Sygn. akt II AKa 136/20

1

2WYROK

2.1W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 grudnia 2020 r.

4Sąd Apelacyjny w Szczecinie II Wydział Karny w składzie:

5 Przewodniczący: SSA Maciej Żelazowski

6 Sędziowie: SA Stanisław Stankiewicz (spr.)

7 SO del. do SA Jacek Szreder

8 Protokolant: st. sekr. sądowy Karolina Pajewska

9przy udziale prokuratora Prokuratury Rejonowej Szczecin – Zachód w Szczecinie
Artura Kroehnke

10po rozpoznaniu w dniu 30 grudnia 2020 r. sprawy

11J. B. (1)

12oskarżonej z art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

13na skutek apelacji wniesionych przez pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego
i obrońcę oskarżonej

14od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie

15z dnia 3 lutego 2020 r. sygn. akt III K 175/19

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że kwalifikację prawną czynu przypisanego oskarżonej J. B. (1) uzupełnia o przepis art. 4 § 1 k.k., zaś orzeczoną wobec oskarżonej karę pozbawienia wolności obniża do 2 (dwóch) lat i 6 (sześciu) miesięcy;

II.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok w pozostałej części;

III.  zasądza od oskarżonej J. B. (1) oraz od oskarżyciela posiłkowego S. M., (...) spółka jawna w S. na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe za postępowanie odwoławcze, w częściach ich dotyczących, a w tym wymierza oskarżonej opłatę w kwocie 400 (czterystu) złotych za obie instancje.

SSO (del.) Jacek Szreder SSA Maciej Żelazowski SSA Stanisław Stankiewicz

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

II AKa 136/20

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

1

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

0.11.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

wyrok Sądu Okręgowego w Szczecinie z dnia 3 lutego 2020 r., sygn. akt III K 175/19

0.11.2. Podmiot wnoszący apelację

☐ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

0.11.3. Granice zaskarżenia

0.11.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.11.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.11.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

0.12.1. Ustalenie faktów

0.12.1.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

0.12.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.2.1.

0.12.2. Ocena dowodów

0.12.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

0.12.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

3.1.

Obrońca oskarżonej J. B. (1) wskazał w wywiedzionej apelacji:

„zaskarżam powyższy wyrok w części – w zakresie punktu I co do winy odnośnie przyjęcia, że oskarżona miała działać w wykonaniu z góry powziętego zamiaru i w konsekwencji zakwalifikowania przestępstwa jako czynu ciągłego w związku z art. 294 § 1 kk oraz co do punktu II ponad 3 lata zakazu wykonywania zawodu:

Stosownie do wymogów z art. 427 § 2 i 438 pkt 2, 3 i 4 kpk wyrokowi temu zarzucam:

1. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia polegający na uznaniu, że oskarżona popełniła zarzucany jej czyn w ramach czynu ciągłego w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, gdy w rzeczywistości J. B. (1) nigdy nie miała planu przywłaszczenia bliżej nieokreślonej kwoty pieniędzy, a każdorazowe przywłaszczenie nie miało związku z poprzednimi, co doprowadziło do skazania za czyn z art. 284 § 2 kk w zw. z art. 12 § 1 kk w zw. z art. 294 § 1 kk zamiast za czyn kwalifikowany z art. 284 § 2 kk w zw. z art. 91 § 1 kk,

2. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia w zakresie kary poprzez uznanie, że oskarżona prowadziła wystawny tryb życia i stołowała się z mężem w luksusowych restauracjach czy hotelach,

3. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia w zakresie kary pominięcie, ze wyrok Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum w Szczecinie z dnia 20 marca 2017 r., wydany w sprawie o sygnaturze akt V K 1179/16, skazujący oskarżoną za czyn z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 286 § 1 kk na karę grzywny uległ już zatarciu (grzywna została wykonana ponad rok temu w całości uiszczona), a co miało wpływ na wymiar kary, o czym Sąd Okręgowy wspomniał w uzasadnieniu wyroku,

4. rażącą niewspółmierność kary poprzez zastosowanie kary bezwzględnej pozbawienia wolności, gdy zastosowanie kary z warunkowym pozbawieniem wolności mając na względzie pozytywną prognozę kryminologiczną byłoby wystarczające, a nadto umożliwiłoby oskarżonej rozpoczęcie naprawienia szkody wobec pokrzywdzonej spółki.”

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☒ zasadny

☐ częściowo zasadny

☐ niezasadny

☐ zasadny

☒ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Apelacja obrońcy oskarżonej J. B. (1) zasługiwała na uwzględnienie jedynie w niewielkiej części - w zakresie wymierzonej kary zasadniczej i stąd w konsekwencji spowodowała określoną zmianę zaskarżonego wyroku, w postaci złagodzenia orzeczonej wobec oskarżonej kary pozbawienia wolności. Merytorycznie nietrafne i zupełnie chybione okazały się natomiast podstawowe zarzuty wniesionej skargi odwoławczej kwestionujące winę, jak i przywołana na ich poparcie argumentacja. Niezasadna była też apelacja pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego.

Z uwagi na to, że pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego nie złożył wniosku o sporządzenie i doręczenie odpisu wyroku wraz z uzasadnieniem, Sąd Apelacyjny - na zasadzie art. 457 § 2 k.p.k. - odstąpił w tej części od sporządzenia pisemnych motywów swego orzeczenia.

Przechodząc do omówienia apelacji obrońcy, na wstępie przypomnieć należy rzecz oczywistą a mianowicie, że w środku odwoławczym należy zawsze określić zakres zaskarżenia, czyli wskazać składniki orzeczenia, przeciwko którym jest on skierowany, albo brak określonych składników orzeczenia (rozstrzygnięcia), który jest podstawą wniesienia środka odwoławczego. Wymaga tego bowiem przepis art. 427 § 1 in principio k.p.k. W wypadku zaskarżenia wyroku określenie „w całości" należy odczytywać w powiązaniu z treścią art. 447 § 1 k.p.k., co oznacza, że wyrok zaskarżony co do winy - zostaje zaskarżony w całości. Natomiast pojęcie zaskarżenia „w części" (w wypadku wyroku), należy odczytywać z uwzględnieniem art. 447 § 1-3 k.p.k., co oznacza, że gdy skarżący nie kwestionuje winy, a tylko inne rozstrzygnięcia, to zawsze zaskarża wyrok w części. Formułę „całość" lub „część" należy postrzegać w układzie podmiotowo-przedmiotowym. Wskazuje się, że zaskarżenie orzeczenia w części, będzie dotyczyć sytuacji zaskarżenia co do niektórych oskarżonych (granice podmiotowe), ale i co do niektórych czynów jednego lub wielu oskarżonych (granice przedmiotowe). Oznaczenie granic zaskarżenia wytycza zatem pole kontroli w postępowaniu odwoławczym (art. 433 § 1 k.p.k.), przy czym do ustalenia prawidłowego zakresu zaskarżenia, konieczne jest dokonanie analizy treści apelacji oraz zarzutów w niej ujętych, o ile takowe sformułowano (zob. J. Matras: Komentarz do art. 425 Kodeksu postepowania karnego [w:] K. Dudka [red.], J. Matras: Kodeks postepowania karnego. Komentarz. WKP 2020, LEX; D. Świecki [red.]: Kodeks postępowania karnego. Tom II. Komentarz aktualizowany, LEX/el 2020). W świetle powyższych uwarunkowań zauważyć należy, że apelacja obrońcy oskarżonej J. B. (1) została, co do zasady, niewłaściwie (nieprecyzyjnie) skonstruowana. Wprawdzie na jej wstępie zaznaczono, iż wydany wyrok zostaje zaskarżony jedynie w części - in concreto „w zakresie punktu I co do winy odnośnie przyjęcia, że oskarżona miała działać w wykonaniu z góry powziętego zamiaru i w konsekwencji zakwalifikowania przestępstwa jako czynu ciągłego w związku z art. 294 § 1 kk oraz co do punktu II ponad 3 lata zakazu wykonywania zawodu”, to niekonsekwencja autora apelacji polega zatem na tym, że pomimo pozornego wskazania, iż zaskarża wyrok jedynie w części, sformułował zarzuty błędnych ustaleń faktycznych z art. 438 pkt 3 k.p.k., przyjętych za podstawę orzeczenia w zakresie winy, zaś apelację co do winy jak to wyżej wskazano), uważa się za zwróconą przeciwko całości nie zaś części wyroku (art. 447 § 1 k.p.k.). W podstawie prawnej osnowy skargi odwoławczej jej autor niezasadnie przywołał też dodatkowo przepis pkt 2 art. 438 k.p.k. (obok trafnie wskazanych – pkt. 3 i 4 art. 438 k.p.k.), mimo, że nie sformułował w petitum apelacji żadnych konkretnych zarzutów obrazy przepisów prawa procesowego. Zgodnie z art. 433 § 1 k.p.k., sąd odwoławczy rozpoznaje sprawę w granicach zaskarżenia, a jeżeli w środku odwoławczym wskazane zostały zarzuty stawiane rozstrzygnięciu - również w granicach podniesionych zarzutów, uwzględniając art. 447 § 1-3 k.p.k., a w zakresie szerszym w wypadkach wskazanych w art. 435, 439, 440 i 455 k.p.k. Granice rozpoznania środka odwoławczego wyznaczone są zatem jego kierunkiem, zakresem zaskarżenia i podniesionymi zarzutami. Koresponduje z tym treść przepisów art. 433 § 2 k.p.k. i 457 § 3 k.p.k. W pierwszym z nich wskazano, że sąd odwoławczy jest obowiązany rozważyć wszystkie wnioski i zarzuty wskazane w środku odwoławczym, chyba że ustawa stanowi inaczej, zaś w drugim unormowaniu podkreślono, iż w uzasadnieniu należy podać, czym kierował się sąd wydając wyrok oraz dlaczego zarzuty i wnioski sąd uznał za zasadne albo niezasadne.

Sąd Okręgowy niewatpliwie w prawidłowy sposób zebrał w niniejszej sprawie kompletny materiał dowodowy, zaś na jakąkolwiek potrzebę jego uzupełnienia nie wskazywała żadna ze stron (a w tym obrońca oskarżonej J. B. (1)) i to zarówno na rozprawie głównej, we wniesionej apelacji, jak i w toku rozprawy odwoławczej. Z kolei w rzeczowym i logicznym uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia zaprezentowano całokształt dowodów, które zgromadzono w toku przeprowadzonego postępowania, wskazano, którym dowodom, w jakim zakresie i dlaczego dano wiarę, którym zaś, w jakiej części, a także z jakich przyczyn, wartości tej odmówiono, sumiennie przedstawiono dokonane ustalenia faktyczne, należycie wyjaśniono i omówiono podstawę prawną poszczególnych rozstrzygnięć wyroku, a jedynie zastrzeżenia sądu ad quem ogniskowały się wokół wymiaru orzeczonej wobec oskarżonej kary i przytoczonej w tym aspekcie argumentacji (o czym zresztą będzie mowa w dalszej części niniejszego uzasadnienia). Nie sposób również pominąć, że obrońca J. B. (1) nie sformułował nawet zarzutu obrazy art. 424 § 1 k.p.k. i stąd, w przekonaniu sądu ad quem, zaskarżone orzeczenie nie tylko poddaje się kontroli instancyjnej, ale i zdecydowana większość podnoszonych w omawianej skardze odwoławczej okoliczności, nie umknęła uwadze sądu orzekającego, skoro znalazła swoje należyte odzwierciedlenie w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku. W tym stanie rzeczy Sąd Apelacyjny bezspornie może się generalnie do nich szeroko odwoływać (zob. postanowienia SN: z 09.12.2016 r., V KK 308/16, LEX nr 2186588; z 13.02.2017 r., III KK 491/16, LEX nr 2273855, z 11.05.2017 r., II KK 119/17, LEX nr 2350639; wyrok SN z 24.04.2018 r., V KK 384/17, nie publ.).

Jak już to zaznaczono, w przedmiotowej sprawie Sąd I instancji w sposób prawidłowy nie tylko zebrał, ale i rzetelnie ocenił całokształt materiału dowodowego, respektując regułę wyznaczoną treścią art. 7 k.p.k. Uwaga ta stała się konieczna, albowiem obrońca J. B. (1)w części motywacyjnej swej skargi odwoławczej, zdaje się kwestionować także i dokonaną cenę dowodów wskazując, że prawdziwe są wyjaśnienia oskarżonej, w których podnosiła ona, iż przywłaszczone (na szkodę pokrzywdzonej spółki) pieniądze traktowała „jako pożyczkę”, a nadto nie wydała ona ponad miliona złotych na pobyty w hotelach, czy wykwintne jedzenie, co stwierdził Sąd „powtarzający relacje świadków” (s. 3 apelacji). W związku z powyższym przypomnieć zatem należy, że przekonanie sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną ww. unormowania, jeśli tylko: jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy; stanowi wyraz rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających, zarówno na korzyść, jak i niekorzyść oskarżonego; jest zgodne ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego a nadto zostało logicznie uargumentowane w uzasadnieniu wyroku (zob. postanowienia SN: z 01.09.2010 r., IV KK 78/10, OSNwSK 2010/1/1653; z 18.12.2012 r., III KK 298/12, LEX nr 1232292; z 28.04.2015 r., II KK 89/15, LEX nr 1682543; z 15.03.2018 r., II KK 91/18, LEX nr 2473785; z 11.04.2018 r., IV KK 104/18, LEX nr 2498022). Tymczasem obrońcaJ. B. (1)racjonalnie nie wykazał, aby którykolwiek z powyższych warunków nie został in concreto dotrzymany a zamiast tego przedstawił jedynie własną, wyłącznie wybiórczą i odmienną od dokonanej przez Sąd I instancji, ocenę materiału dowodowego, nie wykazując istotnych nieprawidłowości (w zakresie winy) w rozumowaniu organu orzekającego.

Przede wszystkim na uwzględnienie nie zasługiwał pierwszy i podstawowy zarzut omawianej apelacji, w którym jej autor utrzymywał, że doszło do błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia polegającego na uznaniu, że oskarżona J. B. (1) popełniła zarzucany jej czyn ciągły w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, podczas gdy - zdaniem obrońcy - nie miała ona planu przywłaszczenia bliżej nieokreślonej kwoty pieniędzy, a każdorazowe przywłaszczenie nie miało związku z poprzednimi, co doprowadziło do niesłusznego skazania za czyn z art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 12 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. zamiast - za czyn kwalifikowany z art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 91 § 1 k.k. Takie stanowisko autora apelacji było jednak merytorycznie bezzasadne i zupełnie oderwane od realiów przedmiotowej sprawy. Wniesiona skarga nie zawiera takich argumentów, które generalnie byłyby w stanie podważyć zgodność ocen Sądu I instancji z zasadami logicznego rozumowania Dodatkowo zasadnicze zarzuty apelacji (z wyłączeniem tych dotyczących kary, o czym będzie mowa w dalszej części rozważań), miały charakter stricte polemiczny z prawidłowymi ustaleniami faktycznymi tego Sądu i ich prawnokarną oceną, albowiem dotyczyły kwestii prawidłowo ocenionych, co do których, bez elementu jakiejkolwiek „nowości” w warstwie argumentacyjnej skargi, nawiązywał obrońca. Po raz kolejny przypomnieć zatem należy, że zarzut błędu w ustaleniach faktycznych nie może sprowadzać się do samej polemiki z ustaleniami wyrażonymi w uzasadnieniu zaskarżonego rozstrzygnięcia, lecz musi zmierzać do wykazania, jakich konkretnie uchybień - w zakresie logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego - dopuszczono się w ocenie zebranego w sprawie materiału dowodowego. Tymczasem sama możliwość przeciwstawienia ustaleniom sądu orzekającego odmiennego poglądu obrońcy, w kwestii ustaleń faktycznych, opartego nie na innych dowodach od tych, na których oparł się sąd, a w zasadzie jedynie na wybiórczym i dowolnym potraktowaniu wyjaśnień oskarżonej J. B. (1), nie może prowadzić do wniosku o popełnieniu błędu w ustaleniach faktycznych. Słowem, nie jest ani wystarczające, ani też skuteczne jedynie teoretyczne i gołosłowne wysłowienie pewnych hipotetycznych możliwości i na tej tylko podstawie formułowanie zarzutu, że ustalenia sądu są błędne. Każde dowodowe twierdzenie wymaga uwiarygodnienia, poprzez wskazanie na fakty realnie istniejące i poddające się obiektywnemu poznaniu procesowemu. Bez takiego zaś wymogu zakwestionowane mogłyby zostać wszelkie dowody i ustalenia sądu, zaś sąd byłby uwikłany w niekończące się i w wielu wypadkach nieefektywne oraz całkowicie nierealne procedury badania tych hipotez i ich dowodowego weryfikowania. Sąd Apelacyjny podziela też ugruntowany w orzecznictwie pogląd, że dla skuteczności zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, niezbędnym jest przedstawienie nie samej tylko polemiki z ustaleniami sądu wyrażonymi w uzasadnieniu orzeczenia, ale wykazanie konkretnych uchybień w ocenie materiału dowodowego, jakich dopuścił się tenże sąd w świetle zasad logicznego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego (zob. wyrok SN z 20.02.1975 r., II KR 335/74, OSNPG 1975/9/84, wyrok SN z 22.01.1975 r., I KR 19/74, OSNKW 1975/5/58). Temu jednak zadaniu skarżący nie sprostał. Sąd I instancji prawidłowo ustalił bowiem, że J. B. (1) wielokrotnie dokonywała przelewów z rachunku bankowego pokrzywdzonej spółki i polegało to na tym, że wprawdzie wskazywała jako odbiorców tych przelewów - faktycznych kontrahentów pokrzywdzonej spółki, jednakże zarazem nie podawała właściwych numerów rachunków bankowych tychże kontrahentów, tylko inne, a mianowicie te, które były przewidziane dla prowadzonej (przez nią) własnej działalności gospodarczej – Przedsiębiorstwo Handlowo Usługowe (...), względnie numer swego rachunku osobistego i stąd środki pieniężne z dokonywanych przez oskarżoną przelewów z konta firmowego, w ogóle nie wpływały na rachunki kontrahentów (...) (jako spłata zobowiązań ww. spółki), tylko - na rachunki oskarżonej. Sąd I instancji zasadnie też skonstatował, że J. B. (1) działała z góry powziętym zamiarem, na co wskazuje choćby charakter czynu i sposób życia jaki prowadziła oskarżona z wykorzystaniem środków finansowych spółki, które bezprawnie uzyskała. Oskarżona dokonywała przelewów regularnie, nie informowała o nich ani pracodawcy ani współpracowników, podobnie jak nie informowała ww. osób o jakichkolwiek własnych problemach finansowych, zaś odmienne twierdzenia J. B. (1) są sprzeczne z zasadami logiki i doświadczenia życiowego (s. 4-5 uzasadnienia SO). Tymczasem obrońca wdaje się jedynie w polemikę z tymi prawidłowymi ustaleniami akcentując, iż „(…) oskarżona w związku z rozpoczęciem działalności gospodarczej w formie sklepu internetowego popadła w kłopoty finansowe, „mając dostęp do pieniędzy pokrzywdzonej spółki postanowiła, że spłaci zadłużenie, a następnie zwróci powstały dług”, okazało się jednak, że działalność gospodarcza nadal przynosi straty, zaś oskarżona kolejne zadłużenia spłacała środkami pochodzącymi z majątku pracodawcy, oskarżona wierzyła, że w końcu działalność gospodarcza zacznie generować zyski i będzie mogła zwrócić przywłaszczone środki, które traktowała jak pożyczkę;. Zdaniem obrońcy oskarżona nie przyjęła też założenia, że przywłaszczy nieokreśloną sumę pieniędzy (s. 2-3 apelacji). Warto jednak zauważyć, że regularność, systematyczność przywłaszczeń poszczególnych kwot pieniężnych składających się na czyn przestępny wskazuje, że oskarżona nigdy nie miała żadnych refleksji związanych ze szkodliwością i przestępnością swego zachowania, przeznaczone środki przeznaczała na konsumpcję żyjąc niejako ponad stan. Skarżący zdaje się też nie dostrzegać, że J. B. (1) w ogóle, nawet w najmniejszym stopniu, nie podjęła działań celem naprawienia szkody i nie oddała pokrzywdzonej spółce nawet przysłowiowej złotówki (co notabene trafnie podkreślał pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego). W przekonaniu Sądu Apelacyjnego nie doszło zatem do podnoszonego błędu w ustaleniach faktycznych i to jeszcze w stopniu o jakim mowa w treści art. 438 pkt 3 in fine k.p.k.

Kontynuując rozważania związane z pierwszym zarzutem stwierdzić należy, że nietrafne są również sugestie skarżącego obrońcy, iż nie można przypisać oskarżonej działania w warunkach art. 12 k.k., albowiem brak jest dowodów, że J. B. (1) zaplanowała całe przedsięwzięcie. Odnosząc się do przesłanki podmiotowej z góry powziętego zamiaru w rozumieniu art. 12 k.k., należy przypomnieć, iż owego zamiaru nie można utożsamiać z jakąś bliżej nieokreśloną generalną akceptacją możliwości popełnienia w przyszłości czynów zabronionych, czy też wykorzystania tej samej, powtarzającej się sposobności popełnienia takich czynów. „Z góry powzięty zamiar”, w rozumieniu art. 12 k.k., musi być interpretowany w świetle art. 9 § 1 k.k., co oznacza, że sprawca musi sobie uświadamiać w sposób konkretny owe przyszłe zachowania, które mają stanowić czyn ciągły przynajmniej w tych elementach, które mają znaczenie dla przyjęcia realizacji danego typu czynu zabronionego (zob. postanowienie SN z 15.05.2014 r., IV KK 8/14, LEX nr 1491137). Wprawdzie zamiar sprawcy musi istnieć w kształcie obejmującym wszystkie zachowania składające się na czyn ciągły (albo przed przystąpieniem do działania albo co najmniej w chwili podjęcia pierwszego zachowania składającego się na ciąg), jednakże zupełnie nietrafna była sugestia obrońcy, jakoby warunkiem przyjęcia z góry powziętego zamiaru, było dokładne zaplanowanie przedsięwzięcia i „podzielenie kwoty, którą (oskarżona) chciała przywłaszczyć na poszczególne przelewy”. W przypadku czynu ciągłego sprawca realizuje bowiem przestępczy zamiar w kolejnych odsłonach, czy też „na raty”, jak to określało uzasadnienie projektu Kodeksu karnego. Innymi słowy „z góry powzięty zamiar” oznacza zamiar, który już w chwili jego powzięcia odnosi się do zindywidualizowanych, przynajmniej w ogólnych zarysach, zachowań oraz obejmuje wszystkie te zachowania, które składają się na czyn ciągły (zob. W. Wróbel [red.], A. Zoll [red.]: Kodeks karny. Część ogólna. Tom I. Część I. Komentarz do art. 1-52. WK, 2016, LEX; postanowienia SN: z 09.03. 2006 r., V KK 271/05, OSNKW 2006, z. 5, poz. 50; z z 18.04.2018 r., V KK 105/18, LEX nr 2495982). Podsumowując, przyjęcie zachowania podjętego w wykonaniu „z góry powziętego zamiaru”, wbrew odmiennym twierdzeniom obrońcy oskarżonej, nie wiąże się z koniecznością wykazania J. B. (1) takiego zamiaru w postaci chęci „podzielenia kwoty (przywłaszczonej) na poszczególne przelewy”. Zachowania podjęte w wykonaniu z góry powziętego zamiaru to działania w zamiarze obejmującym całość akcji przestępczej w takim znaczeniu, że sprawca wyraża gotowość do wykorzystania powtarzającej się sposobności do popełnienia przestępstwa i tę sposobność wykorzystuje. Wystarczającym jest przy tym, gdy obejmuje zamiarem, chociaż w ogólnych zarysach, wykonanie czynności składających się na czyn ciągły, zakładając podejmowanie ich sukcesywnie, w krótkich odstępach czasu, korzystając z każdej nadarzającej się ku temu okazji (wyrok SA w Gdańsku z 27.09.2017 r., II AKa 341/16, LEX nr 2425618). Zresztą nawet tam, gdzie zachodzą trudności w ustalaniu dokładnych danych o każdym fragmencie czynu ciągłego, niemożność ustalenia jakiegoś jego fragmentu nie stanowi jeszcze przeszkody do przypisania przestępstwa ciągłego, jeżeli tylko zostaną ustalone niezbędne elementy istotne dla całego tego zachowania jako czynu ciągłego (zob. wyrok SN z 10.05.2017 r., IV KK 477/16, LEX nr 2321932). Tymczasem w przedmiotowej sprawie, wszystkie niezbędne elementy istotne dla przypisania oskarżonej J. B. (1) czynu z art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. zostały ustalone (s. 5 uzasadnienia SO). Niczego też w tej materii nie zmieniają przywołane z uzasadnieniu w apelacji orzeczenia Sądu Najwyższego, skoro zapadły one na tle konkretnych zupełnie odmiennych realiów faktycznych. Sąd Apelacyjny w pełni podziela oczywiście trafny pogląd Sądu Najwyższego, że przepis art. 294 § 1 k.k. tylko wtedy znajduje zastosowanie w kwalifikacji prawnej odnoszącej się do ciągu przestępstw (art. 91 § 1 k.k.), gdy każde z tych przestępstw dotyczyło mienia znacznej wartości (zob. wyroki SN: z 02.02.2007 r., V KK 133/06, OSNKW 2007 r., z. 3, poz. 27; z 11.03.2008 r., III KK 523/07, LEX nr 357397). Rzecz jednak w tym, że w kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonej J. B. (1) nie znalazł zastosowania in concreto przepis art. 91 § 1 k.k., tylko przepis art. 12 k.k. Wprawdzie prezentowane przez Sąd Najwyższy poglądy mogą mieć i generalnie mają też charakter uniwersalny, tyle tylko że wymagają one zawsze rozważnej analizy w zestawieniu z okolicznościami tej konkretnej sprawy, na kanwie której zostały wyartykułowane. Zatem nie wystarczy jedynie przytoczenie ich w apelacji in extenso, względnie też samo werbalne zapewnienie o recypowaniu uwag najwyższej instancji, jeżeli skarżący nie podejmie nawet próby ich adekwatnego zaaplikowania do niepowtarzalnych realiów sprawy, w której składa środek odwoławczy.

Niezależnie od powyższych kwestii, niejako na marginesie, należy również zauważyć, że kwestionując w środku odwoławczym prawidłowość oceny, że doszło do czynu ciągłego, skutkującej zastosowaniem kwalifikacji prawnej z art. 12 k.k. (zamiast przyjęcia konstrukcji ciągu przestępstw, tj. kwalifikacji z art. 91 § 1 k.k.), obrońca - jak się wydaje - nie działa na korzyść oskarżonej J. B. (1), do czego jest przecież zobowiązany, zgodnie z treścią powinności przewidzianej w przepisie art. 86 § 1 k.p.k. Rzecz bowiem w tym, że odrzucenie ciągłości zachowań, przy przyjęciu, że miały one jednak miejsce, musiałoby bowiem prowadzić do skazania za szereg osobnych przestępstw, czego nie sposób uznać za polepszenie sytuacji sprawcy (zob. postanowienie SN z 26.10.2017 r., V KK 319/17, LEX nr 2428283). Zresztą także i w postępowaniu przed Sądem I instancji obrońca nie dostrzegał tego, że przyjęcie przez sąd orzekający kwalifikacji prawnej czynu z art. 12 k.k. i uznanie przypisanych oskarżonej J. B. (1) zachowań za jeden czyn zabroniony jest rozstrzygnięciem korzystniejszym dla oskarżonej, niż przypisywanie jej odrębnych zachowań i orzekanie następnie po myśli art. 91 § 1 k.k. za wszystkie czyny jednej kary (zob. wyrok SA w Katowicach z 24.03.2005 r., II AKa 4/05, LEX nr 151796). Zastosowanie prawnej instytucji ciągu przestępstw uprawnia przecież sąd orzekający do wymierzenia oskarżonej kary w wysokości przekraczającej granice ustawowego zagrożenia, ponieważ przepis art. 91 § 1 k.k. przewiduje możliwość orzekania kary w granicach do wysokości górnego ustawowego zagrożenia zwiększonego o połowę. Żądanie obrońcy jest dla oskarżonej niekorzystne także i w świetle zasad dotyczących prawnej oceny czynu, w aspekcie problematyki wiążącej się z zagadnieniem powagi rzeczy osądzonej. W przypadku bowiem ujawnienia się kolejnych czynów przestępczych J. B. (1), gdyby jej zachowanie - zgodnie z żądaniem obrońcy - uznane było za ciąg przestępstw, istniałaby możliwość odrębnego rozpoznania takich spraw i pociągnięcia oskarżonej ponownie do odpowiedzialności karnej. Z kolei uznanie jej zachowania za czyn ciągły, taką możliwość wyklucza, albowiem skazanie z zastosowaniem art. 12 k.k. oznacza, iż całość przestępnego zachowania sprawcy została już oceniona i objęta orzeczoną karą. Prawomocne skazanie za czyn ciągły (art. 12 k.k.) stanowi bowiem, wynikającą z art. 17 § 1 pkt 7 k.p.k., przeszkodę do prowadzenia dalszego postępowania o później ujawnione zachowania, będące elementami tego czynu, które nie były przedmiotem wcześniejszego osądzenia wtedy, gdy zarówno zachowania prawomocnie osądzone i uznane za czyn ciągły, jak i później ujawnione, zostały objęte jednym, tym samym zamiarem sprawcy (zob. postanowienie SN z 04.10.2018 r., II KK 43/18, Prok. i Pr. 2019/4/1).

Nietrafny był także kolejny zarzut omawianej apelacji (nr 2) akcentujący ponownie uchybienie z art. 438 pkt 3 k.p.k., co miało przejawiać się w uznaniu, że oskarżona prowadziła wystawny tryb życia i stołowała się z mężem w luksusowych restauracjach czy hotelach. Na uzasadnienie błędu w ustaleniach faktycznych lub naruszenie standardów swobodnej oceny dowodów nie wystarczy bowiem samo przekonanie skarżącego o wadliwości orzeczenia. Jak to już wyżej podniesiono błąd w ustaleniach faktycznych zachodzi wówczas, gdy treść dokonanych ocen i wniosków dokonanych przez sąd nie odpowiada zasadom prawidłowego rozumowania, a mogło to mieć wpływ na treść orzeczenia. Tymczasem całe uzasadnienie zarzutu obrońcy sprowadza się do zakwestionowania rzeczowego stanowiska Sądu I instancji oraz polemiki z tymi poczynionymi ustaleniami. Sąd Okręgowy w oparciu o relacje świadków (J. M. i K. D. a także informacje i zdjęcia zamieszczone na publicznie dostępnym profilu męża J. B. (1) (czego obrońca zdaje się nie dosttrzegać) trafnie ustalił, że oskarżona prowadziła rozrzutny tryb życia, środki finansowe, które przelewała na własne rachunki bankowe (bez wiedzy i zgody pracodawcy) przeznaczała na wyjazdy do SPA i pięciogwiazdkowych hoteli, parków rozrywki i obiady w drogich restauracjach, a nadto nie informowała pracodawcy o jakichkolwiek problemach finansowych i nigdy nie zwróciła się o udzielenie pożyczki (s. 2 uzasadnienia SO). Obrońca polemizując z prawidłowymi ustaleniami Sądu I instancji sam popada nawet w sprzeczność, skoro uzasadniając ten zarzut twierdzi, że „(…) oskarżona nie musiała przywłaszczać żadnych środków pieniężnych bowiem łączne dochody jej i je męża oscylowały w granicach 6-7 tysięcy złotych miesięcznie” (s. 3 apelacji), zaś we wcześniejszych akapitach swojej skargi utrzymywał, iż „(…) oskarżona popadła w kłopoty finansowe”, „działalność gospodarcza nadal przynosiła straty” (s. 2 apelacji). Tym niemniej sama możliwość przeciwstawienia ustaleniom sądu odmiennego poglądu strony (i to jeszcze opartego wyłącznie na wyjaśnieniach oskarżonej J. B. (1)), nie wystarcza do zaaprobowania wniosku o popełnienie przez Sąd I instancji błędu w ustaleniach faktycznych i to jeszcze takiego, o którym mowa w treści art. 438 pkt 3 in fine k.p.k. (który mógł mieć wpływ na treść orzeczenia).

W ocenie sądu ad quem, w niepowtarzalnych realiach przedmiotowej sprawy, na uwzględnienie zasługiwał natomiast trzeci zarzut omawianej apelacji, dotyczący błędnego przyjęcia w zaskarżony wyroku (jako okoliczności obciążającej) dotychczasowej karalnościJ. B. (1)na skutek niedostrzeżenia, że wyrok Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum w Szczecinie z dnia 20 marca 2017 r., wydany w sprawie o sygnaturze akt V K 1179/16, skazujący ww. oskarżoną, za czyn z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k., na karę grzywny uległ już zatarciu. Rzeczywiście bowiem orzeczona wobec J. B. (1) kara grzywny, jak wskazuje na to materiał aktowy niniejszej sprawy (informacja SR Szczecin-Centrum w Szczecinie), została ponad rok temu wykonana (grzywnę w całości uiszczono). Zgodnie zaś z treścią art. 107 § 4a k.k. w razie skazania na grzywnę zatarcie skazania następuje z mocy prawa z upływem roku od wykonania lub darowania kary albo od przedawnienia jej wykonania. Nadesłana informacja z KRK (wykazująca notabene w dalszym ciągu ww. skazanie), pozwoliła nadto na ustalenie, że doszło do zatarcia skazania J. B. (1) ex lege i nie zachodziły in concreto przesłanki wskazane w art. 108 k.k. Mianowicie przepis ten stanowi, że jeżeli sprawcę skazano za dwa lub więcej nie pozostających w zbiegu przestępstw, jak również jeżeli skazany po rozpoczęciu, lecz przed upływem, okresu wymaganego do zatarcia skazania ponownie popełnił przestępstwo, dopuszczalne jest tylko jednoczesne zatarcie wszystkich skazań. Rzecz zatem w tym, że unormowania przewidziane w art. 107 k.k. muszą być zawsze odczytywane w powiązaniu z treścią przepisu art. 108 k.k. Bieg okresów określonych w art. 107 k.k., decydujących o zatarciu skazania z mocy prawa lub uprawniających do zatarcia skazania w drodze orzeczenia sądu, nie może być liczony odrębnie dla poszczególnych wyroków, dotyczących sprawcy skazanego za dwa lub więcej przestępstw nie pozostających w zbiegu. Bieg tych okresów rozpoczyna się w tej sytuacji od daty wykonania, darowania lub przedawnienia wykonania kary orzeczonej ostatnim, dotyczącym sprawcy wyrokiem, a zatarcie skazania może nastąpić wyłącznie w odniesieniu do wszystkich wyroków dotyczących konkretnego sprawcy (zob. postanowienie SN z 23.03.2010 r., III KK 339/09, LEX nr 577208). Zatarcie ww. skazania J. B. (1)( ex lege) powoduje, że skazanie takie uważa się za niebyłe (co wynika wprost z treści art. 106 k.k.). Oznacza to, iż z tym momentem nie dochodzi do wyeliminowania z mocą wsteczną z porządku prawnego wyroku, jako w ogóle nie wydanego, oraz do anulowania wywołanych skazaniem skutków, a wskazuje na to, że od tego momentu skutki te przestają działać na przyszłość, a więc, iż fakt skazania z chwilą jego zatarcia nie może rodzić dla skazanego żadnych negatywnych konsekwencji – a to wobec przywrócenia mu statusu osoby niekaranej (zob. postanowienie SN z 10.04.2019 r., IV KK 606/18, KZS 2020/1/15, LEX 2647196). Tymczasem w realiach przedmiotowej sprawy Sąd I instancji, wymierzając oskarżonej karę pozbawienia wolności w pkt. wyroku, niezasadnie przyjął po stronie okoliczności obciążających (mimo, iż w chwili wyrokowania doszło już do zatarcia skazania ex lege) : „uprzednią karalność za podobne przestępstwo” oraz to, że „pomimo skazania w 2017 r. J. B. (1), kontynuowała przestępczy proceder przez kolejny rok, dopóki jej działań nie ujawniła kontrola w spółce” (s. 6 uzasadnienia SO). W tej sytuacji obrońca trafnie dostrzegł, że okoliczność ta (pominięcie zatarcia skazania) miała wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia – zakresie wymiaru kary zasadniczej pozbawienia wolności.

Na częściowe uwzględnienie zasługiwał natomiast (powiązany z powyższym uchybieniem) zarzut sformułowany na podstawie art. 438 pkt 4 k.p.k. Wprawdzie merytorycznie nieuzasadnione było przekonanie obrońcy, że wystarczające jest (z uwagi na pozytywną prognozę kryminologiczną) orzeczenie wobec oskarżonej J. B. (1) kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania, jednakże nie można generalnie (jak już wyżej podniesiono) odmówić racji skarżącemu, że skoro J. B. (1)w świetle prawa powinna być traktowana jako osoba niekarana, to okoliczność ta winna mieć swoje odpowiednie odzwierciedlenie w wymiarze kary. Mając zatem powyższe względy na uwadze oraz to, że w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku szczegółowo i generalnie trafnie wskazano zarówno na pozostałe okoliczności obciążające, jak zachodzące okoliczności łagodzące, jakie Sąd I instancji miał na uwadze miarkując ww. karę, w przekonaniu Sądu Apelacyjnego zasadne było wymierzenie oskarżonej J. B. (1) kary 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Tak ukształtowana, adekwatna represja, uwzględnia wszystkie dyrektywy wymiaru kary z art. 53 k.k. Wymiar tej sankcji nie przekracza zatem sędziowskiego uznania, jest współmierny do wysokiego stopnia społecznej szkodliwości czynu, nie przekraczający stopnia winy oraz bierze pod uwagę cele w zakresie prewencji generalnej, tudzież cele zapobiegawcze, jakie ma osiągnąć w stosunku do ww. oskarżonej, słowem stanowi realną i wystarczającą dolegliwość.

Sąd ad quem nie podzielił jednak lakonicznej i zupełnie nieprzekonującej argumentacji przywołanej w ostatnim akapicie omawianej apelacji, że „(…) w ocenie oskarżonej zakaz wykonywania zawodu określony wyrokiem również jest zbyt surowy”, a „oskarżona rozumie, że musi ponieść konsekwencji swojego działania, jednak aby mieć szansę pracy w wyuczonym zawodzie przerwa w jego wykonywaniu nie powinna być nadmierna”. Należy bowiem odwołać się do trafnej oceny Sądu I instancji, że J. B. (1) popełniając przypisane jej przestępstwo nadużyła stanowiska i okazała, że dalsze jego zajmowanie zagrażałoby istotnym dobrom prawem chronionym, zaś okres 5 lat, na jaki orzeczono zakaz wykonywania zawodu księgowej, w wystarczający stopniu zniechęci oskarżoną do podejmowania podobnych działań w przyszłości (s. 7 uzasadnienia SO), tym bardziej, że orzeczony zakaz nie oznacza całkowitego wyłączenia aktywności zawodowej (gospodarczej) ww. oskarżonej, a obejmuje tylko tę sferę aktywności zawodowej, w której funkcjonowała J. B. (1) (była zatrudniona w pokrzywdzonej spółce na stanowisku głównej księgowej). Od dawna w orzecznictwie wskazuje się, że przewidziane w art. 41 § 1 k.k. nadużycie zawodu (odpowiednio stanowiska) wyraża się generalnie w popełnieniu przestępstwa umyślnego świadczącego o tym, że sprawca wykorzystał wykonywany zawód dla popełnienia owego przestępstwa (zob. wyroki SN z: 01.02.1989 r., V KRN 300/88, OSP 1990, nr 7, poz. 277; z 09.05.1996 r., III KKN 15/96, OSNKW 1996 r., z. 9-10, poz. 55) i słusznie podkreśla się prewencyjną rolę takiego środka karnego (zob. A. Rawecki: Rola środka karnego w postaci zakazu zajmowania określonego stanowiska, wykonywania określonego zawodu lub prowadzenia określonej działalności gospodarczej w systemie środków karnych, Uniwersytet Wrocławski, 2019).

Reasumując, w przekonaniu Sądu Apelacyjnego, orzeczona wobec oskarżonej kara pozbawienia wolności z pewnością będzie służyła resocjalizacji J. B. (1), wywołując w świadomości ww. przeświadczenie o nieuchronności kary, wyrabiając poczucie odpowiedzialności i poszanowania prawa oraz stwarzając rzeczywiste możliwości na osiągnięcie korzystnych efektów poprawczych.

W tym miejscu wypada odnotować, że zupełnie gołosłowny był argument obrońcy J. B. (1), iż „(…) umieszczenie oskarżonej w zakładzie karnym spowoduje utratę możliwości zarobkowania, a tym samym przekreśli możliwość naprawienia szkody” (s. 4 in medio apelacji). Skarżący wyrażając taki nieuprawniony pogląd, zdaje się bowiem nie dostrzegać, że: po pierwsze - oskarżona cały czas pozostaje przecież „na wolności” (nie przebywa w zakładzie karnym), a mimo to nie podjęła żadnych działań mających na celu naprawienie wyrządzonej szkody i do tej pory - jak podkreślił to pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego - nie oddała „pokrzywdzonej spółce nawet przysłowiowej złotówki”; zaś po drugie – skazanemu zapewnia się w miarę możliwości świadczenie pracy (art. 121 k.k.w.).

Nie sposób także zapominać, że orzeczona wobec oskarżonej kara pozbawienia wolności będzie także oddziaływała właściwie na społeczeństwo poprzez: przekonanie o nieuchronności kary, za naruszenie dóbr chronionych prawem i nieopłacalności zamachów na te dobra; wzmożenie poczucia odpowiedzialności; ugruntowanie poszanowania prawa i wyrobienia właściwego poczucia sprawiedliwości oraz poczucia bezpieczeństwa - osiągając w ten sposób cele prewencji ogólnej. W tej sytuacji jakiekolwiek dalsze łagodzenie, orzeczonej wobec oskarżonej kary nie dałoby gwarancji skutecznego zwalczania przestępczości, nie tworzyłoby atmosfery zaufania do obowiązującego systemu prawnego i byłoby, w realiach przedmiotowej sprawy, ze społecznego punktu widzenia (i potrzeby prewencyjnego oddziaływania kary) - zupełnie niezrozumiałe.

Wniosek

Obrońca oskarżonej wniósł o:

„zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez zmianę kwalifikacji prawnej czynu zarzucanego oskarżonej na art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 91 § 1 k.k. i orzeczenie kary roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres trzech lat próby, a nadto skrócenie zakazu wykonywania zawodu do lat trzech”.

☐ zasadny

☒ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Zasadniczy wniosek apelacji obrońcy oskarżonej J. B. (1), w odniesieniu do formuły zaprezentowanej w środku odwoławczym, generalnie okazał się nietrafny. W skardze odwoławczej nie przedstawiono bowiem żadnych merytorycznych argumentów, które wskazywałyby na to, że rzeczywiście zachodziły podstawy do zmiany oceny oraz kwalifikacji prawnej przypisanego oskarżonej czynu i przyjęcia działania oskarżonej w warunkach ciągu przestępstw, a dodatkowo - wymierzenia jej kary (tudzież środka karnego) w proponowanym przez obrońcę wymiarze, tj. kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania. W przekonaniu Sądu Apelacyjnego wniosek apelacji obrońcy zasługiwał jednak na częściowe uwzględnienie w odniesieniu do wymiaru kary zasadniczej i stąd, z przyczyn wyżej przedstawionych, niezbędne stało się nieznaczne złagodzenie wymierzonej wobec J. B. (1)kary pozbawienia wolności.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

4.1.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

0.15.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

0.15.1.1.

Przedmiot utrzymania w mocy

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

0.15.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

0.0.15.2.1.

Przedmiot i zakres zmiany

Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że kwalifikację prawną czynu przypisanego oskarżonej J. B. (1) uzupełnił jedynie o przepis art. 4 § 1 k.k. (w ślad za subsumcją dokonaną przez Sąd I instancji wskazującą na „art. 12 k.k.”, nie zaś „art. 12 § 1 k.k.” - jak błędnie odczytał to obrońca [s.1 apelacji]), natomiast orzeczoną wobec oskarżonej karę pozbawienia wolności obniżył do 2 lat i 6 miesięcy.

Zwięźle o powodach zmiany

Wszystkie zaprezentowane w powyższych rozważaniach sądu ad quem względy, spowodowały określoną zmianę zaskarżonego wyroku. Szczegółowe powody stanowiska sądu odwoławczego, przedstawiono we wcześniejszej części niniejszego uzasadnienia.

0.15.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

0.15.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

5.3.1.1.1.

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

5.3.1.4.1.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

0.15.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

0.15.4. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

II

Reasumując, wszystkie zaprezentowane powyżej względy spowodowały, że Sąd Apelacyjny na podstawie art. 437 § 1 k.p.k. dokonał w zaskarżonym wyroku Sadu I instancji określonej wyżej zmiany, zaś wobec braku innych przyczyn z art. 435, art. 440 art. 439 § 1 i art. 455 k.p.k., w pozostałej części wyrok ten - jako trafny, słuszny i sprawiedliwy - utrzymał w mocy.

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

III

O kosztach prowadzonego postępowania odwoławczego rozstrzygnięto, na podstawie art. 626 § 1, art. 627 i art. 634 k.p.k. w zw. z art. 2 ust. 1 pkt 5 i art. 10 ust.1 ustawy z dnia 23.06.1973 r. o opłatach w sprawach karnych (Dz.U.1983.49.223 j.t. ze zm.) w ten sposób, że zasądzono od oskarżonej J. B. (1) oraz od oskarżyciela posiłkowego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe za postępowanie odwoławcze, w częściach ich dotyczących, wymierzając oskarżonej opłatę w kwocie 400 zł za obie instancje. Brak było bowiem racjonalnych powodów do uznania, że uiszczenie tych należności byłoby, w jej aktualnej sytuacji majątkowej, zbyt uciążliwe. Notabene obrońca z wyboru J. B. (1) również nie podnosił w apelacji (ani też na rozprawie odwoławczej) takich okoliczności, nie mówiąc już o tym, że i werbalnie nie kwestionował nawet decyzji o obciążeniu oskarżonej kosztami sądowymi za pierwszą instancję.

Mając na uwadze przywołane wyżej powody Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji wyroku.

7.  PODPIS

SSO del. Jacek Szreder SSA Maciej Żelazowski SSA Stanisław Stankiewicz

0.11.3. Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

1

Podmiot wnoszący apelację

obrońca oskarżonej

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

rozstrzygnięcia zawarte w pkt I i II zaskarżonego wyroku

0.11.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.11.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.11.4. Wnioski

uchylenie

zmiana