Sygn. akt: I C 241/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 grudnia 2021 roku

Sąd Rejonowy w Człuchowie I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący:

sędzia Anna Wołujewicz

Protokolant:

starszy sekretarz sądowy Joanna Mucha

po rozpoznaniu w dniu 15 grudnia 2021 roku w Człuchowie

na rozprawie

sprawy z powództwa B. W.

przeciwko (...) S.A. z siedzibą w S.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w S. na rzecz powoda B. W. kwotę 10.000zł (dziesięć tysięcy złotych) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 20 kwietnia 2020 roku do dnia zapłaty,

2.  w pozostałym zakresie powództwo oddala,

3.  orzeka, że koszty procesu znoszą się wzajemnie.

Pobrano opłatę kancelaryjną

w kwocie zł – w znakach

opłaty sądowej naklejonych

na wniosku.

Sygn. akt I C 241/21

UZASADNIENIE

Powód B. W. wniósł przeciwko (...) SA z siedzibą w S. pozew o zapłatę kwoty 30.000 zł. z ustawowymi odsetkami od dnia 20 kwietnia 2020r. do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za krzywdę doznaną na skutek śmierci brata M. W. (1) oraz zwrot kosztów postępowania. W uzasadnieniu wskazał, ze w nocy z dnia 1 na 2 września 2019 r. na autostradzie A20 w pobliżu T. w N., doszło do wypadku drogowego, w wyniku którego śmierć poniósł brat powoda M. W. (1), pasażer pojazdu marki V. o nr rej. (...). Okoliczności zdarzenia oraz stopień pokrewieństwa między powodem a zmarłym, a także wyłączna wina kierującego ubezpieczonym u pozwanego pojazdem są bezsporne. Powód podkreślił, że był emocjonalnie związany z bratem, z którym miał bardzo dobry kontakt, często rozmawiali ze sobą, mieli do siebie zaufanie. Brat powoda był osobą rodzinną, odpowiedzialna, sumienną i pracowitą, mieszkał wraz z żoną i dziećmi w jego bliskim sąsiedztwie. Zmarły uczestniczył we wszystkich rodzinnych spotkaniach i świętach. Ich wzajemne relacje były bardzo dobre. Podkreślał, ze zawsze mógł liczyć na pomoc brata, miał nadzieję, że ta pomoc będzie trwała jeszcze długi czas. Wskazał, że na skutek wypadku jego życie uległo drastycznej zmianie, od śmierci brata nie potrafi już tak jak wcześniej przeżywać wspólnych chwil z rodziną, czy cieszyć się radościami innych osób. Według powoda krzywda wywołana śmiercią brata jest jedną z najbardziej dotkliwych i najmocniej odczuwalnych z uwagi na rodzaj i siłę więzów rodzinnych oraz role pełnioną w rodzinie. Podkreślał, że śmierć nastąpiła nagle, w wypadku komunikacyjnym, dotknęła mężczyznę w pełni sił, zaangażowanego w sprawy rodzinne. Powód wskazał, że ta śmierć była dla niego silnym wstrząsem i spowodowała znaczne pogorszenie stanu emocjonalnego. Nadal odczuwa ból połączony z poczuciem pustki wywołanej śmiercią brata, którego często wspomina oraz odwiedza jego grób. Brak brata jest dla niego odczuwalny każdego dnia i nigdy nie pogodził się z jego śmiercią.

W pozwie wyjaśniono, że pozwany odmówił przyznania świadczenia z tytułu zadośćuczynienia, wskazując, że powód nie był dla zmarłego osobą najbliższą. Jako podstawę odpowiedzialności powołano przepis art.34 ust 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, art 435 § 1 k.c. w zw. z art. 436§1 k.c.

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalanie powództwa w całości. Przyznano okoliczności zdarzenia przytoczone w pozwie. Wskazano, że na skutek zgłoszenia roszczenia powoda wszczęto postępowanie likwidacyjne pod nr CA21/20703/20, które miało na celu ustalenie ewentualnej odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń, zasadności przyznania zadośćuczynienia oraz oszacowania krzywdy w celu ustalenia kwoty stosowanego zadośćuczynienia. Ostatecznie odmówiono powodowi zaspokojenia roszczenia, albowiem ustalono, że w wyniku śmierci brata, nie doszło do naruszenia dóbr osobistych powoda w postaci szeroko rozumianych więzi rodzinnych. Ustalono, że powód nie pamięta imion dzieci zmarłego brata, nie potrafi potwierdzić czy prowadził własną działalność, nie znał dokładnej daty urodzin pomimo deklarowanych stałych relacji i celebrowania takich okazji. Powód nie wiedział jak jego brat spędzał urlopy, nie wiedział o jego pasjach. Powód także nie wiedział czy już jest postawiony nagrobek, nie pamiętał ostatniego spotkania. Pozwany podkreślił, że pomiędzy braćmi jest duża różnica wieku - 19 lat. W toku ustaleń, pozwany dowiedział się również, że w odczuciu żony zmarłego, relacje między braćmi były słabe. Wskazano również, że to nie od żony zmarłego powód dowiedział się o śmierci brata lecz z portalu. Zdaniem pozwanego powód żądał od zmarłego brata spłaty darowizny poczynionej przez rodziców i dopiero po przedstawieniu w sądzie rachunków na inwestycje, ustąpił. Pozwany podkreślił, że przy określeniu krzywdy związanej ze stratą osoby bliskiej powinny być uwzględnione okoliczności indywidualne, związane z samym pokrzywdzonym. Powinny one zostać uwzględnione przy zastosowaniu zobiektywizowanych kryteriów oceny tzn. oceniając sytuację rodzinną, także to czy pokrzywdzony jest osobą samotną, czy pozostającą w związku małżeńskim, posiadającą dzieci, czy bezdzietną. Według pozwanego powód nie wskazał na dowody uzasadniające przekonanie, iż więź rodzinna między nim a bratem była nie tylko ponadprzeciętna i silna, ale że w ogóle istniała. Powód nie korzystał ze wsparcia psychologa, nie potrzebował leczenia psychiatrycznego, w jego życiu ta niewątpliwa strata nie zmieniła jego sytuacji. Nie uczestniczył on także aktywnie w życiu zmarłego brata.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W nocy z dnia 1 na 2 września 2019 r. na autostradzie A20 w pobliżu T. w N., doszło do wypadku drogowego, w wyniku którego śmierć poniósł brat powoda M. W. (1), pasażer pojazdu marki V. o nr rej. (...). Wyłączną winę ww. zdarzenia ponosił kierujący ubezpieczonym u pozwanego pojazdem.

bezsporne, ponadto dowód; akt zgonu k. 10, 11

Powód o śmierci brata dowiedział się w trakcie powrotu z delegacji, od żony brata, która zadzwoniła do niego. Początkowo ta wiadomość nie była potwierdzona, albowiem z uwagi na fakt, ze wypadek miał miejsce w Niemczech, nie było oficjalnej informacji. Fakty dotyczące wypadku w pierwszej kolejności podawały media. Po południu zadzwoniła do powoda ponownie szwagierka, która potwierdziła tragiczną wiadomość. Powód nie potrafił kontynuować podróży, musiał na stacji odczekać godzinę zanim ochłonął.

dowód zeznania powoda k. 57, 00:04:57,

Powód B. W. był emocjonalnie związany z bratem, miał z nim bardzo dobry kontakt, często rozmawiali ze sobą, mieli do siebie zaufanie. Brat powoda był osobą rodzinną, odpowiedzialną, sumienną i pracowitą, mieszkał wraz z żoną i dziećmi w bliskim sąsiedztwie powoda. Wspólnie spędzali rodzinne spotkania i święta w domu rodzinnym. Powód zawsze mógł liczyć na pomoc brata, miał nadzieję, że ta pomoc będzie trwała jeszcze długi czas. Również powód pomagał młodszemu bratu, m.in. w remoncie domu. Mieli wspólne zainteresowania dotyczące motoryzacji. Na skutek wypadku życie powoda uległo zmianie. Bezpośrednio po śmierci miał bóle brzucha i biegunkę, następnie wykryto u niego wrzodziejące zapalenie jelita grubego. Od śmierci brata nie potrafi już tak jak wcześniej przezywać wspólnych chwil z rodziną, czy cieszyć się radościami innych osób. Brak brata jest dla niego odczuwalny każdego dnia i nigdy nie pogodził się z jego śmiercią.

dowód: zeznania powoda k. 57v, 00:04:57- 00:18:44, zeznania P. W. k. 71 00:07:21-00:17:12, zeznania M. W. (2) k. 78v 00:03:40-00:13:54

Powód pismem z dnia 18 marca 2020 r. zgłosił szkodę niemajątkową w związku ze śmiercią brata. W oparciu o art. 446 § 4 k.c. domagał się zapłaty kwoty 50.000 zł.

bezsporne, ponadto dowód: pismo k. 12-14

Pozwany nie znalazł podstaw do wypłaty zadośćuczynienia za doznaną krzywdę

bezsporne, ponadto dowód: pismo k. 17

Sąd zważył co następuje:

W niniejszej sprawie stan faktyczny przedstawiony przez powoda nie był w zasadzie kwestionowany przez stronę pozwaną. Strona ta podkreślała jednak, że więzi B. W. ze zmarłym bratem nie wykraczały poza standardowe relacje w rodzinie. Zaprzeczono aby powoda ze zmarłym łączyły tak bliskie stosunki rodzinne na które się powoływał.

W przedmiotowej sprawie, dotyczącej zadośćuczynienia za ból i cierpienie po utracie osoby najbliższej, nie jest sporna podstawa odpowiedzialności pozwanego. Po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego pozwane towarzystwo ubezpieczeniowe podjęło decyzję o odmowie wypłaty roszczenia powoda. W niniejszej sprawie konsekwentnie kwestionowano zasadność dochodzonych przez stronę świadczeń.

W ocenie Sądu przedmiotowe powództwo zasługiwało na uwzględnienie co do kwoty 10.000 zł.

Zgodnie z art. 822 k.c. w wyniku zawarcia umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na rzecz której została zawarta umowa ubezpieczenia. Świadczenie ubezpieczyciela obejmuje zapłatę sumy pieniężnej odpowiadającej wysokości poniesionej przez poszkodowanego szkody (art. 805 k.c.). Zgodnie z treścią art. 36 ust.1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U z 2003r. nr 124, poz. 1152) odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem, najwyżej do ustalonej w umowie sumy gwarancyjnej, która jednak nie może być niższa niż określona w tym przepisie dolna granica. Granice odpowiedzialności ubezpieczyciela zakreśla więc zakres odpowiedzialności sprawcy szkody – składniki szkody i zasada odpowiedzialności są tak samo określane jak przy ustalaniu obowiązku odszkodowawczego jej sprawcy. Stosunek wynikający z umowy ubezpieczenia OC ma bowiem charakter akcesoryjny wobec cywilnoprawnego stosunku odszkodowawczego, jaki może zaistnieć pomiędzy sprawcą szkody a poszkodowanym, z tym że co do zasady zakres odpowiedzialności ubezpieczyciela nie może być wyższy od zakresu odpowiedzialności ubezpieczonego, tj. dłużnika z bezpośredniego stosunku zobowiązaniowego ( porównaj: uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2003 roku – OSNC z 2004 roku, nr 4, poz. 51 oraz uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 18 września 2003 roku I ACa 452/2003 Lex Polonica Maxima).

W niniejszej sprawie bezspornym jest fakt zawarcia przez pozwane towarzystwo ubezpieczeń oraz posiadacza samochodu, sprawcy zdarzenia umowy ubezpieczeniowej, dotyczącej odpowiedzialności cywilnej za szkody wyrządzone ruchem pojazdów mechanicznych, a także zaistnienia zdarzenia drogowego w okresie obowiązywania tej umowy.

Sąd orzekł na podstawie art. 446 § 4 k.c. k.c., zgodnie z którym sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Wskazać należy, co podkreślały strony, że użyte w ww. przepisie pojęcie „suma odpowiednia” nie zostało w żaden sposób określone w przepisach kodeksu cywilnego. W doktrynie i orzecznictwie Sądu Najwyższego jak i sądów apelacyjnych wskazane zostały kryteria, które należy uwzględnić przy ustaleniu wysokości zadośćuczynienia. Zadośćuczynienie ma mieć charakter przede wszystkim kompensacyjny, dlatego jego wysokość nie może ograniczać się do zapłaty sumy symbolicznej, a stanowić powinno odczuwalną wartość ekonomiczną. W każdym przypadku należy rozpatrywać sprawę indywidualnie, uwzględniając doznaną krzywdę pokrzywdzonego, na którą składa się cierpienie fizyczne w postaci bólu i innych dolegliwości oraz cierpienia psychiczne, polegające na ujemnych uczuciach przeżywanych w związku z cierpieniem po utracie bliskiej osoby. W związku z powyższym w danej kategorii spraw nie można posługiwać się szablonami czy sztywnym schematem. Ustalając wysokość zadośćuczynienia należy uwzględnić wszystkie okoliczności odzwierciedlające doznaną krzywdę, a w szczególności nasilenie cierpień. Jednak suma odpowiednia musi być również w tym znaczeniu, że winna być utrzymana w rozsądnych granicach odpowiadającym aktualnym normom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa ( por. wyrok SN z 22 kwietnia 1985; II CR 94/85, nie publikowany, wyrok SN z 9 stycznia 1978; OSNC 1978/11/210, wyrok S.A. w Białymstoku z 9 kwietnia 1991r. OSAiSN 1992/5/50, wyrok S.A. w Katowicach z 3 listopada 1994r. OSA 1995/5/41).

W ocenie Sadu nie budzi wątpliwości okoliczność, ze powód należy do osób bliskich zmarłego. Z zebranego materiału dowodowego wynika także jednoznacznie, że M. W. (1) i powoda łączyła silna, bliska więź. Zdaniem Sądu powód był emocjonalnie związany z młodszym bratem. Jego śmierć była dla niego niewątpliwe wielką tragedią życiową, bardzo ją przeżył, wywołała u niego poczucie pustki, albowiem jest on teraz załamany, zasmucony, brakuje mu członka rodziny ( zeznania powoda k. 86v 00:05:38) ). Z jego zeznań wynika wprost, że często przypomina mu się tragiczny ten wypadek, nie może skupić się na niektórych czynnościach. Wiele nocy miał nieprzespanych, albowiem śnił mu się brat (zeznania powoda k. 86 v 00:08:16, 00:12:02). Podkreślał, że mógł zawsze liczyć na wsparcie brata. Nie ulega wątpliwości, ze silnie odczuł tragedię związaną z jego przedwczesną śmiercią. Postępowanie dowodowe wykazało niewątpliwe, że rodzeństwo wspierało się wzajemnie i pomagali sobie. Zeznania powoda zostały potwierdzone w całości przez świadków P. W. (k. 71 00:07:21-00:17:12) oraz M. W. (2) (k. 78v 00:03:40-00:13:54)

W ocenie Sądu zeznania powodów i świadków były bardzo wiarygodne, szczere. Bez wątpienia nie było żadnych dowodów przeciwnych, które kwestionowałyby więź powoda z bratem. W ocenia Sądu strona pozwana w żaden sposób nie wykazała swoich twierdzeń, że relacje między braćmi były słabe, że powód nie przeżył śmierci młodszego brata. Stanowisko pozwanego nie potwierdzają zeznania ww. świadków.

Podkreślić jednak należy, że ocena kryteriów decydujących o wysokości zadośćuczynienia zależy od okoliczności konkretnej sprawy. Dlatego konfrontacja danego przypadku z innymi może dać Sądowi jedynie orientacyjne wskazówki, co do poziomu odpowiedniego zadośćuczynienia. W każdej sprawie występują szczególne, właściwe tylko dla niej, okoliczności faktyczne. Natężenie doznanych krzywd zależy od indywidualnych cech poszkodowanego, dlatego okoliczności wpływające na wysokość zadośćuczynienia, podobnie jak kryteria ich oceny, powinny być rozważane indywidualnie wobec konkretnej osoby pokrzywdzonego, bez względu na wysokość zadośćuczynienia zasądzonego w innej sprawie. Nie da się bowiem w wymierny sposób ocenić, czy doznana przez osobę krzywda, nawet przy podobnych doznaniach i sytuacji osobistej, jest większa, czy mniejsza niż krzywda doznana przez inną osobę na rzecz, której w innej sprawie zasądzono odpowiednie świadczenie. Nadto skromny poziom życia danego środowiska czy danej rodziny nie może mieć znaczenia podczas ustalania wysokości zadośćuczynienia za cierpienia spowodowane śmiercią bliskiej osoby (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 czerwca 2011r., III CSK 279/2010).

Powód niewątpliwie doznał poczucia bólu, krzywdy, jednakże zawsze każdy człowiek inaczej przeżywa śmierć osoby bliskiej, dla każdego wywołuje ona inne skutki. Z materiału dowodowego wynika, ze upływ czasu u powoda złagodził pustkę ( dowód zeznania powoda k. 86v 00:08:16). Jego stan nie wymagał pomocy lekarza, czy konieczności zażywania lekarstw. Zarówno z jego zeznań jak i zeznań świadków wynika, że niewątpliwe przeżył śmierć brata, z którym miał bliski kontakt. Okoliczność ta nie budzi wątpliwości Sądu, wynika ona nie tylko z zeznań powoda, ale także potwierdzili ją świadkowie. ( dowód: P. W. (k. 71 00:07:21-00:17:12) oraz M. W. (2) (k. 78v 00:03:40-00:13:54). Bezsprzecznie nagła śmierć brata była dla niego przeżyciem, powodującym ogromne, długotrwałe przygnębienie i pustkę, które wpływa nadal na jego życie, jednakże upływ czasu złagodził ból i pustkę. W ocenie Sądu zeznania powoda i świadków są wiarygodne, logiczne, tworzą wspólną całość.

W związku z powyższym ustalone w sprawie okoliczności przemawiały za przyjęciem, iż adekwatną kwotą zadośćuczynienia pieniężnego była dla powoda kwota 10.000 zł, w pozostałym zakresie dotyczącym wysokości kwoty zadośćuczynienia powództwo zostało oddalone.

O kosztach procesu stron w sprawie orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c. Artykuł ten zezwala na wzajemne zniesienie kosztów procesu w razie częściowego uwzględnienia powództwa. Biorąc pod uwagę charakter sprawy jak i jej wynik w ocenie Sądu uzasadnione było wzajemne zniesienie kosztów procesu.