozwany nie był wzbogacony kosztem powódki lub by zaistniały przesłanki wymienione w art. 409 k.c. Zgodnie z tym przepisem obowiązek wydania korzyści lub zwrotu jej wartości wygasa, jeżeli ten, kto korzyść uzyskał, zużył ją lub utracił w taki sposób, że nie jest już wzbogacony, chyba że wyzbywając się korzyści lub zużywając ją powinien był liczyć się z obowiązkiem zwrotu.

W ocenie Sądu nie można bowiem postawić znaku równości między zużyciem czy utratą wzbogacenia w rozumieniu ww. przepisu a obowiązkiem zwrotu przez powoda na rzecz pozwanego wzajemnego świadczenia, spełnionego w wykonaniu nieważnej umowy. Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z 4 kwietnia 2008 r., (I PK 247/07, OSN 2009, Nr 17–18, poz. 223) przypadki zużycia lub utraty wzbogacenia w świetle art. 409 k.c., powodujące odpadnięcie wzbogacenia, muszą ograniczyć się zatem do tych tylko sytuacji, kiedy nastąpiło to bezproduktywnie, a więc bez uzyskania jakiegokolwiek ekwiwalentu, czy też innej korzyści dla majątku wzbogaconego.

W niniejszej sprawie brak było jakiegokolwiek dowodu na okoliczność, że pozwany uzyskaną korzyść zużył lub utracił w taki sposób, że nie jest już wzbogacony.

Jednocześnie z art. 411 k.c. wprost wynika, że brak możliwości żądania zwrotu świadczenia nienależnego nie obejmuje sytuacji, gdy jego spełnienie nastąpiło w wykonaniu nieważnej umowy.

W niniejszej sprawie podstawą prawną świadczenia była nieważna czynność prawna, która nie stała się ważna mimo spełnienia świadczenia, a w takim wypadku wiedza spełniającego świadczenie, że nie był do świadczenia zobowiązany, nie zwalnia odbiorcy świadczenia od jego zwrotu ( zob. wyrok Sądu Najwyższego z 19.9.2018 r., I CSK 575/17, Legalis nr 1829409).

Powódka wykazała, że w okresie od 4 września 2008 r. do 6 maja 2019 r. na podstawie umowy kredytu nr (...) z 17 lipca 2008 r. uiściła na rzecz banku kwotę 167 947,02 zł i 89 888,68 CHF. Wartości te wprost wynikają z dokumentów wytworzonych przez pozwanego, które co oczywiste, nie zostały przez niego zakwestionowane jako nierzetelne.

W konsekwencji w pkt. II lit. a. wyroku Sąd zasądził na rzecz powódki kwotę 167 947,02 zł, natomiast w pkt. II lit. b. wyroku kwotę 89 888,68 CHF.

O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c., zgodnie z którym jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Zgodnie z art. 455 k.c. jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania.

Roszczenie kondycyjne staje się wymagalne na skutek wezwania osoby świadczącej nienależnie, którym w ocenie Sądu w zakresie kwoty 167 947,02 zł oraz 80 105,40 CHF było doręczenie pozwu, co nastąpiło w dniu 27 lipca 2018 r.

Sąd miał na względzie, że dzień przed złożeniem pozwu w niniejszej sprawie (tj. 15 lipca 2018 r.) powódka wezwała pozwanego do zapłaty ww. kwot. Mając jednak na względzie, że powódka nie wykazała kiedy pismo to zostało doręczone pozwanemu, a data jego wysłania w dzień wolny od pracy (niedziela) jest właściwie zbieżna z datą wniesienia pozwu do Sądu, Sąd uznał, że odsetki należy liczyć właśnie od daty doręczenia pozwu pozwanemu, uznając że w tym dniu uzyskał on wiedzę o podstawie i wysokości kierowanych do niego roszczeń.

Powódka żądanie dodatkowej 9 783,28 CHF zgłosiła w piśmie rozszerzającym powództwo złożonym na rozprawie w dniu 23 maja 2019 r., które zostało doręczone pozwanemu w tym samym dniu.

A zatem odsetki ustawowe za opóźnienie w zakresie kwoty 167 947,02 zł oraz 80 105,40 CHF Sąd zasądził od dnia 28 lipca 2018 r. do dnia zapłaty, a w zakresie kwoty 9 783,28 CHF od dnia 24 maja 2019 r., oddalając żądanie odsetkowe za wcześniejsze okresy.

W przedmiotowej sprawie wobec uwzględnienia roszczenia głównego w pkt I. i II. wyroku Sąd nie badał, ani nie orzekał o żądaniach ewentualnych, które rozstrzygane jest jedynie na wypadek nieuwzględnienia roszczenia głównego (pierwszego).

W związku z powyższym w pkt III. wyroku Sąd oddalił powództwo zgłoszone przez powódkę w pozostałym zakresie.

W pkt IV. wyroku Sąd orzekł o kosztach procesu na podstawie art. 100 k.p.c. Sąd oddalił powództwo jedynie w niewielkim zakresie tj. co do roszczenia ubocznego (odsetkowego), zatem powódkę należało uznać za stronę wygrywającą spór w całości.

Na koszty poniesione przez powódkę składała się opłata sądowa od pozwu w kwocie 1000 zł, opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł oraz wynagrodzenie pełnomocnika w stawce 10 800 zł ustalonej na podstawie § 2 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 265) z uwagi na wskazaną w pozwie wartość przedmiotu sporu.

Z tych względów, na podstawie powołanych przepisów, Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.

sędzia Barbara Pyz – Kędzierska

ZARZĄDZENIE

(...)

sędzia Barbara Pyz – Kędzierska