Sygn. akt: I C 478/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 grudnia 2021 r.

Sąd Rejonowy w Toruniu I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

Sędzia Magdalena Glinkiewicz

po rozpoznaniu w dniu 3 grudnia 2021 r. w Toruniu

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa A. M.

przeciwko (...) S.A. w W.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego (...) S.A. w W. na rzecz powoda A. M. kwotę 4.420 zł (cztery tysiące czterysta dwadzieścia złotych) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 grudnia 2017 do dnia zapłaty;

II.  w pozostałej części powództwo oddala;

III.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 2.628,32 zł (dwa tysiące sześćset dwadzieścia osiem złotych trzydzieści dwa grosze) tytułem zwrotu kosztów procesu;

IV.  nakazuje pobrać od powoda A. M. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Toruniu kwotę 1.588,57 zł (tysiąc pięćset osiemdziesiąt osiem złotych pięćdziesiąt siedem groszy) tytułem zwrotu nieuiszczonych wydatków,

V.  nakazuje pobrać od pozwanego (...) S.A. w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Toruniu kwotę 893,56 zł (osiemset dziewięćdziesiąt trzy złote pięćdziesiąt sześć groszy) tytułem zwrotu nieuiszczonych wydatków.

Sygn. akt I C 478/18

UZASADNIENIE

Powód A. M. wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. o zapłatę kwot 12.000 zł tytułem zadośćuczynienia, 420 zł tytułem odszkodowania wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 31 listopada 2017 r. do dnia zapłaty oraz zasądzenie od pozwanego kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że w dniu 1 września 2017 r. był uczestnikiem kolizji drogowej. Sprawca zdarzenia miał zawartą umowę ubezpieczenia OC posiadacza pojazdu mechanicznego z pozwanym. Powód wskazał, że w chwili zdarzenia był kierowcą pojazdu. W następstwie zdarzenia doznał licznych obrażeń, m.in. skręcenia kręgosłupa szyjnego, urazu stawu kolanowego lewego i stłuczenia okolicy biodrowej oraz urazu łokcia lewego. Następnego dnia po zdarzeniu powód udał się na szpitalny oddział ratunkowy, gdzie zalecono oszczędny tryb życia. Z uwagi na narastające dolegliwości bólowe powód był pod opieką lekarską. Powód był niezdolny do pracy w okresie od 5 września 2017 r. do 22 listopada 2017 r. Przyjmował leki przeciwbólowe, nosił kołnierz ortopedyczny. Dodał, iż poddany został zabiegom rehabilitacyjnym. W związku ze zdarzeniem poniósł koszty leczenia w wysokości 420 zł. Dodał, że pozwany odmówił przyznania świadczenia za skutki zdarzenia.

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda kosztów procesu.

W uzasadnieniu wskazał, że w toku likwidacji szkody ustalił, iż przebieg zdarzenia oraz niewielki zakres uszkodzeń obu pojazdów wykluczają możliwość działania na powoda sił na tyle dużych, aby mogły spowodować u niego urazy skutkujące trwałym lub długotrwałym rozstrojem zdrowia i w związku z tym odmówił wypłaty świadczenia. Pozwany wskazał, że z przeprowadzonego badania powoda wynika, że jego dolegliwości bólowe związane są z doznanymi przez powoda wcześniejszymi urazami oraz zmianami zwyrodnieniowymi. Nadto pozwany wskazał, że powód nie wykazał konieczności i celowości poniesienia wydatków związanych z leczeniem oraz istnienia związku przyczynowego między udziałem w kolizji a poniesieniem wydatków na wizyty lekarskie i badania. Wskazał również, że powód nie wykazał braku możliwości skorzystania z konsultacji lekarskich oraz badań finansowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia, a stan jego zdrowia będący następstwem udziału w kolizji wymagał prywatnego, odpłatnego leczenia.

Na dalszym etapie postępowania strony podtrzymały swoje stanowiska w sprawie.

Sąd ustalił, co następuje:

W dniu 1 września 2017 r. w T. doszło do kolizji między pojazdem marki M. (...) o nr rej. (...) a pojazdem marki C. (...) o nr rej. (...) kierowanego przez A. M.. Sprawca zdarzenia miał zawarta umowę ubezpieczenia OC posiadacza pojazdu mechanicznego z pozwanym. Bezpośrednio po zdarzeniu A. M. nie zgłaszał żadnych dolegliwości.

( Dowód: oświadczenie k. 13; zapytanie k. 14; oświadczenie k. 64; dokumentacja fotograficzna k. 67-69; zeznania powoda A. M. k. 126-126v; zeznania świadka S. F. k. 126v-127 i k. 127v-128; zeznania świadka F. P.; akta szkody k. 133; opinia biegłego z dziedziny techniki samochodowej i ruchu drogowego k. 189-226)

Następnego dnia po zdarzeniu A. M. udał się na szpitalny oddział ratunkowy do Wojewódzkiego Szpitala (...) w T., gdzie po wykonaniu badań diagnostycznych rozpoznano u niego skręcenie kręgosłupa szyjnego, stłuczenie okolicy biodrowej i stawu kolanowego lewego. Zalecono leczenie farmakologiczne, tj. przyjmowanie środków przeciwbólowych i przeciwzapalnych oraz prowadzenie w okresie leczenia oszczędnego trybu życia.

( Dowód: karta informacyjna leczenia k. 15; zeznania świadka Ż. M. k. 136-136v)

Z uwagi na narastające dolegliwości bólowe od 5 września 2017 r. A. M. pozostawał pod opieką lekarską. W dalszym ciągu stosował leczenie farmakologiczne.

( Dowód: dokumentacja medyczna k. 16-24)

W dniu 4 października 2017 r. A. M. zgłosił się prywatnie do chirurga – ortopedy, który stwierdził skręcenie kręgosłupa szyjnego, uraz łokcia lewego z objawami neurapraksji n. łokciowego w obrębie rowka oraz uraz kolana lewego z objawami uszkodzenia łąkotki przyśrodkowej. Tego samego dnia A. M. udał się do lekarza neurologa, który potwierdził występowanie ograniczenia ruchomości kręgosłupa szyjnego.

( Dowód: dokumentacja medyczna k. 25-28 i k. 34)

A. M. korzystał z rehabilitacji. Został poddany zabiegom lasera i prądom interferencyjnym (interdyn). Powód nosił kołnierz ortopedyczny przez okres 6 tygodni.

( Dowód: Okoliczność bezsporna, a nadto: zeznania powoda A. M. k. 126-126v; zeznania świadka Ż. M. k. 136-136v)

W wyniku zdarzenia powód poniósł koszty leczenia, tj. koszty wizyt lekarskich, w łącznej wysokości 420 zł.

( Dowód: rachunek nr (...) k. 34; paragon k. 35; rachunek nr (...) k. 36)

Po zdarzeniu A. M. był niezdolny do pracy w okresie od 5 września do 22 listopada 2017 r. W czynnościach codziennych nie wymagał pomocy osób trzecich.

( Dowód: dokumentacja medyczna k. 16, 22, 26, 31; zeznania świadka Ż. M. k. 136-136v; opinia biegłego z dziedziny chirurgii urazowo-ortopedycznej k. 152-154 i k. 170)

Szkoda została zgłoszona (...) S.A. z siedzibą w W.. Decyzją z dnia 30 listopada 2017 r. ubezpieczyciel odmówił przyznania zadośćuczynienia i odszkodowania.

( Dowód: zgłoszenie szkody k. 37-37v; decyzja k. 38-38v)

Do dnia 22 listopada 2017 r. A. M. zgłaszał ból kolana lewego, stałe zdrętwienie w zakresie n. łokciowego lewego. Po przeprowadzonym badaniu powoda lekarz chirurg – ortopeda zaproponował artroskopię kolana lewego z uwagi na objawy uszkodzenia łąkotki przyśrodkowej.

( Dowód: dokumentacja medyczna k. 84)

Na skutek zdarzenia drogowego urazy doznane przez powoda nie spowodowały stałego ani długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. W początkowym okresie dolegliwości bólowe były miernie nasilone, z upływem czasu stopniowo się zmniejszały. A. M. nie wykonał zleconych przez chirurga – ortopedę badań diagnostycznych, tj. badania MR i (...) kolana lewego. Z badania MR kręgosłupa szyjnego wyszły niewielkie odchylenia od stanu prawidłowego w postaci dyskopatii, które nie mają charakteru pourazowego. Niemniej jednak, stosunkowo niewielkie siły przyśpieszenia na chorobowo zmieniony odcinek kręgosłupa mogły spowodować uraz kręgosłupa szyjnego. Nie stwierdzono ograniczenia ruchomości, niestabilności stawu ani też zaników mięśniowych. Powód odzyskał sprawność jaką posiadał przed zdarzeniem, nie występują ograniczenia w możliwości wykazywania aktywności życiowej.

( Dowód: opinia biegłego z dziedziny chirurgii urazowo-ortopedycznej k. 152-154 i k. 170, opinia biegłego z dziedziny medycyny sądowej k. 244-247 i k. 264-267)

Sąd zważył, co następuje:

Stan faktyczny niniejszej sprawy Sąd ustalił na podstawie okoliczności bezspornych, dokumentów, opinii biegłych, przesłuchania powoda, świadków S. F., F. P., Ż. M. oraz akt szkodowych.

Sąd w pełni dał wiarę dowodom w postaci dokumentów zgromadzonych w toku procesu, albowiem były kompletne i jasne, wraz z pozostałymi dowodami tworzyły dokładny stan faktyczny sprawy. Ich prawdziwość nie budziła w ocenie Sądu jakichkolwiek wątpliwości. Co więcej wiarygodność przedłożonych dokumentów nie była kwestionowana przez żadną ze stron.

Ustalając stan faktyczny Sąd oparł się w dużej mierze na opiniach biegłych z dziedziny techniki samochodowej i ruchu drogowego, chirurgii urazowo-ortopedycznej oraz medycyny sądowej.

Sąd nie jest związany opinią biegłych i ocenia je na równi z innymi środkami dowodowymi w ramach swobodnej oceny dowodów przewidzianej w art. 233 § 1 k.p.c., zgodnie z którym Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego. Ocenę opinii biegłych odróżniają jednak szczególne kryteria. Stanowią je: zgodność z zasadami logiki i wiedzy powszechnej, poziom wiedzy biegłych, podstawy teoretyczne opinii, sposób motywowania oraz stopień stanowczości wyrażonej w niej wniosków. Przedmiotem opinii nie jest bowiem przedstawienie faktów, lecz ich ocena na podstawie wiedzy fachowej (wiadomości specjalnych). Nie podlega ona zatem weryfikacji jak dowód na podstawie kryteriów prawdy i fałszu. Nie chodzi tu bowiem o kwestię wiarygodności lecz o pozytywne lub negatywne uznanie wartości zawartego w opinii i jej uzasadnieniu rozumowania. Sąd ocenia dowód z opinii biegłego nie tylko przez pryzmat jej wniosków końcowych, ale również w oparciu o dokumentację, na podstawie której została wydana.

W przedmiotowej sprawie Sąd uznał za przekonywująca opinię biegłego z zakresu chirurgii urazowo-ortopedycznej oraz medycyny sądowej, ponieważ były one logiczne i spójne oraz udzielają w wystarczającym stopniu odpowiedzi na pytania ujęte w tezach postanowień dopuszczających te dowody. Nadto zostały wydane po zapoznaniu się przez biegłych z historią choroby powoda oraz w przypadku biegłego z zakresu chirurgii urazowo-ortopedycznej po zbadaniu powoda. Nie można także pominąć tego, że sporządzone zostały przez osoby posiadające niepodważalną wiedzę dotyczącą dziedzin objętych zakresem przedmiotowych opinii. Biegli posiadali zatem wystarczającą wiedzę i doświadczenie, by móc w prawidłowy sposób odpowiedzieć na pytania zawarte w tezach dowodowych.

Strony wniosły zarzuty do opinii. Biegli w uzupełniających opiniach pisemnych wyczerpująco odpowiedzieli na pytania i zarzuty. Jednocześnie biegli podtrzymali wnioski końcowe zawarte w opiniach.

W zakresie opinii biegłego z dziedziny techniki samochodowej i ruchu drogowego, w świetle opinii biegłych lekarzy Sąd podzielił wniosków biegłego co do tego, że podczas przedmiotowego zdarzenia nie zaistniały warunki do wystąpienia obrażeń kręgosłupa szyjnego u powoda oraz, że brak jest jakichkolwiek podstaw do twierdzenia, że powód w trakcie zdarzenia doznał innych obrażeń. W ocenie Sądu za prawidłowe należało uznać wnioski biegłego, co do tego, że na powoda zadziałały stosunkowo niewielkie siły przyspieszeń, jednakże siły te zadziałały na uprzednio samoistnie chorobowo zmieniony odcinek kręgosłupa (dyskopatia kręgosłupa szyjnego na poziomie kręgów C5/C6). Co oznacza, że w przypadku gdyby u powoda nie występowały samoistne zmiany chorobowe kręgosłupa odcinka szyjnego można byłoby się spodziewać, iż odczuwane dolegliwości byłyby mniejsze lub nawet nie byłoby ich wcale. (k 267). Tym samym należało uznać, że w przypadku, gdyby u powoda nie występowały samoistne zmiany chorobowe odcinka szyjnego wówczas wnioski zawarte w opinii biegłego były prawidłowe. Przy uwzględnieniu jednak tym samoistnych zmian Sąd podzielił wnioski zawarte w opinii biegłego z dziedziny medycyny sądowej, iż powód w wyniku zdarzenia odczuwał dolegliwości odcinka szyjnego kręgosłupa.

Zważyć też należy, że ugruntowany jest w orzecznictwie pogląd, według którego Sąd w sprawie do rozstrzygnięcia której wymagane są wiadomości specjalistyczne nie może wydać orzeczenia wbrew wnioskom wypływającym z opinii uznanej przez tenże Sąd za fachową i rzetelną /zob. np. wyrok SN z 26/10/2006 I CSK 166/06 – publ. LEX nr 209297 lub II UK 277/04 OSNP 2006/5-6/97/.

Za wiarygodne Sąd uznał dowody z przesłuchania powoda oraz świadków S. F., F. P., Ż. M.. Zeznania były jasne, spójne i korespondowały z zebranym materiałem dowodowym sprawy. Sąd uznał, że nie były nacechowane subiektywną oceną faktów.

W niniejszej sprawie bezsporne było, iż pozwany jest ubezpieczycielem sprawcy wypadku komunikacyjnego. Pozwany nie kwestionował zaistnienia wypadku drogowego, jednakże, jego zdaniem, dolegliwości zgłaszane przez powoda w toku postępowania nie pozostają w związku przyczynowo skutkowym ze zdarzeniem.

Przechodząc do rozważań prawnych nad ustalonym wyżej stanem faktycznym, należy na wstępie zaznaczyć, że jego analiza odbywać się musi z punktu widzenia treści przepisów art. 444 § 1 k.c. i art. 445 § 1 k.c.

Stosownie do treści przepisu art. 445 k.c., w wypadkach przewidzianych w artykule poprzedzającym, tj. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, Sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Wobec opinii biegłych z dziedziny medycyny sądowej oraz specjalisty chirurgii urazowo – ortopedycznej, nie może ulegać wątpliwości, że żądanie powoda zasądzenia zadośćuczynienia jest uzasadnione. Zasadniczym problemem jest jednak jego wysokość. Zadośćuczynienie przysługuje bowiem za krzywdę, a więc za szkodę o charakterze niemajątkowym, która nie przedstawia jakiejś wartości ekonomicznej.

Podkreślić w tym miejscu należy, że art. 445 § 1 k.c. nie wskazuje żadnych kryteriów, jakie należy uwzględnić przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia pieniężnego, pozostawiając to do oceny Sądu. Jednakże zarówno doktryna jak i judykatura wypracowały w tym względzie szeroko akceptowane stanowisko, wskazując, iż wielkość zadośćuczynienia zależy od oceny całokształtu okoliczności, a zwłaszcza stopnia i czasu trwania cierpień fizycznych i psychicznych (pobyt w szpitalu, bolesność zabiegów, dokonywane operacje, leczenie sanatoryjne), trwałości skutków czynu niedozwolonego (kalectwo, oszpecenie, bezradność życiową, poczucie nieprzydatności), prognozy na przyszłość (polepszenie lub pogorszenie stanu zdrowia), wieku poszkodowanego (zwykle większą krzywdą jest kalectwo dla osoby młodszej), niemożności wykonywania ulubionego zawodu, uprawiania sportów, pracy twórczej, utratę kontaktów towarzyskich itp. (por. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 1999r., II UKN 681/98, OSNP 2000, poz. 626). W judykaturze podkreśla się, że zadośćuczynienie pełni funkcję kompensacyjną, co oznacza, iż ma złagodzić odczuwalność doznanej krzywdy z jednej strony, z drugiej zaś jednak nie może ono być źródłem wzbogacenia (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 lutego 2000r., III CKN 582/98, niepubl.).

Zadośćuczynienie pieniężne ma na celu przede wszystkim złagodzenie cierpień. Obejmuje ono wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne zarówno już doznane, jak i te, które zapewne wystąpią w przyszłości.

Z okoliczności niniejszej sprawy, w szczególności z opinii biegłych z dziedziny medycyny wynika, że w konsekwencji zdarzenia drogowego powód doznał urazu kręgosłupa szyjnego oraz powierzchownych obrażeń kolana, łokcia i biodra lewego. Z powodu tych urazów przebył kilkumiesięczne leczenie ambulatoryjne, przez kilka tygodni nosił kołnierz ortopedyczny, pobierał leczenie farmakologiczne. Biegły z dziedziny chirurgii urazowo – ortopedycznej stwierdził, że doznane urazy nie spowodowały stałego ani długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. Wskazał, że opisane w badaniu MR kręgosłupa szyjnego niewielkie odchylenia od stanu prawidłowego w postaci dyskopatii nie mają charakteru pourazowego. Biegły nadto stwierdził, że wynik dotychczasowego leczenia jest dobry, powód odzyskał sprawność jaką posiadał przed zdarzeniem i nie występują zatem ograniczenia w możliwości wykazywania aktywności życiowej.

Podkreślić należy, że powód jest żołnierzem zawodowym, ratownikiem medycznym, na co dzień osobą bardzo aktywną. W związku ze zdarzeniem, powód przebywał w okresie od 5 września 2017 r. do 22 listopada 2017 r. na zwolnieniu lekarskim. Nadto zmuszony był do korzystania z zabiegów rehabilitacyjnych, stosowania kołnierza ortopedycznego. Z pewnością przebyty uraz łączył się z dolegliwościami bólowymi. Leczenie powoda zakończyło się. Obecnie stan zdrowia powoda jest dobry. Zastosowane leczenie farmakologiczne i rehabilitacja pomogła.

W takim stanie rzeczy, tj. biorąc pod uwagę rozmiar doznanych obrażeń i cierpień, proces leczenia i skutki w chwili obecnej, kwota zadośćuczynienia adekwatną do rozmiaru poniesionej przez powoda krzywdy, będzie kwota 4.000 zł. Kwota ta powinna w wystarczający sposób załagodzić krzywdę poniesioną przez powoda.

Powód w niniejszej sprawie poza zadośćuczynienia domagał się odszkodowania tytułem zwrotu kosztów leczenia.

Niewątpliwie zgodnie z art. 444 §1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty Jednak – zgodnie z art. 6 k.c. to powód powinien wykazać wysokość poniesionych kosztów.

Zdaniem Sądu powód udowodnił zarówno celowość jak i wysokość poniesionych kosztów leczenia. Przedstawiał rachunki i paragon za porady lekarskie. Powód wykazał, że na skutek zdarzenia poniósł celowe koszty leczenia na kwotę 420 zł.

Reasumując Sąd w pkt I wyroku zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 4.420 zł w tym 4.000 zł tytułem zadośćuczynienia, 420 zł tytułem odszkodowania.

Mając powyższe na uwadze Sąd w punkcie II wyroku oddalił powództwo w pozostałym zakresie.

O odsetkach orzeczono na podstawie art. 481 § 1 k.c.

Zgodnie z art. 14 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Konsumenckich ( Dz.U. z 2003 r. Nr 124, poz. 1152) zakład wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie, a w przypadku gdyby wyjaśnienie w tym terminie okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego. W terminie 30 dni zakład ubezpieczeń zawiadamia na piśmie uprawnionego o przyczynach niemożności zaspokojenia jego roszczeń w całości lub w części, jak również o przypuszczalnym terminie zajęcia ostatecznego stanowiska względem roszczeń uprawnionego, a także wypłaca bezsporną część odszkodowania.

Wobec powyższego Sąd zasądził odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia 1 grudnia 2017r. do dnia zapłaty (w kalendarzu nie ma dnia 31 listopada)

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c. w myśl zasady stosunkowego rozdzielenia kosztów.

Powód wygrał sprawę w 36 % zaś przegrał w 64%.

Koszty powoda to: 621 zł tytułem opłaty od pozwu, 3.600 zł kosztów zastępstwa procesowego, 17 zł tytułem opłaty skarbowej od złożonego pełnomocnictwa, 750 zł tytułem wykorzystanej zaliczki. Łącznie koszty powoda wyniosły 4.988 zł. Koszty należne powodowi wyniosły 1.795,68 zł (4.988 zł x 36%).

Z kolei koszty pozwanego to 3.600 zł kosztów zastępstwa procesowego, 3.000 zł tytułem wykorzystanej zaliczki na biegłego, łącznie 6.600 zł. Koszty należne pozwanemu wyniosły 4.424 zł (6.600 zł x 64%)

Po kompensacji należało jak w punkcie III sentencji wyroku zasądzić od powoda na rzecz pozwanego różnicę tj. kwotę 2.628,32 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt III wyroku)

Skarb Państwa - Sąd Rejonowy w Toruniu poniósł tymczasowo w sprawie wydatki w kwocie 4.854,66.

Na mocy przepisu art. 113 ustawy o kosztach w sprawach cywilnych, który nakazuje o nieuiszczonych przez strony kosztach sądowych orzec zgodnie z zasadami dotyczącymi kosztów procesu. Skarb Państwa – Sąd Rejonowy w Toruniu tymczasowo pokrył wydatki na wynagrodzenie biegłych w łącznej kwocie 2.482,13 zł. Tym samym Sąd nakazał pobrać od powoda kwotę 1.588,57 zł zaś od pozwanego 893,56 zł, tytułem zwrotu nieuiszczonych wydatków.